Od cyca do cyca, od kupy do kupy, nareszcie są z nami nasze maluchy! Mamy luty 2016:)

[Czarnooka_Paula]

Napisane przez wykalacka

U mnie dzisiaj zimno i przelotny deszcz. Od jutra ma być lepiej i może też rusze tylek

Tz był dzisiaj w biurze parafialnym umówić chrzest na czerwiec. A tam glupie babsko nie chciało nas wpisać, bo nie mamy teraz zaświadczeń od rodziców chrzestny z ich parafii znajomi chrzcili w zeszłym roku w naszej parafii i donosili takie rzeczy przed mszą. A i koniecznie, żeby na zaświadczeniach oprócz adresu był zawód! Na dodatek jeszcze aby oboje rodziców chodziło na nauki o 19. Tz twardo, że nie przyjdę, bo karmię i o tej porze mały do spania jest szykowany. To ona bo panie przychodzą z wózkami i wyobraźcie sobie, że nas nie wpisała

A potem się dziwią ze młodzi ludzie uciekają od kościoła
Jak robia tak pod górkę to czemu się dziwić

Nikt nie cyca ?

Ja właśnie robie mleko dla mojej bo już steka i lada moment będzie syrena
A ja wczoraj dostałam @

[NanaR]

My cycamy pierwsza pobudka od 21

[Aagaciorek]

U nas w nocy dalej 3 pobudki, ale nie przeszkadza mi to bardzo, bo zapodaje malemu szybkiego cyca i spimy dalej. Dzis znow pobudka o 5 :O na szczescie tz zabawil troche Arturka i po pol h dalej kima

Co do chrztu to mam nadz, ze zdazymy z tlumaczeniem z norweskiego na polski aktu urodzenia, bo ksiadz powiedzial, ze to do chrztu.niezbedne... W Lubelskiem nie ma ani jednego tlumacza przysieglego, wiec moze sie uda jakos online to zrobic... A na polski akt tez trzeba troche poczekac, eh eh.

Dzis wielka wyprawa, bo wkladamy synka w samochod i jedziemy na shopping, tzn ja bede kupowac, a tz krazyc z Artusiem wozkiem po okolicy

Wysłane z mojego LG-P760 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 06:38 ---------- Poprzedni post napisano o 06:33 ----------

W ogole to wczoraj maly wpatrywal sie w nowa karuzelke tak rozemocjonowany, ze wygladalo to megakomicznie. Wierzgal wszystkimi konczynami, podnosil tulow, niemal podskakiwal calym cialkiem jak wegorz, a przy tym strzelal pelne zdumienia miny. Chyba za duzo bylo tych emocji, bo po paru minutach zaczal mocno plakac.

Paula, napisalas o tym okresie i az mnie zaczal bolec brzuch jak na miesiaczke. Mam jednak nadzieje, ze to nie to ;-

Wysłane z mojego LG-P760 przy użyciu Tapatalka

[badzia987]

Napisane przez joann_

Wychodzi na to, że dzisiaj jakiś dziwny dzień bo jedne dzieci spały więcej niż zwykle, inne mniej. Jedne mamy zazdroszczą drugim

Mój też wczoraj wyjątkowo długo spał. Raz nawet sam zasnął i poszłam na spacer

Mój w dzień śpi łącznie ok. 3h.

Napisane przez wykalacka

U mnie dzisiaj zimno i przelotny deszcz. Od jutra ma być lepiej i może też rusze tylek

Tz był dzisiaj w biurze parafialnym umówić chrzest na czerwiec. A tam glupie babsko nie chciało nas wpisać, bo nie mamy teraz zaświadczeń od rodziców chrzestny z ich parafii znajomi chrzcili w zeszłym roku w naszej parafii i donosili takie rzeczy przed mszą. A i koniecznie, żeby na zaświadczeniach oprócz adresu był zawód! Na dodatek jeszcze aby oboje rodziców chodziło na nauki o 19. Tz twardo, że nie przyjdę, bo karmię i o tej porze mały do spania jest szykowany. To ona bo panie przychodzą z wózkami i wyobraźcie sobie, że nas nie wpisała

Współczuję ale chyba właśnie ksiądz by problemu nie zrobił a taka pipa robi. No i co Wy dalej z tym zrobicie?

U nas wczorajszy dzień bardzo fajny Nawet poszłam z młodszą na spacer po południu. Kocham swoje młodsze dziecko, że4 mogę je na tą godzinę zostawić z TŻ-tem i nie mam telefonu
Nocka standardowo ok i Młody przywitał dzisiejszy dzień wielką kupą

[agaczilla21]

Elena w dzień dokarmiany a w nocy sam cyc 😉

[Magdzinska85]

Cześć Dziewczyny a ja dopiero dzisiaj wróciłam do świata żywych po piątkowym szczepieniu... Niestety Zuzę bardzo bolało, płakała jakby ją cieli... Później w domu wielkie marudzenie, niestety wyskoczył obrzęk po szczepionce na pneumokoki... Tylko na rękach była spokojna a każda próba odłożenia jej na matę albo do łóżeczka kończyła się okropnym darciem. Do tego w niedzielę przyjechała rodzina z Krk z synkiem 2 letnim który łobuzował, hałasował i później Zuza odreagowała to okropnym płaczem i znowu noszeniem na rękach. W nocy nam nie chciała spać... i tak od piątku do poniedziałku było... Dopiero wczoraj była już taka jak zawsze: uśmiechnięta, wesoła, chętnie jadła i bawiła się. Ale od 3 rano już wczoraj nie spała, leżała obok mnie i tylko słyszałam jej gaworzenie, śmiech i o 5 poczułam taki mega okropny zapach a tu Zuzia z popołudniowych kupek przestawiła się na ranne I dzisiaj to samo bordo na twarzy i jest małe co nieco... Dzisiaj odespałam wczorajsza noc i mogę działać

---------- Dopisano o 06:56 ---------- Poprzedni post napisano o 06:54 ----------

Dziewczyny a mam jeszcze pytanie czy Wy ze swoimi maluchami jeździcie już np. do galerii gdzie przewija się dość sporo ludzi??? Bo zastanawiam się czy to jeszcze nie za wcześnie na taki wypad?

[Paumyd]

Moj juz odwiedził chyba wszystkie możliwe sklepy i budowlane i spożywcze i ubraniowe. Zazwyczaj na zakupach spi, albo podziwia wszystkie światełka i wystawy. Jedynie przeszkadza mu dzwiek jak informacja woła jakiegoś pracownika :p



Marta a próbowałaś kapać sie z Zosia ?

[joann_]

Napisane przez Magdzinska85

Cześć Dziewczyny a ja dopiero dzisiaj wróciłam do świata żywych po piątkowym szczepieniu... Niestety Zuzę bardzo bolało, płakała jakby ją cieli... Później w domu wielkie marudzenie, niestety wyskoczył obrzęk po szczepionce na pneumokoki... Tylko na rękach była spokojna a każda próba odłożenia jej na matę albo do łóżeczka kończyła się okropnym darciem. Do tego w niedzielę przyjechała rodzina z Krk z synkiem 2 letnim który łobuzował, hałasował i później Zuza odreagowała to okropnym płaczem i znowu noszeniem na rękach. W nocy nam nie chciała spać... i tak od piątku do poniedziałku było... Dopiero wczoraj była już taka jak zawsze: uśmiechnięta, wesoła, chętnie jadła i bawiła się. Ale od 3 rano już wczoraj nie spała, leżała obok mnie i tylko słyszałam jej gaworzenie, śmiech i o 5 poczułam taki mega okropny zapach a tu Zuzia z popołudniowych kupek przestawiła się na ranne I dzisiaj to samo bordo na twarzy i jest małe co nieco... Dzisiaj odespałam wczorajsza noc i mogę działać

---------- Dopisano o 06:56 ---------- Poprzedni post napisano o 06:54 ----------

Dziewczyny a mam jeszcze pytanie czy Wy ze swoimi maluchami jeździcie już np. do galerii gdzie przewija się dość sporo ludzi??? Bo zastanawiam się czy to jeszcze nie za wcześnie na taki wypad?

Biedna po tej szczepionce
My na razie unikaliśmy zakupów z małym i jak dotąd się udało.


U nas fajna nocka po okropnym wczorajszym dniu. Zasnął o 20, obudził się przed 2, trzasnął kupcię, zjadł i spał do 5. U nas w łóżku trochę pojadł, pokręcił się , przysnął. I wstaliśmy o 7.30. I znów kupa. Z tym że taka wędrująca na plecy

[agaczilla21]

Mój Patryś był tylko w Biedronce 😉 jakies 10 minut...matka polapala co trzeba i do kasy 😉 w sumie to my żadnego z dzieci nie zabieramy na zakupy...nigdzie...albo ja jadę albo M...

[NanaR]

My byliśmy już 2 razy w galerii ale przesłał w wózku zakupy i jakoś się udało

[marciar7]

Napisane przez Paumyd

Moj juz odwiedził chyba wszystkie możliwe sklepy i budowlane i spożywcze i ubraniowe. Zazwyczaj na zakupach spi, albo podziwia wszystkie światełka i wystawy. Jedynie przeszkadza mu dzwiek jak informacja woła jakiegoś pracownika :p



Marta a próbowałaś kapać sie z Zosia ?

Nie bardzi wiem jak mialabym to zrobić :-P

Zosiabyla w sklepie z wozkami i w rosmanie ze mna ;-) co skończyło sie syrena

[Czarnooka_Paula]

Napisane przez Aagaciorek

U nas w nocy dalej 3 pobudki, ale nie przeszkadza mi to bardzo, bo zapodaje malemu szybkiego cyca i spimy dalej. Dzis znow pobudka o 5 :O na szczescie tz zabawil troche Arturka i po pol h dalej kima

Co do chrztu to mam nadz, ze zdazymy z tlumaczeniem z norweskiego na polski aktu urodzenia, bo ksiadz powiedzial, ze to do chrztu.niezbedne... W Lubelskiem nie ma ani jednego tlumacza przysieglego, wiec moze sie uda jakos online to zrobic... A na polski akt tez trzeba troche poczekac, eh eh.

Dzis wielka wyprawa, bo wkladamy synka w samochod i jedziemy na shopping, tzn ja bede kupowac, a tz krazyc z Artusiem wozkiem po okolicy

Wysłane z mojego LG-P760 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 06:38 ---------- Poprzedni post napisano o 06:33 ----------

W ogole to wczoraj maly wpatrywal sie w nowa karuzelke tak rozemocjonowany, ze wygladalo to megakomicznie. Wierzgal wszystkimi konczynami, podnosil tulow, niemal podskakiwal calym cialkiem jak wegorz, a przy tym strzelal pelne zdumienia miny. Chyba za duzo bylo tych emocji, bo po paru minutach zaczal mocno plakac.

Paula, napisalas o tym okresie i az mnie zaczal bolec brzuch jak na miesiaczke. Mam jednak nadzieje, ze to nie to ;-

Wysłane z mojego LG-P760 przy użyciu Tapatalka

Ja od miesiąca nie karmie cycem juz wiec tt śpij spokojnie

Jeszcze masz czas

[Lola2828]

Hej ja już kawkę wyciągam a tz śpi pierwszy dzień wolnego ma niech sobie odespi, mała też śpi ale kupa nas obudziła o 8 myślałam że już skończyła ale dokonczyla na przewijaku i mojej koszuli 😛 wczoraj znów obudziła się o 24 i pierwszy raz chyba od 2 miesięcy nie chciała zasnąć ale ja się zawinelam i poszłam spać a tata walczył 😂 po naprawie pralki i tak nie był śpiący 😂 Agaciorek mojej teściowej udało się załatwić akt urodzenia w dwa dni i już do nas leci 😀 więc może spróbuj chociaż zapytaj bo co urząd to inaczej powodzenia!

[Paumyd]

Marta, najwygodniej to pod prysznicem bo bierzesz ja na ręce i wchodzisz :p ale jak nie masz to mozesz spokojnie usiąść z nia w wannie, jak bedzie Cie czuła to powinna byc spokojna, ale co dzieć to inna reakcja

[wykalacka]

Napisane przez Czarnooka_Paula

A potem się dziwią ze młodzi ludzie uciekają od kościoła
Jak robia tak pod górkę to czemu się dziwić

Nikt nie cyca ?

Ja właśnie robie mleko dla mojej bo już steka i lada moment będzie syrena
A ja wczoraj dostałam @

Oj szybciutko! A życie bez okresu jest takie wygodne

Napisane przez Aagaciorek

U nas w nocy dalej 3 pobudki, ale nie przeszkadza mi to bardzo, bo zapodaje malemu szybkiego cyca i spimy dalej. Dzis znow pobudka o 5 :O na szczescie tz zabawil troche Arturka i po pol h dalej kima

Co do chrztu to mam nadz, ze zdazymy z tlumaczeniem z norweskiego na polski aktu urodzenia, bo ksiadz powiedzial, ze to do chrztu.niezbedne... W Lubelskiem nie ma ani jednego tlumacza przysieglego, wiec moze sie uda jakos online to zrobic... A na polski akt tez trzeba troche poczekac, eh eh.

Dzis wielka wyprawa, bo wkladamy synka w samochod i jedziemy na shopping, tzn ja bede kupowac, a tz krazyc z Artusiem wozkiem po okolicy

Wysłane z mojego LG-P760 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 06:38 ---------- Poprzedni post napisano o 06:33 ----------

W ogole to wczoraj maly wpatrywal sie w nowa karuzelke tak rozemocjonowany, ze wygladalo to megakomicznie. Wierzgal wszystkimi konczynami, podnosil tulow, niemal podskakiwal calym cialkiem jak wegorz, a przy tym strzelal pelne zdumienia miny. Chyba za duzo bylo tych emocji, bo po paru minutach zaczal mocno plakac.

Paula, napisalas o tym okresie i az mnie zaczal bolec brzuch jak na miesiaczke. Mam jednak nadzieje, ze to nie to ;-

Wysłane z mojego LG-P760 przy użyciu Tapatalka

3 pobudki? U nas dzisiaj było 6 liczę od kiedy zasnął koło 21, a obudził się coś koło 5:20

Agaciorek dobze pamiętam, że Ty zamawiałaś tą sukienkę z all? Jak tak o pochal się czy warta uwagi czy nie

Napisane przez badzia987

Mój też wczoraj wyjątkowo długo spał. Raz nawet sam zasnął i poszłam na spacer

Mój w dzień śpi łącznie ok. 3h.

Współczuję ale chyba właśnie ksiądz by problemu nie zrobił a taka pipa robi. No i co Wy dalej z tym zrobicie?

U nas wczorajszy dzień bardzo fajny Nawet poszłam z młodszą na spacer po południu. Kocham swoje młodsze dziecko, że4 mogę je na tą godzinę zostawić z TŻ-tem i nie mam telefonu
Nocka standardowo ok i Młody przywitał dzisiejszy dzień wielką kupą

Janek dzisiaj zrobił 3 kupy z samego rana pod rząd wczoraj też
A ze chrztem to mam nadzieję, że chrzestni nie będą mieli problemu je uzyskać, chociaz moj brat ożemieć, o w mojej rodzinnej parafii ksiądz jest świrnięty teraz jedziemy na weekend do rodziców więc jak zdążą załatwić to będzie z głowy. A papiery mamy donieść do końca maja, tylko co z karteczkami od spowiedzi - dziwne, że ich też nie chce miesiąc wcześniej

Napisane przez agaczilla21

Elena w dzień dokarmiany a w nocy sam cyc 😉

Agata, a nie doczytałam dlaczego dokarmiasz małego?

Napisane przez Magdzinska85

Cześć Dziewczyny a ja dopiero dzisiaj wróciłam do świata żywych po piątkowym szczepieniu... Niestety Zuzę bardzo bolało, płakała jakby ją cieli... Później w domu wielkie marudzenie, niestety wyskoczył obrzęk po szczepionce na pneumokoki... Tylko na rękach była spokojna a każda próba odłożenia jej na matę albo do łóżeczka kończyła się okropnym darciem. Do tego w niedzielę przyjechała rodzina z Krk z synkiem 2 letnim który łobuzował, hałasował i później Zuza odreagowała to okropnym płaczem i znowu noszeniem na rękach. W nocy nam nie chciała spać... i tak od piątku do poniedziałku było... Dopiero wczoraj była już taka jak zawsze: uśmiechnięta, wesoła, chętnie jadła i bawiła się. Ale od 3 rano już wczoraj nie spała, leżała obok mnie i tylko słyszałam jej gaworzenie, śmiech i o 5 poczułam taki mega okropny zapach a tu Zuzia z popołudniowych kupek przestawiła się na ranne I dzisiaj to samo bordo na twarzy i jest małe co nieco... Dzisiaj odespałam wczorajsza noc i mogę działać

---------- Dopisano o 06:56 ---------- Poprzedni post napisano o 06:54 ----------

Dziewczyny a mam jeszcze pytanie czy Wy ze swoimi maluchami jeździcie już np. do galerii gdzie przewija się dość sporo ludzi??? Bo zastanawiam się czy to jeszcze nie za wcześnie na taki wypad?

Nie strasz mnie - my dzisiaj pneumokoki

Co do zakupów to jeździ ze mną wszędzie i na zakupach ciuchowych też był, ale chodzę z nim w tygodniu jak jest mało ludzi, tylko czasami gra głosna muzyka w sklepach to szybko się ulatniam. A tak spożywcze czy rossmann to był już milion razy

dzisiaj kończymy 2 miesiace

[Aninis]

Agaciorek - Lola dobrze Ci napisała z tym aktem urodzenia. Mój tż dostał od ręki i tak samo pesel. 😊 teraz już się nie czeka tak długo jak kiedyś.
A z drugiej strony co za ksiądz, żeby takie problemy robić.

Vivien kotek cudny. Zdjęcie to cud miód i orzeszki 😙

Marcia jak widać nasze córy łączy nie tylko ta sama sukienka, ale też niechęć do kąpieli. Małe brudaski haha 😂


Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

---------- Dopisano o 10:50 ---------- Poprzedni post napisano o 10:44 ----------

Wykalacka jakie znowu kartki ze spowiedzi?

Lilka była dopiero 1 raz w sklepie w zeszłym tygodniu... w takim małym osiedlowym tesco jak wracałam ze spacerku.
Jak bym chciała jechać do galerii to na pewno wzięłabym wózek i w gondoli budę na maksa zapuściła, żeby ją światła nie drażniły i nikt na nią nie kichał ☺

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

[wykalacka]

Przed mszą musisz dać jeszcze karteczkę, którą spowiednik Ci podbija - rodzice i chrzestni

[Lola2828]

Ten pomysł ze wspólną kąpielą chyba warty uwagi 😀 któraś wiem że pisała coś na ten temat i pomogło wspólne prysznicowanie 😀

[marciar7]

Paumyd spróbuję tego prysznica, boję się żeby mi się nie zeslizgnela z rąk jak będę drugą ręką się polewąc :P

Szczerze.. ja nie wiem ile u nas jest karmień w nocy. zasypia po 22. budzi się po ok 5 godzinach. Wtedy biorę ją do łóżka i zasypiam niestety ale nie opłaca mi sie jej odkładać bo odłożona czy nie od tej pory się co 1-2h budzi i tak do 8 rano...

[ja :)]

Hej hej
Dzisiaj znowu niania Pole na sapcer wziela i znowu mam troche czasu ale musze poprac i poprasowac i obiad zrobic bo jutro jedziemy na 2 dni do omich rodzicow. Zakupilam trampoline 3m srednicy to Pola chyba sie wyszaleje Moze i ja przy okazji - taki mam plan
W niedziele tescie pryjezdzaja bo nie widzieli Lilki od 2 miesiecy (a ma 2.5 wiec w sumie niewiele ja widzieli ) wiec tez musze chate ogarnac jakos.
Zajrze do Was pozniej jak sie troche odrobie.

[siasia13]

Napisane przez Aagaciorek

U nas w nocy dalej 3 pobudki, ale nie przeszkadza mi to bardzo, bo zapodaje malemu szybkiego cyca i spimy dalej. Dzis znow pobudka o 5 :O na szczescie tz zabawil troche Arturka i po pol h dalej kima

Co do chrztu to mam nadz, ze zdazymy z tlumaczeniem z norweskiego na polski aktu urodzenia, bo ksiadz powiedzial, ze to do chrztu.niezbedne... W Lubelskiem nie ma ani jednego tlumacza przysieglego, wiec moze sie uda jakos online to zrobic... A na polski akt tez trzeba troche poczekac, eh eh.

Dzis wielka wyprawa, bo wkladamy synka w samochod i jedziemy na shopping, tzn ja bede kupowac, a tz krazyc z Artusiem wozkiem po okolicy

Wysłane z mojego LG-P760 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 06:38 ---------- Poprzedni post napisano o 06:33 ----------

W ogole to wczoraj maly wpatrywal sie w nowa karuzelke tak rozemocjonowany, ze wygladalo to megakomicznie. Wierzgal wszystkimi konczynami, podnosil tulow, niemal podskakiwal calym cialkiem jak wegorz, a przy tym strzelal pelne zdumienia miny. Chyba za duzo bylo tych emocji, bo po paru minutach zaczal mocno plakac.

Paula, napisalas o tym okresie i az mnie zaczal bolec brzuch jak na miesiaczke. Mam jednak nadzieje, ze to nie to ;-

Wysłane z mojego LG-P760 przy użyciu Tapatalka

Że co? Tłumaczenie przysięgłe do chrztu? Kościół nie jest instytucja państwowa, nie ma prawa tego wymagać. Zresztą jak pójdziesz do urzędu miasta to dostaniesz polski akt urodzenia na podstawie tego norweskiego i pójdziesz z tym polskim do księdza i już. Nóż mi się w kieszeni otwiera jak czytam co oni w tych kościołach wymyślają.

Marcia właśnie dobrze dziewczyny mówią, wykap się z Zosia, u mojej kumpeli właśnie to pomogło, mały od tamtej pory się nie drze.

Pocwiczone idę pod prysznic zanim tz wróci że spaceru. Wczorajsze popołudnie porażka. J ma zapalenie spojówek i jest straszna maruda

[butterfly20]

Figa dzięki, zapisałam przepisy

Napisane przez kaaasi

Lucy znałazłam coś takiego http://allegro.pl/oslonka-przeciwslo...177794158.html

też mam coś takiego

Napisane przez wykalacka

U mnie dzisiaj zimno i przelotny deszcz. Od jutra ma być lepiej i może też rusze tylek

Tz był dzisiaj w biurze parafialnym umówić chrzest na czerwiec. A tam glupie babsko nie chciało nas wpisać, bo nie mamy teraz zaświadczeń od rodziców chrzestny z ich parafii znajomi chrzcili w zeszłym roku w naszej parafii i donosili takie rzeczy przed mszą. A i koniecznie, żeby na zaświadczeniach oprócz adresu był zawód! Na dodatek jeszcze aby oboje rodziców chodziło na nauki o 19. Tz twardo, że nie przyjdę, bo karmię i o tej porze mały do spania jest szykowany. To ona bo panie przychodzą z wózkami i wyobraźcie sobie, że nas nie wpisała

MASAKRA.Dwa razy byłam chrzestną i w życiu się z tym nie spotkałam,że zaświadczenia tak sybko-zawsze przed Mszą. A te nauki dla rodziców to norma w KK?ile razy sa?

Napisane przez marciar7

A wiecie ja juz nie wiem co robic z kapielani. Za kaŻdym razem taki ryk.. Probowalam chlodniejszej cieplejszej wody. Zawijania we flanele najpierw.. Taki ryk i histeria..

u nas z kolei przed kąpielą i trakcie cud miód, ale po wyjęciu z wody po jakimś czasie się drze

Napisane przez Magdzinska85

Cześć Dziewczyny a ja dopiero dzisiaj wróciłam do świata żywych po piątkowym szczepieniu... Niestety Zuzę bardzo bolało, płakała jakby ją cieli... Później w domu wielkie marudzenie, niestety wyskoczył obrzęk po szczepionce na pneumokoki... Tylko na rękach była spokojna a każda próba odłożenia jej na matę albo do łóżeczka kończyła się okropnym darciem. Do tego w niedzielę przyjechała rodzina z Krk z synkiem 2 letnim który łobuzował, hałasował i później Zuza odreagowała to okropnym płaczem i znowu noszeniem na rękach. W nocy nam nie chciała spać... i tak od piątku do poniedziałku było... Dopiero wczoraj była już taka jak zawsze: uśmiechnięta, wesoła, chętnie jadła i bawiła się. Ale od 3 rano już wczoraj nie spała, leżała obok mnie i tylko słyszałam jej gaworzenie, śmiech i o 5 poczułam taki mega okropny zapach a tu Zuzia z popołudniowych kupek przestawiła się na ranne I dzisiaj to samo bordo na twarzy i jest małe co nieco... Dzisiaj odespałam wczorajsza noc i mogę działać

---------- Dopisano o 06:56 ---------- Poprzedni post napisano o 06:54 ----------

Dziewczyny a mam jeszcze pytanie czy Wy ze swoimi maluchami jeździcie już np. do galerii gdzie przewija się dość sporo ludzi??? Bo zastanawiam się czy to jeszcze nie za wcześnie na taki wypad?

Biedna Zuzia ja to się tak boję każdego szczepienia...

Nie jeżdżę, może za jakieś 3 miesiące, jak z Tusią.

[agaczilla21]

Wykalacka- po pierwsze czas...Patryk samego cyca je bardzo długo...a jak wiesz mam jeszcze starsza dwójkę i dom do ogarnięcia...wiec cyc a potem butla i wszyscy są zadowoleni...no i drugie- nie wiem co jest bo jem normalnie, wypijam co najmniej 4,5 litra dziennie a mleka jakoś nie mam specjalnie dużo...jak było wczoraj te ponad 5 godzin przerwy w cycaniu bo spal to pojadł sobie dość szybko...

[kaaasi]

My na zakupy chodzimy o 2 tyg a ma już prawie 12 t raz mi się rozplakal a tak to grzeczny moim zdaniem trzeba dzieci oswajac z otoczeniem

Ja zazdroszcze trampoliny
MARCIAR wykąp się Zosia tez o tym słyszałam jak ? Załóż kostium dla komfortu woda do wanny i chociaż ma minute no chyba a ze masz prysznic

[joann_]

Ale mam dola dzisiaj w domu syf taki ze sie przejsc nie da, Przemo mi nie chce spac w domu dluzej niz 15 min, marudzi i placze. Ja nawet do lazienki mam problem wyjsc. O gotowaniu obiadu czy ppsegregowaniu ubran malego nawet nie wspomnę. Nie mam kiedy zrobic zakupow, nie mam sie w co ubrac. Wczoraj rozdarlam moje jedyne leginsy teraz siedzimy na dworze, maly spi a ja oczywiscie go lulam w wozku. Zazwyczaj staram sie nie marudzic ale juz dawno mi tak zle nie bylo. Wczoraj wieczorem pisaly do mnie kolezanki ktore mnie odwiedzily ze jestem super dzielna i swietnie sobie daje rade. Chcialy mnie pocieszyc a wyszlo odwrotnie bo ja czuje sie beznadziejna

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka

[Paumyd]

To zaangażuj do kąpieli tż, on bedzie Was polewał. Taka rodzinna kąpiel

[siasia13]

Napisane przez agaczilla21

Wykalacka- po pierwsze czas...Patryk samego cyca je bardzo długo...a jak wiesz mam jeszcze starsza dwójkę i dom do ogarnięcia...wiec cyc a potem butla i wszyscy są zadowoleni...no i drugie- nie wiem co jest bo jem normalnie, wypijam co najmniej 4,5 litra dziennie a mleka jakoś nie mam specjalnie dużo...jak było wczoraj te ponad 5 godzin przerwy w cycaniu bo spal to pojadł sobie dość szybko...

4,5 litra? Jak wy to robicie dziewczyny. Ja kocham herbatkę a do wody się zmuszam
A z tym mlekiem to wiesz, posłuże się wypowiedzią Motyla, popyt - podaż. Niektóre ssaki jeszcze nie potrafią efektywnie ssać i im schodzi, jak mojej tylko przy pozostałej dwójce to faktycznie ciężka sprawa.

[marciar7]

Napisane przez Paumyd

To zaangażuj do kąpieli tż, on bedzie Was polewał. Taka rodzinna kąpiel

Sprobuje ale wiem ze powie ze tonglupi pomysl :-D ja siedze w jakims skwerze. Zoska chwilowo spi. Obok mnie usiadl dziadek k golebie karmi... :Mur:

---------- Dopisano o 13:07 ---------- Poprzedni post napisano o 13:02 ----------

Kolejne 2 dziadki sie dosiedli. Co ja jestem :-D

[agaczilla21]

Ja nie pije niczego poza wodą. Za kawa nigdy nie przepadałam a herbata jak jest ciepło to może dla mnie nie istnieć...u mnie duzo wody ze względu na to ze po tym zastrzyku to jestem wiecznie głodna. ..wiec jakos trzeba organizm oszukać co by dnia w lodówce nie spędzić 😉

[ja :)]

Napisane przez marciar7

Sprobuje ale wiem ze powie ze tonglupi pomysl :-D ja siedze w jakims skwerze. Zoska chwilowo spi. Obok mnie usiadl dziadek k golebie karmi... :Mur:

---------- Dopisano o 13:07 ---------- Poprzedni post napisano o 13:02 ----------

Kolejne 2 dziadki sie dosiedli. Co ja jestem :-D

Ładna dziewczyna to siadają co sie dziwisz? co im w życiu wiecej zostało jak popatrzeć na ładna dziewczynę, a ze wzrok juz pewnie kiepski to blisko siadają zeby dobrze widzieć


Sent from my iPhone using Tapatalk