Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)

[Mała75]

Anka - szczerze powiem, że zagwozdkę mam co w twojej sytuacji najlepsze fakt, może jak mówi Veronka będą się czepiać, że zdolność do pracy niby będzie i od razu L4 czyli niezdolność
swoją drogą niezłe france siedzą tam u ciebie w kadrach takie niemilusie babiszony

Kasia - ja też nie pojmuję tej sytuacji na placu zabaw bez sensu i zachowanie pani pilnującej i owej paniusi-mamusi z gazetką na kolanach ja pewnie sama ze zdziwienia zapomniałabym języka w gębie

a'propos - po 3 dawkach bioparoxu głos straciłam doszczętnie o co kaman, rano jeszcze coś tam charczałam???

[Kasiulka22]

Napisane przez taka sobie

Kasiulka co za babsko, a to ta matka kazała Ci zwrócić uwagę? dziwne to jakies

my tez byłysmy na kulach jak to mówi Wiki , kupiłysmy balona, tygrysa ale co tam dla Wiki król Lew i jeszcze chciałam pojechac do ery a tu zonk. Auto mi nie odpaliło przyjechał tata, podłączylismy akumulatory i echo nie wiem co jest grane ale juz moje auto jest awaryjne i tz nim jezdzi a ja jego które tez sie spipcyło a do pracy bez auta jestem ugotowana

Takuśna wiesz do mnie podeszła ta pani zawiadująca Fantazją a tam przy kurtkach stała już mamusia rozbierająca buty, bo musiała się podnieść, dziecko się skarżyło. Nie wiem czy ona ją prosiła, czy po prostu Pani Fantazjowa sama chciała być tak miła i poleciała mnie wyprosić jak teraz o tym myślę to strasznie mi się ciśnienie podnosi. moja Ola tez się boi/nie lubi innych dzieci i jak nawet one się do niej garną to wieje i ja jakoś nie chodzę po mamuśkach ani do Pani opiekunki prosić żeby dzieci poprzestawiała bo moje dziecko się boi. Jeszcze to sformułowanie, ze ja na nim wiszę, skąd ten dzieciak w ogóle takie hało walnął jak nie wiem czy z raz na niego spojrzałam... normalnie nigdy więcej na coś takiego nie pozwolę

Maluśna współczuję Ci bardzo zdrowiej kochana!

Po prysznicu spryskałam się nowym nabytkiem, oj cudnie mi wionie

Maluśna wiem, że Cię miałam nie katować ale nie mogę Przytul swoje obolałe gardzioło do brzuszyska

[Mała75]

Kasiulka ale bym wymiziała
konam, jaka frywolnie rozwalona kicia i nic sobie z tego nie robi

[wersta]

Maluśna może rano obudzisz się nówka nie brałam nigdy tego specyfiku, nie mam pojęcia

kocica jest miluśna Z. nie przepuściłaby okazji wymiętolenia takiego słodkiego sierściuszka

wózek muszę nabyć na dalsze spacery i jak jedziemy do mamy to też tam potrzebny. w emmie nie można już zamknąć budki w pozycji siedzącej, bo głowa zawadza a mac do lasu się nie nadaje

[jowisz]

elo. na kolację zjadłam kefir z płatkami, wcześniej namoczonymi żeby nie trzeba było gryźć kurde głupie gumki a uczucie to samo co przy wyjmowanym aparacie x lat temu.

Iga wstała przed 8, nie spała w przedszkolu a wciąż nadaje u siebie chyba się zemszczę i obudzę o 7dmej

kocia pozycja dobrze mi znana mój też co wieczór tak leży kołami do góry chyba kręgosłup prostuje po całodziennym spaniu

[anka1900]

Maluśna
kadrowe spełniają swój wojskowy obowiązek i tyle , nie bedą mnie po rękach całować, w końu się sądziłam z jednostką

kurcze nie wyobrażam sobie tak dużego bobasa jak nasze w emmie, czy innych tych pierwszych wózkach na moj gust to bobas tak wysoko że nieco za duży do tego wózka wygląda
tak gdzies rok, połtora to jeszcze jak widzę wszystkie bobasy się takimi kolumbrynami bujają
wydaje mi sie że wózek typu jogger będzie odpowiedni
Wersta podczytaj jeszcze opinie na necie żeby jakiś kwas nie wyszedł

a moj niestety w dzień drzemał i teraz zbieram tego pokłosie
jeść mu się zachciało , kanapeczki

[kristi75]

hej
a mnie też coś gardło łapie z jednej strony //a może to migdał //

byłam w sklepie medycznym by zakupić te bańki ale niestety dostawa nie przyszła i nie kupiłam, mają być jutro

zastanawiam się jeszcze czy kupić 8 czy może 12 szt.

[anka1900]

Kristi może faktycznie poszukaj jakiejś homeopatki
bo często takie metody leczenia przynosiły efekty u moich kuzynek jak ciągle coś łapały
hm myślę że baniek dla bobasów to wystarczy te 8 szt,
zreszta poczytaj jak to sie robi i gdzie stawia to może sie okazać że tylko ze 4 Ci pójdzie podczas kuracji

ps. czy jakiś bobas jest teraz na etapie odpieluchowywania?
bo wydaje mi się że z Mikim to okropnie długo mi idzie
leje i leje w majtasy, teraz to z pełnej rury, co kilka godzin, więc trzyma jednak na wodzy te zwieracze
co mam robić? dalej to samo? czy odpuścić? w sumie to uciążliwe dla mnie te stosy majtek i spodni do prania, ale plusem jest że tylko ze 2 pampki idą na dzień

[ver_ona]

Napisane przez anka1900

Kristi może faktycznie poszukaj jakiejś homeopatki
bo często takie metody leczenia przynosiły efekty u moich kuzynek jak ciągle coś łapały
hm myślę że baniek dla bobasów to wystarczy te 8 szt,
zreszta poczytaj jak to sie robi i gdzie stawia to może sie okazać że tylko ze 4 Ci pójdzie podczas kuracji

ps. czy jakiś bobas jest teraz na etapie odpieluchowywania?
bo wydaje mi się że z Mikim to okropnie długo mi idzie
leje i leje w majtasy, teraz to z pełnej rury, co kilka godzin, więc trzyma jednak na wodzy te zwieracze
co mam robić? dalej to samo? czy odpuścić? w sumie to uciążliwe dla mnie te stosy majtek i spodni do prania, ale plusem jest że tylko ze 2 pampki idą na dzień

a ja bym wziela 12, bo nigdy nie wiadomo czy Wam (odpukac) nie beda kiedys potrzebne, kazda grypa itd...od razu u nas sie stawia

a o homeopacie tez bym na Twoim miejscu pomyslala, bo u Was co chwile cos i bidoki faszerowani lekami sa.. moze pora sprobowac innych metod?

[kristi75]

moja bratowa ma też bańki i stawia swoim dzieciom i po sąsiedzku
i z tego co ona gada to są super, że pomagają i w ogóle, ona ma 8 szt
tylko że ja już myślę jakby tak dzieciakom w hurcie stawiać
i te 15 min. spokoju / bo tyle muszą wyleżeć /a potem szybko do łóżka bo niby to trzeba wygrzać
// ojj chyba wyrodna matka ze mnie //

co do homeopaty to ja nie znam żadnego, ale moja doktorka nigdy nie miała nic do leczenia homeopatycznego
sama przepisuje czasem syropy, kropelki homeopatyczne

---------- Dopisano o 21:12 ---------- Poprzedni post napisano o 21:02 ----------

Napisane przez anka1900

ps. czy jakiś bobas jest teraz na etapie odpieluchowywania?
bo wydaje mi się że z Mikim to okropnie długo mi idzie
leje i leje w majtasy, teraz to z pełnej rury, co kilka godzin, więc trzyma jednak na wodzy te zwieracze
co mam robić? dalej to samo? czy odpuścić? w sumie to uciążliwe dla mnie te stosy majtek i spodni do prania, ale plusem jest że tylko ze 2 pampki idą na dzień

anka tylko nie odpuszczaj
wysadzaj nadal, jak on sam nie woła to ty musisz zdążyć przed nim, zanim się zsika dopuki nie załapie że trzeba wołać, zobaczysz że w końcu załapie
mam nadzieję że u was się stosuje nagradzanie za to że nasika za to że sam zawoła, no i oczywiście oklaski muszą być na zakończenie
no i jak posadzisz to musi siedzieć aż coś zrobi

[jowisz]

Ania nie odpuszczaj przecież wiadomo,że on kuma tylko mu się nie chce.
czy długo czy nie,nie ma znaczenia, ważne żebyś się doczekała swoją drogą nikt się chyba nie chwalił i wygląda na to,że tylko Borys, Ola, Iga i bodjaże Tymek są odpieluchowani ?
Ja się dziś w końću doczekałam i nie znalazłam w szatni workaz mokrymi gaciami oczywiście była nagroda w ogóle to widzę,że jedna babka z grupy obok chyba ma na Igę oko po śniadaniu są zajęcia płatne i zbierają dzieci ze wsyzstkich 4 grup więc podejrzewam,że podczas tych 2 godzin wychowawczynie u Igi się zmieniają i ona właśnie tam jest. Mówiła mi dziś,że też ma córkę w przedszkolu i też jest taka cicha,nieśmiała i się wszyscy zastanawiają czy w ogóle więcej się odzywa pewnie dlatego zwróciła uwagę na to moje dziecko udające spokojną, niepyskującą dziewczynkę w przedszkolu

[anka1900]

Kristi
homeopatki to zazwyczaj mają prywatną praktykę, bo tak to rzadko można spotkać w przychodniach lekarki z takimi zdolnościami

ha
ja się ciagle go pytam czy chce siku, na siłę nie wysadzam bo jest wściek
zreszta jak piszę on już rzadko robi w majtki, trzyma przez kilka godzin
a siku woła jak majtki pływają, lecimy do łazienki jak do pożaru, rozkazuje sobie podetkać rondelek pod siusiaka i zrobi 2 krople bo cała reszta juz w majtkach

[jowisz]

jak trzyma to git. to 3/4 albo i więcej sukcesu

ja wysadzałam i metoda "na wściek", i przekupstwa były, i tłumaczenia, i moja złość, i krzyk. no ale wiecie,że ja z tych twardych, uodpornionych na łzy dziecka - inne niż te najszczersze,najprawdziws ze

---------- Dopisano o 21:33 ---------- Poprzedni post napisano o 21:32 ----------

Kristi szukaj w necie pryw. lekarza, jak będzie homeo to zaznaczy. ja tak ost. znalazłam w mig tę, do której w grudniu z Igą poszłam. popatrz w książki tel. albo w googlach w okolicy.

[wersta]

Z. nadal z pieluchą z powodu mojego podejścia do tej sprawy oraz dlatego, że zbyt rzadko bywamy w chacie, żeby się tym zająć. przychodzimy na drzemkę, a później podwieczorek nie wyobrażam sobie takiego poświęcenia czasu i zachodu z powodu sików wierzę, że dojrzeje

poszłam zajrzeć czy śpi, a ona sobie leży i mówi: mamusia zagadka, cio to za źwieziątko oklągłe z małym noskiem i klopkami ależ jestem dumna z jej mądrości

było jeszcze zaznaczone, że uwaga będzie tludna!
(bieronka to była )

[anka1900]

na siłę, płacz i wściek to było w lecie, wtedy kiedy sikał jak popadnie nie kontrolując tego
tak więc myślę, że już jakiś postęp w tej dziedzinie
tylko czuję, że to za długo trwa,
bo taki 2,5 latek chłopek jak dąb a biega w pieluchach no wstyd
no i uwagi rodzinne,
pufa się dziwi że on nie robi jeszcze na sedes
ja jej żeby poczekała na podrośnięcie swojego smyka i zobaczy czy to tak fajnie, bo nie wszystkie bobasy zaczynają wołać jak mają rok
moja mama jest ok w tej kwestii, nie ma parcia jakos że jej wnuk sika w pampersy

Wersta nie dołuj Sofiją z MBA w genach

[wersta]

a komu ja mam się pochwalić takimi rzeczami jak nie Wam i swojej mamie
moja mama też luz w temacie pieluch, bo nas też nie męczyła tą sprawą

[jowisz]

Napisane przez wersta

poszłam zajrzeć czy śpi, a ona sobie leży i mówi: mamusia zagadka, cio to za źwieziątko oklągłe z małym noskiem i klopkami ależ jestem dumna z jej mądrości

było jeszcze zaznaczone, że uwaga będzie tludna!
(bieronka to była )

dobrze,że napisałaś odp. bo ja nie zgadłam

[anka1900]

uwielbiam słuchać jak bobasy gadają coś takim dziecięcym głosikiem , to takie milutkie
i jak szybko przeminie szkoda
no ale takie uroki dorastania

Jowiszowa to była bardzo podchwytliwa zagadka, w końcu była podpowiedź o małym nosku

[wersta]

Napisane przez jowisz

dobrze,że napisałaś odp. bo ja nie zgadłam

ja tam zgadłam za 2gim razem

najpierw myślałam, że ośmiornica z nowych naklejek

[anka1900]

zgrywacie się chyba
za nic dziecięcej wyobraźni

[wersta]

znalazłam 1 opinię o joggerze, że fajny i się sprawdza. albo nie umiem szukać albo jeszcze nie opisany
szkoda, że taki brzydki, no ale trudno jednak zamówię

[jowisz]

Napisane przez anka1900

zgrywacie się chyba
za nic dziecięcej wyobraźni

u mnie to raczej "za nic wyobraźni" w ogóle

---------- Dopisano o 21:56 ---------- Poprzedni post napisano o 21:55 ----------

Napisane przez wersta

znalazłam 1 opinię o joggerze, że fajny i się sprawdza. albo nie umiem szukać albo jeszcze nie opisany
szkoda, że taki brzydki, no ale trudno jednak zamówię

na wózkach na gazecie nic nie ma?

zresztą jakie to ma znaczenie. moim zdaniem żaden wózek nie przeskoczy około 15kilo 2,5latka

[anka1900]

dopiero się zacznie jak bobasy beda laurki samodzielnie dziergać i trzeba będzie odgadnąć co ,lub kto jest na obrazie i nie zobaczymy przysłowiowych rzeczy w brzuchu słonia

[wersta]

ten wózek do 25 kg (w niektórych sklepach piszą, że do 35kg), Z waży ok 14.

aaa czas malarstwa. tatuś już zostaje raczony jak wróci z pracy, nawet coś tam ma w biurze przyczepionego

[jowisz]

Napisane przez wersta

ten wózek do 25 kg (w niektórych sklepach piszą, że do 35kg), Z waży ok 14.

aaa czas malarstwa. tatuś już zostaje raczony jak wróci z pracy, nawet coś tam ma w biurze przyczepionego

z innej beczki. przeciwbólowe na aparatowe bóle działają? czego używasz co nie jest na receptę?
gumki mnie wnerwiają a domyślam się,że to żaden ból w porównaniu z tym co mnie czeka. toć ja oci.p....ję

[kristi75]

jowiszku Karolek też już odpieluchowany
sam chodzi na sedes i siku robi na stojąco //co z tego że czasem przesika całą muszlę i zostaje kałuża na podłodze ale liczy się fakt że ja sam
na nocnik też czasem pomagam //zależy co ma ubrane/
awaryjnie zakładam mu paperso-majtki jak gdzieś idziemy //bo ja czuję się pewnie że mu się nic nie przydarzy //choć czasem sama sobie zapomnę mu założyć pampka przed wyjściem
oczywiście pampek zawsze jest suchy i jak już jest taki zmiętolony to wyrzucam

[jowisz]

Napisane przez kristi75

jowiszku Karolek też już odpieluchowany
sam chodzi na sedes i siku robi na stojąco //co z tego że czasem przesika całą muszlę i zostaje kałuża na podłodze ale liczy się fakt że ja sam

no ba jak mogłam zapomnieć

[wersta]

Napisane przez jowisz

z innej beczki. przeciwbólowe na aparatowe bóle działają? czego używasz co nie jest na receptę?
gumki mnie wnerwiają a domyślam się,że to żaden ból w porównaniu z tym co mnie czeka. toć ja oci.p....ję

nurofen i apap. no miodowe doświadczenie, to to nie jest w sumie najbardziej teraz dokucza mi śluzówka, mam tak zdartą, że wieczorami po całym dniu gadania, jedzenia mam krew na zębach

[Sosnowa]

Napisane przez jowisz

no ba jak mogłam zapomnieć

I moja już od dawna samoobsługowa już od pół roku co njamniej

Wersta, wózek brzydki, ale wygląda bardzo porzadnie, nie pogardzilabym takim.

---------- Dopisano o 22:50 ---------- Poprzedni post napisano o 22:48 ----------

Napisane przez wersta

nurofen i apap. no miodowe doświadczenie, to to nie jest w sumie najbardziej teraz dokucza mi śluzówka, mam tak zdartą, że wieczorami po całym dniu gadania, jedzenia mam krew na zębach

A z kim Sofija zostaje jak jesteś w pracy?

Mała - bioparox jest faktycznie dobry. To nie jest zwykły antybiotyk, ale naprawdę skuteczny. Wiele razy mnie ratował. Za pierwszym razem też prychałam, ale potem się przyzwyczaiłam i teraz zupełnie mnie nie rusza.

[wersta]

Napisane przez Sosnowa

I moja już od dawna samoobsługowa już od pół roku co njamniej

Wersta, wózek brzydki, ale wygląda bardzo porzadnie, nie pogardzilabym takim.

---------- Dopisano o 22:50 ---------- Poprzedni post napisano o 22:48 ----------


A z kim Sofija zostaje jak jesteś w pracy?

Mała - bioparox jest faktycznie dobry. To nie jest zwykły antybiotyk, ale naprawdę skuteczny. Wiele razy mnie ratował. Za pierwszym razem też prychałam, ale potem się przyzwyczaiłam i teraz zupełnie mnie nie rusza.

wożę ją do mamy dlatego tak rzadko pisuję ostatnio, bo zazwyczaj 3 dni w tyg. w robocie