Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi

[Pepus]

A ja właśnie skończyłam ciastową robotę - murzyn oblany czekoladą i posypany mielonymi orzechami, a tort kawowy chłodzi się już w lodówce Jestem dumna z siebie, bo nawet przybranie wyszło mi tak jak chciałam. Zupa już ugotowana i zjedzona :/ Powoli pakuję się na jutro do pracy Jakoś mi szybko zleciała ta niedziela.

[latko0]

Witajcie dziewczynki !
Aniu pięke zdjęcia, powiem Ci że chyba Cię skądś kojarze
Co do tych szczepionek na grypę co pisałyście to ja też na mikrobiologii miałam i jak najbadziej warto się zaszczepiać, one są naprawdę tworzone na podstawie tych zeszłorocznych i naprawdę one się co roku modyfikują, ale szczepiając się przyjmujemy już jakby przeciwciała (udopornienie) więc nawet jeśli zachorujemy w tym roku to owiele lżej będziemy przechodzić i chroni nas to prawie100% przed zapaleniem opon mózgowych co jest dość częste jeśli się zachoruje normalnie na grypę
Karolinko powiem Ci że im więcej piszesz o swoich odczyciach tym bardziej pasują do objawów: senność, bóle macicy, zapachy. Trzymam że to bejbik.
No i za was wszystkie trzymam. Buziaczki

[paprotka86]

ja ostatnio choruje na karpatke ale nie mam natchnienia żeby sobie zrobic.. pozatym tz mnie bardzo denerwuje i nie zasłuzył na ciacho

[Carol77]

Napisane przez latko0

Witajcie dziewczynki !
Aniu pięke zdjęcia, powiem Ci że chyba Cię skądś kojarze
Co do tych szczepionek na grypę co pisałyście to ja też na mikrobiologii miałam i jak najbadziej warto się zaszczepiać, one są naprawdę tworzone na podstawie tych zeszłorocznych i naprawdę one się co roku modyfikują, ale szczepiając się przyjmujemy już jakby przeciwciała (udopornienie) więc nawet jeśli zachorujemy w tym roku to owiele lżej będziemy przechodzić i chroni nas to prawie100% przed zapaleniem opon mózgowych co jest dość częste jeśli się zachoruje normalnie na grypę
Karolinko powiem Ci że im więcej piszesz o swoich odczyciach tym bardziej pasują do objawów: senność, bóle macicy, zapachy. Trzymam że to bejbik.
No i za was wszystkie trzymam. Buziaczki

Ja jakoś Ci powiem boję się zaszczepić, jak na razie o samych negatywnych skutkach słyszałam no i jestem alergikiem więc Pani doktor stanowczo mnie odradza. mam cichą nadzieję, że mnie ominie...chociaż w lutym w tym roku miałam 2 tyg z gorączką 38,6 masakrato była, ale wyleżałam, nigdzie nie wychodziłam, i na szczęście powikłań nie było.
Kochana dziękuję za kciuki ale wiesz co myślę, i powiem Ci szczerze, ze ciąża jest na ostatnim miejscu jeżeli chodzi o te objawy wszystkie. Nie wiem, mam dziwną pewność, że to nie to, no ale mogę się pomylić....Macica mnie juz nie boli, wczoraj tylko mi dokuczała, ale tak samo było przed tym 2 dniowym krwawieniem, także pewnie cykle się regulują. A tak w ogóle jakoś jestem teraz nastawiona, ze nawet chyba nie chcę jeszcze, coś mi się w główce pokopało chyba

---------- Dopisano o 19:35 ---------- Poprzedni post napisano o 19:33 ----------

Napisane przez paprotka86

ja ostatnio choruje na karpatke ale nie mam natchnienia żeby sobie zrobic.. pozatym tz mnie bardzo denerwuje i nie zasłuzył na ciacho

Ja robie ostatnio często ciasto balowe, bo moja Ola oszalała na jego punkcie i wcina straszne ilości a ja też je bardzo lubię, ale karpatka też pychota

[aneczka555]

latko a skad mnie kojarzysz??? moze jestem do kogos podobna?

[Pepus]

Napisane przez paprotka86

ja ostatnio choruje na karpatke ale nie mam natchnienia żeby sobie zrobic.. pozatym tz mnie bardzo denerwuje i nie zasłuzył na ciacho

Miałam robić i karpatkę, ale stwierdziłam, że za dużo by było tort i karpatka.

Napisane przez Carol77

---------- Dopisano o 19:35 ---------- Poprzedni post napisano o 19:33 ----------



Ja robie ostatnio często ciasto balowe, bo moja Ola oszalała na jego punkcie i wcina straszne ilości a ja też je bardzo lubię, ale karpatka też pychota

Ciasto balowe? To czemu ja go nie znam??

[Carol77]

Napisane przez Pepus

Miałam robić i karpatkę, ale stwierdziłam, że za dużo by było tort i karpatka.



Ciasto balowe? To czemu ja go nie znam??

Zajrzyj sobie-stronka robiona w całości przeze mnie

http://www.kejk.net/?ciasto-balowe,60

[Pepus]

Och dzięki za tą stronkę, jest booooska i pewnie coś za tydzień zrobię. Tyle fajnych przepisików

[Carol77]

Napisane przez Pepus

Och dzięki za tą stronkę, jest booooska i pewnie coś za tydzień zrobię. Tyle fajnych przepisików

Dziękuję kochanastaram się ale ostatnio nie mam czasu wrzucac nowych, ale sie poprawię

[smejfii]

ja uwielbiam bananowca
i to jedyne ciacho ktore moge teraz zrobic ponieważ na obecnym etapie nie mamy piekarnika a bananowe całkowicie bez piekarnika robię

[Carol77]

Napisane przez smejfii

ja uwielbiam bananowca
i to jedyne ciacho ktore moge teraz zrobic ponieważ na obecnym etapie nie mamy piekarnika a bananowe całkowicie bez piekarnika robię

Ja też lubie ciacho bananowe a jak córce daję do szkoły to dzieciaki wyżerają jej wszystko

[aneczka555]

ooooo a co tu taka cisza

[marlenka0505]

Napisane przez aneczka555

ok Carol nie ma sprawy to sa zdjecia ze tak powiem w plenerze i prosze sie nie smiac

zdjęcia fajniusie, a Ty jak Ewa tym jabłuszkiem kusisz

Napisane przez macocha19

hehe to sie marlenko "pospieszyliście" ze starankami oczywiście bardzo dobrze no nie powiem bo superowa z Ciebie gospodyni nie wiem czy jabym sobie poradziła tak jak TY masz racje co do mojej @. ale jednak wolę sie trzymać swojego bo obiecałam sobie ze w tym mies sie nie nakręcam.... choć jednak malutką nadzieje jednak mam....

z przyśpieszonych staranek może być dziewczynka najwyżej będę miała dwie księżniczki w domku...a nadzieję zawsze trzeba mieć

Napisane przez Carol77

No to Marlenko odwaliłaś kawał dobrej roboty ja dzisiaj tylko sprzątanko, nie piekłam nic, w piątek zrobiłam ciacho i mam spokój, ale drożdżowe mniam mniam, uwielbiam takie jeszcze gorące jutro z mama tylko obiadek i od poniedziałku znowu robota, ehh
Ja już się wykapałam i czekam na mam talent
Ja na staranka nawet nie mam ochoty przez ten brzuchmacica mnie ciągnie jak nie wiem co, jak się nie ruszam jest dobrze, ale jak wstaje to masakra.

ja też takie uwielbiam, zaraz na ciepło wtrąbiłam kawałeczek

Cosma widać że zadowolona i wypoczęta wróciłaś- a to najważniejsze no i może będzie jakaś kinder -niespodzianka ??? Widoki na fotkach suupeerrrr

No i swoich gości miałam, wujkowie dojechali o 22, do domu ściągneliśmy o 24 i do 3 rano siedzieliśmy przy piwku Za dwa tygodnie robimy zmianę i my jedziemy ich odwiedzić. Już mam obiecaną wycieczkę po Bieszczadach, zeby tylko pogoda dopisała
Jak tak rozmawialiśmy to mnie takie wątpliwości ogarnęły czy dam radę przejść przez całą ciążę i psychicznie wytrzymać. W 8 m-c ciąży cioci córeczka umarła - dziś miałaby 6 lat echhh pofertane to jest.
ok nie smucę... Miłego Dnia Kobietki

[aneczka555]

witam wszystkich
ja cos nie moge dospac dzis
dzis 10(albo 11) dzien po owulacji i coraz to wiekszy stres przede mna


marlenka to super ze sie weekendzik udal a Bieszczad juz ci zazdroszcze

[latko0]

Witajcie kochane!
Dziś znowu poniedziałek, jak ten czas szybko leci!

Napisane przez aneczka555

latko a skad mnie kojarzysz??? moze jestem do kogos podobna?

Aniu, prawdopodobnie przypominasz mi kogoś, ale sama nie wiem kogo. Masz taką znajomą buźkę

Jak tam kobietki weekend minął, u mnie baaaardzo leniwie. W piątek samochód nam się popsuł i niestety naprawa potrwa gdzieś do środy czwartku bo jeszcze części musi zamówić mechanik , no i musieliśmy wczoraj jechać samochód pożyczyć od rodziców bo do pracy ciężko by było bez samochodu.
Jak tam u was jakieś objawy macie? Mnie strasznie bolą cucki, ale po prostu aż wytrzymać nie mogę, naet nie dotkając ich no i wczoraj wieczorem strasznie bolało mnie podbrzusze. Coś czuje że chyba w tym miesiącu się nie udało i że ta @ przyjdzie nawet wcześniej niż normalnie.

[aneczka555]

latko ja tez mam jakies zalamanie ostatnio
tez czuje ze dostane,podswiadomie to wiem.....
a dla mnie bedzie to o wiele wiekszy bol bo nastepne staranka dopiero w marcu takze jakos nie moge sobie tego wyobrazic....

[latko0]

Aniu nie martw się jak nie teraz no to w marcu
Ja się już nie smuce, jak nie teraz to później. Tyle że denerwuje mnie ten ból, bo nawet jak się ruszam to mnie bolą piersi. Dziś podbrzusze troche mniej. I po prostu jeśli ma przyjść @ to niech już przyjdzie i mnie nie męczy.

[smejfii]

a ja już bym chciala tą cholerną @ dostac ileż można czekac o ile sie nie mylę mam ok 104 dc:/ i już się boję tego bólu kiedy wreszcie @ przyjdzie najbardzie to bym sie z fasolki cieszyła ale skoro wiem że nie mam szans ( testy mówią mi o tym że napewno nie teraz) to chciaz ta@ niech przyjdzie chcę juz wszystko wyregulowac i zaczac staranka

[aneczka555]

latko a ktory masz dzien cyklu i kiedy masz dostac @ ??

smejfii a bierzesz luteine na wywolanie @ ? co mowil gin?

[smejfii]

biore luteina dzisiaj 5 dzien ginka mówiła że jak mi lutena nie pomoże to zastrzyki a jak pomoże i dostanę@ to powtórka z rozrywki i harmonet:/ dla regulacji a ja chciałam sie uwolnic od tabletek

[marlenka0505]

dziewczyny mierzy któraś z Was temperaturkę??

---------- Dopisano o 08:29 ---------- Poprzedni post napisano o 08:26 ----------

Napisane przez smejfii

biore luteina dzisiaj 5 dzien ginka mówiła że jak mi lutena nie pomoże to zastrzyki a jak pomoże i dostanę@ to powtórka z rozrywki i harmonet:/ dla regulacji a ja chciałam sie uwolnic od tabletek

nie wiem na ile to jest skuteczne, a na ile to tylko psychika działa, ale... mi jak sie spóźniała @ to parzyłam sobie ziółka o nazwie kwiat malwy czarnej, w sumie nic nie tracisz jak spróbujesz

[aneczka555]

marlenka ja mierzylam w ok 6 dniu cyklu i mialam 36.6,a potem w 15 dc i bylo ok 37.00 ,no i dzis czyli 24 dc i mialam 37.2 prawie...
ja wiem ze tak sie nie mierzy ale ja tylko dla orientacji.....

smejfii miejmy nadzieje ze luteina pomoze

[marlenka0505]

ja właśnie dziennie mierzę - pierwszy cykl i dzisiaj mam spadek do 36,30 hehe robię się zimnokwista ale podgladam wykresiki na necie to taki spadek jest czasami przed owulką

[aneczka555]

czasami male spadki sa przed owulka takze wytrwale czekaj na skok

[latko0]

Napisane przez aneczka555

latko a ktory masz dzien cyklu i kiedy masz dostac @ ??

smejfii a bierzesz luteine na wywolanie @ ? co mowil gin?

Aneczko ja mam 29 dc, a powinnam dostać 4 października.
Karolinko a Ty czemu taki pestmistyczny nastrój masz? Czemu już nie chcesz dzidzi?

[niutek]

witaski dziewuszki właśnie dotarłam do końca opawieśći z weekend
widziałam ciasto balowe.... i film też fajny carol ..i znowu poniedziałek ..przynajmniej ładnie u nas .

---------- Dopisano o 08:58 ---------- Poprzedni post napisano o 08:54 ----------

Napisane przez Carol77

Zajrzyj sobie-stronka robiona w całości przeze mnie

http://www.kejk.net/?ciasto-balowe,60

carol ciasto super ..normalnie dostałam takiej ochoty że sama nie moge w to uwierzyć ..zrobie na pewno ..a mogę liczyć na jakieś podpowiedzi bo wiesz ja jak coś robie nowego to mam 100-pytań do.....

[macocha19]

czesc dziewuszki witam z rana
Caarol suuperowska stronka ja sobie chyba keidys zrobie to bananowe z czekoladą!! mniam mniam!!!!! tylko jak przeczytałam instrukcje to podobnie jak niutek tez oczywiscie setki poytań bym miałam
a u mmnie dalej cisza.... brzuch boli jak na @, pryszczy chyba milion powychodziło i cycuchy bolą a @ jeszcze nie ma..... ech

[aneczka555]

macocha to super ze jeszcze nie przylazla @ !!!!
ty juz chyba jestes po terminie??

[suszarka]

Cześć dziewczyny.


U mnie nie ma okresu tak jak nie było. Jutro idę do gina, po luteinę i wtedy się okaże.

Mi się oczywiście wydaje, że jestem napewno w ciąży, ale pewnie to moje kolejne urojenie i nawet luby już mi nie wierzy.

[macocha19]

Napisane przez aneczka555

macocha to super ze jeszcze nie przylazla @ !!!!
ty juz chyba jestes po terminie??

no niby po terminie choc u mnie to było tak: od początku roku 2009 mialam jak w zegarku co 26 dni i tu nagle w czercu jeden dzien spóznienia miała małpa, pozniej w lipcu aż 4 dni (ale w tym cyklu byłam chora i brałam cos na grype wiec mysle ze to przez to) w sierpniu pojawiła sie po 28 dniach a pozniej po 26 znowu... wiec ten mój termin na tą małpę jets też obliczony na 27 dzien cyklu tak jak zawsz emiałam... dzis już 29 dc i jejnie ma ale naprawde czuje ze ona nadejdzie!!! ja juz w nocy myślałam ze przyszła bo takmnie brzuszysko bolało jak nei wiem