Czym dziś pachniesz, Wizażanko? (XXVI)

[trigonella]

Czy koleżanki podbeskidzianki myślały może nad zlotem ?

[dzika truskawa]

Innocent

[Murszafka]

Napisane przez dzika truskawa

Innocent

Zazdroszcze -juz o nim mysle na wieczor
Czy na Tobie tez jest taki nietrwaly? U mnie 3-4 godziny i... I jestem gotowa na swiezy prysznic zapachowy

[lenoczka]

Jil Sander, Sun. Ale niezbyt mi sie podoba, pachnie jak babcine mydelko

[gryx82]

Napisane przez maja79

Gryksiu, testy czy może nowa flaszka?

Wyłudzona dawno temu próbka z Sephory

Gdyby ktoś podarował mi tę złotą sztabkę, nie miałbym nic przeciwko Sam jednak nigdy nie kupię, zbyt ugrzeczniony/jednostajny to zapach

Napisane przez kriss_de_valnor

Mariolu chyba coś przegapiłam serdecznie gratuluję i trzymam kciuki do terminowego i szczęśliwego rozwiązania

Podłączam się pod Kriss

Napisane przez martwa papuga

Pachniemy Bvlgari Black. Ja i bakterie moje.

---

U mnie również Black Bakterie jakieś też może się znajdą

[thelila]

Paco Black XS.. uuu słodziutko

[martwa papuga]

Napisane przez trigonella

Czy koleżanki podbeskidzianki myślały może nad zlotem ?

Haha Myślały, a jakże - tylko np. mnie na razie stoją na przeszkodzie 3 upierdlistwa: sieję zarazkami, mam chwilowo nieczynne komórki węchowe i czuję się jak zmięte 50 zł sprzed denominacji.

Gryxiu, nie wywołuj wilka z lasu.

[camelia111]

Niczym Jestem zakatarzona i obolała, nie mam ochoty niczym pachnieć.

[Kattarina]

Pachne nadal Hypnotic Poison, ale przyszlam sie podzielic wrazeniami na temat tego, co wlasnie wywachalam na mezu- to najbardziej niesamowity zapach, jaki kiedykolwiek poczulam Okazalo sie, ze to Jego miks autorski: Avignon + A*Men odwaznie i z pazurem, dostojnie i miekko....

[dzika truskawa]

Napisane przez KasiaxQ

Innocent. Czekam aż przestanie wydzielać woń szamponu

Też to czujesz? Przed chwilą przeglądałam recenzje Innocenta - ktoś pisze o rumianku - i teraz już nawet wiem jaki to szampon - Bambino chyba... Ale muszę przyznać, że mi się ta nuta podoba

Napisane przez Murszafka

Zazdroszcze -juz o nim mysle na wieczor
Czy na Tobie tez jest taki nietrwaly? U mnie 3-4 godziny i... I jestem gotowa na swiezy prysznic zapachowy

Na mnie na szczęście trzyma się długo i wyraźnie, teraz mam go tylko na nadgarstku, ale i tak czuję, jak ciągnie się ogonkiem po mieszkaniu

[trihomonas]

Ja smigam do lózeczka bom troche chora i zabieram ze soba Clinique Happy

[Nola_]

Napisane przez Aragonte

Nolu

Napisane przez martwa papuga

Dzięki Jest postęp - dzisiaj nawet pachnę, Amour le parfum.

Napisane przez martwa papuga

czuję się jak zmięte 50 zł sprzed denominacji.

Cóż za piękne i obrazowe porównanie Czuję się podobnie, więc ściskam współczująco (dosłownie i w przenośni)

[kokakola]

globalnie Molekuły, nadgarstkowo (obficie ) Jasmin Noir Bvlgari

pozdrawiam

[Kattarina]

Napisane przez kokakola

globalnie Molekuły, nadgarstkowo (obficie ) Jasmin Noir Bvlgari

pozdrawiam

Kolu i jak Jasmin Noir, podoba Ci sie?

[trigonella]

Napisane przez martwa papuga

Haha Myślały, a jakże - tylko np. mnie na razie stoją na przeszkodzie 3 upierdlistwa: sieję zarazkami, mam chwilowo nieczynne komórki węchowe i czuję się jak zmięte 50 zł sprzed denominacji.

Gryxiu, nie wywołuj wilka z lasu.

Zarazki mi nie straszne, codziennie zbieram je na twarz od 100 osób (nie wiem co za de...il wymyślił apteki bez szyb). Zdrówka życzę .

[kriss_de_valnor]

Napisane przez nuna_77

Witajcie

Dzisiaj Helmut Lang, ale mi sie powoli kończy

witaj
i mam nadzieję, że jeśli masz w lokalizacji kraków to zawitasz na zlot

[kokakola]

Napisane przez Kattarina

Kolu i jak Jasmin Noir, podoba Ci sie?

Katt Jasmin.. Bardzo mi sie podoba Chodze wokol niego juz od premiery, pierwsze testy wykonalam we Wloszech. Mysle o zakupie flakonika, jednakze powinnam wpierw zrobic test globalny, bo z jasminem to roznie bywa Testy nadgarstkowe wypadły bardzo na tak Nosząc Jasmin Noir mam wrażenie ze odziana jestem w czarną satynę, a we włosach mam stare złoto i perły Niesamowicie dystyngowany zapach.

(a propos jasminu: cudny jest żel Lush do kapieli Flying Fox gesty miód i mocny jaśmin )

[liv87]

Giordani White Gold - wykańczam flaszkę, ale jakoś opornie mi idzie. Mam jeszcze pół flaszki od mamy

edit: pół drugiej flaszki dostanę od mamy jak wykończę tą co mam strasznie wydajne są te perfumy.

[zeldee]

Ourzazate
nietrwałe straszliwie ....
i wciąż kojarzy mi się z NU edp
a to niezbyt szczęśliwe skojarzenie dla mnie

[Anuschka]

Ostatnie dni upłynęły mi pod znakiem Palisandra, Gucci PH i CdG2. Dzisiaj Safran Troublant na "bazie" z Sables A. Goutal

[your Angel]

Napisane przez nuna_77

Witajcie

Witaj Nuno!

Napisane przez Contax

Dzisiaj jest dzień na słodko Ambre Narguile

Z własnej flaszeczki?

Wczoraj wieczorem z okazji radosnego upicia się (w końcu! ) Dark Extacy. Zostało skomplementowane przez znajomego chociaż myślałam, że jest niewyczuwalne. Blisko skóry się trzyma.

Dzisiaj od południa Gucci II - również skomplementowane. Tym razem przez sąsiada, który przesłał mi dziś w nocy swoje nagie fotki , na którego wpadłam pod blokiem. Całą drogę za mną lazł a ja chyba jeszcze nigdy nie wbiegłam tak szybko do dziadków na czwarte piętro

Testowo przepiękna Aurora Farmacia Annunziata dal 1561. Przepiękna.

A teraz pachnę już w ogóle najpiękniej na świecie - choć myślałam, że ten moment już nigdy nie nastąpi Tobacco Vanille. Oooooch. Aaaaach. Miss Natasho, MamoAntosia, Tomie Fordzie - I luv ya

[soulie]

Dzisiaj nowy nabytek Smiley. Dam mu jeszcze szansę ale chyba się szybko pożegnamy.

[Murszafka]

Na popoludnie -Slonik

[princeska69]

Dzis byl Ange ou Demon, bardzo skomplementowany zreszta przez moja ulubiona kolezanke z klasy
w ciagu ostatnich dni OI, HPE, Flowerbomb, Pink Sugar... chyba tyle

[nebraska]

Po ciągu z Fumerie Turque dziś piwoniowy aniołek - śliczny!

[martwa papuga]

Napisane przez Nola_

Dzięki Jest postęp - dzisiaj nawet pachnę, Amour le parfum.

Cóż za piękne i obrazowe porównanie Czuję się podobnie, więc ściskam współczująco (dosłownie i w przenośni)

Odściskuję i ja

Napisane przez your Angel

Dzisiaj od południa Gucci II - również skomplementowane. Tym razem przez sąsiada, który przesłał mi dziś w nocy swoje nagie fotki , na którego wpadłam pod blokiem. Całą drogę za mną lazł a ja chyba jeszcze nigdy nie wbiegłam tak szybko do dziadków na czwarte piętro

Przygody, przygody, Aniele

Napisane przez trigonella

Zarazki mi nie straszne, codziennie zbieram je na twarz od 100 osób (nie wiem co za de...il wymyślił apteki bez szyb). Zdrówka życzę .

Dziękować
Może się okaże, że to od Ciebie kupowałam dziś antybiotyk


Nie wiem, czy pachnę. Pewnie w sweterku plącze się Black, ale nos nie współpracuje.

[Mitsouko]

Napisane przez Sabbath

Mnie się oba te zapachy podobają.
Oba są na swój sposób ciekawe, ale każdy w inny sposób. Ambre przez swoją zmienność, sposób rozwoju, Myrrhe przez frapujące złożenie goryczki i słodyczy (po opadnięciu nuty głowy je widzę dopiero w pełnym świetle).
Gdybym miała wybierać, z całej serii wybrałabym chyba właśnie Myrrhe Ardente.

Gdybyś miała chwilkę do zmarnowania, TU wrzuciłam krótkie zeznania dotyczące całej orientalnej serii Goutal.

Miłego dnia.

Pachnę Eliksirem Cudów i zmykam do łóżeczka na trzy, może cztery godziny...

Sabbath, popchnęłaś mnie swoją opinią -recenzją w białe, eleganckie ramiona Wyśmienitki - Vanille Exquise, teraz znów dzięki Tobie i przez Ciebie zdaję się wpadać w kolejne - czworo, a może sześcioro orientalnych ramion machających z domu - pałacu Goutal. Ponętny zamiar zrealizuję jak spiję co najmniej dwie butelki z mojego przybocznej, pachnącej gwardi. Taki zamiar mam. Nadal pachnę orientalnym ASem - Ambre Sultan. Ależ na krytykowany wcześniej Orient mnie wzięło. Kategoryczne sądy wobec zapachów zwykle nie wytrzymują próby czasu.

[Contax]

Kolu, Anuschko,

Napisane przez your Angel

Z własnej flaszeczki?

z wlasnej, osobistej


Niczym nie pachne, bo jestem zla bylam u lekarza i szlag mnie trafil - no prawie Czy faceci zawsze musza myslec tym czym nie powinni, przynajmniej w pracy

[your Angel]

Napisane przez martwa papuga

Przygody, przygody, Aniele

Dzień bez przyczepiających się do mnie wariatów jest dniem straconym

Napisane przez Contax

z wlasnej, osobistej

Faaajnie masz A znasz może Notee Vanille M.Micallefa? Czy to podobny typ szarlotkowości ?

Niczym nie pachne, bo jestem zla bylam u lekarza i szlag mnie trafil - no prawie Czy faceci zawsze musza myslec tym czym nie powinni, przynajmniej w pracy

No niestety... Wiele na to wskazuje
Sorry
Nie za bardzo wiem o co chodzi, ale mam nadzieję, że już ok

[Anuschka]

Napisane przez Contax

Kolu, Anuschko,

Kasiu

Niczym nie pachne, bo jestem zla bylam u lekarza i szlag mnie trafil - no prawie Czy faceci zawsze musza myslec tym czym nie powinni, przynajmniej w pracy

Czyżby spotkała Cię wątpliwa "przyjemność" obmacywanek wyraźnie przekraczających ramy zwykłego badania lekarskiego? Jeśli tak, to współczuję i niestety wiem coś o tym