Nasze książkowe grzechy - cz. III

[Ćwirka]

Dzień dobry Jak Wam weekend minął?

W Warszawie dzisiaj tak słonecznie jest, jasno, przejrzyście Zupełnie inaczej się, gdy czyste niebo nad głową, a nie wilgotne chmury ponure. I mróz złapał, kałuże przymarznięte deptałam na przystanku i lód łamałam (jak trzylatka normalnie ). Mam nadzieję, że wreszcie spadnie śnieg i będzie prawdziwa zima Każdy na mnie patrzy, jak na głupka, kiedy tak mówię, ale kocham zimę, za dużo się naczytałam Montgomery i Andersena kiedyś, bo zima dla mnie to totalna magia

Napisane przez Holly Nieduża

Co do sukni, wiem konkretnie czego chcę, ale obawiam się, że w salonach nie będą takiej mieli

A co chcesz?


Przeczytałam "Ziemiomorze", polecam, przepiękna książka!
I polecam "I góry odpowiedziały echem" Khaleda Hosseini, świetnie pisze facet. Poluję na jego inne książki, ale są w miękkich oprawach, nie lubię

[maggie_grace]

Napisane przez Ćwirka

Dzień dobry Jak Wam weekend minął?

W Warszawie dzisiaj tak słonecznie jest, jasno, przejrzyście Zupełnie inaczej się, gdy czyste niebo nad głową, a nie wilgotne chmury ponure. I mróz złapał, kałuże przymarznięte deptałam na przystanku i lód łamałam (jak trzylatka normalnie ).

Weekend minął szybko i bez rewelacji :P Też uwielbiam deptać zamarznięte kałuże.

Napisane przez Ćwirka

Poluję na jego inne książki, ale są w miękkich oprawach, nie lubię

To każdą książkę kupujesz w twardej oprawie?

[Ćwirka]

Napisane przez maggie_grace

Weekend minął szybko i bez rewelacji :P Też uwielbiam deptać zamarznięte kałuże.



To każdą książkę kupujesz w twardej oprawie?

Jeśli mam wybór między miękka a twardą to zawsze biorę twardą Miękkie oprawy mnie irytują, to moje zboczenie Podobne zboczenie mam przy kupowaniu książek z tej samej serii - jak mam coś już miękkie to nie dokupię wtedy twardego, bo nie pasuje Murakamiego zaczęłam kupować na miękko niestety, więc całość mam na miękko i tylko "Ślepa wierzba" w twardej mnie w oczy kole

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[maggie_grace]

Napisane przez Ćwirka

Jeśli mam wybór między miękka a twardą to zawsze biorę twardą :ekem: Miękkie oprawy mnie irytują, to moje zboczenie

Też bym najchętniej kupowała sobie w twardych, lepiej mi się czyta i nie trzeba się martwić, że grzbiet się złamie, ale jednak ze względu na cenę kupuję w miękkich.

---------- Dopisano o 09:48 ---------- Poprzedni post napisano o 09:39 ----------

Napisane przez Ćwirka

Podobne zboczenie mam przy kupowaniu książek z tej samej serii - jak mam coś już miękkie to nie dokupię wtedy twardego, bo nie pasuje Murakamiego zaczęłam kupować na miękko niestety, więc całość mam na miękko i tylko "Ślepa wierzba" w twardej mnie w oczy kole

Tylko jedną serię mam całą skompletowaną, ale za to książki jednej autorki, najchętniej miałabym jednakowe, a tak to mam 4 wydania kieszonkowe i 2 normalne, na szczęście w twardej oprawie.
Ale ładnie to na półce nie wygląda.
Nigdy więcej wydań kieszonkowych.

[PinkVanille]

Napisane przez witch_18

Mnie na LC znajdziecie tutaj
http://lubimyczytac.pl/profil/29697/inulec


Skończyłam wczoraj 'Lisią dolinę' i nie wiem za co złapać teraz

wysłałam zaproszenie na LC

Napisane przez Ćwirka

Dzień dobry Jak Wam weekend minął?

Dzień dobry. Przez weekend kurowałam bolący bark więc niestety przesiedziałam w domu. Skończyłam Palmy na śniegu. Dobra książka.
Dziś u mnie też piękne słońce i lekki mróz.
Ja za to bardzo nie lubię zimy - jestem totalnym zmarzluchem i marzę już o wiośnie, a tegoroczny brak zimy w ogóle mi nie przeszkadza.

Kończę kawkę i do pracy.

[Ojoanna29]

I ja bardzo żałuję, że nie kupowałam niektórych książek w twardej oprawie - niektóre miękkie bardzo się niszczą Np. taka Gra o tron - kiedyś zaczęłam ją czytać, przeczytałam jakieś 200 stron i porzuciłam, a wygląda jakby ją pies wytarmosił Teraz gdy mam taką możliwość wybieram twardą oprawę, niech cieszy moje oczy przez lata

[maggie_grace]

Na szczęście u mnie wszystkie nadal wyglądają jak nowe, czy to twarda czy miękka okładka.
Oprócz Makbeta, którego pożyczyłam koleżance, wrócił mi naderwany, popisany i co najlepsze nie ten egzemplarz . Miałam nowszą wersję (i chyba podpisaną nawet, ale nie jestem pewna), a wróciła mi starsza, jednak wg koleżanki innej w domu nie ma .

[sydunia]

Napisane przez Ćwirka

Dzień dobry Jak Wam weekend minął?

W Warszawie dzisiaj tak słonecznie jest, jasno, przejrzyście Zupełnie inaczej się, gdy czyste niebo nad głową, a nie wilgotne chmury ponure. I mróz złapał, kałuże przymarznięte deptałam na przystanku i lód łamałam (jak trzylatka normalnie ). Mam nadzieję, że wreszcie spadnie śnieg i będzie prawdziwa zima Każdy na mnie patrzy, jak na głupka, kiedy tak mówię, ale kocham zimę, za dużo się naczytałam Montgomery i Andersena kiedyś, bo zima dla mnie to totalna magia

Na próbach zabrania się do ogarniania uczelni

Mnie dzisiejsza pogoda wcale nie ucieszyła Do późna w nocy robiłam sprawozdanie, potem jak na złość nie mogłam usnąć do jakiejś 4 albo dłużej, a na 8:30 zajęcia. Wyjście niewyspanym i spóźnionym bez rękawiczek i czapki na mróz nie było miłe, dodatkowo chodniki lekko oblodzone i muszę dreptać zamiast iść szybko Królestwo za wiosnę

[maggie_grace]

Licytowałam książkę, no ale ktoś przebił. :/

[aga_tka_2]

tutaj moje konto na LC http://lubimyczytac.pl/profil/15470/agata-m

[maggie_grace]

Napisane przez aga_tka_2

tutaj moje konto na LC http://lubimyczytac.pl/profil/15470/agata-m

Zaproszenie wysłane. :P

[magnolia79]

Napisane przez Ćwirka

Dzień dobry Jak Wam weekend minął?

W Warszawie dzisiaj tak słonecznie jest, jasno, przejrzyście Zupełnie inaczej się, gdy czyste niebo nad głową, a nie wilgotne chmury ponure. I mróz złapał, kałuże przymarznięte deptałam na przystanku i lód łamałam (jak trzylatka normalnie ). Mam nadzieję, że wreszcie spadnie śnieg i będzie prawdziwa zima Każdy na mnie patrzy, jak na głupka, kiedy tak mówię, ale kocham zimę, za dużo się naczytałam Montgomery i Andersena kiedyś, bo zima dla mnie to totalna magia


Przeczytałam "Ziemiomorze", polecam, przepiękna książka!
I polecam "I góry odpowiedziały echem" Khaleda Hosseini, świetnie pisze facet. Poluję na jego inne książki, ale są w miękkich oprawach, nie lubię

Witaj w klubie
Też uwielbiam zimę, ale śnieżną, mroźną... nie ogarniam, kiedy parę osób mi mówiło, że na święta super ze cieplutko i super ze śniegu nie ma
W tej chwili aura za oknem jest dla mnie skisła, buro, ponuro, brudno...
Marzyłam o śnieżnych świętach, teraz już mi przeszło...
Ja jestem zakochana w Narnii skutej lodem

A najbardziej kocham wczesną jesień!!!!!!!!!!!!!!

Napisane przez aga_tka_2

tutaj moje konto na LC http://lubimyczytac.pl/profil/15470/agata-m

zaprosiłam

[aga_tka_2]

Napisane przez maggie_grace

Zaproszenie wysłane. :P

Napisane przez magnolia79

zaprosiłam

Widziałam, zaakceptowałam dziękuję
Ja teraz stawiam głównie na wymiany może od czasu do czasu jakiś niewielki zakup bo już naprawdę nie mam gdzie trzymać książek
Jakiś czas temu kupiłam szafkę na książki z nadzieją, że będzie miejsce na nowe, ale jak porozkładałam te, które posiadam to okazało się, że cała szafka jest pełna

[maggie_grace]

Napisane przez magnolia79

Witaj w klubie
Też uwielbiam zimę, ale śnieżną, mroźną... nie ogarniam, kiedy parę osób mi mówiło, że na święta super ze cieplutko i super ze śniegu nie ma

Mi takie święta odpowiadały i cała zima mogłaby taka być.

[aga_tka_2]

Napisane przez maggie_grace

Mi takie święta odpowiadały i cała zima mogłaby taka być.

witaj w klubie dla mnie taka pogoda może utrzymać się aż do wiosny po pierwsze oszczędność na ogrzewaniu, po drugie nie ma kłopotu z dojazdem do pracy oby tak dalej

[Naomi21]

Moim zdaniem taka pogoda, jaka jest teraz calkowicie odziera zimę i święta Bożego Narodzenia z magii Cieszę się, że podobno mają przyjść mrozy i śnieg

Napisane przez Ćwirka

Dzień dobry Jak Wam weekend minął?

A bardzo miło, choć głównie poza domem, więc nie poczytałam wiele

Napisane przez Ćwirka

Jeśli mam wybór między miękka a twardą to zawsze biorę twardą

A ja akurat nie przepadam za twardymi okładkami, chyba wolę miękkie. Grzbietu w książce nigdy nie udało mi się złamać, natomiast osoby, którym pożyczałam książki szybko to naprawiły Ja mam alergię na zniszczone książki, po prostu patrzeć na nie nie mogę. Wszystkie moje książki wyglądają jak nowe

[KaasiaJot]

Napisane przez Kamalika

A jak jeszcze się okaże ze w tej samej korpo pracujemy to padnę

Gratuluję maleństwa Jak się czujesz jako mama no i fizycznie jak samopoczucie, bo pierwszy miesiąc to zazwyczaj jest rzeźnia
ehhhh u nas już 14 miesięcy łobuzica skończyła - piękne chwile przed Wami <3

Chyba niestety nie w tej samej, bo moja nie ma siedziby w Warszawie...
A maleństwo jest kochaniutkie i w sumie czasu na czytanie byłoby troszkę, mimo że dopiero wdrażamy się z TŻtem w nowe role, ale jak mam wybór: obserwowanie jak słodko sobie śpi albo czytanie książki to to pierwsze najczęściej zwycięża W każdym razie i fizycznie i psychicznie nie jest źle (a na pewno znacznie lepiej niż się spodziewałam przed porodem )

Wam również gratuluję szkraba

Napisane przez Naomi21

Gratuluję świeżo upieczonym mamom

Ćwirka, też znam i lubię tego bloga. Pokazane przez Ciebie książki też mnie kuszą Ale póki co czekam na zamówienie z Arosa

Napisane przez magnolia79

Również gratuluję maleństw

Dziękujemy bardzo

[maggie_grace]

Napisane przez aga_tka_2

witaj w klubie dla mnie taka pogoda może utrzymać się aż do wiosny po pierwsze oszczędność na ogrzewaniu, po drugie nie ma kłopotu z dojazdem do pracy oby tak dalej

I nie trzeba chodzić ubranym jak Eskimos.

Napisane przez Naomi21

Moim zdaniem taka pogoda, jaka jest teraz calkowicie odziera zimę i święta Bożego Narodzenia z magii Cieszę się, że podobno mają przyjść mrozy i śnieg

Czy jest śnieg czy go nie ma ja już tej magii tak nie czuję, więc wolę ładną, ciepłą pogodę. :P

[magnolia79]

Napisane przez Naomi21

Moim zdaniem taka pogoda, jaka jest teraz calkowicie odziera zimę i święta Bożego Narodzenia z magii Cieszę się, że podobno mają przyjść mrozy i śnieg


A ja akurat nie przepadam za twardymi okładkami, chyba wolę miękkie. Grzbietu w książce nigdy nie udało mi się złamać, natomiast osoby, którym pożyczałam książki szybko to naprawiły Ja mam alergię na zniszczone książki, po prostu patrzeć na nie nie mogę. Wszystkie moje książki wyglądają jak nowe

Dokładnie...
Pamiętam kilka lat temu w święta z mężem wybraliśmy się do takiej miejscowości, pełna lasów i gór i było mnóstwo śniegu, do tego siarczysty mróz, każda gałązka oblepiona szronem, domy przystrojone lampkami - było tak pięknie, że się wśród tych choinek poczułam jak Łucja

Mój mąż jest niestety tez z tych, co zimy nie trawią, ale w święta stwierdził, że jednak.... na same święta to trochę śniegu mogłoby być!

---------- Dopisano o 11:55 ---------- Poprzedni post napisano o 11:54 ----------

Napisane przez maggie_grace

Mi takie święta odpowiadały i cała zima mogłaby taka być.

Napisane przez aga_tka_2

witaj w klubie dla mnie taka pogoda może utrzymać się aż do wiosny po pierwsze oszczędność na ogrzewaniu, po drugie nie ma kłopotu z dojazdem do pracy oby tak dalej

A jak byłyście dziećmi też nie lubiłyście zimy?

[ama09]

tu moje LC bo chyba nie wszystkich zaprosiłam http://lubimyczytac.pl/profil/282541/kamyczek

[magnolia79]

Napisane przez maggie_grace

I nie trzeba chodzić ubranym jak Eskimos.

Czy jest śnieg czy go nie ma ja już tej magii tak nie czuję, więc wolę ładną, ciepłą pogodę. :P

A ja właśnie bardzo lubię zimowe ubrania, czapki, szaliki, kozaki, grube swetry

I mam na odwrót nie czekam na gorące lato, ani nie smucę się jak odchodzi...

[maggie_grace]

Napisane przez magnolia79

A jak byłyście dziećmi też nie lubiłyście zimy?

Jak byłam dzieckiem to owszem lubiłam, nawet uwielbiałam, ale dzieckiem już nie jestem i czekanie na mrozie ponad godzinę na spóźniające się autobusy wyleczyło mnie z tej miłości. :P

[Kamalika]

A ja w domu z chorą córeczką ehhhh znów będą w pracy narzekali na nieobecności.

Zimę uwielbiam, ale tylko tę śnieżną i mroźną - nie trawię chlapy i błota pośniegowego.

KasiaJot cudownie, że ten pierwszy okres przebiega Wam pozytywnie - u na s też tak było - no i faktycznie czytanie przegrywało z obserwowaniem nowego domownika
A w ciąży to mi się tak poprzestawiało, że nie mogłam na książki patrzeć - może ze 4 przeczytałam przez calutką ciążę - oj to był dla mnie traumatyczny czas, dosłownie jakby ktoś mi trybiki zablokował w mózgu - ale potem doczytałam, że to wina hormonów.

Również powysyłałam zaproszenia na LC

[PinkVanille]

Napisane przez aga_tka_2

tutaj moje konto na LC http://lubimyczytac.pl/profil/15470/agata-m

zaproszenie wysłane

Napisane przez aga_tka_2

witaj w klubie dla mnie taka pogoda może utrzymać się aż do wiosny po pierwsze oszczędność na ogrzewaniu, po drugie nie ma kłopotu z dojazdem do pracy oby tak dalej

Zgadzam się w zupełności

Napisane przez magnolia79

A jak byłyście dziećmi też nie lubiłyście zimy?

W dzieciństwie to lubiłam, ale to były inne czasy - sanki, zabawy z kolegami na śniegu - śnieżki, bałwan itd.
Obecnie zima to dla mnie utrapienie (marznę na przystanku, kalryfery wysuszają cerę itd., nie lubię zimowych ubrań) więc cieszę się, że w tym roku jest wyjątkowo łaskawa.

[rybkaa90]

Nie mogłam się oprzeć. Dziś znów wpadłam do Biedronki i skusiłam się na kilka pozycji Przyszła do mnie książka ze Znaku, czekam jeszcze na zamówienie z Empik.com
A to stosik Biedronkowo-Znakowy

[PinkVanille]

^ fajny stosik rybkaa90

ja mam do odebranie moje skromne zamówienie z Matrasa, ale dziś mi nie po drodze więc pewnie dopiero jutro odbiorę.

[Lilith890502]

Napisane przez rybkaa90

Nie mogłam się oprzeć. Dziś znów wpadłam do Biedronki i skusiłam się na kilka pozycji Przyszła do mnie książka ze Znaku, czekam jeszcze na zamówienie z Empik.com
A to stosik Biedronkowo-Znakowy

daj znać jak Położna bo się zastanawiam

[magnolia79]

Napisane przez rybkaa90

Nie mogłam się oprzeć. Dziś znów wpadłam do Biedronki i skusiłam się na kilka pozycji Przyszła do mnie książka ze Znaku, czekam jeszcze na zamówienie z Empik.com
A to stosik Biedronkowo-Znakowy

Do mnie dotarły właśnie Arkady

[aga_tka_2]

Napisane przez magnolia79

A jak byłyście dziećmi też nie lubiłyście zimy?

Oczywiście, że lubiłam zimę jako dziecko sanki, narty, wygłupy na śniegu, rzucanie śnieżkami... Nie martwiłam się kosztami ogrzewania ani tym jak dotrę do pracy. Wprawdzie nie stoję na przystanku, bo jeżdżę samochodem, ale to i tak żadna przyjemność wstawać wcześniej, odśnieżać, odmrażać, odmiatać itp. i jechać prawie 30 km w jedną stronę po nie zawsze odśnieżonej drodze dlatego taka zima jak jest teraz bardzo mi odpowiada i oby była taka jak najdłużej

Napisane przez magnolia79

I mam na odwrót nie czekam na gorące lato, ani nie smucę się jak odchodzi...

Upałów nienawidzę lubię temperaturę umiarkowaną, dla mnie latem mogłoby być max. 25 stopni

Napisane przez rybkaa90

Nie mogłam się oprzeć. Dziś znów wpadłam do Biedronki i skusiłam się na kilka pozycji Przyszła do mnie książka ze Znaku, czekam jeszcze na zamówienie z Empik.com
A to stosik Biedronkowo-Znakowy

Też byłam w Biedronce. Dołożyli mnóstwo książek, ale jakoś nie chciało mi się przewracać w koszach, a na wierzchu nic ciekawego nie zauważyłam. Stosik bardzo ładny

[oh Mandy]

Napisane przez aga_tka_2

Oczywiście, że lubiłam zimę jako dziecko sanki, narty, wygłupy na śniegu, rzucanie śnieżkami... Nie martwiłam się kosztami ogrzewania ani tym jak dotrę do pracy. Wprawdzie nie stoję na przystanku, bo jeżdżę samochodem, ale to i tak żadna przyjemność wstawać wcześniej, odśnieżać, odmrażać, odmiatać itp. i jechać prawie 30 km w jedną stronę po nie zawsze odśnieżonej drodze dlatego taka zima jak jest teraz bardzo mi odpowiada i oby była taka jak najdłużej


Upałów nienawidzę lubię temperaturę umiarkowaną, dla mnie latem mogłoby być max. 25 stopni

Też byłam w Biedronce. Dołożyli mnóstwo książek, ale jakoś nie chciało mi się przewracać w koszach, a na wierzchu nic ciekawego nie zauważyłam. Stosik bardzo ładny

Mam tak samo jak Ty. Również nie przepadam za śniegiem i zimą, głównie z tego względu, że mam kawałek na przystanek i taki 15 minutowy spacer w jedną stronę na przystanek to wyprawa. Poza tym wtedy autobusy i tramwaje jeżdżą jak chcą. i upałów też nie lubię, dla mnie optymalna temperatura to ok. 20 stopni.