Tak to ja.. wymarzona żona Twa - Panny Młode 2011 cz. 36!

[lipus89]

Dzieńdobry
A ja wyprawiłam Tżcika do pracy i lężę cały czas pod kołdrą bo normalnie tak mnie złapało ... a na 14stą do pracy

[T'ai]

Napisane przez gitmartusia

Powiedzcie mi proszę ile będziecie płacić lub płaciłyście za wystrój kościoła? A może któraś z Was sama robiła dekorację?
Pytam ponieważ koszty związane z organizacją ślubu i wesele zaczynają coraz bardziej Nas przerażać i na każdym kroku szukamy oszczędności.

u nas nie dość że za mszę ślubną wzięli 750zł to jeszcze ksiądz zażyczył sobie 100 zł za strojenie, które tylko siostra mogła robić
klęczniki przygotowali ładnie, a co do kwiatów to mama mówiła że kojarzy bukiety jeszcze z grobu z Wielkanocy także nie wiem za co te 100 zł było

u mnie nie wolno samemu nic zrobić, ale jak koleżanka zlecała kwiaciarni to jakoś 700zł za samą dekorację wybuliła, ale miała i ławki strojone i przejście i jakieś świeczki w jabłuszkach

Napisane przez gitmartusia

Dziewczyny a wzdłuż kościoła nic nie miałyście? Np jakiś materiał przy ławkach albo świeczniki i/lub kwiaty na stojakach przez cały kościół

u nas nie ma opcji

Napisane przez Świniaczek

Ja podkład tylko w płynie - inaczej mogłabym sobie schodzącą skórę strzepywać z twarzy

ja tylko mineralny, sypki
płynne mnie zapychają ostatnio chciałam być ładna i nałożyłam głównie na nos i policzki to na drugi dzień miałam pełno krost

Napisane przez lipus89

Dzieńdobry
A ja wyprawiłam Tżcika do pracy i lężę cały czas pod kołdrą bo normalnie tak mnie złapało ... a na 14stą do pracy

zdrowiej

[Elfka86]

Ustaliliśmy menu w restauracji w ogóle jakoś tak to wszystko się toczy do przodu

W sobotę przerabialiśmy pokój TŻ, w którym będziemy mieszkać po ślubie i będzie cudnie nie mogę się doczekać

[diablica071086]

witam, wszystkiego najlepszego dla nowych Mężatek, my za kościół a raczej kwiaty 3 wiązanki zapłaciliśmy 800 zł jaka byłam zła za tą cenę i wykonanie, ale wkleję zdjęcia, ławki sami stroiliśmy jak i nasze krzesła i klęcznik

[karolinusienka]

czesc

[karolinusienka]

Widzę że rozmawiacie o dekoracji kościoła
Ja dekorowałam sama, bo niestety inne pary jakoś nie kwapiły się do współpracy, wiec po moim ślubie (tuż przed inną parą) dekoracja została zdjęta przez dekoratorki
zdjęcia dekoracji w załączniku

[madziares25]

Witam i nadrabiam

Napisane przez Niesforna_88

A ja wkońcu nie pokazałam naszych obrączek. Oto one

Fajne...choć nie w moim stylu...za duzo białego złota

Napisane przez Świniaczek

Tak się niektóre buntowały, że po ślubie się nikt odzywać nie będzie, a widzę tu prawie same mężatki, reszta poszła

Kupiłam (w sumie zamówiłam) buty Jednak białe Kolorowe też by mogły być dokładnie taki wzór, ALE są w środku wyścielone twardszym materiałem i dodatkowo kolorowy atłas (?) z wierzchu jest ponoć masakryczny do doczyszczenia i mi na listopad poleciła inny materiał (satynę?). Są tak mięciutkie, że buty taneczne, które przymierzałam były masakrycznie niewygodne W sumie przymierzałam na 8 cm obcasie i na 5 cm. Tych na 5 cm w ogóle nie czułam na stopie, wysokość dla mnie idealna, bo jej w ogóle nie czuję, ale wzięłam te 8 cm Nadal okropnie wygodne, ale już czuć, że mam na nodze obcas

Koloru przewodniego żadnego nie mamy, będzie kolorowo ogólnie , więc bukiet chcę taki (chyba gdzieś z z któregoś wątku PM2011 go mam ):

I fajnie...niezbyt jestem za motywem przewodnim w postaci jednego koloru...u mnie też było kolorowo...

Napisane przez T'ai

właśnie chciałam zauważyć że ta co najgłośniej "krzyczała" że nikt tu już nie wspiera przyszłych PM-zniknęła w pierwszej kolejności

bukiet dla mnie za pstrokaty ale coś w sobie ma

Wrrrróóóóciłam"Same wiecie, jak to po ślubie od razu jest...najpierw podróż poślubna bez dostępu do neta...jak odpoczywać to stuprocentowoPotem bieganina po urzędach... spore zakupy remontowe do mieszkania i remont...remont...remont. ..a końca nadal nie widać
Jestem usprawiedliwiona choć troszkę

---------- Dopisano o 11:53 ---------- Poprzedni post napisano o 11:52 ----------

[QUOTE=happy2gether;295655 82]śliczne



my też nie



1) A nie mówili Ci, że krowa co dużo ryczy, mało mleka daje?

2) bukiet cudny ale nie ma szans żebyś dostała piwonie w listopadzie[COLOR="Silver"]

---------- Dopisano o 18:12 ---------- Poprzedni post napisano o 18:11 ----------
Bo nie jest wydojona

Napisane przez JennyAniolek

Cześć

wystrój kościoła kosztował nas 250 zł, a że po nas był ślub i para zaakceptowała pomysły mojej Oli to koszt podzieliliśmy na pół czyli 125 zł Dla przypomnienia wklejam kilka fotek

Świetna dekoracja...jedna z najładniejszych jakie widziałam.
SZACUN kobieto...poza tym w małym kościółku widać efekty pracy...a w dużym naprawde trzeba by sporo kwiatów, żeby nie zginęły...

Napisane przez elllmi

hej

zeszłotygodniowa Panna Młoda się wita
żona z tygodniowym stażem
powiem na razie tylko tyle, że było tak super, że mogłabym wziąć rozwód żeby powtórzyć takie wesele
relacja będzie jak znajdę trochę czasu, bo na razie masakra
jeszcze plener przed nami, bo w tym tygodniu pogoda nam nie dopisała

dla dzisiejszych Panien Młodych wszystkiego co najlepsze; pogodę macie cudowną

Gratulacje i wszystkiego najwspanialszego na nowej drodze życia

[madziares25]

Napisane przez XxXJuSstiii

U nas by to nie przeszło Ksiądz już kręcił nosem na to byśmy sobie przystroili krzesła i klęcznik Wyżej pokazałam jak to u nas wyglądało. I tak jak wcześniej napisałam, płaciliśmy 250zł tylko za krzesła, klęcznik i 2 kompozycje

Co ksiądz i kościół to inaczej...ech niestety...nam tylko zastrzegli abyśmy żadnych świeczników wzdłuż kościoła na czeronym dywanie nie kładli...bo kiedyś jedna para miała i odgnioty porobili w dywanie...hehe a mi nie zależało na tym...na dywanie miały byc wzdłuż rozsypane białe płatki kwiatów...ale nie było i płakać nie będę...
A tak w ogóle to piszę z laptopa, bo mi mój komputer padł...monitor, płyta główna, dlatego trzy dni przed ślubem nie weszłam i nic nie napisałam...a jeszcze miałam tyle rzeczy posprawdzać...

Napisane przez the rock

strasznie dużo sobie zażyczył
ja uważam, że delikatna deko kościoła wystarczy.
no zależy jak ten kościół wygląda, nasz był świeżo po remoncie, jasny i piękny

Bardzo ładnieale nie powinniście siedzieć odwrotnie?Czyli Ty na miejscu TŻ, a On na Twoim?

Napisane przez XxXJuSstiii

Na szczęście są fajni no ale to jedna z najdroższych o ile nie najdroższa kwiaciarnia u nas Mieszkają u mnie w dzielnicy ale mają kwiaciarnię i sklep z dekoracjami w centrum
Burżua jak się patrzy, ich córka zażyczyła sobie własnej siłowni i jej wybudowali osobny budynek Moja szwagierka z nią do szkoły chodziła...

Fajowo, niektórym się powodziI biznes się kręci...oby jak najdłużej

[sweetieSS]

Napisane przez T'ai

ja tylko mineralny, sypki
płynne mnie zapychają ostatnio chciałam być ładna i nałożyłam głównie na nos i policzki to na drugi dzień miałam pełno krost

to ja mam na odwrót
teraz na L4 zazwyczaj siedzę w domu, więc twarzy nie maluję i mnie od niemalowania wysypuje

[madziares25]

Napisane przez sweetieSS

to ja mam na odwrót
teraz na L4 zazwyczaj siedzę w domu, więc twarzy nie maluję i mnie od niemalowania wysypuje

Mnie też...chociaż ja to i tak się mało maluję...kredka czarna, tusz i błyszczyk plus pomadka ochronna.Taka jest moja kolorówka...Cieni nie lubię i nie umiem malować, poza tym zawsze mam wrażenie, że głupio wyglądam jak mam nałozone cienie...podkładu nie uzywam...jedynie perełki brązujące i rozświetlające z Avonu...

[sweetieSS]

Napisane przez madziares25

Mnie też...chociaż ja to i tak się mało maluję...kredka czarna, tusz i błyszczyk plus pomadka ochronna.Taka jest moja kolorówka...Cieni nie lubię i nie umiem malować, poza tym zawsze mam wrażenie, że głupio wyglądam jak mam nałozone cienie...podkładu nie uzywam...jedynie perełki brązujące i rozświetlające z Avonu...

ja nie mam oczu bez cieni

[niunia32]

cześć!!!

idę zaraz zupkę jarzynową gotować

w sobotę się dowiedziałam, że najmłodszy kociak rodziców na nowotwór nerki. operacja nie daje gwarancji, bo druga nerka jest tak mała, że nie da rady pracować

[T'ai]

Napisane przez madziares25

Wrrrróóóóciłam"Same wiecie, jak to po ślubie od razu jest...najpierw podróż poślubna bez dostępu do neta...jak odpoczywać to stuprocentowoPotem bieganina po urzędach... spore zakupy remontowe do mieszkania i remont...remont...remont. ..a końca nadal nie widać
Jestem usprawiedliwiona choć troszkę

nic a nic

[madziares25]

Napisane przez niunia32

cześć!!!

idę zaraz zupkę jarzynową gotować

w sobotę się dowiedziałam, że najmłodszy kociak rodziców na nowotwór nerki. operacja nie daje gwarancji, bo druga nerka jest tak mała, że nie da rady pracować

O kurde...współczuję...:gla siu:

[niunia32]

Napisane przez madziares25

O kurde...współczuję...:gla siu:

dzięki

[madziares25]

Napisane przez T'ai

nic a nic

Buuuuuuuuuuuuuu:cry :

---------- Dopisano o 14:53 ---------- Poprzedni post napisano o 14:52 ----------

Napisane przez niunia32

dzięki

Naprawdę nic nie da się zrobić?

[Niesforna_88]

mnie też przeziębienie bierze :/

[madziares25]

Napisane przez Niesforna_88

mnie też przeziębienie bierze :/

Mi dopiero co przeszło...sezon na choroby się zaczyna...
Zdrowiej

[the rock]

Napisane przez madziares25

Bardzo ładnieale nie powinniście siedzieć odwrotnie?Czyli Ty na miejscu TŻ, a On na Twoim?

Powinniśmy.

Napisane przez sweetieSS

ja nie mam oczu bez cieni

Ja dziś zaszalałam z ciemnym fioletem i grafitową kredka cienie super się trzymaja

Wróciłam, album bedzie dopiero jutro o 18

[izaa1916]

Witam dziewczyny Dawno mnie nie było ale chciałam oficjalnie ogłosić, że jestem już szczęśliwą ŻONKĄ

[madziares25]

Napisane przez izaa1916

Witam dziewczyny Dawno mnie nie było ale chciałam oficjalnie ogłosić, że jestem już szczęśliwą ŻONKĄ

Moje serdeczne gratulacjeWszystkiego najwspanialszego na nowej drodze życiaCzekamy na relacje...

[sweetieSS]

Napisane przez the rock

Powinniśmy.

Ja dziś zaszalałam z ciemnym fioletem i grafitową kredka cienie super się trzymaja

Wróciłam, album bedzie dopiero jutro o 18

ja właśnie spałam 2 godzinki i cienie bez szwanku

[the rock]

Napisane przez sweetieSS

ja właśnie spałam 2 godzinki i cienie bez szwanku

To był super zakup i jestem nimi zachwycona

[T'ai]

Napisane przez sweetieSS

ja właśnie spałam 2 godzinki i cienie bez szwanku

ja wczoraj również tak je testowałam i też wyglądały spoko

[XxXJuSstiii]

Napisane przez diablica071086

witam, wszystkiego najlepszego dla nowych Mężatek, my za kościół a raczej kwiaty 3 wiązanki zapłaciliśmy 800 zł jaka byłam zła za tą cenę i wykonanie, ale wkleję zdjęcia, ławki sami stroiliśmy jak i nasze krzesła i klęcznik

pogięło tyle kasy

Napisane przez karolinusienka

Widzę że rozmawiacie o dekoracji kościoła
Ja dekorowałam sama, bo niestety inne pary jakoś nie kwapiły się do współpracy, wiec po moim ślubie (tuż przed inną parą) dekoracja została zdjęta przez dekoratorki
zdjęcia dekoracji w załączniku

i bardzo dobrze!!!

Napisane przez madziares25

Wrrrróóóóciłam"Same wiecie, jak to po ślubie od razu jest...najpierw podróż poślubna bez dostępu do neta...jak odpoczywać to stuprocentowoPotem bieganina po urzędach... spore zakupy remontowe do mieszkania i remont...remont...remont. ..a końca nadal nie widać
Jestem usprawiedliwiona choć troszkę

No co ty..... A kto będzie z przyszłymi żonkami w ostatnich dniach panieństwa?

Napisane przez madziares25

Mnie też...chociaż ja to i tak się mało maluję...kredka czarna, tusz i błyszczyk plus pomadka ochronna.Taka jest moja kolorówka...Cieni nie lubię i nie umiem malować, poza tym zawsze mam wrażenie, że głupio wyglądam jak mam nałozone cienie...podkładu nie uzywam...jedynie perełki brązujące i rozświetlające z Avonu...

Czyli kredka, tusz, błyszczyk chronią twoją twarz przed wysypem prycholi? Ciekawe zjawisko


Cześć

[enchufla]

cześc laski troche mnie nie było,ale ostatnie 45dni to jakas masakra;/
najpierw sąsiad nas zalał 4 razy!!! w tym 3 w ciąg dwóch tygodni, pozniej nas zadymił i zaczadził więc w nocy wzywalismy straż pożarną ;/pozniej chłop w nas wjechal z przodu na parkingu, auto u mechanika,więc M pożyczył od siostry i po 2 dniach chłop nam w dupe wjechał w siostry auto k!@#a mać
w ogole mam wrazenie,ze mieszkam w tej pracy;/ robie maratony 8dniowe plus wszystkie weekendy;/ ale w zasadzie teraz ide mało w tym tygodniu, bo tylko wtorek,sroda,ale i tak chodze na rzesach,w ogole mi sie tam nie uklada z szefową i chciałabym zmienić , mysle, ze to nie jest warte tego,zebym ja sie czuła przez nią jak kupa za 1200 zl, bo wymagania ma takie jak conajmniej za 12000 czuje sie przez to beznadziejna,a mega sie staram i staram i ciagle cos jej sie nie podoba;/;/
w miedzy czasie latam kurna po jakies kokardki,winietki i inne pierdy,ale dzieki Bogu wszystko załatwiłam jak chciałamco prawda kosztem nieprzespanych nocy i mega podkówek pod oczami ale byle do przodu!! udało mi się zrobić prezentacje co prawda po nocach, bo inaczej nie dało rady dla rodziców i jestem z niej bardzo,bardzo dumna i za kazdym razem jak to oglądam to mi sie plakać chce
ćwiczymy twardo pierwszy taniec i juz jest gitara oby tylko M. się nie spiął to bedzie

[XxXJuSstiii]

enchufla - to teraz pośpij dobrze w nocy tak abyś nie miała dołów pod oczami w dniu ślubu

[enchufla]

opowieści cz.2

Jestem juz po panienskim
ale oczywiscie nie obyło się bez problemów, bo jakże by inaczej

panienski ustalony ze swiadkowa jakos na poczatku wrzesnia,podana lista kolezanek itp... a teraz we wtorek przed imprezą okazuje sie, ze laski nie obdzwonione i nic nie wiedzą swiadkowa nie odbira ode mnie telefon od 2 tygdoni , bo wyjechala( mowila, ze wyjezdza) wiec niby ok,ale ja sie pytam czemu nic nie zalatwione i czemu nie odbiera i nie odpisuje;/ tak jak we wtorek bylam wsciekła, w srode smutna, że ktos bliski mnie zawiodl to w czwartek juz sie matwilam ,ze cos jej sie stalo ;/;/;/
w koncu za organizacje sie wziela moja kolezanka i wielkie brawa dla niej bo sie spisała na medal
swiadkowa miala wracac na poczatku tygdonia, ja przychoze do niej do domu w czwartek i w piatek,a tu glucho i ciemno i już kurna naprawde sie martwiłam. i słusznie, bo miała fatalne przygody ;/ znalazla sie na wegrzech, nawet nie ma co pisac jak to sie stalo,ale tam jej sie auto popsulo i ledwo sie dotelepała do polski w piatek ;/ zgubila ladowarke i nie miala jak dac znac. jej facet tez stawał juz na głowie , bo wszysyc sie juz naprawde martwilismy,ale dzieki Bogu odnalazła sie i dalej mnie kocha i bardzo przepraszała bo wyszlo zupelnie nie tak jak chciała. ufff

[XxXJuSstiii]

Napisane przez OdstapieSale

PILNE!! Odstąpię salę weselną "Esencja"! Termin 26.05.2012! Kwota wpłaconej zaliczki : 3000zł.
Pozostałe informacje: 215zł/osoba. W cenie jest również wliczony tort, napoje bez ograniczeń. Czyli wszystko, poza alkoholem.


tu można obejrzeć: http://esencja.com.pl/

Zainteresowanych proszę o kontakt bezpośrednio do nas pod numer 506-24-24-88,
dopiero później razem udajemy się do właścicielki, by dokonać formalności.



Pozdrawiamy, licząc na pomoc z Waszej strony.
Joanna i Marcin

U nas raczej każda ma salę a PMki2012 tutaj nie zaglądają, najlepiej załóż nowy wątek


enchufla- dobrze, że przyjaciółce nic się nie stało!!!

[enchufla]

opowiesci cz 3. ( mam nadzieje ze to koniec :P)

panienski rewelacja!! bardzo sie cieszę ze pomimo takiego spontanu kolezanki dopisały i zrobiły mi extra niespodzianki.
najpierw spotaknie u mnie,przygotoalysmy z mama jedzonko, zakupiłam %%% i miałam tremę przed tym, bo ostatni raz piłam w marcu ;/ ta cholerna dieta;/ ale w sobote juz odpuscilam i nigdy mi drinki tak nie smakowaly
po 18 przyszła kumpela co to zorganizowała i przyniosla smieszne dekoracje wiec wzielysmy sie za przystrajanie pokoju pozniej przyszly dziewczyny i sie zaczelo było śmiechowo bardzo, kazały mi sie przebrac w sexi stój wiec wystąpiłam w gorsecie, pasku do ponczoch a'la św Mikołaj, czerwone ponczochy kabaretki,różowy wąż boa ,wyglądałam jak burdel-mama kupa smiechu była powiedzalam im,ze moge duzo w tym stroju,ale niech mi tylko nie każą tak isc do sąsiada po cukier i zaczely mi robic konkursy i zadania,az sie boje tych zdjec jak je ocenzuruje to wrzucę co mnie najbardziej cieszy, to to,ze dziewczyny sie w ogole nie znaly ,a sie bardzo,bardzo polubily bedą na weselu siedziały przy jedym stoliku wiec musi być fajnie
pozniej juz pojechalsmy na dicho i tez było smiesznie potancowałam i czułam sie jakby mnie ktos ze smyczy puscil, bo przez t,a prace we wszystkie weekendy w ogole nie wychodzimy z M do ludzi, bo nie ma jak:/
w lokalu w ogole spotkalysmy naszyh facetow he, wiec sie chwile razme pobawilismy,ale pozniej juz sie rozdzielilismy, bo to w koncu panienski i kawalerski : suma sumarum jak wrocilam do domku to jeszcze przed klatka spotkalam kumpla u ktorego bylismy na wesel w czerwcu i siedzialam z nim na lawce do 4:30 i popychalismy ✂✂✂✂✂✂✂y bo znamy sie 22 lata
Takze wieczor jak najbardziej udany i jestem przeszczesliwa,( gdyby jeszcze w pracy sie ukladało) i juz nie moge sie doczekać.
w czwartek będę miała już całą sunie, bo na razie jest ta czesc krotka i wyglada extra, takze wrzucę fotki

uzi buzi

uffffffffff Koniec