Dieta i ćwiczenia, bo w 2016/2017 spełnimy nasze fit marzenia. cz.4

[Andziusiaech]

Hello

Melduję koniec urlopowego odwyku od ćwiczeń, diety, pracy

Jest super, od czwartku nic nie robię. poza piątkowym spacerowaniem 20 - kilometrowym. W sobotę, niedzielę i poniedziałek wpadło też z 15 km łącznie

Jutro wracam do diety i ćwiczeń, koniec laby.

[Sziq]

Melduję godzinę treningu
Zabiłam moje ramiona, dobrze im tak!

Wracam do nauki, bo w piątek dwa egzaminy, a jutro zaliczenie

[pechowianka]

Melduje 7 km biegu, fatalne dzis warunki , to byla walka o przetrwanie

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

[BuryKotZPiwnicy]

Napisane przez dodaja

Jak szczególnie dbasz o włosy ? Chętnie poczytam bo tez mam cienkie i mam ciut fisia


O jezus jak przeczytałam ciasto fasolowe z twarogiem i odżywką to myślałam, że zaslinię laptopa Czy jest szansa na przepis ?

Hejo Kochane

U mnie wsio dobrze. Jem prawie dobrze ( w weekend tż mi przyniósł sernik i coś tam jeszcze), mocno ograniczyłam pieczywo, wszelkie słodycze kupne, chipsy etc. Do tego treningi zgodnie z planem. Nie są one jeszcze tak intensywne jak kiedyś, ale wszystko pomalutku do przodu

Wczoraj sobie pomarzyłam, że byłoby super sprawić sobie na 30 urodziny kaloryfer Tak wiem, jestem szalona i nie wiem jak tego dokonam, ale za marzenia nie karaja

Buziole

hej,
generalnie wzorowalam sie na jednym i internetu, ale tam w skladzie byla tabliczka gorzkiej czekolady i chcialam ja wyeliminowac-
450 g czerwonej fasoli
2 lyzki platkow drozdzowych ! CUDO do ciast zeby zmnieszyc il. maki, do sernika, jako panierka do ryby i mies ogolnie bez smaku, co najwyzej lekko orzechowe
2 lyzki miodu
2 tabl stewi rozpusz w lyzce goracej wody (opcjonalne)
2 lyzki oleju kokosowego
2 lyzki odzywki bialkowej
3 lyzki kakao
1 banan
2 jaja
lyzeczka proszku do pieczenia

Bziuuu blenderem ! i 180 stopni do suchego patyczka

Zamiast 1 lyzki kakao, oleju, 1 lyzki miodu, mozesz dac gorzka czekolade. Bez platkow drozdzowych jeden banan wiecej.


Krem twarogowy to u mnie: twarozek, odzywka bialkowa i rozpuszczona stevia.


Bon apetit!

[Suqub]

Napisane przez pechowianka

Melduje 7 km biegu, fatalne dzis warunki , to byla walka o przetrwanie

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Patrząc na pogodę to ja jutro raczej powinnam jako pług robić

[Hankaak]

Niestety, cukier jest białą śmiercią, dobrym konserwantem, dobrym zagłuszaczem niepożądanych smaków i czymś co dla przeważającej części społeczeństwa nie jest niczym złym. Niestety, świadomość ontym, co jest przez nas spożywane jest bardzo mała i firmy to wykorzystują na swoją korzyść (mówiąc nas mam na myśli całe społeczeństwo, tylko ok 15-20% Polaków ma jako takie pojęcie o tym co ma na talerzu).
Jak ktoś nie może się obyć bez słodkiej kawy, niech pomyśli o ksylitolu albo stewii. Trochę mniejsze zło.

Ja wczoraj zrobiłam trening ud i brzucha. No i ogólnie fbw. A dziś trener na TRX zamordował mi pośladki i skośne brzucha... Nie pamiętam, kiedy ostatni raz miałam zakwasy na tych partiach ciała...

[pechowianka]

Napisane przez Suqub

Patrząc na pogodę to ja jutro raczej powinnam jako pług robić

ja mi sniegiem strzelilo po japie tak po 200m chcialam zawrocic. hahha W tych warunkach nie mam biegowych ambicji, nie patrze na tempo , tetno wazne zeby przezyc bieg bez kontuzji. Po ostatnim zawadzeniu o chodnik paznokiec u stopu nadal czarny

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

[Suqub]

Napisane przez pechowianka

ja mi sniegiem strzelilo po japie tak po 200m chcialam zawrocic. hahha W tych warunkach nie mam biegowych ambicji, nie patrze na tempo , tetno wazne zeby przezyc bieg bez kontuzji. Po ostatnim zawadzeniu o chodnik paznokiec u stopu nadal czarny

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Uuuu to musialo bolec :/
Oooo tak walka o przetrwanie ostatnio jak biegalam a zimno było to jeden chłopak stwierdził, że to już wypiciem energetyka podchodzi także chyba normalne zjawisko to nie jest

---------- Dopisano o 23:31 ---------- Poprzedni post napisano o 23:30 ----------

Napisane przez Andziusiaech

Hello

Melduję koniec urlopowego odwyku od ćwiczeń, diety, pracy

Jest super, od czwartku nic nie robię. poza piątkowym spacerowaniem 20 - kilometrowym. W sobotę, niedzielę i poniedziałek wpadło też z 15 km łącznie

Jutro wracam do diety i ćwiczeń, koniec laby.

Dobre spacerki

[mellitus]

Dodaja- moje włosy to temat- rzeka. Mam za sobą (mam nadzieję, że na zawsze) łysienie plackowate. Generalnie po roku prób i błędów moja żelazna podstawa to:

-olejowanie, na skórę olej rycynowy i kokosowy, na długość różnie,

- kallosy do mycia, na zmianę z Sylveco owisianym i czymś ze SLS,

- nieśmiertelny Jantar,

- glinka jako suchy szampon,

- różne proteiny,

- suplementy (głównie naturalne),

-dieta, dieta, dieta

Po szczegóły zapraszam na priv mam mnóstwo eksperymentów za sobą.



Odnośnie cukru, ja mam trochę niepopularne ostatnio, zdanie. Uważam, że wszystko jest dla ludzi (oczywiście nie dla wszystkich wszystko). Bardzo ważna jest świadomość tego co pakujemy do ust. I przede wszystkim wyznaję zasadę, że to dawka stanowi o truciźnie. Nie jadam sklepowych słodyczy, wędlin, jogurtów, pieczywa. Podstawą mojego żywienia są warzywa, mięso, jajka, trochę kaszy. Gotuję wszystko od podstaw. Uważam, że w związku z tym nie robie sobie krzywdy, serwując sobie galaretkę z soczka malinowego konserwowanego cukrem. Soczek oczywiście z własnoręcznie zebranych ekomalin.

Żywność przetworzona dla mnie jest fuuuuujjj, nie tylko ze względu na cukier, ale i spółkę, czyli sól, złe tłuszcze i resztę chemii. Co nie zmienia faktu, że czasem skuszę się na czipsy solone z biedry.



PS kiedyś uważano, że cukier krzepi hhehe. Nie było go jednak wszędzie!!



Dobranoc pchły na noc

[natalkaa7522]

Napisane przez dodaja

Pokażesz zmianę ?

Co do tętna to ja spoczynkowe mam zwykle pomiędzy 110 a 150



Pewnie miała na myśli nie tylko cukier, ale te wszystkie słodziki i odmiany cukrów. Ja jestem przerazona, że który produkt nie wezmę w dłoń to takie dziadostwo, że masakra

W zeszłym roku zużyliśmy razem z tż kilogram cukru trzcinowego i głównie go kupujemy dla gości

Otóż to ! Też jestem tym przerazona. I generalnie uważam, że cukier to używka XXI wieku


Hejo Kochane

U mnie wsio dobrze. Jem prawie dobrze ( w weekend tż mi przyniósł sernik i coś tam jeszcze), mocno ograniczyłam pieczywo, wszelkie słodycze kupne, chipsy etc. Do tego treningi zgodnie z planem. Nie są one jeszcze tak intensywne jak kiedyś, ale wszystko pomalutku do przodu

Wczoraj sobie pomarzyłam, że byłoby super sprawić sobie na 30 urodziny kaloryfer Tak wiem, jestem szalona i nie wiem jak tego dokonam, ale za marzenia nie karaja

Buziole

Tak, mam nadzieję tylko że będę zadowolona.


Dokładnie jak dla mnie cukier jest na każdej sklepowej półce. Rozumiem że w jak się kupuje jakieś słodycze to jest w tym cukier ale kiełbasy, szynki, wody smakowe, warzywa na patelnie!!!!? Sery, chleb - praktycznie wszędzie są dodatki czegoś. Nie raz widziałam produkty z cukrem, syropem gluk. frukt i np fruktozą do tego jeszcze. Na co to wszystko? Ja wiem że zmniejszają sobie koszty produkcji ale przecież wszyscy na tym tracimy. Przykładowo, ostatnia moja sytuacja w sklepie: chciałam kupić pasate bądź takie przetarte pomidory w kartonie. Skład jednych pomidorów to 100% pomidorów a w drugim kartonie już są dodatki w stylu właśnie syrop gl-fr. i jakieś inne rzeczy. Uważam że cukrzyca, insulinooporność i inne choroby związane z nadmiernym spożywaniem cukru będą teraz plagą bo nie jesteśmy przystosowani do takiej ilości cukru.

Nie jest to przecież nie do osiągnięcia trzymam kciuki

---------- Dopisano o 11:15 ---------- Poprzedni post napisano o 11:14 ----------

Napisane przez pechowianka

Melduje 7 km biegu, fatalne dzis warunki , to byla walka o przetrwanie

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Ja z gorączką jechałam do przychodni w taką pogodę myślałam że zejdę.

[dodaja]

Napisane przez BuryKotZPiwnicy

hej,
generalnie wzorowalam sie na jednym i internetu, ale tam w skladzie byla tabliczka gorzkiej czekolady i chcialam ja wyeliminowac-
450 g czerwonej fasoli
2 lyzki platkow drozdzowych ! CUDO do ciast zeby zmnieszyc il. maki, do sernika, jako panierka do ryby i mies ogolnie bez smaku, co najwyzej lekko orzechowe
2 lyzki miodu
2 tabl stewi rozpusz w lyzce goracej wody (opcjonalne)
2 lyzki oleju kokosowego
2 lyzki odzywki bialkowej
3 lyzki kakao
1 banan
2 jaja
lyzeczka proszku do pieczenia

Bziuuu blenderem ! i 180 stopni do suchego patyczka

Zamiast 1 lyzki kakao, oleju, 1 lyzki miodu, mozesz dac gorzka czekolade. Bez platkow drozdzowych jeden banan wiecej.


Krem twarogowy to u mnie: twarozek, odzywka bialkowa i rozpuszczona stevia.


Bon apetit!

Dziękuję ! Przepis zapisuję i zrobię na 100 % Będę się chwalić jak zrobię

Aaa jeszcze zaciekawiły mnie te płatki drożdżowe. W Polsce tego nie widziałam, ale może jestem zwyczajną ignorantką Będę się rozglądać

Napisane przez Hankaak

Niestety, cukier jest białą śmiercią, dobrym konserwantem, dobrym zagłuszaczem niepożądanych smaków i czymś co dla przeważającej części społeczeństwa nie jest niczym złym. Niestety, świadomość ontym, co jest przez nas spożywane jest bardzo mała i firmy to wykorzystują na swoją korzyść (mówiąc nas mam na myśli całe społeczeństwo, tylko ok 15-20% Polaków ma jako takie pojęcie o tym co ma na talerzu).
Jak ktoś nie może się obyć bez słodkiej kawy, niech pomyśli o ksylitolu albo stewii. Trochę mniejsze zło.

Ja wczoraj zrobiłam trening ud i brzucha. No i ogólnie fbw. A dziś trener na TRX zamordował mi pośladki i skośne brzucha... Nie pamiętam, kiedy ostatni raz miałam zakwasy na tych partiach ciała...

Sama prawda

Napisane przez pechowianka

ja mi sniegiem strzelilo po japie tak po 200m chcialam zawrocic. hahha W tych warunkach nie mam biegowych ambicji, nie patrze na tempo , tetno wazne zeby przezyc bieg bez kontuzji. Po ostatnim zawadzeniu o chodnik paznokiec u stopu nadal czarny

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

O matko ! Paznokieć się trzyma ?

Napisane przez mellitus

Dodaja- moje włosy to temat- rzeka. Mam za sobą (mam nadzieję, że na zawsze) łysienie plackowate. Generalnie po roku prób i błędów moja żelazna podstawa to:

-olejowanie, na skórę olej rycynowy i kokosowy, na długość różnie,

- kallosy do mycia, na zmianę z Sylveco owisianym i czymś ze SLS,

- nieśmiertelny Jantar,

- glinka jako suchy szampon,

- różne proteiny,

- suplementy (głównie naturalne),

-dieta, dieta, dieta

Po szczegóły zapraszam na priv mam mnóstwo eksperymentów za sobą.



Odnośnie cukru, ja mam trochę niepopularne ostatnio, zdanie. Uważam, że wszystko jest dla ludzi (oczywiście nie dla wszystkich wszystko). Bardzo ważna jest świadomość tego co pakujemy do ust. I przede wszystkim wyznaję zasadę, że to dawka stanowi o truciźnie. Nie jadam sklepowych słodyczy, wędlin, jogurtów, pieczywa. Podstawą mojego żywienia są warzywa, mięso, jajka, trochę kaszy. Gotuję wszystko od podstaw. Uważam, że w związku z tym nie robie sobie krzywdy, serwując sobie galaretkę z soczka malinowego konserwowanego cukrem. Soczek oczywiście z własnoręcznie zebranych ekomalin.

Żywność przetworzona dla mnie jest fuuuuujjj, nie tylko ze względu na cukier, ale i spółkę, czyli sól, złe tłuszcze i resztę chemii. Co nie zmienia faktu, że czasem skuszę się na czipsy solone z biedry.



PS kiedyś uważano, że cukier krzepi hhehe. Nie było go jednak wszędzie!!



Dobranoc pchły na noc

Na pewno się odezwę na priv bo ciekawi mnie temat jako że dotyczy też mnie

Wiesz co wydaje mi się, że nie ma co porównywać zjedzenia raz na jakiś czas przetworuy domowego z białym cukrem do totalnej nieświadomości

Nie mam dzieci, ale dużo z nimi przebywam i troche ich 'wychowałam' i jestem czasami przerażona,że dzieciaki którym ledwo urosły zęby zajadają się słodką bułką, popijają mocno przetworzonym napojem, a na obiad dostają frytki i paluszki rybne z koszmarnym składem

Moi siostrzeńcy i siostrzenice wiedzą, że jak ciotka do nich przychodzi to zawsze albo z owocami, albo ze zdrowymi sokami, albo ze swoim ciastem np bez cukru, a każdy się zachwyca, że słodkie

Napisane przez natalkaa7522

Tak, mam nadzieję tylko że będę zadowolona.


Dokładnie jak dla mnie cukier jest na każdej sklepowej półce. Rozumiem że w jak się kupuje jakieś słodycze to jest w tym cukier ale kiełbasy, szynki, wody smakowe, warzywa na patelnie!!!!? Sery, chleb - praktycznie wszędzie są dodatki czegoś. Nie raz widziałam produkty z cukrem, syropem gluk. frukt i np fruktozą do tego jeszcze. Na co to wszystko? Ja wiem że zmniejszają sobie koszty produkcji ale przecież wszyscy na tym tracimy. Przykładowo, ostatnia moja sytuacja w sklepie: chciałam kupić pasate bądź takie przetarte pomidory w kartonie. Skład jednych pomidorów to 100% pomidorów a w drugim kartonie już są dodatki w stylu właśnie syrop gl-fr. i jakieś inne rzeczy. Uważam że cukrzyca, insulinooporność i inne choroby związane z nadmiernym spożywaniem cukru będą teraz plagą bo nie jesteśmy przystosowani do takiej ilości cukru.

Nie jest to przecież nie do osiągnięcia trzymam kciuki

Cukier, jak cukier. Tylko tworzy się teraz tyle tych dziwnych słodzików. Wciąż kolejne, żeby ludzie sie nie przyzwyczaili, że syrop glukozowo-fruktozowy to zło Koszmar to też te wszystkie oleje palmowe, utwardzone etc

Można dostać żurawinę, która ma mniej niż 30% cukru ?

Hej

[natalkaa7522]

Napisane przez dodaja

Nie mam dzieci, ale dużo z nimi przebywam i troche ich 'wychowałam' i jestem czasami przerażona,że dzieciaki którym ledwo urosły zęby zajadają się słodką bułką, popijają mocno przetworzonym napojem, a na obiad dostają frytki i paluszki rybne z koszmarnym składem

Moi siostrzeńcy i siostrzenice wiedzą, że jak ciotka do nich przychodzi to zawsze albo z owocami, albo ze zdrowymi sokami, albo ze swoim ciastem np bez cukru, a każdy się zachwyca, że słodkie



Cukier, jak cukier. Tylko tworzy się teraz tyle tych dziwnych słodzików. Wciąż kolejne, żeby ludzie sie nie przyzwyczaili, że syrop glukozowo-fruktozowy to zło Koszmar to też te wszystkie oleje palmowe, utwardzone etc

Można dostać żurawinę, która ma mniej niż 30% cukru ?

Hej

bo łatwiej dziecku kupić drożdżówke do szkoły niż poświęcić czas na przygotowanie zdrowych kanapek



O to mi chodzi ja nie zwracałam uwagi na to że praktycznie w każdym posiłku dostarczałam bardzo dużo cukru, węgli, soli itd. Bo bądźmy szczere - kto zwraca na to uwagę jak nie jest chory/ma nadprogramowe kilogramy/lub się tym nie interesuje? nikt.

[Hankaak]

Napisane przez dodaja

Aaa jeszcze zaciekawiły mnie te płatki drożdżowe. W Polsce tego nie widziałam, ale może jestem zwyczajną ignorantką Będę się rozglądać
Hej

Są. Dostępne w sklepach internetowych i na alledrogo oraz w lepszych sklepach ze zdrową żywnością

[mellitus]

Hej

Napisane przez natalkaa7522

bo łatwiej dziecku kupić drożdżówke do szkoły niż poświęcić czas na przygotowanie zdrowych kanapek



O to mi chodzi ja nie zwracałam uwagi na to że praktycznie w każdym posiłku dostarczałam bardzo dużo cukru, węgli, soli itd. Bo bądźmy szczere - kto zwraca na to uwagę jak nie jest chory/ma nadprogramowe kilogramy/lub się tym nie interesuje? nikt.

Dokładnie. Ja jestem najlepszym przykładem. Moja mama jest zdrowa jak koń, ma super przemianę materii, je tragicznie. Nas starała się karmić zdrowo, ale jak jako dziecko widziałam jak je makaron z jajkiem i serem żółtym z patelni na bardzo późną kolację, długo musiałam się przekonywać to złe Ja niestety odziedziczyłam przemianę po tacie, więc muszę się bardzo pilnować. Tyję od patrzenia na sałatę , ale z drugiej strony przez to jestem bardzo świadoma ( w mojej ocenie) tego, co mi szkodzi, znam się w miarę na składach, bardzo dużo czytam. Reasumując- zdrowe nawyki żywieniowe musiałam wyrobić sama z naciskiem na musiałam, bo stan zdrowia to wymusił.

Ale Kochane, nie przyszłyśmy tu narzekać dzisiaj 40 min na orbim (korzystam z bezrobocia). Poza tym przyszło moje hula hop. Przecież to narzędzie tortur!! Mam to z wypustkami i po pierwsze nie umiem, za cholerę, tym kręcić. Pod koniec prób utrzymałam je może na 30 sek. Poza tym boli dość mocno, ale tylko sadełko, nic w środku hehe. Mam delikatną skórę i już widzę, że robią się piękne siniaki.

[natalkaa7522]

Napisane przez mellitus

Hej



Dokładnie. Ja jestem najlepszym przykładem. Moja mama jest zdrowa jak koń, ma super przemianę materii, je tragicznie. Nas starała się karmić zdrowo, ale jak jako dziecko widziałam jak je makaron z jajkiem i serem żółtym z patelni na bardzo późną kolację, długo musiałam się przekonywać to złe Ja niestety odziedziczyłam przemianę po tacie, więc muszę się bardzo pilnować. Tyję od patrzenia na sałatę , ale z drugiej strony przez to jestem bardzo świadoma ( w mojej ocenie) tego, co mi szkodzi, znam się w miarę na składach, bardzo dużo czytam. Reasumując- zdrowe nawyki żywieniowe musiałam wyrobić sama z naciskiem na musiałam, bo stan zdrowia to wymusił.

Ale Kochane, nie przyszłyśmy tu narzekać dzisiaj 40 min na orbim (korzystam z bezrobocia). Poza tym przyszło moje hula hop. Przecież to narzędzie tortur!! Mam to z wypustkami i po pierwsze nie umiem, za cholerę, tym kręcić. Pod koniec prób utrzymałam je może na 30 sek. Poza tym boli dość mocno, ale tylko sadełko, nic w środku hehe. Mam delikatną skórę i już widzę, że robią się piękne siniaki.

Właśnie jak jest ciężkie hula hop to da się kręcić no ale to fakt, boli na początku i to strasznie ja na początku kręciłam w bluzie żeby trochę ten ból zmniejszyć

[Majka2332]

cześć
Bierzecie może jakieś przed treningówki gdy macie gorszy dzień a chcecie iść na trening?

[mellitus]

Potem już tak nie boli? Jak już utrzymałam te 30 sek zaczęło mi się podobać Jako dziecko byłam w tym kiepska, nie wiem co mi strzeliło do tej mojej 30letniej głowy

---------- Dopisano o 14:06 ---------- Poprzedni post napisano o 14:05 ----------

Napisane przez Majka2332

cześć
Bierzecie może jakieś przed treningówki gdy macie gorszy dzień a chcecie iść na trening?

:conf used: co to jest? Ja laik jestem totalny

---------- Dopisano o 14:07 ---------- Poprzedni post napisano o 14:06 ----------

Poza tym cześć

[Suqub]

Napisane przez dodaja

Dziękuję ! Przepis zapisuję i zrobię na 100 % Będę się chwalić jak zrobię

Aaa jeszcze zaciekawiły mnie te płatki drożdżowe. W Polsce tego nie widziałam, ale może jestem zwyczajną ignorantką Będę się rozglądać



Sama prawda



O matko ! Paznokieć się trzyma ?




Na pewno się odezwę na priv bo ciekawi mnie temat jako że dotyczy też mnie

Wiesz co wydaje mi się, że nie ma co porównywać zjedzenia raz na jakiś czas przetworuy domowego z białym cukrem do totalnej nieświadomości

Nie mam dzieci, ale dużo z nimi przebywam i troche ich 'wychowałam' i jestem czasami przerażona,że dzieciaki którym ledwo urosły zęby zajadają się słodką bułką, popijają mocno przetworzonym napojem, a na obiad dostają frytki i paluszki rybne z koszmarnym składem

Moi siostrzeńcy i siostrzenice wiedzą, że jak ciotka do nich przychodzi to zawsze albo z owocami, albo ze zdrowymi sokami, albo ze swoim ciastem np bez cukru, a każdy się zachwyca, że słodkie



Cukier, jak cukier. Tylko tworzy się teraz tyle tych dziwnych słodzików. Wciąż kolejne, żeby ludzie sie nie przyzwyczaili, że syrop glukozowo-fruktozowy to zło Koszmar to też te wszystkie oleje palmowe, utwardzone etc

Można dostać żurawinę, która ma mniej niż 30% cukru ?

Hej

Na mnie się dziwnie patrzyli gdy mojemu dziecku nie dawałam słodyczy przez jakieś 2 lata. Teksty typu zabierasz dzieciństwo jak płachta na byka działały. Jeżeli teraz coś dostanie to bardzo rzadko. Wolę dac owoce, soki, sól też jej ograniczam. Wolę dac jej swoje wyroby.

[natalkaa7522]

Moja siostra też nie daje swoim dzieciom słodyczy (w sensie daje ale np jednego kinderka raz na tydzień albo rzadziej) a tak to wyciska im soki z pomarańczy, robi musy z owoców - i też pół rodziny była oburzona że jak można dziecku słodyczy nie dawać, że przecież ona jadła jak była dzieckiem i nic się jej nie stało A ja ją całkowicie w tym popieram bo to rodzice powinni kształtować nawyki dzieci od małego.

[anex192837]

Napisane przez mellitus

Hej



Dokładnie. Ja jestem najlepszym przykładem. Moja mama jest zdrowa jak koń, ma super przemianę materii, je tragicznie. Nas starała się karmić zdrowo, ale jak jako dziecko widziałam jak je makaron z jajkiem i serem żółtym z patelni na bardzo późną kolację, długo musiałam się przekonywać to złe Ja niestety odziedziczyłam przemianę po tacie, więc muszę się bardzo pilnować. Tyję od patrzenia na sałatę , ale z drugiej strony przez to jestem bardzo świadoma ( w mojej ocenie) tego, co mi szkodzi, znam się w miarę na składach, bardzo dużo czytam. Reasumując- zdrowe nawyki żywieniowe musiałam wyrobić sama z naciskiem na musiałam, bo stan zdrowia to wymusił.

Ale Kochane, nie przyszłyśmy tu narzekać dzisiaj 40 min na orbim (korzystam z bezrobocia). Poza tym przyszło moje hula hop. Przecież to narzędzie tortur!! Mam to z wypustkami i po pierwsze nie umiem, za cholerę, tym kręcić. Pod koniec prób utrzymałam je może na 30 sek. Poza tym boli dość mocno, ale tylko sadełko, nic w środku hehe. Mam delikatną skórę i już widzę, że robią się piękne siniaki.

Z hula hopem tez mi nie szło na początku ale teraz myślę że jest to super zabawa może też nie ćwicz zbyt często nim żebyś nie była jak po torturavh ale chyba powinno się ciało do tego przyzwyczaić. Ja siniaków vo prawda nie miałam ale bolało bardzo na początku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Hankaak]

Napisane przez natalkaa7522

Moja siostra też nie daje swoim dzieciom słodyczy (w sensie daje ale np jednego kinderka raz na tydzień albo rzadziej) a tak to wyciska im soki z pomarańczy, robi musy z owoców - i też pół rodziny była oburzona że jak można dziecku słodyczy nie dawać, że przecież ona jadła jak była dzieckiem i nic się jej nie stało A ja ją całkowicie w tym popieram bo to rodzice powinni kształtować nawyki dzieci od małego.

I popieraj dalej. Jakieś teorie mówią, że dzisiejsze dziecko do lat 10ciu zjadło więcej cukru niż jego dziadkowie przez pół swojego życia... Ja dzieciom swoich znajomych też nie daję słodyczy. Najczęściej daję owoce świeże lub suszone, jakieś orzechy. I wszyscy byli zadowoleni

[dodaja]

Napisane przez Hankaak

Są. Dostępne w sklepach internetowych i na alledrogo oraz w lepszych sklepach ze zdrową żywnością

Dziękuję ! Będę szukała szczrgólnie że czekają mnie takie zakupy

Napisane przez Majka2332

cześć
Bierzecie może jakieś przed treningówki gdy macie gorszy dzień a chcecie iść na trening?

Czarna kawa i tyle

---------- Dopisano o 14:37 ---------- Poprzedni post napisano o 14:30 ----------

Napisane przez Suqub

Na mnie się dziwnie patrzyli gdy mojemu dziecku nie dawałam słodyczy przez jakieś 2 lata. Teksty typu zabierasz dzieciństwo jak płachta na byka działały. Jeżeli teraz coś dostanie to bardzo rzadko. Wolę dac owoce, soki, sól też jej ograniczam. Wolę dac jej swoje wyroby.

Napisane przez natalkaa7522

Moja siostra też nie daje swoim dzieciom słodyczy (w sensie daje ale np jednego kinderka raz na tydzień albo rzadziej) a tak to wyciska im soki z pomarańczy, robi musy z owoców - i też pół rodziny była oburzona że jak można dziecku słodyczy nie dawać, że przecież ona jadła jak była dzieckiem i nic się jej nie stało A ja ją całkowicie w tym popieram bo to rodzice powinni kształtować nawyki dzieci od małego.

Brawo za taką postawę ! Jak wiadomo czym skorupka za mlodu nasiąknie

Pzt teksty typu że zabieramy dzieciństwo, że my też jedliśmy itd kompletnie do mnie nie przemawiają. Od tego czasu zmieniło się prawie wszystko, a żywność to chyba już w całości ! Podobnie jak wprowadzanie zakazu sprzedaży drożdżówek w szkołach ... Przecież każdy dzieciak wynosi nawyki z domu i zaczęłabym od wprowadzenia większej ilości wychowania fizycznego bo drożdżówkę kupią przed szkołą albo wsadzi ją w plecak rodzic.

[Sziq]

Ale z tymi słodyczami to są dwie strony medalu. Bo ja z bratem też praktycznie nie dostawaliśmy (zawsze dentystka się zachwycała- o jakie zdrowe zęby :P) Tylko że jak np szłam do koleżanki i tam stała 2 litrowa pepsi na stole to dla mnie był szok (coś takiego to my tylko wyjątkowo- na wakacyjnym wyjeździe) i chyba nieprzyzwoicie dużo u niej zawsze wypijałam z tego co pamiętam :P
A później też sklepik szkolny okazał się rajem na ziemi bo można było codziennie kupić słodycze. Taki zakazany owoc Mi ta faza szybko przeszła (wtedy to chudzinką byłam) a mojemu bratu zostało do dziś

[BuryKotZPiwnicy]

Dodaja - ja mam platki wlasnie z polski u mnie sa przez internet ale z 3 razy droższe. W ogole zamierzam sobie zrobić zapasy zdrowej żywności u Polski. Macie wiekszy wybor i nizsze ceny.

Farbowalam wczoraj wlosy i mi wyszla totalna marchewka na głowie poczekam tydzien, jesli sie nie spierze to kupie jakis szampon koloryzujący. :/

[Suqub]

Napisane przez natalkaa7522

Moja siostra też nie daje swoim dzieciom słodyczy (w sensie daje ale np jednego kinderka raz na tydzień albo rzadziej) a tak to wyciska im soki z pomarańczy, robi musy z owoców - i też pół rodziny była oburzona że jak można dziecku słodyczy nie dawać, że przecież ona jadła jak była dzieckiem i nic się jej nie stało A ja ją całkowicie w tym popieram bo to rodzice powinni kształtować nawyki dzieci od małego.

Mnie wkurza to, że jak gdzieś pójdę z małą to słodycze się przejawiają i ona się tym interesuje. Albo jak inne dzieci jedzą to tym bardziej. Staram się zawsze mieć bezpieczny zamiennik ale nie zawsze mi się uda tym zainteresować.

Napisane przez BuryKotZPiwnicy

Dodaja - ja mam platki wlasnie z polski u mnie sa przez internet ale z 3 razy droższe. W ogole zamierzam sobie zrobić zapasy zdrowej żywności u Polski. Macie wiekszy wybor i nizsze ceny.

Farbowalam wczoraj wlosy i mi wyszla totalna marchewka na głowie poczekam tydzien, jesli sie nie spierze to kupie jakis szampon koloryzujący. :/

Mi się podobają rudości ale właśnie efektu marchewki się boję i tego, że trzeba często malować.

[Andziusiaech]

Hej

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Hello

[mellitus]

Hej

Mądre mamy i ciocie z Was. Ja miałam dzieciństwo, a teraz mam cukrzycę. Taki żart a teraz słodycze i jedzenie jest 100 razy gorsze niż 30 lat temu.

[Suqub]

Melduję 8km biegu. Moje bieganie znowu z przygodą :/ norma się stanie niedługo. Pies się rzucał do mnie. Gdyby nie Pan który jechał na rowerze i do niego się przyczepil to pewnie pogryziona bym wróciła :/
A ogólnie to takie zaspy, że moje nogi dziś nieźle to odczuly.

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Ja melduję krótki trening chodakowskiej 20 minut. Muszę się przez luty porządnie roztrenować, bo od marca powrót do pracy...