|
Notka |
|
Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia. |
|
Narzędzia |
2020-11-30, 11:27 | #1921 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Dot.: Mroczne historie, kryminalne zagadki, urban exploring
Cytat:
A tego psychola to powinni odstrzelic mimo wieku.
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
|
2020-12-01, 07:23 | #1922 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 11 232
|
Dot.: Mroczne historie, kryminalne zagadki, urban exploring
Gdy podcasty weszły zbyt mocno: wczoraj (jak dziecko poszło spać żeby nie było, że traumatyzujemy 4latka) wieczorem siedzieliśmy z mężem i próbowaliśmy obmyślić doskonały plan na morderstwo - on wymyślał swój scenariusz na pozbycie się mnie, a ja jego. Doszliśmy do wniosku, ze to wcale niełatwe zadanie. Czy jesteśmy normalni?
A tak serio, słuchałam wczoraj podcastu o pani Pawlicy i bardzo BARDZO mnie dziwi ta sprawa. Wysłuchałam w Kryminalnych Historiach, a potem u Justyny Mazur, bo jakimś cudem pominęłam u niej ten materiał. Jestem ciekawa co się stało z ta kobieta, bardzo dziwna historia. Ciężko mi sobie wyobrazić, ze rodzina nie maczała w tym palców, ale wszystkich oczyszczono i stwierdzono, ze nie maja z tym nic wspólnego wiec już nie wiem co myśleć. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
2020-12-01, 07:52 | #1923 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 7 873
|
Dot.: Mroczne historie, kryminalne zagadki, urban exploring
[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88328212]Gdy podcasty weszły zbyt mocno: wczoraj (jak dziecko poszło spać żeby nie było, że traumatyzujemy 4latka) wieczorem siedzieliśmy z mężem i próbowaliśmy obmyślić doskonały plan na morderstwo - on wymyślał swój scenariusz na pozbycie się mnie, a ja jego. Doszliśmy do wniosku, ze to wcale niełatwe zadanie. Czy jesteśmy normalni?
A tak serio, słuchałam wczoraj podcastu o pani Pawlicy i bardzo BARDZO mnie dziwi ta sprawa. Wysłuchałam w Kryminalnych Historiach, a potem u Justyny Mazur, bo jakimś cudem pominęłam u niej ten materiał. Jestem ciekawa co się stało z ta kobieta, bardzo dziwna historia. Ciężko mi sobie wyobrazić, ze rodzina nie maczała w tym palców, ale wszystkich oczyszczono i stwierdzono, ze nie maja z tym nic wspólnego wiec już nie wiem co myśleć. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]Zgadzam sie. Dziwna sprawa. Juz kiedys o niej czytalam i mnie zainteresowala. W kazdej teorii cos nie pasuje, przez co wydaje sie ze naprawde doslownie rozplynela sie w powietrzu. Ja mysle ze ktos zrobil jej krzywde ale kto to ciezko powiedziec. Podobnie tajemnicza sprawa jest dla mnie sprawa Briana Shaffera. Mezczyzna tez zniknal w dziwnych okolicznosciach. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-12-01, 08:18 | #1924 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 231
|
Dot.: Mroczne historie, kryminalne zagadki, urban exploring
[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88328212]Gdy podcasty weszły zbyt mocno: wczoraj (jak dziecko poszło spać żeby nie było, że traumatyzujemy 4latka) wieczorem siedzieliśmy z mężem i próbowaliśmy obmyślić doskonały plan na morderstwo - on wymyślał swój scenariusz na pozbycie się mnie, a ja jego. Doszliśmy do wniosku, ze to wcale niełatwe zadanie. Czy jesteśmy normalni?
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE] Wydaje mi się, że łatwiej zabijać nieznane osoby, o ile nie ma się jakichś specjalnych wymagań co do płci, wieku, wyglądu. Są odludne miejsca, gdzie jest mało ludzi i tam myślę, że można by spokojnie uprawiać swój proceder nie rzucając się zbytnio w oczy. Jakbym coś takiego planowała, to bym jeździła w różne miejsca, bez telefonu, ewentualnie bym się jakoś inaczej charakteryzowała za każdym razem. Nie wiem tylko jaką metodę wybrać Pozbycie się partnera wydaje się trudniejsze, zwłaszcza jak jest polisa, jeszcze co gorsza świeża, to sprawa od razu jest śmierdząca. "Najłatwiej" chyba udusić, bo nie ma śladów w domu (tylko poduszki trzeba się pozbyć). Pozbyć się zwłok i zgłosić zaginięcie. No ale pozbycie się zwłok to kolejny problem, ja bym w centrum miasta nie posiadając auta miała trudniej niż ktoś w domu pod lasem z dużym samochodem. No i mój facet jest 2 razy cięższy ode mnie, więc to już w ogóle odpada Musiałabym wynając hitmana, a gdzie się takiego szuka? Edytowane przez chimay Czas edycji: 2020-12-01 o 08:23 |
2020-12-01, 08:26 | #1925 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 27 815
|
Mroczne historie, kryminalne zagadki, urban exploring
Cytat:
Zgadzam sie. Jeżdzę rowerem po rożnych drogach i nie raz widze takie „zadupia” a samotnych ludzi nie brakuje z pieskiem. Ile razy z mężem chodzimy na jakies wycieczki w takie miejsca. Oczywiście zmiana obuwia i odzieży polecana przy takich akcjach Dobrze jest tez znać sztuki walki Tak sobie myśle, ze zabić to chwila moment. Jednak wiem, ze ci wszyscy seryjni to oni lubia sie rozkoszować tym zabiciem. Maja swoje metody. Wiec im na bank to dłużej zajmuje. Mało który seryjny zostaje snajperem (tacy tez sa, kiedyś oglądałam o tym jakis film). Wiedząc, ze auto beda przeszukiwać to tez trzeba zwłoki jeszcze zabezpieczyć aby krew sie nie polała Tak szczerze - jakbym ja miała pozbyć sie chłopa to nie wiem co bym zrobiła. Zlecić komuś to ryzyko. Szantażowania w przyszłości, wydania przed wykonaniem zadania. A sama? Nie ma bata Edytowane przez f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0 Czas edycji: 2020-12-01 o 08:29 |
|
2020-12-01, 08:57 | #1926 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 231
|
Dot.: Mroczne historie, kryminalne zagadki, urban exploring
[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;88328341]Zgadzam sie.
Jeżdzę rowerem po rożnych drogach i nie raz widze takie âzadupiaâ a samotnych ludzi nie brakuje z pieskiem. Ile razy z mężem chodzimy na jakies wycieczki w takie miejsca. Oczywiście zmiana obuwia i odzieży polecana przy takich akcjach Dobrze jest tez znać sztuki walki Tak sobie myśle, ze zabić to chwila moment. Jednak wiem, ze ci wszyscy seryjni to oni lubia sie rozkoszować tym zabiciem. Maja swoje metody. Wiec im na bank to dłużej zajmuje. Mało który seryjny zostaje snajperem (tacy tez sa, kiedyś oglądałam o tym jakis film). [/QUOTE] To chyba najlepiej napadać ludzi nocą w domach gdzieś na uboczu. Tylko trzeba się odziać w jakiś kombinezon, żeby śladów nie roznosić. Zresztą kto wie, jakie metody badań będą dostępne za 10-20 lat. Wiele spraw rozwiązano dzięki starym śladom DNA w czasach, kiedy sprawcy się nie troszczyli o to, żeby ich nie zostawić na miejscu zbrodni. Ale były przecież takie sprawy z zamordowaniem całej rodziny, gdzie sprawca się nie znalazł. [1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;88328341]Wiedząc, ze auto beda przeszukiwać to tez trzeba zwłoki jeszcze zabezpieczyć aby krew sie nie polała Tak szczerze - jakbym ja miała pozbyć sie chłopa to nie wiem co bym zrobiła. Zlecić komuś to ryzyko. Szantażowania w przyszłości, wydania przed wykonaniem zadania. A sama? Nie ma bata [/QUOTE] Dlatego lepiej udusić A tak na poważnie, to rozważałam różne scenariusze w przypadku jakby kiedyś ktoś bliski był nieuleczalnie chory i poprosił mnie o pomoc w popełnieniu samobójstwa. Zakładając, że byłabym w stanie spełnić tę prośbę, to jak to zrobić, żeby zapewnić mu jak najbardziej godne i bezbolesne odejście i przy tym nie pójść do więzienia. Myślę, że z racji zawodu dostęp do odpowiednich środków bym miała, tylko kwestia potem ich wykrycia w ewentualnej sekcji zwłok. Tutaj przykład małżeństwa lekarzy, gdzie mąż podał żonie a potem sobie śmiertelną dawkę insuliny KLIK. EDIT: a potem ktoś się po latach dokopie to tego wpisu i wykorzysta jako dowód przeciwko mnie Edytowane przez chimay Czas edycji: 2020-12-01 o 09:07 |
2020-12-01, 09:06 | #1927 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 11 232
|
Dot.: Mroczne historie, kryminalne zagadki, urban exploring
Mój mąż wymyślił następujący scenariusz: na 2 lata przed zbrodnia kupiłby kwas i jakaś beczkę czy coś w tym stylu (zakopałby to w ziemi do czasu zabójstwa). Po tym czasie udusiłby mnie w nocy poduszka i zaniósł w nocy moje zwłoki daleko do lasu (a mieszkamy praktycznie w lesie, u wejścia do lasu technicznie rzecz ujmując), odkopał beczkę, wrzucił mnie do tego kwasu i zakopał z powrotem, miejsce przykrył liśćmi itp. Potem wróciłby, wyczyścił ubranie etc. Następnie zgłosiłby zaginięcie, że wyszłam j po prostu nie wróciłam. Miał problem z wymyśleniem co zrobiłby z moim samochodem ja nie miałam za bardzo pomysłu na niego, bo jest DUŻO silniejszy, potrafi mnie unieruchomić jednym ruchem. A nawet jakby udało mi się coś sprytnego wymyślić to niestety potem następny problem - jest ciężki, wazy ponad 90kg a ja jestem totalny słabeusz. Ale w ostateczności wymyśliłam coś w tym stylu, ze wstpalabym mu max leków nasennych i dała dzikom na pożarcie tylko wiadomo, to dużo śladów zostawia, a na dodatek mój mąż ma wysoka polisę na życie wiec od razu by mnie zgarnęli w ogóle pytałam tez co by zrobił gdybym przyszła do niego i powiedziała, ze kogoś zabiłam (np. W afekcie) i w szoku ukryłam pobieżnie ciało. To mój mąż oczywiście, dusza zbrodniarza jak widzę, ze poszedłby tam, ukrył zwłoki lepiej i kazał siedzieć cicho. A na mu na to, ze jakby o niego chodziło to oczywiście, ze kazałabym my zgłosić się na policję wiec już wie, ze wspólniczka ze mnie żadna.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
2020-12-01, 09:13 | #1928 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 231
|
Dot.: Mroczne historie, kryminalne zagadki, urban exploring
[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88328456]Mój mąż wymyślił następujący scenariusz: na 2 lata przed zbrodnia kupiłby kwas i jakaś beczkę czy coś w tym stylu (zakopałby to w ziemi do czasu zabójstwa). Po tym czasie udusiłby mnie w nocy poduszka i zaniósł w nocy moje zwłoki daleko do lasu (a mieszkamy praktycznie w lesie, u wejścia do lasu technicznie rzecz ujmując), odkopał beczkę, wrzucił mnie do tego kwasu i zakopał z powrotem, miejsce przykrył liśćmi itp. Potem wróciłby, wyczyścił ubranie etc. Następnie zgłosiłby zaginięcie, że wyszłam j po prostu nie wróciłam. Miał problem z wymyśleniem co zrobiłby z moim samochodem ja nie miałam za bardzo pomysłu na niego, bo jest DUŻO silniejszy, potrafi mnie unieruchomić jednym ruchem. A nawet jakby udało mi się coś sprytnego wymyślić to niestety potem następny problem - jest ciężki, wazy ponad 90kg a ja jestem totalny słabeusz. Ale w ostateczności wymyśliłam coś w tym stylu, ze wstpalabym mu max leków nasennych i dała dzikom na pożarcie tylko wiadomo, to dużo śladów zostawia, a na dodatek mój mąż ma wysoka polisę na życie wiec od razu by mnie zgarnęli w ogóle pytałam tez co by zrobił gdybym przyszła do niego i powiedziała, ze kogoś zabiłam (np. W afekcie) i w szoku ukryłam pobieżnie ciało. To mój mąż oczywiście, dusza zbrodniarza jak widzę, ze poszedłby tam, ukrył zwłoki lepiej i kazał siedzieć cicho. A na mu na to, ze jakby o niego chodziło to oczywiście, ze kazałabym my zgłosić się na policję wiec już wie, ze wspólniczka ze mnie żadna.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE] Dobry plan ma Twój mąż. Z tego co kojarzę sprawy, w których pani zabiła pana, to raczej było to w porozumieniu z kochankiem albo w ogóle kochanek odwalił brudną robotę. Nie przypominam sobie w tym momencie żadnej, gdzie babka zabiła i pozbyła się zwłok faceta. Chociaż pewnie są i takie, ale fizycznie jest to po prostu z reguły trudniejsze niż facet pozbywający się kobiety. |
2020-12-01, 09:21 | #1929 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 27 815
|
Mroczne historie, kryminalne zagadki, urban exploring
Cytat:
Tez właśnie chciałam sobie przypomnieć jakaś sprawę gdzie kobieta morduje i ukrywa zwłoki. Chyba jedynie co pamietam to ukrycie poćwiartowanego ciała w zamrazarce. No jeszcze dobry plan to taki, ze wypluwamy gdzieś daleko w morze. Dosypuje jakies środki i wywalam za burtę. Zgłaszam, ze maz wypadł i sie utopił. Akurat mój pływać nie umie Cieżko jest zabić bez śladu. Jak sie pokroi ciało to jest krew. Jak kobieta by miała w lesie zakopać w beczce to hmm byłyby ślady na bank. Edytowane przez f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0 Czas edycji: 2020-12-01 o 09:22 |
|
2020-12-01, 09:46 | #1930 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 231
|
Dot.: Mroczne historie, kryminalne zagadki, urban exploring
[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;88328508]Tez właśnie chciałam sobie przypomnieć jakaś sprawę gdzie kobieta morduje i ukrywa zwłoki.
Chyba jedynie co pamietam to ukrycie poćwiartowanego ciała w zamrazarce. No jeszcze dobry plan to taki, ze wypluwamy gdzieś daleko w morze. Dosypuje jakies środki i wywalam za burtę. Zgłaszam, ze maz wypadł i sie utopił. Akurat mój pływać nie umie Cieżko jest zabić bez śladu. Jak sie pokroi ciało to jest krew. Jak kobieta by miała w lesie zakopać w beczce to hmm byłyby ślady na bank.[/QUOTE] Widzę, że jest serial na ten temat Deadly Women, dostępny niestety tylko na amazon.uk. Ale z reguły albo kobieta zabija, ale pozbywa się zwłok z czyjąś pomocą, albo próbuje coś z nimi zrobić w domu. Tutaj chyba najgorszy przypadek z Australii, babka zabiła męża, oskórowała go i próbowała jego mięsem karmić dzieci , ale jak stoi dalej w tekscie Her cooking skills were average KLIK. Edytowane przez chimay Czas edycji: 2020-12-01 o 09:48 |
2020-12-01, 09:50 | #1931 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 27 815
|
Dot.: Mroczne historie, kryminalne zagadki, urban exploring
Cytat:
Opcja jeszcze truje go i on stopniowo umiera. Były przypadki gdzie kobieta miała 3 mężów i każdego truła a potem wpadła. Bo to podejrzane aby każdy maz umierał... Jednak przy dużych polisach to cieżko aby nie wykryli niczego. |
|
2020-12-01, 09:51 | #1932 | |
Strzelaj lub emigruj!
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Medellin!
Wiadomości: 27 440
|
Dot.: Mroczne historie, kryminalne zagadki, urban exploring
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Przejechane na rowerze w 2019: 2 762 km |
|
2020-12-01, 09:57 | #1933 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 11 232
|
Dot.: Mroczne historie, kryminalne zagadki, urban exploring
Z tym zabetonowaniem to nie takie głupie, zwłaszcza jak się ma przejście z domu do garażu, co osłoni przed spojrzeniami świadków. Przypominam sobie jeszcze sprawę adwokata czy tam notariusza z małopolskiego Chrzanowa, u Kristofa słuchałam. Tam chłopa poćwiartowano i rozrzucono plecaki z ciałem w zbiornikach wodnych w Krakowie bodajże, ale w ćwiartowania brały udział 2 lub 3 babki. Kobiety jak zabija to raczej kombinują jak dobrze zrzucić winę na kogoś innego, coś upozorować, siebie wybielić, bo z ukryciem zwłok mężczyzny jest trudno.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
2020-12-01, 10:03 | #1934 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 231
|
Dot.: Mroczne historie, kryminalne zagadki, urban exploring
Cytat:
|
|
2020-12-01, 10:11 | #1935 | |
Strzelaj lub emigruj!
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Medellin!
Wiadomości: 27 440
|
Dot.: Mroczne historie, kryminalne zagadki, urban exploring
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Przejechane na rowerze w 2019: 2 762 km |
|
2020-12-01, 10:13 | #1936 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 231
|
Dot.: Mroczne historie, kryminalne zagadki, urban exploring
Cytat:
|
|
2020-12-01, 10:21 | #1937 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 27 815
|
Dot.: Mroczne historie, kryminalne zagadki, urban exploring
[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88328630]Z tym zabetonowaniem to nie takie głupie, zwłaszcza jak się ma przejście z domu do garażu, co osłoni przed spojrzeniami świadków. Przypominam sobie jeszcze sprawę adwokata czy tam notariusza z małopolskiego Chrzanowa, u Kristofa słuchałam. Tam chłopa poćwiartowano i rozrzucono plecaki z ciałem w zbiornikach wodnych w Krakowie bodajże, ale w ćwiartowania brały udział 2 lub 3 babki. Kobiety jak zabija to raczej kombinują jak dobrze zrzucić winę na kogoś innego, coś upozorować, siebie wybielić, bo z ukryciem zwłok mężczyzny jest trudno.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE] Jednak świeży beton rzuca sie w oczy i policja moze miec podejrzenia No chyba, ze nie zgłasza sie zaginięcia. |
2020-12-01, 11:10 | #1938 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 231
|
Dot.: Mroczne historie, kryminalne zagadki, urban exploring
[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;88328704]Jednak świeży beton rzuca sie w oczy i policja moze miec podejrzenia
No chyba, ze nie zgłasza sie zaginięcia.[/QUOTE] Najłatwiejsze to chyba w przypadku osób pracujących delegacji, za granicą. Ich wyjazd nie wzbudza przez jakiś czas podejrzeń i jest dużo scenariuszy, co i gdzie im się mogło przytrafić. Ale sprawcy wpadają przez swoje zachowanie. W sprawie zamordowanego męża, którego zwłoki ukryto w studenckim mieszkaniu w Krakowie, żona podejrzanie często kontaktowała się z kochankiem, a on nawet przyjechał do niej zza granicy po zaginięciu męża, a niby miał to być tylko znajomy. Do tego kazała tym studentom palić kadzidełka w mieszkaniu. Była też niedawno omówiona sprawa zabójstwa pana, który przyjechał z Niemiec w odwiedziny do rodziny i został zamordowany przez siostrę i szwagra. A wpadli, bo roztrwonili w szybkim tempie kasę tego brata, którą odkładał na auto oraz szwagier sprzedawał różnym ludziom różne historyjki nt. tego, gdzie podział się zaginiony i po prostu paplał za dużo. Chociaż na pewno są rzekome zaginięcia, gdzie sprawcy są inteligentniejsi, mają plan i się go pilnują. |
2020-12-01, 11:16 | #1939 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 11 232
|
Dot.: Mroczne historie, kryminalne zagadki, urban exploring
Czytałam polskie morderczynie, dobra książka, pochłonęłam chyba w 2 dni. Chce sobie kupić teraz zbrodnie niedoskonała.
A jak fabuła Bondy? Czytałyście? Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
2020-12-01, 11:30 | #1940 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 11 723
|
Dot.: Mroczne historie, kryminalne zagadki, urban exploring
Cytat:
W dzisiejszych czasach bardzo trudno ukryć zbrodnie, zwłaszcza nie planowaną. Wszędzie kamery, logowania telefonu, płatności kartą itp. Ale trochę pandemia pomaga, bo widok gościa w masce i rękawiczkach nikogo nie dziwi. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 12:30 ---------- Poprzedni post napisano o 12:29 ---------- Była też żona policjanta, która położyła bombę pod radiowóz. Sama się przyznała bo myśleli, że to mafia. Ale o tym było w starym programie "cela nr" Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2020-12-01, 11:36 | #1941 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-12
Wiadomości: 540
|
Dot.: Mroczne historie, kryminalne zagadki, urban exploring
[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88328839]Czytałam polskie morderczynie, dobra książka, pochłonęłam chyba w 2 dni. Chce sobie kupić teraz zbrodnie niedoskonała.
A jak fabuła Bondy? Czytałyście? Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE] Ja nie lubię książek Bondy. Przeczytałam kilka, w tym ,,Polskie morderczynie", ale mogę polecić jedynie ,,Florystkę". ---------- Dopisano o 12:36 ---------- Poprzedni post napisano o 12:33 ---------- Mnie ciekawi co się stało z Bogdańskimi, jak można zniknąć i nie zostawić żadnego śladu... |
2020-12-01, 12:58 | #1942 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 27 815
|
Dot.: Mroczne historie, kryminalne zagadki, urban exploring
Bondy nie czytam ale reportaże ma dobre.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
2020-12-01, 14:22 | #1943 |
Skrzat leśny
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Elven Realm
Wiadomości: 10 312
|
Dot.: Mroczne historie, kryminalne zagadki, urban exploring
Pamiętajcie żeby zostawić kradzione dna na miejscu zbrodni
W sumie zabetonowanie to chyba najlepsza opcja. I tak jak zrobili w American Horror Story - jeśli to na zewnątrz, to postawić na tym donice z kwiatami czy jakąś altankę i zrobione. Słyszała któraś z was jakieś nowości w sprawie tej pary, których zwłoki (dzięki apkom TikTok/Randonautica) znaleziono w walizkach w wodzie w bodajże Seattle? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-12-01, 14:28 | #1944 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 27 815
|
Dot.: Mroczne historie, kryminalne zagadki, urban exploring
Słyszałam.
Juz nie pamietam jak oni tam sie znaleźli ale to było jakies wyzwanie czy cos. Ja bym sie bała otworzyć walizkę jak oni Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
2020-12-01, 14:56 | #1945 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 11 232
|
Dot.: Mroczne historie, kryminalne zagadki, urban exploring
Bogdanscy to moim zdaniem zniknęli prze długi. W sensie sami na własne życzenie.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
2020-12-01, 14:59 | #1946 |
Strzelaj lub emigruj!
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Medellin!
Wiadomości: 27 440
|
Dot.: Mroczne historie, kryminalne zagadki, urban exploring
[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88329444]Bogdanscy to moim zdaniem zniknęli prze długi. W sensie sami na własne życzenie.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]Moim zdaniem też. Kilka dni temu słuchałam o nich po raz drugi u Justyny Mazur, czytałam różne reportaże i też się skłaniam ku temu, że zniknęli. Czyszczenie dysków, gigantyczne długi. Oni zniknęli, bo chcieli. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Przejechane na rowerze w 2019: 2 762 km |
2020-12-02, 02:42 | #1947 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Zamość
Wiadomości: 1 825
|
Dot.: Mroczne historie, kryminalne zagadki, urban exploring
[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88328456]Mój mąż wymyślił następujący scenariusz: na 2 lata przed zbrodnia kupiłby kwas i jakaś beczkę czy coś w tym stylu (zakopałby to w ziemi do czasu zabójstwa). Po tym czasie udusiłby mnie w nocy poduszka i zaniósł w nocy moje zwłoki daleko do lasu (a mieszkamy praktycznie w lesie, u wejścia do lasu technicznie rzecz ujmując), odkopał beczkę, wrzucił mnie do tego kwasu i zakopał z powrotem, miejsce przykrył liśćmi itp. Potem wróciłby, wyczyścił ubranie etc. Następnie zgłosiłby zaginięcie, że wyszłam j po prostu nie wróciłam. Miał problem z wymyśleniem co zrobiłby z moim samochodem ja nie miałam za bardzo pomysłu na niego, bo jest DUŻO silniejszy, potrafi mnie unieruchomić jednym ruchem. A nawet jakby udało mi się coś sprytnego wymyślić to niestety potem następny problem - jest ciężki, wazy ponad 90kg a ja jestem totalny słabeusz. Ale w ostateczności wymyśliłam coś w tym stylu, ze wstpalabym mu max leków nasennych i dała dzikom na pożarcie tylko wiadomo, to dużo śladów zostawia, a na dodatek mój mąż ma wysoka polisę na życie wiec od razu by mnie zgarnęli w ogóle pytałam tez co by zrobił gdybym przyszła do niego i powiedziała, ze kogoś zabiłam (np. W afekcie) i w szoku ukryłam pobieżnie ciało. To mój mąż oczywiście, dusza zbrodniarza jak widzę, ze poszedłby tam, ukrył zwłoki lepiej i kazał siedzieć cicho. A na mu na to, ze jakby o niego chodziło to oczywiście, ze kazałabym my zgłosić się na policję wiec już wie, ze wspólniczka ze mnie żadna.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE] J.G. Haigh w latach 40 - tych wprowadził podobny plan w życie. Zabił od 6 do 9 osób,ale i tak go złapali. Odcinek o tym zrobił M. Myszka,tytuł Kwasowy morderca.
__________________
Utrzymuję w domu bałagan aby w razie włamania złodziej potknął się o coś i umarł Edytowane przez michal100 Czas edycji: 2020-12-02 o 02:43 Powód: dopisek |
2020-12-02, 07:20 | #1948 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 27 815
|
Dot.: Mroczne historie, kryminalne zagadki, urban exploring
|
2020-12-02, 07:51 | #1949 |
Strzelaj lub emigruj!
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Medellin!
Wiadomości: 27 440
|
Dot.: Mroczne historie, kryminalne zagadki, urban exploring
Słyszałam gdzieś wczoraj w tv
https://www.onet.pl/informacje/onetw...gxghy,79cfc278 Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Przejechane na rowerze w 2019: 2 762 km |
2020-12-02, 08:01 | #1950 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 231
|
Dot.: Mroczne historie, kryminalne zagadki, urban exploring
Facet miał się za inteligentniejszego niż był. Wylewał zawartość beczek z nie do końca rozłożonymi ciałami obok swojego garażu, przewalał majątki ofiar w rok i wyszukiwał następne. Jak się ma taki plan, to trzeba by za każdym razem zmieniać tożsamość, wtedy jest szansa, że nie tak szybko by wpadli na jego trop. Zresztą w dzisiejszych czasach to raczej niewykonalne.
|
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:16.