Polecamy:

agison · 2011-10-09, 11:19

Cytat:

Napisane przez Scarrabeo

ja nigdy nie podgrzewałam oleju, a moje maceraty są całkiem porządne, muszę nieskromnie powiedzieć.

Cytat:

Napisane przez ston3d

Idea maceratu polega właśnie na zalewaniu czegoś czymś o temperaturze pokojowej, żeby wydobyć z niego związki, które mogą ulec rozkładowi w wyższych temperaturach, także ja nie rozumiem idei podgrzewania

w sumie wolna wola ... też jeden zrobiłam na zimno, tyle że na glikolu

ale jeśli jeszcze kiedyś będę robila macerat olejowy to na pewno tak jak ostatnio, czyli podgrzewając olej, bo wyszedł znakomity

Halari · 2011-10-09, 14:00

Ej, ja mam ten BD dla mamy i jego zapach mi nie przypadł wcale do gustu, taki jakiś dziwny, pudrowy, sama nie wiem... Tak czytam wasze posty i się zastanawiam, czy aby mam ten sam olejek...

sylvi300 · 2011-10-09, 14:55

Cytat:

Napisane przez antidotum89

witam, jeszcze nie mialam okazji przejrzec calego watku<wow, 3 czesci>

ale od kilku tygodni interesuje sie olejowaniem wlosow, w zasadzie duzo powiedziane-interesuje, chciałabym sie interesowac

ale nawet nie wiem od czego zaczac, wieczorem zaczne wszystko czytac po kolei, ale pewnie zajmie mi to kilka dni

z tego co xauwazylam wiele z was zamawia oleje przez internet, a czy sa sklepy któe głownie zajmuja sie sprzedaza olejków? chodzi mi zeby wszystko było 1 miejscu. a jesli ktos sie orientuje cz znajde takie w krakowie gdzies? byłabym wdzieczna za odp, bo narazie moje jedyne doswiadczenie z olejami to te z rycynowym

moje wlosy sa niestety po lecie sianowate i suche dlatego sadze ze zadne odzywki i maski nie dadza takiego efektu jak olejki. z góry dziekuje za pomoc i zabieram sie powoli za czytanie

helfy.pl biochemia urody, mazidla.com i allegro

Jigoku · 2011-10-09, 15:05

Cytat:

Napisane przez karmazynka99

ja na szczescie zmyłam samym szamponem

mi sie chyba nadbudował, bo to co miałam przechodzi wszelkie pojęcie

---------- Dopisano o 11:46 ---------- Poprzedni post napisano o 11:46 ----------

Właśnie nie używam żadnych silikonów, więc zostają oleje

zai · 2011-10-09, 18:48

Dziewczyny, a czy macerat ze skrzypu dało by rade zrobić? Jak sądzicie? Taki na przykład suszony skrzyp podgrzać z godzinkę w oleju a później odstawić na kilka dni.
A później taki macerat np zmieszać z jakimś twardym olejem (np shea) i tym sposobem otrzymać masełko do włosów.
Tak kombinuje tylko nie wiem czy dobrze. Może któraś bardziej doświadczona się wypowie.

ston3d · 2011-10-09, 19:47

Cytat:

Napisane przez zai

Dziewczyny, a czy macerat ze skrzypu dało by rade zrobić? Jak sądzicie? Taki na przykład suszony skrzyp podgrzać z godzinkę w oleju a później odstawić na kilka dni.
A później taki macerat np zmieszać z jakimś twardym olejem (np shea) i tym sposobem otrzymać masełko do włosów.
Tak kombinuje tylko nie wiem czy dobrze. Może któraś bardziej doświadczona się wypowie.

Bez sensu by stosować na długość włosów. Ja bym zalała skrzyp rycyną, odstawiła na 2 tygodnie i wcierała w skórę głowy.

pannanika · 2011-10-09, 19:55

Cytat:

Napisane przez ston3d

Bez sensu by stosować na długość włosów. Ja bym zalała skrzyp rycyną, odstawiła na 2 tygodnie i wcierała w skórę głowy.

Ja myślałam o zrobieniu czegoś takiego po prostu z olejkiem aromatycznym, rozmarynowym na przykład. Bo zalewać suszonego skrzypu chyba nie ma sensu, a świeżego się już raczej nie uświadczy ^^

ston3d · 2011-10-09, 19:58

Cytat:

Napisane przez pannanika

Ja myślałam o zrobieniu czegoś takiego po prostu z olejkiem aromatycznym, rozmarynowym na przykład. Bo zalewać suszonego skrzypu chyba nie ma sensu, a świeżego się już raczej nie uświadczy ^^

Niby czemu?

pannanika · 2011-10-09, 20:04

Wydaje mi się, że skoro skrzyp trzeba gotować, to samo zalanie suszonego olejem niewiele da, ale może nie mam racji. Jeżeli nie mam to chętnie spróbuję :P

ston3d · 2011-10-09, 20:14

Cytat:

Napisane przez pannanika

Wydaje mi się, że skoro skrzyp trzeba gotować, to samo zalanie suszonego olejem niewiele da, ale może nie mam racji. Jeżeli nie mam to chętnie spróbuję :P

Może w oleju lepiej wytrąca się rozpuszczalna krzemionka?

Nie wiem. Ja bym w ogóle macerat z czegoś innego zrobiła, pokrzywy, łopianu czy żeń-szenia, a skrzyp wolałabym wypić bo jest bardzo dobry nie tylko na włosy

VanilQ · 2011-10-09, 20:18

Cytat:

Napisane przez Halari

Ej, ja mam ten BD dla mamy i jego zapach mi nie przypadł wcale do gustu, taki jakiś dziwny, pudrowy, sama nie wiem... Tak czytam wasze posty i się zastanawiam, czy aby mam ten sam olejek...

Tak, to ten sam olejek.

Mi osobiście zapach przypadł do gustu.

pannanika · 2011-10-09, 20:18

Cytat:

Napisane przez ston3d

Może w oleju lepiej wytrąca się rozpuszczalna krzemionka?

Nie wiem. Ja bym w ogóle macerat z czegoś innego zrobiła, pokrzywy, łopianu czy żeń-szenia, a skrzyp wolałabym wypić bo jest bardzo dobry nie tylko na włosy

Ja myślałam o tym, żeby rozmaryn świeży potrzymać w oleju. Powinno być spoko ^^

Scarrabeo · 2011-10-09, 21:30

Cytat:

Napisane przez pannanika

Ja myślałam o tym, żeby rozmaryn świeży potrzymać w oleju. Powinno być spoko ^^

Ja jestem zdania, że suszone są o tyle bezpieczniejsze, że się w oleju nie popsują, a świeże wypadałoby zmieniać co pewien czas, bo mogą niespodziewanie kuku narobić. Za to pewnie potem mocniejszy będzie.

Mój cud-olej zrobiłam z lawendą, skrzypem, pokrzywą, rumiankiem i rozmarynem na bazie oleju ryżowego. I chwalę sobie, fajny jest.

Ostrovia · 2011-10-09, 21:39

Witam

Ja również dopisuję się do wątku. Od środy (bo wtedy przyjdą moje oleje z helfy) rozpocznę olejowanie włosów - na początek będzie to Amla i kokos. Zobaczymy jakie będą tego efekty

zai · 2011-10-09, 21:42

Cytat:

Napisane przez Scarrabeo

Ja jestem zdania, że suszone są o tyle bezpieczniejsze, że się w oleju nie popsują, a świeże wypadałoby zmieniać co pewien czas, bo mogą niespodziewanie kuku narobić. Za to pewnie potem mocniejszy będzie.

Mój cud-olej zrobiłam z lawendą, skrzypem, pokrzywą, rumiankiem i rozmarynem na bazie oleju ryżowego. I chwalę sobie, fajny jest.

A jak dokładnie zrobiłaś swój cud - olej?

Wygląda ciekawie.

Scarrabeo · 2011-10-09, 22:03

Cytat:

Napisane przez zai

A jak dokładnie zrobiłaś swój cud - olej?

Wygląda ciekawie.

W sumie dziełem przypadku jest on.

Macerowałam rumianek, około tygodnia, a potem strzelił mi do głowy pomysł na zrobienie czegoś totalnie odjazdowego do włosów. Więc wsypałam do tego oleju rumiankowego trochę suszonej lawendy, którą zebrałam pod koniec sierpnia (gałązki), trochę kupnej (samych kwiatów), skrzyp, rozmaryn i pokrzywę. Sypałam na oko, aczkolewiek hojnie, aż zrobiła się z tego taka zupa.

Macerowało się to wszystko przez 5 tygodni prawie. Aha, no i dla pewności doprawiłam go witaminą E.

yamiya · 2011-10-10, 00:48

Chciałam się z Wami przywitać. Jestem na samym początku mojej drogi z olejkami. I to w sumie z dużego przypadku. Na moje przetłuszczone u nasady i suche na końcach włosy, cieńkie, delikatne, farbowane, prostowane, wystawione na słońce cały rok... położyłam przysłowiowy krzyżyk. I już nawet przestałam szukać czegoś nowego dla nich. W ubiegłym tygodniu kupiłam w indyjskim sklepie (na drugim końcu Europy) olej kokowsowy (Parachute) w celach kulinarnych. Jakże wielkie było moje zaskoczenie kiedy w poszukiwaniu ciekawego przepisu na dania z kokosem trafiłam na ten wątek (a mój świeży zakup, który wydawał mi się jakimś nieznanym, dzwiwnym produktem z dolnej półki w śmiesznym sklepie) okazał się hitem ... !

Weekend upłynął mi i mojemu TZ zdecydowanie pod znakiem kokosa, który był dosłownie wszędzie

I na włosach, skalpie, twarzy, ciele i w każdej możliwej potrawie

Dziękuję Wam bardzo za ten wątek bo to jak dziś lśnią moje włosy i jakie są miekkie to jest dla mnie dosłownie jakiś cud.
Naczytałam się o groźbie bankructwa przy olejowym maniactwie, mimo wszystko jednak wolę doświadczyć tego sama

i jutro idę na dalsze olejowe poszukiwania.

zai · 2011-10-10, 06:42

A zalewałaś gorącym olejem? Bo mam na zbyciu właśnie olej ryżowy i mam ochotę coś z nim zrobić

Scarrabeo · 2011-10-10, 08:54

Cytat:

Napisane przez zai

A zalewałaś gorącym olejem? Bo mam na zbyciu właśnie olej ryżowy i mam ochotę coś z nim zrobić

Nie, nie zalewałam gorącym. Po prostu wsypywałam po kolei do butelki z olejem, a potem wsadziłam do ciemnej szafki. Po 5 tygodniach olej zrobił się taki... ciemniejszy. I tak ładnie zaczął pachnieć.

agison · 2011-10-10, 08:57

Cytat:

Napisane przez Scarrabeo

W sumie dziełem przypadku jest on.

Macerowałam rumianek, około tygodnia, a potem strzelił mi do głowy pomysł na zrobienie czegoś totalnie odjazdowego do włosów. Więc wsypałam do tego oleju rumiankowego trochę suszonej lawendy, którą zebrałam pod koniec sierpnia (gałązki), trochę kupnej (samych kwiatów), skrzyp, rozmaryn i pokrzywę. Sypałam na oko, aczkolewiek hojnie, aż zrobiła się z tego taka zupa.

Macerowało się to wszystko przez 5 tygodni prawie. Aha, no i dla pewności doprawiłam go witaminą E.

o, fajowy macerat

taki ... z fantazją

co do skrzypu (pyt powyżej) to imo macerat można zrobić na bazie prawie wszystkiego

a co do olejku BD to ja nie przepadam za jego zapachem ... jest taki niemowlęcy

męczę go ostatnio do ciała, bo strasznie mi sie znudził, a szkoda mi go wyrzucić

zai · 2011-10-10, 09:02

Cytat:

Napisane przez Scarrabeo

Nie, nie zalewałam gorącym. Po prostu wsypywałam po kolei do butelki z olejem, a potem wsadziłam do ciemnej szafki. Po 5 tygodniach olej zrobił się taki... ciemniejszy. I tak ładnie zaczął pachnieć.

to wieczorem zaczynam eksperyment

Dagunia · 2011-10-10, 09:30

W sobotę spędziłam noc z jojobą

Włosy są delikatne i już po tych kilku razach olejowania zauważam efekty

Jedyny minus jak narazie to przyzywczajanie się włosów do "zdrowych" szamponów. Po umyciu mam taki jak by kołtun, poplątane włosy. Dopiero jak nałoże balsam/odżywkę (aktualnie Potters aloesowy) to są znów "normalne".
Czy też tak miałyście ? Minie to czy po prostu moje włosy nie lubią takich szamponów i jestem skazana na te "chemiczne" ?

Jigoku · 2011-10-10, 09:37

Cytat:

Napisane przez Dagunia

W sobotę spędziłam noc z jojobą

Włosy są delikatne i już po tych kilku razach olejowania zauważam efekty

Jedyny minus jak narazie to przyzywczajanie się włosów do "zdrowych" szamponów. Po umyciu mam taki jak by kołtun, poplątane włosy. Dopiero jak nałoże balsam/odżywkę (aktualnie Potters aloesowy) to są znów "normalne".
Czy też tak miałyście ? Minie to czy po prostu moje włosy nie lubią takich szamponów i jestem skazana na te "chemiczne" ?

Moje włosy też takie są, ale i tak zawsze nakładam odżywkę, więc już się z tym pogodziłam

agison · 2011-10-10, 09:41

Cytat:

Napisane przez Dagunia

Jedyny minus jak narazie to przyzywczajanie się włosów do "zdrowych" szamponów. Po umyciu mam taki jak by kołtun, poplątane włosy. Dopiero jak nałoże balsam/odżywkę (aktualnie Potters aloesowy) to są znów "normalne".
Czy też tak miałyście ? Minie to czy po prostu moje włosy nie lubią takich szamponów i jestem skazana na te "chemiczne" ?

"Zdrowe" szampony nie mają w sqadach silikonów, polyquatów i innych substancji wygładzających - dlatego włosy mogą być po nich szorstkie czy poplątane

nakładać odżywkę i po problemie

z czasem włosy nie będą się plątać nawet po szamponach masakratorach

w moim przypadku tak gdzieś po roku regularnego olejowania

Dagunia · 2011-10-10, 09:42

Cytat:

Napisane przez Jigoku

Moje włosy też takie są, ale i tak zawsze nakładam odżywkę, więc już się z tym pogodziłam

Ja też

Tylko myślałam, że to przejściowe bądź nie służące moim włosom. Ale jak napisałaś że też tak masz to jestem spokojniejsza

---------- Dopisano o 10:42 ---------- Poprzedni post napisano o 10:41 ----------

Agison rok mówisz hmm... to pierwsze 2 tygodnie za mną

agison · 2011-10-10, 09:48

Cytat:

Napisane przez Dagunia

Agison rok mówisz hmm... to pierwsze 2 tygodnie za mną

nie no, może trochę przesadziłam

bo zawsze, z zasady, nakładałam po myciu odżywkę d/s i b/s, a dopiero po dłuższym czasie sprawdziłam jak by włosy wyglądały bez

więc może ten wspaniały stan nastąpił wcześniej, tylko go nie zauważyłam

no, ale pierwsze 'koty za płoty' masz za sobą, teraz będzie tylko lepiej

meflina · 2011-10-10, 15:09

ja na pocieszenie - myję włosy szamponem Barwa od jakiś 4 msc. Na początku się plątały i bez odżywki ani rusz . teraz jest już okej

a nie jestem systematyczna w olejowaniu

enka999 · 2011-10-10, 15:15

Witam i podłączam się do wątku

Od dłuższego czasu juz was podczytuje, ale moje doświadczenia z olejami nie są zbyt duże

Do tej pory wypróbowałam na włosach olejek rycynowy, który prawde mówiąc nie sprawdził sie na nich dobrze. Dzis zakupiłam olej kokosowy i juz sie nie moge doczekać aż go na sobie przetestuję

Mam tez opisywany wcześniej olejek Babydream i tez nosze sie z zamiarem jego użycia

Pozdrawiam wszystkie włosomaniaczki

meflina · 2011-10-10, 15:37

Cytat:

Napisane przez enka999

Witam i podłączam się do wątku

Od dłuższego czasu juz was podczytuje, ale moje doświadczenia z olejami nie są zbyt duże

Do tej pory wypróbowałam na włosach olejek rycynowy, który prawde mówiąc nie sprawdził sie na nich dobrze. Dzis zakupiłam olej kokosowy i juz sie nie moge doczekać aż go na sobie przetestuję

Mam tez opisywany wcześniej olejek Babydream i tez nosze sie z zamiarem jego użycia

Pozdrawiam wszystkie włosomaniaczki

jaki masz kolor BD?

zamierzam sobie w niedługim czasie sprawić, tylko ciągle nie mogę się zdecydować, który

enka999 · 2011-10-10, 15:51

Cytat:

Napisane przez meflina

jaki masz kolor BD?

zamierzam sobie w niedługim czasie sprawić, tylko ciągle nie mogę się zdecydować, który

mam ten: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...ja.html&next=1 m

2011-10-09, 14:00	#1832
Halari Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-08 Wiadomości: 112	Dot.: Oleje i olejki do włosów - część III Ej, ja mam ten BD dla mamy i jego zapach mi nie przypadł wcale do gustu, taki jakiś dziwny, pudrowy, sama nie wiem... Tak czytam wasze posty i się zastanawiam, czy aby mam ten sam olejek... __________________ Dziecko to uwidoczniona miłość. Zapuszczam! 11.09.2011 - 64 cm

2011-10-09, 18:48	#1835
zai Organizatorka Zarejestrowany: 2007-01 Lokalizacja: jak zwykle nie tam gdzie powinnam Wiadomości: 2 217	Dot.: Oleje i olejki do włosów - część III Dziewczyny, a czy macerat ze skrzypu dało by rade zrobić? Jak sądzicie? Taki na przykład suszony skrzyp podgrzać z godzinkę w oleju a później odstawić na kilka dni. A później taki macerat np zmieszać z jakimś twardym olejem (np shea) i tym sposobem otrzymać masełko do włosów. Tak kombinuje tylko nie wiem czy dobrze. Może któraś bardziej doświadczona się wypowie. __________________ zamówienia arkusz mail w sprawie zamówień: zaimox@gmail.com

2011-10-09, 20:04	#1839
pannanika Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-02 Lokalizacja: Mazowieckie Wiadomości: 6 541	Dot.: Oleje i olejki do włosów - część III Wydaje mi się, że skoro skrzyp trzeba gotować, to samo zalanie suszonego olejem niewiele da, ale może nie mam racji. Jeżeli nie mam to chętnie spróbuję :P __________________ Liliowy Zakątek \|\| FB

2011-10-09, 21:39	#1844
Ostrovia Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-10 Lokalizacja: Warszawa/Toruń Wiadomości: 134	Dot.: Oleje i olejki do włosów - część III Witam Ja również dopisuję się do wątku. Od środy (bo wtedy przyjdą moje oleje z helfy) rozpocznę olejowanie włosów - na początek będzie to Amla i kokos. Zobaczymy jakie będą tego efekty

2011-10-10, 00:48	#1847
yamiya Przyczajenie Zarejestrowany: 2006-06 Wiadomości: 24	Dot.: Oleje i olejki do włosów - część III Chciałam się z Wami przywitać. Jestem na samym początku mojej drogi z olejkami. I to w sumie z dużego przypadku. Na moje przetłuszczone u nasady i suche na końcach włosy, cieńkie, delikatne, farbowane, prostowane, wystawione na słońce cały rok... położyłam przysłowiowy krzyżyk. I już nawet przestałam szukać czegoś nowego dla nich. W ubiegłym tygodniu kupiłam w indyjskim sklepie (na drugim końcu Europy) olej kokowsowy (Parachute) w celach kulinarnych. Jakże wielkie było moje zaskoczenie kiedy w poszukiwaniu ciekawego przepisu na dania z kokosem trafiłam na ten wątek (a mój świeży zakup, który wydawał mi się jakimś nieznanym, dzwiwnym produktem z dolnej półki w śmiesznym sklepie) okazał się hitem ... ! Weekend upłynął mi i mojemu TZ zdecydowanie pod znakiem kokosa, który był dosłownie wszędzie I na włosach, skalpie, twarzy, ciele i w każdej możliwej potrawie Dziękuję Wam bardzo za ten wątek bo to jak dziś lśnią moje włosy i jakie są miekkie to jest dla mnie dosłownie jakiś cud. Naczytałam się o groźbie bankructwa przy olejowym maniactwie, mimo wszystko jednak wolę doświadczyć tego sama i jutro idę na dalsze olejowe poszukiwania.

2011-10-10, 06:42	#1848
zai Organizatorka Zarejestrowany: 2007-01 Lokalizacja: jak zwykle nie tam gdzie powinnam Wiadomości: 2 217	Dot.: Oleje i olejki do włosów - część III A zalewałaś gorącym olejem? Bo mam na zbyciu właśnie olej ryżowy i mam ochotę coś z nim zrobić __________________ zamówienia arkusz mail w sprawie zamówień: zaimox@gmail.com

2011-10-10, 09:30	#1852
Dagunia Komplikatorka Zarejestrowany: 2009-04 Wiadomości: 20 298	Dot.: Oleje i olejki do włosów - część III W sobotę spędziłam noc z jojobą Włosy są delikatne i już po tych kilku razach olejowania zauważam efekty Jedyny minus jak narazie to przyzywczajanie się włosów do "zdrowych" szamponów. Po umyciu mam taki jak by kołtun, poplątane włosy. Dopiero jak nałoże balsam/odżywkę (aktualnie Potters aloesowy) to są znów "normalne". Czy też tak miałyście ? Minie to czy po prostu moje włosy nie lubią takich szamponów i jestem skazana na te "chemiczne" ? __________________ "Sens zdarzeń pojawia się z opóźnieniem. Trzeba tylko przeczekać. To co dziś jest czystym cierpieniem, po czasie okazuje się przedsionkiem szczęścia i mądrości".

2011-10-10, 15:09	#1857
meflina Zadomowienie Zarejestrowany: 2010-10 Wiadomości: 1 914	Dot.: Oleje i olejki do włosów - część III ja na pocieszenie - myję włosy szamponem Barwa od jakiś 4 msc. Na początku się plątały i bez odżywki ani rusz . teraz jest już okej a nie jestem systematyczna w olejowaniu __________________ odchudzanie 72 68 67 66 65 60...57 56 55 54 53 52 50 'Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami' ~J. Conrad

2011-10-10, 15:15	#1858
enka999 Zadomowienie Zarejestrowany: 2010-03 Wiadomości: 1 942	Dot.: Oleje i olejki do włosów - część III Witam i podłączam się do wątku Od dłuższego czasu juz was podczytuje, ale moje doświadczenia z olejami nie są zbyt duże Do tej pory wypróbowałam na włosach olejek rycynowy, który prawde mówiąc nie sprawdził sie na nich dobrze. Dzis zakupiłam olej kokosowy i juz sie nie moge doczekać aż go na sobie przetestuję Mam tez opisywany wcześniej olejek Babydream i tez nosze sie z zamiarem jego użycia Pozdrawiam wszystkie włosomaniaczki __________________ from skinny to fit Włosomaniaczka zapraszam- wymiana

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)