Wyspowe mamy gorąco zapraszamy! Doradzimy, pogadamy-razem sobie radę damy!

[hanjah]

W zeszłym tygodniu minęły 2 lata jak mieszkamy w tym mieszkaniu i do tej pory nie mieliśmy inspekcji z agencji. I dziś właśnie przyszedł list żeby zadzwonić do nich i się umówić. Na poprzednich mieszkaniach tż był przy tym obecny, ja zawsze wtedy w pracy byłam. Teraz będziemy chcieli tak się umówić żeby tż był w domu. Ale chciałam Was podpytać co oni mogą sprawdzać? Ogólny porządek, czy nic nie jest zniszczone, zdewastowane?

[justine_]

dzieki za gratulacje

hanjah, to nas co jakis czas przychodzą. Patrzą czy nie ma jakiś spektakularnych zniszczen, czy mieszkanie nie jest zdemolowane etc. Na plesn (gdyby byla jakas makabryczna) tez by zwrócili uwage.

Tymek goraczkuje, ostatnio jak mierzyłam to 39.4. biedny taki, na nic nie ma siły. nawet nie płacze...

[blonde_hair]

Napisane przez hanjah

W zeszłym tygodniu minęły 2 lata jak mieszkamy w tym mieszkaniu i do tej pory nie mieliśmy inspekcji z agencji. I dziś właśnie przyszedł list żeby zadzwonić do nich i się umówić. Na poprzednich mieszkaniach tż był przy tym obecny, ja zawsze wtedy w pracy byłam. Teraz będziemy chcieli tak się umówić żeby tż był w domu. Ale chciałam Was podpytać co oni mogą sprawdzać? Ogólny porządek, czy nic nie jest zniszczone, zdewastowane?

mysle,z e ogolnie rzuca okiem
Podejrzewam tez ze sprawdza czy grzyba nie macie np.
Moze stan okien itp. Mysle ze to tak standardowo

Dostalam dzis list ze sure startu o jakims programie dla 2-3 latkow na jakies codzienne zajecia do poludnia(cos a ,la przedszkole). Za wiele to nie napisali tylko,z e mam termin do 17 maja by im to odeslac.Wysle i zobacze co zaproponuja, ale jak to 2 godz dziennie np. by bylo albo 3 to zostawie Sebe w zlobku a tam pójdzie od przyszłego rokuChyba ze bede mogla z nim chodzic w te dni co nie ma zlobkaCiekawa jestem co to za zajecia

Dzien dobry

[Saymoon]

Witam
Dziewczyny u was tez tak wstretna pogoda? ja wysiadam...praktycznie od miesiaca non stop leje Niby w ten weekend ma byc slonce..zobaczymy:brzydal :
Jesli chodzi o agencje, to u nas sa kontrole reguralnie co 3 miesiace(w poprzednim domu tez tak bylo). Z tej obecnej babeczka ogladala wlasnie scianki przy oknach i pytala czy wszystko ok? czy mamy z czyms problem. Z poprzedniej agencji tylko sie rozgladala pobieznie i pytala czy wszystko w porzadku (ja sie szykuje na kolejna wlasnie w czerwcu) Aha no i wcale nie musisz byc w domu wtedy zawsze pytaja wczesniej w mailu czy jak by nikogo nie bylo to czy moga wejsc.

[hanjah]

Dziękuję dziewczyny za odp na temat agencji

Saymoon-ja to i tak siedzę w domu Ale wolałabym żeby tż też był, niech on załatwia takie sprawy po męsku

[Saymoon]

Ja tez siedze w domku caly czas wiec zazwyczaj ja musze z nimi dyskutowac ale zadnych problemow jak narazie nie bylo. Natomiast w poniedzialek zjawi sie wlascicielka domu (przylatuje z Australii ) agencja wyslala wczesniej zapytanie czy moglaby przyjsc. Oczywiscie zgodzilismy sie ale uprzedzilam Tzta ze ma przy tym byc( moze chce sprzedac ten dom?) zobaczymy co to za Babeczka

[Katerina_00]

widze,zr wcielo mojego posta z rana.

hanjah u nas sa raz na rok tuz przed podpisaniem umowy,ostatnio byli akurat po tym,jak wypucowalam mieszkanie i dostalismy list z podziekowaniami,ze miyeszkanie jest zadbane.
Ogolnie sprawdzaja,czy np kafelki nie potrzaskane,sciany w calosci itd.
Niestety nie uprzedzili nas ze przyjda i weszli do mieszkania pod nasz nieobecnosc.

mam pytanie-mieszkamy w obecnym mieszkaniu juz 5 rok i wymaga ono juz odswierzenia,tzn tapeta sie odkleja,tynk juz sie gdzieniegdzie sypie,wykladziny sa w oplakanym stanie(ze starosci,nie ze nie dbamy),pry oknach robi sie plesn a ja mam silna alergie.
W zaziazku mam pytanie:czy landlord ma obowiazek odswierzyc nam mieszkanie co jakis czas w ramach czynszu??
Maly rosnie a my sie chyba nie doczekamy socjalki i sie zastanawiamy,czy mamy prawo do polepszenia standardu mieszkania.
placimy niemalo (525+100f taxu) za sypialnie+salon z aneksem kuchennym.
W sumie to skonczyla nam sie umowa najmu 5maja ale jakos nikt z agencji nie dzwoni i my tez nie mamy zamiaru....

[blonde_hair]

Napisane przez Katerina_00

widze,zr wcielo mojego posta z rana.

hanjah u nas sa raz na rok tuz przed podpisaniem umowy,ostatnio byli akurat po tym,jak wypucowalam mieszkanie i dostalismy list z podziekowaniami,ze miyeszkanie jest zadbane.
Ogolnie sprawdzaja,czy np kafelki nie potrzaskane,sciany w calosci itd.
Niestety nie uprzedzili nas ze przyjda i weszli do mieszkania pod nasz nieobecnosc.

mam pytanie-mieszkamy w obecnym mieszkaniu juz 5 rok i wymaga ono juz odswierzenia,tzn tapeta sie odkleja,tynk juz sie gdzieniegdzie sypie,wykladziny sa w oplakanym stanie(ze starosci,nie ze nie dbamy),pry oknach robi sie plesn a ja mam silna alergie.
W zaziazku mam pytanie:czy landlord ma obowiazek odswierzyc nam mieszkanie co jakis czas w ramach czynszu??
Maly rosnie a my sie chyba nie doczekamy socjalki i sie zastanawiamy,czy mamy prawo do polepszenia standardu mieszkania.
placimy niemalo (525+100f taxu) za sypialnie+salon z aneksem kuchennym.
W sumie to skonczyla nam sie umowa najmu 5maja ale jakos nikt z agencji nie dzwoni i my tez nie mamy zamiaru....

Moim zdaniem ma, wrecz powinien o to zadbac


Ja bym skontaktowala sie z agnecja, bo teoretycznie jestescie bez umowyWolałabym mieszkac spokojnie, bez zadnych obaw...

[hanjah]

Napisane przez Katerina_00

placimy niemalo (525+100f taxu) za sypialnie+salon z aneksem kuchennym.
W sumie to skonczyla nam sie umowa najmu 5maja ale jakos nikt z agencji nie dzwoni i my tez nie mamy zamiaru....

My też płacimy 525f plus najniższy tax (chyba niecałe 80f) za dwie sypialnie, duży salon, osobna kuchnia z balkonem.
A 5 maja minęły 2 lata jak tu mieszkamy

Też myślę, że po takim czasie powinni Wam odświeżyć mieszkanie U nas przydałoby się wymienić okna, może teraz tż zagada czy to jest w ogóle możliwe, bo to raczej wszystko na koszt landlorda...

[Sysunia_d]

My płacimy 730 F za dwie sypialnie , salon z kuchnia i mamy dwie łazienki. Plus do tego płacimy cancil 100 funtów i rachunki woda( co 7 miechów ok 170F) i prąd( co 3 miechy ok 140 F) . Mieszkanie jest nowiutkie - jestesmy pierwszymi lokatorami 3 lata tu mieszkamy ,ale nigdy nikt nas z agencji nie odwiedził. Dwa razy był u nas właściciel ale tylko dlatego ze sami do niego dzwonilismy .

I powiem wam ze mieszkanie nowe a okna nam tak popekały ze też nadają sie do wymian nie wspomne ze po zimie zawsze wychodzi grzyb w salonie i małym pokoju w okolicach okna . W lecie jest ok ale zima jak okna sa zamkniete to jest makabra.

[AgaMili]

Czesc dziewczyny. Sorki ze sie tak wtryniam w dyskusje ale prosze o porade.

Moi rodzice wynajmowali 3 bedroom house za 1100f miesiecznie. Mieszkali rowno 2 lata. Miesiac temu sie wyprowadzili i walcza teraz z agencja o 1300f depozytu. Dostali rachunek 280f za carpet cleaning i general cleaning, raport taki ze nie wiadomo czy smiac sie z tych bzdur czy plakac bo wszystko szczegolowo opisane np. Blue spot on the mirrow frame, dirty and dusty stairs, light bulb not working, czy some spots on the walls. Landlord jeszcze zarzadal odkupienia lodowki bo w srodku szuflada jest uszczerbiona. Po prostu rece opadaja ze z takich powodow wstrzymuja depozyt. Jak myslicie maja szanse jesli pojda z tym do sadu? Czy zaplacic i miec spokoj? Jak ja pracowalam w agencji to nic takiego nie robilismy, tylko zdjecia przed wprowadzka i po wyprowadzce a tutaj takie cyrki. Szkoda mi rodzicow i czuje sie bezradna... A moja mama po wyprowadzce jeszcze szorowala dom na blysk. Myslalam ze to obowiazek wlasciciela odswiezenie mieszkania raz na 2 lata a on to zrobil kosztem moich rodzicow, bo nawet okna i front domu odnawial.

[czarnula4321]

My płacimy za 3 pokoje łazienkę toaletę kuchnię i salon a i jeszcze magazynek mamy 550f plus 120 tax, ale mamy benefity i jakoś 90 kilka wychodzi za tax plus oczywiście rachunki, domek wynajmujemy od prywatnego lanlorda nie jest to nowiutki domek ale nie narzekam wymienił na zaraz jak się wprowadziliśmy drzwi wejściowe i od podwórka czyli jakieś 2 latka temu w tamtym roku jakoś w listopadzie wszystkie okna także nie jest źle z tym że mu wynajmujemy domek od mojego tżt-a szefa hihi naprawdę bardzo przyjazny mężczyzna teraz ma do wynajęcia na tej samej ulicy drugi domek taki jak nasz nom moze nie identyczny ale też 3 sypialnie też duży ogródek domek jest wymalowany nie wiem jak z oknami ale doszły mnie słuchy że okna też mają wymieniać heh u mnie to przydałoby się prace wykładzin zrobić, ale to jak się ciepło zrobi tylko tak sobie myślę czy on ma to zrobić czy my heh nom i coś pralka szwankuje ostatnio podarła mi ciuszki i córki i moje heh już nie wspominam o piecu który jest stary i ostatnio się sam włączył co jest zdecydowanie niebezpieczne..


AgaMili niestety ja Ci nie pomogę bo nie znam się na takich sprawach, ale myślę że znajdzie się tutaj pomocna dusza

[minia8]

Napisane przez AgaMili

Czesc dziewczyny. Sorki ze sie tak wtryniam w dyskusje ale prosze o porade.

Moi rodzice wynajmowali 3 bedroom house za 1100f miesiecznie. Mieszkali rowno 2 lata. Miesiac temu sie wyprowadzili i walcza teraz z agencja o 1300f depozytu. Dostali rachunek 280f za carpet cleaning i general cleaning, raport taki ze nie wiadomo czy smiac sie z tych bzdur czy plakac bo wszystko szczegolowo opisane np. Blue spot on the mirrow frame, dirty and dusty stairs, light bulb not working, czy some spots on the walls. Landlord jeszcze zarzadal odkupienia lodowki bo w srodku szuflada jest uszczerbiona. Po prostu rece opadaja ze z takich powodow wstrzymuja depozyt. Jak myslicie maja szanse jesli pojda z tym do sadu? Czy zaplacic i miec spokoj? Jak ja pracowalam w agencji to nic takiego nie robilismy, tylko zdjecia przed wprowadzka i po wyprowadzce a tutaj takie cyrki. Szkoda mi rodzicow i czuje sie bezradna... A moja mama po wyprowadzce jeszcze szorowala dom na blysk. Myslalam ze to obowiazek wlasciciela odswiezenie mieszkania raz na 2 lata a on to zrobil kosztem moich rodzicow, bo nawet okna i front domu odnawial.

???? Wow! Szczerze mowiac ja dopiero pierwszy raz sama wynajmuje mieszkanie dopiero od pol roku (nie mam zadnych inspekcji...) i nie jestem do konca pewna, ale wydaje mi sie ze landlord powinien co jakis czas odswiezac mieszkanie.. z tego co wiem tez moze nie chciec oddac pelnego depozytu jesli mieszkanie po wyprowadzce jest podniszczone.. Ale w moim rozumowaniu podniszczone to wlasnie plesn, zniszczone meble czy dziury w scianach.. Nie wiem jak to sie odnosi do czyszczenia carpet.. Moim zdaniem Twoi rodzice powinni byli zrobic zdjecia przed wprowadzeniem by doprowadzic mieszkanie do tego samego stanu po wyprowadzce.. Ale chyba kropki na scianach czy cos tam na lustrze to lekkie przegiecie :/ Ale obawiam sie ze moga nie wygrac w sadzie bo mieszkanie nie zostawili w takim samym stanie jakim go zastali a w kazdym razie nie moga tego udowodnic :/ Ale to tylko moje przypuszczenia. (Ale tez uwazaj na niektorych ktozy probuja znalezc idiotow by sciagnac z nich kase... kurcze naprawde nie wiem...)

Dzien dobry!!

[***luna]

Napisane przez AgaMili

Czesc dziewczyny. Sorki ze sie tak wtryniam w dyskusje ale prosze o porade.

Moi rodzice wynajmowali 3 bedroom house za 1100f miesiecznie. Mieszkali rowno 2 lata. Miesiac temu sie wyprowadzili i walcza teraz z agencja o 1300f depozytu. Dostali rachunek 280f za carpet cleaning i general cleaning, raport taki ze nie wiadomo czy smiac sie z tych bzdur czy plakac bo wszystko szczegolowo opisane np. Blue spot on the mirrow frame, dirty and dusty stairs, light bulb not working, czy some spots on the walls. Landlord jeszcze zarzadal odkupienia lodowki bo w srodku szuflada jest uszczerbiona. Po prostu rece opadaja ze z takich powodow wstrzymuja depozyt. Jak myslicie maja szanse jesli pojda z tym do sadu? Czy zaplacic i miec spokoj? Jak ja pracowalam w agencji to nic takiego nie robilismy, tylko zdjecia przed wprowadzka i po wyprowadzce a tutaj takie cyrki. Szkoda mi rodzicow i czuje sie bezradna... A moja mama po wyprowadzce jeszcze szorowala dom na blysk. Myslalam ze to obowiazek wlasciciela odswiezenie mieszkania raz na 2 lata a on to zrobil kosztem moich rodzicow, bo nawet okna i front domu odnawial.

a wtwoim miejscu pracy niktnie mógłby doradzić?

[kasia_don]

Czesc

Witam dalej ze slonecznje Polski :P:P przywioze wam w poniedzialek troche sloneczka :P

Jaaaa jak ja czytam o tym wynajmowaniu i ile placicie to szok ja niestety nie pomoge bo wynajmowalam dom tylko 1.5 roku od prywatnego landlorda i nie mialam z nim problemow a pozniej kupilismy dom wiec wogole nie orientuje sie w temacie ale moze ludzie z Citizen Advaice pomoga

Ja mam auto u mechanika :/ zreszta jak zawsze jak jestem w pl maz musi go sprawdzic :/ i juz 600 zl musze dac za wtryski :/ ale mam nadzieje ze maz bedzie zadowolony :P

Bylismy wczoraj z TZ , mala i moimi dziadkami na basenie Bianka nie chciala wylazic z wody :P:P ale tak sie zmeczyla ze do teraz jeszcze spi :P:P

Ursull dla Milenki SLiczna i kochana

[blonde_hair]

Napisane przez kasia_don

Czesc

Witam dalej ze slonecznje Polski :P:P przywioze wam w poniedzialek troche sloneczka :P

Jaaaa jak ja czytam o tym wynajmowaniu i ile placicie to szok ja niestety nie pomoge bo wynajmowalam dom tylko 1.5 roku od prywatnego landlorda i nie mialam z nim problemow a pozniej kupilismy dom wiec wogole nie orientuje sie w temacie ale moze ludzie z Citizen Advaice pomoga

Ja mam auto u mechanika :/ zreszta jak zawsze jak jestem w pl maz musi go sprawdzic :/ i juz 600 zl musze dac za wtryski :/ ale mam nadzieje ze maz bedzie zadowolony :P

Bylismy wczoraj z TZ , mala i moimi dziadkami na basenie Bianka nie chciala wylazic z wody :P:P ale tak sie zmeczyla ze do teraz jeszcze spi :P:P

Ursull dla Milenki SLiczna i kochana

no tez jestem w szoku
My za swoje bedziemy placic ponad 100f mniej niz z wynajem

Nam zawsze oddawali depozyt,ale teraz cos czuje ze nie zwróci całosci

Fajnie,ze zadowoloni z pobytu

Ursull sto lat dla Milenki, duzo duzo zdrówka i usmiechu

[Kinqaa]

dzień dobry!
100 lat dla małej solenizantki

AgaMili przekichana trochę sprawa. Też płacę 1100f , za 3 bedroom, z ogródkiem
w każdym razie, gdy się wprowadzaliśmy TŻ porobił WSZYSTKIEGO zdjęcia moim telefonem, mam te zdjęcia i w tel i na kompie. Robił nawet różnych zniszczeń na ścianach, kropek itp. i ogólnie pokoi. Właśnie,żeby później nie było takich sytuacji, żeby Nas w "konia" by robili i chcieli kasę wyciągać...
Ponieważ poprzedniczka mieszkała tu 2 lata i Oni (agencja) nie odnowiła Nam mieszkania ... w każdym razie pewnie będziemy sami to robić i odciągać im z rentu.
Ale do Twojej sytuacji nie mam pojęcia, tak jak kasia don pisała, może citzen advice bureau pomoże? chociaż mi to w niczym nie pomagali, zawsze mówili takie rzeczy, co ja już dawno się dowiedziałam od kogoś czy z Internetu
ale może akurat Wam pomogą - spróbuj!

[ursull]

Hej dziewczyny

Dziękuję za gratulacje i Kasiu i Blonde buziak od Milenki

Moja córka kończy dziś 3 lata

Co do mieszkań,ja w końcu doczekałam się socjalnego (po 3 latach),ale wcale kolorowo nie jest Dom był do generalnego remontu,więc na starcie włożyliśmy w niego kupę kasy. I tak ciągle coś jest nie tak,nawet dziury w ścianie się nie wywierci,bo od razu cały tynk leci I sąsiedzi też są rożni Fakt,że za 3 sypialnie,living,kuchnię, łazienkę i dodatkową toaletę oraz ogromny ogród,płacimy 398 funtów miesięcznie plus tax i rachunki oczywiście i w razie usterek housing. ass. nam naprawia. Ostatnio wymienili nam kawałek płotu,bo był w tragicznym stanie.

AgaMili ja mam wiecznei jakies przeboje z agencjami,a raczej miałam. Teraz zabrali nam z kaucji 138 funtów,jakoś to przebolałam,ale czepiali się dosłownie wszystkiego. A to,że paproch na podłodze,carpet źle odkurzony, ściany brudne (a Tż tydzień wcześniej malował) etc. Nigdy jednak nikt nie kazał nam płacić za sprzęt. Sprawdź w umowie,jak to wygląda. Wydaje mi się,że landlord przegina. Ile on chce tej kaucji twoim rodzicom zabrać? I Luna dobrze radzi,popytaj w pracy .

minia8 mi nigdy się nie zdarzyło,aby landlord odświeżał mieszkanie,zawsze sami to robiliśmy i jeszcze pytaliśmy czy możemy i na jakie kolory,ale to pewnie dlatego,że zawsze przez agencję wynajmowaliśmy . Moi znajomi,którzy wynajmują bezpośrednio od landlorda odnawiali dom na jego koszt. Nawet carpety im wymienił i nową pralkę ostatnio kupił.

czarnula zgłoś problem z pralka do landlorda, w większości umów jest,że to on jest odpowiedzialny za sprawne działanie sprzętu w domu,a piec kiedy był sprawdzany i konserwowany? Powinien być co roku i to też jest w obowiązku landlorda

Hania ja takie inspekcje to co 3 mc miałam,a czasem częściej W sumie patrzą na ogólny stan domu,czy nie zdemolowaliście,czy ściany wszystkie,czy ogród zadbany,czy grzyba nie ma. Mi zwrócili raz uwagę na carpet,że trzeb wyczyścić i tyle

---------- Dopisano o 09:36 ---------- Poprzedni post napisano o 09:35 ----------

Kinga dziękujemy

[blonde_hair]

Napisane przez ursull

Hej dziewczyny

Dziękuję za gratulacje i Kasiu i Blonde buziak od Milenki

Moja córka kończy dziś 3 lata

Co do mieszkań,ja w końcu doczekałam się socjalnego (po 3 latach),ale wcale kolorowo nie jest Dom był do generalnego remontu,więc na starcie włożyliśmy w niego kupę kasy. I tak ciągle coś jest nie tak,nawet dziury w ścianie się nie wywierci,bo od razu cały tynk leci I sąsiedzi też są rożni Fakt,że za 3 sypialnie,living,kuchnię, łazienkę i dodatkową toaletę oraz ogromny ogród,płacimy 398 funtów miesięcznie plus tax i rachunki oczywiście i w razie usterek housing. ass. nam naprawia. Ostatnio wymienili nam kawałek płotu,bo był w tragicznym stanie.


minia8[/B] mi nigdy się nie zdarzyło,aby landlord odświeżał mieszkanie,zawsze sami to robiliśmy i jeszcze pytaliśmy czy możemy i na jakie kolory,ale to pewnie dlatego,że zawsze przez agencję wynajmowaliśmy . Moi znajomi,którzy wynajmują bezpośrednio od landlorda odnawiali dom na jego koszt. Nawet carpety im wymienił i nową pralkę ostatnio kupił.

Ursull a duzo wiecej placiliscie wczesniej?Szkoda ze tyle musicie wkladacMy podobna kwote bedziemy placic za kredytMniej niz komus
Tragicznych macie sasiadow?

My jak wynajmowalismy pzrez agencje to sami sobie odswiezalismy,a le teraz prywatne to pzred wprowadzeniem sama chciaal nam babka odmalowac,a le nam sie spieszylo i tego nie zrobiłaChcialam zeby wymalowała jak jedziemy na wakacje, no ale tu juz Nas nie bedzie
Teraz u siebie bedziemy malowac

[Kinqaa]

Aż mi się przypomniało,że na ostatnim mieszkaniu z TŻ-tem malowaliśmy mieszkanie, było w okropnym stanie, nie można było normalnie patrzeć na ściany, a odciągneli Nam z rentu tylko 300 funtów . Śmiech na sali
Ale tym razem nie damy się tak wrobić, jak będą chcieli śmieszną cenę odciągać to niech sami organizują malarzy jak mają tańszych i niech przychodzą i robią... mam to głęboko w ...

Moja agencja jest w miarę spoko, jak się wprowadziliśmy do innego mieszkania (tego obecnego) to kupili odkurzacz,mikrofalówkę - nówki, w sumie odkurzacz stary działał, ale był nieźle połamany. No,ale jak nowe rzeczy kupili to ok
bo na tamtym mieszkaniu ciężko było coś od nich wyciągnąć, pewnie dlatego,że byliśmy dla nich 'nowi' ,a teraz już Nas znają itp.

W każdym razie - wkurzają mnie ostatnio bo mówiłam miesiąc temu - jak płaciłam rent - żeby przyszedł ktoś odetkać mi jeden zlew w łazience i pozatykać/załatać dziury w łazienkach tam gdzie są rury, bo się boję, że jakaś mysz znów wejdzie..
Mieli też łóżko wymienić w single bedroom i czekam już od wprowadzki!
oczywiście nikt do tej pory nie przyszedł , a zaraz się zbliża termin następnego rent'u i czuję, że nieźle ich zjadę...

No i przydałaby się suszarka, bo przez tą pogodę w ogóle ciuchy mi nie schną... ani w domu ani na dworze się nie da...
wiem wiem, dużo prądu ciągnie, no ale co ja mam zrobić ...

To ponarzekałam trochę, sorrki :P

[blonde_hair]

Napisane przez Kinqaa

Aż mi się przypomniało,że na ostatnim mieszkaniu z TŻ-tem malowaliśmy mieszkanie, było w okropnym stanie, nie można było normalnie patrzeć na ściany, a odciągneli Nam z rentu tylko 300 funtów . Śmiech na sali
Ale tym razem nie damy się tak wrobić, jak będą chcieli śmieszną cenę odciągać to niech sami organizują malarzy jak mają tańszych i niech przychodzą i robią... mam to głęboko w ...

Moja agencja jest w miarę spoko, jak się wprowadziliśmy do innego mieszkania (tego obecnego) to kupili odkurzacz,mikrofalówkę - nówki, w sumie odkurzacz stary działał, ale był nieźle połamany. No,ale jak nowe rzeczy kupili to ok
bo na tamtym mieszkaniu ciężko było coś od nich wyciągnąć, pewnie dlatego,że byliśmy dla nich 'nowi' ,a teraz już Nas znają itp.

W każdym razie - wkurzają mnie ostatnio bo mówiłam miesiąc temu - jak płaciłam rent - żeby przyszedł ktoś odetkać mi jeden zlew w łazience i pozatykać/załatać dziury w łazienkach tam gdzie są rury, bo się boję, że jakaś mysz znów wejdzie..
Mieli też łóżko wymienić w single bedroom i czekam już od wprowadzki!
oczywiście nikt do tej pory nie przyszedł , a zaraz się zbliża termin następnego rent'u i czuję, że nieźle ich zjadę...

No i przydałaby się suszarka, bo przez tą pogodę w ogóle ciuchy mi nie schną... ani w domu ani na dworze się nie da...
wiem wiem, dużo prądu ciągnie, no ale co ja mam zrobić ...

To ponarzekałam trochę, sorrki :P

Suszarke mam razem z pralka i chyba tylko raz uzywalamTak jak i zmywarki...jakos niepotrzebne mi te sprzety
Jak cos chce by szybciej przeschło wlaczam ogrzewanie

[Kinqaa]

blonde ogrzewanie też kosztuje a staram się omijać grzać, szczególnie,że już maj - to nie okres grzewczy powinien być
chociaż fakt, czasem może lepiej ogrzewanie włączyć i taniej wychodzi niż suszarka

---------- Dopisano o 09:59 ---------- Poprzedni post napisano o 09:58 ----------

aa jeszcze jedna ciekawostka!
mojej koleżance w agencji powiedzieli (bo ma problem z myszorami), że z MYSZAMI DA SIĘ ŻYĆ
taki tekst do niej walnęli, no w pale się nie mieści...

dziewczyna dała wypowiedzenie i szuka innego mieszkania i na pewno nie w tej agencji...
porąbańcy na prawdę!

[blonde_hair]

Napisane przez Kinqaa

blonde ogrzewanie też kosztuje a staram się omijać grzać, szczególnie,że już maj - to nie okres grzewczy powinien być
chociaż fakt, czasem może lepiej ogrzewanie włączyć i taniej wychodzi niż suszarka

ale jak jest ponuro i wilgotno na dworze to w cieplym domku przyjemniej posiedziec...takie przyjemne z pozytecznymnam jakos duzo oleju nie ubywa

[Kinqaa]

dziewczyny, Wy często wyjeżdżacie do PL, aż jestem pełna podziwu...
bo ja od 3 lat nie mogę się zebrać
co chwilę idą na coś pieniądze, nie można odłożyć, po prostu chyba nie umiem...
nie kupuję jakichś drogich rzeczy, serio, chodzę do normalnych sklepów...

ile tak około mniej więcej bierzecie do PL? wyjmujecie pieniądze z angielskiego konta w polskich bankomatach?
jak już bym się wybrała na 7 dni lub max 10. ( z małą i Tż-tem oczywiście ) dlatego tak się orientacyjnie pytam o wszystko, jeśli to jakiś problem- nie musicie odpowiadać

ostatnio patrzyłam bilety to tak wychodzi Nam w dwie strony - ok. 490 funtów

[blonde_hair]

Napisane przez Kinqaa

dziewczyny, Wy często wyjeżdżacie do PL, aż jestem pełna podziwu...
bo ja od 3 lat nie mogę się zebrać
co chwilę idą na coś pieniądze, nie można odłożyć, po prostu chyba nie umiem...
nie kupuję jakichś drogich rzeczy, serio, chodzę do normalnych sklepów...

ile tak około mniej więcej bierzecie do PL? wyjmujecie pieniądze z angielskiego konta w polskich bankomatach?
jak już bym się wybrała na 7 dni lub max 10. ( z małą i Tż-tem oczywiście ) dlatego tak się orientacyjnie pytam o wszystko, jeśli to jakiś problem- nie musicie odpowiadać

ostatnio patrzyłam bilety to tak wychodzi Nam w dwie strony - ok. 490 funtów

ja tak z reguły 2 razy w roku
Co do pieniedzy to chyba indywidualna sprawa...ja duzo wydaje na dentyste, okuliste, ginekologa( to zawsze priorytet raz w roku),koniecznie z malym do pediatry(bo zawsze choruje na zmiane klimatu), swoje zachcianki, zakupyMoja mama i tak Nam zawsze doklada, bo ona juz taka jest,z e niechce bysmy wymieniali...kochana:love :
Wypłacamy zawsze z bankomatuPrzeliczni k zblizony do tego w kantorach

To i tak tanio Wam wychodzi...
Dla naszej 3 na nasz urlop wakacyjny niecałe 1000f(nie zartuje!, tylko wliczone juz tu sa bagaze, paliwo na lotnisko, z lotniska, parking na 3 tyg na lotnisku)
Ciesze sie,z e w tym roku zdecydowalismy sie jechac autem...

[beafrance]

nie no jak w ostatni weekend byla temp na zewnatrz 9 stopni i lalo caly dzien, to ja tez wlaczylam ogrzewanie.... trudno przyjdzie rachuneczek...

my wynajmujemy bezposrednio od landlorda. spoko gosc choc czasem musimy poczekac troche na "zalatwienie" jakiejs sprawy ...
nigdy nie mialam do czynienia z agencjami i jak slysze jakie sa jaja to
Nie wiem teraz co zrobimy, nie bedzie nas stac na caly ten dom, chyba musimy sie gdzies wyprowadzic, w bloku to ja nie wyobrazam sobie mieszkac....zreszta mam 3 letniego kota ktory jest przyzwyczajony do zewnatrz, przeciez chyba zwariowalby mi w mieszkaniu....

ursull wszytskiego dobrego dla coreczki

Ja latam do polski najczesciej raz w roku i przewaznie na tydzien . Zobaczyc rodzinke, przyjaciol tez zazwyczaj zahaczam o dentyste, fryzjera, robie usg piersi.
Czesciej nie chce bo 1) zwyczajnie chce miec prawdziwe wakacje oraz 2) jestem ciekawa innych pieknych miejsc na swiecie.
No ale w tym roku udalo sie i w styczniu na tydzien i w marcu na 5 dni (bilety byly smiesznie tanie ) no i w lipcu lece na pelne dwa tygi ale to dlatego ze przed macierzynskim wykorzystuje caly urlop.
Kase wyciagam z bankomatow.

[Kinqaa]

blonde dzięki
trochę się boję też wybierać pieniędzy w pl z angielskiego konta, z tego tytułu, ze później może się do mnie przywalić council czy coś...
no,ale jak na 7 dni czy max. 10 to chyba nie będzie problemu


w każdym razie TŻ ostatnio się ze mnie śmiał, że ja już tak planuję i planuję wyjazd do Pl, a dziecko jeszcze paszportu nie ma

[blonde_hair]

Napisane przez Kinqaa

blonde dzięki
trochę się boję też wybierać pieniędzy w pl z angielskiego konta, z tego tytułu, ze później może się do mnie przywalić council czy coś...
no,ale jak na 7 dni czy max. 10 to chyba nie będzie problemu


w każdym razie TŻ ostatnio się ze mnie śmiał, że ja już tak planuję i planuję wyjazd do Pl, a dziecko jeszcze paszportu nie ma

a z jakiego powodu?nie rozumiem

[kasia_don]

Kinqaa dlatego my jedziemy autem :P bo taniej wychodzi niz samolotem na nasza 3 :P jak latam to tylko sama z mala :P a latam tak co 3 miechy :P
My kiedys bralismy funty i do kantoru chodzilismy wymieniac ale stwierdzilam ze mnie jest lepiej wybierac kase z bankomatu w Pl :P albo placic w sklepie :P zreszta nam rodzice duza kasy daja jak przyjezdzamy wiec nie wybieram duzo :P

[blonde_hair]

Napisane przez kasia_don

ale stwierdzilam ze mnie jest lepiej wybierac kase z bankomatu w Pl :P albo placic w sklepie :P zreszta nam rodzice duza kasy daja jak przyjezdzamy wiec nie wybieram duzo :P

u nas identycznie