|
|||||||
| Notka |
|
| W krzywym zwierciadle odchudzania Jest do jedyne forum, na którym zamieszczamy wszystkie diety, które promują odchudzanie poprzez drastyczne ograniczenie kaloryczności, tzw. "diety głodówkowe", które nie mają nic wspólnego ze zdrowym odżywianiem.
|
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#1921 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 4 401
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Warto próbować. Jak nie zdasz ze wszystkich przedmiotów to tak jak pisała Kiciakasia - masz 5 lat.
Ps. Szkoda, że ja nie wypisałam deklaracji... Ale mam 5 lat, muszę się zmobilizować bo na razie niestety nie potrafie się na niczym skupić i z ledwością bieżący materiał wchodzi mi do głowy.
__________________
"Gdy sensu już nie ma, to sens się zaczyna" |
|
|
|
#1922 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 88 472
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
#1923 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Miasto Ogrodów
Wiadomości: 3 195
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
ervisha, to,ze ty masz 2 lata w plery nie znaczy, ze kazdy musi
__________________
smocza mama |
|
|
|
#1924 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 88 472
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
ALE JA NIE MÓWIĘ ŻEBY NIE PODCHODZIŁA !!!
__________________
|
|
|
|
#1925 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 1 231
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Też cię kiedyś o to prosiłam.
I się doczekać nie mogłam.
__________________
Kochać i tracić, pragnąć i żałować; |
|
|
|
#1926 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: stolica
Wiadomości: 773
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
hahaha
![]() lubię Cię Winky za Twoje podejście do życia
__________________
ćwiczę zdrowo się odżywiam dbam o siebie i swoich bliskich ZJEDZ TĘ ŻABĘ !
|
|
|
|
#1927 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: De
Wiadomości: 9 061
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Cytat:
i tyle
|
|
|
|
|
#1928 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 88 472
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Cytat:
Koniec offtopu.
__________________
|
|
|
|
|
#1929 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 370
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Skomplikowana - tyłek w troki i do nauki
Zawsze warto spróbować, niczego nie tracisz a możesz tylko zyskać. Jak nie uda ci się w tym roku to w następnym. Trzymam kciuki, żebyś zdała ![]() Byłam dzisiaj na terapii, czuję się bardzo dobrze . Psycholog nie przerywa sesji, bo udało mi się przytyć, więc jest git. Co prawda różnica między tą wagą a tą co była tydzień temu to jedynie 200 g (a nie pół kilo, jak pokazała moja waga x_x), ale jednak już nie spada i psychiatra oraz psycholog są zadowolone ;]. Ustaliłyśmy, że mogę sobie tyć te 200 g tygodniowo i będę co raz bliżej sukcesu . Wagę docelową mam ustaloną, teraz wystarczy tylko przytyć
|
|
|
|
#1930 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 88 472
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
#1931 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 359
|
Dot.: Nasze codzienne jadĹospisy, czÄĹÄ X. [posty chorobowe, wÄ
tek zbiorczy]
Dzieki dziewuchy za rady
; mama rozmawiala dzis z dyrektorem, nauczyciele i on sa za tym, bym zaliczyla ten rok. Po wyjsciu stad wroce do szkoly, a zalegly material bede zaliczac partiami. Mam obawy, bo jednak duzo tego wszystkiego, sporo przedmiotow; cale polrocze co obecnie leci i 2 przedmioty z poprzedniego. Boje sie tez ogolnie tego powrotu do tej szkoly na tzw. "stare smieci", bo ona mi sie z choroba kojarzy (poczatki choroby przed liceum wlasnie), dlatego chce jak najszybciej ja ukonczyc. Duzo nauki mnie czeka, ale jak sie zmobilizuje, to chyba dam rade, co? Mimo, ze ostatnio w szkole na poczatku grudnia bylam i tez sie nie uczylam zbyt, bo jak juz pisalam, w glowie byla choroba. Indywidualnie bede zaliczala, pewnie partiami materialu. Co do matury, dyrektor jest za tym, bym podeszla, jak noga sie powinie, to w lato poprawka lub po prostu za rok. Zdaze w ok 2 miesiace sie przygotowac? Polski, matma, niemiecki w podstawie i dodatkowo niemiecki rozszerzony. I musze tez napisac prezentacje z polskiego. |
|
|
|
#1932 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 390
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Spytaj wróżki Anastazji
.A tak poważnie to zależy jak duże masz braki i czy się uczyłaś przez te 4 lata
|
|
|
|
#1933 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 345
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Skomplikowana dasz radę, matura wcale nie jest taka trudna. ja się mało uczyłam a poszło mi całkiem nieźle. na pewno sobie poradzisz
|
|
|
|
#1934 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 88 472
|
Dot.: Nasze codzienne jad�ospisy, cz��� X. [posty chorobowe, w�tek zbiorczy]
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
#1935 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 459
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Mi się wydaje, że chcieć znaczy móc - jeśli ktoś potrafi znależć w sobie tyle siły, żeby "zwyciężyć ciało", to nie wierzę, żeby nie mógł też tej siły wykorzystać w innych dziedzinach.
Tak nawiasem mówiąc, do matury przygotowywałam się częściowo w szpitalu (a zdawałam wszystko rozszerzone - polski, niemiecki i historię) i to mi nie przeszkodziło skończyć liceum z wyróżnieniem i dostać się bez problemu na studia. Skomplikowana, dasz sobie radę, nie tylko z maturą, ale i z chorobą, wierzę w Ciebie
__________________
"Du musst nur die Laufrichtung ändern, sagte die Katze zur Maus und fraß sie." (Franz Kafka) |
|
|
|
#1936 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 3 033
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Cytat:
Ja pingole. Ale macie problemy
__________________
Rzadko inteligencja idzie w parze z urodą, ale u mnie się tak jakoś złożyło ![]() |
|
|
|
|
#1937 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 370
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Cytat:
|
|
|
|
|
#1938 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 88 472
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
#1939 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Miasto Ogrodów
Wiadomości: 3 195
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
uspokoj sie, dyktatorze
__________________
smocza mama |
|
Okazje i pomysły na prezent
|
|
#1940 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 88 472
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
O co ci chodzi? NIe rozumiem Ciebie a Ty nie rozumiesz mnie.
__________________
|
|
|
|
#1941 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Miasto Ogrodów
Wiadomości: 3 195
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
obawiam sie, za ja ciebie rozumiem bardziej, niz ty sama siebie...
idzze na terapie z mama
__________________
smocza mama |
|
|
|
#1942 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 88 472
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
#1943 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 345
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Ervisha szkoda, że wczoraj nie poszłaś do tej lekarki na umówioną wizytę. szukasz jakiegoś psychologa bliżej Twojego miasta?
|
|
|
|
#1944 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 88 472
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
#1945 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 319
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
rany Ervisha opanuj się z tym jedzeniem. Wchodzę rano na wizaż i już twoje posty o jedzeniu (była 7 ), wchodzę po południu, nowe wpisy... Ogarnij się i przestań wszystkim naokoło wpychać żarcie, zajmijże się czymś... Naprawdę ci współczuje.
|
|
|
|
#1946 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 88 472
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
#1947 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 56
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Ależ owszem, wpychasz i jeszcze nie czytasz uważnie, nie odpowiadasz na posty skierowane do Ciebie i udajesz greka
![]() Twój ichtiowegetar-coś-tam to jedna wielka ściema i strach przed przytyciem ot co-nie widze szans dla Ciebie byś z tego wyszła-Ty jesteś uzależniona od wszystkiego co z jedzeniem związane a oglądanie w necie żarcia jest conajmniej CHORE |
|
|
|
#1948 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 370
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Ervisha, nie myślałaś o tym, aby zrezygnować z wchodzenia na wizaż? Lub chociażby dietetykę?
|
|
|
|
#1949 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Ervisha, może bezpośrednio nie, ale dużo jest w Twoich komentarzach wstawek, które sugerują,że nie czujesz się dobrze z tym, że ktoś je mniej niż Ty lub tyje wolniej. Może robisz to podświadomie, w każdym razie, pewne jest, że ciągłe przesiadywanie na wizażu i dyskutowanie o preferencjach kulinarnych i odżywianiu w niemal wszystkich jego aspektach
, nie pomoże Ci wyzdrowieć.
__________________
uśmiech pięknie zagrany. sometimes i feel like screaming
|
|
|
|
#1950 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 359
|
Dot.: Nasze codzienne jadĹospisy, czÄĹÄ X. [posty chorobowe, wÄ
tek zbiorczy]
Hej, u mnie duzo zmian. Juz pisalam o maturze i szkole; ale jeszcze nawet 2 tyg. temu nie chcialam o tym slyszec! Choroba przez dlugi czas dawala mi poczucie schronienia i ucieczki przed tym wszystkim. Balam sie doroslosci i odpowiedzialnosci, uciekajac w chorobe uciekalam przed tym. Chcialam chyba nadal byc mala dziewczynka, czego objawem byl spadek wagi; tak jakbym nie chciala w ogole isc do przodu, tylko sie cofnac. Teraz, gdy waga juz tyle wzrosla i nadal wzrasta, uswiadomilam sobie chyba, ze nie mam sie czego bac. Balam/jeszcze boje sie zycia, a waga to objaw. Ale pokazalam sobie, ze potrafie brac odpowiedzialnosc (za tycie i jedzenie, choc za tycie w polowie z lekarzami), wiec pewnie tez w zyciu bede potrafila! Skoro juz tyje=dorastam, rozwijam sie (zaakceptowalam to wreszcie!), to niech to idzie w parze z dorastaniem w zyciu (matura, decyzje); musze sie stawac kobietka, rozwijac sie w zyciu i isc do przodu (nie tylko wagowo!), pozwolic sobie dorosnac!!! To bedzie moj najwiekszy i najwazniejszy sukces!
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum W krzywym zwierciadle odchudzania
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:58.





I się doczekać nie mogłam.













, nie pomoże Ci wyzdrowieć.

