Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III - Strona 63 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2016-05-16, 13:21   #1861
201803111829
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 13 945
GG do 201803111829
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III

Cytat:
Napisane przez Jamaika88 Pokaż wiadomość
Nie wiem, śmiać się czy płakać? Naprawdę jest to dla Ciebie taki problem, że ktoś kupił kilka par, a później zwrócił te, które mu nie pasowały? Dla mnie już bardziej niesmaczne jest patrzenie ludziom do koszyków, rozliczanie ich z tego co kupili i co zwrócili, w dodatku z taką dokładnością. Istnieje taka możliwość i masa ludzi z niej korzysta, również w innych sklepach. Może Pan nie mógł się zdecydować na szybko w sklepie, może wygodniej mu było przymierzyć w domu, może buty zakupił dla niepełnosprawnej osoby, która sama nie może odwiedzić sklepu? Powodów mogło być mnóstwo, a Tobie nic do tego jeśli Pan zwrócił towar w odpowiednim stanie.
Wg mnie traci na tym sklep. Ja do biedry mam kawałek i to zupełnie nie po drodze. Jak przychodzę po rzecz X i widzę, że jej już nie ma, to zwykle rezygnuję i nie idę kolejny raz po to samo za 2 - 3 dni.
201803111829 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-16, 14:01   #1862
201607211025
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 3 657
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III

[1=9bfc43f248fa3dd370e3b64 5ec22fc32ebbe1d0f;6044811 6]


jak rozumiem o psie przewodniku osoby niepełnosprawnej nie słyszałaś? i nie wiesz, ze taka osoba ma prawo wejść z tym psem w takie miejsca?



[/QUOTE]

A ty znowu o pieskach? Ok, ile znasz osób niepełnosprawnych chodzących z psem przewodnikiem, a ile chorych fascynatów, ,,bo mój piesio jest najlepszy i najważniejszy"?
201607211025 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-16, 14:02   #1863
malgo96
Zadomowienie
 
Avatar malgo96
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 1 323
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III

Jesli mowa o zwrotach, to mając studniówkę w zeszłym roku dowiedziałam sie o znakomitej metodzie na kreacje za darmo!!! Dziewczyny kupowały sobie sukienki, żakiety, torebki a po studniówce jak nie było śladów to pryskały odswiezaczem a jak gdzieś przybrudzone to do pralni. I argumenty pod tytułem a mnie nie stać, a to tylko jeden wieczór, dużo osób tak robi, i tak bym nigdy nie zakładała. Nie mogłam w to uwierzyć ale potem jeszcze poczytałam o tym w necie i serio, załamać sie można czego to nie wymysla
malgo96 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-16, 14:47   #1864
201607040940
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 6 560
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III

Cytat:
Napisane przez malgo96 Pokaż wiadomość
Jesli mowa o zwrotach, to mając studniówkę w zeszłym roku dowiedziałam sie o znakomitej metodzie na kreacje za darmo!!! Dziewczyny kupowały sobie sukienki, żakiety, torebki a po studniówce jak nie było śladów to pryskały odswiezaczem a jak gdzieś przybrudzone to do pralni. I argumenty pod tytułem a mnie nie stać, a to tylko jeden wieczór, dużo osób tak robi, i tak bym nigdy nie zakładała. Nie mogłam w to uwierzyć ale potem jeszcze poczytałam o tym w necie i serio, załamać sie można czego to nie wymysla
ohyda
201607040940 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-16, 14:53   #1865
9bfc43f248fa3dd370e3b645ec22fc32ebbe1d0f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 2 893
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III

Cytat:
Napisane przez beautyq Pokaż wiadomość
A ty znowu o pieskach? Ok, ile znasz osób niepełnosprawnych chodzących z psem przewodnikiem, a ile chorych fascynatów, ,,bo mój piesio jest najlepszy i najważniejszy"?
więcej tych pierwszych. o różnym stopniu niepełnosprawności czy po prostu chorych, gdzie pies jest ich towarzyszem i wsparciem. chore to jest widzenie w każdym psie potencjalnego zabójcy...

---------- Dopisano o 14:53 ---------- Poprzedni post napisano o 14:52 ----------

Cytat:
Napisane przez malgo96 Pokaż wiadomość
Jesli mowa o zwrotach, to mając studniówkę w zeszłym roku dowiedziałam sie o znakomitej metodzie na kreacje za darmo!!! Dziewczyny kupowały sobie sukienki, żakiety, torebki a po studniówce jak nie było śladów to pryskały odswiezaczem a jak gdzieś przybrudzone to do pralni. I argumenty pod tytułem a mnie nie stać, a to tylko jeden wieczór, dużo osób tak robi, i tak bym nigdy nie zakładała. Nie mogłam w to uwierzyć ale potem jeszcze poczytałam o tym w necie i serio, załamać sie można czego to nie wymysla
serio wcześniej o tym nie słyszałaś? ja to już parę lat temu na portalu ciuchowym przeczytałam o tym "cudownym" sposobie, tylko w kontekście ubrania na wesele.
9bfc43f248fa3dd370e3b645ec22fc32ebbe1d0f jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-16, 15:08   #1866
malgo96
Zadomowienie
 
Avatar malgo96
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 1 323
Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III

[1=9bfc43f248fa3dd370e3b64 5ec22fc32ebbe1d0f;6045376 6]więcej tych pierwszych. o różnym stopniu niepełnosprawności czy po prostu chorych, gdzie pies jest ich towarzyszem i wsparciem. chore to jest widzenie w każdym psie potencjalnego zabójcy...

---------- Dopisano o 14:53 ---------- Poprzedni post napisano o 14:52 ----------


serio wcześniej o tym nie słyszałaś? ja to już parę lat temu na portalu ciuchowym przeczytałam o tym "cudownym" sposobie, tylko w kontekście ubrania na wesele.[/QUOTE]


No wczesniej o tym nie słyszałam a od tamtego czasu jestem przewrażliwiona i jak kupuje coś nowego to musze oglądać dokładnie czy nie ma śladów noszenia, ogólnie myśl ze ktoś był w tym ciuchu cała noc na imprezie a ja kupuje jako nowe to masakra

Edytowane przez malgo96
Czas edycji: 2016-05-16 o 15:09
malgo96 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-16, 15:13   #1867
201607211025
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 3 657
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III

[1=9bfc43f248fa3dd370e3b64 5ec22fc32ebbe1d0f;6045376 6]więcej tych pierwszych. o różnym stopniu niepełnosprawności czy po prostu chorych, gdzie pies jest ich towarzyszem i wsparciem. chore to jest widzenie w każdym psie potencjalnego zabójcy...
[/QUOTE]

Chore to jest chyba raczej wasze mylenie zwierzęcia z człowiekiem, ale dobra kończę ten off top.
201607211025 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-16, 15:17   #1868
Czarna2000
Inez
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 4 342
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III

[1=9bfc43f248fa3dd370e3b64 5ec22fc32ebbe1d0f;6044811 6]a kto powiedział, że ten pies chciał się z dzieckiem przywitać? kto powiedział, ze ten pies w ogóle miał mieć jakikolwiek kontakt z dzieckiem? ja zapewnieniom ludzi co do ich psów nie wierzę, za to widzę psa i wiem, co będzie chciał zrobić, jak się zachowa. pies ma wyraźną mowę ciała, wystarczy ją umieć czytać, a nie widzieć w psie mordercę 4-latków.




ja spotykam i takich, którym nie przeszkadza, że ich psy atakują mojego. i mam z tego powodu rzucać się na wszystkich właścicieli psów?


tam nie było wyboru między czyimkolwiek dobrem, bo zarówno dzieci jak i pies na podwórku by się zmieściły i nikomu by się krzywda nie stała.


ja mam 100% pewności. wiem jak zachowa się mój pies i wiem, że mogę go zabrać na grilla, gdzie biegają i piszczą dzieci i nic nikomu się nie stanie. serio przeraża mnie, ze ludzie o takim podejściu jak Twoje mają psy, bo potem strach po ulicy chodzić.




pies bojący się dzieci nie jest normalny i owszem, powinien iść na "terapię". a jakbym wiedziała, ze dzieci są dobrze wychowane to specjalnie bym te dzieci zaprosiła i poprosiła o pomoc przy odwrażliwianiu psa.


jak rozumiem o psie przewodniku osoby niepełnosprawnej nie słyszałaś? i nie wiesz, ze taka osoba ma prawo wejść z tym psem w takie miejsca?


wtedy właściciele byliby chamami, że na coś takiego pozwolili.


że Ty się nie znasz na psach to nie znaczy, ze każdy tak ma. nie każdy jest idiotą, który weźmie pieska, nie interesuje się jego wychowaniem, wyszkoleniem, nie czyta o psich zachowaniach, nie interesuje się tematem.


ciotka postąpiła na maksa chamsko. co by nie było jak jesteś gospodarzem to masz pełne prawo wybierać, kto do domu wejdzie a kto nie.[/QUOTE]

Pieski wracają?
Po przeczytaniu całego OT, zastanawia mnie tylko jedna rzecz: dlaczego tutaj teraz miłośnicy psów pisali, że są swoich pupili bardzo pewni, że nic się nie stanie, że pies daje wyraźne znaki, wszystko jest bezpieczne, psiuna na pewno nic nie zrobi, nawet jak je dziecko zdenerwuje. A jak pojawia się temat jakiegoś pogryzienia to wszyscy piszą, że wina głupiego bachora (rodziców/opiekunów), bo psa sprowokował, pchał łapy i pewnie jeszcze przez niego biedna psiunia będzie uśpiona. I nie, psy w parkach nie muszą nosić kagańców, są grzeczne, a to zawsze jest wina dziecka jak oberwie.

To w końcu te psy są godne zaufania czy zbliżenie grozi ugryzieniem?
Czarna2000 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-16, 15:22   #1869
malgo96
Zadomowienie
 
Avatar malgo96
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 1 323
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III

Chyba było już pisane, jak macie tak ogromna ochotę dowiedzieć sie więcej o psach, to zapraszamy na wątek psiowy. Jeszcze wam malo dyskusji tutaj o psach?
malgo96 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-16, 15:26   #1870
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 768
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III

Jedyna sytuacja, kiedy ostatecznie można usprawiedliwić ludzi w wypadku pogryzienia, to pogryzienie przez psa chorego, z guzem mózgu czy padaczką. Wszelkie inne sytuacje to wina ludzi. Albo są winni tego, że psa nie wychowali albo nauczyli agresji albo tego, że nie dopilnowali psa. Pies jako taki nie jest nigdy winny, że kogoś pogryzł.
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-16, 15:26   #1871
Czarna2000
Inez
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 4 342
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III

Cytat:
Napisane przez malgo96 Pokaż wiadomość
No wczesniej o tym nie słyszałam a od tamtego czasu jestem przewrażliwiona i jak kupuje coś nowego to musze oglądać dokładnie czy nie ma śladów noszenia, ogólnie myśl ze ktoś był w tym ciuchu cała noc na imprezie a ja kupuje jako nowe to masakra
Nie trzeba rzeczy zwróconych, wystarczy, że wcześniej były przymierzane. Nie wiem jak można upaćkać cały kołnierzyk podkładem, serio komuś aż tak zostawia ślady?! Często widuję jak komuś spadnie coś z wieszaka, to odchodzi i nie zwraca uwagi. I weź tu potem to kupuj.
Czarna2000 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-16, 15:30   #1872
Miss Saeki
Zakorzenienie
 
Avatar Miss Saeki
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 7 105
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III

Cytat:
Napisane przez malgo96 Pokaż wiadomość
No wczesniej o tym nie słyszałam a od tamtego czasu jestem przewrażliwiona i jak kupuje coś nowego to musze oglądać dokładnie czy nie ma śladów noszenia, ogólnie myśl ze ktoś był w tym ciuchu cała noc na imprezie a ja kupuje jako nowe to masakra
Cytat:
Napisane przez Czarna2000 Pokaż wiadomość
Nie trzeba rzeczy zwróconych, wystarczy, że wcześniej były przymierzane. Nie wiem jak można upaćkać cały kołnierzyk podkładem, serio komuś aż tak zostawia ślady?! Często widuję jak komuś spadnie coś z wieszaka, to odchodzi i nie zwraca uwagi. I weź tu potem to kupuj.
Dlatego uważam, że każdy ciuch, choćby nie wiem jak czyściutki trzeba wyprać po kupieniu a przed pierwszym założeniem.

A co do "wypożyczania" ciuchów ze sklepów to chyba prym wiodą w tym początkujące szafiarki, takie wiedzie, które nie dostają kupy ciuchów od firm a zarazem nie zarabiają tyle aby móc sobie pozwolić na kupno ciucha które założy 2 razy...
__________________
Książki LC
Miss Saeki jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-16, 15:57   #1873
9bfc43f248fa3dd370e3b645ec22fc32ebbe1d0f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 2 893
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III

Cytat:
Napisane przez Czarna2000 Pokaż wiadomość
Pieski wracają?
Po przeczytaniu całego OT, zastanawia mnie tylko jedna rzecz: dlaczego tutaj teraz miłośnicy psów pisali, że są swoich pupili bardzo pewni, że nic się nie stanie, że pies daje wyraźne znaki, wszystko jest bezpieczne, psiuna na pewno nic nie zrobi, nawet jak je dziecko zdenerwuje. A jak pojawia się temat jakiegoś pogryzienia to wszyscy piszą, że wina głupiego bachora (rodziców/opiekunów), bo psa sprowokował, pchał łapy i pewnie jeszcze przez niego biedna psiunia będzie uśpiona. I nie, psy w parkach nie muszą nosić kagańców, są grzeczne, a to zawsze jest wina dziecka jak oberwie.

To w końcu te psy są godne zaufania czy zbliżenie grozi ugryzieniem?
najważniejszą rzeczą jest to, że większość ludzi się na psach nie zna. nie widzi, ze pies pokazuje, ze dana sytuacja mu się nie podoba, albo po prostu nie chce widzieć. przykłady?
- starszej pani zmarł pies. zadzwoniła do hycla, żeby zabrał zwłoki, a przywiózł jej w to miejsce innego psa. opisała, że mieszka w bloku, jest starsza, a więc sił brak i wołałaby mniejszego, spokojnego psa. jakie zwierzątko dostała? około 50kg silnego psa. jak się okazało piesek wyskakuje z zębami do każdego napotkanego psa, a do ludzi wybiórczo. na moją sugestię, że może by mu chociaż kaganiec zakładała to ona radośnie twierdzi, że chce go nauczyć, żeby bez kagańca chodził. mówię no w porządku, ale może chociaż na czas nauki niech dla pewności ma kaganiec. nie, bo ona sobie da radę i ona kagańca nie chce. jak coś niedajboziu się stanie to na 100% od niej się usłyszy, że piesek był grzeczny i ona go uczyła.
- jestem na spacerze w parku, z daleka widzę panią z owczarkiem niemieckim, bez smyczy. jej pies zobaczył nas pierwszy i jeden rzut oka na niego wystarczył, żebym wiedziała, że rzuci się do ataku. właścicielka próbowała psa zawołać, bezskutecznie. zanim przystąpił do ataku usłyszałam jeszcze coś w stylu "ona nic nie zrobi" i w tym samym momencie suka ruszyła galopem, z zębami prosto na mojego psa. tak tak, zapewnienia pańci na nic się nie zdały, bo ja widząc tego psa pierwszy raz na oczy wiedziałam, co za chwilę zrobi. a pani właścicielka mając go tyle czasu jeszcze o tym nie wie...
- na osiedlu pełnym dzieci pani ma pieska. dzieci jak to dzieci, pieska chcą głaskać. pani dzieci lubi, pozwala na głaskanie. psiak się denerwuje, widać po nim, ze nie odpowiada mu piątka dzieci piszcząca nad nim, wyciągająca ręce, dotykająca dosłownie wszędzie. na uwagę, że psu to nie pasuje i może ugryźć słyszę tylko "pimpuś kocha dzieci". noi z tej miłości w końcu nie wytrzymał i dziecko ugryzł. co pańcia na to? że to dziecka wina, bo pimpuś dzieci kocha, a widocznie to dziecko mu krzywdę zrobiło. nie widzi, ze pies dzieci nie lubi/boi się, nie widzi winy w sobie tylko zwala wszystko na dziecko.
ot i cała tajemnica. ludziom się wydaje, ze mają psa jakiegoś tam. ludzie chcą mieć psa o określonych cechach i w ten sposób go traktują nie widząc tego, jaki jest naprawdę. niestety w Polsce wiedza na temat psów kuleje, dlatego ja wolę patrzeć na psa i jego zachowanie niż słuchać zapewnień właścicieli.

a teraz pytanie za 100pkt: idę z psem, pies na smyczy przy nodze. podlatuje z piskiem "ojej Aleks" dziecko i rzuca się mojemu psu na szyję. gdyby mój pies ugryzł to czyja to by była wina? gdyby miał kaganiec i kagańcem zrobiłby krzywdę to czyja by to była wina? a dziecko święcie przekonane, że mój pies to Aleks i Aleks na pewno nie ugryzie (Aleks to ten z serialu w telewizji).
drugie pytanie: idę z psem, pies na smyczy przy nodze. z naprzeciwka idzie facet, prosto na mojego psa, próbując gapić mu się w oczy i krzyczy, ze on zaraz sprawdzi czy mój pies jest obronny. czyja byłaby wina, gdyby pies ugryzł? albo zrobił krzywdę kagańcem?



Cytat:
Napisane przez Czarna2000 Pokaż wiadomość
Nie trzeba rzeczy zwróconych, wystarczy, że wcześniej były przymierzane. Nie wiem jak można upaćkać cały kołnierzyk podkładem, serio komuś aż tak zostawia ślady?! Często widuję jak komuś spadnie coś z wieszaka, to odchodzi i nie zwraca uwagi. I weź tu potem to kupuj.
nieraz na wyprzedaży chciałam bluzkę kupić to każda jedna w moim rozmiarze była cała uwalona podkładem:/
9bfc43f248fa3dd370e3b645ec22fc32ebbe1d0f jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-16, 17:15   #1874
Calla001
Raczkowanie
 
Avatar Calla001
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 383
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III

[1=9bfc43f248fa3dd370e3b64 5ec22fc32ebbe1d0f;6045756 6]najważniejszą rzeczą jest to, że większość ludzi się na psach nie zna. nie widzi, ze pies pokazuje, ze dana sytuacja mu się nie podoba, albo po prostu nie chce widzieć. przykłady?
- starszej pani zmarł pies. zadzwoniła do hycla, żeby zabrał zwłoki, a przywiózł jej w to miejsce innego psa. opisała, że mieszka w bloku, jest starsza, a więc sił brak i wołałaby mniejszego, spokojnego psa. jakie zwierzątko dostała? około 50kg silnego psa. jak się okazało piesek wyskakuje z zębami do każdego napotkanego psa, a do ludzi wybiórczo. na moją sugestię, że może by mu chociaż kaganiec zakładała to ona radośnie twierdzi, że chce go nauczyć, żeby bez kagańca chodził. mówię no w porządku, ale może chociaż na czas nauki niech dla pewności ma kaganiec. nie, bo ona sobie da radę i ona kagańca nie chce. jak coś niedajboziu się stanie to na 100% od niej się usłyszy, że piesek był grzeczny i ona go uczyła.
- jestem na spacerze w parku, z daleka widzę panią z owczarkiem niemieckim, bez smyczy. jej pies zobaczył nas pierwszy i jeden rzut oka na niego wystarczył, żebym wiedziała, że rzuci się do ataku. właścicielka próbowała psa zawołać, bezskutecznie. zanim przystąpił do ataku usłyszałam jeszcze coś w stylu "ona nic nie zrobi" i w tym samym momencie suka ruszyła galopem, z zębami prosto na mojego psa. tak tak, zapewnienia pańci na nic się nie zdały, bo ja widząc tego psa pierwszy raz na oczy wiedziałam, co za chwilę zrobi. a pani właścicielka mając go tyle czasu jeszcze o tym nie wie...
- na osiedlu pełnym dzieci pani ma pieska. dzieci jak to dzieci, pieska chcą głaskać. pani dzieci lubi, pozwala na głaskanie. psiak się denerwuje, widać po nim, ze nie odpowiada mu piątka dzieci piszcząca nad nim, wyciągająca ręce, dotykająca dosłownie wszędzie. na uwagę, że psu to nie pasuje i może ugryźć słyszę tylko "pimpuś kocha dzieci". noi z tej miłości w końcu nie wytrzymał i dziecko ugryzł. co pańcia na to? że to dziecka wina, bo pimpuś dzieci kocha, a widocznie to dziecko mu krzywdę zrobiło. nie widzi, ze pies dzieci nie lubi/boi się, nie widzi winy w sobie tylko zwala wszystko na dziecko.
ot i cała tajemnica. ludziom się wydaje, ze mają psa jakiegoś tam. ludzie chcą mieć psa o określonych cechach i w ten sposób go traktują nie widząc tego, jaki jest naprawdę. niestety w Polsce wiedza na temat psów kuleje, dlatego ja wolę patrzeć na psa i jego zachowanie niż słuchać zapewnień właścicieli.

a teraz pytanie za 100pkt: idę z psem, pies na smyczy przy nodze. podlatuje z piskiem "ojej Aleks" dziecko i rzuca się mojemu psu na szyję. gdyby mój pies ugryzł to czyja to by była wina? gdyby miał kaganiec i kagańcem zrobiłby krzywdę to czyja by to była wina? a dziecko święcie przekonane, że mój pies to Aleks i Aleks na pewno nie ugryzie (Aleks to ten z serialu w telewizji).
drugie pytanie: idę z psem, pies na smyczy przy nodze. z naprzeciwka idzie facet, prosto na mojego psa, próbując gapić mu się w oczy i krzyczy, ze on zaraz sprawdzi czy mój pies jest obronny. czyja byłaby wina, gdyby pies ugryzł? albo zrobił krzywdę kagańcem?




nieraz na wyprzedaży chciałam bluzkę kupić to każda jedna w moim rozmiarze była cała uwalona podkładem:/[/QUOTE]

no i właśnie o to chodzi. temat zaczął się od przyprowadzenia na grila psa nieznanego innym gościom. dużego psa. i dla mnie to nic dziwnego że dzieci bały się takiego psa. sama też nie czułabym się komfortowo. to że właścicielom wydaje się że to grzeczny i ułożony piesek to wcale nie znaczy że tak jest. co widać chociażby po przytoczonym poście. nie pozwoliłabym dziecku bawić się z nieznanym przeze mnie psem bez obecności właścicieli. a szczerze wątpię, że któryś z nich cały czas miał na niego oko i był w pobliżu cały czas. nie raz w parku widziałam pańcie z pieseczkami które faktycznie były grzeczne i spokojne dopóki np nie przejechał obok nich ktoś na rowerze. lepiej być ostrożnym niż potem wyciągać rękę dziecka z pyska psa. nieważne z czyjej winy.

Edytowane przez Calla001
Czas edycji: 2016-05-16 o 17:17
Calla001 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-16, 18:39   #1875
201607111003
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 1 397
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III

Nie wiem jak to się stało że w UK jest przyrost naturalny dodatni, w kraju gdzie psy są pierwszymi użytkownikami parków, biegają bez kaganów i smyczy. A popularne są pieski duże, myśliwskie głownie. Ojejej. I na plażę pieski wchodzą...
Że przynajmniej raz dziennie jakiegoś dziecka nie zagryzą to chyba cud!
201607111003 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-16, 18:48   #1876
201607211025
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 3 657
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III

Cytat:
Napisane przez Elion Pokaż wiadomość
Nie wiem jak to się stało że w UK jest przyrost naturalny dodatni, w kraju gdzie psy są pierwszymi użytkownikami parków, biegają bez kaganów i smyczy. A popularne są pieski duże, myśliwskie głownie. Ojejej. I na plażę pieski wchodzą...
Że przynajmniej raz dziennie jakiegoś dziecka nie zagryzą to chyba cud!
"A bo za granico to...." " u nas w ju kej"
201607211025 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-16, 18:50   #1877
Mijanou
Wizażowy Kot Igor
 
Avatar Mijanou
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 426
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III

Cytat:
Napisane przez beautyq Pokaż wiadomość
"A bo za granico to...." " u nas w ju kej"
Nie dokuczaj
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know?



Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209


Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw

No pasaran!
Mijanou jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-16, 18:56   #1878
StarFighter
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2015-03
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 283
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III

Bo jest w ju kej dużo imigrantów którzy dbają o swój przyrost naturalny
StarFighter jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-16, 18:58   #1879
201607111028
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 6 904
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III

Cytat:
Napisane przez Mijanou Pokaż wiadomość
Nie dokuczaj
No weź. Ona nigdy nie dokucza. To jej zawsze dokuczają. Bez powodu
201607111028 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-16, 19:04   #1880
201607111003
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 1 397
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III

Cytat:
Napisane przez beautyq Pokaż wiadomość
"A bo za granico to...." " u nas w ju kej"
Naprawdę tak cię szokuje że zagranicą też są ludzie, inne rozwiązania, inne kultury? I czasem można sobie porównywać z refleksją.

I ju-KEJ.
201607111003 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-16, 19:09   #1881
malgo96
Zadomowienie
 
Avatar malgo96
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 1 323
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III

Cytat:
Napisane przez StarFighter Pokaż wiadomość
Bo jest w ju kej dużo imigrantów którzy dbają o swój przyrost naturalny

Ale Elion pisała ze jakoś psy nie gryza dzieci mimo ze jest ich dużo, nie wiem jakie znaczenie ma to co napisałeś?
malgo96 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-16, 19:20   #1882
StarFighter
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2015-03
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 283
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III

A skąd Elion wie jakie są statystyki pogryzien w ju kej, z kuli to wywróżyła?

Btw. Ladny ten psiaczek w awku, Malgo
StarFighter jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-16, 19:26   #1883
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 768
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III

Cytat:
Napisane przez malgo96 Pokaż wiadomość
Ale Elion pisała ze jakoś psy nie gryza dzieci mimo ze jest ich dużo, nie wiem jakie znaczenie ma to co napisałeś?
Nie dyskutuj ze star fighterem, pokona cię doświadczeniem i sprowadzi do swojego poziomu. To extra troll jest, ignoruj, dla własnego dobra.
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-16, 19:29   #1884
201606270916
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 5 813
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III

Głaskałam dziś osiedlowego kotka i jakiś pies mi go pogonił Właściciel był za daleko żeby mu zwrócić uwagę a poza tym aż zaniemówiłam bo się wystraszyłam tego psa jak zawrócił i biegł w moją stronę Janusze, pilnujcie psów jak nie umieją się zachować! Najgorzej że jak Janusz nie uczy psa dyscypliny to zwykle wszystkich i wszystko ma w dupie i nic sobie z tego nie robi jak zachowuje się jego pies.

Ale dla psiej odmiany byłam na Zawodach Latających Psów w zeszły weekend - psów mnóstwo, żaden mnie nie zaatakował, widziałam ludzi sprzątających po psach. W ogóle park w którym była impreza ma coś koło stu hektarów, mnóstwo ludzi wyprowadza tam psy w tym bez smyczy i nie miałam jeszcze żadnej niemiłej psiej niespodzianki czy to z powodu jakiegoś ataku czy po prostu w postaci odchodów. Za to widziałam dziecko odsikiwane w krzakach zamiast jakieś 200 m dalej w toi-toiu

Edytowane przez 201606270916
Czas edycji: 2016-05-16 o 19:32
201606270916 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-16, 19:34   #1885
malgo96
Zadomowienie
 
Avatar malgo96
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 1 323
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III

Cytat:
Napisane przez Krolowa Julianna Pokaż wiadomość
Głaskałam dziś osiedlowego kotka i jakiś pies mi go pogonił Właściciel był za daleko żeby mu zwrócić uwagę a poza tym aż zaniemówiłam bo się wystraszyłam tego psa jak zawrócił i biegł w moją stronę Janusze, pilnujcie psów jak nie umieją się zachować! Najgorzej że jak Janusz nie uczy psa dyscypliny to zwykle wszystkich i wszystko ma w dupie i nic sobie z tego nie robi jak zachowuje się jego pies.

Nie lubię bardzo jak ktoś nie podpina psa, współczuje, wiem jak sie wystraszyć można. Niestety psa moze mieć każdy, nawet Janusz i Grażyna
malgo96 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-16, 20:47   #1886
favianna
Zakorzenienie
 
Avatar favianna
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 6 948
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III

Cytat:
Napisane przez Krolowa Julianna Pokaż wiadomość
Głaskałam dziś osiedlowego kotka i jakiś pies mi go pogonił Właściciel był za daleko żeby mu zwrócić uwagę a poza tym aż zaniemówiłam bo się wystraszyłam tego psa jak zawrócił i biegł w moją stronę Janusze, pilnujcie psów jak nie umieją się zachować! Najgorzej że jak Janusz nie uczy psa dyscypliny to zwykle wszystkich i wszystko ma w dupie i nic sobie z tego nie robi jak zachowuje się jego pies.

Ale dla psiej odmiany byłam na Zawodach Latających Psów w zeszły weekend - psów mnóstwo, żaden mnie nie zaatakował, widziałam ludzi sprzątających po psach. W ogóle park w którym była impreza ma coś koło stu hektarów, mnóstwo ludzi wyprowadza tam psy w tym bez smyczy i nie miałam jeszcze żadnej niemiłej psiej niespodzianki czy to z powodu jakiegoś ataku czy po prostu w postaci odchodów. Za to widziałam dziecko odsikiwane w krzakach zamiast jakieś 200 m dalej w toi-toiu
czym sie rozni sikajace na trawe dziecko od sikajacego psa? bo przeciez po sikajacym psie tez nikt nie ma szansy posprzatac?

zostawiajac tak na boku sam temat widoku, choc z drugiej strony ktos moze czuc niesmak jak widzi sikajacego psa
favianna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-16, 21:10   #1887
malgo96
Zadomowienie
 
Avatar malgo96
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 1 323
Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III

A według ciebie skoro pies chodzi bez ubrania publicznie to w sumie człowiek tez powinien? Przecież komuś moze to przeszkadzac
Ta rozmowa jest dziwna ale zdajesz sobie sprawę ze wychodząc na dwór narażasz sie na odchody rożnych zwierząt?

Edytowane przez malgo96
Czas edycji: 2016-05-16 o 21:15
malgo96 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-16, 21:15   #1888
201606270916
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 5 813
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III

Cytat:
Napisane przez favianna Pokaż wiadomość
czym sie rozni sikajace na trawe dziecko od sikajacego psa? bo przeciez po sikajacym psie tez nikt nie ma szansy posprzatac?

zostawiajac tak na boku sam temat widoku, choc z drugiej strony ktos moze czuc niesmak jak widzi sikajacego psa
Tym że pies w przeciwieństwie do dziecka z toalety nie skorzysta a i tak chodzi goły i nie jest rozbierany na imprezie masowej - a jak pisałam kabiny toaletowe daleko nie były. Chociaż przyznam że pół biedy z sikaniem gdy mówimy o parku (bo pod oknami to nie chciałabym ani sikającego psa, ani dziecka, ani pana Mietka żula spod sklepu) - jednak im mniej stworzeń będzie tam sikać tym lepiej. Organizatorzy zapewne liczyli się z tym że psy oddadzą mocz na trawnik ale nie liczyli się z tym że będą to robić ludzie więc zorganizowali im toalety. Zresztą aż tak dokładnie się nie przyglądałam, może psy też miały wyznaczony jakiś swój obszar. Sprawdzę to za rok

Zadziwiało mnie niemiłosiernie na jednym z moich osiedli wyzywanie właścicieli psów którzy zbyt blisko podeszli ogrodzenia placu zabaw, że fe psy brudzą idź pan z tym kundlem; i robienie z terenu tuż za płotkiem publicznego WC dla dzieci
201606270916 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-16, 21:25   #1889
Czarna2000
Inez
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 4 342
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III

Cytat:
Napisane przez favianna Pokaż wiadomość
czym sie rozni sikajace na trawe dziecko od sikajacego psa? bo przeciez po sikajacym psie tez nikt nie ma szansy posprzatac?

zostawiajac tak na boku sam temat widoku, choc z drugiej strony ktos moze czuc niesmak jak widzi sikajacego psa
Wbrew tego co można przeczytać na wizażu dziecko to też człowiek (!) i nie stawia się go na równi z psem, który jest zwierzęciem.
Mi chodzi głównie o intymność tego malucha. Sama też nie chciałbym załatwić się gdzieś w krzakach, gdzie widzieliby mnie inni ludzie, więc dlaczego mam coś takiego fundować jakiemuś dziecku?
Po prostu trzeba szukać cywilizowanej łazienki, krzaki to ostateczna ostateczność jak dziecko nie może wytrzymać, a nie ma nigdzie w pobliżu wc.
Aczkolwiek widok sikającego psa mnie nie cieszy, zwłaszcza jeśli ma to miejsce w pobliżu bloku. Czemu te siki mają być ludziom pod oknami? U mnie na osiedlu to standard, a dosłownie kilkadziesiąt metrów dalej jest polna droga, gdzie mogą nawet kupy zostawiać i nikomu to nie będzie przeszkadzać.

Edytowane przez Czarna2000
Czas edycji: 2016-05-16 o 21:27
Czarna2000 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-16, 21:36   #1890
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 086
Dot.: Janusze, Grażyny, Sebixy i Karyny - odsłona III

Czasem te toi toi sa w takim stanie, ze chyba lepiej dziecko na siku dyskretnie za krzakiem wysadzić.
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-08-15 21:08:56


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:32.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.