Polecamy:

**stewardesa** · 2016-04-09, 21:27

Tutaj też jest zacytowany geniusz: https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=2541

**201607040950** · 2016-04-09, 21:49

Ja bym taka pewna nie była, czy to nie ten sam.

**stewardesa** · 2016-04-10, 07:32

No i znowu się okazuje, że się nie szanujemy nic a nic. Przynajmniej ja i Kahoko: https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...1&postcount=12

**201607040950** · 2016-04-10, 09:07

Cytat:

Napisane przez stewardesa

No i znowu się okazuje, że się nie szanujemy nic a nic. Przynajmniej ja i Kahoko: https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...1&postcount=12

Ja też bym nie dotknęła penisa, neva.
Dlaczego wygrzebujesz tematy prehistoryczne?

**stewardesa** · 2016-04-10, 09:20

Cytat:

Napisane przez adeedra

Dlaczego wygrzebujesz tematy prehistoryczne?

standardowy background check trolla: https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...6#post58695956

Cytat:

Napisane przez adeedra

Ja też bym nie dotknęła penisa, neva.
Dlaczego wygrzebujesz tematy prehistoryczne?

Też, czyli jak autorka, czyli w przeciwieństwie do nas się szanujesz, bo my mamy na widok penisa odruch klęcząco-ssący.

**201607040950** · 2016-04-10, 10:36

Cytat:

Napisane przez stewardesa

standardowy background check trolla

Nie obejmuje poczuwania się do jedności z tą literaturą.

Cytat:

Napisane przez stewardesa

Też, czyli jak autorka, czyli w przeciwieństwie do nas się szanujesz, bo my mamy na widok penisa odruch klęcząco-ssący.

Tak. Zresztą w ogóle poczułam się przyzzwoitsza od saego czytania.

---------- Dopisano o 11:36 ---------- Poprzedni post napisano o 10:28 ----------

Pisząc poprzedniego posta to ja spałam jeszcze.
Jak otworzyłam drugie oko, to doczytałam, że podmiot liryczny daje do zrozumienia, że wystarczy iluzja uczucia, żeby oral był usprawiedliwiony i nie szkodził na cnotliwości.

& nie czaję tego do końca. Ile kont ma taki troll, skoro pisze kilkadziesiąt postów w ciągu trzech czy pięciu lat np.? Oni te konta kradną, czy myślą przyszłościowo, tacy cierpliwi? I w ogóle co to za radocha, że ktoś trzy posty napisze?

kahoko hino · 2016-04-10, 11:51

Cytat:

Napisane przez stewardesa

No i znowu się okazuje, że się nie szanujemy nic a nic. Przynajmniej ja i Kahoko: https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...1&postcount=12

my to stracone dla społeczeństwa jesteśmy

Cytat:

Napisane przez stewardesa

my mamy na widok penisa odruch klęcząco-ssący.

i orgazm wielokrotny

**201607040950** · 2016-04-10, 12:21

Nigdy nie dojdę do penisów. Od nocy nie mogę przełknąć tego:

~ Nie tylko kobiety się szmacą, mężczyźni też. W ogóle baby to wyrachowane kur., manipulatorki i złodziejki.
- Przywracasz mi wiarę w mężczyzn.

thirky · 2016-04-10, 12:26

Penis, o fuj.

**201607040950** · 2016-04-10, 12:41

I jeszcze zmarnowałam życie, trzeba się było lepiej prowadzić, to bym widywała to opiewane przez poetów codzienne/coweekendowe bzykanie w klubowych kiblach.

---------- Dopisano o 13:41 ---------- Poprzedni post napisano o 13:33 ----------

Tzn. przepraszam. Coweekendowe, spontaniczne, klubowe gangbangi toaletowe.

**stewardesa** · 2016-04-10, 14:25

Cytat:

Napisane przez adeedra

Pisząc poprzedniego posta to ja spałam jeszcze.
Jak otworzyłam drugie oko, to doczytałam, że podmiot liryczny daje do zrozumienia, że wystarczy iluzja uczucia, żeby oral był usprawiedliwiony i nie szkodził na cnotliwości.

Znaczy jak będę udawać, że loffciam jak ktoś mnie zaciągnie do tej toalety, to już się szanuję? Czy on też musi mi coś wyznać?

Cytat:

Napisane przez adeedra

Nigdy nie dojdę do penisów. Od nocy nie mogę przełknąć tego:

~ Nie tylko kobiety się szmacą, mężczyźni też. W ogóle baby to wyrachowane kur., manipulatorki i złodziejki.
- Przywracasz mi wiarę w mężczyzn.

PRZYNAJMNIEJ nie ma podwójnych standardów!!1!!!1!! Pomnik mu postawić!

Cytat:

Napisane przez adeedra

I jeszcze zmarnowałam życie, trzeba się było lepiej prowadzić, to bym widywała to opiewane przez poetów codzienne/coweekendowe bzykanie w klubowych kiblach.

---------- Dopisano o 13:41 ---------- Poprzedni post napisano o 13:33 ----------

Tzn. przepraszam. Coweekendowe, spontaniczne, klubowe gangbangi toaletowe.

Oceniając ich ich własną miarą - gdzie oni się włóczą

O co w tym chodzi: "gdyby nie genialna procedura adopcji prawdopodobnie nie korzystałaby Pani teraz z telefonu dotykowego....."?

**201607040950** · 2016-04-10, 14:57

Cytat:

Napisane przez stewardesa

Znaczy jak będę udawać, że loffciam jak ktoś mnie zaciągnie do tej toalety, to już się szanuję? Czy on też musi mi coś wyznać?

Wydaje mi się, że wystarczy, że będziesz go uważać za porządnego faceta. Ale wrażenie loffciania jest konieczne - na babcię trolla!

Cytat:

Napisane przez stewardesa

PRZYNAJMNIEJ nie ma podwójnych standardów!!1!!!1!! Pomnik mu postawić!

Przydał się do czegoś. Dzięki niemu sprawdziłam tego "co dziesiątego ojca, wychowującego nie swoje dziecko" i przeżyłam chwile radości.

Cytat:

Napisane przez stewardesa

Oceniając ich ich własną miarą - gdzie oni się włóczą

Ja ich nie oceniam, ja zadaję to pytanie. Chciałabym wiedzieć gdzie. I nie, że swingers club błękitny lotos, bo przecież mowa jest o porządnych dziewczętach, które rujnują swój idealny wizerunek problemami klasy "tżcik nie chce iść ze mną na spacer".

Cytat:

Napisane przez stewardesa

O co w tym chodzi:? Nie spytam, bo na pewno chce, żebym spytała.

O to, że jak chcesz mieć prawo do aborcji, to po to, żeby wszystkim kobietom odebrać prawo do rodzenia, jak będą chciały - nie będzie dzieci do zaadoptowania i nikt nie zaadoptuje. Tuszę, że twórca technologii był adoptowany. Znaczy generalnie: zastanów się babo, czy nie chcesz jednak rodzić dziecka, którego nie chcesz - może za 30 lat dzieciak zarobi kasiorę i odpali dolę swoim starym. Adopcyjnym.

**stewardesa** · 2016-04-10, 15:22

Cytat:

Napisane przez adeedra

O to, że jak chcesz mieć prawo do aborcji, to po to, żeby wszystkim kobietom odebrać prawo do rodzenia, jak będą chciały - nie będzie dzieci do zaadoptowania i nikt nie zaadoptuje. Tuszę, że twórca technologii był adoptowany. Znaczy generalnie: zastanów się babo, czy nie chcesz jednak rodzić dziecka, którego nie chcesz - może za 30 lat dzieciak zarobi kasiorę i odpali dolę swoim starym. Adopcyjnym.

To samo pomyślałam, ale to jest tak fejspalmowa "logika", że nadal nie przyjmuję do wiadomości. Podobnie jak "To dlaczego nie walczysz o zalegalizowanie sprzedaży nerek? Przecież to też twoje ciało!1!!1!!!"

**201607040950** · 2016-04-10, 17:15

"Silnie zakotwiczony w rzeczywistości, pszenicznowłosy Joachim szybko i władczym tonem uciął schodzenie na tematy niewygodne w wykonaniu krwistoustej Ewangeliny o kruczoczarnych włosach.
- Och Joachimie - jęknęła Ewangelina, prężąc się w niepokoju na kozetce i podciągając w górę króciutką, czerwoną sukienkę - jak mogłeś mi to zrobić?
- Nie ja ci to uczyniłem - wyznał ochrypłym z podniecenia głosem - to moja dominująca męskość kazała mi cię zdobyć.
Pochylił się i musnął gorącymi wargami zagłębienie tuż pod jej obojczykiem.
- Och Joachimie - wyjęczała - błagam, nie! Jestem tylko żaglówką, ja nie mam kotwicy. Dryfuję po oceanie, nieszczęsna, bez kapoka realizmu, gdy w mój szeroko rozwarty achterlung wdzierają się fale sztormu, kausze są gorące, Joachimie! Ja nie mam kotwicy! I niechaj żywioł mnie pochłonie!"

thirky · 2016-04-10, 17:44

Wybaczcie ale nie mogę się powstrzymać. Upieklam. Czekam na zachwyty

**201607040950** · 2016-04-10, 17:57

Cytat:

Napisane przez thirky

Wybaczcie ale nie mogę się powstrzymać. Upieklam. Czekam na zachwyty

Z GOTOWYCH słodyczy?!
No nie wiem, nie wiem, nie wiem, czy byś się nadała na dziewczynę dla dżi. Idź Ty lepiej, zapytaj eksperta.

kahoko hino · 2016-04-10, 17:59

Cytat:

Napisane przez adeedra

"Silnie zakotwiczony w rzeczywistości, pszenicznowłosy Joachim szybko i władczym tonem uciął schodzenie na tematy niewygodne w wykonaniu krwistoustej Ewangeliny o kruczoczarnych włosach.
- Och Joachimie - jęknęła Ewangelina, prężąc się w niepokoju na kozetce i podciągając w górę króciutką, czerwoną sukienkę - jak mogłeś mi to zrobić?
- Nie ja ci to uczyniłem - wyznał ochrypłym z podniecenia głosem - to moja dominująca męskość kazała mi cię zdobyć.
Pochylił się i musnął gorącymi wargami zagłębienie tuż pod jej obojczykiem.
- Och Joachimie - wyjęczała - błagam, nie! Jestem tylko żaglówką, ja nie mam kotwicy. Dryfuję po oceanie, nieszczęsna, bez kapoka realizmu, gdy w mój szeroko rozwarty achterlung wdzierają się fale sztormu, kausze są gorące, Joachimie! Ja nie mam kotwicy! I niechaj żywioł mnie pochłonie!"

moar.

więcej proszę. pisz książki, będę kupować

Cytat:

Napisane przez thirky

Wybaczcie ale nie mogę się powstrzymać. Upieklam. Czekam na zachwyty

zachwyt: jak wywołać cukrzycę w godzinę!

**201607040950** · 2016-04-10, 18:01

Ej, ej, ale jak Ty to ukroisz?

kahoko hino · 2016-04-10, 18:04

Cytat:

Napisane przez adeedra

Ej, ej, ale jak Ty to ukroisz?

ja tam nie mogę rozgryźć, jak tu wziąć tego więcej niż jeden kęs i nie paść, jak Śnieżka od jabłka

u mnie nudy, robię sweter

**201607040950** · 2016-04-10, 18:16

Eee. To ma jakieś 20cmx15, to nie takie duże.
Ludzie 300gr czekolady potrafią wp**rdolić za jednym posiedzeniem i nic im nie jest.

---------- Dopisano o 19:16 ---------- Poprzedni post napisano o 19:14 ----------

Ale to zdjęcie to cudo do potencjalnego wykorzystania w późniejszym terminie do drażnienia i rozjuszania znajomych na diecie.

I jeszcze te gwiazdeczki na bokach

kahoko hino · 2016-04-10, 18:20

czy tylko mnie wkurza żarcik na aborcyjnym?

**201607040950** · 2016-04-10, 18:23

Cytat:

Napisane przez kahoko hino

więcej proszę. pisz książki, będę kupować

Nie, nie, nie. Takich książek to ja pisać nie będę.
Przypomniało mi się na widok jednego tematu.
Dwa lata temu munsz dostał listę lektur w tę dechę od terapeutki, żeby mu pomogły kontrolować agresję. I ryjące mózg filmiki ze smutnymi pieskami, odrzuconymi przez inne pieski ze względu na niewłaściwe zachowanie w grupie.
I tam serio w tej książce był Joachim i Ewangelina. Jeszcze przejrzyste oczy Joachim miał.

thirky · 2016-04-10, 18:23

Gotowe słodycze tylko na wierzchu są! G, nie odrzucaj! Pieklam z miłością, prawie jak białogłowy z bistro

Ukrojone, zjadłam 3 widelczyki i finito, chłopak zjadł wielki kawał i

thirky · 2016-04-10, 18:41

Cytat:

Napisane przez kahoko hino

u mnie nudy, robię sweter

Yaaay, ale czad!

---------- Dopisano o 19:41 ---------- Poprzedni post napisano o 19:24 ----------

Cytat:

Napisane przez kahoko hino

czy tylko mnie wkurza żarcik na aborcyjnym?

i pilnowanie odwłoczka. klasa, styl, inteligencja.

**201607040950** · 2016-04-10, 18:50

Syn prezesa na wizażu: może bezkarnie usuwać posty, wyzywać kobiety od k**ew, żartować z gwałcenia dzieci i dowiedzieć się, że ma do tego pełne prawo, bo stanowisko moderacji jest takie, że baby się same proszą, tak to już jest, więc dzieci pewnie też same się proszą i też tak to już jest, a sprzeciwianie się i zaznaczanie, że to jest złe nie ma sensu i podpada pod trollowanie, bo przecież wszyscy wiedzą, że tak nie wolno.

**stewardesa** · 2016-04-10, 18:51

Cytat:

Napisane przez adeedra

Dwa lata temu munsz dostał listę lektur w tę dechę od terapeutki, żeby mu pomogły kontrolować agresję. I ryjące mózg filmiki ze smutnymi pieskami, odrzuconymi przez inne pieski ze względu na niewłaściwe zachowanie w grupie.

To musiało odmienić jego życie

**201607040950** · 2016-04-10, 19:00

Cytat:

Napisane przez stewardesa

To musiało odmienić jego życie

A tak. Moje też, bo obejrzałam jeden z tych filmików w całości. Czekając, aż zacznie się akcja. Ale się nie zaczęła. Piętnaście minut w napięciu i oczekiwaniu, aż narrator wybuchnie śmiechem i zacznie mówić normalnie.

Zmienił się o te przysłowiowe 360 stopni.

**stewardesa** · 2016-04-10, 19:06

Aż bym chciała zobaczyć te filmiki, gdzie je można znaleźć?

Ej, naprawdę nie mogę pójść do dentysty, przeruchać się z nim na fotelu, bo okazał się Enrique, a potem tego zgłosić?

Syn prezesa mnie zgłosił.

kahoko hino · 2016-04-10, 19:16

Cytat:

Napisane przez stewardesa

Syn prezesa mnie zgłosił.

że niby za co?

---------- Dopisano o 19:16 ---------- Poprzedni post napisano o 19:14 ----------

Cytat:

Napisane przez thirky

Yaaay, ale czad!

już trzeci w mojej karierze!

właściwie to piąty, bo dwa z moich swetrów robiłam i tuż przed zakończeniem prułam do zera i rozpoczynałam od nowa. na półce leżą dwa, ten będzie zimowy

jak mi się zachce to się może pochwalę.

Cytat:

Napisane przez thirky

i pilnowanie odwłoczka. klasa, styl, inteligencja.

i yoko ono & pies

**201607040950** · 2016-04-10, 19:16

Cytat:

Napisane przez stewardesa

Aż bym chciała zobaczyć te filmiki, gdzie je można znaleźć?

Nie...
Jak się wpisze w youtube "dogs depression" to to nie pomaga. Szczerze mnie to zdziwiło. To bym u źródła musiała.

Cytat:

Napisane przez stewardesa

Ej, naprawdę nie mogę pójść do dentysty, przeruchać się z nim na fotelu, bo okazał się Enrique, a potem tego zgłosić?

A Ty do mnie w tym momencie pijesz, czy jak?

Cytat:

Napisane przez stewardesa

Syn prezesa mnie zgłosił.

Ojej, dostał punkcik.

2016-04-09, 21:27	#1861
stewardesa BAN stały Zarejestrowany: 2011-01 Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu Wiadomości: 9 515	Dot.: Nasze frustracje seksualne, czyli zrzędzenie i gawędziarstwo level hard. Tutaj też jest zacytowany geniusz: https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=2541

2016-04-10, 07:32	#1863
stewardesa BAN stały Zarejestrowany: 2011-01 Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu Wiadomości: 9 515	Dot.: Nasze frustracje seksualne, czyli zrzędzenie i gawędziarstwo level hard. No i znowu się okazuje, że się nie szanujemy nic a nic. Przynajmniej ja i Kahoko: https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...1&postcount=12

2016-04-10, 12:21	#1868
201607040950 Konto usunięte Zarejestrowany: 2015-07 Wiadomości: 7 272	Dot.: Nasze frustracje seksualne, czyli zrzędzenie i gawędziarstwo level hard. Nigdy nie dojdę do penisów. Od nocy nie mogę przełknąć tego: ~ Nie tylko kobiety się szmacą, mężczyźni też. W ogóle baby to wyrachowane kur., manipulatorki i złodziejki. - Przywracasz mi wiarę w mężczyzn.

2016-04-10, 12:26	#1869
thirky on tired little feet Zarejestrowany: 2014-06 Wiadomości: 6 200	Dot.: Nasze frustracje seksualne, czyli zrzędzenie i gawędziarstwo level hard. Penis, o fuj. __________________ I saw it first!’ squeaked Sniff, ‘I must choose a name for it. Wouldn’t it be fun to call it Sniff? That’s so short and sweet.

2016-04-10, 12:41	#1870
201607040950 Konto usunięte Zarejestrowany: 2015-07 Wiadomości: 7 272	Dot.: Nasze frustracje seksualne, czyli zrzędzenie i gawędziarstwo level hard. I jeszcze zmarnowałam życie, trzeba się było lepiej prowadzić, to bym widywała to opiewane przez poetów codzienne/coweekendowe bzykanie w klubowych kiblach. ---------- Dopisano o 13:41 ---------- Poprzedni post napisano o 13:33 ---------- Tzn. przepraszam. Coweekendowe, spontaniczne, klubowe gangbangi toaletowe.

2016-04-10, 17:15	#1874
201607040950 Konto usunięte Zarejestrowany: 2015-07 Wiadomości: 7 272	Dot.: Nasze frustracje seksualne, czyli zrzędzenie i gawędziarstwo level hard. "Silnie zakotwiczony w rzeczywistości, pszenicznowłosy Joachim szybko i władczym tonem uciął schodzenie na tematy niewygodne w wykonaniu krwistoustej Ewangeliny o kruczoczarnych włosach. - Och Joachimie - jęknęła Ewangelina, prężąc się w niepokoju na kozetce i podciągając w górę króciutką, czerwoną sukienkę - jak mogłeś mi to zrobić? - Nie ja ci to uczyniłem - wyznał ochrypłym z podniecenia głosem - to moja dominująca męskość kazała mi cię zdobyć. Pochylił się i musnął gorącymi wargami zagłębienie tuż pod jej obojczykiem. - Och Joachimie - wyjęczała - błagam, nie! Jestem tylko żaglówką, ja nie mam kotwicy. Dryfuję po oceanie, nieszczęsna, bez kapoka realizmu, gdy w mój szeroko rozwarty achterlung wdzierają się fale sztormu, kausze są gorące, Joachimie! Ja nie mam kotwicy! I niechaj żywioł mnie pochłonie!"

2016-04-10, 18:01	#1878
201607040950 Konto usunięte Zarejestrowany: 2015-07 Wiadomości: 7 272	Dot.: Nasze frustracje seksualne, czyli zrzędzenie i gawędziarstwo level hard. Ej, ej, ale jak Ty to ukroisz?

2016-04-10, 18:16	#1880
201607040950 Konto usunięte Zarejestrowany: 2015-07 Wiadomości: 7 272	Dot.: Nasze frustracje seksualne, czyli zrzędzenie i gawędziarstwo level hard. Eee. To ma jakieś 20cmx15, to nie takie duże. Ludzie 300gr czekolady potrafią wp**rdolić za jednym posiedzeniem i nic im nie jest. ---------- Dopisano o 19:16 ---------- Poprzedni post napisano o 19:14 ---------- Ale to zdjęcie to cudo do potencjalnego wykorzystania w późniejszym terminie do drażnienia i rozjuszania znajomych na diecie. I jeszcze te gwiazdeczki na bokach

2016-04-10, 18:20	#1881
kahoko hino Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-04 Wiadomości: 8 060	Dot.: Nasze frustracje seksualne, czyli zrzędzenie i gawędziarstwo level hard. czy tylko mnie wkurza żarcik na aborcyjnym?

2016-04-10, 18:50	#1885
201607040950 Konto usunięte Zarejestrowany: 2015-07 Wiadomości: 7 272	Dot.: Nasze frustracje seksualne, czyli zrzędzenie i gawędziarstwo level hard. Syn prezesa na wizażu: może bezkarnie usuwać posty, wyzywać kobiety od k*ew, żartować z gwałcenia dzieci i dowiedzieć się, że ma do tego pełne prawo, bo stanowisko moderacji jest takie, że baby się same proszą, tak to już jest, więc dzieci pewnie też same się proszą i też tak to już jest*, a sprzeciwianie się i zaznaczanie, że to jest złe nie ma sensu i podpada pod trollowanie, bo przecież wszyscy wiedzą, że tak nie wolno.

2016-04-10, 19:06	#1888
stewardesa BAN stały Zarejestrowany: 2011-01 Lokalizacja: ostatni bastion obiektywizmu Wiadomości: 9 515	Dot.: Nasze frustracje seksualne, czyli zrzędzenie i gawędziarstwo level hard. Aż bym chciała zobaczyć te filmiki, gdzie je można znaleźć? Ej, naprawdę nie mogę pójść do dentysty, przeruchać się z nim na fotelu, bo okazał się Enrique, a potem tego zgłosić? Syn prezesa mnie zgłosił.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)