Czerwcowe Mamusie 2015, cz.III

[k a j a]

Napisane przez madeleine_89

hej, dołączę i ja
Mam 25 lat, od jutra zaczynam 19 tydzień a termin porodu to 12 czerwca

Zaczęłam Was czytać na samym początku jak wątek powstał, ale z braku czasu przestałam, a potem to już zapomniałam. Ostatnio koleżanka z kwietniówek przypomniała mi o forum i cały wczorajszy dzień nadrabiałam część 3, nie bez małego przerażenia ile tu piszecie

Witaj

Napisane przez masija

Chodzące

No to chyba możesz wyjść z domu?

[pszczoua]

Napisane przez k a j a

Potwierdzam! Blanka tez miała na dzidziusia uczuelenie, po Loveli też, ale tylko po proszku. Po płynie do prania nic nie było.
Ja chyba kupię teraz białego jelenia, Blanka jak dostała jakiegoś uczulenia to wszystko w jeleniu wyprałam i było ok.

W ogole plyny lepsze bo sie lepiej wyplukuja. U nas byl najpierw plyn z loveli, potem przeszlam na ich proszek i teraz piore w plynie Omo takim duzym z Lidla. Moj syn z tych wrazliwych

---------- Dopisano o 14:50 ---------- Poprzedni post napisano o 14:49 ----------

Napisane przez masija

Chodzące

O kurka. I skontrolowali? To sie moga cmoknac Ja bym powiedziala ze spalam

[alkamor]

Napisane przez masija

Chodzące

no to coś wymyślisz.....że po podstawowy składnik jedzenia czyli chleb musiałaś kupić..... no nie wiem.....apteka

[Irmusia81]

Napisane przez masija

Nie wiem teraz co..\Dostałam kartkę na której mam wyjaśnić powód nieobecności. Jutro muszę to zanieść..

Napisane przez alkamor

no ale jakie masz w końcu to zwolnienie ???? leżące czy chodzące ??

no właśnie- jak masz chodzące to napisz, że byłaś w sklepie po zakupy- podobno tak można i się nie czepiają. Z pukaniem bym nie ryzykowała raczej... Ale przezcież ciężarna na l4 żyje, musi jeść, ubrać się etc. Ja bym tak napisała.

Zresztą jutro nie będzie mnie cały dzień w domu i też się troszkę dygam. Ale tylko troszkę

---------- Dopisano o 14:52 ---------- Poprzedni post napisano o 14:50 ----------

Napisane przez madeleine_89

hej, dołączę i ja
Mam 25 lat, od jutra zaczynam 19 tydzień a termin porodu to 12 czerwca

Zaczęłam Was czytać na samym początku jak wątek powstał, ale z braku czasu przestałam, a potem to już zapomniałam. Ostatnio koleżanka z kwietniówek przypomniała mi o forum i cały wczorajszy dzień nadrabiałam część 3, nie bez małego przerażenia ile tu piszecie

cześć

Napisane przez k a j a

No to chyba możesz wyjść z domu?

No właśnie Ja bym się nie "upierała", ze byłam w domu

[pszczoua]

Ja sie nie dygam. Codziennie gdzies wybywam. Jak skontroluja to cos wykombinuje

[alkamor]

ja się nie dygam....co ma być to będzie.....a jak jest chodzące to chyba logiczną rzeczą jest, że jesz..... i to nawet całkiem sporo

[masija]

Napisane przez alkamor

albo,że zemdlałaś a oni jeszcze bezczelnie nie raczyli się zainteresować czy wszystko ok

Hah też pomysł

Zaniosę im ksero wykonania morfologii (bo sobie robiłam) i chyba mi to uznają, co?

[k a j a]

Napisane przez pszczoua

W ogole plyny lepsze bo sie lepiej wyplukuja. U nas byl najpierw plyn z loveli, potem przeszlam na ich proszek i teraz piore w plynie Omo takim duzym z Lidla. Moj syn z tych wrazliwych

---------- Dopisano o 14:50 ---------- Poprzedni post napisano o 14:49 ----------



O kurka. I skontrolowali? To sie moga cmoknac Ja bym powiedziala ze spalam

Ja też w Omo piorę Jedynie teraz mam persil bo był za 20zł, na 60prań czy tam 50 Ale tak to kupuje własnie omo

[alkamor]

ja różnie...Persil, Bryza.. .teraz mam Vizir bo mąż w paczce dostał

[tassia]

Napisane przez rybkaa90

kaja Już działa, miałam ustawiony zły program do otwierania plików
Dziękuję Ci Chcę uniknąć zbędnych pierdół i zagracaczy, więc chętnie skorzystam z rad doświadczonych matek.

Dziewczyny, mam pytanie: czy używane rzeczy jakoś dodatkowo "odkażacie"? Zastawiam się czy jak wypiorę ciuszki w 90C to czy jeszcze coś z nich zostanie? W sensie kolory i fason.

Ja bym raczej sie martwila zeby dodatkowo odkazic nowe rzeczy niz uzywane!

Napisane przez alkamor

córkę

Kuba super zadowolony. Podobnie jak u Kai też chciał rodzeństwo. Przychodzi, przytula się, całuje w brzuszek, mówi że nie mogę się męczyć bo muszę mieć siłę dzidzię urodzić itd więc generalnie byłam i jestem chwilami nadal w szoku, że dziecko w tym wieku może być tak opiekuńcze


ja prałam w 60

Zazdroszcze.
Mój absolutnie nie kuma ze będzie miał brata

Napisane przez masija

Hah też pomysł

Zaniosę im ksero wykonania morfologii (bo sobie robiłam) i chyba mi to uznają, co?

No jasne
Masz najlepsze z możliwych usprawiedliwien

[masija]

I teraz już się stresuję:/
Super..

[country111]

Jak masz chodzone to mogłaś iść na spacer toć w ciąży dobrze jest się dotlenić. Później narzekają, że w ciążarnej 25kg wpada. Koniecznie daj znać jak było w Zusie i powiedz jeszcze jak długo jesteś na zwolnieniu?

[pszczoua]

Tassia moj tez nie kuma ale jak spytam gdzie jest dzidzia to pokazuje brzuch i sie do niego tuli. Potem zazwyczaj probuje na niego usiasc jesli leze

[Irmusia81]

Napisane przez pszczoua

Ja sie nie dygam. Codziennie gdzies wybywam. Jak skontroluja to cos wykombinuje

Ja też ciągle gdzieś wybywam, ale na krócej.

Chodzi mi o to, ze na pewno nie będzie mnie cały dzień. Ale to nie jest strach, który by mnie powstrzymywał przed wyjazdem. Zwłaszcza, że plany bogate: badania, wyprzedaże ciuchowe ikea także no way, żaden zus mnie nie powstrzyma A jakby co, chętnie sobie podyskutuję z nimi o prawach ciężarnej na l4

[masija]

Napisane przez tassia

No jasne
Masz najlepsze z możliwych usprawiedliwien

Mam kartkę, że robiłam badanie więc jak myślicie, dołożyć od razu kopię?

Napisane przez country111

Jak masz chodzone to mogłaś iść na spacer toć w ciąży dobrze jest się dotlenić. Później narzekają, że w ciążarnej 25kg wpada. Koniecznie daj znać jak było w Zusie i powiedz jeszcze jak długo jesteś na zwolnieniu?

Kończę 2 miesiąc zwolnienia. Nawet nie całe 2 miesiące bo lekarz jakoś wypisywał najpierw na 3 tyg. i taka motka trochę.
Dostałam zwolenienie po tym jak miałam te migreny i pobyty w szpitalu.

A tą kartkę mam zanieść sama i z kimś gadać czy może mąż iść?

[tassia]

Napisane przez pszczoua

Tassia moj tez nie kuma ale jak spytam gdzie jest dzidzia to pokazuje brzuch i sie do niego tuli. Potem zazwyczaj probuje na niego usiasc jesli leze

No u nas nawet takie cos nie wchodzi w gre.
Generalnie to próbuje się pozbyć rodzeństwa za młodu bo non stop kopie mnie u skacze po brzuchu

[201710041131]

Ja pierdziele co za głupi ZUS :/ Dobrze, że masz ten świstek o morfologii...

Ja mam wpisane u lekarza w tym zeszycie, które prowadzi, że mam teraz chodzić na spacery i że to jego zalecenie jako profilaktyka przeciwzakrzepowa... Mam nadzieję, że jak coś to mi to uznają... Bo po tylu tygodniach w łóżku, nie mam zamiaru teraz siedzieć na dupie

[Irmusia81]

Napisane przez masija

I teraz już się stresuję:/
Super..

Będzie dobrze kochana Powiedz o tej morfologii i że później byłaś na spacerze np.

[tassia]

Napisane przez masija

Mam kartkę, że robiłam badanie więc jak myślicie, dołożyć od razu kopię?

Kończę 2 miesiąc zwolnienia. Nawet nie całe 2 miesiące bo lekarz jakoś wypisywał najpierw na 3 tyg. i taka motka trochę.
Dostałam zwolenienie po tym jak miałam te migreny i pobyty w szpitalu.

A tą kartkę mam zanieść sama i z kimś gadać czy może mąż iść?

Tak. Możesz im dac to po sprawie.
Nlmoja ginka powiedziała ze jak będę miała kontrole z ZUS to dzwonie do niej i oni mi wsyatwoa zaświadczenie ze byłam na wizycie.
Nie ma lepszego usprawiedliwienia niż badania, wizyta u lekarza itp.
Cala reszta jest kontrowersyjna.

[Irmusia81]

Napisane przez masija

A tą kartkę mam zanieść sama i z kimś gadać czy może mąż iść?

Samo możesz, ja bym poszła osobiście

Napisane przez tassia

No u nas nawet takie cos nie wchodzi w gre.
Generalnie to próbuje się pozbyć rodzeństwa za młodu bo non stop kopie mnie u skacze po brzuchu

u mnie młody nie chce słyszeć o dzidziusiu

[pszczoua]

Napisane przez tassia

No u nas nawet takie cos nie wchodzi w gre.
Generalnie to próbuje się pozbyć rodzeństwa za młodu bo non stop kopie mnie u skacze po brzuchu

Mam nadzieje ze nie bedzie tego robil jak braciszek przyjdzie na swiat

Co do zusu szukaja oszczednosci gdzie sie da ale kobiety w ciazy to juz powinni zostawic w spokoju...

[Irmusia81]

Napisane przez tassia

Tak. Możesz im dac to po sprawie.
Nlmoja ginka powiedziała ze jak będę miała kontrole z ZUS to dzwonie do niej i oni mi wsyatwoa zaświadczenie ze byłam na wizycie.
Nie ma lepszego usprawiedliwienia niż badania, wizyta u lekarza itp.
Cala reszta jest kontrowersyjna.

Ja tak nie uważam Co to za kontrowersja, że chcesz pójść na spacer czy kupić ubranka dla dziecka? Dla mnie bzdura.

[k a j a]

Napisane przez pszczoua

Mam nadzieje ze nie bedzie tego robil jak braciszek przyjdzie na swiat

Co do zusu szukaja oszczednosci gdzie sie da ale kobiety w ciazy to juz powinni zostawic w spokoju...

Wlasnieee.. niech się wezmą za inne zwolnienia a najlepiej to za krus bo tam to co drugi rolnik na zwolnieniu

[masija]

Zobaczymy jutro jak będzie.

Czytałam, że jak zostawiają kartkę to na drugi, trzeci dzień przychodzą jeszcze raz sprawdzić, czy np. nie wyjechało się na cudowne wakacje

A najlepiej będzie jak pojadę jutro do zusu a w tym czasie będę miała kolejną kontrolę

Idę się położyć bo mnie nerwy tłuką za bardzo

[Princesika]

Dziewczyny, a który magnez bierzecie? Jsakiej firmy?

[industria]

barbaritka, gratuluje córy

masija super masz wytłumaczenie, wogóle sie nie ma czym stresować



byłam dziś na zakupach, kupiłam jedne śpioszki takie neutralne, w gwiazdeczki chciałam więcej, ale jeszcze mam opory, poza tym większy wybór na allegro chyba jednak i na tym sie skupie.....

rozmawiałam dziś z koleżanką, która rodzi za półtora miesiąca.....powiedziała że niedawno zaczeła wszystko dopiero organizować, wczoraj doszło łóżeczko i wózek....jest przerażona ilością rzeczy i poradziła żeby serio wszystko wcześniej zacząć ograniać żeby sie wyrobić i nie przeżyć szoku cenowego
no, to skorzystam z jej rady

[tassia]

Napisane przez Irmusia81

Ja tak nie uważam Co to za kontrowersja, że chcesz pójść na spacer czy kupić ubranka dla dziecka? Dla mnie bzdura.

Ja nie mowie o tym co ja sadze tylko o tym co sadzi ZUS.
I na logikę zwolnienie chorobowe nie jest od latania po sklepach.
O ile na spacer tak , do apteki czy po chleb i do lekarza .... Ale prawo jest tak skonstruowane ze l4 to nie urlop wypoczynkowy o trzeba się liczyć z tym ze ZUS ma prawo to zakwestionowac.
Mój tata raz wygrał z zusem proces
Trwało to 5 lat.
Nie mam ochoty tyle lat czekać na swoje pieniądze, a i tak może się okazać ze nie mam racji.

---------- Dopisano o 15:27 ---------- Poprzedni post napisano o 15:26 ----------

Napisane przez Princesika

Dziewczyny, a który magnez bierzecie? Jsakiej firmy?

Asmag forte

[Aika213]

Napisane przez Princesika

Dziewczyny, a który magnez bierzecie? Jsakiej firmy?

Asmag forte

[k a j a]

Napisane przez Princesika

Dziewczyny, a który magnez bierzecie? Jsakiej firmy?

Taki https://vitasfera.pl/upfiles/product...bl_30szt_3.jpg

[Irmusia81]

Napisane przez k a j a

Wlasnieee.. niech się wezmą za inne zwolnienia a najlepiej to za krus bo tam to co drugi rolnik na zwolnieniu

no krus to jest totalna porażka

Napisane przez tassia

Ja nie mowie o tym co ja sadze tylko o tym co sadzi ZUS.
I na logikę zwolnienie chorobowe nie jest od latania po sklepach.
O ile na spacer tak , do apteki czy po chleb i do lekarza .... Ale prawo jest tak skonstruowane ze l4 to nie urlop wypoczynkowy o trzeba się liczyć z tym ze ZUS ma prawo to zakwestionowac.
Mój tata raz wygrał z zusem proces
Trwało to 5 lat.
Nie mam ochoty tyle lat czekać na swoje pieniądze, a i tak może się okazać ze nie mam racji.

Dla mnie moje zwolnienie w ciąży oznacza, ze nie jestem zdolna do pracy, do dojazdów do niej, do stresu z nią związanego, do pozycji siedzącej przez 8 godzin etc. I zupełnie nie rozumiem, jaki związek mają powyższe punkty z tym, że nie było mnie w domu w czasie, gdy przyszła kontrola z zusu. To że nie jestem zdolna do tego, co napisłam powyżej nie oznacza, że na z kilka miesięcy przestaję być człowiekiem i staję się niewolnikiem. Bo tak de facto na druczku l4 nie jest przezcież napisane "nie możesz wychodzić z domu".
Ja wiem, ze Ty myślisz podobnie Tylko ja to próbuję wszystko jakoś na logikę wziąść

Poza tym różne są powody l4. Jeśli ktoś np jest na zwolnieniu z powodu urazu palca (mój wujek był przez kilka miesiecy) to nie znaczy, że musiał siedzieć/leżeć w domu przez cały ten czas.
Dla mnie ta kontrola w domu l4 z "2" to bzdura
Co innego, jakby zus przysłał wezwanie na spotkanie i na tym spotkaniu wyjaśniał powody zwolnienia.