Pierwszy miesiąc, drugi, trzeci, jeszcze chwilka -roczek zleci. TŻtówki 2013 cz.IV

[2018070520180950]

Napisane przez Czarnulka7891

Aaaa to by sporo tłumaczyło, dlaczego nie wiem co to PayCośTam Bo ja nie kupuje na ebay tylko na amazon

Ja tu i tu

Napisane przez Imperfecta

Kasia, żadnych nowości, niestety

U mnie tez. Czaje sie na zamowienie z LUSHa za to

[Imperfecta]

A ja ostatnio nie mam nawet na nic ochoty.
Dzisiaj sobie kupiłam 3 sukienki i zamówiłam żakiet na pocieszenie.

[201606201229]

u mnie ostatnio słabo z jakimikolwiek zakupami praca by się przydała,bo jak teraz po roku pracy przeszłam na utrzymanie mamy to głupio mi od niej co chwilę ciągnąć kasę

[2018070520180950]

Napisane przez Imperfecta

A ja ostatnio nie mam nawet na nic ochoty.
Dzisiaj sobie kupiłam 3 sukienki i zamówiłam żakiet na pocieszenie.

Pokaz

[noimasz]

Napisane przez Czarnulka7891

noimasz, ale żeby dla nas czasu nie znajdować?!

tak wgl.... to laski zaraz będzie lanie bo coś cisza tutaj, tylko z Kaśką naspamowałyśmy

no widzicie
to chyba wina tego, że zaczął się rok akademicki i większość z nas skupia się na chodzeniu na zajęcia, nauce i Tżtowaniu

Napisane przez Imperfecta

A ja ostatnio nie mam nawet na nic ochoty.
Dzisiaj sobie kupiłam 3 sukienki i zamówiłam żakiet na pocieszenie.

ale Ci dobrze poka, poka

Napisane przez kamikadzeee

u mnie ostatnio słabo z jakimikolwiek zakupami praca by się przydała,bo jak teraz po roku pracy przeszłam na utrzymanie mamy to głupio mi od niej co chwilę ciągnąć kasę

ja też w tym miesiącu już raczej bieduję przebimbaliśmy z Tż kasę na byle pierdoły i teraz byle wytrwać do końca miesiąca
ale za to mój TT czeka na mnie w domu rodzinnym już nie mogę się doczekać

[Imperfecta]

Sukienek nie pokaże, bo kupowałam stacjonarnie i dopiero w domu zorientowałam się jak źle w nich wyglądam, więc pewnie będą leżeć i grzać miejsce na półce
A żakiet taki normalny, o taki

[Czarnulka7891]

No i masz no.... jak zaniemowilam to się odezwały ciotki

[noimasz]

Napisane przez Imperfecta

Sukienek nie pokaże, bo kupowałam stacjonarnie i dopiero w domu zorientowałam się jak źle w nich wyglądam, więc pewnie będą leżeć i grzać miejsce na półce
A żakiet taki normalny, o taki

to czemu je kupiłaś skoro twierdzisz, że źle wyglądają? idź zwrócić poza tym nie wierzę, że jest aż tak źle
żakiet spoko, a który kolor?
ja uwielbiam marynarki, żakiety itd.

---------- Dopisano o 23:02 ---------- Poprzedni post napisano o 23:01 ----------

Napisane przez Czarnulka7891

No i masz no.... jak zaniemowilam to się odezwały ciotki

[Czarnulka7891]

właśnie takiego żakietu brakuje mi do kolekcji
niby normalny a takiego nie posiadam

[Imperfecta]

Napisane przez noimasz

to czemu je kupiłaś skoro twierdzisz, że źle wyglądają? idź zwrócić poza tym nie wierzę, że jest aż tak źle
żakiet spoko, a który kolor?
ja uwielbiam marynarki, żakiety itd.

Bo w sklepie wyglądały fajnie nie wzięłam paragonu więc nie mogę zwrócić jest źle, bardzo źle
Czarny

[noimasz]

Napisane przez Imperfecta

Bo w sklepie wyglądały fajnie nie wzięłam paragonu więc nie mogę zwrócić jest źle, bardzo źle
Czarny

oj Imp

[Czarnulka7891]

Napisane przez noimasz

oj Imp

Paragon się bierze moja droga

a czy ja mówiłam wam jakie miałam przeboje ze spodniami w Pl? Z tymi co sobie w cropie kupiłam za dobre sprawowanie u dentysty??

[Imperfecta]

Napisane przez noimasz

oj Imp

I co zrobisz jak nic nie zrobisz
bo ogólnie ja mam brzuch ogrooomny i w tych sukienkach widać tylko mój brzuch

[noimasz]

Napisane przez Imperfecta

I co zrobisz jak nic nie zrobisz
bo ogólnie ja mam brzuch ogrooomny i w tych sukienkach widać tylko mój brzuch

[Imperfecta]

Napisane przez noimasz

dlaczemu mnie bijesz?

[noimasz]

Napisane przez Imperfecta

dlaczemu mnie bijesz?

za ten paragon

ja już lecę spać, dobranoc

[Imperfecta]

Nie powinnaś bić kobiet i dzieci bez kasków

Dobrej nocy

[2018070520180950]

Napisane przez Imperfecta

Sukienek nie pokaże, bo kupowałam stacjonarnie i dopiero w domu zorientowałam się jak źle w nich wyglądam, więc pewnie będą leżeć i grzać miejsce na półce
A żakiet taki normalny, o taki

Ładny do wszystkiego bedzie pasował


Ja mam mało zakietow w sumie bo nie lubie moze mi sie odmieni

[Czarnulka7891]

Chyba wam nie opowiadałam

Więc: w środę po tym jak dentysta naprawil mi jedynkę ze znieczuleniem postanowiłam, że sobie cos w nagrode kupie za dobre sprawowanie
Szwędaliśmy się z TZtem po CH i w końcu trafiliśmy do Croupa (czy jak to się tam pisze) tam znalazłam super spodnie. Jasne, mocno wycierane jeansy z zamkami na kostkach nie tylko mi się spodobały, bo TZtowi też- stwierdził że moja pupa w nich wygląda oszałamiająco. Dodam tylko że były dopasowane (mój rozmiar) nie że przyciasne czy coś. Dla mnie takie normalne Uczyniły mnie one 90 zł. Babka przy kasie zapytała czy towar pasuje i upomniala nt zwrotów. Potwierdziłam że jest Ok, paragon odruchowo wcisnelam do portfela i wyszłam ze sklepu zadowolona.
W piątek rano jechaliśmy do fryzjera i postanowiłam że założę moje nowiusie jeansy, mówię sobie taki jednorazowy występ. Już w aucie stwierdziłam że na kolanie wyglądają jak brudne, a gdy się przyjrzałam stwierdziłam, że jeans jest w 2 miejscach mocniej przytarty... i to juz mi się nie spodobało. Przypomniało mi się co babka mówiła nt zwrotu.. Myślę pięknie
Tego samego dnia wieczorem TZet z kolegą wpadli na pomysł, że jedziemy na balet. Myślę OK, spodni nie przebieram bo czyste i przeciez takie za☠☠☠iste... zmieniłam górę, poprawiłam make up i OK, moge jechać. A że rano przed fryzjerem odwozilismy brata TZ i gamon zapomniał telefonu od nas zabrać to TZ mowi przed imprezą zawieziemy bratu tel. No spoooko.Godzina 22.. Podjezdzamy do brata, pod jego prace, wysiadamy z auta i idziemy... ja przodem, chłopcy za mną... i TZ do mnie "a Ty co masz na tyłku?" a ja że co Proszę?! podchodzi patrzy i stwierdza ze mam DZIURE ! zawał na miejscu! o zgrozo, środek miasta a ja z dziurą na tyłku paraduje i to nowe jeansy!!! Co Ewelina na to? No w ryk! TZ pobiegł z kolega oddali bratu telefon a ja dalej wylam no kurde mać! w tym płaczu pomyślałam no to po baletach ale mój pomysłowy TZ w końcu wpadł na pomysł, że przecież w Bdg jest całodobowy sklep... Tesco przecież i tam jeansy też mają. Myślę ok, spokojnie bez nerwów może akurat coś zaradzimy. tym oto spodobem pojechaliśmy koło 22.30 do Tesco w poszukiwaniu ubioru dla mnie. Dobrze, że miałam torebeczke na pasku która od biedy zasłaniała dziurę. Tam oczywiście NIC mi się nie podobało, ale wyboru za dużego nie miałam. Coś tam wzięłam do mierzenia, przymierzalnia zamknieta, trzeba dzwonić, bo otwierają na rzadanie... OK! w przymierzalni okazało się ze ta dziura to nie zwykla dziura zahaczona przeze mnie tylko słabszy materiał który był zbyt mocno fabrycznie wytarty... normalnie się rozszczepil... Myślę Loool ja im tego nie podaruje. patrze w portfel ufff mam paragon!
W Tesco kupilam te nieszczesne spodnie na przebranie choć były wg mnie paskudne a potem jeszcze byl problem bo łazienki zamknięte, ochrona podśmiechujki sobie z desperowanej dziewczyny urzadzała, bo mówią, ze toalety to oni w nocy zamknięte mają i nie otwierają. ale jak popatrzył na mnie to mówi do kumpla, że mógłby dla mnie teraz wyjątek zrobić na co ja wściekła jak osa odwarknelam do kumpla ze teraz to on wyjątkowo może mnie w dupe cmoknac i jego łaski nie potrzebuje. Odwróciłam się i wyszłam nie czekając na chłopaków. Potem juz miałam wszystko w nosie rozebralam sie obok samochodu i zmieniłam spodnie. nie patrzac na to ze robię widowisko.
potem na imprezę. Sama impreza nawet udana. udało mi się zapomnieć o tych nieszczesnych spodniach.
A w sobotę. .. a w sobotę koło 12 pojechaliśmy do CH oddać te nieszczesne dziurawe jeansy jak tylko wstałam nerwa miałam takiego, ze TZ sie śmiał, ze nie chce być w skórze sprzedawcy Byłam tak bojowo nastawiona, ze gotowa byłam pierdyknac babie czymś ciężkim. Jeszcze jak na miejscu odczytalam warunki zwrotu to booooshe! Paragon+ metki (których nie miałam) i oddaja kase w bonach na zakupy. A jedno wiedzialam na pewno. nie chciałam żadnych bonów z tego sklepu tylko kase!! Ale tu z kolei wielkie zaskoczenie. Mowie ze zwrot, spodnie 1x ubrane, pokazalam dziure, Laska wziela ode mnie spodnie, paragon zapisala na dluuuuuuuugiej liscie zwrotów, poprosila o podpis i be slowa oddala całą kase ! przeżyłam szok A siałam taka panike.... i te nerwy i stres. .. Te spodnie na dlugo pozostaną mi w pamięci

[2018070520180950]

Hahah ale historia



Dobrze ze u nas ze zwrotami niczego nie ma problemu tylko paragon lub pudełko trzeba miec

[Czarnulka7891]

Oj mówię Ci przez co ja przeszłam

tu w de tez nie robią problemu byle paragon mieć a jak np buty to juz przy kupnie pytają czy spakować z kartonikiem czy bez, wiec nawet kartonu mieć nie trzeba. Tylko w Pl jakieś chore zasady zwrot kasy w bonach. No kurde sa chyba jakieś prawa konsumenta nie?
a takiego, jakbym bon od nich przyjęła !

---------- Dopisano o 00:49 ---------- Poprzedni post napisano o 00:46 ----------

To się nagadałam Pora na mnie, bo już prawie 1
Do jutra

[noimasz]

Napisane przez Czarnulka7891

Chyba wam nie opowiadałam

Więc: w środę po tym jak dentysta naprawil mi jedynkę ze znieczuleniem postanowiłam, że sobie cos w nagrode kupie za dobre sprawowanie
Szwędaliśmy się z TZtem po CH i w końcu trafiliśmy do Croupa (czy jak to się tam pisze) tam znalazłam super spodnie. Jasne, mocno wycierane jeansy z zamkami na kostkach nie tylko mi się spodobały, bo TZtowi też- stwierdził że moja pupa w nich wygląda oszałamiająco. Dodam tylko że były dopasowane (mój rozmiar) nie że przyciasne czy coś. Dla mnie takie normalne Uczyniły mnie one 90 zł. Babka przy kasie zapytała czy towar pasuje i upomniala nt zwrotów. Potwierdziłam że jest Ok, paragon odruchowo wcisnelam do portfela i wyszłam ze sklepu zadowolona.
W piątek rano jechaliśmy do fryzjera i postanowiłam że założę moje nowiusie jeansy, mówię sobie taki jednorazowy występ. Już w aucie stwierdziłam że na kolanie wyglądają jak brudne, a gdy się przyjrzałam stwierdziłam, że jeans jest w 2 miejscach mocniej przytarty... i to juz mi się nie spodobało. Przypomniało mi się co babka mówiła nt zwrotu.. Myślę pięknie
Tego samego dnia wieczorem TZet z kolegą wpadli na pomysł, że jedziemy na balet. Myślę OK, spodni nie przebieram bo czyste i przeviez tskie za☠☠☠iste... zmieniłam górę, poprawiłam make up i OK, moge jechać. A że rano przed fryzjerem odwozilismy brata TZ i gamon zapomniał telefonu od nas zabrać to TZ mowi przed imprezą zawieziemy bratu tel. No spoooko.Godzina 22.. Podjezdzamy do brata, pod jego prace, wysiadamy z auta i idziemy... ja przodem, chłopcy za mną... i TZ do mnie "a Ty co masz na tyłku?" a ja że co Proszę?! podchodzi patrzy i stwierdza ze mam DZIURE ! zawał na miejscu! o zgrozo, środek miasta a ja z dziurą na tyłku paraduje i to nowe jeansy!!! Co Ewelina na to? No w ryk! TZ pobiegł z kolega oddali bratu telefon a ja dalej wylam no kurde mać! w tym płaczu pomyślałam no to po baletach ale mój pomysłowy TZ w końcu wpadł na pomysł, że przecież w Bdg jest całodobowy sklep... Tesco przecież i tam jeansy też mają. Myślę ok, spokojnie bez nerwów może akurat coś zaradzimy. tym oto spodobem pojechaliśmy koło 22.30 do Tesco w poszukiwaniu ubioru dla mnie. Dobrze, że miałam torebeczke na pasku która od biedy zasłaniała dziurę. Tam oczywiście NIC mi się nie podobało, ale wyboru za dużego nie miałam. Coś tam wzięłam do mierzenia, przymierzalnia zamknieta, trzeba dzwonić, bo otwierają na rzadanie... OK! w przymierzalni okazało się ze ta dziura to nie zwykla dziura zahaczona przeze mnie tylko słabszy materiał który był zbyt mocno fabrycznie wytarty... normalnie się rozszczepil... Myślę Loool ja im tego nie podaruje. patrze w portfel ufff mam paragon!
W Tesco kupilam te nieszczesne spodnie na przebranie choć były wg mnie paskudne a potem jeszcze byl problem bo łazienki zamknięte, ochrona podśmiechujki sobie z desperowanej dziewczyny urzadzała, bo mówią, ze toalety to oni w nocy zamknięte mają i nie otwierają. ale jak popatrzył na mnie to mówi do kumpla, że mógłby dla mnie teraz wyjątek zrobić na co ja wściekła jak osa odwarknelam do kumpla ze teraz to on wyjątkowo może mnie w dupe cmoknac i jego łaski nie potrzebuje. Odwróciłam się i wyszłam nie czekając na chłopaków. Potem juz miałam wszystko w nosie rozebralam sie obok samochodu i zmieniłam spodnie. nie patrzac na to ze robię widowisko.
potem na imprezę. Sama impreza nawet udana. udało mi się zapomnieć o tych nieszczesnych spodniach.
A w sobotę. .. a w sobotę koło 12 pojechaliśmy do CH oddać te nieszczesne dziurawe jeansy jak tylko wstałam nerwa miałam takiego, ze TZ sie śmiał, ze nie chce być w skórze sprzedawcy Byłam tak bojowo nastawiona, ze gotowa byłam pierdyknac babie czymś ciężkim. Jeszcze jak na miejscu odczytalam warunki zwrotu to booooshe! Paragon+ metki (których nie miałam) i oddaja kase w bonach na zakupy. A jedno wiedzialam na pewno. nie chciałam żadnych bonów z tego sklepu tylko kase!! Ale tu z kolei wielkie zaskoczenie. Mowie ze zwrot, spodnie 1x ubrane, pokazalam dziure, Laska wziela ode mnie spodnie, paragon zapisala na dluuuuuuuugiej liscie zwrotów, poprosila o podpis i be slowa oddala całą kase ! przeżyłam szok A siałam taka panike.... i te nerwy i stres. .. Te spodnie na dlugo pozostaną mi w pamięci

omg

[Honey_Girl]

Cześć dziewczyny!

Niedługo idę ściąć włosy. Co mi tam, zaszaleję! Zetnę może 5 cm

Poza tym dzisiaj wolne i Tżtuję

[gracieux]

niezła historia z tymi spodniami

[2018070520180950]

ja wstalam, Tz mi zostawil prezenciki, slodycze i liścik na stoliku zrobil mi dzien

[Czarnulka7891]

dobry
ja właśnie 1 noga jestem za drzwiami mieszkania jadę na 2h zaopiekować sie Lilien
Poza tym szefowa mnie denerwuje od rana. Ona i te jej kombinacje alpejskie

[2018070520180950]

ja za godzinke lece do pracy

[Czarnulka7891]

ja juz lecę..

nocke mialam masakryczna. mialam wrażenie ze do 3.30 nie spałam. to bylo takie bardziej czuwanie niz sen. Potem do 7 niby spalam ale tez z przerwami na siusiu - jak nigdy wstałam 2x a o 7 TZ wstawal do pracy i jeszcze buzi na dzień dobry dostałam. A jak wyszedł spałam do 9.30. Obudziłam sie wyspana i stwierdziłam że jak jeszcze zasne to za godzine z budzikiem sie nie pozbieram. Jeszcze te smsy od szefowej. wiadomość od TZta i debaty sąsiadów za ściana. wszystko mnie dziś wkurzalo

---------- Dopisano o 11:39 ---------- Poprzedni post napisano o 11:37 ----------

a i do szału mnie doprowadza ucho. Od wczoraj sie non stop zatyka przez ten mój katar

no to tyle ode mnie i juz koniec z marudzeniem, obiecuję

Wybaczcie mi

---------- Dopisano o 11:57 ---------- Poprzedni post napisano o 11:39 ----------

To sie na pracowałam Wracam do domu, bo babka zadzwoniła, ze laleczka sie pochorowala i do lekarza z nią idzie. Heh...

no nic to idę do sąsiadki na ploty.

[2018070520180950]

Hahah to masz wolne chociaż


Ja oglądam Winter Wonderland wideo i juz chce swieta chyba die wybiorę w tym roku tam wreszcie

[201606201229]

Od rana z mama i babcia na zakupach a zaraz biore sie za mycie okien