Przyjaciółka- szukam, bo warto! :) part II

[kali765]

Napisane przez besio

Kali i jak grill?

Nawet fajnie... poznałam jakiś nowych ludzi - poryci lekko
A po za tym to nie wyspałam się
A jak tam pakowanie? O której wylatujesz?

[kacha2004]

Kali ja jak poznalam mojego TZ to tej samej nocy sie calowalismy na imprezie i od tego czasu bylismy razem,juz 4,5 roczku wiec chyba zalezy od faceta (a na ta impreze wogole przyszlam z kims innym,ale nie chlopakiem,tylko flirtowalismy,on mowil,ze jestem jego "prawie dziewczyna" )

Ageles tak wszystkie tesknilysmy

Besio i Kacha obie motyliki w brzuchu,ale fajnie

[kali765]

Napisane przez kacha2004

Kali ja jak poznalam mojego TZ to tej samej nocy sie calowalismy na imprezie i od tego czasu bylismy razem,juz 4,5 roczku wiec chyba zalezy od faceta (a na ta impreze wogole przyszlam z kims innym,ale nie chlopakiem,tylko flirtowalismy,on mowil,ze jestem jego "prawie dziewczyna" )

Ageles tak wszystkie tesknilysmy

Besio i Kacha obie motyliki w brzuchu,ale fajnie

A u mnie to minęło kilka ładnych dni gdy pozwoliłam się pocałować lub chwycić za rękę ... nie wiem dlaczego ale tak mnie mama uczyła

[kacha2004]

Mnie tez,ale jako tak wyszlo

[besio]

Angelss pewnie że tęskniłyśmy
Kali spakowana już jestem wylatuje wieczorkiem musze znaleść bilet żeby wiedzieć dokładnie o której jakoś nie mam do tego serca.

A mój TŻ jak go poznałam był z inną.....długaśna historia

[kacha2004]

Besio opowiadaj

[besio]

Poznałam go przez brata z którym się przyjaźni. Był z nim umówiony a że ja go przyjachałam odwiedzić to poszliśmy razem. Rozmawialiśmy mało , ale że na drugi dzień mój brat nie mógł mi pokazać miasta którego nie znałam i jego poprosił,a on się zgodził. Ja oczywiście sceptycznie do tego podeszłam. Połaziliśmy sobie razem, rozmawialiśmy o głupotach, o życiu prywatnym trochę. Na następny dzień przyjechał odwiedzić mojego brata i zabrać nas na łyżwy, mój brat zajęty był bo do dziewczyny się wybierał, ale stwierdził, że ja musze iść, bo co sama będę robić. A że nie pamiętałam jak się jeździ to mnie zaczął uczyć metodą prób i błędów. Posiedzieliśmy na kawie i na tym się skończyło bo następnego dnia wyjeżdżaliśmy do domu. Po jakiś 5 dniach mój brat oznajmił mi że wraca do Wawy bo musi tam T. podtrzymywać na duchu bo się z dziewczyną rozstał. I na tym sprawa ucichła. Po jakimś miesiący dzwoni do mnie nieznany numer, okazuje się że to T. i mówi że ma do mnie sprawe, kiedy możemy się spotkać, na to ja że się nie wybieram do Wawy. To on że przyjedzie, przyjechał, i wyskoczył z tekstem, że jak mnie zobaczył odrazu się zakochał, że nie umiał o nikim innym myśleć itd. Ja że się nie znamy i wogóle, przyjeżdżał codziennie 400 km, żeby tylko pogadać, no i cóż uczucia które w sobie tłumiłam, że starszy, że na innym etapie życia nie miały już sensu. Tak jak po pierwszym spotkaniu stwierdziłam jak spojrzałam na te piwne oczy, że fajnie by było mieć takiego faceta, tak do tej pory w tym trwam....

[gusiak23]

Fajne lovestory Besio

[besio]

Czy ja wiem ja zawsze nad tym myśle, co by było gdyby..... przecież on był już z kimś i taka nagła zmiana decyzji ciągle mnie to dręczy jakoś

[kacha2004]

To chyba powinno Cie utwierdzac w przekonaniu jakie to silne uczucie

[nillka88]

Besio no niezła historia ehhhhhhhh ale dlaczego Cięto dręczy??

Kachaaa cieszę się, że randka udana i zazdroszczę tych motylków


Mój wieczorek bardzo udany, zaczepiłam o wieczór kawalerski a potem panieński fajne zadania do wykonania mieli

[besio]

Bo ciągle myślę, że moje pojawienie się spowodowało więcej szkód niż dobrego.

[kacha2004]

Besio no co Ty,przeciez teraz masz super faceta,to najwazniejsze



o ktorej samolot dzisiaj?

[xPaula20x]

Hej dziewczyny
Kacha fajnie że randka sie udała
Besio jestescie razem i to sie liczy ,a mówiłas mu o swojej decyzji

[besio]

O 19.10 wylatuje

---------- Dopisano o 15:20 ---------- Poprzedni post napisano o 15:20 ----------

Chce usłyszeć ją na lotnisku jak powiedział

[madziula0605]

hej
mi niedziele uplywa typowo leniwie napierw kosciol, potem babcia, potem dom zjadlam obiad teraz i czekam na tż

AgeleSS ja tesknilam

Tadzieusz znowu zniknela
besio

[besio]

No właśnie Tadzieusz się nam gdzieś zapodziała
Ja zaraz wyjeżdżam

[nillka88]

Laski ja chyba złamałam teraz mały palec w stopie nie mogę ustać na tej stopie, palec spuchł i baaardzo boli

[besio]

Może tylko skręcony albo wybity???

Ja wyjeżdżam na lotnisko. Do miłego...

[nillka88]

No mam nadzieję, że to nie złamanie ale miałam go już kiedyś stłuczonego i to był inny ból, poczekam do jutra i naywżej pójde do lekarza

Besio trzymaj się, ciekawa jestem jak zaregauje TŻ

[kacha2004]

No ja tez jestem ciekawa jak zareaguje

Biedna Nilka

[madziula0605]

Napisane przez nillka88

Laski ja chyba złamałam teraz mały palec w stopie nie mogę ustać na tej stopie, palec spuchł i baaardzo boli

bidulka...

ja z tż siedze , tzn on z moja mama oglada Fakty w kuchni potem tv bedziemy ogladac

[kacha2004]

A moj mial dzisiaj caly dzien wolny,teraz tylko pojechal na spotkanie.
Juz sie nie moge doczekac jak przylece do Polski w koncu odpoczne,pospotykam sie ze znajomymi...


cos sie dziewczyny nie za bardzo produkujecie tu dzisiaj

A odchudzajac sie zrobilam kluski,rolady i cwikle dzisiaj i tak sie najadlam

[BeRtA1111]

dobry wieczór! ;P
nie było mnie dziś cały dzień i przygotowałam się już na co najmniej 5 stron nadrabiania, a tu figa ! ;P

kacha, super, że randka się udała. też całowałam się z tż na pierwszej randce. tzn, ja go pocałowałam... trochę był zaskoczony, ale nie mogłam się powstrzymać hihi. a tak btw, to z nk wiem, że jesteś z rozalina. jechałam pod kielce dziś i zerknęłam na mapę. :P akurat przejeżdżałam obok, no ale ciebie nie ma ;P

besio, na pewno na lotnisku było romantycznie

[2018070520180950]

berta ale ja z wlkp :P


dzis sie widzialam znow
bylam u niego

bylam na oxford stereet w primarku zakupy udane!

rodzine mnie wnerwili
\mam ochote zostac sie tu na zlosc im!

[besio]

Cześć dziewczyny doleciałam w jednym kawałku..... nic dodać nic ująć.........

[244]

Besio a jak rozmowa z TŻ?

[2018070520180950]

mow jak z Tż besio

[besio]

Jest mi źle i tyle. TŻ nie chciał mnie puścić, dopiero w samolocie się popłakałam nie chciałam żeby widział. Mam dość wszystkiego z łóżka mi się nawet wstać nie chce.

[kacha2004]

Kacha milej drugiej randki
Besio napewno sie nie dlugo zobaczycie i jakos pogodzicie ta jego prace z waszym zwiazkiem, wazne,ze jestescie razem