Sposoby na przyspieszenie porostu włosów-kontynuacja

[beoneself]

Idę sobie zaraz głowę wypsikać na noc...)
Dam znać rano jak z zapachem i tak dalej (tamta druga wersja śmierdziała nieziemsko, psikałam przed spaniem, rano myłam włosy)

[catherine0]

hey jak sie zaklada nowy watek?jestem nowa i nie wiem

[Benek23]

Napisane przez beoneself

Idę sobie zaraz głowę wypsikać na noc...)
Dam znać rano jak z zapachem i tak dalej (tamta druga wersja śmierdziała nieziemsko, psikałam przed spaniem, rano myłam włosy)

A jaką miałaś ta drugą wersję? Do jakich włosów?

[virka]

Napisane przez beoneself

Zakupiłam dzisiaj lotion Seboradin, wersję do włosów zniszczonych farbowaniem i "bez życia"
O ten: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,1...szczonych.html


Miałam kiedyś już ten lotion, ale tę druga wersję. Podoba mi się, że jest z "psik psikiem", wcześniej musiałam przelewać do innej butelki.

Mam nadzieję, że skóra głowy po kilkakrotnym farbowaniu odetchnie... no i oczywiście może włosy odrobinę przyśpieszą?

Napisane przez beoneself

Idę sobie zaraz głowę wypsikać na noc...)
Dam znać rano jak z zapachem i tak dalej (tamta druga wersja śmierdziała nieziemsko, psikałam przed spaniem, rano myłam włosy)

Będę czekała na Twoją relację

[beoneself]

Wcześniej miałam wersję do włosów wypadających i przetłuszczających się, o ile dobrze pamiętam (różową).

Głowa wypsikana... zapach dziwny, ale znośny, nie czuję go zbyt mocno.
Ciekawe czy jakoś mi ten Seboradin zadziała...

[Benek23]

Napisane przez beoneself

Wcześniej miałam wersję do włosów wypadających i przetłuszczających się, o ile dobrze pamiętam (różową).

Głowa wypsikana... zapach dziwny, ale znośny, nie czuję go zbyt mocno.
Ciekawe czy jakoś mi ten Seboradin zadziała...

Acha - to nie dla mnie, bo mi się nie przetłuszczają włosy. To już chyba nie ma innych toników Seboradinu, prawda? Niż te dwa?Ja też już wtarłam sobie Seboradin w skórę głowy. A Ty popsikałas też same włoski?

[*sloneczko*]

Napisane przez beoneself

Wcześniej miałam wersję do włosów wypadających i przetłuszczających się, o ile dobrze pamiętam (różową).

Głowa wypsikana... zapach dziwny, ale znośny, nie czuję go zbyt mocno.
Ciekawe czy jakoś mi ten Seboradin zadziała...

na poczatku zadziala, potem bedzie normalnie

[beoneself]

Uwaga uwaga, żeby nie było że coś pokręciłam.

Seboradin nr 1:
Seboradin Niger, Lotion z czarną rzodkwią

To uzupełnienie pielęgnacji włosów tłustych oraz skóry głowy podatnej na dermatozy. Działa długotrwale docierając do elementów żywych włosa - mieszka i cebulki. Chroni włosy przed agresywnym działaniem zanieczyszczeń powietrza. Podstawa działania lotionu SEBORADIN NIGER opiera się na wyciągu z czarnej rzodkwi. Witaminy i mikroelementy w nim zawarte wzmacniają cebulki włosowe i pobudzają je do odrostu. Jego bakteriostatyczne działanie pomaga w leczeniu podrażnień oraz łupieżu. W zachowaniu równowagi mikrobiologicznej skóry głowy pomaga zawarty w lotionie olejek drzewa herbacianego, a także olejki eteryczne sosny i kolendry. Tymol, naturalny bakteriostatyk i związek grzybobójczy niszczy przyczynę łupieżu i łuszczycy - szkodliwe grzyby i bakterie. Olejki i hiperyzyna zawarte w wyciągu z dziurawca regulują ilość drobnoustrojów, łagodzą stany zapalne skóry oraz pomagają w regulacji pracy gruczołów łojowych skóry. Wyciąg z kłącza tataraku dostarcza składników poprawiających ukrwienie skóry i powstrzymujących wypadanie włosów. Olej rycynowy chroni osłonkę włosa, łączy się z keratyną i stabilizuje jej strukturę.


Seboradin nr 2 (ja właśnie ten mam)
Seboradin, Lotion regenerujący z żeń-szeniem do włosów zniszczonych

Preparat służy do intensywnej pięlęgnacji włosów zniszczoncyh zabiegami, np. trwałą ondulacją, farbowaniem, suchych i 'bez życia'. Ekstrakty żeń-szenia oraz czarnej rzodkwi z zawartym w nich bogactwem witamin, substancji stymulujących i związków siarki, odżywiają i pobudzają włosy. Dzięki nim lioton zapobiega nadmiernemu wypadaniu włosów i rozdwajaniu ich końcówek. Preparat zawiera także olej rycynowy, nadający włosom gładkość i elastyczność. Polecany do codziennego stosowania. Testowany Dermatologicznie.

[beoneself]

Napisane przez Benek23

Acha - to nie dla mnie, bo mi się nie przetłuszczają włosy. To już chyba nie ma innych toników Seboradinu, prawda? Niż te dwa?Ja też już wtarłam sobie Seboradin w skórę głowy. A Ty popsikałas też same włoski?

Starałam się wypsikać tylko skórę głowy. Potem powcierałam, wymasowałam
Na włosy od połowy długości - olejek rycynowy.

Teraz łeb w chustkę i jestem gotowa do spania

[Benek23]

Napisane przez beoneself

Starałam się wypsikać tylko skórę głowy. Potem powcierałam, wymasowałam
Na włosy od połowy długości - olejek rycynowy.

Teraz łeb w chustkę i jestem gotowa do spania

Acha, ja też raczej starałam się na samą skórę głowy wylewać Seboradin, a potem tradycyjnie - masażyk. A u Ciebie to w ogóle widzę jakaś wyższa szkoła jazdy!!! Ja jeszcze się nie odważyłam pójść spać z jakimś specyfikiem na głowie Takim do zmycia rano, bo zmywasz to jak wstaniesz, prawda?

[beoneself]

No pewnie, że zmywam, olejek jest bardzo tłusty Usiłuję znaleźć gdzieś kokosowy, ponoć jeszcze lepszy. (no ale to już w sumie inna bajka, bo chodzi i zreperowanie włosów, nie przyśpieszenie wzrostu).
Za to ładnie mi się w ciągu nocy nawilżają i natłuszczają.

[kosmarka]

Napisane przez Lanessa

Uwaga, mierzenie od 1.03 iiii urosly mi 6 cm.

Gratulacje koleżanko .

Napisane przez Lanessa

chociaz z mazidlami i wszystkim na glowe nie pobije kosmarki

Serio aż tak dużo tego daję? – nie zauważyłam . Co z tego jak efekt jest taki, że mi rosną 1,5 cm a tobie 6 cm .
Obecnie stosować zaczęłam (od 3 myć):
- wcierka na suchą głowę (nalewka z łopianu, pokrzywy, olejek rozmarynowy, woda brzozowa),
- na resztę włosów olej rycynowy z sokiem z cytryny i olejkiem rozmarynowym (podgrzany w blaszanej misce) – oczywiście 2 kucyki, każdy w torebce foliowej dodatkowo, by nie mazać się z włosami przy skórze głowy,
Z tymi dwoma ok. 1 h pod czepkiem i turbanem na głowie chodzenia po domu
- potem siup pod kran masaż szamponem z kofeiną-zmywam 2 razy,
- potem maseczka z czosnkiem i masażyk-15 min,
- zmywam maskę i leję płukankę z pokrzywy, skrzypu, korzenia łopianu, kilku kropel olejku rozmarynowego, kłącze tataraku i kory dębu ciut- leję tylko na włosy przy skórze głowy – już wcześniej pisałam, że końce trzymam w ręku, bo płukanka wysusza mi je ,
- po przeczesaniu włosków wpsikuję pokrzepol i masuję skórkę głowy

i tak co 3 dni – to aż tak dużo ? Zobaczymy czy ta zmiana coś przyspieszy. Trzymajcie kciuki i za mnie.
Aha w niedzielę jak świeciło to słoneczko cudne i byliśmy na dworze TŻ powiedził: „widać, że masz zadbane i zdrowe włosy” – to bardzo miły komplement, lepszy chyba niż: „ładnie ci w tej sukience ”.
Po tym co przeczytałam muszę jeszcze więcej masować, tylko muszę paznokcie skrócić, bo już mi niewygodnie, nie to żebym je zapuszczała, po prostu nie mam czasu się nimi zajmować (tzn. paznokciami), a że mam twarde nie wymagają zbytniej pielęgnacji .

[kitay]

mnie chyba jednak nie rosna równomiernie w jednych miejscach mam malo ponad 2 cm, a w niektorych 3,5 to chba niemozliwe zeby naprawde dobra fryzjera nierowno naloy;a farbe az o 1,5cm!

[Benek23]

Napisane przez kosmarka

Gratulacje koleżanko .

Serio aż tak dużo tego daję? – nie zauważyłam . Co z tego jak efekt jest taki, że mi rosną 1,5 cm a tobie 6 cm .
Obecnie stosować zaczęłam (od 3 myć):
- wcierka na suchą głowę (nalewka z łopianu, pokrzywy, olejek rozmarynowy, woda brzozowa),
- na resztę włosów olej rycynowy z sokiem z cytryny i olejkiem rozmarynowym (podgrzany w blaszanej misce) – oczywiście 2 kucyki, każdy w torebce foliowej dodatkowo, by nie mazać się z włosami przy skórze głowy,
Z tymi dwoma ok. 1 h pod czepkiem i turbanem na głowie chodzenia po domu
- potem siup pod kran masaż szamponem z kofeiną-zmywam 2 razy,
- potem maseczka z czosnkiem i masażyk-15 min,
- zmywam maskę i leję płukankę z pokrzywy, skrzypu, korzenia łopianu, kilku kropel olejku rozmarynowego, kłącze tataraku i kory dębu ciut- leję tylko na włosy przy skórze głowy – już wcześniej pisałam, że końce trzymam w ręku, bo płukanka wysusza mi je ,
- po przeczesaniu włosków wpsikuję pokrzepol i masuję skórkę głowy

i tak co 3 dni – to aż tak dużo ? Zobaczymy czy ta zmiana coś przyspieszy. Trzymajcie kciuki i za mnie.
Aha w niedzielę jak świeciło to słoneczko cudne i byliśmy na dworze TŻ powiedził: „widać, że masz zadbane i zdrowe włosy” – to bardzo miły komplement, lepszy chyba niż: „ładnie ci w tej sukience ”.
Po tym co przeczytałam muszę jeszcze więcej masować, tylko muszę paznokcie skrócić, bo już mi niewygodnie, nie to żebym je zapuszczała, po prostu nie mam czasu się nimi zajmować (tzn. paznokciami), a że mam twarde nie wymagają zbytniej pielęgnacji .

WoW! Imponujące ! Ciebie chyba sie nie da przebić Kosmarko

[blonndee]

Napisane przez kosmarka

Gratulacje koleżanko .

Serio aż tak dużo tego daję? – nie zauważyłam . Co z tego jak efekt jest taki, że mi rosną 1,5 cm a tobie 6 cm .
Obecnie stosować zaczęłam (od 3 myć):
- wcierka na suchą głowę (nalewka z łopianu, pokrzywy, olejek rozmarynowy, woda brzozowa),
- na resztę włosów olej rycynowy z sokiem z cytryny i olejkiem rozmarynowym (podgrzany w blaszanej misce) – oczywiście 2 kucyki, każdy w torebce foliowej dodatkowo, by nie mazać się z włosami przy skórze głowy,
Z tymi dwoma ok. 1 h pod czepkiem i turbanem na głowie chodzenia po domu
- potem siup pod kran masaż szamponem z kofeiną-zmywam 2 razy,
- potem maseczka z czosnkiem i masażyk-15 min,
- zmywam maskę i leję płukankę z pokrzywy, skrzypu, korzenia łopianu, kilku kropel olejku rozmarynowego, kłącze tataraku i kory dębu ciut- leję tylko na włosy przy skórze głowy – już wcześniej pisałam, że końce trzymam w ręku, bo płukanka wysusza mi je ,
- po przeczesaniu włosków wpsikuję pokrzepol i masuję skórkę głowy

i tak co 3 dni – to aż tak dużo ? Zobaczymy czy ta zmiana coś przyspieszy. Trzymajcie kciuki i za mnie.
Aha w niedzielę jak świeciło to słoneczko cudne i byliśmy na dworze TŻ powiedził: „widać, że masz zadbane i zdrowe włosy” – to bardzo miły komplement, lepszy chyba niż: „ładnie ci w tej sukience ”.
Po tym co przeczytałam muszę jeszcze więcej masować, tylko muszę paznokcie skrócić, bo już mi niewygodnie, nie to żebym je zapuszczała, po prostu nie mam czasu się nimi zajmować (tzn. paznokciami), a że mam twarde nie wymagają zbytniej pielęgnacji .

nie kochana, to wcale a WCALE nie jest duzo

[virka]

Napisane przez beoneself

Wcześniej miałam wersję do włosów wypadających i przetłuszczających się, o ile dobrze pamiętam (różową).

Głowa wypsikana... zapach dziwny, ale znośny, nie czuję go zbyt mocno.
Ciekawe czy jakoś mi ten Seboradin zadziała...

I jak byłaś zadowolona z tej wersji do wypadających ??

Napisane przez kosmarka

Aha w niedzielę jak świeciło to słoneczko cudne i byliśmy na dworze TŻ powiedził: „widać, że masz zadbane i zdrowe włosy” – to bardzo miły komplement

No, nawet bardzo
Zwłaszcza jak się wkłada tyle serca i czasu w pielęgnację, o portfelu nie wspominając

[blonndee]

dobra, chyba jak kazda tu w pewnym momencie, weszlam w faze 'zmeczenia'. odstawiam nisim na jakis miesiac bo nie chce zeby sie wlosy przyzwyczaily. wroce do niego, kiedys napewno. poza tym mam juz dosc mycia glowy codziennie, to przeciez ma wplyw na wlosy a nie chce ich znow przesuszyc. poki co pozostane przy doustnych sprawach [vitapil, biotyna, tauryna i ziolka do picia] bo to mi sprawia najmniej klopotu. i przy wcierkach thanatosowych. tyle jesli chodzi o przyspieszanie porostu. niech sobie wloski odpoczna, 4cm w ciagu miesiaca poki co mnie zadowolilo, zasluguja na urlop
zakochalam sie w plukankach ziolowych i pewnie one rowniez juz zostana na zawsze w moim rytuale mycia a maseczki pozostawie na raz, gora dwa razy w tygodniu. tak, zeby odzywiac wloski.
mam juz dosc tej paranoi ciaglego mierzenia, niech sie dzieje wola wlosow i natury

[Benek23]

Napisane przez beoneself

No pewnie, że zmywam, olejek jest bardzo tłusty Usiłuję znaleźć gdzieś kokosowy, ponoć jeszcze lepszy. (no ale to już w sumie inna bajka, bo chodzi i zreperowanie włosów, nie przyśpieszenie wzrostu).
Za to ładnie mi się w ciągu nocy nawilżają i natłuszczają.

Ja z kokosowego jestem bardzo zadowolona - ale racja, działa regenerująco na włosy, i chyba raczej nie przyspiesz ich wzrostu.

[kosmarka]

No dobra niech wam będzie dziewczyny, że dużo .
virka - jeśli chodzi o portfel to trafiłaś w sedno sprawy .

edit: na szczęście mi sprawiają mi przyjemność takie zabiegi na włosach - a jak długo jeszcze? - daj Boże jak najdłużej .

[virka]

Napisane przez blonndee

zakochalam sie w plukankach ziolowych i pewnie one rowniez juz zostana na zawsze w moim rytuale mycia a maseczki pozostawie na raz, gora dwa razy w tygodniu. tak, zeby odzywiac wloski.

Ha
Witaj w klubie

Napisane przez kosmarka

virka - jeśli chodzi o portfel to trafiłaś w sedno sprawy .

Znam to z autopsji...

[kitay]

Napisane przez kosmarka

No dobra niech wam będzie dziewczyny, że dużo .
virka - jeśli chodzi o portfel to trafiłaś w sedno sprawy .

edit: na szczęście mi sprawiają mi przyjemność takie zabiegi na włosach - a jak długo jeszcze? - daj Boże jak najdłużej .

moja wspolokatorka wczoraj zapytala mnie czemu codziennie babrze sie z wlosami skoro nie potrzebuje tego, a ja na to - :"to mnie uspokaja i sprawia mi przyjemnosc":P i tak jest

czy ta tauryna z olimpu nie ma negatywnego wpływu na nasz zdrowie? ja kiedys bralam z msm czy jakos tak z olimpu i dziwnie sie czulam, jaka dawke biezeci ei w jakich ilosciach? daje wam to efekty?

[blonndee]

Napisane przez kitay

moja wspolokatorka wczoraj zapytala mnie czemu codziennie babrze sie z wlosami skoro nie potrzebuje tego, a ja na to - :"to mnie uspokaja i sprawia mi przyjemnosc":P i tak jest

czy ta tauryna z olimpu nie ma negatywnego wpływu na nasz zdrowie? ja kiedys bralam z msm czy jakos tak z olimpu i dziwnie sie czulam, jaka dawke biezeci ei w jakich ilosciach? daje wam to efekty?

ja to nawet bardziej z nudow, nie mam co robic to ciach, jakas beltanke se szczele. ale czuje, ze zaczynam przesadzac w druga strone, codzienne zabawy wlosami chyba nie sa dobrym pomyslem, daje im odpoczac

biore olimpu, ale moj kolega kulturysta mowi, ze wszystko olimpu to straszne G jest i lepiej zebym poszukala czegos innego. no ale najpierw skoncze to pudelko, zeby 3dychy nie poszly w bloto. moim zdaniem daje, ale jak do wszystkiego organizm sie przyzwyczaja i pewnie niedlugo odstawie.
a czuje sie po tym normalnie, tzn nie czuje roznicy.

[beoneself]

Napisane przez virka

I jak byłaś zadowolona z tej wersji do wypadających ??

Nie pamiętam dokładnie, ale chyba nie... (nie przestały wypadać)
Tzn - to raczej nie wina preparatu, miałam wtedy naprawde duże problemy z wypadaniem włosów, długo się leczyłam. Bardziej interesowało mnie zahamowanie wypadania niż porost.

Napisane przez Benek23

Ja z kokosowego jestem bardzo zadowolona - ale racja, działa regenerująco na włosy, i chyba raczej nie przyspiesz ich wzrostu.

Jadę dzisiaj sprawdzić kolejny sklep ze zdrową żywnością, moje końcówki już nie mogą się doczekać

[Benek23]

BEONESELF - to powodzenia w polowaniu! A ja przedwczoraj pofarbowałam znowu włoski ( po 3 misiącach nie farbowania) i będzie mi teraz łatwiej mierzyć odrost! (Tak sie napalam, a potem po miesiącu znowu będzie tylko 1,5-2 cm.... )

[taka_sobie_ja]

Napisane przez 'Estelle'

Ja poleciałabym z Humawitem od razu, chyba, że w trakcie picia skrzypu brałaś jeszcze jakieś suplementy. Jeśli tak - to miesiąc przerwy, jeśli nie, to warto doładować sobie witaminy z grupy B, które skrzyp wypłukuje[BTW - dlaczego głupia herbatka??? ]

Od Waxa [jeśli używany zgodnie z instrukcjami z opakowania] nie trzeba robić przerw. Od innych paciajstw też nie

dzięki za odpowiedź jak piłam skrzyp to brałam wit. B bo faktycznie wypłukuje. a "Głupia herbatka" bo to "Tylko" skrzyp - bez tych wszystkich innych dodatków, jakie są w tabletkach typu właśnie Humavit

[virka]

Napisane przez beoneself

Nie pamiętam dokładnie, ale chyba nie... (nie przestały wypadać)
Tzn - to raczej nie wina preparatu, miałam wtedy naprawde duże problemy z wypadaniem włosów, długo się leczyłam. Bardziej interesowało mnie zahamowanie wypadania niż porost.

No mnie też właśnie interesuje zahamowanie wypadania po tym preparacie, a nie porost...
Kurcze byłam tak napalona, a tu studzisz mój zapał...

[blonndee]

Napisane przez virka

No mnie też właśnie interesuje zahamowanie wypadania po tym preparacie, a nie porost...
Kurcze byłam tak napalona, a tu studzisz mój zapał...

otoz co znalazlam:
http://www.allegro.pl/item338274203_..._d_kobren.html

wyglada ciekawie, sama sie zastawiam...

[WweronikaWw]

Ktos tu cos pisał o wypadaniu ...
Ja mam taka ksiazke w ktorej jest wszystko o wypadaniu
Wiec jak co to pytajcie

[virka]

Napisane przez WweronikaWw

Ktos tu cos pisał o wypadaniu ...
Ja mam taka ksiazke w ktorej jest wszystko o wypadaniu
Wiec jak co to pytajcie

Jaką masz tą książkę ??

[WweronikaWw]

Niestety juz nie ma okładki
ale to ksiazka jakiegos Dr med. Czyli doktora