Słodkie mamy -przepisy, porady itp

[carolyna86]

malwiska - na moje oko masz bardzo ładne cukry, ja na początku bardzo się męczyłam i irytowałam każdym kłuciem, więc tylko pozazdrościć że od początku wiedziałaś jak okiełznać cukry
ja mierzę 1h po skończeniu posiłku

[martuszka0]

Napisane przez fiolusiek

Dziewczyny wy sprawdzacie dobowy poziom glikemii?

, nawet nie wiedziałam co to

Napisane przez Bogini Bastet

i znowu ketony, ketony, ketony i zbyt wysoki cukier na czczo w sobotę byłam tak osłabiona, że pół dnia byłam w jakimś amoku i chodziłam jakbym pijana była po bardziej obfitym posiłku (cukier 137) wreszcie poczułam, że żyję......

dobrze, że dzisiaj do tej poradni idę, bo zaczynam łapać już doła....staram się, skaczę wokół diety a wciąż jest źle może rzeczywiście insulina będzie najlepszym rozwiązaniem

i jak tam wizyta??
Ja czasem też mam ketony w moczu, ale wtedy kiedy nie zjem kolacji przed snem i na czczo mam niski cukier...

Napisane przez malwiska

Witajcie, też jestem słodką mamą ... tyle że dopiero w piątek odebrałam wyniki i jeszcze nie zdązyłam iśc do ginki po skierowanie. Idę dopiero w środę a później do poradni,
Mimo wszystko mam glukometr i kupiłam paski dla świętego spokoju... tylko nie mogę dostać nigdzie tego płynu kontrolnego aby sprawdzić czy glukometr działa dobrze...
Póki co jem wg tej tabelki z wymiennikami (a przynajmniej się staram) 6-7 posiłków i przez pierwsze dwa dni mierze cukier po 1h tak dla własnego spokoju. Nie wiem tylko czy trzeba mierzyć cukier godzine od rozpoczęcia posiłku czy po skończeniu... ja mierze po skończeniu.
Jak siedze i nic nie robię to cukier mam do 109(i to tylko po pierwszym śniadaniu), a jak się tylko przejdę np spacer 30min po obiedzie to spada i jest 97.
na czczo miałam 91, 87, a dzisiaj 79

---------- Dopisano o 13:47 ---------- Poprzedni post napisano o 13:30 ----------

a i mam pytanie, zmieniałyście po każdym pobraniu igłe?

cześć
ale masz niskie cukry ja mam takie teraz, po 3 miechach diety
A jak duże posiłki jesz?
Ja mierzę cukier godzinę po skończonym posiłku. Zmieniam igłę po kilku pomiarach.

Dziewczyny, które już mają dzieciaczki. Czy przed porodem poziom cukru Wam się obniżył???????

[konsternacja]

Napisane przez martuszka0

, nawet nie wiedziałam co to

i jak tam wizyta??
Ja czasem też mam ketony w moczu, ale wtedy kiedy nie zjem kolacji przed snem i na czczo mam niski cukier...

cześć
ale masz niskie cukry ja mam takie teraz, po 3 miechach diety
A jak duże posiłki jesz?
Ja mierzę cukier godzinę po skończonym posiłku. Zmieniam igłę po kilku pomiarach.

Dziewczyny, które już mają dzieciaczki. Czy przed porodem poziom cukru Wam się obniżył???????

Tak, mi się cukier obniżył przed porodem. A Ty na kiedy masz termin?

[Bogini Bastet]

Napisane przez malwiska

tylko nie mogę dostać nigdzie tego płynu kontrolnego aby sprawdzić czy glukometr działa dobrze...

jakiego płynu

Napisane przez malwiska

Nie wiem tylko czy trzeba mierzyć cukier godzine od rozpoczęcia posiłku czy po skończeniu... ja mierze po skończeniu.

1 h po posiłku.
gratuluję cukrów

Napisane przez malwiska

a i mam pytanie, zmieniałyście po każdym pobraniu igłe?

prawie po każdym

Napisane przez martuszka0

i jak tam wizyta??
Ja czasem też mam ketony w moczu, ale wtedy kiedy nie zjem kolacji przed snem i na czczo mam niski cukier...

tak sobie.....
- schudłam 0,5 kg od zeszłego tygodnia
- ketony w moczu mam codziennie, być może od nadmiaru białka, bo, aby mieścić się w normach ograniczam ilość węglowadanych na rzecz białka...inaczej to w ogóle bym padła
- cukier po posiłkach mam w normie, ale to za sprawą rygorystycznej diety, ograniczenia węglowodanych i aktywności fizycznej;
- wg diabetolog mój poziom HbA1C 5,1% Hb (norma 4,8 - 5,9) jest ciut za wysoki, świadczy o tym, że dobowe stężenie cukru wynosi ok 98-100 a pożądane jest 95. Prawdopodobnie przez wysokie cukry na czczo

Ponieważ byłam w tej klinice po raz pierwszy i na NFZ musiałam przejśc procedurę i po wizycie iść na szkolenie dietetyczne i szklag mnie trafiał, gdy słyszałam, że nie mogę słodzić herbaty albo jeść pączków i wtedy będzie ok a na moje pytania dietetyczna nie umiała odpowiedzieć za to dowiedziałam się jednej ciekawej rzeczy o której nie wiedziałam: porcje owocu lub coś słodkiego zawsze należy przemycić z głównym posiłkiem wtedy organizm nie oszaleje na punkcie cukru. Dotychczas porcję owocu traktowałam jako pojedynczy posiłek i cukry np po 1/2 jabłka miałam 110- 115 a zawsze "po" szłam na ok 30 min spacer.....

Dostałam zielone światło na węglowodane, mam jeść ich więcej (oczywiście o niskim IG i w granicach rozsądku). Jeśli cukier będę miała bardzo przekroczony i nadal będą ketony to od środy INSULINA...bo niknę w oczach podobno...

[malwiska]

Napisane przez martuszka0

, nawet nie wiedziałam co to

i jak tam wizyta??
Ja czasem też mam ketony w moczu, ale wtedy kiedy nie zjem kolacji przed snem i na czczo mam niski cukier...

cześć
ale masz niskie cukry ja mam takie teraz, po 3 miechach diety
A jak duże posiłki jesz?
Ja mierzę cukier godzinę po skończonym posiłku. Zmieniam igłę po kilku pomiarach.

Dziewczyny, które już mają dzieciaczki. Czy przed porodem poziom cukru Wam się obniżył???????

Myślę ze spore. Na śniadanie jem 2 kromki 70g chleba z szynka sałata, ogródkiem i herbata. Po 2, 5h jem 2 kromki 70g z sałata i serem, kawa z mlekiem 100ml. Obiad dzis rosół 100g makaronu 100ml rosolu, kotlet mielony 100g, surówka z kapusty kiszonej która ma trochę cukru 100g i 100g ziemniaków. 3h później jabłko 200g i 2 kabanosy 50g, 2h później 4 chlebki chrupkie, jogurt 250g i 6 migdalow. Na nocny posiłek 2 chlebie zbytnie z wędliny i warzywem. Przeliczam na WW aby w danym daniu była odpowiednia ilość tych wymiennikow i odpowiednie porcję tłuszczy i białka.
Póki co nie wiem czy dobrze bo nigdzie nie byłam, ale wszystko spisuje żeby z czymś już iść. Myślisz ze za mało jem? Ja nawet trochę za duże porcję owoców jem a mimo wszystko po nich też mam niski cukier.

Wysłane z mojego GT-S7560 przy użyciu Tapatalka

[martuszka0]

Napisane przez konsternacja

Tak, mi się cukier obniżył przed porodem. A Ty na kiedy masz termin?

a ile czasu przed porodem się obniżył??
Termin mam na 10 maja, więc jeszcze jest 4 tygodnie... A ostatnio te cukry jakieś niskie mam, że zastanawiam się czy przypadkiem cukrzycy już nie mam

Napisane przez Bogini Bastet

tak sobie.....
- schudłam 0,5 kg od zeszłego tygodnia
- ketony w moczu mam codziennie, być może od nadmiaru białka, bo, aby mieścić się w normach ograniczam ilość węglowadanych na rzecz białka...inaczej to w ogóle bym padła
- cukier po posiłkach mam w normie, ale to za sprawą rygorystycznej diety, ograniczenia węglowodanych i aktywności fizycznej;
- wg diabetolog mój poziom HbA1C 5,1% Hb (norma 4,8 - 5,9) jest ciut za wysoki, świadczy o tym, że dobowe stężenie cukru wynosi ok 98-100 a pożądane jest 95. Prawdopodobnie przez wysokie cukry na czczo

Ponieważ byłam w tej klinice po raz pierwszy i na NFZ musiałam przejśc procedurę i po wizycie iść na szkolenie dietetyczne i szklag mnie trafiał, gdy słyszałam, że nie mogę słodzić herbaty albo jeść pączków i wtedy będzie ok a na moje pytania dietetyczna nie umiała odpowiedzieć za to dowiedziałam się jednej ciekawej rzeczy o której nie wiedziałam: porcje owocu lub coś słodkiego zawsze należy przemycić z głównym posiłkiem wtedy organizm nie oszaleje na punkcie cukru. Dotychczas porcję owocu traktowałam jako pojedynczy posiłek i cukry np po 1/2 jabłka miałam 110- 115 a zawsze "po" szłam na ok 30 min spacer.....

Dostałam zielone światło na węglowodane, mam jeść ich więcej (oczywiście o niskim IG i w granicach rozsądku). Jeśli cukier będę miała bardzo przekroczony i nadal będą ketony to od środy INSULINA...bo niknę w oczach podobno...

ja początkowo też schudłam i wagę trzymam do teraz
a na dodatek dziś rano się wazyłam i znów 1 kg w dół
i w ogóle jakim cudem 5,1 HbA1C to za dużo??? W końcu mieści się w normie.... Ja w styczniu miałam 5,7 a ostatnio 5,2... i diabetolog była zadowolona z wyniku.

Trzymam kciuki, aby obyło się bez insuliny

Napisane przez malwiska

Myślę ze spore. Na śniadanie jem 2 kromki 70g chleba z szynka sałata, ogródkiem i herbata. Po 2, 5h jem 2 kromki 70g z sałata i serem, kawa z mlekiem 100ml. Obiad dzis rosół 100g makaronu 100ml rosolu, kotlet mielony 100g, surówka z kapusty kiszonej która ma trochę cukru 100g i 100g ziemniaków. 3h później jabłko 200g i 2 kabanosy 50g, 2h później 4 chlebki chrupkie, jogurt 250g i 6 migdalow. Na nocny posiłek 2 chlebie zbytnie z wędliny i warzywem. Przeliczam na WW aby w danym daniu była odpowiednia ilość tych wymiennikow i odpowiednie porcję tłuszczy i białka.
Póki co nie wiem czy dobrze bo nigdzie nie byłam, ale wszystko spisuje żeby z czymś już iść. Myślisz ze za mało jem? Ja nawet trochę za duże porcję owoców jem a mimo wszystko po nich też mam niski cukier.

Wysłane z mojego GT-S7560 przy użyciu Tapatalka

ja po dwóch kromkach na śniadanie zawsze miałam za wysoki cukier, czasem nawet jak na kolacje dwie zjadłam to też za wysoko było, a widzę, że u Ciebie cukry niskie po tym. Jakie wyniki miałaś po obciążeniu ???
Ja przed pierwszą wizytą u diabetologa też spisywałam wszystko co jadłam i też już mierzyłam cukry

[malwiska]

Napisane przez martuszka0

a ile czasu przed porodem się obniżył??
Termin mam na 10 maja, więc jeszcze jest 4 tygodnie... A ostatnio te cukry jakieś niskie mam, że zastanawiam się czy przypadkiem cukrzycy już nie mam

ja początkowo też schudłam i wagę trzymam do teraz
a na dodatek dziś rano się wazyłam i znów 1 kg w dół
i w ogóle jakim cudem 5,1 HbA1C to za dużo??? W końcu mieści się w normie.... Ja w styczniu miałam 5,7 a ostatnio 5,2... i diabetolog była zadowolona z wyniku.

Trzymam kciuki, aby obyło się bez insuliny

ja po dwóch kromkach na śniadanie zawsze miałam za wysoki cukier, czasem nawet jak na kolacje dwie zjadłam to też za wysoko było, a widzę, że u Ciebie cukry niskie po tym. Jakie wyniki miałaś po obciążeniu ???
Ja przed pierwszą wizytą u diabetologa też spisywałam wszystko co jadłam i też już mierzyłam cukry

Po 2H ponad 170.

Wysłane z mojego GT-S7560 przy użyciu Tapatalka

[Bogini Bastet]

Cześć

wczoraj zmodyfikowałam sobie troszkę II kolację - zamiast kanapki z wędliną zjadłam 2 łyżki stołowe kaszy gryczanej al dente.
ograniczyłam też ilość białka w diecie zwiększając odrobinę porcję węglowodanych.
dzisiaj rano ketonów w moczu brak ale cukier na czczo...92 zobaczymy jak będzie jutro.....

Napisane przez martuszka0

A ostatnio te cukry jakieś niskie mam, że zastanawiam się czy przypadkiem cukrzycy już nie mam

byłoby fantastycznie uwolnić się od cukrzycy, mogłabyś poszaleć w święta to super wiadomość - możesz pozwalać sobie na większe porcje węgli

Napisane przez martuszka0

ja początkowo też schudłam i wagę trzymam do teraz

samo trzymanie wagi mi nie przeszkadza mam okrągły brzuszek i jestem szczupła, no i chociaż nie będę musiała odchudzać się po ale obawy o nasze zdrowie i ten brak siły i energii mnie bardzo martwią....

Napisane przez martuszka0

a na dodatek dziś rano się wazyłam i znów 1 kg w dół

ojej, w tak zaawansowanej ciąży jeszcze Ci poleciało???

Napisane przez martuszka0

i w ogóle jakim cudem 5,1 HbA1C to za dużo??? W końcu mieści się w normie.... Ja w styczniu miałam 5,7 a ostatnio 5,2... i diabetolog była zadowolona z wyniku.

no tego też nie rozumiem najpierw gin powiedziała mi, że wynik jest niby w normie, ale w tej górnej akceptowalnej granicy a diabetolog to tylko potwierdziła wczoraj.... niby chodzi o to, że dobowa glikemia jest ciut podwyższona no, ale w takim razie dlaczego norma laboratoryjna wynosi 5,9

Napisane przez martuszka0

Trzymam kciuki, aby obyło się bez insuliny

też bardzo bym chciała. mam bardzo fajną diabetolog, bardzo empatyczna kobieta. wczoraj rozmawiałyśmy długo i fajnie mnie podbudowała, że bardzo się staram i jestem troskliwą mamą, bo bardzo dbam o dietę a insulina byłaby kolejną formą zadbania o siebie i Maluszka. I tak mam to potraktować a nie jako porażkę.....

[konsternacja]

Napisane przez martuszka0

a ile czasu przed porodem się obniżył??
Termin mam na 10 maja, więc jeszcze jest 4 tygodnie... A ostatnio te cukry jakieś niskie mam, że zastanawiam się czy przypadkiem cukrzycy już nie mam

ja początkowo też schudłam i wagę trzymam do teraz
a na dodatek dziś rano się wazyłam i znów 1 kg w dół
i w ogóle jakim cudem 5,1 HbA1C to za dużo??? W końcu mieści się w normie.... Ja w styczniu miałam 5,7 a ostatnio 5,2... i diabetolog była zadowolona z wyniku.

Trzymam kciuki, aby obyło się bez insuliny

ja po dwóch kromkach na śniadanie zawsze miałam za wysoki cukier, czasem nawet jak na kolacje dwie zjadłam to też za wysoko było, a widzę, że u Ciebie cukry niskie po tym. Jakie wyniki miałaś po obciążeniu ???
Ja przed pierwszą wizytą u diabetologa też spisywałam wszystko co jadłam i też już mierzyłam cukry

Tak ze 3 tyg przed porodem mi się obniżył cukier

[fiolusiek]

Napisane przez konsternacja

Tak ze 3 tyg przed porodem mi się obniżył cukier

U mnie na odwrót im bliżej było do tp tym cukier wyższy Diabetolog mówił, że to normalne

[martuszka0]

Napisane przez malwiska

Po 2H ponad 170.

Wysłane z mojego GT-S7560 przy użyciu Tapatalka

no ja też tak miałam

Napisane przez Bogini Bastet

wczoraj zmodyfikowałam sobie troszkę II kolację - zamiast kanapki z wędliną zjadłam 2 łyżki stołowe kaszy gryczanej al dente.
ograniczyłam też ilość białka w diecie zwiększając odrobinę porcję węglowodanych.
dzisiaj rano ketonów w moczu brak ale cukier na czczo...92 zobaczymy jak będzie jutro.....



byłoby fantastycznie uwolnić się od cukrzycy, mogłabyś poszaleć w święta to super wiadomość - możesz pozwalać sobie na większe porcje węgli



samo trzymanie wagi mi nie przeszkadza mam okrągły brzuszek i jestem szczupła, no i chociaż nie będę musiała odchudzać się po ale obawy o nasze zdrowie i ten brak siły i energii mnie bardzo martwią....




ojej, w tak zaawansowanej ciąży jeszcze Ci poleciało???



no tego też nie rozumiem najpierw gin powiedziała mi, że wynik jest niby w normie, ale w tej górnej akceptowalnej granicy a diabetolog to tylko potwierdziła wczoraj.... niby chodzi o to, że dobowa glikemia jest ciut podwyższona no, ale w takim razie dlaczego norma laboratoryjna wynosi 5,9



też bardzo bym chciała. mam bardzo fajną diabetolog, bardzo empatyczna kobieta. wczoraj rozmawiałyśmy długo i fajnie mnie podbudowała, że bardzo się staram i jestem troskliwą mamą, bo bardzo dbam o dietę a insulina byłaby kolejną formą zadbania o siebie i Maluszka. I tak mam to potraktować a nie jako porażkę.....

to już dziś ładnie miałaś 92 to przecież nie tak dużo przekroczona ta norma...
A w święta dostałam zielone światło diabetolog powiedziała, że owszem mogę zjeść sobie ciastko, czy popróbować ciast, ale malutko i koniecznie na spacer, żeby spalić oczywiście ni eprzesadzić z węglami na śniadaniu, a kiełbaske wsunąć mogę
Ja właśnie nie wiem co z tą wagą, bo wygląda na to, że to co przytyłam to waga dziecka, łożyska itd :/ z jednej strony to fajnie, bo nie będę miała co zrzucać po porodzie

Fajną masz diabetolog najważniejsze, żebyś się nie zraziła jak pójdzie coś nie tak. Ty się starasz i robisz wszysytko dla swojego dziecka, jesteś bardzo odpowiedzialną mamusią

na kiedy masz termin??

Napisane przez konsternacja

Tak ze 3 tyg przed porodem mi się obniżył cukier

aaaa to za 3 tygodnie to ja mogę rodzić kiedy idziesz na obciążenie?
jakiego dużego dzidziusia urodziłaś?

[konsternacja]

Napisane przez martuszka0

no ja też tak miałam

to już dziś ładnie miałaś 92 to przecież nie tak dużo przekroczona ta norma...
A w święta dostałam zielone światło diabetolog powiedziała, że owszem mogę zjeść sobie ciastko, czy popróbować ciast, ale malutko i koniecznie na spacer, żeby spalić oczywiście ni eprzesadzić z węglami na śniadaniu, a kiełbaske wsunąć mogę
Ja właśnie nie wiem co z tą wagą, bo wygląda na to, że to co przytyłam to waga dziecka, łożyska itd :/ z jednej strony to fajnie, bo nie będę miała co zrzucać po porodzie

Fajną masz diabetolog najważniejsze, żebyś się nie zraziła jak pójdzie coś nie tak. Ty się starasz i robisz wszysytko dla swojego dziecka, jesteś bardzo odpowiedzialną mamusią

na kiedy masz termin??

aaaa to za 3 tygodnie to ja mogę rodzić kiedy idziesz na obciążenie?
jakiego dużego dzidziusia urodziłaś?

Na obciążenie już powinnam iść bo dziś mija 9 tygodni od porodu ale nie mam jak się zgrać z mężem, żeby on mógł później pójść do pracy... pewnie pójdę 2 maja bo i tak mam wizytę u lekarza rano a mąż ma wolne.

A urodziłam malutkiego syneczka 2818g i 53 cm a straszyli, że będze ważył ponad 3500g

[martuszka0]

Napisane przez konsternacja

Na obciążenie już powinnam iść bo dziś mija 9 tygodni od porodu ale nie mam jak się zgrać z mężem, żeby on mógł później pójść do pracy... pewnie pójdę 2 maja bo i tak mam wizytę u lekarza rano a mąż ma wolne.

A urodziłam malutkiego syneczka 2818g i 53 cm a straszyli, że będze ważył ponad 3500g

no to idź 2 bo tak się będzie to ciągnąć, że w ogóle nie zrobisz

rzeczywiście maluszek

moja właśnie też jest mała... nawet podejrzenie hipotrofii jest :/ i zastanawiam się czy to przez dietę może być... Gin mówiła, że raczej nie, bo z cukrzycą mam dzieci są większe, ale może akurat ta dieta wpływa na młodą tak, że ona mało przybiera????

[konsternacja]

Napisane przez martuszka0

no to idź 2 bo tak się będzie to ciągnąć, że w ogóle nie zrobisz

rzeczywiście maluszek

moja właśnie też jest mała... nawet podejrzenie hipotrofii jest :/ i zastanawiam się czy to przez dietę może być... Gin mówiła, że raczej nie, bo z cukrzycą mam dzieci są większe, ale może akurat ta dieta wpływa na młodą tak, że ona mało przybiera????

Po moim przykładzie widać, że usg się potrafi mylić, więc się nie martw

A ile waży Twoja córeczka? w którym tygodniu to było badane?

[martuszka0]

Napisane przez konsternacja

Po moim przykładzie widać, że usg się potrafi mylić, więc się nie martw

A ile waży Twoja córeczka? w którym tygodniu to było badane?

W środę był 35t4d i miała 2300. Wczoraj byłam w szpitalu, miała już 2400. To jest w normie, ale mało... W czwartek idę na kontrolę do szpitala. Jak tak będzie przybierać to do porodu pewnie ok 2900 będzie przynajmniej klocka nie urodzę

[Bogini Bastet]

Napisane przez martuszka0

na kiedy masz termin??

na 20 czerwca więc jeszcze trochę z cukrzycą się pomęczę

a tu jeszcze link a propos cukrzycy a problemów ze wzrokiem:
http://www.xido.pl/index.php?page=schorzenia-oczu

[konsternacja]

Napisane przez martuszka0

W środę był 35t4d i miała 2300. Wczoraj byłam w szpitalu, miała już 2400. To jest w normie, ale mało... W czwartek idę na kontrolę do szpitala. Jak tak będzie przybierać to do porodu pewnie ok 2900 będzie przynajmniej klocka nie urodzę

No własnie mniej się namęczysz

A nie martw, skoro wszystko jest w normie Po co Wam te nerwy?

Ale to Ty się jakoś bardzo wcześnie dowiedziałaś o cukrzycy... ja w listopadzie a poród w lutym...

A wiecie co, ja właśnie jem czekoladę mleczną- pozwoliłam sobie na kawałek kilka dni temu i małemu nic się nie działo, więc dzisiaj jem cały paseczek. Ależ mi tego smaku w ciąży brakowało. Przepraszam, że Wam robię smaka

[martuszka0]

Napisane przez Bogini Bastet

na 20 czerwca więc jeszcze trochę z cukrzycą się pomęczę

a tu jeszcze link a propos cukrzycy a problemów ze wzrokiem:
http://www.xido.pl/index.php?page=schorzenia-oczu

zaraz poczytam, dzięki

Napisane przez konsternacja

No własnie mniej się namęczysz

A nie martw, skoro wszystko jest w normie Po co Wam te nerwy?

Ale to Ty się jakoś bardzo wcześnie dowiedziałaś o cukrzycy... ja w listopadzie a poród w lutym...

A wiecie co, ja właśnie jem czekoladę mleczną- pozwoliłam sobie na kawałek kilka dni temu i małemu nic się nie działo, więc dzisiaj jem cały paseczek. Ależ mi tego smaku w ciąży brakowało. Przepraszam, że Wam robię smaka

Dla mnie najważniejsze, że młoda przybiera... Jestem pod kontrolą, więc nie denerwuję się.
To wychodzi, że Ty 3 miechy na diecie byłaś... U mnie będą 4, a w zasadzie dłużej, bo planuję część zasad wykorzystać w odżywianiu po porodzie
Właśnie zjadłam kawałek gorzkiej czekolady

A tak w ogóle Twój synuś miał wszystkie wyniki w porządku jak się urodził?? Rodziłaś SN czy CC?

[konsternacja]

Napisane przez martuszka0

zaraz poczytam, dzięki

Dla mnie najważniejsze, że młoda przybiera... Jestem pod kontrolą, więc nie denerwuję się.
To wychodzi, że Ty 3 miechy na diecie byłaś... U mnie będą 4, a w zasadzie dłużej, bo planuję część zasad wykorzystać w odżywianiu po porodzie
Właśnie zjadłam kawałek gorzkiej czekolady

A tak w ogóle Twój synuś miał wszystkie wyniki w porządku jak się urodził?? Rodziłaś SN czy CC?

Rodziłam cc (ze wskazań neurologa-przepuklina kręgosłupa). Synek dostał 10 pkt i wszystkie badania były w normie.

A powiem Ci, że część zaleceń diety cukrzycowej kłóci się z dietą matki karmiącej.

[martuszka0]

Napisane przez konsternacja

Rodziłam cc (ze wskazań neurologa-przepuklina kręgosłupa). Synek dostał 10 pkt i wszystkie badania były w normie.

A powiem Ci, że część zaleceń diety cukrzycowej kłóci się z dietą matki karmiącej.

A co np się wyklucza??
Z drugiej strony ja nie do końca wierzę w dietę matki karmiącej...

[Bogini Bastet]

dziewczyny czy badacie cukier po posiłkach typu II śniadanie, podwieczorek, przegryzki? jeśli tak to jakie macie cukry? ja mierze i mam w granicach 100-118 (diabetolog twierdzi, że zbyt wysokie), no, ale właśnie w tych posiłakch pozwalam sobie np na porcję owocu albo nabiału
za tydz mam mieć powtórzone HbA1C - zobaczymy czy wynik mi się bardzo zmieni...

[__Sylwia__88]

Witajcie
Mogę dołączyć?

Wczoraj byłam u diabetolog która ostatecznie stwierdziła cukrzycę ciążową. Dostałam glukometr na własność. Jestem obecnie w 29 tc- termin porodu wg OM 29 czerwca.
Wyniki mojej glukozy po 2 h obiciążeniem 75 g to 8.43 mmol/l
Uczę się, testuje, przyzwyczajam, łapie doły z powodu ograniczeń. Moim największym problemem póki co jest uczucie głodu pomiędzy posiłkami. Pomóżcie jak sobie z nim radzić? Czy są produkty które można podjadać?

[konsternacja]

Napisane przez martuszka0

A co np się wyklucza??
Z drugiej strony ja nie do końca wierzę w dietę matki karmiącej...

Nie je się produktów pełnoziarnistych.

Napisane przez Bogini Bastet

dziewczyny czy badacie cukier po posiłkach typu II śniadanie, podwieczorek, przegryzki? jeśli tak to jakie macie cukry? ja mierze i mam w granicach 100-118 (diabetolog twierdzi, że zbyt wysokie), no, ale właśnie w tych posiłakch pozwalam sobie np na porcję owocu albo nabiału
za tydz mam mieć powtórzone HbA1C - zobaczymy czy wynik mi się bardzo zmieni...

Ja nie mierzyłam po tych posiłkach. Chyba nie miałam badanego HbA1C bo nie wiem co to jest

[carolyna86]

Napisane przez Bogini Bastet

dziewczyny czy badacie cukier po posiłkach typu II śniadanie, podwieczorek, przegryzki? jeśli tak to jakie macie cukry? ja mierze i mam w granicach 100-118 (diabetolog twierdzi, że zbyt wysokie), no, ale właśnie w tych posiłakch pozwalam sobie np na porcję owocu albo nabiału
za tydz mam mieć powtórzone HbA1C - zobaczymy czy wynik mi się bardzo zmieni...

badałam na samym początku bo sprawdzałam co mogę a czego mi absolutnie nie wolno, mimo iż lekarz nie zalecił, pokazywałam mu każdy jeden wynik i ogólnie nic nie mówił gdy mieścił się on w normach
teraz badam, jeśli próbuję czegoś nowego, np. ostatnio piekłam jabłecznik bez mąki z kaszy jęczmiennej (w smaku jak ryż z jabłkami) i wyniki w normie

[martuszka0]

Napisane przez Bogini Bastet

dziewczyny czy badacie cukier po posiłkach typu II śniadanie, podwieczorek, przegryzki? jeśli tak to jakie macie cukry? ja mierze i mam w granicach 100-118 (diabetolog twierdzi, że zbyt wysokie), no, ale właśnie w tych posiłakch pozwalam sobie np na porcję owocu albo nabiału
za tydz mam mieć powtórzone HbA1C - zobaczymy czy wynik mi się bardzo zmieni...

ja czasem sprawdzam, najczęściej wtedy kiedy nie jestem pewna czy cukier będzie w normie i cukry są różne, czasem nawet 118, ale diabetolog nie mówi, że za wysoko, w końcu mieści sięw normie...
A kiedy robiłaś pierwszą heboglobinę glikowaną?
Ja robiłam jedną w styczniu jak zaczęłam dietę, a drugą 2 tygodnie temu i już więcej nie będę robić...

Napisane przez __Sylwia__88

Witajcie
Mogę dołączyć?

Wczoraj byłam u diabetolog która ostatecznie stwierdziła cukrzycę ciążową. Dostałam glukometr na własność. Jestem obecnie w 29 tc- termin porodu wg OM 29 czerwca.
Wyniki mojej glukozy po 2 h obiciążeniem 75 g to 8.43 mmol/l
Uczę się, testuje, przyzwyczajam, łapie doły z powodu ograniczeń. Moim największym problemem póki co jest uczucie głodu pomiędzy posiłkami. Pomóżcie jak sobie z nim radzić? Czy są produkty które można podjadać?

cześć
Ja początkowo też łapałam doły z powodu cukrzycy, a najczęściej wtedy kiedy cukier skakał. Potem już się przyzwyczaiłam i diabetolog uspokoiła mnie, że jednorazowe wyskoki nie są groźne, także wszystko jest do opanowania. Początki zawsze są najtrudniejsze, a potem sama zobaczysz jakie to łatwe
A jak często jesz posiłki i co zjadasz na II śniadanie i podwieczorek???

Napisane przez konsternacja

Nie je się produktów pełnoziarnistych.

ooo a dlaczego? i co zamiast tego jesz?

[Sola1]

Ja po urodzeniu córki miałam taką listę matki karmiącej. Te produkty wprowadzałam pojedynczo obserwując reakcje. Bardzo dobrze wszystko tolerowała także bardzo szybko jadłam wszystko. To nie jest lista produktów zakazanych na cały okres karmienia, tylko trzeba bardziej z nimi uważać. Jak dziecko na coś źle reaguje to wtedy rezygnujemy i możemy spróbować ponownie za jakiś.
A tak w praktyce co rozmawiam ze znajomymi to chyba głównie z nabiałem był problem, którego chyba nie ma listach jak było podejrzenie skazy. Tak to w sumie - przynajmniej ja- nie spotkałam się żeby dzieci miały jakieś problemy po innych produktach, a na pewno nie na jakąś masową skalę. Dlatego teraz tak trochę z przymrużeniem oka patrzę na te listy.
Dla mnie dieta matki karmiącej to po prostu zdrowa dieta

---
Co do badania cukru po posiłkach, których nie muszę mierzyć - u mnie dotyczy to w sumie tylko II kolacji i przegryzek między posiłkami ( których nie mam za dużo) to sobie sprawdzam. Ale jeśli dany produkt jem często, o podobnej porze w podobnej ilości to tylko kontroluję co kilka dni. Jak wprowadzam nowy to zawsze sprawdzam. Dla mojego lekarza ważne jest żebym trzymała się normy poniżej 120. Nie krytykuje wyniku cukrów typu 118. Przynajmniej do tej pory tak było.

[malwiska]

A w ogóle zdarza wam się przekraczać normę? Mi ani razu nawet jak na śniadanie wypije kawę z cukrem i mlekiem... jutro idę do gina i niech mi daje skierowanie do diabetologa

Wysłane z mojego GT-S7560 przy użyciu Tapatalka

[Bogini Bastet]

Hej,

wczoraj popełniłam elementarny błąd - nie zachowałam odpowiedniego czasu miedzy posiłkami wróciłam do domu późno, zjadłam kolację ok 21 (cukry w normie 103) i po godzinie wsunęłam już II kolację ( 2 łyżki kaszy gryczanej al dente + plaster gotowanej cielęciny + kilka plasterków ogórka) no a dzisiaj cukier na czczo 103 i znów śladowe ilości ketonów w moczu.....
Nie wiem czy nie za dużo białka wsunęłam na kolację, bo zjadłam spora porcję mięsa a wczoraj naprawdę sobie dogadzałam i jadłam chyba, że miałam za duży wydatek energetyczny, bo rano byłam na gimnastyce dla ciężarnych a popołudniu zrobiłam 3km nordic walking

No i teraz nie wiem co mam robić - iść dziś do diabetologa po insulinę czy nie umówiłyśmy się, że jak cukry będą przekroczone po większej ilości węglowodanych to mam przyjść dziś a jak nie to za tydzień. Po posiłkach cukry mam ok, ale na czczo

Napisane przez __Sylwia__88

Uczę się, testuje, przyzwyczajam, łapie doły z powodu ograniczeń. Moim największym problemem póki co jest uczucie głodu pomiędzy posiłkami. Pomóżcie jak sobie z nim radzić? Czy są produkty które można podjadać?

Dieta na początku jest koszmarem, później jest już łatwiej. Na początku nie raz wyłam z głodu
mam sprawdzone zapychacze między posiłkami : głównie warzywa (kiszonka kapusta z olejem lnianym zapycha mnie na długo) no i kochane orzeszki i pestki (ale tu, mimo, że mam po nich dobre cukry diabetolog się krzywi)

Polecam Ci chleb probody http://www.chlebprobody.pl/
jako jedyny nie powoduje u mnie skoków cukru, można się nic nasycić i po 2 kromkach cukier mam wciąż ok

Napisane przez konsternacja

Chyba nie miałam badanego HbA1C bo nie wiem co to jest

Hemoglobina glikowana.

Napisane przez martuszka0

cukry są różne, czasem nawet 118, ale diabetolog nie mówi, że za wysoko, w końcu mieści sięw normie...

Napisane przez Sola1

Dla mojego lekarza ważne jest żebym trzymała się normy poniżej 120. Nie krytykuje wyniku cukrów typu 118. Przynajmniej do tej pory tak było.

a u mnie się czepia ja też uważam, że skoro mieści się w normie to powinno być ok

Napisane przez martuszka0

A kiedy robiłaś pierwszą heboglobinę glikowaną?
Ja robiłam jedną w styczniu jak zaczęłam dietę, a drugą 2 tygodnie temu i już więcej nie będę robić...

pierwszą robiłam 26 marca - 3 tygodnie po wykryciu cukrzycy ciążowej a kolejną mam zrobić za tydzień 23 kwietnia. i nie wiem czy to będzie ostatnia czy co m-c będę musiała robić

Napisane przez malwiska

A w ogóle zdarza wam się przekraczać normę?

u mnie to pytanie retoryczne przekraczam, coraz rzadziej po posiłkach - wiem co mi służy a co nie, ale wciąż mi się zdarzają wyniki ponad normę

[martuszka0]

Napisane przez Sola1

Dla mnie dieta matki karmiącej to po prostu zdrowa dieta

zgadzam się z tym

Napisane przez malwiska

A w ogóle zdarza wam się przekraczać normę? Mi ani razu nawet jak na śniadanie wypije kawę z cukrem i mlekiem... jutro idę do gina i niech mi daje skierowanie do diabetologa

Wysłane z mojego GT-S7560 przy użyciu Tapatalka

oczywiście, że tak. Diabetolog mówiła, że pojedyncze skoki nie są groźne, gorzej jak wysoki cukier urzymywałby się na stałym poziomie...

Napisane przez Bogini Bastet

Hej,

wczoraj popełniłam elementarny błąd - nie zachowałam odpowiedniego czasu miedzy posiłkami wróciłam do domu późno, zjadłam kolację ok 21 (cukry w normie 103) i po godzinie wsunęłam już II kolację ( 2 łyżki kaszy gryczanej al dente + plaster gotowanej cielęciny + kilka plasterków ogórka) no a dzisiaj cukier na czczo 103 i znów śladowe ilości ketonów w moczu.....
Nie wiem czy nie za dużo białka wsunęłam na kolację, bo zjadłam spora porcję mięsa a wczoraj naprawdę sobie dogadzałam i jadłam chyba, że miałam za duży wydatek energetyczny, bo rano byłam na gimnastyce dla ciężarnych a popołudniu zrobiłam 3km nordic walking

No i teraz nie wiem co mam robić - iść dziś do diabetologa po insulinę czy nie umówiłyśmy się, że jak cukry będą przekroczone po większej ilości węglowodanych to mam przyjść dziś a jak nie to za tydzień. Po posiłkach cukry mam ok, ale na czczo

hmmm a masz możliwość zadzwonić do niej???? Jeśli kolejna wizyta za tydzień to może jeszcze przeczekaj.... A dziś już trzymaj się godzin i zobaczysz jaki cukier na czczo będziesz mieć...
Aktywna mama w ciąży jesteś podziwiam

[Bogini Bastet]

Napisane przez martuszka0

hmmm a masz możliwość zadzwonić do niej???? Jeśli kolejna wizyta za tydzień to może jeszcze przeczekaj.... A dziś już trzymaj się godzin i zobaczysz jaki cukier na czczo będziesz mieć...

zadzwonię do tej kliniki i poproszę o rozmowę telefoniczną, może się uda porozmawiać.

Napisane przez martuszka0

Aktywna mama w ciąży jesteś podziwiam

Dzięki! Ruch mi dobrze robi - śpię spokojnie i schodzą ze mnie negatywne emocje