Nocne Marki :D

[cholernarejestracja]

A ja całowanie w rękę uważam za okropne krępuje mnie to i cieszę się, że mężczyźni tego nie robią. Oczywiście, że mojemu TŻt0wi się zdarzy, że siedzimy sobie i czytamy, albo oglądamy film, i on się moją łapką bawi i całuje, ale to tak raczej bezwiednie.

I nie cierpię dostawać ciętych kwiatów zapowiedziałam mu to z góry. No bo dostanę takie cięte cuda, a potem patrzę jak usychają, i trzeba wyrzucić. Nie lubię, i już. A że uwielbiam rośliny generalnie, to TŻ raz mi przyniósł zamioculcasa który ma prawie 40 cm teraz ślicznie rośnie i mam przyjemność jak wypuści nowy pąk, czy kolejny listek się rozwinie. Cieszę się jak głupia z niego

Z otwieraniem drzwi - otwiera, ja za każdym razem dziękuję, bardzo to lubię. Tak samo z podawaniem płaszcza. Wiadomo, że nic się nie stanie, jak nie poda, bo np. sama sięgnę najpierw.

Co do płacenia - zazwyczaj płacimy na zmianę, albo "jak kto akurat ma humor". My to już mieszkamy razem, więc wiemy nawzajem jak nasza sytuacja finansowa wygląda No i wiadomo - jak ja go gdzieś zapraszam, to ja, jak on mnie, to on.

A najbardziej lubię to, że potrafi być uprzejmy w drobnych sprawach to widać, jak mieszkamy razem. Jak jestem padnięta, to umyje naczynia (chociaż tego dnia akurat moja kolej), herbatę mi przyniesie dokładnie taką jak lubię, ZAWSZE PAMIĘTA ŻEBY OPUŚCIĆ DESKĘ Takie pierdołki są zawsze najistotniejsze, żeby się nie pozagryzać

Lotta - ja mam na sobie właśnie spodnie S z fishbone'a. Chociaż tyłek mam wielki i biodra szerokie już lecę po miarkę. Nie wiem dokładnie gdzie się trzeba mierzyć - na linii kości biodrowych, tych wystających z przodu, mam 89, a w pośladkach 95 A w pasie te spodnie są jeszcze za duże Odkąd je kupowałam (wtedy były opięte dość) schudłam 5 kilo.

[HAMALIELKA]

Napisane przez cholernarejestracja

A ja całowanie w rękę uważam za okropne krępuje mnie to i cieszę się, że mężczyźni tego nie robią. Oczywiście, że mojemu TŻt0wi się zdarzy, że siedzimy sobie i czytamy, albo oglądamy film, i on się moją łapką bawi i całuje, ale to tak raczej bezwiednie.

A ja lubię , to takie szarmanckie...ach

I nie cierpię dostawać ciętych kwiatów zapowiedziałam mu to z góry. No bo dostanę takie cięte cuda, a potem patrzę jak usychają, i trzeba wyrzucić. Nie lubię, i już. A że uwielbiam rośliny generalnie, to TŻ raz mi przyniósł zamioculcasa który ma prawie 40 cm teraz ślicznie rośnie i mam przyjemność jak wypuści nowy pąk, czy kolejny listek się rozwinie. Cieszę się jak głupia z niego

U mnie podobnie, kocham kwiaty i równiez z góry zapowiedzialam mojemu,ze naprawde wole te w doniczkach, na które moge patrzec kazdego dnia i opiekowac sie nimi (i z nimi gadac jak wariatka).

Z otwieraniem drzwi - otwiera, ja za każdym razem dziękuję, bardzo to lubię. Tak samo z podawaniem płaszcza. Wiadomo, że nic się nie stanie, jak nie poda, bo np. sama sięgnę najpierw.

O tak ...

Co do płacenia - zazwyczaj płacimy na zmianę, albo "jak kto akurat ma humor". My to już mieszkamy razem, więc wiemy nawzajem jak nasza sytuacja finansowa wygląda No i wiadomo - jak ja go gdzieś zapraszam, to ja, jak on mnie, to on.

Tu też robimy podobnie, mieszkamy równiez razem , ja to nawet czasem lubie jak tak moge coś "postawic" bo przewaznie to i tak on czesciej placi.

A najbardziej lubię to, że potrafi być uprzejmy w drobnych sprawach to widać, jak mieszkamy razem. Jak jestem padnięta, to umyje naczynia (chociaż tego dnia akurat moja kolej), herbatę mi przyniesie dokładnie taką jak lubię, ZAWSZE PAMIĘTA ŻEBY OPUŚCIĆ DESKĘ Takie pierdołki są zawsze najistotniejsze, żeby się nie pozagryzać

Tzn. obie mamy ideała, a ja myslałam ,ze tylko ja jestem taka szczesciarą, no ...

f*ck, cos mi tu z cytowaniem nie wyszło

[lotta6]

No spodnie w pasie tez sa zwykle dla mnie za duze, czasami dosc duzo za duze. Bo mam sporo w biodrach i tylku, a potem malo w pasie i w tali. Zreszta chyba sporo dziewczyn ma z tym problem

No i z bluzkami jeszcze problem, ze w biuscie za male i nie maja wciecia w talii.

Moglam isc do jakiejs szkoly krawieckiej, nie byloby problemu

Ale jest laadna pogoda, az 10 razy zywsza jestem

[wdowa_po_leninie]

Ja w sobotę byłam na zakupach w poszukiwaniu spodni - tragedia nie wiem czy to te spodnie są niewymiarowe czy ja.. start : house - najmniejszy rozmiar w sklepie 26 za duże, tally weijl - tam zawsze są dobre XS ale wszystkie rurki- tym razem potrzebowałam jakiś bardziej prostych, więc nic nie wybrałam, redstary - rozmiary 25 - 26 za duże :/ co jest dziwne bo mam spodnie z redstara 26 i są dobre :/
w końcu trafiłam do terranovy, przez przypadek w sumie bo rzadko tam wchodzę i udało mi się dorwać rozmiar xxs jedyne dobre i takie jak szukałam: jasne i proste uf
będąc w przymierzalni zostałam podniesiona na duchu - z sąsiednich 'kabin' same jęki - 'Booooże te spodnie są jakieś niewymiarowe', ' Ja nie rozumiem tych spodni', ' Jestem jakoś dziwnie zbudowana czy co?' - ehhh myślałam, że tylko ja mam ten problem


Pogoda u mnie za oknem okropna co chwilę sobie deszczyk pada, bleeee
A ja siedzę nad statystyką

[cholernarejestracja]

U mnie też ładna pogoda, więc mnie na porządki wzięło

Kobiety, ja OKNA UMYŁAM. Od lipca tu mieszkam, jeszcze mi się nie zdarzyło ;D odkurzanie, układanie, normalnie szałciał.

Chyba każda ma problem z wybraniem spodni problem rozwiązuję paskami. Fajnie masz, że xxs nosisz ;D Ja bluzki takie noszę, z cyckami "na szczęście" problemu nie mam, bo miseczkę mam chyba B

[wdowa_po_leninie]

brawo! nienawidzę myć okien :P mieszkam w centrum, pełno ludzi chodzi, nie raz się zdarzyło, że myłam okna (co prawda na parterze mam sklepy, mieszkam na piętrze) a jakiś dziadulin mnie zaczepiał.. masakra


I uwierz, że nie mam fajnie z tym rozmiarem to jest jakaś tragedia, później pół dnia marudziłam tż;towi że najmniejszy rozmiar w sklepie wykupiłam źle mi z tym, no ale nic zrobić nie mogę- tak mam w genach :/

[cholernarejestracja]

Trzeba się cieszyć tym, co się ma ja jestem znienawidzoną przez kobiety gruszką, ale TŻ to uwielbia, więc ja też się powoli uczę nie marudzić i czuć ślicznie.

Ja mieszkam na drugim piętrze, więc na szczęście spokój (; w zeszłym roku mieszkałam na parterze, ale balkon mi wychodził na taki śliczny ogródek i kawałek parku, drzewa, zielono, ślicznie *__* a teraz blokowisko, ech..ale tamto mieszkanko to była kawalerka, a znajoma się wyprowadziła, więc niestety

[wdowa_po_leninie]

Nie no, ogólnie nie narzekam, dopiero jak trzeba iść na zakupy, szczególnie po spodnie

Ojjj blokowisko, mieszkałam tam jakieś 15 lat, a dopiero od 5ciu w domku ;p własny ogródek to jest TO

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Dzisiaj chemica oddając moją pałę ze sprawdzianu poprawioną jakimś cudem na 5 rzekła z pogardą w oczach i na twarzy: "Więc nawet głupi human może się nauczyć chemii... Ale pewnie ściągę miałaś."

[black-bubu]

ooo co do takich całowań w rękę itp. to ja uwielbiam, jestem taką romantyczną feministką, chociaż od moich facetów to rzadko zdarzały się takie gesty, ale ogólem lubię. Natomist co do kasy, to albo na pół, albo raz ja płacę , a raz on, nie cierpię natomist lasek, które uważają, że im się należy, i to ich tż ma płacić za wszystko - mam taka współlokatorkę - facet kupił jej apart za 2 tysiace, na zakupach on płaci za jej rzeczy, a ona potrafi jeszcze do niego bezczelnie dzwonić i mówić że ma jej kupić baletki bo jej się podobają i mimo iż on mówi - nie mam kasy- to ona nie odpuści, nie mogę zrozumieć , tak toksycznych związków.

[wsiowy_gupek]

Orlico skarbie ja mam pytanie do Ciebie poza tematem
Bo Ty jesteś konsuyltantka Avon z tego co pamiętam...No i masz może taką kartke tylko co konsultantki dostaja taka z przecenami?
Bo ja dostalam do kolezanki i jej zgubiłam, a chciałam zamówić taka torebke no i nie znam teraz numerku...
To jest na kwiecień i ta torebka jest bodajże taka malutka 10cm/ 20 cm czarno w jakieś białe esy froresy i takie czarne perełki ma..kosztuje 12,99 chyba czy coś...
Masz może coś takiego?

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Już Ci szukam Torebka Tilly, bym Ci wysłała nawet, bo miałam takie 3... Ale dopiero co się ich pozbyłam

---------- Dopisano o 18:54 ---------- Poprzedni post napisano o 18:53 ----------

06924

[wsiowy_gupek]

|Dziękuje
A ładna ona? Bardzo maleńka?
Masz może gdzieś zdjęcie?
Bo widziałam ja osttanio tydzien temu i już nie pamiętma jka wygląda
I jaka dokładna cena jej jest?

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...8&d=1233492479 tu jest jej zdjęcie
Cenę dobrze zapamiętałaś, jeśli chodzi ogólnie o torebkę - ja takich małych nie lubię, za to z powodzeniem służy mi za kosmetyczkę na kolorówkę

[wsiowy_gupek]

Haha też nie lubie małych ale jak jej nie kupie będe chora
Choćbym miała nigdy jej nie założyć to jest tak słodka że moge ją nawet trzymac dla córeczki, jesli kiedyś będe miała wogóle

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Fakt, jest śliczna Nawet mogłabym ją nosić, gdybym miała do czego

[lotta6]

A jaki nosicie rozmiar stanika pod biustem? Dzis doszlam do wniosku ze 70 by mi sie przydalo, a chudziutenka na maksa nie jestem.

A babki w sklepach mi wmawiaja, ze mam mniejsza miseczke niz mam, albo zebym sprobowala 85 albo 85 pod biustem. hahahaha. Moze od razu kupie sobie 120 AA

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Wg tabel itd powinnam mieć 60B albo 60C Tylko weź tu człowieku znajdź taki rozmiar...

[lotta6]

W necie jedynie jak dobrze poszukasz.

Bylam ostatnio w la senzie we wroclawiu, wbiegam szczesliwa, ze duzy wybor rozmiarow bedzie, a tam zonk, rozczarowalam sie na maksa Za to ceny byly sporo nizsze niz myslalam.

Tak jak sie cieszylam, jak pierwszy raz bylam w stradivariusie. I tez sie rozczarowalam.... W gazetach widzialam sporo ladniejsze rzeczy

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Tylko raz na allegro widziałam ten rozmiar, ale:
1. strrrasznie brzydki
2. drogi

[lotta6]

Ja sie chyba skusze na zamowienie czegos z la senzy ze zbiorowych zamowien zagranicznych.

orlica: a ten dobry dla Ciebie ile kosztowal?

[black-bubu]

ja kiedys się pomierzyłam i wyszło mi 70 D, ale po przymierzeniu w sklepie D jest jednak za duże

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Coś koło 60zł, może nie jest to dużo, ale w mojej co najmniej kiepskiej sytuacji materialnej - majątek...

[wdowa_po_leninie]

Napisane przez lotta6

A jaki nosicie rozmiar stanika pod biustem? Dzis doszlam do wniosku ze 70 by mi sie przydalo, a chudziutenka na maksa nie jestem.

A babki w sklepach mi wmawiaja, ze mam mniejsza miseczke niz mam, albo zebym sprobowala 85 albo 85 pod biustem. hahahaha. Moze od razu kupie sobie 120 AA

ja nosiłam zawsze 70B/C - jak byłam nieuświadomiona
obecnie, dzięki wizażankom, noszę 65D i planuję zakupić jakąś 60tkę niedługo bo czuję że już potrzebna
niestety staniki w tych rozmiarach są drogie ale udało mi się trafić na kilka okazji (allegro.pl)

[lotta6]

Ogladajac dla siebie widzialam takie za min 100 zl.
Ogladalam dzis staniki w galeri centrum staniki firmy chantelle, kolo 350 zl. Ciekawe co one w sobie maja? Dodatek zlota?
Ale na dalsze masakrowanie sobie biustu zlymi stanikami nie moge sobie pozwolic...

[9dc519fadc633b7a757b4798db7309973aba49fa_66c3ce7215651]

Pobudka!

[wsiowy_gupek]

Kurde jestem zła bo miala byc u mne na chacie impreza i w ostatniej chwili wszytsko odwołali, ja ja juz zaczelma sprzatac

[czajka]

odwołali rodzice? czy goście ?

szkoda bo imprezki fajna rzecz, trzymam kciuki za kolejną

[wsiowy_gupek]

Napisane przez czajka

odwołali rodzice? czy goście ?

szkoda bo imprezki fajna rzecz, trzymam kciuki za kolejną

Dobry wieczór

Odwołali znajomi.. Pierw wszczeli alarm, ze zwalaja sie mi na mieszkanie z prowiantem i alkoholem. Z początku średnio mi to pasowało ale jak już się nakręciłam i zaczęłam sprzatać to odwołali
Nie mieszkam już na szczęście z rodzicami..

[lotta6]

łoooo jak ja nie lubie jak cos ludzie odwoluja cos w ostatniej chwili

Mam jakis popsuty humor chwilowo, a juz tak fajnie sie czulam

gupku: ale na weekendy do domu nie wracasz tez? czy jak to u Ciebie jest? Mnie juz rodzina ponad miesiac nie widziala, jakos mnie tam nie ciagnie za bardzo, woel zyc samodzielnie i po swojemu