Mamusie wrześniowe 2017

[poli230]

Napisane przez myk

Hmm, czyli w sumie mogę mieć już w środę USG brzuszne, fajnie by było 😊 Jestem szczupła, więc to nie ten problem, ale też mam tyłozgięcie macicy, więc może dlatego cały czas było dowcipnie Generalnie najbardziej bym chciała prenatalne przez brzuch, bo jak Mąż dostanie urlop, to pójdzie ze mną

Macie Dziewczyny z prenatalnych zdjęcia? Czy może też nagranie na płycie? Zastanawiam się, czy sobie płyty nie wziąć

Gratuluję udanych wizyt i kolejnej poznanej płci na wątku 😙

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oby się udało. Mój był ze mna w 9 tyg., teraz w 13, a jak się umawialismy na kolejną wizytę to godzinę wizyty negocjował tak żeby mu pasowało

Ja mam tylko zdjęcia. W sumie niewiele jeszcze widać, myślę, że płytę warto wziąć z połówkowych

Juka_juka też mam takie dziwne uczucie, że czuję brzuch. czasem też skurcz złapie, po chwili mija. No widocznie tak ma być.






Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[rudaska]

Napisane przez myk

Hmm, czyli w sumie mogę mieć już w środę USG brzuszne, fajnie by było 😊 Jestem szczupła, więc to nie ten problem, ale też mam tyłozgięcie macicy, więc może dlatego cały czas było dowcipnie Generalnie najbardziej bym chciała prenatalne przez brzuch, bo jak Mąż dostanie urlop, to pójdzie ze mną

Macie Dziewczyny z prenatalnych zdjęcia? Czy może też nagranie na płycie? Zastanawiam się, czy sobie płyty nie wziąć

Gratuluję udanych wizyt i kolejnej poznanej płci na wątku 😙

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez maluchna30

Marttb skąd masz takie fajne karty sensoryczne?

Mam tylko zdjęcia z ust prenatalnych. Takie zwykłe, czarno-białe. Płyty nie brałam, bo na tym etapie to jeszcze chyba mało co widać. Pamiętam jednak, że jak byłam w pierwszej ciąży i robiłam usg połówkowe to wtedy poprosiłam o płytę. Cudowna pamiątka. Teraz też chyba wezmę przy tym połówkowym.

Ja mam z prenatalnych tylko zdjęcia, ale są piękne, szkoda że nie mam płyty jak mały ssał kciuk. I wg mnie to na pierwszych prenatalnych najlepiej wszystko widać, kiedy maleństwo ma jeszcze sporo miejsca, żeby się różnie układać. Przynajmniej ze wszystkich USG a robiłam 3, najlepsze było właśnie prenatalne i te w 15 tygodniu kiedy poznałam płeć. Potem dziecko było już duże i nie widziałam go w całości

[blekitnams]

U mnie po prenatalnych też dobre wiadomości. Wyniki idealne.

Co do rozpoznania płci, lekarz powiedział, że najwcześniej można dostrzec po 17 t.

[rudaska]

Dziewczyny mam wyrzuty sumienia W pierwszej ciąży ciągle myślałam o dziecku, głaskałam się po brzuchu, zastanawiałam się jaki będzie. A teraz cała moja uwaga skupia się na synku. O drugiej ciąży myślę tylko tyle, żeby zdrowo jeść, brać witaminy i odpoczywać. Jak się kładę wieczorem, to myślę tylko o tym jaka będzie noc, a rano jaki będzie dzień. Czasem mam wrażenie że tż jest bardziej przejęty niż ja

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

Ja dziś na prenatalnych miałam najpierw przez brzuch, pózniej dopochwowo i na koniec znowu przez brzuch

Napisane przez rudaska

Dziewczyny mam wyrzuty sumienia W pierwszej ciąży ciągle myślałam o dziecku, głaskałam się po brzuchu, zastanawiałam się jaki będzie. A teraz cała moja uwaga skupia się na synku. O drugiej ciąży myślę tylko tyle, żeby zdrowo jeść, brać witaminy i odpoczywać. Jak się kładę wieczorem, to myślę tylko o tym jaka będzie noc, a rano jaki będzie dzień. Czasem mam wrażenie że tż jest bardziej przejęty niż ja

Poświęcasz czas temu, który na Twoją uwagę zasługuje i będzie pamiętał o tym.
Dzidziuś w życiu brzusznym nie wiele rozumie, z resztą w pierwszych miesiącach życia tak samo.
Nie wiem czy kojarzysz bloga Super Styler, tam mama zostawiła wcześniaka w szpitalu i poszła do 2 letniego synka który bardziej jej potrzebował.

Na pewno nieświadomie głaszczesz brzuszek albo go dotykasz

[myk]

Napisane przez marttb

bebiprogram mi wysłał ostatnio się rejestrowalam

ja z prenatalnych mam tylko zdjęcia

Świetne te dzidziusiowe rzeczy 😍 Masz może linka, gdzie się można zapisać?

Napisane przez poli230

Oby się udało. Mój był ze mna w 9 tyg., teraz w 13, a jak się umawialismy na kolejną wizytę to godzinę wizyty negocjował tak żeby mu pasowało

Ja mam tylko zdjęcia. W sumie niewiele jeszcze widać, myślę, że płytę warto wziąć z połówkowych

Juka_juka też mam takie dziwne uczucie, że czuję brzuch. czasem też skurcz złapie, po chwili mija. No widocznie tak ma być.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kurcze tez bym chciała, żeby mógł być i jemu też bardzo zależy, no ale zobaczymy... ma nową pracę, więc na razie nie szaleje z urlopem. Jak nie będzie mógł być to wtedy na 100% biorę płytę, żeby chociaż tak mógł zobaczyć 😊

Napisane przez rudaska

Ja mam z prenatalnych tylko zdjęcia, ale są piękne, szkoda że nie mam płyty jak mały ssał kciuk. I wg mnie to na pierwszych prenatalnych najlepiej wszystko widać, kiedy maleństwo ma jeszcze sporo miejsca, żeby się różnie układać. Przynajmniej ze wszystkich USG a robiłam 3, najlepsze było właśnie prenatalne i te w 15 tygodniu kiedy poznałam płeć. Potem dziecko było już duże i nie widziałam go w całości

No właśnie dlatego się zastanawiam, bo czytałam, że teraz może być sporo widać

Napisane przez blekitnams

U mnie po prenatalnych też dobre wiadomości. Wyniki idealne.

Co do rozpoznania płci, lekarz powiedział, że najwcześniej można dostrzec po 17 t.

Gratulacje! ☺

Napisane przez rudaska

Dziewczyny mam wyrzuty sumienia W pierwszej ciąży ciągle myślałam o dziecku, głaskałam się po brzuchu, zastanawiałam się jaki będzie. A teraz cała moja uwaga skupia się na synku. O drugiej ciąży myślę tylko tyle, żeby zdrowo jeść, brać witaminy i odpoczywać. Jak się kładę wieczorem, to myślę tylko o tym jaka będzie noc, a rano jaki będzie dzień. Czasem mam wrażenie że tż jest bardziej przejęty niż ja

Oj, moim zdaniem nie powinnaś mieć wyrzutów ☺ Synuś teraz potrzebuje uwagi, maleństwo o swoje się jeszcze upomni, gdy będzie na świecie ☺

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ZawszeJestemSoba]

czesc dziewczyny w ten ponury dzień wrocilam z weekendu u rodzinki i do pracy... byłam wczoraj u lekarza

[ostatni_dzien_lata]

maluchna30 myk juka_juka dzięki dziewczyny za uspokojenie. Byłam w piątek na wizycie u lekarki - jednak zmiana lekarki to była bardzo dobra decyzja, bo ta jest bardzo fajna, rzeczowa, konkretna i wszystko szczegółowo wyjaśnia. Opowiedziałam jej co lekarz od usg powiedział o tej niedomykalności zastawki a ona na to, że mam nie wymyślać żadnych wad serca ani zespołu Downa bo co druga osoba może tą przypadłość mieć i nawet o tym nie wiedzieć a skoro lekarz powiedział, że to jest do obserwacji przy następnym usg to mam się nie stresować. Uspokoiłam się po tej wizycie. Co zastanawiające w badaniach wyszło, że miałam kiedyś toksoplazmozę a nawet o tym nie wiedziałam. Poza tym cukier znów wysoki ale w granicach normy (wyszło 91 a norma od 60 do 100) a nic takiego nie jadłam co mogłoby mi cukier podnieść. Teraz dostałam skierowanie na krew i mocz i do tego HIV i różyczka. Zostaje jeszcze cytomegalia ale tego pewnie w tej przychodni nie zlecają bo za drogie jest to badanie (w Luxmedzie kosztuje 180 zł ).
Powiedzcie mi jakie witaminy bierzecie? Kończy mi się kwas foliowy a zapomniałam na wizycie spytać co powinnam teraz brać - dziś zaczynam 14 tydzień . Wyniki mam dobre, żadnych niedoborów nie ma, hemoglobina też wysoka więc nie chciałabym przesadzić...

[ania_mala]

Rudaska! mialam tak samo. Dodatkowo przeraża mnie to, jak wszystko ułożyć po porodzie. Przecież trzeba bedzie karmić co chwile młode, a Marta wtedy będzie musiała sobie radzić..Ale to chyba normalne, głupie myśli. Mąż mi wybił z głowy marudzenie. Kazał przestać się zadreczac, bo tak to jeszcze młoda skrzywdze. Nie mamy wyjścia. Nie my pierwsze jesteśmy w kolejnej ciąży i jakoś trzeba to zorganizować. trzeba sie skupić na tym, co tu i teraz. A później bedziemy myśleć co dalej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ZawszeJestemSoba]

u mnie zaczął się 10tydz coś koło tego i 27.03 mam prenatalne trochę się stresuje..

[myk]

Dzień dobry

marttb, już znalazłam ten bebiprogram, a w zasadzie to sam mnie znalazł na FB

Napisane przez ZawszeJestemSoba

czesc dziewczyny w ten ponury dzień wrocilam z weekendu u rodzinki i do pracy... byłam wczoraj u lekarza

hej, hej i jak po wizycie?

Napisane przez ostatni_dzien_lata

maluchna30 myk juka_juka dzięki dziewczyny za uspokojenie. Byłam w piątek na wizycie u lekarki - jednak zmiana lekarki to była bardzo dobra decyzja, bo ta jest bardzo fajna, rzeczowa, konkretna i wszystko szczegółowo wyjaśnia. Opowiedziałam jej co lekarz od usg powiedział o tej niedomykalności zastawki a ona na to, że mam nie wymyślać żadnych wad serca ani zespołu Downa bo co druga osoba może tą przypadłość mieć i nawet o tym nie wiedzieć a skoro lekarz powiedział, że to jest do obserwacji przy następnym usg to mam się nie stresować. Uspokoiłam się po tej wizycie. Co zastanawiające w badaniach wyszło, że miałam kiedyś toksoplazmozę a nawet o tym nie wiedziałam. Poza tym cukier znów wysoki ale w granicach normy (wyszło 91 a norma od 60 do 100) a nic takiego nie jadłam co mogłoby mi cukier podnieść. Teraz dostałam skierowanie na krew i mocz i do tego HIV i różyczka. Zostaje jeszcze cytomegalia ale tego pewnie w tej przychodni nie zlecają bo za drogie jest to badanie (w Luxmedzie kosztuje 180 zł ).
Powiedzcie mi jakie witaminy bierzecie? Kończy mi się kwas foliowy a zapomniałam na wizycie spytać co powinnam teraz brać - dziś zaczynam 14 tydzień . Wyniki mam dobre, żadnych niedoborów nie ma, hemoglobina też wysoka więc nie chciałabym przesadzić...

No i bardzo dobrze, że zmieniłaś lekarza Ja za te pierwsze badania zapłaciłam 215 zł Teoretycznie mogłabym robić na NFZ, ale jak się chciałam zapisać do gina z NFZ, to mi babka w rejestracji zaśpiewała 3 tygodnie czekania Odpuściłam, bo nawet z badaniami nie wyrobiłabym się do mojego lekarza, ale z tego co wiem, to najwięcej tych badań na początku, a potem już ewentualnie krew, mocz... no chyba że gdzieś coś (odpukać! ) wyjdzie nie tak, to powtórka.

Z witamin ja na razie biorę tylko kwas foliowy Coś tam lekarz wspominał, że wprowadzimy witaminy w okolicach 12 tygodnia (jeśli dobrze pamiętam ), więc teoretycznie jutro mi coś poleci.

[maluchna30]

Hej dziewczynki! U nas pogoda depresyjna. Zaspałyśmy z Olą do przedszkola i odpuściłam dzisiaj. Zresztą i tak jestem dzisiaj bez auta, a na zewnątrz pada.

Rudaska ja też muszę zająć się Olą i mam mało czasu na głaskanie po brzuszku. W ogóle w pierwszej ciąży było zupełnie inaczej. Fascynacja, euforia, ciągłe czytanie jak się dzidziuś rozwija. Teraz żyję od badania do badania, od wyników do wyników i brakuje czasu na inne ważne rzeczy. Też mam czasami wyrzuty sumienia, ale pocieszam się, że są mamy, które mają pięcioro dzieci i dają radę. Z powiek sen spędza mi myśl, jak to będzie jak się maleństwo urodzi, a Ola będzie musiała iść do przedszkola??? Kto mi ją zaprowadzi? A przecież to już będzie prawie jesień, zaczną się kurtki, czapki, szaliki....No nic, jakoś to będzie.😉

[blekitnams]

Rejestrowalam się do tego bebiprogram jeszcze w grudniu, i niestety nic mi nie przysłali...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[juka_juka]

Napisane przez rudaska

Dziewczyny mam wyrzuty sumienia W pierwszej ciąży ciągle myślałam o dziecku, głaskałam się po brzuchu, zastanawiałam się jaki będzie. A teraz cała moja uwaga skupia się na synku. O drugiej ciąży myślę tylko tyle, żeby zdrowo jeść, brać witaminy i odpoczywać. Jak się kładę wieczorem, to myślę tylko o tym jaka będzie noc, a rano jaki będzie dzień. Czasem mam wrażenie że tż jest bardziej przejęty niż ja

To zrozumiałe..Jesteś sama z syniem.Jest malutki potrzebuje uwagi.Nie zadręczaj się

---------- Dopisano o 09:39 ---------- Poprzedni post napisano o 09:37 ----------

Napisane przez myk

Dzień dobry

marttb, już znalazłam ten bebiprogram, a w zasadzie to sam mnie znalazł na FB



hej, hej i jak po wizycie?



No i bardzo dobrze, że zmieniłaś lekarza Ja za te pierwsze badania zapłaciłam 215 zł Teoretycznie mogłabym robić na NFZ, ale jak się chciałam zapisać do gina z NFZ, to mi babka w rejestracji zaśpiewała 3 tygodnie czekania Odpuściłam, bo nawet z badaniami nie wyrobiłabym się do mojego lekarza, ale z tego co wiem, to najwięcej tych badań na początku, a potem już ewentualnie krew, mocz... no chyba że gdzieś coś (odpukać! ) wyjdzie nie tak, to powtórka.

Z witamin ja na razie biorę tylko kwas foliowy Coś tam lekarz wspominał, że wprowadzimy witaminy w okolicach 12 tygodnia (jeśli dobrze pamiętam ), więc teoretycznie jutro mi coś poleci.

Ja przed ciążą już brałam femibion.Lekarz jak się dowiedział to powiedział że za wcześnie ale skoro biorę to już nie będzie zmieniał.Ja się po nich bardzo dobrze czułam.Pewnie miałam sporo niedoborów po odchudzaniu.

---------- Dopisano o 09:48 ---------- Poprzedni post napisano o 09:39 ----------

Napisane przez ostatni_dzien_lata

maluchna30 myk juka_juka dzięki dziewczyny za uspokojenie. Byłam w piątek na wizycie u lekarki - jednak zmiana lekarki to była bardzo dobra decyzja, bo ta jest bardzo fajna, rzeczowa, konkretna i wszystko szczegółowo wyjaśnia. Opowiedziałam jej co lekarz od usg powiedział o tej niedomykalności zastawki a ona na to, że mam nie wymyślać żadnych wad serca ani zespołu Downa bo co druga osoba może tą przypadłość mieć i nawet o tym nie wiedzieć a skoro lekarz powiedział, że to jest do obserwacji przy następnym usg to mam się nie stresować. Uspokoiłam się po tej wizycie. Co zastanawiające w badaniach wyszło, że miałam kiedyś toksoplazmozę a nawet o tym nie wiedziałam. Poza tym cukier znów wysoki ale w granicach normy (wyszło 91 a norma od 60 do 100) a nic takiego nie jadłam co mogłoby mi cukier podnieść. Teraz dostałam skierowanie na krew i mocz i do tego HIV i różyczka. Zostaje jeszcze cytomegalia ale tego pewnie w tej przychodni nie zlecają bo za drogie jest to badanie (w Luxmedzie kosztuje 180 zł ).
Powiedzcie mi jakie witaminy bierzecie? Kończy mi się kwas foliowy a zapomniałam na wizycie spytać co powinnam teraz brać - dziś zaczynam 14 tydzień . Wyniki mam dobre, żadnych niedoborów nie ma, hemoglobina też wysoka więc nie chciałabym przesadzić...

Super wieści.Widzisz mówiłam że to nic groźnego.Co nieco ze studiów jeszcze pamiętamZnowu robiłaś badanie glukozy?Mi tylko raz kazał.Też miałam pod granice ale powiedział że ok.Moja dr rodzinna też powiedziała że ok.Odkąd jem normalnie wróciłam do mojej diety sprzed ciąży.Ale wczoraj zjadłam batona i byłam strasznie zła..Ogólnie wczoraj miałam straszny dzień.Mam wyrzuty sumienia że nie potrafię cieszyć się z ciąży na sto procent.Przez to że studiowałam kierunek medyczny mam z tyłu głowy te wszystkie choroby zagrożenia komplikacje...Genetyczne za dwa tyg a ja już powoli przeżywam..Jak mam zrobić jakiekolwiek badania to strasznie się martwię że źle wyjdą że będzie jakiś problem.Na początku myślałam że to hormony.Ale już w miarę wszystko się ustabilizowało a w moim myśleniu nic się nie zmieniło...Cieszę się bardzo dotykam brzucha nawet do niego gadam mimo że wiem że nie słyszyAle więcej jest strachu..Im ciąża wyższa tym chyba bardziej się boje komplikacji..Kurde może powinnam do psychologa się przejść?Może samo przejdzie?

[BLOND_PRINCESSKA]

U mnie na prenatalnych nie można było zabierać ze sobą partnera, może dlatego że badanie na nfz i w szpitalu. Płytki żadnej też mi nie zaproponowano
Chciałabym później wybrać się na badanie w 3d i wtedy wziąć płytę jak już będzie najwięcej widać

blekitnams gratuluję dobrych wyników

rudaska nie przejmuj się, na pewno w późniejszym etapie ciąży będzie ona bardziej widoczna i zaczniesz ją zauważać dzidzia podobno w okolicach 19 tygodnia zaczyna słyszeć odgłosy z zewnątrz

Myk jest właśnie bebi klub i jest jeszcze bebi program, stamtąd wysyłają chyba termofor z pestek wiśni. Na razie dostałam tylko tą paczkę od bebi klub

ostatni_dzien_lata dobrze, że zmieniłaś lekarza, nie stresuj się teraz, na pewno wszystko będzie dobrze
co do witamin to ja brałam mama dha premium, teraz biorę new life z calivity plus omega

[ZawszeJestemSoba]

myk a bardzo dobrze jestem zadowolona, dzieci mają 3.32cm i 3.06cm. Jedno ma termin porodu na 01.10 a drugie na 02.10 Ale urodzą się jakoś koło połowy wrzesnia ogólnie fikały bardzo nogami na usg, że ciężko było je złapać

[ostatni_dzien_lata]

Napisane przez juka_juka

Super wieści.Widzisz mówiłam że to nic groźnego.Co nieco ze studiów jeszcze pamiętam Znowu robiłaś badanie glukozy?Mi tylko raz kazał.Też miałam pod granice ale powiedział że ok.

Dzięki wielkie za wiedzę medyczną Dobrze, że jest tu ktoś "z branży"
Tak, robiłam drugi raz glukozę dlatego, że poprzednim razem jak robiłam badania to akurat brałam ten nieszczęsny antybiotyk a w ulotce było info że może wpływać na poziom glukozy - wtedy wyszło mi 98 (norma w tym laboratorium jest do 100) i lekarka kazała powtórzyć dla pewności czy nie rozwija się cukrzyca. Teraz niby wyszło 91 i nowa dr powiedział, że jest w stanie to zaakceptować póki nie jest poza granicą normy. Sądziłam jednak, że poziom spadnie bardziej, gdzieś np. do 80 ale dobre i to. Nie jem słodkiego prawie wcale, narazie wolę kwaśne ale zauważyłam, że kiepsko czuję się np. po zjedzeniu rano mojej ulubionej bułki z ziarnami (czuję w ustach taki słodki smak jakbym zjadła kilo cukru) . Wyczytałam na stronie dotyczącej cukrzycy ciążowej, że ziarna w pieczywie mogą bardzo podnosić poziom cukru we krwi; chyba muszę pomyśleć nad zmianą jadłospisu śniadaniowego.

Apropo sposobu wykonywania usg to ja w czwartek (to był dokładnie 12t3d) miałam dowcipnie. Lekarz najpierw spróbował przez brzuch ale stwierdził że potrzebuje dokładniejszego obrazu żeby malucha zmierzyć. Pewnie sporo też zależy od jakości sprzętu a że ja do szczupłych nie należę to też prościej było ominąć oponkę na brzuchu i nie było problemu z obecnością męża, no może poza moim lekkim skrępowaniem - pielęgniarka zaciągnęła zasłonkę i mąż nie widział samego badania tylko obraz na osobnym monitorze.

[marttb]

Napisane przez blekitnams

Rejestrowalam się do tego bebiprogram jeszcze w grudniu, i niestety nic mi nie przysłali...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

na pewno przyślą
myk - fajnie że znalazłaś
rudaska - nie masz powodu do wyrzutów, za niedługo niemowlak będzie Cię pochłaniał, taka kolej rzeczy - ważne żeby starszak czuł się zadbany

gratuluję wizyt i wyników
ja odebrałam swoje:
trisomia 21 - <1:20000
trisomia 18 - <1:20000
trisomia 13 - <1:20000

blond princeska - ja właśnie czekam na babyklub bo chcę ten termofor - ostatnio na jakimś wątku rodzacych już, dziewczyna pisała że musi męża do apteki wysłać po niego bo było jej potrzebne

zawszejestemsoba - super dwa szczęścia

moje samopoczucia dziś ekstra - nie płacze, nie krzycze na nikogo- uśmiech od rana i dobry humor

[_kornelia]

Ja miałam prenatalne w szpitalu, ale można było przyjść z drugą osobą. Za to ani płyty ani zdjęć nie dostałam.

Rudaska nie miej wyrzutów sumienia. To normalne, że inaczej przeżywa się ciążę, gdy ma się małe dziecko obok. A jak dzidziuś się urodzi, to będziesz miała mniej czasu dla synka i to pewnie będzie szok dla niego, że musi się mamą podzielić. Przy pierwszym dziecku zawsze jest inaczej, bo możemy mu 100% czasu poświęcić.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[BLOND_PRINCESSKA]

Napisane przez marttb

na pewno przyślą
myk - fajnie że znalazłaś
rudaska - nie masz powodu do wyrzutów, za niedługo niemowlak będzie Cię pochłaniał, taka kolej rzeczy - ważne żeby starszak czuł się zadbany

gratuluję wizyt i wyników
ja odebrałam swoje:
trisomia 21 - <1:20000
trisomia 18 - <1:20000
trisomia 13 - <1:20000

blond princeska - ja właśnie czekam na babyklub bo chcę ten termofor - ostatnio na jakimś wątku rodzacych już, dziewczyna pisała że musi męża do apteki wysłać po niego bo było jej potrzebne

zawszejestemsoba - super dwa szczęścia

moje samopoczucia dziś ekstra - nie płacze, nie krzycze na nikogo- uśmiech od rana i dobry humor

wyniki ekstra! gratuluję
no ja właśnie też czekam, ciekawe kiedy przyjdzie

Napisane przez _kornelia

Ja miałam prenatalne w szpitalu, ale można było przyjść z drugą osobą. Za to ani płyty ani zdjęć nie dostałam.

Rudaska nie miej wyrzutów sumienia. To normalne, że inaczej przeżywa się ciążę, gdy ma się małe dziecko obok. A jak dzidziuś się urodzi, to będziesz miała mniej czasu dla synka i to pewnie będzie szok dla niego, że musi się mamą podzielić. Przy pierwszym dziecku zawsze jest inaczej, bo możemy mu 100% czasu poświęcić.

no widzisz, u mnie ginekolog od razu powiedziała, że nie ma opcji. Ale za to fotki dostałam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

no widzisz, u mnie ginekolog od razu powiedziała, że nie ma opcji. Ale za to fotki dostałam


Wystawiłam orbitrek na olx, bo stał tylko i się kurzył i w ciągu 5 min poszedł będzie miejsce na łóżeczko

[maluchna30]

Napisane przez marttb

ja odebrałam swoje:
trisomia 21 - <1:20000
trisomia 18 - <1:20000
trisomia 13 - <1:20000

super wyniki

[juka_juka]

Napisane przez marttb

na pewno przyślą
myk - fajnie że znalazłaś
rudaska - nie masz powodu do wyrzutów, za niedługo niemowlak będzie Cię pochłaniał, taka kolej rzeczy - ważne żeby starszak czuł się zadbany

gratuluję wizyt i wyników
ja odebrałam swoje:
trisomia 21 - <1:20000
trisomia 18 - <1:20000
trisomia 13 - <1:20000

blond princeska - ja właśnie czekam na babyklub bo chcę ten termofor - ostatnio na jakimś wątku rodzacych już, dziewczyna pisała że musi męża do apteki wysłać po niego bo było jej potrzebne

zawszejestemsoba - super dwa szczęścia

moje samopoczucia dziś ekstra - nie płacze, nie krzycze na nikogo- uśmiech od rana i dobry humor

Gratulacje

---------- Dopisano o 12:45 ---------- Poprzedni post napisano o 12:35 ----------

Napisane przez ostatni_dzien_lata

Dzięki wielkie za wiedzę medyczną Dobrze, że jest tu ktoś "z branży"
Tak, robiłam drugi raz glukozę dlatego, że poprzednim razem jak robiłam badania to akurat brałam ten nieszczęsny antybiotyk a w ulotce było info że może wpływać na poziom glukozy - wtedy wyszło mi 98 (norma w tym laboratorium jest do 100) i lekarka kazała powtórzyć dla pewności czy nie rozwija się cukrzyca. Teraz niby wyszło 91 i nowa dr powiedział, że jest w stanie to zaakceptować póki nie jest poza granicą normy. Sądziłam jednak, że poziom spadnie bardziej, gdzieś np. do 80 ale dobre i to. Nie jem słodkiego prawie wcale, narazie wolę kwaśne ale zauważyłam, że kiepsko czuję się np. po zjedzeniu rano mojej ulubionej bułki z ziarnami (czuję w ustach taki słodki smak jakbym zjadła kilo cukru) . Wyczytałam na stronie dotyczącej cukrzycy ciążowej, że ziarna w pieczywie mogą bardzo podnosić poziom cukru we krwi; chyba muszę pomyśleć nad zmianą jadłospisu śniadaniowego.

Apropo sposobu wykonywania usg to ja w czwartek (to był dokładnie 12t3d) miałam dowcipnie. Lekarz najpierw spróbował przez brzuch ale stwierdził że potrzebuje dokładniejszego obrazu żeby malucha zmierzyć. Pewnie sporo też zależy od jakości sprzętu a że ja do szczupłych nie należę to też prościej było ominąć oponkę na brzuchu i nie było problemu z obecnością męża, no może poza moim lekkim skrępowaniem - pielęgniarka zaciągnęła zasłonkę i mąż nie widział samego badania tylko obraz na osobnym monitorze.

No ja też miałam 98 ale przed ciążą miałam ponad 100 więc sukces że miesci się w normie.Wiesz dla mnie najlepszy chleb to taki pakowany z lidla,Tam jest kilka kromek jeden jest żytni drugi słoneczny chyba.Ja jem ten żytni właśnie.Nie ma białej mąki żadnych ulepszaczy ani nic.Smak specyficzny ale da się przyzwyczaić.I jest bardzo syty,jedna kromka i jestem najedzona.Co do bułek to nie znalazłam takich które byłyby naprawdę bez ulepszaczy i karmelu.Jedyne które jem to w piekarni obok żytnie.Ale czy one do końca żytnie to nie wiem..Uwielbiam białe bułki ale po nich mam zaparciaWięc rzadko jem.Byłam zapisać się do endokrynologa na nfz.I na darmo pojechałam.Powiedziała że ciężarnych i skierowania na cito nie może zapisywać.Mam przyjść kiedy lekarz będzie przyjmował i zapytać jego kiedy mi wizytę ustali.No chore...Będę czekać aż wszystkich przyjmie czyli cały dzień tylko po to żeby go zapytać czy i na kiedy mam przyjść na wizytę.Wyniki mam powtórzyć za dwa tygodnie żeby były miarodajne.I nie wiem czy jak już je powtórze to wtedy dopiero do niego iść i pokazać jedne i drugie?I czekać kiedy mi ustali wizytę?Bo recepcjonistka kazała mi przyjść teraz w przyszły poniedziałek i go pytać.Ale co mi to da?I tak każe powtórzyć bo teraz te wyniki nic nie wnoszą.Wku*wia mnie ta służba zdrowia.

[marttb]

dzięki dziewczyny

chrzesniakowi na komunię miałam kupić pieska, ale jego rodzice nie byli w pelni pewni i zrezygnowałam - nie chciałam naciskać bo zwierzę to nie zabawka. Ostatnio wujek zapytał go co by chciał najbardziej to powiedział że psa, ale ciocia mu kupuje (czyt. ja). I ja mówię ostatnio siostrze że nie damy mu psa, jak będą gotowi to sami się zdecydują wspólnie. Siostra mu to wczoraj powtórzyła żeby się nie nastawiał, to mówi że prosił żeby zadzwoniła do wujka i mu to powiedziała, wytłumaczyła mu że tak nie wolno prezentu na kimś wymuszac to mówi że płakał i mówił że wie. Skończyło się tak że zaproponowała że wezmą szczeniaczka ze schroniska - pokazała mu zdjęcie na fejsie i on zobaczył że tam są dwa pieski - rodzeństwo. Stwierdził że nie można zabrać jednego i drugiego zostawić że to siostra i brat i muszą wziąść oboje, że one są smutne bo ktoś chce je rozdzielić i jak można rozdzielać rodzeństwo, aż się rozczulilam bo on też ma młodszą siostrę i tak ludzko do tego podchodzi.

[bacharybnik]

Witam.
Dzisiaj byłam na badaniach prenatalnych i wszystko jest ok, muszę parę dni czekać na wynik z krwi.
Widziałam moje 7,15 cm szczęście
Termin porodu wg OM 14.09. a wg USG 10.09.
Płci jeszcze nie poznałam bo dzidziuś cały czas się kręcił, lekarz powiedział "ale ruszający się człowiek"

[poli230]

Napisane przez marttb

dzięki dziewczyny

chrzesniakowi na komunię miałam kupić pieska, ale jego rodzice nie byli w pelni pewni i zrezygnowałam - nie chciałam naciskać bo zwierzę to nie zabawka. Ostatnio wujek zapytał go co by chciał najbardziej to powiedział że psa, ale ciocia mu kupuje (czyt. ja). I ja mówię ostatnio siostrze że nie damy mu psa, jak będą gotowi to sami się zdecydują wspólnie. Siostra mu to wczoraj powtórzyła żeby się nie nastawiał, to mówi że prosił żeby zadzwoniła do wujka i mu to powiedziała, wytłumaczyła mu że tak nie wolno prezentu na kimś wymuszac to mówi że płakał i mówił że wie. Skończyło się tak że zaproponowała że wezmą szczeniaczka ze schroniska - pokazała mu zdjęcie na fejsie i on zobaczył że tam są dwa pieski - rodzeństwo. Stwierdził że nie można zabrać jednego i drugiego zostawić że to siostra i brat i muszą wziąść oboje, że one są smutne bo ktoś chce je rozdzielić i jak można rozdzielać rodzeństwo, aż się rozczulilam bo on też ma młodszą siostrę i tak ludzko do tego podchodzi.

Mądry, wrażliwy chłopiec

Napisane przez bacharybnik

Witam.
Dzisiaj byłam na badaniach prenatalnych i wszystko jest ok, muszę parę dni czekać na wynik z krwi.
Widziałam moje 7,15 cm szczęście
Termin porodu wg OM 14.09. a wg USG 10.09.
Płci jeszcze nie poznałam bo dzidziuś cały czas się kręcił, lekarz powiedział "ale ruszający się człowiek"

Kurcze, a mój jakoś się nie ruszał, albo jakaś ślepa jestem 😀 albo ten monitor w który ja patrzyłam był słabej jakości. Bo mąż patrzył tam gdzie lekarz to powiedział, że się ruszał i dokładnie widział np. uszy. Aa ja nic. U mnie wg tego usg wyszlo na 14 września i centymetr krótszy niż Twoje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[myk]

Napisane przez BLOND_PRINCESSKA

U mnie na prenatalnych nie można było zabierać ze sobą partnera, może dlatego że badanie na nfz i w szpitalu. Płytki żadnej też mi nie zaproponowano
Chciałabym później wybrać się na badanie w 3d i wtedy wziąć płytę jak już będzie najwięcej widać

blekitnams gratuluję dobrych wyników

rudaska nie przejmuj się, na pewno w późniejszym etapie ciąży będzie ona bardziej widoczna i zaczniesz ją zauważać dzidzia podobno w okolicach 19 tygodnia zaczyna słyszeć odgłosy z zewnątrz

Myk jest właśnie bebi klub i jest jeszcze bebi program, stamtąd wysyłają chyba termofor z pestek wiśni. Na razie dostałam tylko tą paczkę od bebi klub

ostatni_dzien_lata dobrze, że zmieniłaś lekarza, nie stresuj się teraz, na pewno wszystko będzie dobrze
co do witamin to ja brałam mama dha premium, teraz biorę new life z calivity plus omega

No właśnie ja prenatalne tez mam z NFZ i w szpitalu. Ale poza NFZ robią tez prywatnie i jest cały cennik na ich stronie i nawet podana jest cena za płytę, więc myślę, że skoro będę chciała zapłacić za nią, to zrobią

O to z tym termoforem też się zapisze, jak przysiądę do komputera, dzięki za informację 😘

Napisane przez ZawszeJestemSoba

myk a bardzo dobrze jestem zadowolona, dzieci mają 3.32cm i 3.06cm. Jedno ma termin porodu na 01.10 a drugie na 02.10 Ale urodzą się jakoś koło połowy wrzesnia ogólnie fikały bardzo nogami na usg, że ciężko było je złapać

Ale słodko Fajnie to brzmi z tymi różnymi terminami porodu 😄

Napisane przez marttb

na pewno przyślą
myk - fajnie że znalazłaś
rudaska - nie masz powodu do wyrzutów, za niedługo niemowlak będzie Cię pochłaniał, taka kolej rzeczy - ważne żeby starszak czuł się zadbany

gratuluję wizyt i wyników
ja odebrałam swoje:
trisomia 21 - <1:20000
trisomia 18 - <1:20000
trisomia 13 - <1:20000

blond princeska - ja właśnie czekam na babyklub bo chcę ten termofor - ostatnio na jakimś wątku rodzacych już, dziewczyna pisała że musi męża do apteki wysłać po niego bo było jej potrzebne

zawszejestemsoba - super dwa szczęścia

moje samopoczucia dziś ekstra - nie płacze, nie krzycze na nikogo- uśmiech od rana i dobry humor

Wielkie gratulacje wyników! ☺

Napisane przez BLOND_PRINCESSKA

wyniki ekstra! gratuluję
no ja właśnie też czekam, ciekawe kiedy przyjdzie


no widzisz, u mnie ginekolog od razu powiedziała, że nie ma opcji. Ale za to fotki dostałam


Wystawiłam orbitrek na olx, bo stał tylko i się kurzył i w ciągu 5 min poszedł będzie miejsce na łóżeczko

Dobry pomysł! Też mam parę zalegających rzeczy, które tylko kurz zbierają, a mogłyby się komuś przydać ☺ Pójdę na L4, to się też tak ogarnę 😈

Napisane przez marttb

dzięki dziewczyny

chrzesniakowi na komunię miałam kupić pieska, ale jego rodzice nie byli w pelni pewni i zrezygnowałam - nie chciałam naciskać bo zwierzę to nie zabawka. Ostatnio wujek zapytał go co by chciał najbardziej to powiedział że psa, ale ciocia mu kupuje (czyt. ja). I ja mówię ostatnio siostrze że nie damy mu psa, jak będą gotowi to sami się zdecydują wspólnie. Siostra mu to wczoraj powtórzyła żeby się nie nastawiał, to mówi że prosił żeby zadzwoniła do wujka i mu to powiedziała, wytłumaczyła mu że tak nie wolno prezentu na kimś wymuszac to mówi że płakał i mówił że wie. Skończyło się tak że zaproponowała że wezmą szczeniaczka ze schroniska - pokazała mu zdjęcie na fejsie i on zobaczył że tam są dwa pieski - rodzeństwo. Stwierdził że nie można zabrać jednego i drugiego zostawić że to siostra i brat i muszą wziąść oboje, że one są smutne bo ktoś chce je rozdzielić i jak można rozdzielać rodzeństwo, aż się rozczulilam bo on też ma młodszą siostrę i tak ludzko do tego podchodzi.

Kochany malec 😊 dobrze, że tak zdecydowałaś - też uważam, że zwierzak to nie jest zabawka, wchodzi w grę jako prezent tylko gdy rodzice się całkowicie zgadzają i popierają.

Muszę się trochę wyżalić :/ Jestem trochę zawiedziona postawą mojego szefa. Niby wiadomość o ciąży przyjął z entuzjazmem, gratulował itd. Ale zastanawia mnie fakt, że nawet nie zapytał, kiedy planuję L4... Koleżankę, która jest w około 2 miesiące starszej ciąży, zapytał po około 2 tygodniach od informacji. A ja mu powiedziałam już chyba z miesiąc temu i nic... W ogóle nie podejmuje tematu, szukanie zastępstwa też mu marnie idzie, a mam taką pracę, że potrzeba sporo czasu na przeszkolenie we wszystkim. Jedyne co go ostatnio interesuje to to, czy mam jak najbardziej zapełniony grafik na marzec, a mam do tego stopnia, że nawet gdyby juz kogoś znalazł, to ciężko byłoby znaleźć czas na szkolenie... No i generalnie jestem trochę zła, jasne że sama mogę podjąć temat, ale patrząc na jego wcześniejsze zachowanie to mam wrażenie, że unika tematu specjalnie - dzisiaj to nawet wdrażał mnie w nowe techniczne działania :/ Zaczyna multum nowych tematów, które będziemy robić za jakiś czas.... ech...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[juka_juka]

Dziewczyny mam zagwozdkę...Wczoraj położyłam się spać..Głowa mnie bolała i tak się przytuliłam do poduszki i próbowałam wyciszyć.No i słyszę jak oddycham jak mi serce pika.I w pewnym momencie tak jakby na brzuchu czuje?słyszę w uchu?tętno..Ale to nie moje bo było bardzo szybkie.Niestety zmieniłam pozycje i już nic nie było.Czy to dzidzia?Możliwe to?Mame pytałam ale ja jestem jej najmłodszym dzieckiem i powiedziała że nie pamiętaNie chce wyjść na jakąs wariatkę ale czyżby to dzidzia?

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

Napisane przez bacharybnik

Witam.
Dzisiaj byłam na badaniach prenatalnych i wszystko jest ok, muszę parę dni czekać na wynik z krwi.
Widziałam moje 7,15 cm szczęście
Termin porodu wg OM 14.09. a wg USG 10.09.
Płci jeszcze nie poznałam bo dzidziuś cały czas się kręcił, lekarz powiedział "ale ruszający się człowiek"

Oo to duży byk, ja mam termin na 15tego a dzidziuś ma 5.9 cm
Ale nie ma co porównywać

[marttb]

Napisane przez bacharybnik

Witam.
Dzisiaj byłam na badaniach prenatalnych i wszystko jest ok, muszę parę dni czekać na wynik z krwi.
Widziałam moje 7,15 cm szczęście
Termin porodu wg OM 14.09. a wg USG 10.09.
Płci jeszcze nie poznałam bo dzidziuś cały czas się kręcił, lekarz powiedział "ale ruszający się człowiek"

super

poli - mój lekarz od razu mówił do męża żeby patrzył na jego monitor a nie ten co wisi dla pacjentek bo ma dużo gorszą rozdzielczość.

myk - u mnie też od razu padło pytanie o L4, a szef no cóż sam sobie szkodzi nie interesując się tematem - bo nie daj Boże coś wyjdzie nie tak albo sama uznasz że czas odpocząć dla Waszego dobra i wtedy to on będzie z całą ręką w nocniku


powiem Wam że ja ogólnie zazdroszczę mojej siostrze tego jak wychowała/wychowuje dzieci, wiadomo każde dziecko czasem jest dzieckiem, ale jak widzę większość dzieci i podejście rodziców to mnie szlak trafia. Jest mnóstwo sytuacji gdzie mogę podać przykłady kiedy one zachowują się nad wyraz dobrze i czasami aż zaskakują swoimi pomysłami. Jej córka przyniosła dziś mojej mamie na 50- te urodziny laurke i swoją skarbonke w kształcie kibelka ze swoimi oszczednosciami

[myk]

Napisane przez bacharybnik

Witam.
Dzisiaj byłam na badaniach prenatalnych i wszystko jest ok, muszę parę dni czekać na wynik z krwi.
Widziałam moje 7,15 cm szczęście
Termin porodu wg OM 14.09. a wg USG 10.09.
Płci jeszcze nie poznałam bo dzidziuś cały czas się kręcił, lekarz powiedział "ale ruszający się człowiek"

Gratulacje! Ale duża dzidzia 😍

Napisane przez juka_juka

Dziewczyny mam zagwozdkę...Wczoraj położyłam się spać..Głowa mnie bolała i tak się przytuliłam do poduszki i próbowałam wyciszyć.No i słyszę jak oddycham jak mi serce pika.I w pewnym momencie tak jakby na brzuchu czuje?słyszę w uchu?tętno..Ale to nie moje bo było bardzo szybkie.Niestety zmieniłam pozycje i już nic nie było.Czy to dzidzia?Możliwe to?Mame pytałam ale ja jestem jej najmłodszym dzieckiem i powiedziała że nie pamiętaNie chce wyjść na jakąs wariatkę ale czyżby to dzidzia?

Nie pomogę niestety, bo nie mam pojęcia, może Dziewczyny w drugiej/kolejnej ciąży coś podpowiedzą ☺

Napisane przez marttb

super

poli - mój lekarz od razu mówił do męża żeby patrzył na jego monitor a nie ten co wisi dla pacjentek bo ma dużo gorszą rozdzielczość.

myk - u mnie też od razu padło pytanie o L4, a szef no cóż sam sobie szkodzi nie interesując się tematem - bo nie daj Boże coś wyjdzie nie tak albo sama uznasz że czas odpocząć dla Waszego dobra i wtedy to on będzie z całą ręką w nocniku


powiem Wam że ja ogólnie zazdroszczę mojej siostrze tego jak wychowała/wychowuje dzieci, wiadomo każde dziecko czasem jest dzieckiem, ale jak widzę większość dzieci i podejście rodziców to mnie szlak trafia. Jest mnóstwo sytuacji gdzie mogę podać przykłady kiedy one zachowują się nad wyraz dobrze i czasami aż zaskakują swoimi pomysłami. Jej córka przyniosła dziś mojej mamie na 50- te urodziny laurke i swoją skarbonke w kształcie kibelka ze swoimi oszczednosciami

No właśnie... a ja jeszcze się tym martwię, że co będzie jakbym musiała iść wcześniej na L4? Nie planuję, ale nie mam na to wpływu i jeśli będzie jakieś wskazanie ku temu to idę od razu... Nie wiem, może on myśli, że będę pracować do 8 miesiąca czy coś... w końcu pracuję w tej firmie od praktycznie początku studiów, czyli prawie 10 lat i jak dobrze pamiętam, to miałam przez ten czas jedno L4 No ale ciąża to dla mnie zupełnie co innego, maleństwo najważniejsze! Przepraszam, że tak mędzę, ale musiałam się wygadać, coś mnie naszło po dzisiejszym wdrażaniu w nowe rzeczy, gdy moim zdaniem to w tym momencie już ja powinnam wdrażać nową osobę, a nie mnie w nowości 😕

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz