Miłośniczki Zary- część XXXVII

[aroniasty]

A apropo reklamacji - reklamowałam dziś w pull&bear taki płaszczyk granatowy w kratę. Masakra co się z nim stało a chodziłam w nim miesiąc i to nie codziennie - nitki wyłażą, cały zmechacony a na plecach zaczęły rozchodzić się szwy i dziurę zrobiły.. AlevPani mi powiedziała że mam się sama dowiadywać za 14 dni o decyzji reklamacji i zadzwonić albo przyjść... wiec jak?

[faa]

dziewczyny zdarzyło Wam się kupić coś na allegro ale tego nie otrzymać ani pieniędzy, bo kupiłam torebkę w grudniu i do teraz nie mam ani torebki ani pieniędzy a sprzedająca przestała odpisywać

[Beata.]

Cori ja idę reklamować ta puchowke
Akurat Dzis byłam w zarze i rozmawiałam z Panią Zarowka na ten temat, bo z mojej pióra wychodzą masakrycznie. Rozumiem, ze trochę musza ale u mnie to nie jest puch tylko duże pióra w ogromnej ilości. Ze względu na pogodę byłam w niej tylko kilka razy, ale za każdym razem jak przyszłam do pracy to najpierw przez 10 minut się z piór odbierałam
Szkoda mi bo kurtka jest śliczna i zgrabnie się niej wyglada, ale nie nadaje się do normalnego użytkowania

[Soph]

Napisane przez Irja

Nie martw się, ja tak mam z szalikiem z Zary
Jednego dnia kupiłam, drugiego zwróciłam i kupiłam inny egzemplarz, kolejnego dnia znowu oddałam i wzięłam ten, co zwróciłam dzień wcześniej później dorwałam na przecenie więc znowu zwróciłam, a dzisiaj kupiłam kolejny raz, bo znowu taniej i muszę iść oddać ponownie
Zaznaczę, że trzy razy zwrot przyjmował ten sam menager a dwa razy ta sama pani kasowała mnie przy kasie i nawet dzisiaj powiedziała "a pani już kupowała ten szalik, pamiętam panią, tym razem na prezent?" <tak oczywiście> swój zarówno dzisiaj jak i poprzednim razem miałam na szyi

Tym razem wyślę kogoś innego ze zwrotem

A jaki chcesz zwracać?

Chciałabym ten w kratkę z koronkowym elementem, ale już nie do dostania jest

[bbbeee]

Napisane przez Irja

Nie martw się, ja tak mam z szalikiem z Zary
Jednego dnia kupiłam, drugiego zwróciłam i kupiłam inny egzemplarz, kolejnego dnia znowu oddałam i wzięłam ten, co zwróciłam dzień wcześniej później dorwałam na przecenie więc znowu zwróciłam, a dzisiaj kupiłam kolejny raz, bo znowu taniej i muszę iść oddać ponownie
Zaznaczę, że trzy razy zwrot przyjmował ten sam menager a dwa razy ta sama pani kasowała mnie przy kasie i nawet dzisiaj powiedziała "a pani już kupowała ten szalik, pamiętam panią, tym razem na prezent?" <tak oczywiście> swój zarówno dzisiaj jak i poprzednim razem miałam na szyi

Tym razem wyślę kogoś innego ze zwrotem

Ja za Ciebie go zwracać nie będę
Też się głupio czułam, jak jednego dnia zwracałam buty i do zwrotu przyszła menadżerka, która znowu była przy moim następnym zwrocie następnego dnia, gdy te same buty wzięłam na wymianę.
Ale zakręcone, to, co napisałam

Przed chwilą miałam telefon z mango. Wczoraj powiedziałam Pani, że dzisiaj paczka będzie (ma być!) i właśnie chyba ona zadzwoniła

[Phoebee]

Napisane przez faa

dziewczyny zdarzyło Wam się kupić coś na allegro ale tego nie otrzymać ani pieniędzy, bo kupiłam torebkę w grudniu i do teraz nie mam ani torebki ani pieniędzy a sprzedająca przestała odpisywać

Zakładałaś spór? Wg Programy Ochrony Kupujących, możliwy jest zwrot środków, jeśli zgłosisz to na Policję i rozpoczną oni postępowanie - takie potwierdzenie to warunek do zwrotu od Allegro. Spróbuj się najpierw skontaktować z Allegro w tej sprawie.

Ola aroniasty, dziękuję pięknie za dżinsy i... prezent. Niech no Cię uściskam!Ależ mi miło.

[bbbeee]

Napisane przez faa

dziewczyny zdarzyło Wam się kupić coś na allegro ale tego nie otrzymać ani pieniędzy, bo kupiłam torebkę w grudniu i do teraz nie mam ani torebki ani pieniędzy a sprzedająca przestała odpisywać

Zgłoś to koniecznie do Allegro, albo postrasz panią policją. Że też Ty tak długo czekasz? Jak po krótszym czasie oczekiwania, zaczęłam już chińczyka z ebaya molestować, co z moją przesyłką.

---------- Dopisano o 20:17 ---------- Poprzedni post napisano o 20:15 ----------

Napisane przez Phoebee

Zakładałaś spór? Wg Programy Ochrony Kupujących, możliwy jest zwrot środków, jeśli zgłosisz to na Policję i rozpoczną oni postępowanie - takie potwierdzenie to warunek do zwrotu od Allegro. Spróbuj się najpierw skontaktować z Allegro w tej sprawie.

Ola aroniasty, dziękuję pięknie za dżinsy i... prezent. Niech no Cię uściskam!Ależ mi miło.

Jakie Ty znowu dżinsy Oli zwinęłaś
Zachciało mi się Twoich kozaków, jak już nigdzie nie ma
Po co w ogóle o nich przypomniałaś?

[fantastic]

Napisane przez martitkaa

No to przegięli z tym co Ci wysłali, to jest ogromna różnica.
Wiesz ja ją wypatrzyłam jakieś 2 miesiące temu i wtedy pisało że spódnica jest dostępna tylko w jednym rozmiarze i pisze przy niej ONE SIZE - jest tylko jeden wymiar na obwód talii 66cm ale widać szyją jak chcą

no ja też się na nią czaiłam od 2-3 miesięcy ale ten rozmiar uniwersalny mnie stopował, pózniej jak znalazłam wymiary to stwierdziłam że w pasie będzie ok, a wysłali ileś cm większą, myślę co z nią zrobić, bo odp. mi że nie szyją na zamówienie i widocznie ta tak wyszła, i że są różnice w cm, mogę oddać, lub sama pójść do krawcowej z nią hmmm...

[Irja]

Napisane przez Soph

A jaki chcesz zwracać?

Chciałabym ten w kratkę z koronkowym elementem, ale już nie do dostania jest

Taki szary, wełniany, robiony na drutach

Napisane przez bbbeee

Ja za Ciebie go zwracać nie będę
Też się głupio czułam, jak jednego dnia zwracałam buty i do zwrotu przyszła menadżerka, która znowu była przy moim następnym zwrocie następnego dnia, gdy te same buty wzięłam na wymianę.
Ale zakręcone, to, co napisałam

Przed chwilą miałam telefon z mango. Wczoraj powiedziałam Pani, że dzisiaj paczka będzie (ma być!) i właśnie chyba ona zadzwoniła

Już znalazłam ofiarę, która pójdzie go zwrócić Mimo, że płaciłam kartą, to chyba inna osoba może dokonać zwrotu, prawda? Kartę oczywiście dam
Jak swoje pisałam, też mi się w głowie kręciło

Do mnie kilkanaście minut temu też zadzwoniła pani z Mango, że mam paczkę

[bbbeee]

Napisane przez Irja

Taki szary, wełniany, robiony na drutach


Już znalazłam ofiarę, która pójdzie go zwrócić Mimo, że płaciłam kartą, to chyba inna osoba może dokonać zwrotu, prawda? Kartę oczywiście dam
Jak swoje pisałam, też mi się w głowie kręciło

Do mnie kilkanaście minut temu też zadzwoniła pani z Mango, że mam paczkę

Nie wiem, jak z tą kartą, bo trzeba się na potwierdzeniu z polcardu podpisać jak na karcie, więc może być problem.

[agnieszka16]

dziewczyny, przestraszyłyście mnie strasznie z tymi puchówkami. naprawdę jest tak źle? ja w październiku kupiłam sobię taką czarną - droga była niemiłosiernie, ale uznałam ją za inwestycję, bo cieplejszej kurtki chyba nie miałam. służy mi póki co bez zarzutu przez całą zimę, nic nie wyłazi. teraz się boję, że to tylko kwestia czasu.

[Irja]

Napisane przez bbbeee

Nie wiem, jak z tą kartą, bo trzeba się na potwierdzeniu z polcardu podpisać jak na karcie, więc może być problem.

O nieee To chyba muszę pojechać do innej Zary

[bbbeee]

Napisane przez Irja

O nieee To chyba muszę pojechać do innej Zary

A co tam. Najwyżej powiesz, że był to nietrafiony prezent.

[kaszanka85]

Napisane przez panna zet

Nie zapne się ze wzgledu na swój "nowy" brzuch...

gratuluje kochana kwitnąco wyglądasz

[Phoebee]

Napisane przez bbbeee

Jakie Ty znowu dżinsy Oli zwinęłaś
Zachciało mi się Twoich kozaków, jak już nigdzie nie ma
Po co w ogóle o nich przypomniałaś?

A te takie z pierduśnikiem na kolanku.

[Niezastapiona]

Pokaze ktos te slynne krowkowe buty ? Chyba, ze cos ominelam ..

[Irja]

Napisane przez bbbeee

A co tam. Najwyżej powiesz, że był to nietrafiony prezent.

Chyba nie zaryzykuję czwartego spotkania z menadżerem Marcinem
Ostatnio już się cieszyłam, że przyjmie mnie pani, bo przyjmowała inny zwrot, ale sobie poszła i.. przyszedł Marcin

[Soph]

Napisane przez Irja

O nieee To chyba muszę pojechać do innej Zary

Dobry pomysł

[fablous]

nie wiecie czemu tą marynarkę z nowej kolekcji tak szybko wymiotło?
http://www.zara.com/pl/pl/kobieta/ku...2p1772748.html

chciałam ją kupić stacjonarnie i też nie ma... myślicie, że jeszcze się pojawi?

[kaszanka85]

Napisane przez Irja

Chyba nie zaryzykuję czwartego spotkania z menadżerem Marcinem
Ostatnio już się cieszyłam, że przyjmie mnie pani, bo przyjmowała inny zwrot, ale sobie poszła i.. przyszedł Marcin

a przystojny chociaż

[Soph]

Napisane przez Niezastapiona

Pokaze ktos te slynne krowkowe buty ? Chyba, ze cos ominelam ..

Były wrzucane

[Irja]

Napisane przez kaszanka85

a przystojny chociaż

Nie w moim typie ale sympatyczny Za drugim razem powiedziałam mu, że nie będę już zwracać, to ostatni raz to powiedział: "nie, nie, może pani zwracać"
No to trochę się posłuchałam

---------- Dopisano o 20:45 ---------- Poprzedni post napisano o 20:44 ----------

Napisane przez Soph

Dobry pomysł

Dobrze,że mam kilka Z. w mieście tylko nie chce mi się specjalnie jeździć

[bbbeee]

Napisane przez Irja

Chyba nie zaryzykuję czwartego spotkania z menadżerem Marcinem
Ostatnio już się cieszyłam, że przyjmie mnie pani, bo przyjmowała inny zwrot, ale sobie poszła i.. przyszedł Marcin

Oj, jeżeli tak, to doskonale Cię rozumiem. Też wolę, jak inny menadżer podchodzi do zwrotu, bo menadżer Marcin to już dzień dobry mi mówi, podobnie jak wysoki pan ochroniarz bez włosów

---------- Dopisano o 20:52 ---------- Poprzedni post napisano o 20:50 ----------

Napisane przez fablous

nie wiecie czemu tą marynarkę z nowej kolekcji tak szybko wymiotło?
http://www.zara.com/pl/pl/kobieta/ku...2p1772748.html

chciałam ją kupić stacjonarnie i też nie ma... myślicie, że jeszcze się pojawi?

Jest ciepła zima, a ona była z chłodnej wełny, więc pewnie ze względu na jej właściwości chłodzące

[Phoebee]

Napisane przez Irja

Nie martw się, ja tak mam z szalikiem z Zary
Jednego dnia kupiłam, drugiego zwróciłam i kupiłam inny egzemplarz, kolejnego dnia znowu oddałam i wzięłam ten, co zwróciłam dzień wcześniej później dorwałam na przecenie więc znowu zwróciłam, a dzisiaj kupiłam kolejny raz, bo znowu taniej i muszę iść oddać ponownie

Sprawa dla reportera.

[Corii]

Napisane przez Soph

Zmarszczka na zmarszczce

A wiesz, ja wlasnie poprzymierzalam dokladnie te woski i stwierdzilam, ze ze mna zostaja, sa fajne

[eleonorka cyrolka]

Napisane przez bbbeee

Jest ciepła zima, a ona była z chłodnej wełny, więc pewnie ze względu na jej właściwości chłodzące

hehe zwlaszcza ze w skladzie nie ma grama jakiejkolwiek welny

bbbeee dzieki spodniczka doszla a prega niewidoczna

---------- Dopisano o 21:00 ---------- Poprzedni post napisano o 20:58 ----------

Napisane przez Corii

A wiesz, ja wlasnie poprzymierzalam dokladnie te woski i stwierdzilam, ze ze mna zostaja, sa fajne

2 dzien probuje sie na gg polaczyc i doopa

[faa]

Napisane przez Phoebee

Zakładałaś spór? Wg Programy Ochrony Kupujących, możliwy jest zwrot środków, jeśli zgłosisz to na Policję i rozpoczną oni postępowanie - takie potwierdzenie to warunek do zwrotu od Allegro. Spróbuj się najpierw skontaktować z Allegro w tej sprawie.

tak założyłam spór ale już zakończony automatycznie bo minął czas
napisałam do all i kazali mi się kontaktować ze sprzedającą a ost zgłosic na policję czyli będę musiała iść na policje na to wychodzi

Napisane przez bbbeee

Zgłoś to koniecznie do Allegro, albo postrasz panią policją. Że też Ty tak długo czekasz? Jak po krótszym czasie oczekiwania, zaczęłam już chińczyka z ebaya molestować, co z moją przesyłką.

zgłosiłam już na all a tak długo bo przesyłka miała iść do 22 dni roboczych a święta i te sprawy potem sprzedająca napisała że jeszcze 2 tyg i tak się wydłużyło napisałam jej że ma się ze mną skontaktować bo będę musiała zgłosić sprawę na policję

i tak moje marzenie zamiast cieszyć przysporzyło mi samych problemów

[Corii]

Napisane przez Irja

Nie martw się, ja tak mam z szalikiem z Zary
Jednego dnia kupiłam, drugiego zwróciłam i kupiłam inny egzemplarz, kolejnego dnia znowu oddałam i wzięłam ten, co zwróciłam dzień wcześniej później dorwałam na przecenie więc znowu zwróciłam, a dzisiaj kupiłam kolejny raz, bo znowu taniej i muszę iść oddać ponownie
Zaznaczę, że trzy razy zwrot przyjmował ten sam menager a dwa razy ta sama pani kasowała mnie przy kasie i nawet dzisiaj powiedziała "a pani już kupowała ten szalik, pamiętam panią, tym razem na prezent?" <tak oczywiście> swój zarówno dzisiaj jak i poprzednim razem miałam na szyi

Tym razem wyślę kogoś innego ze zwrotem

Dobra jestes Pamietam pisalas mi o tym, jeszcze Cie poceiszałam ze co sie przejmujesz, a teraz sama mam dylemat

Ja jutro wracam po sukienke i nie wiem, czy nie zwine tej szarej bluzy w miejsce bialej Moze do tego czasu biala sie pojawi, to szara oddam, a jak nie to bedzie substytut

---------- Dopisano o 21:03 ---------- Poprzedni post napisano o 21:01 ----------

Napisane przez Beata.

Cori ja idę reklamować ta puchowke
Akurat Dzis byłam w zarze i rozmawiałam z Panią Zarowka na ten temat, bo z mojej pióra wychodzą masakrycznie. Rozumiem, ze trochę musza ale u mnie to nie jest puch tylko duże pióra w ogromnej ilości. Ze względu na pogodę byłam w niej tylko kilka razy, ale za każdym razem jak przyszłam do pracy to najpierw przez 10 minut się z piór odbierałam
Szkoda mi bo kurtka jest śliczna i zgrabnie się niej wyglada, ale nie nadaje się do normalnego użytkowania

Beatko, Tobie wylatuja z niej pióra chyba tak mocno, jak tej Pani co dzisiaj była. Normalnie cala wewnętrzna strone miala upstrzona w kaczy puch
Moja w polowie na razie tak nie wyglada. Ale ja w niej ledwie 4 razy bylam ....

[Irja]

Napisane przez bbbeee

Oj, jeżeli tak, to doskonale Cię rozumiem. Też wolę, jak inny menadżer podchodzi do zwrotu, bo menadżer Marcin to już dzień dobry mi mówi, podobnie jak wysoki pan ochroniarz bez włosów

Mnie tak samo
A ochroniarz ostatnio chodził przez pół sklepu z moją torebką bo się namagnesowała i piszczała na bramkach i mówi, że głupio musi wyglądać chodząc po sklepie z damską torebką

Napisane przez Phoebee

Sprawa dla reportera.

Oj no co

Napisane przez Corii

Dobra jestes Pamietam pisalas mi o tym, jeszcze Cie poceiszałam ze co sie przejmujesz, a teraz sama mam dylemat

Ja jutro wracam po sukienke i nie wiem, czy nie zwine tej szarej bluzy w miejsce bialej Moze do tego czasu biala sie pojawi, to szara oddam, a jak nie to bedzie substytut

Może trafisz na inne dziewczyny

Szara też jest fajna Najwyżej będziesz miała dwie jak coś

Dobra, idę na banisha

[monicar]

Napisane przez Corii

No pamietam, ze kupowałas wlasnie wczoraj chyba dla sis,prawda?
A u Was nie bylo reklamacji tych kurtek?

Ani jednej
Ale inne granatowe czy zielone z takim paskiem owszem.
To nie zależy absolutnie od modelu