Pogaduchy pierwszorocznych licealistek.

[nalezedociebie]

Napisane przez Monumentalna

Tutaj ponownie Aśka
Świetnie jest wstać w niedziele i wiedzieć, że to będzie dobry dzień.
Mam w klasie mega przystojnego chłopaka, który ciągle ze mną rywalizuje. Normalnie po tygodniu cała klasa to czuje. Ktoś tu będzie musiał odpuścić bo ja się nie dam.

Całą sobotę miałam zawaloną, ale dzięki temu mam wolną niedzielę. Muszę ułożyć sobie plan nauki na cały tydzień, bo nie wyrobię.

hej
co masz na myśli, pisząc rywalizuje ? walczycie o lepsze oceny ?

[Adaa_]

Ja nie mam jakiejś woli walki z kimś o oceny, uczę się na miarę swoich możliwości i dla siebie,a nie na pokaz

[paulina18021995]

Ada, ja też się uczę dla siebie, wiem że już nie będę miała takich ocen jak w gimn [awykonalne w tej szkole] ale też mi na tym nie zależy

[Adaa_]

A potem się jeszcze denerwować, że jak klasa jest jakaś "super inteligenta", to się za nią nie nadąża Każdy jest inny, nie można się porównywać, bo jeden ma większe zdolności w tym, a drugi w innym No, ale jak kto lubi

[poppy seed]

no ja też raczej się nie porównuję, co więcej mam nawet plan skupienia się głównie na pewnej grupie przedmiotów, z których wiedza będzie mi potrzebna, zamiast podejmować bezowocne próby doskonałego opanowania całego materiału i ostatecznie nie umieć zbyt wiele z niczego

ojaaaaa, szkoła się zaczęła, a ja od razu chora. polecę zaraz do apteki po leki i chyba sobie nabędę wax przy okazji

[paulina18021995]

ja jedynie co to widzę że mniej wiem od klasy
chcę nadgonić, bo w końcu za 3lata matura, ale nie mam 'ciśnienia' być the best ;D

[Adaa_]

Ja też już wybrałam sobie mniej wiecej przedmioty priorytetowe dla mnie na nich się skupię, a reszta jak będzie, tak będzie

[paulina18021995]

ja na pewno na mat, bio i chem no i polak

[natalkaa7522]

Ja tylko narazie zauważyłam mądre dziewczyny w klasie, co się ciągle zgłaszają

Poza tym chyba jestem uczulona na farbę! Kurde jak byłam blondi i farbowałam się joanną jakieś 2, 3 razy, to przez kilka miesięcy miałam ciągle katar i ogólnie mnie ciągle dusiło. Od tamtej pory nie farbowałam joanną a w czwartek zafarbowałam włosy znowu joanną i znowu mam katar i mnie dusi!

[Adaa_]

Ja mam po mojej farbie zawsze suchą skóre i wychodzi mi kilka krost gdzieś we włosach, znika to po 4-5 dniach. Ale za efekt jestem w stanie wytrzymać ten efekt uboczny palette mam

[Monumentalna]

W sumie to zaczęło się od tego kto sie pierwszy zgłosił. Ja go poprawiłam, on mnie i tak cały czas. Na polskim ja miałam lepszą interpretacje on na biologii lepszą notatkę i tak cały czas. Tylko, że ja mam tak cały czas, cierpię na przerost ambicji i we wszystkim muszę być najlepsza. To moja wada niestety. Ale jakoś da się z tym żyć. Poza tym, że jest mega przystojny to jeszcze wolny. Ale cóż jego dziewczyny nie interesują, bo uważa, że są głupie. Już ja mu pokażę....

[paulina18021995]

wiesz, ja też mam 'przerost ambicji' ale staram sie z tym walczyć bo wiem że jak zacznę sie starać być najlepsza to nic z tego nie wyjdzie

[xniji]

No, a moja klasa (jako jedyna w szkole) ma basen na wf! Zastanawiam się, czy nie poprosić mamy o zwolnienie, bo nie mam ochoty na basenowanie się - cały ten bałagan z suszeniem, układaniem włosów, umalowaniem się już po ćwiczeniach. Chyba nie chcę w ogóle chodzić na ten basen. Nie umiem pływać jakoś cudownie, takie popluskiwanie się w wodzie na bezpiecznej głębokości mi absolutnie wystarcza.

Wiecie już z czego chcecie zdawać maturę? ; o ja zupełnie jeszcze o tym nie myślałam. I mimo, że jestem na matematyczno-informatycznym profilu, to chyba nie wiąże z tym przedmiotami wiodącymi swojej przyszłości. Zastanawiam się nad czymś z chemią, biologią, ale jeszcze pewnie z tysiąc razy mi się odmieni.
A ogólnie co myślicie o swoich nowych klasach?

[natalkaa7522]

Napisane przez xniji

No, a moja klasa (jako jedyna w szkole) ma basen na wf! Zastanawiam się, czy nie poprosić mamy o zwolnienie, bo nie mam ochoty na basenowanie się - cały ten bałagan z suszeniem, układaniem włosów, umalowaniem się już po ćwiczeniach. Chyba nie chcę w ogóle chodzić na ten basen. Nie umiem pływać jakoś cudownie, takie popluskiwanie się w wodzie na bezpiecznej głębokości mi absolutnie wystarcza.

Wiecie już z czego chcecie zdawać maturę? ; o ja zupełnie jeszcze o tym nie myślałam. I mimo, że jestem na matematyczno-informatycznym profilu, to chyba nie wiąże z tym przedmiotami wiodącymi swojej przyszłości. Zastanawiam się nad czymś z chemią, biologią, ale jeszcze pewnie z tysiąc razy mi się odmieni.
A ogólnie co myślicie o swoich nowych klasach?

Jesteś na mat fizie i chcesz zdawać biol chema? Ja dopiero jak ogarnę kierunek studiów to będę myślała o przedmiotach. Najpierw musze wybrac miasto- Kraków czy Rzeszów. Potem już uczelnie, i wtedy wybiorę kilka kierunków i będę zdawała maturę z tego, z czego muszę.



Poza tym zastanawiamy się z koleżankami nad przeniesieniem się do innej klasy tzn. B do pol hist wos. bo nasz facet od historii niczego nas nie nauczy

Wogóle mam dużo nauki na jutro. Biologia, francuski, matma.

Napisane przez paulina18021995

wiesz, ja też mam 'przerost ambicji' ale staram sie z tym walczyć bo wiem że jak zacznę sie starać być najlepsza to nic z tego nie wyjdzie

To ja takich ambicji nie mam. Jak dla mnie to mam sie uczyć żebym ja była zadowolona. W tamtym roku miałam średnią 4,0 i byłam zadowolona ze swoich ocen, pomimo 2 z fizyki.

[Monumentalna]

Ten kretyn mnie dzisiaj zjechał na biologii. Ale "oddałam" mu na polskim.
Kurczę ile ja mam roboty, biologia, geografia, chemia, angielski i niemiecki. Umrę z bólu brzucha albo przepracowania.
Jeszcze muszę firanki powiesić. Jak się mieszka tylko z ojcem to tak jest. Mógłby mi trochę pomóc, bo babcia nas niedługo udusi, za te "gołe" okna od prawie 1,5 tygodnia

[paulina18021995]

Napisane przez natalkaa7522

Jesteś na mat fizie i chcesz zdawać biol chema? Ja dopiero jak ogarnę kierunek studiów to będę myślała o przedmiotach. Najpierw musze wybrac miasto- Kraków czy Rzeszów. Potem już uczelnie, i wtedy wybiorę kilka kierunków i będę zdawała maturę z tego, z czego muszę.



Poza tym zastanawiamy się z koleżankami nad przeniesieniem się do innej klasy tzn. B do pol hist wos. bo nasz facet od historii niczego nas nie nauczy

Wogóle mam dużo nauki na jutro. Biologia, francuski, matma.



To ja takich ambicji nie mam. Jak dla mnie to mam sie uczyć żebym ja była zadowolona. W tamtym roku miałam średnią 4,0 i byłam zadowolona ze swoich ocen, pomimo 2 z fizyki.

ja też sie nad tym zastanawiam
ja na pewno Wawa i raczej politechnika

jeśli tak uważacie to sie przenoście, ale może poczekajcie do spr, zobaczycie jak ocenia i ile wymaga na spr

a ja prawie nic

ja miałam 5,6coś i byłam zadowolona

Napisane przez Monumentalna

Ten kretyn mnie dzisiaj zjechał na biologii. Ale "oddałam" mu na polskim.
Kurczę ile ja mam roboty, biologia, geografia, chemia, angielski i niemiecki. Umrę z bólu brzucha albo przepracowania.
Jeszcze muszę firanki powiesić. Jak się mieszka tylko z ojcem to tak jest. Mógłby mi trochę pomóc, bo babcia nas niedługo udusi, za te "gołe" okna od prawie 1,5 tygodnia

dziewczyno, odpuść. ucz sie dla siebie a nie jego

[Monumentalna]

Ja uczę się dla siebie to fakt. Ale nie cierpię jak ktoś mnie obraża. A zrobił to już kilka razy. Więc albo uzna, że nie jestem głupia albo będzie żył pod presją. Bo mi to wszystko osobiście nawet pasuje. Lubię rywalizację i on też. Zwłaszcza, że zostaliśmy oboje zgłoszeni do konkursu na najlepszego ucznia pierwszych klas.

Cóż, idę się uczyć. Już ja mu pokażę

[poppy seed]

Napisane przez Monumentalna

Ja uczę się dla siebie to fakt. Ale nie cierpię jak ktoś mnie obraża. A zrobił to już kilka razy. Więc albo uzna, że nie jestem głupia albo będzie żył pod presją. Bo mi to wszystko osobiście nawet pasuje. Lubię rywalizację i on też. Zwłaszcza, że zostaliśmy oboje zgłoszeni do konkursu na najlepszego ucznia pierwszych klas.

Cóż, idę się uczyć. Już ja mu pokażę

a wiesz, że z czasem będzie jeszcze więcej osób pchających się do bezsensownej konkurencji? a rywalizacja to głównie marnowanie energii na rzeczy mało istotne, zamiast skupiac się na kolokwialnie mówiąc pierdołach no ale to kwestia priorytetów, znam sporo osób, które lubią obciążac się ponad miarę nawałem obowiązków, głównie dlatego, żeby komuś coś udowodnic, ja dbam o moją delikatną psychikę

ja bym chciała studiowac prawo, więc prawdopodobnie będę zdawac rozszerzony polski, rozszerzony angielski, rozszerzoną historię i wos + podstawową matmę.

[Adaa_]

Ja Cię Monumentalna nie rozumiem ale jak wolisz...

U mnie bardzo fajnie jak narazie
xnji-ryzykujesz jeśli chcesz zdawać bio a jesteś na mat fiz będziesz musiała chodzić na korepetycje dodatkowo, bo sama nie jesteś w stanie się dobrze przygotowaćMoże się lepiej przenieś póki początek roku.

[Monumentalna]

Monumentalna da radę. Dopóki nie odwoła tego, że powiedział, że jestem głupia to będziemy rywalizować. Nie pozowlę, żeby ktokolwiek mnie obrażał tylko z tego powodu, że jestem dziewczyną. A poza tym dodał, że jestem śmiesznie niska ( w sumie to miał trochę racji mam 155 cm.) A ja nie cierpię jak ktoś komentuje mój wzrost....

[Adaa_]

Monumentalna-dziewczyno wierz mi, nie jeden chciałby mieć takie "problemy" jak ty...

[Monumentalna]

Adaa_ wiem. Ale cóż jeden ma taki drugi ma inne.
Czas pod prysznic Jutro będzie dobry dzień Chyba

[million thoughts]

Dzioooołchy, poratujcie radą! Jak zagadać do za***iście przystojnego drugoklasisty, żeby nie wyjść na napaloną dziewoję?

[natalkaa7522]

Zapytaj o salę i zacznij rozmowę

Ja się dzisiaj zmarałam. Wychodze z autobusu, przy drzwiach stoi cudowny blondyn z włosami 'na skejta' a ja odrazu taki uśmiech na twarzy jak go zobaczyłam, że masakra! Nie umiałam opanowac tego, jak mi się podoba!

[Envie]

Ja też już jestem przeziębiona. Kicham i smarkam na okrągło

[million thoughts]

Napisane przez natalkaa7522

Zapytaj o salę i zacznij rozmowę

Ja się dzisiaj zmarałam. Wychodze z autobusu, przy drzwiach stoi cudowny blondyn z włosami 'na skejta' a ja odrazu taki uśmiech na twarzy jak go zobaczyłam, że masakra! Nie umiałam opanowac tego, jak mi się podoba!

Gdyby to było takie łatwe..

Też czasami się uśmiecham jak mapet i ślinię na widok chłopaków.

[Monumentalna]

Dzisiaj mnie dzień zaskoczył. Gościu odwołał to co mówił na mój temat. Tzn to, że jestem głupia. Więc już mogę trochę odpuścić. Co nie zmienia faktu, że zależy mi na wygranej w tym konkursie bo za to jest przyznawane całkiem niezłe stypendium.

Odnośnie przystojnych kolesi, to spotkałam jednego i okazało się, że jest moim kuzynem..... Kocham moją babcię, za to, że ma tyle rodzeństwa.... BABCIU DZIEKUJE

[Adaa_]

Ja bym musiała zadziałać tak z tą salą do jednego 3 klasisty haha
Ale wczoraj z jednym dłuuugie spojrzenie "wymieniłam" haha jeju

[million thoughts]

Napisane przez Adaa_

Ja bym musiała zadziałać tak z tą salą do jednego 3 klasisty haha
Ale wczoraj z jednym dłuuugie spojrzenie "wymieniłam" haha jeju

Szalejesz!

[natalkaa7522]

W przyszłym tygodniu mam 2 kartkówki i 2 sprawdziany

No, a wogóle to mój nauczyciel od ang= mój wychowawca ciągle się na mnie patrzy i się do mnie uśmiecha i ma 26 lat! i jest strasznie przystojny