przetłuszczające się włosy- WATEK ZBIORCZY

[aanika]

Napisane przez Chatul

A po nocy jakie masz? Takie same włosy masz po x godzinach snu co po x godzinach normalnego działania?

U mnie zawsze jest tak, że po 24 godzinach po myciu zaczyna się przetłuszczanie, niezależnie czy to dzień czy noc. Jeżeli umyję włosy o 19, to muszę je umyć następnego dnia o tej samej porze. Jeżeli umyję o 9, to muszę umyć następnego dnia o tej samej porze.

Chatul, a pokażesz zdjęcia swoich włosów?

[Chatul]

Napisane przez aanika

U mnie zawsze jest tak, że po 24 godzinach po myciu zaczyna się przetłuszczanie, niezależnie czy to dzień czy noc. Jeżeli umyję włosy o 19, to muszę je umyć następnego dnia o tej samej porze. Jeżeli umyję o 9, to muszę umyć następnego dnia o tej samej porze.

A coś u Ciebie zmniejsza to przetłuszczanie? Czy niezależnie od tego czego użyjesz, włosy przetłuszczą się w swoim tempie?

Napisane przez aanika

Chatul, a pokażesz zdjęcia swoich włosów?

A po co? Chyba nikt nigdy nie pokazywał w tym wątku swoich włosów(?)

[aanika]

Napisane przez Chatul

A coś u Ciebie zmniejsza to przetłuszczanie? Czy niezależnie od tego czego użyjesz, włosy przetłuszczą się w swoim tempie?

A po co? Chyba nikt nigdy nie pokazywał w tym wątku swoich włosów(?)

Na razie jeszcze nic nie zmniejszyło przetłuszczania, ale dopiero tydzień temu zaczęłam używać Seboradinu. Moje problemy są pewnie spowodowane okresem dojrzewania i nie jestem pewna, czy możliwe jest zmniejszenie tego rodzaju przetłuszczania.

Nie chodziło mi o to, żebyś pokazywała zdjęcia w tym wątku, ale ogólnie gdzieś, bo czytam, że dbasz bardzo o swoje kłaczki i jestem ciekawa, jak wyglądają.

[Chatul]

Napisane przez aanika

Moje problemy są pewnie spowodowane okresem dojrzewania i nie jestem pewna, czy możliwe jest zmniejszenie tego rodzaju przetłuszczania.

No u mnie na pewno jest to kwestia okresu dojrzewania. I cóż, za wiele nie można na to poradzić, to akt. Ale jednak coś można. Ja będę dalej szalała z zieloną hebratą

Napisane przez aanika

Nie chodziło mi o to, żebyś pokazywała zdjęcia w tym wątku, ale ogólnie gdzieś, bo czytam, że dbasz bardzo o swoje kłaczki i jestem ciekawa, jak wyglądają.

Jakoś nigdzie nie wrzucałam zdjęć żeby pokazać ich stan, jak już to tylko takie żeby kolor było widać. Może kiedyś wrzucę na wizaż zdjęcie, na którym dobrze widać moje fale

[Kasia76572]

Jakiego szamponu używać żeby szybciej mi rosly wlosy????

['Estelle']

Napisane przez Kasia76572

Jakiego szamponu używać żeby szybciej mi rosly wlosy????

Nie ten wątek
Poczytaj ten o przyspieszaniu porostu

[calma]

Ja za poradą aktualnie kończę buteleczkę Bebi Barwy i nie widzę rezultatów
Co następne?

Baaardzi dużo zależy od wody. Na weekend byłam w górach, ta miękka woda bardzo mi służy, włosy miałam świeże ponad 3 dni....

Na codzień staram się być co 2 dzień, tego drugiego dnia zazwyczaj myję zapuszczaną grzywkę, która jest tłusta, a resztę upinam. Boję się tego mycia codziennie....

[Chatul]

Napisane przez calma

Ja za poradą aktualnie kończę buteleczkę Bebi Barwy i nie widzę rezultatów
Co następne?

Baaardzi dużo zależy od wody. Na weekend byłam w górach, ta miękka woda bardzo mi służy, włosy miałam świeże ponad 3 dni....

Na codzień staram się być co 2 dzień, tego drugiego dnia zazwyczaj myję zapuszczaną grzywkę, która jest tłusta, a resztę upinam. Boję się tego mycia codziennie....

U mnie woda nie ma żadnego znaczenia.
A co poza Bebi już próbowałaś? Miałaś szampony ziołowe Barwy? Albo maskę Dermaglin?

[calma]

Poza Bebi próbowałam też czarną rzepę tej samej firmy-najgorszy szampon jaki miałam w życiu chyba, poza tym BabyDream-też bez fajerwerków oraz Pregaine, dla mnie najlepszy ale drogi ok 25zł, szukam czegoś tańszego i równie skutecznego...Masek nie stosuję poza Waxem od czasu do czasu i naftą od czasu do czasu Może Seboradin tym razem wypróbuję....hm?
Poza tym stosuję odżywkę ziołową Schama na praktycznie same końcówki...Może tutaj tkwi błąd
Zdecydowałam, że jutro kupuję pokrzywę....może to coś pomoże.
Zapuszczam też grzywkę, często ją poprawiam i wiadomo przetłuszcza się strasznie...

[zapaałka]

Napisane przez calma

Ja za poradą aktualnie kończę buteleczkę Bebi Barwy i nie widzę rezultatów
Co następne?

Z lagodnych, dzieciecych szamponow to jeszcze Nivea Baby i Hipp A probowalas moze myc wlosy odzywka?

[calma]

Nigdy nie myłam włosów odżywką....wydaje mi się, że nie zmyłaby nawet 25% łoju z mojej głowy...

Wypróbuję jeszcze Seboradin i jak nie poskutkuje to wrócę do Pregaine, trudno się mówi

[Chatul]

Napisane przez calma

Poza Bebi próbowałam też czarną rzepę tej samej firmy-najgorszy szampon jaki miałam w życiu chyba, poza tym BabyDream-też bez fajerwerków oraz Pregaine, dla mnie najlepszy ale drogi ok 25zł, szukam czegoś tańszego i równie skutecznego...Masek nie stosuję poza Waxem od czasu do czasu i naftą od czasu do czasu Może Seboradin tym razem wypróbuję....hm?
Poza tym stosuję odżywkę ziołową Schama na praktycznie same końcówki...Może tutaj tkwi błąd
Zdecydowałam, że jutro kupuję pokrzywę....może to coś pomoże.
Zapuszczam też grzywkę, często ją poprawiam i wiadomo przetłuszcza się strasznie...

Schama? Chodziło Ci o Shaumę? Ja tam tego nie tykam, bo testowane na zwierzętach ;/
Z mocnych, przesuszających troszkę szamponów poleam wszystkie ziołowe. Ekstremalnie przesusza też Joannowy z serii z apteczki babuni przeznaczony do włosów z łupieżem. Z delikatniejszych to może Wax jakiś? Albo Seboradin do przetłuszczających się?

[zapaałka]

Napisane przez calma

Nigdy nie myłam włosów odżywką....wydaje mi się, że nie zmyłaby nawet 25% łoju z mojej głowy...

I tu sie mylisz Wiele dziewczyn z przetluszczajacymi wlosami myje/mylo wlosy odzywka i bardzo sobie ta metode chwalily, choc wiadomo, zdarzaly sie i takie dla ktorych to byl niewypal. Sama sie zastanawiam nad powrotem do mycia odzywka, bo wlosy strasznie mi sie ostatnio przetluszczaja, ale poki co stosuje oleje, a nic innego oprocz szamponu ich niestety nie zmyje

Tutaj wiecej informacji na temat tej metody: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=267906

[calma]

Dziękuję dziewczyny za porady
Oczywiście poczytam ten wątek o myciu włosów odżywką...
Dam też znać co zastosowałam i jakie rezultaty

[Chatul]

A ja cały czas polewam włosy po umyciu zieloną herbatą. Ale cos nie mogę trafić z proporcjami. Mam zieloną herbatę w liściach, ile powinnam dać liści tak na 150 ml [ normalna szklanka ma 250 ]? I ile czasu powinnam parzyć zielonówkę?

[calma]

Wszystko zależy od rodzaju tej zielonej herbaty....Myślę, że płaska łyżeczka liści wystarczy, Parzysz także w zależności od rodzaju ale średnio 2-3 minuty i pamiętaj, że woda powinna obniżyć temperaturę do 70-80 stopni

[201607111632]

Teraz jestem chora i siedzę w domu cały czas,więc postanowiłam przeprowadzić eksperyment na swoich włosach.
Nie myję już 3 dzień i czekam na przetłuszczenie

Oby nie nadeszło jak najdłużej

[Chatul]

Ja zdaję relację ze stosowania zielonej herbaty.
Niestety, nie za bardzo się sprawdza, nie spowalnia przetłuszczania się. Dzisiaj rozpuszczę w niej trochę miodu i zobaczymy jaki będzie efekt. A jak to się nie sprawdzi to zaszaleję z cytryną. Czy lepiej najpierw spróbować cytryny? Już sama nie wiem co daje większą szansę na unormowanie tego przetłuszczania.

[niquolle]

Napisane przez Chatul

Ja zdaję relację ze stosowania zielonej herbaty.
Niestety, nie za bardzo się sprawdza, nie spowalnia przetłuszczania się. Dzisiaj rozpuszczę w niej trochę miodu i zobaczymy jaki będzie efekt. A jak to się nie sprawdzi to zaszaleję z cytryną. Czy lepiej najpierw spróbować cytryny? Już sama nie wiem co daje większą szansę na unormowanie tego przetłuszczania.

a ja długo stosujesz tą metodę ??
bo ja wychodze z założenia, że na efekty wszelkimi domowymi sposobami trzeba jednak trochę poczekać i nie zrażać się, jak po dwóch, czy trzech tygodniach nie widac rezultatów..
ja obecnie jestem w początkowej fazie :P stosowania wody brzozowej & pokrzywy [jednak na zmianę] i tak naprawdę nastawiam się, że dopiero po kilku miesiącach zobaczę jakiekolwiek efekty

[zapaałka]

Napisane przez niquolle

ja obecnie jestem w początkowej fazie :P stosowania wody brzozowej & pokrzywy [jednak na zmianę] i tak naprawdę nastawiam się, że dopiero po kilku miesiącach zobaczę jakiekolwiek efekty

Mozesz zmieszac wode brzozowa z pokrzywowa i bedzie takie 2w1

[Chatul]

Napisane przez niquolle

a ja długo stosujesz tą metodę ??
bo ja wychodze z założenia, że na efekty wszelkimi domowymi sposobami trzeba jednak trochę poczekać i nie zrażać się, jak po dwóch, czy trzech tygodniach nie widac rezultatów...

Moje włosy tak działają, że efekty jeżeli mają być to po dwu zastosowaniach, wiem co mówię. A herbata trochę jakby hmm, robi moje włosy cieńszymi, może tak. I one są jednak za bardzo wysuszone po niej, szybciej się wtedy przetłuszczają. Nie tędy droga w moim przypadku. Ja potrzebuję czegoś co mi te włosy delikatnie nawilży i minimalnie usztywni. Poza tym włosy mi się elektryzują po samej zielonej herbacie. To samo miałam po ziołowych płukankach, które stosowałam wcześniej.


Spróbuję poszukać w domu jeszcze czegoś co by mogło pomóc I jak już wspomniałam planuję rozpuścić w zielonej herbacie miód Może to coś pomoże?

[niquolle]

Napisane przez zapaałka

Mozesz zmieszac wode brzozowa z pokrzywowa i bedzie takie 2w1

właściwie to nie jestem tego pewna..
odpowiedziała mi na to pytanie Chatul w wątku o wodzie brzozowej/pokrzywowej..
ale jak na mój gust to chyba nie zrobi się z tego mieszanka wybuchowa :P
zresztą do naparu z pokrzywy dodaję odrobinę wody brzozowej
raz akurat tak mi się zdarzyło.. ale może jednak zostanę przy tym, aby stosować to osobno ewentualnie robić te mieszanki sporadycznie..

[zapaałka]

Napisane przez niquolle

właściwie to nie jestem tego pewna..
odpowiedziała mi na to pytanie Chatul w wątku o wodzie brzozowej/pokrzywowej..
ale jak na mój gust to chyba nie zrobi się z tego mieszanka wybuchowa :P
zresztą do naparu z pokrzywy dodaję odrobinę wody brzozowej
raz akurat tak mi się zdarzyło.. ale może jednak zostanę przy tym, aby stosować to osobno ewentualnie robić te mieszanki sporadycznie..

Wybacz, dopiero teraz doczytalam w tamtym watku, ze chodzi ci o wode brzozowa i napar z pokrzywy, a nie wode pokrzywowa W takim razie jesli nie straszny Ci alkohol () to lepiej nie rozcienczac wody naparem Jesli zdecydujesz sie dodatkowo na wode pokrzywowa, wtedy jak najbardziej mozna je ze soba zmieszac.

Myslalyscie o stuningowaniu tej bazy ekstraktami, ktore dodatkowo moga pomoc w ograniczeniu przetluszczania?

[Chatul]

A ja jednak nie myję dzisiaj włosów. Jakoś muszę je odzywczaić od codziennego szamponowania. Najwyżej rano je wypudruję.

[201607111632]

Napisane przez Chatul

A ja jednak nie myję dzisiaj włosów. Jakoś muszę je odzywczaić od codziennego szamponowania. Najwyżej rano je wypudruję.

Ja raz próbowałam tak zrobić i wyszła totalna klapa na moich ciemnych włosach

[mal]

Napisane przez Chatul

A ja jednak nie myję dzisiaj włosów. Jakoś muszę je odzywczaić od codziennego szamponowania. Najwyżej rano je wypudruję.

Co z wlosami zrobisz wypudrujesz??tzn pudrem potraktujesz Co daje taki efekt??

[Chatul]

No posypuję włosy takim pudrem dla dzieci. Tj, nie włosy, a skórę głowy i włosy przy niej. Poprawia to wygląd włosa tłustego. Przy czym jak wspomniała przedmówczyni, na ciemnych włosach się to nie sprawdza. Ale na blond i owszem

[Aggie125]

Napisane przez Chatul

No posypuję włosy takim pudrem dla dzieci. Tj, nie włosy, a skórę głowy i włosy przy niej. Poprawia to wygląd włosa tłustego. Przy czym jak wspomniała przedmówczyni, na ciemnych włosach się to nie sprawdza. Ale na blond i owszem

Ale nawet przy jasnych włosach mozna uzyskać efekt "córki młynarza". Przetrenowalam już parę sposobow nakładania pudru na wlosy i odradzam posypywanie glowy pudrem a potem przeczesywanie palcami i wklepywanie, bo nawet u blondynek moga sie wtedy pojawić biale pasma, których za diabła się nie wyczesze, albo wręcz białe placki na skórze głowy. Najlepiej jest rozetrzeć podrobinę pudru w dłoniach i delikatnie przeczesywać tak palcami włosy. Uprzedzam tylko, że po takim pudrowaniu włosy się bardzo elektryzują (przynajmniej u mnie). Więc albo pudrujemy solidnie i starannie, albo będziemy miały efekt przetłuszczonych wlosów przy skorze głowy, a dalej elektryzujące się i fruwające pasma.

[mal]

Oj z tym pudrem to nie metoda dla mnie. Jesli nie mam czasu lub sily by umyc wlosy, a zle sie czuje to spokojnie mozna wlosy "ulizac" w kitke. warunkiem jest brak grzywki prostej bo ja by ciezko bylo spiac . A jesli masz za krotka grzywke na skos to zawsze mozna ratowac sie jakas spinka czy wsowka Ja tak przynajmniej robie. Nie widac ze wlosy sa tluste przy skorze a da sie tak dzien przezyc.

[ktsw]

moich wlosów niestety nie zwiaże w kitke bo mam za krótkie, u mnie puder sprawdza sie znakomicie, choc jestem szatynką