Mamusie Majowe 2015 ! - część 4

[moniisia90]

Hej

Komu kawke?

Dzis pobudka o 7:30 i tylko 2 w nocy

---------- Dopisano o 09:21 ---------- Poprzedni post napisano o 09:08 ----------

I w ogóle, słyszę jakies kwękanie, budze się, zerkam w stronę łóżeczka i patrzą na mnie takie śliczne oczęta i uśmiech od ucha do ucha na mój widok Młoda byla pod przewijakiem

[201606011622]

Napisane przez Anol

O właśnie, mama tylko weźmie na rece a dziecko juz główkę w stronę cyca wykręca, u tatusia tak nie robi :P







cóż za optymizm haha







w tym wieku będziesz wstawać razem z kurami






Jak się czujesz dzisiaj? Mam nadzieje, że bez stresów.

Nic może nie będę mówiła nie będę Was martwic

[maartussss]

Olka, jak się czujesz?

[truskawkaxx]

Wpadnę w depresję... Usłyszałam dzisiaj znowu, że krzywdzę swoje dziecko i mam się ogarnąć...

Jako, że ja chora i wydawało mi się, że młodej coś furczy w nosku to poszliśmy do pediatry... NIestety do tej co ostatnio bo nie znalazłam jeszcze innego...

Młoda przez dwa tygodnie znowu przybrała 600 gram... Waży już 8600 i dostałam zâ˜☠â˜☠â˜☠ę z góry na dół, że ją tuczę, jest tłuściutka, serwuję dziecku problemy ze zdrowiem od najmłodszych lat. Poryczałam się w gabinecie na całego...

Karmię tylko i wyłącznie piersią ale zdarza się np w nocy często, że zasnę i mała sobie wisi i ciumka i tak naprawdę nawet nie wiem ile zjadła... Wieczorami też tak często robi bo bez cycka na noc nie potrafi zasnąć... To usłyszałam, że ma dostawać mleko co 3 lub 3,5 godziny na maks 10 minut aktywnego jedzenia. I że jej nadwaga to wina mojego przekarmiania i LENISTWA bo mi się zasypia w nocy a dziecko je i je i je.

Laski mam takiego doła, ale takiego doła, że odkąd wróciłam to siedzę i wyję...

Sama całe życie prawie mam problemy z wagą... Ostatnie czego chcę dla mojego dziecka to borykania się z nadwagą.

Dodatkowo czytam o rozszerzaniu diety i wyć mi się chce jeszcze bardziej bo ja tego totalnie nie ogarniam. Tyle jest sprzecznych informacji... I mam taki totalny mętlik... Jedni piszą: zacznij od papek, potem to i tamto... Inni: absolutnie nie papki tylko BLW (do którego za cholerę nie wiem jak sie zabrać). Jeszcze gdzie indziej jest że do roku a nawet do DWÓCH LAT inne jedzenie ma nie zastępować piersi a jedynie ją uzupełniać... Czyli kuźwa jak? I wszędzie czytam: jak nie wprowadzisz tego czy tamtego to może mieć nietolerancję później, jak będziesz karmić tak to może seplenić, najlepiej jest karmić tak i tak, a na kolejnej stronie znowu coś totalnie innego... Nawet na blogu hafiji jak dla mnie informacje się ze sobą kłócą i są sprzeczne. Bo raz pisze o BLW raz o kaszkach w jeszcze innym miejscu jest wrzucony schemat wprowadzania danych rzeczy... Dla mnie to nie jest zbyt spójne... I może głupia jestem, ale ja tam nie znalazłam pomocy bo ja bym potrzebowała serio tabelkę z rozpisem co jak w jakiej formie kiedy jak długo od czego zacząć...

Czuję się przytłoczona, winna i w ogóle w podłym nastroju. Jak mam sobie poradzić z rozszerzaniem diety skoro jak widać nawet z karmieniem piersią sobie nie radzę...

Jedyny plus taki, że młoda zdrowa a w nosku świszczy bo suche powietrze. Włączyć przed spaniem nawilżacz.

A wymiarowo ma 8600 gram i 68 cm .... Zdaniem pani dr waży o 1,5 kg za dużo...

---------- Dopisano o 08:28 ---------- Poprzedni post napisano o 08:26 ----------

Napisane przez ola_la_7676

Nic może nie będę mówiła nie będę Was martwic

Ola, a na baty na dupę reflektujesz?

Martwimy się już teraz, i od tego tu jesteśmy żebyś nam mówiła co ci na sercu, wątrobie i innych organach leży.

Ja się np. bardzo o Ciebie martwię, i co wchodzę na fb czy wizaż to szukam info co u Ciebie, co lekarze postanowili i czy czujesz się trochę lepiej.

[SzaraaMyszka]

Napisane przez dorka607

Taaa chyba kilkadziesiaj-na emeryturze

Jakiej emeryturze? Liczysz że się doczekamy?

[201606011622]

Truskawka, nie przejmuj się, mała je tyle ile potrzebuje. Niech tej wyglodzonej pediatrze zabiora jedzenie po chwili ciekawe czy bd zadowolona... bo Oliwia na pewno nie bd z tej opcji zadowolona.

Co do mnie.... przypadkiem się dowiedzialam że się plazuje w szpitalu zamiast wracać do dziecka,nic mi nie jest a symuluje żeby od małego odpocząć ciśnienie mi skoczylo to pielęgniarka stwierdziła że mnie lekarz nie wypusci

[Anol]

Truskawka słońce ty się za bardzo wszystkim przejmujesz. Martwisz się o swoją kluseczkę bo ją bardzo kochasz ale chyba robisz problem tam gdzie go nie ma.
Może faktycznie zacznij od nie zasypiania w nocy jak karmisz moja się najada w średnio 7 min. Tragedii nie ma i spokojnie unormujesz jej wagę, moja Oliwka waży 7800 i widzę że przybiera 100 na tydzień.
Daj swojej niuni może soczek z marchewki, albo papkę i zobaczysz czy jej się podoba, daj jej zdecydować.
Nie wypowiadam się o tej innej metodzie rozszerzania diety bo do mnie to nie przmawia.
Nie musisz jej teraz rozszerzać diety jeśli nie chcesz, nie sugeruj się nami
Nie martw się, nie analizując tyle
Głowa do góry i olej wszystkie durne komentarze, bo to pacany

---------- Dopisano o 09:53 ---------- Poprzedni post napisano o 09:50 ----------

Napisane przez SzaraaMyszka

Jakiej emeryturze? Liczysz że się doczekamy?

Emerytury czy pieniędzy z emerytury? :P

[jagodowa07]

Napisane przez truskawkaxx

Wpadnę w depresję... Usłyszałam dzisiaj znowu, że krzywdzę swoje dziecko i mam się ogarnąć...

Jako, że ja chora i wydawało mi się, że młodej coś furczy w nosku to poszliśmy do pediatry... NIestety do tej co ostatnio bo nie znalazłam jeszcze innego...

Młoda przez dwa tygodnie znowu przybrała 600 gram... Waży już 8600 i dostałam zâ˜☠â˜☠â˜☠ę z góry na dół, że ją tuczę, jest tłuściutka, serwuję dziecku problemy ze zdrowiem od najmłodszych lat. Poryczałam się w gabinecie na całego...

Karmię tylko i wyłącznie piersią ale zdarza się np w nocy często, że zasnę i mała sobie wisi i ciumka i tak naprawdę nawet nie wiem ile zjadła... Wieczorami też tak często robi bo bez cycka na noc nie potrafi zasnąć... To usłyszałam, że ma dostawać mleko co 3 lub 3,5 godziny na maks 10 minut aktywnego jedzenia. I że jej nadwaga to wina mojego przekarmiania i LENISTWA bo mi się zasypia w nocy a dziecko je i je i je.

Laski mam takiego doła, ale takiego doła, że odkąd wróciłam to siedzę i wyję...

Sama całe życie prawie mam problemy z wagą... Ostatnie czego chcę dla mojego dziecka to borykania się z nadwagą.

Dodatkowo czytam o rozszerzaniu diety i wyć mi się chce jeszcze bardziej bo ja tego totalnie nie ogarniam. Tyle jest sprzecznych informacji... I mam taki totalny mętlik... Jedni piszą: zacznij od papek, potem to i tamto... Inni: absolutnie nie papki tylko BLW (do którego za cholerę nie wiem jak sie zabrać). Jeszcze gdzie indziej jest że do roku a nawet do DWÓCH LAT inne jedzenie ma nie zastępować piersi a jedynie ją uzupełniać... Czyli kuźwa jak? I wszędzie czytam: jak nie wprowadzisz tego czy tamtego to może mieć nietolerancję później, jak będziesz karmić tak to może seplenić, najlepiej jest karmić tak i tak, a na kolejnej stronie znowu coś totalnie innego... Nawet na blogu hafiji jak dla mnie informacje się ze sobą kłócą i są sprzeczne. Bo raz pisze o BLW raz o kaszkach w jeszcze innym miejscu jest wrzucony schemat wprowadzania danych rzeczy... Dla mnie to nie jest zbyt spójne... I może głupia jestem, ale ja tam nie znalazłam pomocy bo ja bym potrzebowała serio tabelkę z rozpisem co jak w jakiej formie kiedy jak długo od czego zacząć...

Czuję się przytłoczona, winna i w ogóle w podłym nastroju. Jak mam sobie poradzić z rozszerzaniem diety skoro jak widać nawet z karmieniem piersią sobie nie radzę...

Jedyny plus taki, że młoda zdrowa a w nosku świszczy bo suche powietrze. Włączyć przed spaniem nawilżacz.

A wymiarowo ma 8600 gram i 68 cm .... Zdaniem pani dr waży o 1,5 kg za dużo...

---------- Dopisano o 08:28 ---------- Poprzedni post napisano o 08:26 ----------



Ola, a na baty na dupę reflektujesz?

Martwimy się już teraz, i od tego tu jesteśmy żebyś nam mówiła co ci na sercu, wątrobie i innych organach leży.

Ja się np. bardzo o Ciebie martwię, i co wchodzę na fb czy wizaż to szukam info co u Ciebie, co lekarze postanowili i czy czujesz się trochę lepiej.

Truskawka znowu trafiłaś na jakiegoś trefnego pediatrę wszędzie piszą i mówią mądrzy ludzie że na piersi dziecka nie można utuczyć (zresztą na mm też nie- niemowlę je tyle ile potrzebuje). Utuczyć dziecko można później, jak daje się mu batoniki, czekoladki, fast foody i słodkie napoje.
A co ile je Oliwka? Bo pewnie karmisz na żądanie, to mniej więcej co ile wychodzą przerwy? Bo u nas tak mniej więcej co 2-3 godziny tak czy inaczej, a położna jeszcze na początku mówiła mi żeby tak się starać, karmić raz z jednej piersi raz z drugiej i dziecko samo się nauczy jeść w miarę regularnie i właściwie bez pilnowania tego tak jest.

A z rozszerzaniem diety nie patrz sztywno na schematy, tabele itd. Obserwuj Oliwkę, zaufaj swojej intuicji i będzie dobrze.
Ja zaczynam od papek (już marchewka za nami, chociaż wiem że wg niektórych za wcześnie a potem jak mały będzie siedział spróbujemy pobawić się blw. To przecież rodzice decydują, więc ani Hafija, ani poradniki bobovity ani żaden pediatra nie powie ci jak masz żywić swoje dziecko. Wiadomo że nie zaczniesz do schabowego

[moniisia90]

Ola ... Przykro mi, szczerze mówiąc nie wiem czy chciałabym sie wiązać z facetem którego rodzina tak mnie traktuje.... Albo z nim gdzies uciec daleko od rodziny ...

Truskawka - zmień tego pediatre, naprawde! Za takie gadanie to powinni jej uprawnienia zabrać!! Dziecko je tyle ile potrzebuje, w nocy jak spisz kiedy się juz naje to sobie ciumka bo to ja uspokaja i pozwala jej smacznie zasnąć... Dziecko na piersi sie nigdy nie przeje! Waga sie unormuje jak dziecko zacznie biegac.

Co do dokarmiania to posłuchaj siebie a nie trzymaj się sztywnych tabel... Jak zaczniesz to sama będziesz wiedziała co jest najlepsze dla twojego dziecka... Kup sobie książkę Boba lubi Wybór (ja się czaje jeszcze ale wiem ze musze ja mieć) a na fobra sprawę, jesli chcesz ro możesz zacząć od papek do wprowadzania nowych smaków a jak zacznie siedziec to wprowadź blw - smak juz zna, teraz pozna forme, kolor, fakturę.... Bedzie jadlo rowniez wzrokiem... Samo wybierze na co ma ochotę. Wg mnie Blw ma super potencjał i na pewno sama sprobuje.

[baelka]

Napisane przez Anol

Truskawka słońce ty się za bardzo wszystkim przejmujesz. Martwisz się o swoją kluseczkę bo ją bardzo kochasz ale chyba robisz problem tam gdzie go nie ma.
Może faktycznie zacznij od nie zasypiania w nocy jak karmisz moja się najada w średnio 7 min. Tragedii nie ma i spokojnie unormujesz jej wagę, moja Oliwka waży 7800 i widzę że przybiera 100 na tydzień.
Daj swojej niuni może soczek z marchewki, albo papkę i zobaczysz czy jej się podoba, daj jej zdecydować.
Nie wypowiadam się o tej innej metodzie rozszerzania diety bo do mnie to nie przmawia.
Nie musisz jej teraz rozszerzać diety jeśli nie chcesz, nie sugeruj się nami
Nie martw się, nie analizując tyle
Głowa do góry i olej wszystkie durne komentarze, bo to pacany

---------- Dopisano o 09:53 ---------- Poprzedni post napisano o 09:50 ----------



Emerytury czy pieniędzy z emerytury? :P

Haha
Jednego i drugiego

[truskawkaxx]

Napisane przez Anol

Truskawka słońce ty się za bardzo wszystkim przejmujesz. Martwisz się o swoją kluseczkę bo ją bardzo kochasz ale chyba robisz problem tam gdzie go nie ma.
Może faktycznie zacznij od nie zasypiania w nocy jak karmisz moja się najada w średnio 7 min. Tragedii nie ma i spokojnie unormujesz jej wagę, moja Oliwka waży 7800 i widzę że przybiera 100 na tydzień.
Daj swojej niuni może soczek z marchewki, albo papkę i zobaczysz czy jej się podoba, daj jej zdecydować.
Nie wypowiadam się o tej innej metodzie rozszerzania diety bo do mnie to nie przmawia.
Nie musisz jej teraz rozszerzać diety jeśli nie chcesz, nie sugeruj się nami
Nie martw się, nie analizując tyle
Głowa do góry i olej wszystkie durne komentarze, bo to pacany

---------- Dopisano o 09:53 ---------- Poprzedni post napisano o 09:50 ----------



Emerytury czy pieniędzy z emerytury? :P

Ja się po prostu bardzo martwię o to żeby mała była zdrowa. I miała prawidłową wagę.

A karmić chce piersią do pół roku. Potem wprowadzać inne rzeczy.

Napisane przez jagodowa07

Truskawka znowu trafiłaś na jakiegoś trefnego pediatrę wszędzie piszą i mówią mądrzy ludzie że na piersi dziecka nie można utuczyć (zresztą na mm też nie- niemowlę je tyle ile potrzebuje). Utuczyć dziecko można później, jak daje się mu batoniki, czekoladki, fast foody i słodkie napoje.
A co ile je Oliwka? Bo pewnie karmisz na żądanie, to mniej więcej co ile wychodzą przerwy? Bo u nas tak mniej więcej co 2-3 godziny tak czy inaczej, a położna jeszcze na początku mówiła mi żeby tak się starać, karmić raz z jednej piersi raz z drugiej i dziecko samo się nauczy jeść w miarę regularnie i właściwie bez pilnowania tego tak jest.

A z rozszerzaniem diety nie patrz sztywno na schematy, tabele itd. Obserwuj Oliwkę, zaufaj swojej intuicji i będzie dobrze.
Ja zaczynam od papek (już marchewka za nami, chociaż wiem że wg niektórych za wcześnie a potem jak mały będzie siedział spróbujemy pobawić się blw. To przecież rodzice decydują, więc ani Hafija, ani poradniki bobovity ani żaden pediatra nie powie ci jak masz żywić swoje dziecko. Wiadomo że nie zaczniesz do schabowego

Zwykle je co około 3 godziny, w nocy8ala już przerwy 6 lub 8 godziny ale ostatnio budzi się częściej ja padam I zasypiam i nie wiem ile i jak często je . . .

W dzień w miarę mam nadzieję tym kontrolę ale wieczorem ona przez 1.5 godziny potrafi cycka nie oddac bo co zabieram to się budzi no i w nocy to spanie przy cycka.

Będę ja konsekwenie do łóżeczka dawacbnajwyzej kilku nocy nie przespie. Ale wieczór nie wiem jak ogarnąć. W dzień zasypiam bez cyca ale wieczorem masakra.

[SzaraaMyszka]

Truskawka współczuje pediatry. Oliwka je tyle i potrzebuje i z czasem się "wyciągnie"wiec wg mnie nie masz się czym przejmować
A dziecko jak śpi przy piersi to tez nie pije non stop tylko dyda sobie. Moja tak właśnie robi. Tez nie zaśnie na noc bez cyca ale widzę ze na początku pije a potem właśnie tylko ciumka ale już bez picia.

[moniisia90]

Ale tak jak piszą dziewczyny - jedli czujesz ze chcesz tylko kp do końca 6mc to tylko kp! Każdy robi jak uważa, słuchaj swojego dziecka. Daj spróbować jesli chcesz i będziesz wiedziała czy mloda chce, czy jest gotowa...



Mimi, myko, pierozkowa - czy próbowaliście karmić przez nakładki ?? Żeby stopniowo przyzwyczaić do butelki? Bo nie wiem czy nie spróbować jednak...

[goskie89]

Ola ja pierd..
Co za rodzina staraj sie nawet z nimi nie tkzmawiac bo to nic dobrego nie przynosi.

Truskawka mala zrzuci wszystko jak zacznie chodzic. Ten pediatra to o kant dupy. Moj powiedzial że nie ma czegos takiego jak grube niemowle. Dziecko je tyle ile potrzebuje. Przecież nie bedziesz jej ograniczac jedzemia. A z tozszerzaniem sprobuj patrzac na swoje dziecko. Zadna jafija ci nie powie jak karmic dziecko. Zreszta kazde dziecko jest inne. Ja np zaczelam od owocow bo mialam swoje jablka gdzie wszyscy mowia że najpierw warzywa. I co? Mlody teraz bardziej lubi warzywa i to yakie jak groszek nrokul cukinia itp a jablka ma w dupie. Wczoraj dostal zupe rybna bo my jedlismy i dzis jak zaczynamy cos jesc to krzyczy żeby mu dac ☺ także jak chcesz to zavznij od jakiegos sloika i bedziesz widziala czy mala jest gotowa czy nie.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[mimi_77]

Truskawko ja tez w nocy zasypiam przy karmieniu! I Tosia wazy 8100 i nie miesci sie w centylach ale jak pojdzie na nogi to wszystko zleci. Moja maja teraz sama w nocy sie karmi bo mam cycka na wierzchu a ona juz wie zr on tam jest i tylko na bok i je kiedy chce. I tak, robie to z lenistwa i wygody i mamy prawo do tego bo nie da sie zyc cale dnie i jeszcze noce na pelnych obrotach. Oliwka sama reguluje ile je. A rozszerzaniem diety nie martw sie na zapas. Mnie kazdy mowi: dawaj kaszki, daj obiadek, daj to, daj tamto. Tesciowa chce ja sama karmic jak u niej jest! Wyobrazasz sobie? Nie matka da jej pierwszy obiadek tylko tesciowa. Wkurzylam sie i powoedzialam wszystkim (nawet kobietom w robocie) ze maja mi nie dyktowac co dam bo karmie piersia do 6 msc i koniec! I ty tez sie nie ptzejmuj!

[moniisia90]

Truskawka - u nas wieczorem to samo, nie chce oddać cycka a jak wezmę to sie budzi, czasem 30 min, czasem 1,5 -2h.... A próbowałaś dać smoczka zamiast?

---------- Dopisano o 10:11 ---------- Poprzedni post napisano o 10:08 ----------

A moja je co 1,5-2h... Mam wrażenie ze za często ale przeciez jej nie zabronię...

[truskawkaxx]

Napisane przez moniisia90

Truskawka - u nas wieczorem to samo, nie chce oddać cycka a jak wezmę to sie budzi, czasem 30 min, czasem 1,5 -2h.... A próbowałaś dać smoczka zamiast?

Próbowałam. I jak za dnia smok jest taci butelkę z wodą też od zawsze ładnie pije tak na wieczór i butla i smok są bez. Zamknie buzie na 3 spusty i tylko do cyca otwiera. Tylko ona właśnie nie pije aktywnie a ciumka. I dla mnie to nie kłopot Maz i tak do pracy rzeczy wtedy ogarnia ale nie chce jej robić krzywdy.

Dobrze że mam was to trochę mi lepiej

[201606011622]

Monisia wiesz co, ja jego kocham. wiele przeszlismy, mamy dziecko.. nie wyobrazam sobie bez niego niczego...
tylko ta głupia rodzinka. jak tak dalej będzie to przestanę tam jeździć, najwyżej będę ta wyrodna.. w sumie, jestem i tak juz.

moja rodzinka mnie wykanczała psychicznie kiedys. a teraz oni. i to tutaj im ta palma tak odbiła od czasu mojej ciąży/porodu/planowania ślubu... bo jak sie z nimi zgadzasz i tylko słuchasz to ok. jak przez te wszystkie lata nie było spin, w nic się nie wtrącali za bardzo. dopóki nie doszło do poważniejszych decyzji. ale jak juz nie dajesz im sie mieszac to jest źle.
bo przeciez ich najmłodszy synek/braciszek , trzeba za niego decydowac bo on ma nadal 10 lat...
dobrze ze chociaz on zaczał sie bronic i ich opierdalac, bo całkiem by mu rzadzili...

tz kupił mi kurtkę na zimę wysłał mi foto

[truskawkaxx]

Napisane przez mimi_77

Truskawko ja tez w nocy zasypiam przy karmieniu! I Tosia wazy 8100 i nie miesci sie w centylach ale jak pojdzie na nogi to wszystko zleci. Moja maja teraz sama w nocy sie karmi bo mam cycka na wierzchu a ona juz wie zr on tam jest i tylko na bok i je kiedy chce. I tak, robie to z lenistwa i wygody i mamy prawo do tego bo nie da sie zyc cale dnie i jeszcze noce na pelnych obrotach. Oliwka sama reguluje ile je. A rozszerzaniem diety nie martw sie na zapas. Mnie kazdy mowi: dawaj kaszki, daj obiadek, daj to, daj tamto. Tesciowa chce ja sama karmic jak u niej jest! Wyobrazasz sobie? Nie matka da jej pierwszy obiadek tylko tesciowa. Wkurzylam sie i powoedzialam wszystkim (nawet kobietom w robocie) ze maja mi nie dyktowac co dam bo karmie piersia do 6 msc i koniec! I ty tez sie nie ptzejmuj!

Masakra . . . Moja teściowa na szczęście akceptuję moje wybory bo bym zabiła chyba.

[xhankax]

Napisane przez truskawkaxx

Wpadnę w depresję... Usłyszałam dzisiaj znowu, że krzywdzę swoje dziecko i mam się ogarnąć...

Jako, że ja chora i wydawało mi się, że młodej coś furczy w nosku to poszliśmy do pediatry... NIestety do tej co ostatnio bo nie znalazłam jeszcze innego...

Młoda przez dwa tygodnie znowu przybrała 600 gram... Waży już 8600 i dostałam zâ�☠â�☠â�☠ę z góry na dół, że ją tuczę, jest tłuściutka, serwuję dziecku problemy ze zdrowiem od najmłodszych lat. Poryczałam się w gabinecie na całego...

Karmię tylko i wyłącznie piersią ale zdarza się np w nocy często, że zasnę i mała sobie wisi i ciumka i tak naprawdę nawet nie wiem ile zjadła... Wieczorami też tak często robi bo bez cycka na noc nie potrafi zasnąć... To usłyszałam, że ma dostawać mleko co 3 lub 3,5 godziny na maks 10 minut aktywnego jedzenia. I że jej nadwaga to wina mojego przekarmiania i LENISTWA bo mi się zasypia w nocy a dziecko je i je i je.

Laski mam takiego doła, ale takiego doła, że odkąd wróciłam to siedzę i wyję...

Sama całe życie prawie mam problemy z wagą... Ostatnie czego chcę dla mojego dziecka to borykania się z nadwagą.

Dodatkowo czytam o rozszerzaniu diety i wyć mi się chce jeszcze bardziej bo ja tego totalnie nie ogarniam. Tyle jest sprzecznych informacji... I mam taki totalny mętlik... Jedni piszą: zacznij od papek, potem to i tamto... Inni: absolutnie nie papki tylko BLW (do którego za cholerę nie wiem jak sie zabrać). Jeszcze gdzie indziej jest że do roku a nawet do DWÓCH LAT inne jedzenie ma nie zastępować piersi a jedynie ją uzupełniać... Czyli kuźwa jak? I wszędzie czytam: jak nie wprowadzisz tego czy tamtego to może mieć nietolerancję później, jak będziesz karmić tak to może seplenić, najlepiej jest karmić tak i tak, a na kolejnej stronie znowu coś totalnie innego... Nawet na blogu hafiji jak dla mnie informacje się ze sobą kłócą i są sprzeczne. Bo raz pisze o BLW raz o kaszkach w jeszcze innym miejscu jest wrzucony schemat wprowadzania danych rzeczy... Dla mnie to nie jest zbyt spójne... I może głupia jestem, ale ja tam nie znalazłam pomocy bo ja bym potrzebowała serio tabelkę z rozpisem co jak w jakiej formie kiedy jak długo od czego zacząć...

Czuję się przytłoczona, winna i w ogóle w podłym nastroju. Jak mam sobie poradzić z rozszerzaniem diety skoro jak widać nawet z karmieniem piersią sobie nie radzę...

Jedyny plus taki, że młoda zdrowa a w nosku świszczy bo suche powietrze. Włączyć przed spaniem nawilżacz.

A wymiarowo ma 8600 gram i 68 cm .... Zdaniem pani dr waży o 1,5 kg za dużo...

---------- Dopisano o 08:28 ---------- Poprzedni post napisano o 08:26 ----------



Ola, a na baty na dupę reflektujesz?

Martwimy się już teraz, i od tego tu jesteśmy żebyś nam mówiła co ci na sercu, wątrobie i innych organach leży.

Ja się np. bardzo o Ciebie martwię, i co wchodzę na fb czy wizaż to szukam info co u Ciebie, co lekarze postanowili i czy czujesz się trochę lepiej.

Kochana, zmień lekarza! Co za ☠☠☠☠☠☠☠y! Na piersi karmienie jest na żądanie. Nie utuczysz dziecka na naturalnym mleku. Widocznie taka jej uroda, zrzuci wszystko jak zacznie biegać!
Głowa do góry
A jeśli będziesz miała problem z rozszerzeniem diety to napisz na priv, dam ci parę wskazówek. I tyle :-*

[mimi_77]

Hanka ja tez chce!

[mykofenolan mofetilu]

Monisia ja nie wytrwałam w tym postanowieniu - próbowałam i jakoś to szło, ale potem mi się juz nie chciało a poza tym starałam się dawać jej przez nakładki jak nie była bardzo głodna, przyszedł skok i jakoś zapomniałam. Chwytała nieźle z nakładką, ale potem gołą pierś dziwnie chwytała. Na butli nie zdążyłam zauważyć różnicy. Może znowu spróbuję

[truskawkaxx]

Napisane przez xhankax

Kochana, zmień lekarza! Co za ☠☠☠☠☠☠☠y! Na piersi karmienie jest na żądanie. Nie utuczysz dziecka na naturalnym mleku. Widocznie taka jej uroda, zrzuci wszystko jak zacznie biegać!
Głowa do góry
A jeśli będziesz miała problem z rozszerzeniem diety to napisz na priv, dam ci parę wskazówek. I tyle :-*

To ja chętnie skorzystam z rad już teraz;*

[Santilia]

hej!
w sobotę przedszkole przypilnowane;P Przed wyjściem zadzwonili jeszcze jedni znajomi, czy nie przygarnęlibyśmy kolejnej dwójki później się okazało, że to był żart z ich strony
ale fajnie było ;-) dzieci grzeczne

Napisane przez LuckyLove

Hmmmmm albo tee >

http://www.groupon.pl/deals/gg-cyfro...2-colorland-95

ja miałam właśnie tego groupona i jestem bardzo zadowolona. teraz jak będę wywoływać zdjęcia to też stamtąd.

Napisane przez jagodowa07

Truskawka znowu trafiłaś na jakiegoś trefnego pediatrę wszędzie piszą i mówią mądrzy ludzie że na piersi dziecka nie można utuczyć (zresztą na mm też nie- niemowlę je tyle ile potrzebuje). Utuczyć dziecko można później, jak daje się mu batoniki, czekoladki, fast foody i słodkie napoje.
A co ile je Oliwka? Bo pewnie karmisz na żądanie, to mniej więcej co ile wychodzą przerwy? Bo u nas tak mniej więcej co 2-3 godziny tak czy inaczej, a położna jeszcze na początku mówiła mi żeby tak się starać, karmić raz z jednej piersi raz z drugiej i dziecko samo się nauczy jeść w miarę regularnie i właściwie bez pilnowania tego tak jest.

A z rozszerzaniem diety nie patrz sztywno na schematy, tabele itd. Obserwuj Oliwkę, zaufaj swojej intuicji i będzie dobrze.
Ja zaczynam od papek (już marchewka za nami, chociaż wiem że wg niektórych za wcześnie a potem jak mały będzie siedział spróbujemy pobawić się blw. To przecież rodzice decydują, więc ani Hafija, ani poradniki bobovity ani żaden pediatra nie powie ci jak masz żywić swoje dziecko. Wiadomo że nie zaczniesz do schabowego

nie?
a tak na poważnie - Truskawka, po pierwsze to zmień pediatrę. bo ta to istna masakra... kurde taka uroda Oliwki, je tyle, ile potrzebuje..
Michał przy wyjściu ze szpitala na początku wrzesnia miał 68cm i wazył 8kg. i też wszyscy dookoła że jest wielki, że go tuczę. guzik powinno ich to obchodzić. je tyle, ile chce.
a z tym nocnym zasypianiem - ja na samym początku tak miałam, bo po cc ciężko mi było karimć na siedząco. ale po jakichś 2-3 tyg nauczyłam się nie kłaść do karmienia. i max 10 minut, Michał najedzony i do łóżeczka I dzięki temu chociaż troszkę kontroluję ile je. Wiem, że kp jest na żądanie, ale koleżanka kiedyś mi powiedziała mądrą (wg mnie;P) rzecz... że pierś jest do jedzenia a nie memlania/zabawy przez dziecko. i jakoś dzięki temu udało się przestawić Michała na karmienie co 3h (tak średnio ofc).

Napisane przez xhankax

Kochana, zmień lekarza! Co za ☠☠☠☠☠☠☠y! Na piersi karmienie jest na żądanie. Nie utuczysz dziecka na naturalnym mleku. Widocznie taka jej uroda, zrzuci wszystko jak zacznie biegać!
Głowa do góry
A jeśli będziesz miała problem z rozszerzeniem diety to napisz na priv, dam ci parę wskazówek. I tyle :-*

Hanka, a masz jakieś mądre wskazówki? bo wolę posłuchać mam, któe mają jakieś doświadczenie, niż sugerować się poradnikami itp.

a w ogóle.. wyszłam ostatnio z koleżanką na spacer, ma 2letnią Maję i miesięczną Oliwkę. na dworze było dosyc ciepło - byłam w długich spodniach i T-shircie i było mi gorąco.. Michał w body z kr. rękawem+długich spodenkach. zaglądam do tej Oliwki do wózka - a tam dziecko ubrane w: welurowe spodenki, body z długim rękawem, bluza welurowa z kapturek, czapeczka wiązana i dziecko przykryte polarowym kocykiem! później stwierdziła, że może jej trochę za gorąco, bo... pod spodenkami ma jeszcze bawełniane leginsy! masakra jakaś. rozebrała dziecko, z włosów to jej pot kapał..

[Lily ofthe Valley]

Napisane przez Anol

Lily, jakie info potrzebujesz by zaprosić moją siorkę?

Rote Blume

Anol a ty nie mozesz jej zaprosic? Jak wejdziesz na jej farme na gorze przy nazwie jest koperta sprobuj

[mimi_77]

Santilia znam takie przypadki... moja szwagierka swoja 10 msc corke w upaly jakie byly w czerwcu (ok 38 stopni) ubrala w gribe zimowe rakstopy, sukienke na ramiaczka do kostek, ppd to bluzka na dlugi rekaw i kapelusz na uszy. Nasza miesieczna corka byla ubrana w rampersik z pzewiewnegp materialu na ramiaczka i miala mpkre wlosy pd potu. Nie wiem.skad sie biora takie matki

[Emilia 25]

Napisane przez dorka607

Taaa chyba kilkadziesiaj-na emeryturze

Na czym? Chyba nie w tym kraju.

[Crumble]

Dzis pierwsza noc na brzuszku!! Myslaalm ze nie zasne ale zmeczenie wygralo

Napisane przez olimpia2009

Ok..to ja wezme Alexa bo od razu skocze na slask jedyne co to rano z psem pojdziesz

---------- Dopisano o 13:21 ---------- Poprzedni post napisano o 13:20 ----------

Omg...to mial byc sms do mojego tz

Haha dobra jestes, to juz uzaleznienie :p

Napisane przez jagodowa07

To najlepszego dla Waszej trójeczki, duuużo miłości i szczęścia





















ja też brałam w uwolnij kolory, matowe

Truskawka, to chyba od Ciebie się zaczęło, powinni zapłacić Ci za reklamę na wizażu



Ale dziś dzień mega senny, ledwie co chodzę i na oczy patrzę, nie wiem dlaczego, czy to pogoda czy co



Nosicie już swoje dzieci tak na biodrach swoich? Czy to jeszcze za wcześnie?

Nie powinno sie, ale czasem mi sie zdarza... Bo wygodniej

Napisane przez ola_la_7676

Truskawka, nie przejmuj się, mała je tyle ile potrzebuje. Niech tej wyglodzonej pediatrze zabiora jedzenie po chwili ciekawe czy bd zadowolona... bo Oliwia na pewno nie bd z tej opcji zadowolona.

Co do mnie.... przypadkiem się dowiedzialam że się plazuje w szpitalu zamiast wracać do dziecka,nic mi nie jest a symuluje żeby od małego odpocząć ciśnienie mi skoczylo to pielęgniarka stwierdziła że mnie lekarz nie wypusci

Ja pitole. Twoj tz powinien swoja rodzinke na ksiezyc wyslac!

Napisane przez moniisia90

Ale tak jak piszą dziewczyny - jedli czujesz ze chcesz tylko kp do końca 6mc to tylko kp! Każdy robi jak uważa, słuchaj swojego dziecka. Daj spróbować jesli chcesz i będziesz wiedziała czy mloda chce, czy jest gotowa...



Mimi, myko, pierozkowa - czy próbowaliście karmić przez nakładki ?? Żeby stopniowo przyzwyczaić do butelki? Bo nie wiem czy nie spróbować jednak...

Ja tez karmie tylko piersia do skonczenia 6 msc

Napisane przez mimi_77

Santilia znam takie przypadki... moja szwagierka swoja 10 msc corke w upaly jakie byly w czerwcu (ok 38 stopni) ubrala w gribe zimowe rakstopy, sukienke na ramiaczka do kostek, ppd to bluzka na dlugi rekaw i kapelusz na uszy. Nasza miesieczna corka byla ubrana w rampersik z pzewiewnegp materialu na ramiaczka i miala mpkre wlosy pd potu. Nie wiem.skad sie biora takie matki

Michas w pieluszce samej ja go nie przegrzewam, czesciej jest ubrany zbyt lekko niz zbyt cieplo :p

Spi juz ponad godzine.. Ja ogladam 600 gram

[201606011622]

Kuba też często lżej ubrany niż cieplej...

[Santilia]

Napisane przez mimi_77

Santilia znam takie przypadki... moja szwagierka swoja 10 msc corke w upaly jakie byly w czerwcu (ok 38 stopni) ubrala w gribe zimowe rakstopy, sukienke na ramiaczka do kostek, ppd to bluzka na dlugi rekaw i kapelusz na uszy. Nasza miesieczna corka byla ubrana w rampersik z pzewiewnegp materialu na ramiaczka i miala mpkre wlosy pd potu. Nie wiem.skad sie biora takie matki

o matko..

a pamiętam jak byłam u tej koleżanki jak Michał miał 3 tygodnie. na dworze ciepło i on ubrany w samego bodziaka. a ta wielkie oczy i "nie wyjmuj go z wózka, bo go przewieje"