Zawsze NapalOne za tż-tami stęsknione !! :* :D

[pixieee]

Ok muszę się wygadac jak już przyszłam.
Nadrobiłam Was i widzę, że pusto tu i cicho i ciemno
X ma niby być za jakieś 10 dni
ale jakoś ciężko nam się dogadac. mi coraz mniej zalezy
jemu pewnie też
nasze rozmowy sa takie zeby byly po prostu
ciagle mam w glowie zeby w ogole sie z nim nie spotkac
ale z drugiej strony nie mam nic do stracenia?
no i bylam nad jeziorem i tak fajnie sie oderwalam od rzeczywistosci wiecie i poznalam tego faceta
i tak nic z tego nie bedzie ale przynajmniej ktos zwraca na mnie uwage?
i mam dola bo nie wiem co dalej robic ze swoim zyciem
i jest niefajnie

[Kathinna]

Tylko na raz w miesiącu (tyle pewnie będe jej używała, to mi wystarczy na hoho ) a na droższą kasy nie mam, trzymajcie kciuki, żeby ojciec TŻta znów czegoś nie spenisił i wtedy wyprowadzam się po moich urodzinach!

[Oana]

Napisane przez pixieee

Ok muszę się wygadac jak już przyszłam.
Nadrobiłam Was i widzę, że pusto tu i cicho i ciemno
X ma niby być za jakieś 10 dni
ale jakoś ciężko nam się dogadac. mi coraz mniej zalezy
jemu pewnie też
nasze rozmowy sa takie zeby byly po prostu
ciagle mam w glowie zeby w ogole sie z nim nie spotkac
ale z drugiej strony nie mam nic do stracenia?
no i bylam nad jeziorem i tak fajnie sie oderwalam od rzeczywistosci wiecie i poznalam tego faceta
i tak nic z tego nie bedzie ale przynajmniej ktos zwraca na mnie uwage?
i mam dola bo nie wiem co dalej robic ze swoim zyciem
i jest niefajnie

EE? Wiedziałam, że tak będzie i mówiłam, to nie nie nie. " Nikt mnie nie chce". Sra ta ta

[pixieee]

Napisane przez Kathinna

Czyli szukam tańszej, bo mi by się nawet codziennie nie chciało tylko na jakieś większe wyjścia

tylko nie kupuj takiej za 30 zl bo nie warto, naprawdę
troszeczkę więcej
wiem po kolezankach maja takie prostownice z allegro i po jakims czasie one juz nie prostują

[Oana]

Napisane przez Kathinna

Tylko na raz w miesiącu (tyle pewnie będe jej używała, to mi wystarczy na hoho ) a na droższą kasy nie mam, trzymajcie kciuki, żeby ojciec TŻta znów czegoś nie spenisił i wtedy wyprowadzam się po moich urodzinach!

Kath super będziesz miała TŻ dla siebie tyklko :P

[Kathinna]

Pixi myszko ( Pixi i dixi pamiętacie? ) jeśli widzisz, że tracicie do siebie cierpliwość, czy jak to tam nazwać i ten tekst, że pieprzy ten wyjazd... Warto pojechać znów nad jeziorko, nie wiadomo co się zdarzy, a może znajdziesz sobie fajniejszego faceta i to blisko!

[pixieee]

Napisane przez Kathinna

Tylko na raz w miesiącu (tyle pewnie będe jej używała, to mi wystarczy na hoho ) a na droższą kasy nie mam, trzymajcie kciuki, żeby ojciec TŻta znów czegoś nie spenisił i wtedy wyprowadzam się po moich urodzinach!

Super !! z TŻ????????? pamietam co pisalas o tamtej sytuacji z jego tata i gdzie macie mieszkac to o to chodzi?

[Oana]

Napisane przez Kathinna

Pixi myszko ( Pixi i dixi pamiętacie? ) jeśli widzisz, że tracicie do siebie cierpliwość, czy jak to tam nazwać i ten tekst, że pieprzy ten wyjazd... Warto pojechać znów nad jeziorko, nie wiadomo co się zdarzy, a może znajdziesz sobie fajniejszego faceta i to blisko!

[Babcia Jaga]

Napisane przez pixieee

X napisal do swojego kolegi dokldnie tak "jesli nie dogadam się z moja pixie to olewam (tu bylo przekleństwo na P) ten wyjazd do PL i przyjade do ciebie na wakacje" - no i oczywiscie zrobilo mi sie przykro

no nie dziwię Ci się...
Ase wg mnie jeśli masz kogoś tutaj to daj sobie spokój z X on za bardzo kombinuje za Twoimi plecami...

Napisane przez Oana

Aha, no to już jak chcesz Kath Moim zdaniem te tańsze prostownice mają skrócony czas żywotności, nadawania się do użytku, szybko "rdzewieją", no nie wiem jak to nazwać, aczkolwiek moja koleżanka ma za niecałe 120 zł i od dwóch lat jest mega zadowolona, także, zależy na co się trafi

ja mam moją tanią prawie 8 lat nie wygląda jak nówka ale nic się z nią nie dzieje... to zależy na co się trafi
a i kupiłam na allegro

[Kathinna]

Oana mam nadzieję, no a Tesco nie ma u mnie, może TZta wyślę

[Oana]

Babciu, tak, tak, właśnie dodałam później ze to zależy
Kath wyślij, wyślij.

[Jego]

[Oana]

Napisane przez Jego

Ty, Ty, TY! Ty się nie witaj, tylko pisz w końcu co u Ciebie

[pixieee]

Napisane przez Oana

EE? Wiedziałam, że tak będzie i mówiłam, to nie nie nie. " Nikt mnie nie chce". Sra ta ta

No bo nie chce bo jestem ... dziwna?

Napisane przez Kathinna

Pixi myszko ( Pixi i dixi pamiętacie? ) jeśli widzisz, że tracicie do siebie cierpliwość, czy jak to tam nazwać i ten tekst, że pieprzy ten wyjazd... Warto pojechać znów nad jeziorko, nie wiadomo co się zdarzy, a może znajdziesz sobie fajniejszego faceta i to blisko!

Pamiętam te myszki
Ten wyraz na P był gorszy jeszcze niż napisałaś.
No dam przyklad glupiej skrzeczki:
dzwoni wczoraj czesc czesc co tam jakaś rozmowa no i do niego kiedy bedzie a on, ze wlasnie specjlalnie dla mnie zadzwonil do kogos tam i na dniach mają mu dac odpowiedz i do mnie cieszysz sie a ja ze tak
on do mnie a co mi powiesz milego
a ja nooo wiesz
a on: co jestes z kims
a ja ze tak
a on z watem ze sie wstydze go bla bla
koniec rozmowy i foch

dzis dzwoni i ja do niego ze dlaczego sie nie odzywa i ze stesknilam sie za jego glosem (bo to prawda, jestem juz przyzwyczjona) a on, ze mi nie wierzy

ja juz nawet sie nie denerwuje tylko włącza mi się zobojętnienie

a co do tamtego faceta to jest problem i haczyk dlatego tez nic z tego
ale chcial moj numer i w ogole...
zapomnialam jak to jest przytulic sie do kogos

[Kathinna]

Pix tak właśnie o to chodzi, niby od 1.08 ma się zwolnić ten pokój, a od października chyba ma się zwolnić u jego dziadków (tam byloby lepiej, bo tam mielibyśmy samodzielne mieszkanie, a w tym pokoju to jest trochę do kitu, bo kuchnia i pralnia są wspolne),a jako, że my wyjeżdzamy na woodstock, potem kilka dni u mnie spędzimy, to tak koło 10.08 moglibyśmy tam zamieszkać ale staram sobie nie robić takiej wieelkiej nadziei, bo przez te 10 dni ten znów sobie poomyśli, że "przecież te 3 tygodnie to sobie możemy poczeka i nam to różnicy nie zrobi" także trzymajcie

[Oana]

Napisane przez Kathinna

Pix tak właśnie o to chodzi, niby od 1.08 ma się zwolnić ten pokój, a od października chyba ma się zwolnić u jego dziadków (tam byloby lepiej, bo tam mielibyśmy samodzielne mieszkanie, a w tym pokoju to jest trochę do kitu, bo kuchnia i pralnia są wspolne),a jako, że my wyjeżdzamy na woodstock, potem kilka dni u mnie spędzimy, to tak koło 10.08 moglibyśmy tam zamieszkać ale staram sobie nie robić takiej wieelkiej nadziei, bo przez te 10 dni ten znów sobie poomyśli, że "przecież te 3 tygodnie to sobie możemy poczeka i nam to różnicy nie zrobi" także trzymajcie

Trzymam mocno!

[Kathinna]

Jaki haczyk?

[pixieee]

Napisane przez Babcia Jaga

no nie dziwię Ci się...
Ase wg mnie jeśli masz kogoś tutaj to daj sobie spokój z X on za bardzo kombinuje za Twoimi plecami...

ja mam moją tanią prawie 8 lat nie wygląda jak nówka ale nic się z nią nie dzieje... to zależy na co się trafi
a i kupiłam na allegro

Też mam wrażenie, że kombinuje i tak naprawdę nie wiem co robić teraz... nie mam pojęcia!
Nawet już nie z nim... tylko ogólnie...z życiem...

Napisane przez Jego

hej

---------- Dopisano o 21:31 ---------- Poprzedni post napisano o 21:29 ----------

Napisane przez Kathinna

Pix tak właśnie o to chodzi, niby od 1.08 ma się zwolnić ten pokój, a od października chyba ma się zwolnić u jego dziadków (tam byloby lepiej, bo tam mielibyśmy samodzielne mieszkanie, a w tym pokoju to jest trochę do kitu, bo kuchnia i pralnia są wspolne),a jako, że my wyjeżdzamy na woodstock, potem kilka dni u mnie spędzimy, to tak koło 10.08 moglibyśmy tam zamieszkać ale staram sobie nie robić takiej wieelkiej nadziei, bo przez te 10 dni ten znów sobie poomyśli, że "przecież te 3 tygodnie to sobie możemy poczeka i nam to różnicy nie zrobi" także trzymajcie

Będziemy trzymać oby się udało

---------- Dopisano o 21:31 ---------- Poprzedni post napisano o 21:31 ----------

Napisane przez Kathinna

Jaki haczyk?

Bo ma 30 lat i jest po rozwodzie

[oto_ ja]

Pixi ja myślę podobnie jak Babcia co do X
I jaki jest ten haczyk?

Kathinna to fajnie u mnie też się pojawiło światełko w tunelu

[Oana]

A i ja mam ostatnio lipę. Mam dosyć tego, że TŻ nie ma dla mnie czasu, a właściwie olewa mnie ;/ Można nie mieć czasu, ale mógłby się bardziej mną zainteresować.

[pixieee]

Napisane przez oto_ ja

Pixi ja myślę podobnie jak Babcia co do X
I jaki jest ten haczyk?

Kathinna to fajnie u mnie też się pojawiło światełko w tunelu

Napisałam już u góry jaki

Ale tyle już czekam na spotkanie z nim i co mam teraz powiedziec pa?
Bo ja naprawde nie wiem.
Maruda

---------- Dopisano o 21:36 ---------- Poprzedni post napisano o 21:35 ----------

Napisane przez Oana

A i ja mam ostatnio lipę. Mam dosyć tego, że TŻ nie ma dla mnie czasu, a właściwie olewa mnie ;/ Można nie mieć czasu, ale mógłby się bardziej mną zainteresować.

Powiedz mu o tym że potrzebujesz więcej zainteresowania

[Jego]

Napisane przez Oana

Ty, Ty, TY! Ty się nie witaj, tylko pisz w końcu co u Ciebie

mam mało czasu... rano wstaję, idę do pracy
po południu wracam i zawsze coś się dzieje;
a to idę na spacer z chrześnicą, to coś posprzątam, gdzieś pojadę
w czwartek jadę do TŻ
złożę papiery na studia

Napisane przez pixieee

hej

[Kathinna]

Oto to trzymam kciuki

Pixi ale to niekoniecnzie znaczy, że jest zły, nie wiesz z czyjej winy to, a 30 to nie taka ogromna znów różnica

---------- Dopisano o 21:38 ---------- Poprzedni post napisano o 21:37 ----------

Jego a gdzie pracujesz/

[Oana]

Pix, dziś narzekamy razem.
Mówiłam mu o tym miliony razy, nawet wprost powiedziałam: zaproś mnie na randkę ... Same problemy z tymi facetami.
Wampir, masz rację, pamiętam Twój podpis :"No Boyfriend- no problem" ... Choć czasem są potrzebni
pozdro for Ju, jeśli nas oglądasz
Jeguś, jestem z Ciebie dumna

[Jego]

Napisane przez Oana

A i ja mam ostatnio lipę. Mam dosyć tego, że TŻ nie ma dla mnie czasu, a właściwie olewa mnie ;/ Można nie mieć czasu, ale mógłby się bardziej mną zainteresować.

to powiedz mu o tym

Mój TŻ też ma mało czasu, ale na szczęście nie robi tak jak Twój TŻ....
wczoraj ( zasnęłam zanim zdążyliśmy porozmawiać w łóżku) obraził się na mnie (to trwało chwilę ) potem było Mu smutno i powiedział, że rozumie, że jestem zmęczona ale że ciężko mu zasypiać bez mojego głosu w telefonie i żebyśmy rozmawiali chociaż chwilę w takich sytuacjach

[Babcia Jaga]

Napisane przez pixieee

Napisałam już u góry jaki

Ale tyle już czekam na spotkanie z nim i co mam teraz powiedziec pa?
Bo ja naprawde nie wiem.
Maruda

---------- Dopisano o 21:36 ---------- Poprzedni post napisano o 21:35 ----------


Powiedz mu o tym że potrzebujesz więcej zainteresowania

tu się liczy Twoje szczęście. Po co się masz denerwować i męczyć z nim jak chemii nie będzie i tematów do rozmów..
wydaje mi się, że dużo wiesz o nim złego i ja bym chyba nie umiała spojrzeć mu w oczy...
skoro mówisz, że rozmowy na siłę i słabnie zainteresowanie z obu stron... wydaje mi się, że spotkanie jest bez sensu chyba, że chcesz dalej jego...

[Jego]

kath pilnuję dziecka

[pixieee]

Napisane przez Jego

mam mało czasu... rano wstaję, idę do pracy
po południu wracam i zawsze coś się dzieje;
a to idę na spacer z chrześnicą, to coś posprzątam, gdzieś pojadę
w czwartek jadę do TŻ
złożę papiery na studia

Widzisz jak Ci szybko zlecialo do kolejnego spotkania

Napisane przez Kathinna

Oto to trzymam kciuki

Pixi ale to niekoniecnzie znaczy, że jest zły, nie wiesz z czyjej winy to, a 30 to nie taka ogromna znów różnica

---------- Dopisano o 21:38 ---------- Poprzedni post napisano o 21:37 ----------

Jego a gdzie pracujesz/

Wiem wszystko bo mi opowiedzial. Tylko, ze on ma z nią dziecko
Powiedzialam sobie, ze nigdy faceta z przeszloscią taką ani nigdy zno

[Kathinna]

Hej Stonka

Ciekawe co z Patrysiową

[Oana]

Napisane przez Jego

to powiedz mu o tym

Mój TŻ też ma mało czasu, ale na szczęście nie robi tak jak Twój TŻ....
wczoraj ( zasnęłam zanim zdążyliśmy porozmawiać w łóżku) obraził się na mnie (to trwało chwilę ) potem było Mu smutno i powiedział, że rozumie, że jestem zmęczona ale że ciężko mu zasypiać bez mojego głosu w telefonie i żebyśmy rozmawiali chociaż chwilę w takich sytuacjach

Mówiłam tyle razy. Kurka, do penisa pana, on niby jest słodki, taki wrażliwy itp, ale ostatnio chyba nie wyrabia, powinnam go zrozumieć,a nie narzekać, choć wiem, że mógłby się bardziej postarać... ja bym mogła bardziej rozumieć, a on coś działać, byłby kompromis....