Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 10.

[07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

U mnie tez mega mgła, nic nie było widać. Dopijam proseczko i ide spać. 2021 nie zaczął się dla mnie dobrze, po północy pokłóciłam się z małżonkiem o jakaś bzdurę i się obraził i poszedł spać tez muszę to uczynić w takim razie, bo co zrobisz jak nic nie zrobisz


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Monia284]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

U nas bylo widac. Moze mniej fajerwerkow niz rok temu ale bylo. My jednak puscilismy jedna baterie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

U nas może 1/10 fajerwerków z tego, co zawsze ale normalnie ludzie na dwór wyszli, młodzież się bawiła, jakiś krótki powiew normalnosci. My wyszliśmy z domu po 19 (przed się oczywiście nie wyrobiliśmy), wyszliśmy o północy, a wróciliśmy przed chwilą, żadnej policji nigdzie nie było.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce]

Słyszałam mnóstwo fajerwerków - zaczęło przed północą i dobre 5-10 minut po strzelali. Ja takich rzeczy nie uskuteczniam, bo przede wszystkim to żal mi kasy na puszczanie z dymem. Nie ma takiej opcji żebym wydała 50-100 zł na petardę już pomijając inne aspekty, to działa choćby waż w kieszeni

[Monia284]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;88399976]U nas może 1/10 fajerwerków z tego, co zawsze ale normalnie ludzie na dwór wyszli, młodzież się bawiła, jakiś krótki powiew normalnosci. My wyszliśmy z domu po 19 (przed się oczywiście nie wyrobiliśmy), wyszliśmy o północy, a wróciliśmy przed chwilą, żadnej policji nigdzie nie było.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]U nas tez nie bylo widac ale lekki strach byl. Szybko to puscilismy. Zazwyczaj puszczamy rakiety ale juz nie bylo. Pieknie ta bateria wygladala. No i szybka do odpalenia. To ta z tanszych - 20 zl a efekt ladny Rakiety zazwyczaj za 50 zl ale tu juz dluzej i nie odpali sie tak od razu zazwyczaj.

Jedlismy salatke z zupek chinskich, troche slodyczy, hamburgery (tu akurat sklepowe bo bylo malu czasu ale mogly byc). Na jutro moze byc tortilla z kurczakiem i warzywami. Szampan i jakos bez wina jednak na razie. Zobaczymy pozniej jezeli nie zasniemy (lubimy posiedziec) lub jutro lub innym razem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

My też nie puszczamy, wyszliśmy z dzieciakami, żeby sobie zimne ognie zapaliły.

[stotek]

U nas z petardami spokojnie, dużo mniej strzelali niż zazwyczaj, ale oczywiście o ile rozumiem strzelanie o 18-20 (że dla dziecka, bo idzie spać - tak sobie to tłumacze ), o tyle o 23:20 ni cholery 🤷 na szczęście nasza psinka miała w nosie
My ofc nie strzelamy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[695d786c3492781c3fd020c39a3abf990173eddf_6577a2b887a02]

U mnie trochę fajerwerków było, choć też mniej niż zwykle, puszczane na szczęście na dworze, nie z balkonów. I straż miejska, która sobie pomiędzy tym wszystkim powoli przejechała.

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka

[j_fly]

Po 19 przyszła do nas na chwilę szwagierka z mężem, zmyli się po 22 (zostawili w domu balującą młodzież ). Żadnej policji nie widzieli. U nas było dużo fajerwerków, strzelali jeszcze grubo po północy. My nie, bo dla mnie to głupota.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[tinkerver2]

U nas policja stała na przystanku na awaryjnych, jak wracaliśmy. Ale pojechalismy objazdem i ich ominęliśmy

Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez tinkerver2

U nas policja stała na przystanku na awaryjnych, jak wracaliśmy. Ale pojechalismy objazdem i ich ominęliśmy

Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka

Pewnie sprawdzali kierowców pod kątem trzeźwości, nie sądzę, bo rzeczywiście komuś wlepiali mandaty za przemieszczanie się.

[Finlora]

U mnie fajerwerków i petard było od zaje... Młodszy pies siedział w szafie.

[742bd6bdde1307502cba7e126292911bf766cf73_61f3325774e32]

U mnie tez bylo duzo fajerwerek (ale krotko, 00:15 byl koniec), pies sie bardzo bal.

[Lumimi]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Jak oni w takim tempie beda szczepic to ten cyrk sie nie skonczy nigdy

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;88399883]U mnie ludzie na balkonach krzyczą "szczęśliwego nowego roku i ***** ***" [/QUOTE]

Cudnie

Napisane przez Ifinick

"Mamy mały szczepionkowy skandal". W szpitalach szczepione są osoby spoza grupy zero

https://konkret24.tvn24.pl/zdrowie,1...o,1043493.html

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Wow.
Ale jak ostatnio na fb pisałam, że to jaja są i skupienie się na medialnym cyrku, to hejcik był - czepiam się, daj im szansę, co byś chciała, by jednego dnia zaszczepili wszystkich od razu?

[07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce]

Dzień doberek towarzystwu. Jak tam nastroje noworoczne? Ja wstałam 11.55 nie wiem co mi się stało, nigdy tyle nie śpię, byłam pewna, że jest max 9, jak spojrzałam na zegarek to się przeraziłam

Co mnie smuci, to przekonanie, ze niestety ten cyrk koronawirusowy się jeszcze w tym 2021 roku nie skończy jestem pewna, ze cały rok się będziemy z tym bujać


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Paprotka_]

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88400309]Dzień doberek towarzystwu. Jak tam nastroje noworoczne? Ja wstałam 11.55 nie wiem co mi się stało, nigdy tyle nie śpię, byłam pewna, że jest max 9, jak spojrzałam na zegarek to się przeraziłam

Co mnie smuci, to przekonanie, ze niestety ten cyrk koronawirusowy się jeszcze w tym 2021 roku nie skończy jestem pewna, ze cały rok się będziemy z tym bujać


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]


Bardzo chciałabym żebyś się myliła, ale sadzę, że masz rację. Jak czytam jakieś posty/artykuły z marca-kwietnia, albo słucham podcastów z tego okresu, to słychać że wszyscy sądzili, że jesienią będzie już po kłopocie. A przecież wszystkie znane z historii epidemie trwały kilka lat. Ja właśnie przeżywam szok - Filharmonicy Wiedeńscy grają swój koncert przy pustej sali.Koncert, na który bilety rozchodziły się w ciągu jednego dnia.

[SzatAnka71]

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88400309]Dzień doberek towarzystwu. Jak tam nastroje noworoczne? Ja wstałam 11.55 nie wiem co mi się stało, nigdy tyle nie śpię, byłam pewna, że jest max 9, jak spojrzałam na zegarek to się przeraziłam

Co mnie smuci, to przekonanie, ze niestety ten cyrk koronawirusowy się jeszcze w tym 2021 roku nie skończy jestem pewna, ze cały rok się będziemy z tym bujać


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]

Doberek w Nowym Roku
Wczoraj byłam w pracy, wypiłyśmy piccolo truskawkowe

Ostatecznie nie poszliśmy do znajomych, czas tak szybko zleciał że nie wiedziałam kiedy a zrobiła się północ. Dwa aperole wypite( nie zadziałały jak trzeba) dopilam szampanem(też nie zadziałał)
Oglądałam na zmianę Polsat z TVP PiS ale Mandarynę przegapiłam

Wstałam bez kaca, zrobiłam obiad(miała być karkówka ale chyba rozmrozić sie schab, kucharka ze mnie żadna) i zalegam na narożniku. Chyba dziś powtórka będzie z aperolem

Napisane przez Paprotka_

Ja właśnie przeżywam szok - Filharmonicy Wiedeńscy grają swój koncert przy pustej sali.Koncert, na który bilety rozchodziły się w ciągu jednego dnia.

Strasznie przykry widok



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[742bd6bdde1307502cba7e126292911bf766cf73_61f3325774e32]

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88400309]Dzień doberek towarzystwu. Jak tam nastroje noworoczne? Ja wstałam 11.55 nie wiem co mi się stało, nigdy tyle nie śpię, byłam pewna, że jest max 9, jak spojrzałam na zegarek to się przeraziłam

Co mnie smuci, to przekonanie, ze niestety ten cyrk koronawirusowy się jeszcze w tym 2021 roku nie skończy jestem pewna, ze cały rok się będziemy z tym bujać


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]

Ja sie nadal ludze ze wszystko wroci do normalnosci w polowie roku

[ateris]

Ja właśnie oglądam jak co roku koncert noworoczny w Wiedniu. W tym roku bez publiczności. Ale niezmiennie grają i to jest piękne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Ale dziwnie ogląda się filmy, seriale, gdzie nie ma maseczek. Masakryczne zderzenie z rzeczywistością.

[07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce]

Ja wczoraj oglądałam stary koncert queen i jak nie jestem koncertowa, tak aż mi się w oku łza zakręciła czy takie czasy kiedyś wrócą?? Takie tłumy na wydarzeniach, meczach, koncertach.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88400359]Ja wczoraj oglądałam stary koncert queen i jak nie jestem koncertowa, tak aż mi się w oku łza zakręciła czy takie czasy kiedyś wrócą?? Takie tłumy na wydarzeniach, meczach, koncertach.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]

My Rogera Watersa i miałam te same refleksje.
Szczególnie, że dla mnie koncerty to życie

[Misia452]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;88400354]Ale dziwnie ogląda się filmy, seriale, gdzie nie ma maseczek. Masakryczne zderzenie z rzeczywistością.[/QUOTE]Oj też to zauważyłam. I jedna myśl "a gdzie oni mają maseczki?"

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;88400354]Ale dziwnie ogląda się filmy, seriale, gdzie nie ma maseczek. Masakryczne zderzenie z rzeczywistością.[/QUOTE]No ja nie mam takie wrażenia. Żyje 30 lat i tylko rok z tego jest w maseczkach. Gdyby proporcja była na odwrót, to bym mogła się dziwić, ale tak to bez przesady.
Szczególnie, że w wakacje było w miarę normalnie, maski tylko w sklepach, a i tak już nawet tam co druga osoba nie nosiła.


Nie myślałam, że to kiedyś powiem, ale ja serio już mam dość książek, filmów i seriali. Nigdy w życiu tyle czasu nad tym nie spędziłam w całym roku. :0

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

[stotek]

[1=742bd6bdde1307502cba7e1 26292911bf766cf73_61f3325 774e32;88400347]Ja sie nadal ludze ze wszystko wroci do normalnosci w polowie roku[/QUOTE]Ja tak samo, mocno w to wierzę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[DarkChocolate666]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;88400354]Ale dziwnie ogląda się filmy, seriale, gdzie nie ma maseczek. Masakryczne zderzenie z rzeczywistością.[/QUOTE]Ja z kolei ogladalam jakies zdjecia jak Mikolaj wreczal dzieciom prezenty i sie dziwilam dlaczego nie zaslania broda nosa. Dopiero po kilku minutach sobie uswiadomilam, ze ta zasada tyczy sie tylko maseczek...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[tinkerver2]

Ja też wątpię, że w tym roku koniec z covidem. Tak zupełnie szczerze, gdy miałam brać slub i nie wiadomo było co z nim, czy przekładać, czy zostawiać termin, przypominam sobie Szumowskiego i jego "szczyt będzie w marcu, szczyt w kwietniu, szczyt w Maju, szczyt w czerwcu", potem teksty Morawieckiego, że wirusa już nie ma, nie trzeba się bać, a potem zaś od nowa, że uuu, szczyt, zachorowania, rekordy.
I zamiast coś z tym robić w wakacje, to hulaj dusza covida nie ma, a potem od września praktycznie zakażenia od nowa i ojej co tu robić.

Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka

[Limonka2738]

Skończy się, bo fizycznie bardzo wielu ludzi przechoruje.

Cudów nie ma.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz