Która zamiast uczyć się do sesji czyta forum?:)

[evilcia]

asiuk na polinudzie studiujesz?

Do bankowości jeszcze nie zajrzałam

[Creaketique]

Napisane przez kootek_mamrotek

resocjalizacje

Fajny kierunek, zazdroszcze Moja przyjaciolka tez to studiowala. Ja musze czekac jeszcze pol roku, zeby zaczac to, czego naprawde chce sie uczyc

Dzisiejszy egzamin poszedl mi tak samo jak dwa poprzednie Opcji sciagania oczywiscie nie bylo

Teraz robie sobie ze 2 dni wolne, potem siadam do pisania pracy... Sesja poprawkowa zaczyna sie dopiero za 2 tyg.

gosiap82 z tego co sie zorientowalam to Twoje studia dopiero sa ciezkie U nas na szczescie mozna poprawiac....

[gosiap82]

Napisane przez Creaketique

gosiap82 z tego co sie zorientowalam to Twoje studia dopiero sa ciezkie U nas na szczescie mozna poprawiac....

wiesz....powiem tak...sa plusy:
1) podejscie wiekszosci wykladowcow do studentow jest naprawde niesamowite i tylko ten idiota u ktorego dzis pisalam szopki robi, a ze jest dziekanem to nie ma szans,zeby sie dogadac,
2) 2 bezplatne poprawki
3)do egzaminow podchodzisz kiedy chcesz(mozesz kazdy egzamin przelozyc na kolejna sesje i nikomu nic do tego o ile podejdziesz do niego w przeciagu 2 najblizszych lat)
4)rzadko kiedy jest obowiazek chodzenia na wyklady (ale to niestety strasznie rozleniwia)....
5) wyklady z angielskiego sa prowadzone tylko i wylacznie przez rodowitych anglikow badz amerykanow (co pomaga w dobrym osluchaniu sie z tym jezykiem ale i tez sporo trudnosci potrafi z tego wyniknac )

i minusy
1) grupa jest podzielona na mniejsze grupki przez co brak kontaktu z innymi ludzmi (po 4 latach nikt nie jest w stanie wymienic imion kazdego z osobna, a calosc liczy raptem 25 osob ). Nie ma przyjazni, wspolnych imprez (tzn. sami sobie organizujemy w gronie polakow i ruskich )
2) sam niemiecki jako niemiecki, czyli 70 % wykladow bywa mocno "drazniacy" i nauka niektorych przedmiotow potrafi byc koszmarem
3) zajecia na poczatku studiow to sama zniechecajaca zamula, bo tylko sucha teoria, a w drugiej polowie glownie praktyczne i z niczym nie mozna sie wyrobic, bo setki projektow.
4) system oceniania (najlepsza ocena to 1, pozniej 1,3; 1,7; 2,0; 2.3...granica zaliczenia to 4), bo nigdy nie wiesz jaka bedzie srednia (wyliczaja indywidualnie zanizajac lub zawyzajac)
5) wspomniany juz system poprawek. Nie ma absolutnie mozliwosci poprawic czegos wczesniej niz za pol roku. I o ile w trakcie studiow nie jest to takie straszne, o tyle na samym koncu doprowadza do szalu, bo masz juz koniec szkoly na wyciagniecie reki, a tak przesuwa sie ono niepotrzebnie i to sporo w czasie

itd..itp...chyba jak wszedzie .... bywalo strasznie ciezko ale tez i ciekawie....
I tak sie ciesze, ze jednak nie dostalam sie na studia w Polsce i tu mnie ponioslo. Tyle tylko,ze chcialabym je juz skonczyc

[justyna_dt]

Bry.

Zła jestem i tyle. Dowiedziałam się, że egzam z psycho to pesteczka (część ode mnie zdawała dziś), tylko, że ja mam zaliczenie na 3,5, a oni na 4,5 - 5,0 i pozdawali na 5,0. A dlaczego mam takie kiepskie zaliczenie? Bo chciałam być uczciwa i pisać kolosy sama i się w_ebałam po raz kolejny się okazuje, że uczciwość w ogóle nie popłaca.

[gosiap82]

justyna_dt mnie tez zycie nauczylo,ze na studiach uczciwosc jest pojeciem wzglednym

Przykro mi. Tez bym sie wkurzyla

[Creaketique]

Uczciwosci nie poplaca, taka jest prawda, niestety

Ale przynajmniej Ty masz czyste sumienie, to tez wazne .

Gosiap82, co do minusow...u mnie sa wprawdzie grupy ale mam ludzi bardzo niezgranych tak, ze imprezy w tym gronie tez odpadaja

Mimo wszystko respect, bo bardzo dobrze sobie dajesz rade . A z tym niemieckim to juz w ogole

[asiuk]

Napisane przez evilcia

asiuk na polinudzie studiujesz?

Do bankowości jeszcze nie zajrzałam

Ano, na polibudzie Tylko że na wydziale architektury. Mamy jednak zajęcia na budownictwie.

A Ty gdzie studiujesz? Na AE w Katowicach?

[evilcia]

Nie-e. WSB Chorzów

[Ewusia_marchew]

Napisane przez justyna_dt

Bry.

Zła jestem i tyle. Dowiedziałam się, że egzam z psycho to pesteczka (część ode mnie zdawała dziś), tylko, że ja mam zaliczenie na 3,5, a oni na 4,5 - 5,0 i pozdawali na 5,0. A dlaczego mam takie kiepskie zaliczenie? Bo chciałam być uczciwa i pisać kolosy sama i się w_ebałam po raz kolejny się okazuje, że uczciwość w ogóle nie popłaca.

przykra taka niesprawiedliwość ale za to przynajmniej wiesz ze na pewno umiałaś i że Twoja ocena jest uczciwa jeszcze nieraz się tym pochwalisz

gosiap82 fajnie że opowiedziałaś o swoich studiach, to całkiem fascynujące jest, zupełnie inne niż u nas

Przetłumaczyłam 10,5 rozdziała i mnie już muli od tego, chyba zaraz to rzucę i wezmę się w końcu za metrykę... aczkolwiek jak myślę o tym jak mi wysiądzie gardło od czytania na głos to też mi sie odechciewa

[justyna_dt]

Napisane przez Ewusia_marchew

przykra taka niesprawiedliwość ale za to przynajmniej wiesz ze na pewno umiałaś i że Twoja ocena jest uczciwa jeszcze nieraz się tym pochwalisz

gosiap82 fajnie że opowiedziałaś o swoich studiach, to całkiem fascynujące jest, zupełnie inne niż u nas

Przetłumaczyłam 10,5 rozdziała i mnie już muli od tego, chyba zaraz to rzucę i wezmę się w końcu za metrykę... aczkolwiek jak myślę o tym jak mi wysiądzie gardło od czytania na głos to też mi sie odechciewa

Tak, tylko najbardziej mnie wkurza to, że tacy krętacze przejdą całe studia na dobrych ocenach, a ludzie, którzy mają jakiekolwiek pojęcie o danym dziale wylecą za jakąś błahostkę. Teraz to już nawet satysfakcja z samodzielnej oceny uciekła :/ doszłam do wniosku, że od tej pory zawsze będę miała przy sobie ściągi choćby miały się nie przydać. I będę zrzynać wszystko od innych na chama aż dostanę upomnienie. Wali mnie już to wszystko, i tak na krętactwie dalej zajdę niż na naiwnej uczciwości.

A tymczasem wracam do nauki, może i jestem głupia, ale pewnych ambicji się do końca nie wyzbędę

[Klariska]

Ja wlasnie spadam sie uczyc.... Mam dosc juz tej mikroekonomii. Glowa mnie boli a tu jeszcze tyle nauki...
PS.od sesji sie tyje

[justyna_dt]

Napisane przez Klariska

Ja wlasnie spadam sie uczyc.... Mam dosc juz tej mikroekonomii. Glowa mnie boli a tu jeszcze tyle nauki...
PS.od sesji sie tyje

Ano, tyje się

A tu coś na poprawę humoru
http://www.maxior.pl/?p=index&id=46442&0

[Klariska]

Super

[Kalex]

oł je, a mi jeszcze jedenm egzamin został i będę leżeć do góry brzuchem
dzisiejsza ekspertyza zdana na 4+

pozdrowienia dla wszystkich uczących się

[Ally83]

Napisane przez Ewusia_marchew

przykra taka niesprawiedliwość ale za to przynajmniej wiesz ze na pewno umiałaś i że Twoja ocena jest uczciwa jeszcze nieraz się tym pochwalisz

gosiap82 fajnie że opowiedziałaś o swoich studiach, to całkiem fascynujące jest, zupełnie inne niż u nas

Przetłumaczyłam 10,5 rozdziała i mnie już muli od tego, chyba zaraz to rzucę i wezmę się w końcu za metrykę... aczkolwiek jak myślę o tym jak mi wysiądzie gardło od czytania na głos to też mi sie odechciewa

Wow, to dużo, nie masz co narzekać

[Ewusia_marchew]

Napisane przez justyna_dt

Tak, tylko najbardziej mnie wkurza to, że tacy krętacze przejdą całe studia na dobrych ocenach, a ludzie, którzy mają jakiekolwiek pojęcie o danym dziale wylecą za jakąś błahostkę. Teraz to już nawet satysfakcja z samodzielnej oceny uciekła :/ doszłam do wniosku, że od tej pory zawsze będę miała przy sobie ściągi choćby miały się nie przydać. I będę zrzynać wszystko od innych na chama aż dostanę upomnienie. Wali mnie już to wszystko, i tak na krętactwie dalej zajdę niż na naiwnej uczciwości.

A tymczasem wracam do nauki, może i jestem głupia, ale pewnych ambicji się do końca nie wyzbędę

prawdą jest co mówisz ale masz rację też z tym żeby być ambitna i uczyć się a nie liczyć na szczęście (ja nawet nie mam się co zastanawiać bo wszystko zdaję ustnie, ale poteoretyzować trochę mogę ) za to Ty będziesz naprawdę wykształcona a inni będą mieć tylko dobre oceny (czego po studiach nikt nie będzie sprawdzał, będzie się liczyć to co masz w głowie).

Napisane przez Klariska

Ja wlasnie spadam sie uczyc.... Mam dosc juz tej mikroekonomii. Glowa mnie boli a tu jeszcze tyle nauki...
PS.od sesji sie tyje

niestety, ale odchudzać się będziemy po sesji (aż się doczekać nie mogę )

Napisane przez Kalex

oł je, a mi jeszcze jedenm egzamin został i będę leżeć do góry brzuchem
dzisiejsza ekspertyza zdana na 4+

pozdrowienia dla wszystkich uczących się

gratulacje

Napisane przez Ally83

Wow, to dużo, nie masz co narzekać

ale cóż to jest w porównaniu do wieczności
już mam 13, dziś planuję przetłumaczyć 15 (no może nie dziś, ale zanim pójdę spać ) wiec wracam do tłumaczenia. W międzyczasie zajrzałam do metryki i słabo mi się zrobiło, nawet nie zdawałam sobie sprawy zę tego jest tyle jak ja się do poniedziałku wyrobię

[evilcia]

Nie umiem. Trudno. Utwierdzam się w przekonaniu, że kariera bankowca mi nie jest pisana. Stos ściąg gotowy. Idę jutro na żywioł. Jak nic będzie poprawka. Nie mam coś serca do nauki po jazdach na statystyce ;(

[asia_z]

Kalex, moje gratulacje
ja w końcu mam wyniki z wtorkowego egzaminu jest 5 ale się cieszę jeszcze tylko 1 egzamin

[Klariska]

Po sesji dieta, same soczki(jade teraz na pepsi :P), wiecej ruchu itp. Az nie moge sie doczekac. A tu jeszcze 4 egzaminy Ratunku.

[asia_z]

no ja po sesjach zazwyczaj chudne, bo jak się uczę to nie mam czasu na jedzenie

[gosiap82]

cos pustawo dzisiaj nocna pora
Ja sie ciagle ucze Ale o 2.00 planuje koniec....Egzamin mam jutro na 10.00. Bleeeee

[quality]

Jestem prawie po mojej pierwszej sesji w zyciu i z przykroscia musze stwierdzic, ze to jest PIEKLO. Odechcialo mi sie studiowac.

[Klariska]

quality straszne PIEKŁO Moja pierwsza sesja skonczy sie za 4 egzaminy :P

piatek-mikroekonomia
sroda-analiza, statystyka
piatek-algebra

[Ewusia_marchew]

Napisane przez asia_z

Kalex, moje gratulacje
ja w końcu mam wyniki z wtorkowego egzaminu jest 5 ale się cieszę jeszcze tylko 1 egzamin

wiedziałam
gratulacje

skończyłam na dziś, minimum wyrobiłam wiec mogę iść spać

evilcia, gosiap82 i wszystkie które dziś coś będą zdawać trzymam kciuki

[Ally83]

Napisane przez quality

Jestem prawie po mojej pierwszej sesji w zyciu i z przykroscia musze stwierdzic, ze to jest PIEKLO. Odechcialo mi sie studiowac.

Napisane przez Klariska

quality straszne PIEKŁO Moja pierwsza sesja skonczy sie za 4 egzaminy :P

piatek-mikroekonomia
sroda-analiza, statystyka
piatek-algebra

Przyzwyczaicie się

[powiedziała, co wiedziała ]

[gosiap82]

A u mnie kobitki akurat ostatnia sesja to pieklo
Poza tym tak sie dzis naczytalam o uczciwosci, ktora nie poplaca,ze najwiecej co dzis zrobilam to bylo w kierunku porzadnych sciag We'll see

[Malinezja]

O rety, mi zostały jescze 2 egzaminy i jedno zlaiczenie semestru,,,
Dzisiaj o 9:00 ustny!
A ja wczoraj zasnelam nad ksiazka... eeeh to bedzie Wielka Improwizacja...

[gosiap82]

Ja tez dzis bede improwizowac.....ciekawe co z tego wyjdzie

Milego dzionka i powodzenia wam zycze

[mysza_87]

Powodzenia wszystkim życzę

Postanowiłam, że dziś i jutro nauczę się tematów, które były kiedyś na egzaminie z mikroekonomii (jeden z nich dostali ludzie na zerówce a babce nawet tytułu sie nie chciało zmieniac i był "egzamin dla Zarządzania" a my jestesmy na ekonomii ) bo może się zdarzyć, że będą takie same jutro myknę do Łodzi po wyniki z historii ale to dopiero na 15:00 czyli rano bede mogła sobie jeszcze sporo z mikro przyswoić ale od soboty to już żartów nie będzie nadal cieszę się, że mam sporo czasu (a najważniejsze że mam wolny poniedziałek i wtorek, bo w weekend jakoś nauka średnio mi idzie )

Jeszcze raz życzę powodzenia zdającym dziś egzaminy i tym, które się uczą

[Ewusia_marchew]

Wstałam sobie radośnie po ciężkiej nocy w towarzystwie wiatru, owsianka, kawa, miło całkiem a tu się dowiaduję że nie zdałam stylistyki, zonk, no cóż spodziewałam się, cudu nie było (już wystarczy mi w życiu taki cud że jeszcze mi okien wiatr nie powybijał )
skoro tak wszyscy piszą to ja też przedstawię mój plan działania:
- poniedziałek - metryka - teksty greckie
- wtorek rano - proseminarium greckie
- wtorek popołudniu - proseminarium łacińskie plus ćwiczenia łacińskie
- piątek - metryka - teksty łacińskie
wszystko to są zaliczenia więc teoretycznie (i praktyczni bo to normalka u mnie na kierunku) mogę niczego z tych rzeczy nie zdać i chodzić jeszcze setki razy
Oprócz tego mam do zdania ćwiczenia greckie (Herodota), na które muszę przetłumaczyć ponad 50 rozdziałów, i szczerze mówić nie wiem kiedy to zrobię, bo na pewno nie w sesji
aaaa, właśnie sobie przypomniałąm ze musze jeszcze pracę napisać z literatury rzymskiej.... to już zupełnie nie wiem kiedy.
No i tyle, czyli jednak maj mnie czeka a mogłam studiować coś normalnego