Kleję, szyję, szydełkuję - wizażanki dopinguję - wątek dopingujący cz. 5

[rardan]

O kurczę ale tu handel szaleje.
Gdybym miała czas to tez bym coś udziergała.
A tu jutro przyjeżdża Szwagier a w środę TŻeta Siostra z Rodziną.
Także niezły kocioł się szykuje.
Nie zdziwcie się jak nie będę miała czasu zajrzeć.
Ja dzisiaj z Synkiem, bo TŻ na ryby cz też "foczki" pojechał. Kto go tam wie?
Mnie dalej w krzyżu boli.
Drinka, to nawet chętnie bym wypiła w miłym towarzystwie.

[jola2243]

Wróciłam z turnieju, zmokłyśmy, wiało i lało cały dzień, gardło mnie już boli, jutro nareszcie wolne, więc cały dzień na robótki
Iwonka, nie ma sprawy, koszyczki polecą na adres PL, jutro się za nie biorę
Magda, ja mam aniołki gotowe jakby co, to pisz, dla Ciebie też jutro coś porobię jeszcze

[aga__tka]

Napisane przez MagdaBM1

Robię taki szal na zamówienie mam jezcze tydzień czasu na zrobienie ma być tak 250 do 300cm długi i taki szroki. Jak chcecie to i wzorek Wam podaję

fajny, a jakim szydelkiem meczysz te kalinke?? bo ja robilam Oli te czapeczke 2mm i to chyba nie do konca to

[rudasek]

Od 22-giej wszyscy śpią? Ktoś obiecywał czytanie, a może takie oczytane już jesteście?

[aga__tka]

ja nie spie...
i nie jestem oczytana
nie zwrocilam uwagi na zadne literki?
maz mnie namowil na jakas gre karciana po ang... niby zeby jezyk szlifowac troche mnie wymeczylo to, szczegolnie, ze on sie zajmowal czytaniem zeby cwiczyc a ja dodatkowo Ola...Ona jest ciezka do takiego zajmowania, bo wszystko ja interesuje i najchetniej by poczytala nam te karty po swojemu... przed chwila skonczylismy, umylam sie i chyba pojde spac bo mi sie oczy kleja...

[little_ola]

ups! o 18 położyłam się na chwilkę i o budziłam się o .............. północy

[Szydełkomaniaczka]

Witam z kawą, jak zwykle nie mogę sie wystać, psisko mnie obudziło, żeby wyprowadzić na spacer, na dworze brzydko , zimno i wieje. Wypije kawkę i lecę do robótek, obiad już mam a do kościółka pójdę wieczorkiem

[jola2243]

Wstałam i ja i się za robótki biorę żeby podgonić trochę, na horyzoncie obiad do zrobienia i sok z malin

[beata1718]

to ja tez witam z kawą i sniadankiem ale w łóżku haha
u mnie dzisiaj też robótkowo bo na dworzu zimno że nie chce się ruszyć.
Ale zniszczenia trąba powietrzna porobiła

[little_ola]

bry!
ja też robię kawę i na 10-tą jedziemy do kina z dzieciakami

[jola2243]

Beata, no widziałam, pokazują cały czas...

[mezaga]

Ja wstałam niedawno, zjedliśmy śniadanie i idę szykować nas do Kościoła
Obiad szybki dzisiaj (schaboszczaki z marchewką gotowaną- dawno nie jedliśmy to się dałam małżowi namówić) więc będzie więcej czasu na robótki. Znowu przez dwa tygodnie malutko będę pisać. Trzeba się do kiermaszu przygotować solidnie.

[aga__tka]

Mezaga i tak fajnie ze jest sie po co przygotowywac

Ja tez wstalam juz dawno, ale trzeba bylo kawke i kakao, nakarmic Ole, Jeremi jeszcze nie je, dopiero za chwilke sniadanko - jesli ma cos zjesc, to zawsze musi troche wyglodniec z rana... jak dostanie po mleku to nawet nie ruszy...

[mezaga]

A to pewnie, że tak
Tylko szkoda, że tak późno się o nim dowiedziałam.

[agusia2410]

A ja już po śniadanku, kościółku i kawkę kończe

[beata1718]

u mnie jeszcze wszyscy w piżamach siedzą przed komputerami.
pora za coś się wziąśc i jaszczurkę nakarmić

[rudasek]

Witam i ja, wyspałam się za wszystkie czasy, dopiero w negliżu kawę pijemy. U mnie na obiad ryż i ryba , zamówienie córci, ale na cały tydzień muszę czegoś podszykować, bo jak wracam o 16 tej , to trudno pełny obiad zrobić. Jeszcze muszę groszek zerwać, dobrze,że jest go mało, nie tak jak u Małgosi.

[beata1718]

ja już drugą kawę piję i kolczyka koncze

[rardan]

Witajcie.
A ja niedługo jedę po Gościa.
Rosół gotowy. Drugie danie podszykowane.
Nie wiem czy się jeszcze dzisiaj odezwę.
U mnie ciepło i od rana było słoneczko.
Teraz trochę chmurek na niebie.
Życzę miłego dnia. Buziaki

[Szydełkomaniaczka]

Napisane przez rudasek

Witam i ja, wyspałam się za wszystkie czasy, dopiero w negliżu kawę pijemy. U mnie na obiad ryż i ryba , zamówienie córci, ale na cały tydzień muszę czegoś podszykować, bo jak wracam o 16 tej , to trudno pełny obiad zrobić. Jeszcze muszę groszek zerwać, dobrze,że jest go mało, nie tak jak u Małgosi.

Grażynko u mnie groszek już w słoiczkach i zamrażarce, troszkę zostawiłam na sałatkę, wyszło 12 słoiczków, nawet nie był robaczywy teraz dłubie aniołka a potem skończe rękawiczki dla Asi i może jakieś ciacho zrobię, chodzi za mną szarlotka na kruchym spodzie

[rudasek]

Jak już zrobisz to ciasto to daj znać, wpadnę na kawkę.

[Szydełkomaniaczka]

Napisane przez rudasek

Jak już zrobisz to ciasto to daj znać, wpadnę na kawkę.

Zapraszam

[jola2243]

Ja zamówionego aniołka skończyłam, koszyczki dla Iwonki już na malowanie czekają, jakoś szybko zrobiłam (bo nie siedziałam na wizażu)
obiadek gotowy też, po obiedzie za frywolitki się biorę i do wieczora podłubię

[aga__tka]

Napisane przez mezaga

A to pewnie, że tak
Tylko szkoda, że tak późno się o nim dowiedziałam.

nie martw sie, zaraz Ci wszystkie doslemy zapasy nawet jak kazda Ci wysle 1 sztuke, to juz bedziesz miec caly karton

Napisane przez rudasek

Witam i ja, wyspałam się za wszystkie czasy, dopiero w negliżu kawę pijemy. U mnie na obiad ryż i ryba , zamówienie córci, ale na cały tydzień muszę czegoś podszykować, bo jak wracam o 16 tej , to trudno pełny obiad zrobić. Jeszcze muszę groszek zerwać, dobrze,że jest go mało, nie tak jak u Małgosi.

a jak robisz ze ryz do ryby pasuje? moj je rybe tylko z ziemniakami a mi tez to polaczenie srednio... robisz ja w jakims sosie?

Napisane przez Szydełkomaniaczka

Zapraszam

ja tez juz jade...
za mna ciasto tez chodzi, ale u mnie nie ma kto zrobic...
nawet skladniki wczoraj kupilam takie w miare ogolne, ale ciasto by dalo rade zrobic prawie kazde tylko chetnych brak na robienie...
i tak juz uwazam ze sobie zycie utrudnilam kupujac skladniki na mielone... choc to tez szybko sie robi ale ja juz masakrycznie sie rozleniwilam ostatnio
robie szalik dla Asi, ale strasznie szeroki wychodzi... bedzie prawie jak szal a jaki ciezki jest... Asia bedzie musiala chodzic z TZtem tylko zeby go za nia nosil

[rudasek]

Mój mąż też tylko z ziemniakami, ja z córcią lubimy ryż. Ryż gotuje z kawałkiem kostki rosołowej, póżniej do oleju po rybie dodaje trochę margaryny i koperku, tym polewamy ryż. Nam to starcza, mąż twierdzi, ze ma smak ruskiego mydła.

---------- Dopisano o 14:47 ---------- Poprzedni post napisano o 14:45 ----------

Pozazdrościłam Małgosi ciasta i upiekłam owocowe z kruszonką.Do mnie masz bliżej to przyjeżdżaj, tylko 1,5 godziny.

[MagdaBM1]

Ta trąba powietrzna to jakieś 20km od nas szalała w Wycinkach.

Agatko ja dziergam 1,75 tą kalinkę

Zrobiłam te dwa stroje do końca i nawet jestem zadowolona
Walnęłam u siebie do wątku, ale mam tam zaległości że szok.

Kotek dziś też nas odwiedził. Teraz gdzieś polazł.

[MagdaBM1]

A Jolu to jak masz jakiegoś nadto aniołka to dawaj tylko jak Ty go zapakjesz jeżeli jest ukrochmalony w koperte? bo po co w paczkę. Chyba że w kartoniku płaskim jako list wyślesz

Uciekam młodego pakować dalej

[jola2243]

Madziu paczką wyślę, robię kolczyki dla Ciebie
wiking świetny!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[MagdaBM1]

dzięki, ale jakie burdelo dookoła przez to. Dopiero będę ogarniać te wszystkie skrawki w kuchni jak już młody będzie zapakowany. Biegał na podwórku w tym stroju he, he

[beata1718]

byłam po obiedzie z dziecmi na podwórku i zrobiłam kolejną parę sutaszków jak ja lubie je robić.
Magda podaj adres na pw bo pewnie mam ale szukać mi sie nie chce.
wieczorkiem na moim wątku pokażę kolczyki bransoletki na Grazynki