Nowe na forum jesteśmy - o naszym istnieniu donieśmy! :)

[leille]

Hej dziewczyny moje.
Ostatni raz kiedy tu się odzywałam to było przed wyjazdem do Krakowa, więc z Krakowa wróciłam już jakiś tydzień temu, ostatnimi dniami trochę leniuchuje, bo zbliża mi się okres, więc chodzę obolała (kocham to normalnie.. ), poza tym pogoda jest kiepska, więc dni są takie smętne, nie wiadomo czy spać czy się za coś zabierać w ogóle. Przed chwilą obejrzałam sobie na necie wczorajsze odcinki The Voice of Poland iii.. leniuchuje pod kocykiem. Czekam aż w końcu wstawią plan zajęć na studiach i mam cichą nadzieję na dzień wolny , ale patrząc na plany poprzednich roczników to kiepsko to widzę..

[old cookie]

Napisane przez leille

Hej dziewczyny moje.
Ostatni raz kiedy tu się odzywałam to było przed wyjazdem do Krakowa, więc z Krakowa wróciłam już jakiś tydzień temu, ostatnimi dniami trochę leniuchuje, bo zbliża mi się okres, więc chodzę obolała (kocham to normalnie.. ), poza tym pogoda jest kiepska, więc dni są takie smętne, nie wiadomo czy spać czy się za coś zabierać w ogóle. Przed chwilą obejrzałam sobie na necie wczorajsze odcinki The Voice of Poland iii.. leniuchuje pod kocykiem. Czekam aż w końcu wstawią plan zajęć na studiach i mam cichą nadzieję na dzień wolny , ale patrząc na plany poprzednich roczników to kiepsko to widzę..

Też byłam w Krakowie i równo tydzień temu wróciłam Byłam w sobotę i niedzielę
Też czekam na plan, rok temu wstawili nam 14.09, więc liczę po cichu, że może jutro będzie w I semestrze miałam wolne piątki, ale teraz już na to nie liczę Błagam tylko, żeby w piątek nie mieć zajęć popołudniu, niestety u nas na wydziale wszystkie kierunki mają zajęcia popołudniami/wieczorami, strasznie mnie to wkurza. Teraz przez większość dni chodziliśmy na zajęcia na 15-16 i siedzieliśmy do 19-20
Poza tym za tydzień idę do szpitala na operację i zaczynam się okropnie bać

[ladybird1395]

Napisane przez old cookie

Też byłam w Krakowie i równo tydzień temu wróciłam Byłam w sobotę i niedzielę
Też czekam na plan, rok temu wstawili nam 14.09, więc liczę po cichu, że może jutro będzie
Poza tym za tydzień idę do szpitala na operację i zaczynam się okropnie bać

A operacja czego, jeśli mogę spytać?

[old cookie]

Napisane przez ladybird1395

A operacja czego, jeśli mogę spytać?

usunięcie torbieli jajnika

[82ba76aed757f69c4e37c65900372947b4f89ae5]

Napisane przez old cookie

usunięcie torbieli jajnika

Będzie dobrze Choć rozumiem strach przed zabiegiem, a i szpital sam w sobie nie jest przyjemnym miejscem.

[ladybird1395]

Napisane przez old cookie

usunięcie torbieli jajnika

Ja dałam radę siedzieć miesiąc w szpitalu w innym mieście i dać sobie zoperować kręgosłup to Ty też dasz radę - marne pocieszenie, ale lepsze niż nic :p

[Lyonne]

hej wszystkim nie wiem czy mnie ktos tu pamieta jeszcze wracam z powrotem. Musialam po prostu chwilowo odpoczac od forum.

co tam slychac?

[kalinolistek]

Napisane przez old cookie

usunięcie torbieli jajnika

One sa bardzo bolesne, prawda? Pomysl sobie, ze bez nich Twoje zycie bedzie lepsze!

I ja witam. Praca mnie pochlonela, a wczoraj nocowalam u TZ Nic specjalnego sie nie dzieje, zdalam swoja pierwsza poprawke i moge sie teraz w 100% cieszyc wakacjami

[old cookie]

dziękuję dziewczyny mam nadzieję, że wszystko pójdzie dobrze, planowo mam być w szpitalu 3-4 dni, także niedługo, liczę, że szybko zleci i mój pobyt się nie przedłuży

[82ba76aed757f69c4e37c65900372947b4f89ae5]

Napisane przez old cookie

dziękuję dziewczyny mam nadzieję, że wszystko pójdzie dobrze, planowo mam być w szpitalu 3-4 dni, także niedługo, liczę, że szybko zleci i mój pobyt się nie przedłuży

Popatrz na to z dobrej strony - schudniesz trochę na szpitalnym jedzeniu

Napisane przez Lyonne

hej wszystkim nie wiem czy mnie ktos tu pamieta jeszcze wracam z powrotem. Musialam po prostu chwilowo odpoczac od forum.

co tam slychac?

Hej! Jak tam ci się układa z chłopakiem? Pstykasz ciągle zdjęcia?

[ladybird1395]

[1=82ba76aed757f69c4e37c65 900372947b4f89ae5;5275734 3]Popatrz na to z dobrej strony - schudniesz trochę na szpitalnym jedzeniu

[/QUOTE]

Eeej, jedzenie szpitalne nie jest takie złe, przynajmniej w Toruniu. A w szpitalu dziecięcym to już w ogóle omnomnom

[renia92]

Hej
można dołączyć?

[82ba76aed757f69c4e37c65900372947b4f89ae5]

Napisane przez renia92

Hej
można dołączyć?

Hej! Jasne Napiszesz coś o sobie?

[renia92]

[1=82ba76aed757f69c4e37c65 900372947b4f89ae5;5275946 7]Hej! Jasne Napiszesz coś o sobie? [/QUOTE]

Pewnie. Mam 23 lata, studiuje filologię polską. Dorabiam sobie korepetycjami i szukam jakiejś pracy. Mieszkam z TŻ, planujemy ślub na 2017 rok.
Chętnie z Wami poplotkuje

[palinnka0]

Hej.
Ojj mnie tutaj też bardzo długo nie było.
Zaczęłam brać tabletki - ciągle jestem nerwowa, wrzeszcze na Tżta, ciągle mam do niego o coś pretensje... Wiem, że taka jestem a nie panuje nad tym.

W czwartek drugie podejście do prawka. Już trzęsę gaciami na samą myśl :-(.

W pracy bez zmian, nadal zajmuje sie Julcia.
Wlasnie musze zebrac sie do sprzatania, ale najpierw leniuchowanie bo opadlam jakos z sil.

Witam nowa czlonkinie

[82ba76aed757f69c4e37c65900372947b4f89ae5]

Napisane przez renia92

Pewnie. Mam 23 lata, studiuje filologię polską. Dorabiam sobie korepetycjami i szukam jakiejś pracy. Mieszkam z TŻ, planujemy ślub na 2017 rok.
Chętnie z Wami poplotkuje

Filologia polska - moje niespełnione marzenie Choć pewnie umarłabym przy interpretowaniu Mickiewicza... Masz jakieś konkretne plany na to, co po studiach?
Skąd jesteś? Co robisz w wolnym czasie?

palinnka0, może ginekolog zdecyduje się na zmianę tabletek? Bo i dla ciebie niedobrze, że się ciągle wkurzasz, i chłopakowi pewnie też niemiło.
A jak praca?
Trzymam kciuki za prawko.

[palinnka0]

[1=82ba76aed757f69c4e37c65 900372947b4f89ae5;5276096 2]

palinnka0, może ginekolog zdecyduje się na zmianę tabletek? Bo i dla ciebie niedobrze, że się ciągle wkurzasz, i chłopakowi pewnie też niemiło.
A jak praca?
Trzymam kciuki za prawko.[/QUOTE]

Hm ja sama chyba nie chce ich zmieniac, bo mysle ze to minie.
Na poczatku przez 2tygodnie non stop bolaly mnie piersi i plamilam. To ustalo wiec moze i humory odpuszcza.
O zajadaniu wszystkiego co popadnie - nie wspomne :-P

Praca oki, odpowiada mi bo uwielbiam dzieci wiec zajmowanie sie Julka to czysta przyjemnosc. W dodatku mala sie do mnoe przyzwyczaila, pyta o mnie jak nie przychodze itp.

W sumie mam dylemacik w jednej sprawie i moze mi cos doradzicie.

Kolezanka 'tesciowej' ma corke 5letnia i pytala czy moge z nia zostac w ktoras sobote na noc, jesli ona z mezem chcialaby gdzies isc.
Wstepnie powiedzialam ze okej, nie ma problemu, ale teraz... kurde chce spedzic troche czasu z TZtem bo sie mijamy, ja wstaje 7.30 ide do Julki, on do pracy na 14 i widzimy sie tyle co wieczorem kolo 22...
Wiec weekend nie usmiecha mi sie jechac na drugi koniec Krakowa spac w obcym domu, bo ani nie odpoczne ani nie spedze czasu z TZtem.
Jedyne co bym za to miala to 50zl.
Oplaca mi sie to?

[renia92]

Napisane przez palinnka0

W czwartek drugie podejście do prawka. Już trzęsę gaciami na samą myśl :-(

Witam nowa czlonkinie

Hej, trzymam kciuki za prawko

[1=82ba76aed757f69c4e37c65 900372947b4f89ae5;5276096 2]Filologia polska - moje niespełnione marzenie Choć pewnie umarłabym przy interpretowaniu Mickiewicza... Masz jakieś konkretne plany na to, co po studiach?
Skąd jesteś? Co robisz w wolnym czasie? [/QUOTE]

Obecnie mieszkam w Warszawie, a pochodzę z woj. świętokrzyskiego.
Marzy mi się praca w jakiejś redakcji, agencji reklamowej... ale może być ciężko. Zobaczymy jak wyjdzie. W wolnym czasie sprzątam, gotuje, oglądam filmy z TŻ, czytam, spotykam się ze znajomymi.

A Ty coś studiujesz?

Napisane przez palinnka0

W sumie mam dylemacik w jednej sprawie i moze mi cos doradzicie.

Kolezanka 'tesciowej' ma corke 5letnia i pytala czy moge z nia zostac w ktoras sobote na noc, jesli ona z mezem chcialaby gdzies isc.
Wstepnie powiedzialam ze okej, nie ma problemu, ale teraz... kurde chce spedzic troche czasu z TZtem bo sie mijamy, ja wstaje 7.30 ide do Julki, on do pracy na 14 i widzimy sie tyle co wieczorem kolo 22...
Wiec weekend nie usmiecha mi sie jechac na drugi koniec Krakowa spac w obcym domu, bo ani nie odpoczne ani nie spedze czasu z TZtem.
Jedyne co bym za to miala to 50zl.
Oplaca mi sie to?

Jeżeli to jednorazowa sytuacja i potrzebujesz kasy to warto przemyśleć, aczkolwiek 50 zł za całą noc to chyba trochę mało

[leille]

Napisane przez renia92

Pewnie. Mam 23 lata, studiuje filologię polską. Dorabiam sobie korepetycjami i szukam jakiejś pracy. Mieszkam z TŻ, planujemy ślub na 2017 rok.
Chętnie z Wami poplotkuje

Cześć. jak masz na imię tak w ogóle? ja jestem Lidka i mam 19 lat. Od października dopiero zaczynam przygodę ze studiami.
Ile jesteś ze swoim TŻ'tem?
Jak Ci się mieszka w Warszawie? (zawsze przytłaczało mnie to miasto i chyba nie mogłabym tam żyć, więc pytam z ciekawości. )

old cookie byłam już u tego lekarza medycyny pracy i nie pobierali mi krwi. dzięki Bogu! haha! wgl. u tego lekarza to byłam chyba z pięć minut. Kilka pytań, osłuchał mnie, badanie wzroku i ciśnienie. Nie musiałam się wymigiwać.

[renia92]

Napisane przez leille

Cześć. jak masz na imię tak w ogóle? ja jestem Lidka i mam 19 lat. Od października dopiero zaczynam przygodę ze studiami.
Ile jesteś ze swoim TŻ'tem?
Jak Ci się mieszka w Warszawie? (zawsze przytłaczało mnie to miasto i chyba nie mogłabym tam żyć, więc pytam z ciekawości. )

Renata
Jesteśmy razem ponad 4,5 roku.
Powiem Ci, że bardzo chciałam iść na studia do Warszawy, teraz je kończę i nie przepadam za tym miastem. Mieszkam na obrzeżach miasta, aby mieć trochę ciszy, spokoju i zieleni. Często mam dość tego szybkiego tempa i dojazdy czasem są męczące...
A jakie studia zaczynasz? Przeprowadzasz się do innego miasta? Powodzenia

[kalinolistek]

Palinnka - moja ginekolog twierdzi, ze czasami zle samopoczucie od momentu wziecia pierwszej tabletki moze utrzymywac sie do 4 miesiecy.

[palinnka0]

Napisane przez kalinolistek

Palinnka - moja ginekolog twierdzi, ze czasami zle samopoczucie od momentu wziecia pierwszej tabletki moze utrzymywac sie do 4 miesiecy.

Właśnie koleżanki mnie straszą, że zanim organizm się przyzwyczai to może minąć kilka miesięcy...

[kalinolistek]

Napisane przez palinnka0

Właśnie koleżanki mnie straszą, że zanim organizm się przyzwyczai to może minąć kilka miesięcy...

Kazdy inaczej to przechodzi niektore kobiety nie odczuwaja zadnych skutkow ubocznych, a znowu inne sa wrecz zmuszone do rezygnacji z nich - tak bylo ze mna.

[palinnka0]

W ogole w sobote bylam zrobic sobie paznokcie - hybrydy.
Co sadzicie?
Bo dziewczyna robi za 30zl po znajomosci.

[palinnka0]

Napisane przez kalinolistek

Kazdy inaczej to przechodzi niektore kobiety nie odczuwaja zadnych skutkow ubocznych, a znowu inne sa wrecz zmuszone do rezygnacji z nich - tak bylo ze mna.

A czemu az musialas z nich rezygnowac?

[kalinolistek]

Napisane przez palinnka0

A czemu az musialas z nich rezygnowac?

Bardzo zle sie czulam, mdlilo mnie, ciagle spalam. Bylam wredna dla mojego TZ, a przeciez powinnam byc milutka
Docelowo mialy pomoc na tradzik, a nie zdzialaly nic.

[old cookie]

[1=82ba76aed757f69c4e37c65 900372947b4f89ae5;5275734 3]Popatrz na to z dobrej strony - schudniesz trochę na szpitalnym jedzeniu
[/QUOTE]
Haha, racja Przyda mi się zrzucić te 2kg, które przybrałam przez wakacje

Napisane przez renia92

Pewnie. Mam 23 lata, studiuje filologię polską. Dorabiam sobie korepetycjami i szukam jakiejś pracy. Mieszkam z TŻ, planujemy ślub na 2017 rok.
Chętnie z Wami poplotkuje

witaj Ja mam 20 lat i studiuję dietetykę

Napisane przez palinnka0

Hej.
Ojj mnie tutaj też bardzo długo nie było.
Zaczęłam brać tabletki - ciągle jestem nerwowa, wrzeszcze na Tżta, ciągle mam do niego o coś pretensje... Wiem, że taka jestem a nie panuje nad tym.

W czwartek drugie podejście do prawka. Już trzęsę gaciami na samą myśl :-(.

W pracy bez zmian, nadal zajmuje sie Julcia.
Wlasnie musze zebrac sie do sprzatania, ale najpierw leniuchowanie bo opadlam jakos z sil.

Witam nowa czlonkinie

Organizm musi przyzwyczaić się do hormonów i czasami trwa to dość długo. Moja ginekolog mówiła mi, że jeżeli będą występować skutki uboczne i po 3 miesiącach nie ustąpią, to wtedy zmieni mi tabletki. Jednak nie było takiej potrzeby
Powodzenia na egzaminie!

Napisane przez leille

old cookie byłam już u tego lekarza medycyny pracy i nie pobierali mi krwi. dzięki Bogu! haha! wgl. u tego lekarza to byłam chyba z pięć minut. Kilka pytań, osłuchał mnie, badanie wzroku i ciśnienie. Nie musiałam się wymigiwać.

aaa, czyli nic takiego super

[tocopiekne]

Dobry wieczór. Bardzo dawno mnie tu nie było, wybaczcie mi co?
Byliśmy niedawno z tz w Londynie na weekend, później praca i jeszcze raz praca, dopiero teraz mam chwile na odpoczynek.
Pogoda za oknem straszna, pada, wieje, jesień idzie

A tak z innej beczki, jesteście już zaopatrzone w jakiś zestaw jesienny? Szukam inspiracji

[leille]

Napisane przez renia92

Renata
Jesteśmy razem ponad 3,5 roku.
Powiem Ci, że bardzo chciałam iść na studia do Warszawy, teraz je kończę i nie przepadam za tym miastem. Mieszkam na obrzeżach miasta, aby mieć trochę ciszy, spokoju i zieleni. Często mam dość tego szybkiego tempa i dojazdy czasem są męczące...
A jakie studia zaczynasz? Przeprowadzasz się do innego miasta? Powodzenia

Gratuluje stażu w związku.
Moje znajome tak się przyczaiły na tę Warszawę jeśli chodzi o studia i zawsze mnie zastanawiało co jest w niej aż takiego cudownego, że wszystkie napalają się jak szczerbaty na suchary. Aha, no to o tyle masz super, że mieszkasz na obrzeżach, dojazdy niby męczące, ale jak już w domu jesteś to trochę ciszy.
Przeprowadzam się do Lublina (45 km oddalonego od mojego rodzinnego miasta, więc wielkiej tragedii nie ma) i studiować będę biologię stosowaną. boję się baaardzo.. jestem po liceum o kompletnie innym kierunku, więc pozostaje Wam trzymać za mnie kciuki.

Napisane przez palinnka0

W ogole w sobote bylam zrobic sobie paznokcie - hybrydy.
Co sadzicie?
Bo dziewczyna robi za 30zl po znajomosci.

Widziałam je właśnie u Ciebie na ig. Bardzo fajne, "schludnie" wykonane jeśli mogę to tak nazwać. Za 30 zł to już w ogóle super. tutaj masz samą hybrydę czy też żel?

[82ba76aed757f69c4e37c65900372947b4f89ae5]

Napisane przez palinnka0

Kolezanka 'tesciowej' ma corke 5letnia i pytala czy moge z nia zostac w ktoras sobote na noc, jesli ona z mezem chcialaby gdzies isc.
Wstepnie powiedzialam ze okej, nie ma problemu, ale teraz... kurde chce spedzic troche czasu z TZtem bo sie mijamy, ja wstaje 7.30 ide do Julki, on do pracy na 14 i widzimy sie tyle co wieczorem kolo 22...
Wiec weekend nie usmiecha mi sie jechac na drugi koniec Krakowa spac w obcym domu, bo ani nie odpoczne ani nie spedze czasu z TZtem.
Jedyne co bym za to miala to 50zl.
Oplaca mi sie to?

Jeśli potrzebujesz kasy, to bym brała - w sumie dziecko pewnie będzie spać, to i się nie narobisz, a jak ci wyjątkowo nie będzie pasowało, to powiesz, że ci nie pasuje.

Napisane przez renia92

Marzy mi się praca w jakiejś redakcji, agencji reklamowej... ale może być ciężko. Zobaczymy jak wyjdzie. W wolnym czasie sprzątam, gotuje, oglądam filmy z TŻ, czytam, spotykam się ze znajomymi.

A Ty coś studiujesz?

Też miałam ochotę pracować w redakcji. Wybierałam się na edytorstwo po informacji naukowej i bibliotekoznawstwie, ale dociągnęłam tylko do trzeciego roku - opuściłam Kraków i ruszyłam w świat Jak się uda, to za rok wybiorę się na grafikę.

Właśnie leżę z 39 stopniami gorączki. Świetnie