Zazdrośnice część 51 :)

[Lady Marmalade]

ludzie to sa jednak... z rodzina najlatwiej wychodzi sie na zdjeciach

[BYou]

Lady co się dzieje?

[Smerfetka_88]

Napisane przez kasia0912

Smerf twierdzi,że nie ściągała,ale nie wierze w to. Ja miałam komisa,ale tu chodziło o fakt że wykładowca miał pkt ujemne i sprawiało mu satysfakcję mnie uwalania, a tu jednak ściąganie.

jasne, że różne sytuacje się zdrzają nie rozumiem tylko jak tak na własne życzenie można się wkopać

lecę na zajęcia. Do później

[kasia0912]

Smerf no niestety.

Miłego dnia

[capriola_87]

Napisane przez frezyjka85

i tak mnie kochasz i nigdy nie przestaniesz

patrzcie ją! jaka pewna siebie!





ale masz rację, oczywiście, kocham Cię jak siostrę której nigdy nie miałam...

Napisane przez BYou

Caprioszku przy staraniach lekarz da CI skierowanie

o! ale myślę że zrobię to szybciej, może przed ślubem jeszcze

[asiaczek87]

Plasiam. Obiecuję wrzucić wieczorem, aparacik został na biurku

---------- Dopisano o 12:44 ---------- Poprzedni post napisano o 12:40 ----------

Napisane przez capriola_87

Asiaczek, aaaaaaaaaaaa gratulacje wielkie, ale super!!!! Piękne zaręczyny i piękna relacja, wzruszyłam się
.

Gdybym miała telefon, sama bym Ci napisała
i dzięki Słońce za ciepłe słowa

[Lady Marmalade]

Napisane przez BYou

Lady co się dzieje?

w skrocie chodzi o moja ciotke co jakos w pazdzierniku pozyczyla od moich rodzicow kase, miala oddac w listopadzie i nie oddala przyjechala w WIGILIE z placzem, ze ona nie ma za co prezentow dzieciom kupic, ze ma ciezko i takie tam i chciala pozyczyc 1000zl i jej dali. moj tata zaczal sie o te pieniadze upominac, dzwonil do Niej i mowil pare razy, ze za 2tygodnie tam przyjedzie, byl tam jakos na poczatku lutego bo ta ciotka to corka jego siostry (teoretycznie moja kuzynka ale, ze jest po 40 to zawsze byla dla mnie ciotka) i okazalo sie, ze ona nabrala kredytu na 15tys na wesele swojej corki, oczywiscie wystawne musialo byc, na 120 ludzi, 2 dniowe, prosie, stol wiejski, stol z alkoholami roznej masci, stol z owocami roznymi i w ogole... cos na ksztalt 'postaw sie, a zastaw sie' zrobili wesele na ktore ich nie stac bylo ale trzeba bylo sie pokazac, matka splaca kredyt i kasy moim rodzicom oddac nie umie bo jak niby, jej maz o tym nic nie wie, ze napozyczala pieniedzy ... no i dzis jest dzien gdzie tata po te pieniadze sobie zajedzie, jest juz w☠☠☠☠**** i powiedzial, ze sie dowiedza co ona wyczynia ...
nie powinni jej kasy dawac jak juz w te Wigile przyjechala a i tak byla kase winna no ale dali a teraz jest tak, ze jesli sie sam nie upomnisz, nie zawalczysz (paranoja, walczyc o pozyczona kase) to jej nie dostaniesz od Niej a jest to dobre pare tysiakow...

[Ilsa Lund]

Napisane przez karola991

raczej nie działaja gorzej hormony ja oddawałam krew i jakos nie jestem mamą a brałam

taaaa wcale

[BYou]

kwestia pozyczania pieniędzy jest bardzo drazliwa, zwłaszcza w rodzinie:/
współczuję

[Lady Marmalade]

aha no i wlasnie ta ciotka dzwonila na domowy. odebralam bo tat gdzies poszedl i powiedziala, ze zadzwoni za chwile

no i odnosnie tej kasy to przypomnialo mi sie, ze pisala do mojej mamy na NK w sprawie pieniedzy, ze nie ma, ze pozniej odda a moja mama raz na ruski rok siedzi na NK wiec pare wiadomosci nie nazbieralo . kurde niech jej na tablicy na FB napisze...

[kasia0912]

dzwonił TŻ i powiedział,że jest zadowolony Z pracownikami się dogaduję i szef zadowolony


Lady kurde jednak nie należy miesza kasy do rodzinny.

[Ilsa Lund]

Napisane przez Choji

http://biznes.onet.pl/prawo-do-lecze...,1,prasa-detal ich chyba poj****o...

a to tak wiele dla bezrobotnego stawiać się na wezwanie urzędu że mają dla niego propozycję pracy ? właśnie dobrze że chcą walczyć z wyłudzaczami i leniami

ja krwi i tak nie mogę oddać bo toczę wieczną walkę z anemią. Ale ze względu na późniejsze kłopoty ze zdrowiem i możliwość zastąpienia krwi ludzkiej sztuczną nie chciałabym oddawać nawet gdybym mogła.

[Lady Marmalade]

Napisane przez BYou

kwestia pozyczania pieniędzy jest bardzo drazliwa, zwłaszcza w rodzinie:/
współczuję

wiem, ze drazliwa... ale kurde jak czlowiek pozycza pieniadze, mowi ze odda a nie oddaje notorycznie i znow pozycza od tego samego czlowieka i znow nie oddaje to chyba cos nie halo mogli jej nie dawac ale jej zakichanym obowiazkiem jest zwrocenie kasy

[hawananana]

Napisane przez Lady Marmalade

wiem, ze drazliwa... ale kurde jak czlowiek pozycza pieniadze, mowi ze odda a nie oddaje notorycznie i znow pozycza od tego samego czlowieka i znow nie oddaje to chyba cos nie halo mogli jej nie dawac ale jej zakichanym obowiazkiem jest zwrocenie kasy

jak raz nie oddała to moim zdaniem ten człowiek nie powinien pożyczać drugi raz ..

[Ilsa Lund]

Napisane przez karola991

właśnie jak to jest z konfliktem krwi ja mam A+ a tz AB- i co wtedy?

dziecko zawsze dziedziczy Rh po ojcu więc nie będzie konfliktu

Napisane przez karola991

a zapomniałam wam sie wczoraj wyżalić :P
wychodze z pracy i potknęłam się o taka wycieraczkę gumową bo się podwinęła i wyrżnęłam się jak długa (przy ludziach z roboty) na tym i leże na tej wycieraczce a tż za mną czekał pod pracą i zamiast podejśc i mi pomóc to się stoi i patrzy ja w smiech bo co miałam zrobic no śmieszne to było, a on się wstydził, ze ja przy tych ludziach się wywaliłam i mi było tak mega przykro ze on do mnie nie podszedł tylko czekał az sie pozbieram i sama do niego podejdę no matko każdemu sie mogło zdarzyc padał deszcz slisko było i jeszcze ta wycieraczka jakas taka pofalowana była

eeeee dziwnie, co w tym wstydliwego ? Mógł Ci kurtkę rozłożyć na tej mokrej wycieraczce i podać rączkę

[Lady Marmalade]

Napisane przez kasia0912

Lady kurde jednak nie należy miesza kasy do rodzinny.

prawda

moj K. bedzie mial jutro cizki dzien, o 5 rano jedzie do Bielska do roboty a od 18-22 do drugiej pracy

[frezyjka85]

Napisane przez _Maya_

Frezi czy Ty chcesz nam powiedzieć, że morfologii nie robiłaś kilkanaście lat??
dżizas, obym źle zrozumiała

Jezu..... to aż tak źle...???? no poważnie panicznie się boję..... ostatnie co pamiętam to szczepienie jakieś w liceum i po wyjściu od pielęgniarki, poryczałam się na ramieniu byłego....

Napisane przez capriola_87

patrzcie ją! jaka pewna siebie!





ale masz rację, oczywiście, kocham Cię jak siostrę której nigdy nie miałam...

a co! trzeba być pewnym siebie

ja też nie miałam siostry

Napisane przez Lady Marmalade

w skrocie chodzi o moja ciotke co jakos w pazdzierniku pozyczyla od moich rodzicow kase, miala oddac w listopadzie i nie oddala przyjechala w WIGILIE z placzem, ze ona nie ma za co prezentow dzieciom kupic, ze ma ciezko i takie tam i chciala pozyczyc 1000zl i jej dali. moj tata zaczal sie o te pieniadze upominac, dzwonil do Niej i mowil pare razy, ze za 2tygodnie tam przyjedzie, byl tam jakos na poczatku lutego bo ta ciotka to corka jego siostry (teoretycznie moja kuzynka ale, ze jest po 40 to zawsze byla dla mnie ciotka) i okazalo sie, ze ona nabrala kredytu na 15tys na wesele swojej corki, oczywiscie wystawne musialo byc, na 120 ludzi, 2 dniowe, prosie, stol wiejski, stol z alkoholami roznej masci, stol z owocami roznymi i w ogole... cos na ksztalt 'postaw sie, a zastaw sie' zrobili wesele na ktore ich nie stac bylo ale trzeba bylo sie pokazac, matka splaca kredyt i kasy moim rodzicom oddac nie umie bo jak niby, jej maz o tym nic nie wie, ze napozyczala pieniedzy ... no i dzis jest dzien gdzie tata po te pieniadze sobie zajedzie, jest juz w☠☠☠☠**** i powiedzial, ze sie dowiedza co ona wyczynia ...
nie powinni jej kasy dawac jak juz w te Wigile przyjechala a i tak byla kase winna no ale dali a teraz jest tak, ze jesli sie sam nie upomnisz, nie zawalczysz (paranoja, walczyc o pozyczona kase) to jej nie dostaniesz od Niej a jest to dobre pare tysiakow...

rodzina i pieniądze = (prędzej czy później) zuuooooo

[Lady Marmalade]

Napisane przez hawananana

jak raz nie oddała to moim zdaniem ten człowiek nie powinien pożyczać drugi raz ..

no nie powinien, mowilam im, ze mieli nie pozyczac ale co ona ma w glowie, ze w ogole przychodzi po kase? ja bym sie chyba ze wstydu spalila

---------- Dopisano o 13:02 ---------- Poprzedni post napisano o 13:01 ----------

Napisane przez frezyjka85

rodzina i pieniądze = (prędzej czy później) zuuooooo

zuooo jak ta lala no ale nauczke teraz maja

---------- Dopisano o 13:03 ---------- Poprzedni post napisano o 13:02 ----------

Napisane przez frezyjka85

rodzina i pieniądze = (prędzej czy później) zuuooooo

zuooo jak ta lala no ale nauczke teraz maja

[kasia0912]

Ilsa a skąd wiesz,że zawsze dziedziczy po ojcu Rh? u mnie tak było,ale np u mojej mamy Rh ma po mamie swojej


i dowiedziałam się od mamy,że u nas musiałaby przerwa 5 lat ( czas na zniknięcie przeciwciał) bo nie podali jej po 24 h w zastrzyku przeciwciał czy jakoś tak

[Choji]

Napisane przez Ilsa Lund

a to tak wiele dla bezrobotnego stawiać się na wezwanie urzędu że mają dla niego propozycję pracy ? właśnie dobrze że chcą walczyć z wyłudzaczami i leniami

ja krwi i tak nie mogę oddać bo toczę wieczną walkę z anemią. Ale ze względu na późniejsze kłopoty ze zdrowiem i możliwość zastąpienia krwi ludzkiej sztuczną nie chciałabym oddawać nawet gdybym mogła.

Ilsa, co innego jest gdy ktoś to oleje. Ale co innego gdy przez takie łebki czy niezaradność Pupu cierpieć ma osoba która naprawdę chce pracować a nie ma dla niej ofert pracy.
Ja np. wiele razy chciałam iść na staż a nigdy mnie nie dali bo wiecznie 'się nie kwalifikowałam'. I mi np. mają odmówić opłacania składek mimo że ja chcę pracować?

[czarna_kawa80]

my mamy oboje AB RH+ wiec narzut nerke mi moze oddac

[Zwies]

Ilsa to tak nie działa z krwią
Nie miałaś takich grafik jaką krew mogą mieć dzieci?

---------- Dopisano o 13:12 ---------- Poprzedni post napisano o 13:11 ----------

Ale normalnie mam radochę
Całe szczęście, że nowy miesiąc się zaczął, bo już na nową listę będę wpisywać zakupy

[Maalini]

Zadzwonili właśnie z banku gdzie miałam ostatnio rozmowę i jutro mam drugi, ostatni etap! Ale się cieszę

[kasia0912]

Mali no to

[justyna_dt]

O maj gad, usypiam!!! mam napisać te 4 strony, więc wzięłam się za to, ale po 3 zdaniach poległam. Nie mogę a dopiero wypiłam kawę.
Promotor mi odpisał, ale tak, że nic z tego nie wiem:
"Pani Justyno, a więc czytałem, dyżur najbliższy mam w piątek i wtedy możemy porozmawiać. Tematów jest b. wiele, tyle że można już o nich mówić z myślą o egzaminie. Np. w gruncie rzeczy każdy niemal tekst wspomnieniowy/autobiograficzny może zawierać sceny, gdzie jakiś przedmiot zaczyna coś przywoływać, odgrywa szczególną rolę, niekiedy może nawet traumatyczną („utracony”). Może też powiemy parę słów o tzw. „przymusie”.
A więc do piątku - xyz"
Znaczy że chyba mi nie cofnął, ale zaakceptował pracę, rajt?

Niech ktoś to za mnie napisze...

[capriola_87]

Napisane przez asiaczek87

Gdybym miała telefon, sama bym Ci napisała
i dzięki Słońce za ciepłe słowa

ponawiam pytanie bo chyba zaginęło w gąszczu postów
Macie jakąś wstępną datę ślubu, jakieś plany?

Napisane przez czarna_kawa80

my mamy oboje AB RH+ wiec narzut nerke mi moze oddac

[justyna_dt]

Napisane przez Maalini

Zadzwonili właśnie z banku gdzie miałam ostatnio rozmowę i jutro mam drugi, ostatni etap! Ale się cieszę

Więc !

[Ilsa Lund]

Napisane przez kasia0912

Ilsa a skąd wiesz,że zawsze dziedziczy po ojcu Rh? u mnie tak było,ale np u mojej mamy Rh ma po mamie swojej

to jest materiał z biologii z gimnazjum to A i B faktycznie się dziedziczy krzyżowo ale Rh zawsze po ojcu, musiało Ci się coś pomylić

Napisane przez Choji

Ilsa, co innego jest gdy ktoś to oleje. Ale co innego gdy przez takie łebki czy niezaradność Pupu cierpieć ma osoba która naprawdę chce pracować a nie ma dla niej ofert pracy.
Ja np. wiele razy chciałam iść na staż a nigdy mnie nie dali bo wiecznie 'się nie kwalifikowałam'. I mi np. mają odmówić opłacania składek mimo że ja chcę pracować?

no ale tam w artykule było że jak ktoś się nie stawi na wezwania. To jak nie masz wezwań to się nie bój, będziesz mieć ubezpieczenie. Nie odbiorą Ci go za to że oni nie umieją znaleźć pracy

[czarna_kawa80]

ona jest jednak za☠☠☠ista http://facet.wp.pl/gid,14280022,img,...zdjecie.html?T[page]=1


Aniołku to wy chyba macie konflikt serologiczny

Lady tak jak mowi Capri pozyczanie kasy rodzinie to zuoooooooooo

[capriola_87]

Napisane przez Maalini

Zadzwonili właśnie z banku gdzie miałam ostatnio rozmowę i jutro mam drugi, ostatni etap! Ale się cieszę

super, gratki! kciukamy dalej