Joga

[favianna]

Tak joga. Lekarz kazał się zgłosić jak nie będzie poprawy. Poprawa jest, ale staw ciągle czuje. Wiec nie jest ok. Bezpośrednio po kontuzji utykalam. Kiedy chodzę na jogę to staw czuje mocniej, czasem lekko boli (nie wiem czy to staw, ale gdzieś tam, a ból to czasem pieczenie). Musze iść jeszcze raz do lekarza. Przerazila mnie wizja endoprotezy. Miałam wczesniacze zwichnięcie stawów biodrowych po urodzeniu.
Uwielbiam joge, daje mi power, ale to nie jest warte zbudowania lub wzmocnienia zwyrodnienia stawu.

[Jigoku]

Napisane przez favianna

Tak joga. Lekarz kazał się zgłosić jak nie będzie poprawy. Poprawa jest, ale staw ciągle czuje. Wiec nie jest ok. Bezpośrednio po kontuzji utykalam. Kiedy chodzę na jogę to staw czuje mocniej, czasem lekko boli (nie wiem czy to staw, ale gdzieś tam, a ból to czasem pieczenie). Musze iść jeszcze raz do lekarza. Przerazila mnie wizja endoprotezy. Miałam wczesniacze zwichnięcie stawów biodrowych po urodzeniu.
Uwielbiam joge, daje mi power, ale to nie jest warte zbudowania lub wzmocnienia zwyrodnienia stawu.

Z tego, co mówisz ja bym odpuściła. Niestety joga nie jest tak lecznicza jak się większości ludzi wydaje, przy problemach z kręgosłupem też nie można dużej części asan robić.
Możesz spróbować z jogą leczniczą, dla seniorów, kobiet w ciąży itp., pewnie jest mniej kontuzjogenna. Jeśli przy wykonaniu asan czujesz ból i nie jest to "ból" związany z rozciąganiem to nie powinnaś ich robić. Może lepiej przejść się na coś z elementami jogi, zajęcia typu zdrowy kręgosłup, stretching.

[favianna]

Tak strasznie mi żal, bo żadna inna aktywność fizyczna do tej pory nie dawała mi tyle energii. Musze się mocno zastanowić co i gdzie robić. Najśmieszniejsze ze pytałam trenerke co robić i ona mówiła ze ćwiczyć i będzie lepiej. Nie wiem kto ma rację, ale nie chce eksperymentować na moich biodrach.

[Jigoku]

Napisane przez favianna

Tak strasznie mi żal, bo żadna inna aktywność fizyczna do tej pory nie dawała mi tyle energii. Musze się mocno zastanowić co i gdzie robić. Najśmieszniejsze ze pytałam trenerke co robić i ona mówiła ze ćwiczyć i będzie lepiej. Nie wiem kto ma rację, ale nie chce eksperymentować na moich biodrach.

Nie można Tym bardziej jeśli miałaś kontuzję, a przy ćwiczeniu czujesz ból. Oczywiście, coś trzeba robić, zwiększać ruchliwość stawów, ale na pewno nie przez robienie wszystkich asan. Nauczyciel powinien wiedzieć, które trzeba zupełnie wykluczyć, a które zmodyfikować by przynosiły pozytywny efekt, nie obciążając nadmiernie biodra.

[Śniegowa]

Napisane przez Jigoku

Nie można Tym bardziej jeśli miałaś kontuzję, a przy ćwiczeniu czujesz ból. Oczywiście, coś trzeba robić, zwiększać ruchliwość stawów, ale na pewno nie przez robienie wszystkich asan. Nauczyciel powinien wiedzieć, które trzeba zupełnie wykluczyć, a które zmodyfikować by przynosiły pozytywny efekt, nie obciążając nadmiernie biodra.

Też tak myślę.
Nie odpuściłabym zupełnie, ale nie robiłabym tych asan które wywołują ból.

Moja mama jest kwalifikowana do endoprotezy- nauczyciel powiedział, ze absolutnie nie może wykonywać asan z odwodzeniem nóg, a supta baddha konasana, z wyłącznie z podpartymi kolanami.

[favianna]

Śniegowa, to co opisujesz zawsze mogłam robić i na korwkcyjnej w dzieciństwie miałam to polecane. Kontuzję mam po tym
http://www.irunnerblog.com/wp-conten...4/virasana.jpg
Z odchylem do tylu. I ja wiedziałam że mi było zabronione kiedyś tak siedzieć ale pomyślałam że jak zrobię to delikatnie to nic się nie stanie.
Sama to sobie zrobiłam...

[Loyd]

Napisane przez favianna

Śniegowa, to co opisujesz zawsze mogłam robić i na korwkcyjnej w dzieciństwie miałam to polecane. Kontuzję mam po tym
http://www.irunnerblog.com/wp-conten...4/virasana.jpg
Z odchylem do tylu. I ja wiedziałam że mi było zabronione kiedyś tak siedzieć ale pomyślałam że jak zrobię to delikatnie to nic się nie stanie.
Sama to sobie zrobiłam...

Kurcze biednaś... Mam nadzieje że da się jakoś zmodyfikować praktykę tak byś nadal mogła ćwiczyć.. Seniorzy ćwiczą a z racji wieku mają wiele ograniczeń więc i osoba kontuzjowana po odpowiedniej modyfikacji mowinna móc praktykować.
Jeśli chodzi o radę trenerki to zgadzam się z dziewczynami....ćwiczyć dalej, to co wcześniej skoro boli. To nie jest całkiem rozsądne

[Śniegowa]

Napisane przez favianna

Śniegowa, to co opisujesz zawsze mogłam robić i na korwkcyjnej w dzieciństwie miałam to polecane. Kontuzję mam po tym
http://www.irunnerblog.com/wp-conten...4/virasana.jpg
Z odchylem do tylu. I ja wiedziałam że mi było zabronione kiedyś tak siedzieć ale pomyślałam że jak zrobię to delikatnie to nic się nie stanie.
Sama to sobie zrobiłam...

Po virasanie padło biodro? Zaskoczona jestem, to bardziej kolana obciąża w sumie.
Wiem, bo Młoda nie może tego robić. Układa pod plecami piramidę, a w zgięcia pod kolanami wkłada pasek lub linę.
Na pewno nie jest to pozycja dla wszystkich, szczególnie leżąca wersja.

Tak jak mówi Loyd, praktykę trzeba zmodyfikować i dopasować do siebie.

[Malla]

favianna - zgłoś nauczycielowi, aby modyfikował asany pod Ciebie i tyle możesz zrobić, jeśli nie chcesz rezygnować z formy ruchu, która daje Ci satysfakcję.

Dziwi mnie, że w tej asanie Ci się coś stało, ale ja się nie znam. Mnie boli wciąż po wtorkowych zajęciach otwierających biodra :P

[Jigoku]

Napisane przez Śniegowa

Też tak myślę.
Nie odpuściłabym zupełnie, ale nie robiłabym tych asan które wywołują ból.

Moja mama jest kwalifikowana do endoprotezy- nauczyciel powiedział, ze absolutnie nie może wykonywać asan z odwodzeniem nóg, a supta baddha konasana, z wyłącznie z podpartymi kolanami.

Tylko do tego dochodzą asany, które nie powodują bólu, a prędzej czy później zaszkodza. Dlatego bez znajacej się na rzeczy instruktorki ani rusz. Jeśli takiej nie ma to wg mnie lepiej zrezygnować niż ryzykować pogorszenie stanu zdrowia.

[Śniegowa]

Napisane przez Jigoku

Tylko do tego dochodzą asany, które nie powodują bólu, a prędzej czy później zaszkodza. Dlatego bez znajacej się na rzeczy instruktorki ani rusz. Jeśli takiej nie ma to wg mnie lepiej zrezygnować niż ryzykować pogorszenie stanu zdrowia.

To wiadomo... Nauczyciel powinien porządnie znać się na rzeczy, nic na siłe

[8fc2159fdb2bd9c27a8dfb949d06bd6ad91c9c61_60de4905781b1]

Napisane przez favianna

Tak strasznie mi żal, bo żadna inna aktywność fizyczna do tej pory nie dawała mi tyle energii. Musze się mocno zastanowić co i gdzie robić. Najśmieszniejsze ze pytałam trenerke co robić i ona mówiła ze ćwiczyć i będzie lepiej. Nie wiem kto ma rację, ale nie chce eksperymentować na moich biodrach.

Ojojoj, jestem zaskoczona takim podejściem instruktorki
Zdecydowanie nie powinnaś wykonywać pewnych asan, skoro skutkują takim bólem. A instruktorka powinna jednak zareagować. Nie miałbym zaufania do takiej osoby. Tym bardziej, że mam porównanie do mojej własnej, która reaguje na wszystkie sygnały ćwiczących. Nawet jeśli coś jest 'dozwolone', to jeśli widzi, że ktoś się krzywi z bólu czy niewygody to koryguje anasę tej osobie.
A może masz możliwość chodzić na inne zajęcia?

Wczoraj doszłam do wniosku, że moje wracanie do jogowej formy odbywa się wolniej niż się spodziewałam. Wciąż czuję duże ograniczenia w ciele. A staram się naprawdę przykładać.

[ruda3d]

co jak co, ale biodra akurat to ja po jodze chyba czuję najbardziej - a nie mam z nimi żadnych problemów - po prostu to zwiększanie zakresu ruchowego jest w tym stawie chyba dość intensywne, nie bolą mnie, ale chodzi mi się zazwyczaj dziwnie następnego dnia
także nie dziwie się, że jakąś kontuzje można sobie w tym miejscu akurat odnowić

[nelciak]

Zaczęłam chodzić na jogę. Wczesniej mialam tylko jej elementy na wfie na studiach. Mam parę pytań, może będziecie w stanie mi pomóc. Jak patrzę na asany z opieraniem się na rękach, choćby na kruka to wiem, że przy moim aktualnym stanie mięsni rąk nie byłabym w stanie ich wykonać. Czy samo systematyczne praktykowanie jogi wystarcza, zeby moc robic takie asany? Czy powinam dolozyc jakis trening silowy? Mozecie polecic, jakie zajecia dobrze sie komponują z jogą?

[Loyd]

To zalezy w jakiej jesteś kondycji. Joga bardzo wzmacnia ciało ale trzeba z nią powoli
U mnie świetnie jogę uzupełnia pilates bo ogólnie wzmacnia ciało.

[ruda3d]

Ja na przykład chodzę na siłownię i ćwiczę siłowo, z umiarkowaną intensywnością a i tak na jodze czuję, że mam słabe ręce - i to przy zdecydowanie mniej zaawansowanych pozycjach, także sądzę że jakieś dodatkowe ćwiczenia nie zaszkodzą. Ale ja zawsze miałam słabe ręce a wydaje mi się, że są ludzie, którzy nie robią nic w tym kierunku a mają większą siłę rąk, nie wiem jak to jest.

[Loyd]

Napisane przez ruda3d

Ja na przykład chodzę na siłownię i ćwiczę siłowo, z umiarkowaną intensywnością a i tak na jodze czuję, że mam słabe ręce - i to przy zdecydowanie mniej zaawansowanych pozycjach, także sądzę że jakieś dodatkowe ćwiczenia nie zaszkodzą. Ale ja zawsze miałam słabe ręce a wydaje mi się, że są ludzie, którzy nie robią nic w tym kierunku a mają większą siłę rąk, nie wiem jak to jest.

Moze to kwestia bidowy. Ja mam mega szczupłe ręce , nadgarstki na dwa palce szerokości i myślę że to ma spore znaczenie.

[nelciak]

No niestety z kondycją u mnie slabo. Pilates też miałam na tym wfie na studiach i mi się mega podobało. Ale nie zauważyłam, zeby mnie jakos specjalnie wzmacniał... dzięki za rady, na pewno jeszcze na coś pochodzę Strasznie mnie kusi aerial yoga

[Loyd]

Napisane przez nelciak

No niestety z kondycją u mnie slabo. Pilates też miałam na tym wfie na studiach i mi się mega podobało. Ale nie zauważyłam, zeby mnie jakos specjalnie wzmacniał... dzięki za rady, na pewno jeszcze na coś pochodzę Strasznie mnie kusi aerial yoga

Bo pilates wbrew pozorom wymaga b.dobrego nauczyciela
O a co to za odmiana. Idę googlować

[Jigoku]

Napisane przez Loyd

Moze to kwestia bidowy. Ja mam mega szczupłe ręce , nadgarstki na dwa palce szerokości i myślę że to ma spore znaczenie.

Ja też, a bardzo lubię asany "z rękami"

[Loyd]

Napisane przez Jigoku

Ja też, a bardzo lubię asany "z rękami"

Ja nie przepadam. Oszczędzam łapki

[nelciak]

Napisane przez Loyd

Bo pilates wbrew pozorom wymaga b.dobrego nauczyciela
O a co to za odmiana. Idę googlować

Uwazam (jako laik wprawdzie) ze obie moje trenerki byly bardzo dobre... duzo rzeczy ktorych sie wtedy nauczyłam w kwestii np. jak ustawiać ciało pomaga mi teraz na jodze. Ale godzina w tygodniu to jednak bylo malutko. Teraz chce trenowac duzo wiecej.

[Loyd]

Polecam ja widzę ogromną poprawe w mojej sylwetce od kiedy zaczęłam ćwiczyc pilates częściej i przestałam go używać tylko na doczepkę.
Nie wątpie że miałaś dobrych nauczycieli jeśli mogę tylko coś doradzić to sprawdzaj czy zawsze robisz interwały podczas ćwiczeń moęśni brzucha , to podnosi efektywność z 1000 razy))

[Śniegowa]

Napisane przez nelciak

Zaczęłam chodzić na jogę. Wczesniej mialam tylko jej elementy na wfie na studiach. Mam parę pytań, może będziecie w stanie mi pomóc. Jak patrzę na asany z opieraniem się na rękach, choćby na kruka to wiem, że przy moim aktualnym stanie mięsni rąk nie byłabym w stanie ich wykonać. Czy samo systematyczne praktykowanie jogi wystarcza, zeby moc robic takie asany? Czy powinam dolozyc jakis trening silowy? Mozecie polecic, jakie zajecia dobrze sie komponują z jogą?

Jęśli trafiłaś na mądrego nauczyciela, nie powinien od razu takich asan dawać.
Przygotowanie- tak, ale nie pełna pozycja. Początkujący nie jest po prostu w stanie bezpiecznie tego wykonać.
Wg mnie systematyczna praktyka pozwala po pewnym czasie na wykonanie niemal wszystkiego.
Niemal, to słowo klucz. Nie kązdy jest w stanie czy nawet powinien robić wszystko. Joga szanuje ograniczenia ciała.
Nic na siłę, powolutku

Napisane przez Loyd

O a co to za odmiana. Idę googlować

To chyba ta na hamakach

[nelciak]

Napisane przez Śniegowa

Jęśli trafiłaś na mądrego nauczyciela, nie powinien od razu takich asan dawać.
Przygotowanie- tak, ale nie pełna pozycja. Początkujący nie jest po prostu w stanie bezpiecznie tego wykonać.
Wg mnie systematyczna praktyka pozwala po pewnym czasie na wykonanie niemal wszystkiego.
Niemal, to słowo klucz. Nie kązdy jest w stanie czy nawet powinien robić wszystko. Joga szanuje ograniczenia ciała.
Nic na siłę, powolutku

To chyba ta na hamakach

Chodzę na Wstęp do jogi, więc zaawasowane rzeczy to na pewno dla mnie odległa przyszłość
Dzięki za wsparcie

[PRODZIERSLAWA84]

Ja też tak powoli się wciągam i raczkuję w tej tematyce jogi ; ) takie pytanie mam do was dziewczyny ile czasu wam zajęło się wciągniecie i pochłonięcie się tą jogą ? Bo akurat chciałbym to wiedzieć mniej więcej czasowo jak to się to wszystko akurat przedstawia : ) bo naprawdę mnie to interesuję a joga super sprawa - medytacja taka

[Jigoku]

Napisane przez PRODZIERSLAWA84

Ja też tak powoli się wciągam i raczkuję w tej tematyce jogi ; ) takie pytanie mam do was dziewczyny ile czasu wam zajęło się wciągniecie i pochłonięcie się tą jogą ? Bo akurat chciałbym to wiedzieć mniej więcej czasowo jak to się to wszystko akurat przedstawia : ) bo naprawdę mnie to interesuję a joga super sprawa - medytacja taka

Każda osoba się "wciąga" w swoim tempie i akurat joga zazwyczaj ma niewiele wspólnego z medytacją

[Śniegowa]

Napisane przez nelciak

Chodzę na Wstęp do jogi, więc zaawasowane rzeczy to na pewno dla mnie odległa przyszłość
Dzięki za wsparcie

Może się okazać, ze wcale nie taka odległa To różnie bywa. Pewne rzeczy nawet pozornie trudne łapie się łatwiej, inne pozornie łatwe, mogą być cieżkie do załapania.

Napisane przez PRODZIERSLAWA84

Ja też tak powoli się wciągam i raczkuję w tej tematyce jogi ; ) takie pytanie mam do was dziewczyny ile czasu wam zajęło się wciągniecie i pochłonięcie się tą jogą ? Bo akurat chciałbym to wiedzieć mniej więcej czasowo jak to się to wszystko akurat przedstawia : ) bo naprawdę mnie to interesuję a joga super sprawa - medytacja taka

Jeśli Cię to interesuje, to znaczy, że już się wciągnęłaś

[evicca1]

hej, a możecie polecić jakieś ćwiczenia na rozciągnięcie mięśni podkolanowych? z nimi mam największy problem :/

[soulie]

Napisane przez evicca1

hej, a możecie polecić jakieś ćwiczenia na rozciągnięcie mięśni podkolanowych? z nimi mam największy problem :/

Też mam z tym problem... Konkretnej rady nie mam, ale widzę, że z dnia na dzień jest coraz lepiej, chociaż frustruje mnie to, bo chciałabym robić takie piękne, głębokie skłony w przód a tu mnie ciągnie pod kolanami . trochę pomagam sobie paskiem, żeby pogłębić pozycję.


Sent from my iPad using Tapatalk