2013 rokiem ZMIAN :)

[me9so3horny]

trzeba dzwonić .

[Lilly_Lilly]

a ja 3 miesiace bylam na stazu i w sylwestra skonczyla mi sie umowa nienawidzilam tego stazu

a tak to przyszlam tylko powiedziec dobranoc

[magdaspring]

no wiesz trudno dzwonić jak nie podają numeru telefonu

[Lilly_Lilly]

Napisane przez magdaspring

no wiesz trudno dzwonić jak nie podają numeru telefonu

to dziwne

[girlonthebridge]

ja byłam na półrocznym stażu, potem dostałam etat od razu jako jedna z kilkunastu stażystów, brzmiało jak bajka zmieniło się w piekło. Od kwietnia szukam czegoś nowego ale

[IzzieSt]

Zrobiłam dziś tylko prezentację na zaliczenie z informatyki i z 5 przykładów zadania z analizy mat. Mam nadzieję, że jutro coś więcej ruszę

[beforeyou]

co do pracy to ja mam zamiar znaleźć jakąś robotę na wakacje , żeby się dorobić na jakiś wyjazd

[Airish88]

Wreszcie udało mi się Was nadrobić

Ja po pracy. Na ćwiczenia dzisiaj nie starczyło czasu, ale poza tym weszystko było ok.

Napisane przez kaarooo

No właśnie też słyszę, że jest to świetne i w ogóle Też chcę

To co Cię tu trzyma?

Napisane przez Imperfecta

No chyba, że tak! Bo przesada z solarium nie jest ani ładna ani zdrowa. Ja też jestem biała i opala mnie na czerwono na solarium nie byłam nigdy i się raczej nie wybieram

Też tak uważam. Ja dzisiaj samoopalaczem się posmarowałam

Napisane przez girlonthebridge

Wracając do tematu Norwegii: Angielski to za mało na Norwegię (już nawet jeżeli chodzi o prace typu sprzątanie czy bycie barmanką) na krótką metę wystarcza ale jest obowiązek nauczenia się norweskiego (moja siostra jest teraz na kursie z navu). Z wyjazdu zrezygnowałam przez sytuację rodzinną. Mama jest chora a pod opieką mamy jeszcze babcię (Alzhaimer) a ja nie umiem tak po prostu powiedzieć "radź sobie sama" - nie mam sumienia jej samej z tym zostawić. W Norwegii od kilku lat mieszka mój tata (i pracuje ofc - legalnie na kontrakcie), moja siostra z mężem i synkiem, kiedyś tam do nich dojadę ale mi się nie spieszy (za dużo deszczu jak się już nastawię na zarobek to będę miała w pogoda, ale na razie sobie pobędę w PL)

Z tym norweskim to ciężka sprawa. Mam nadzieję, że na początek angielski mi wystaarczy. Twoje powody dla których zostałaś są zrozumiałe.

Napisane przez gracieux

dzień dobry
przeczytałam prawie cały wątek i to chyba coś dla mnie.
niedawno zakończyłam średnio udany związek i chyba czas ruszyć na przód
nowy rok to świetna okazja na zmiany, a lista moich postanowień jest dość długa- przydałoby się wsparcie
można się przyłączyć?

Hej W takim razie powodzenia WIerzę , że wytrwasz w swoich postanowieniach.

Napisane przez Inspiracyjna

u mnie na początek skalpel Ewki Chodakowskiej. Taka rozgrzewka żeby przypomnieć sobie gdzie mam mięśnie, później zobaczymy....

Ja zamierzam zacząc jutro i też od skalpela

[girlonthebridge]

Airish na pewno na miejscu łatwiej złapać język (dodatkowo są kursy pracownicze) z tym językiem i wymaganiami teraz jest gorzej bo po prostu coraz więcej Polaków jest w Skandynawii (niektórzy nawet nie mają ochoty pracować z Polakami więc czasem dochodzi do niemiłych sytuacji) ale nadal sytuacja jest lepsza niż w innych krajach. Zwłaszcza, że czasem łatwo się przystosować, mojego tatę już biorą za Norwega.

[Lusja]

Napisane przez aszin

A Wy chcecie schudnąć czy wyrzeźbić ciało?

Najpierw schudnąć, później rzeźbić

Dobranoc

[kaarooo]

Witam Was pięknie, w ten mroźny, chociaż ładny styczniowy poranek Kawusi?

Napisane przez Airish88

To co Cię tu trzyma?

Język i finanse. Do Finlandii jest się ciężej dostać, jak jesteś kobietą

[ozi_]

Kawusia już jest

Wiecie co? Oczywiście znowu zaspałam...
I dopiero teraz mnie oświeciło, że mogę mieć zaburzony poziom cukru, dlatego mam takie kłopoty ze wstawaniem rano albo zasypianiem.

Ale nic to - wolontariat nie zając. Siadam do nauki

[kaarooo]

Ja mam problemy ze snem, ale nie mam problemów z cukrem, dwóch cukrzyków w domu, badam cukier regularnie. No i ciśnienie mi wzrosło w końcu!

Ha! Nie palę 2 tygodnie

Normalnie się cieszę, czasami mnie tylko ciągnie Ale daję radę

[Airish88]

Hej, hej ja też już kawusię piję. Pospałam i jeszcze z wyrka się nie wygrzebałam.

Za oknem u mnie deszcz leje. Mam nadzieję, że minie do momentu gdy będę musiała wyjść do pracy

Napisane przez girlonthebridge

Airish na pewno na miejscu łatwiej złapać język (dodatkowo są kursy pracownicze) z tym językiem i wymaganiami teraz jest gorzej bo po prostu coraz więcej Polaków jest w Skandynawii (niektórzy nawet nie mają ochoty pracować z Polakami więc czasem dochodzi do niemiłych sytuacji) ale nadal sytuacja jest lepsza niż w innych krajach. Zwłaszcza, że czasem łatwo się przystosować, mojego tatę już biorą za Norwega.

Mam taką nadzieję. Jakoś nie widzę uczącej się tu na miejscu norweskiego. Zwłaszcza, że zangielskim jeszcze mam problemy.

Napisane przez kaarooo

Witam Was pięknie, w ten mroźny, chociaż ładny styczniowy poranek Kawusi?


Język i finanse. Do Finlandii jest się ciężej dostać, jak jesteś kobietą

też racja. Ja teraz powoli staram się odkładać na wyjazd. Trzeba mieć jakieś zaplecze finansowe

[ozi_]

Gratuluję

Ja już nie palę od 3 lat.

Dla pewności powinnam zbadać krew, w poniedziałek przejdę się do przychodni.

[kaarooo]

Napisane przez Airish88

też racja. Ja teraz powoli staram się odkładać na wyjazd. Trzeba mieć jakieś zaplecze finansowe

Dokładnie, poza tym, aktualnie też i fiński u mnie leży i kwiczy.

Napisane przez ozi_

Gratuluję

Ja już nie palę od 3 lat.

Dla pewności powinnam zbadać krew, w poniedziałek przejdę się do przychodni.

O, to ja Ci gratuluję Ja raz nie paliłam przez rok. Gdybym nie zaczęła znowu to już bym nie paliła też jakoś 3 lata

[kalwinka]

Można się jeszcze przyłączyć ? Od początku podczytuję, ale wahałam sie, czy pisać. Tabelka jest baardzo motywującym pomysłem

[kaarooo]

Pewnie że można

[psyhe666]

Witam z poranną kawką

[Lilly_Lilly]

witam gardlo mnie boli

[gracieux]

dzień doobryy!

ale wy spamujecie ;o ale to dobrze, chociaż nam wątek nie umrze, mam nadzieję )

jakie plany na dziś?

ja jak skończę rozdział, to pójdę do kina a jak się nawet za to nie zabiorę to sama sobie dam karę i zostanę w domu :P

[kalwinka]

Moja lista:
1. wrócić na studia
2. systematycznie uczyć się angielskiego
3. więcej czytać
4. regularnie robić treningi i motywować grupę
5. zrobić projekt wizytówek i zacząć działać
6. nie zostawiać szycia na ostatnią godzinę
7. od wiosny częściej jeździć na rowerze (jeśli się przeprowadzę to do pracy)
8. zrobić prawo jazdy

[psyhe666]

Ja mam dzisiaj chyba tą randkę, chociaż mam takiego stresa, że już się zaczynam migać

[kaarooo]

Napisane przez psyhe666

Witam z poranną kawką

Oj tak, poranna kawa Ja już swoją wypiłam. Ale lepiej mi smakuje kawa bez papierosów

Napisane przez gracieux

dzień doobryy!

ale wy spamujecie ;o ale to dobrze, chociaż nam wątek nie umrze, mam nadzieję )

jakie plany na dziś?

ja jak skończę rozdział, to pójdę do kina a jak się nawet za to nie zabiorę to sama sobie dam karę i zostanę w domu :P

Jakie plany? Hmm.. poćwiczyć coś iść do biblioteki oddać książki, wypożyczyć książki, zrobić plan działania, jeżeli chodzi o pracę zaliczeniową, założyć zeszyt ze słówkami z angielskiego ogarnąć dom, zrobić plan działania, jeżeli chodzi o moje postanowienia. Takie tam

Napisane przez kalwinka

Moja lista:
1. wrócić na studia
2. systematycznie uczyć się angielskiego
3. więcej czytać
4. regularnie robić treningi i motywować grupę
5. zrobić projekt wizytówek i zacząć działać
6. nie zostawiać szycia na ostatnią godzinę
7. od wiosny częściej jeździć na rowerze (jeśli się przeprowadzę to do pracy)
8. zrobić prawo jazdy

No ładnie, ładnie

[gracieux]

Napisane przez psyhe666

Ja mam dzisiaj chyba tą randkę, chociaż mam takiego stresa, że już się zaczynam migać

moje kino to też coś w rodzaju randki najpierw totalnie nie chciałam iść, bo i tak raczej nic z tego nie będzie, no ale w ramach noworocznego otwierania się na ludzi...
też się denerwuję, mój brak pewności siebie mnie kiedyś zabije

[kaarooo]

Borze szumiący, jakiegoż ja mam lenia

[psyhe666]

Napisane przez gracieux

moje kino to też coś w rodzaju randki najpierw totalnie nie chciałam iść, bo i tak raczej nic z tego nie będzie, no ale w ramach noworocznego otwierania się na ludzi...
też się denerwuję, mój brak pewności siebie mnie kiedyś zabije

o to, to!!!
Najchętniej bym w ogóle nigdzie nie wyszła

Napisane przez kaarooo

Borze szumiący, jakiegoż ja mam lenia

Ja tak samo... Jeszcze u mnie pada deszcz i jest ciemno;/

[Lilly_Lilly]

Napisane przez kaarooo

Borze szumiący, jakiegoż ja mam lenia

ja tez jeszcze pada deszcz

[gracieux]

Napisane przez psyhe666

o to, to!!!
Najchętniej bym w ogóle nigdzie nie wyszła


Ja tak samo... Jeszcze u mnie pada deszcz i jest ciemno;/

haha, dopóki siedzę w domu to się nawet sobie podobam,ale wystarczy, że wyjdę i już oczywiście wszystkie mijane dziewczyny są ładniejsze ode mnie, jak ktoś na mnie spojrzy to na pewno dlatego,żeby się ponabijać i w ogóle najlepiej kaptur na głowę, oczy w ziemię i tyle chciałabym to zmienić, bardzo

[Lilly_Lilly]

Napisane przez gracieux

haha, dopóki siedzę w domu to się nawet sobie podobam,ale wystarczy, że wyjdę i już oczywiście wszystkie mijane dziewczyny są ładniejsze ode mnie, jak ktoś na mnie spojrzy to na pewno dlatego,żeby się ponabijać i w ogóle najlepiej kaptur na głowę, oczy w ziemię i tyle chciałabym to zmienić, bardzo

tez mam taki problem