Niegrzeczne, nieZNOśne, spragnione miłości, szalone ZNOwiczki. o raz XI

[karolca]

ja na swój temat tyle plotek słyszałam, że zastanawiałam się, skąd ludzie takie bzdury biorą.
Plotki szkolne to nic, zawsze starałam się o dobre oceny, ale uczciwie. Ploty były, że daję kasę, że się podlizuje lub nawet flirtuję z nauczycielem. Nie wiem skąd to się wzięło

Jak poznałam się z moim TŻ to zaczęły krążyć ploty, że rzuciłam szkołę, uciekłam z jakimś starym dziadem i pewnie jestem w ciąży.
Kilka tygodni później odbierałam stypendium naukowe, odwiedziłam po drodze z mamą kilka największych plotkar i gęby się zamknęły.

[karo208]

Napisane przez oto_ ja

o mnie też kiedyś poszła plotka, że jestem w ciąży

O mnie mogą se gadać co chcą, jakoś mnie to już nie rusza. Ponieważ nikt niczego nie jest mi w stanie udowodnić.

[Jego]

nienawidzę plotek... nigdy nie plotkowałam a sama na swój temat tyle słyszałam, że szkoda gadać...

[Jego]

częstujcie się

[karo208]

Napisane przez karolca

ja na swój temat tyle plotek słyszałam, że zastanawiałam się, skąd ludzie takie bzdury biorą.
Plotki szkolne to nic, zawsze starałam się o dobre oceny, ale uczciwie. Ploty były, że daję kasę, że się podlizuje lub nawet flirtuję z nauczycielem. Nie wiem skąd to się wzięło

Jak poznałam się z moim TŻ to zaczęły krążyć ploty, że rzuciłam szkołę, uciekłam z jakimś starym dziadem i pewnie jestem w ciąży.
Kilka tygodni później odbierałam stypendium naukowe, odwiedziłam po drodze z mamą kilka największych plotkar i gęby się zamknęły.

Na swój temat też sporo ich słyszałam, najgorzej jak niektóre raniły.
Ludzka wyobraźnia nie ma granic.
Aż chciała bym zobaczyć ich miny.
Jego dziękuję, wyglądają smakowicie.

[karolca]

Napisane przez Jego

częstujcie się

mniam mniam
pyszności


jutro chyba też zrobię placki pomimo iż mam gulasz
nie najadłam się ostatnio plackami i muszę zrobić ich znacznie więcej

---------- Dopisano o 16:33 ---------- Poprzedni post napisano o 16:32 ----------

pokażę wam moje storczykowe potworki, które obecnie mi kwitną
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=1640

[Jego]

Napisane przez karolca

mniam mniam
pyszności


jutro chyba też zrobię placki pomimo iż mam gulasz
nie najadłam się ostatnio plackami i muszę zrobić ich znacznie więcej

na szczęście bratu też smakowały

no pewnie, jak za mało to trzeba dorobić
karolca kiedy będziesz czuła ruchy Maluszka?

[oto_ ja]

Napisane przez Jego

częstujcie się

znowu moje placuszki
A właśnie apropo placków ziemniaczanych jak je jecie? bo ja je solę i się wszyscy ze mnie śmieją

[karo208]

Napisane przez karolca

mniam mniam
pyszności

jutro chyba też zrobię placki pomimo iż mam gulasz
nie najadłam się ostatnio plackami i muszę zrobić ich znacznie więcej

pokażę wam moje storczykowe potworki, które obecnie mi kwitną
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=1640

Karolcia, ale robisz zamieszanie w jedzeniu.

Widzę, że kochasz storczyki jak i moja mama.
Śliczne są.

[wampir]

weźcie, ja tu próbuję zrzucić parę kilo a Wy tu żarcie dajecie !

[karolca]

Napisane przez Jego

na szczęście bratu też smakowały

no pewnie, jak za mało to trzeba dorobić
karolca kiedy będziesz czuła ruchy Maluszka?

Teraz jest 13/14 tydzień.
Wszędzie czytam, że ruszy czuć między 18 a 22 tygodniem, czasem wczesniej ale to raczej doświadczone mamuśki czują. Na razie czuję tylko, że czasem mnie zaboli w okolicach pachwin, czyli macica rośnie, albo dziecko się rozciąga

Napisane przez oto_ ja

znowu moje placuszki
A właśnie apropo placków ziemniaczanych jak je jecie? bo ja je solę i się wszyscy ze mnie śmieją

ja jem zwykłe, bez niczego albo z ketchupem xD (w ciązy dodawałabym go do wszystkiego).
jak byłam dzieckiem czasem jadłam z cukrem
za to mój TŻ je z kwasną śmietaną i z cukrem

---------- Dopisano o 16:41 ---------- Poprzedni post napisano o 16:40 ----------

Napisane przez karo208

Karolcia, ale robisz zamieszanie w jedzeniu.

Widzę, że kochasz storczyki jak i moja mama.
Śliczne są.

oj... bo ja bym chciała wszystko zjeść co lubię

tak, kocham storczyki. wdzięczne kwiaty i nie wymagają za wiele

[oto_ ja]

Napisane przez karolca

Teraz jest 13/14 tydzień.
Wszędzie czytam, że ruszy czuć między 18 a 22 tygodniem, czasem wczesniej ale to raczej doświadczone mamuśki czują. Na razie czuję tylko, że czasem mnie zaboli w okolicach pachwin, czyli macica rośnie, albo dziecko się rozciąga


ja jem zwykłe, bez niczego albo z ketchupem xD (w ciązy dodawałabym go do wszystkiego).
jak byłam dzieckiem czasem jadłam z cukrem
za to mój TŻ je z kwasną śmietaną i z cukrem

---------- Dopisano o 16:41 ---------- Poprzedni post napisano o 16:40 ----------


oj... bo ja bym chciała wszystko zjeść co lubię

tak, kocham storczyki. wdzięczne kwiaty i nie wymagają za wiele

no właśnie u mnie mama i u Tż w domu też wszyscy jedzą z cukrem
a ja się wdałam w ojca z tą solą

[karo208]

Napisane przez karolca

Teraz jest 13/14 tydzień.
Wszędzie czytam, że ruszy czuć między 18 a 22 tygodniem, czasem wczesniej ale to raczej doświadczone mamuśki czują. Na razie czuję tylko, że czasem mnie zaboli w okolicach pachwin, czyli macica rośnie, albo dziecko się rozciąga

ja jem zwykłe, bez niczego albo z ketchupem xD (w ciązy dodawałabym go do wszystkiego).
jak byłam dzieckiem czasem jadłam z cukrem
za to mój TŻ je z kwasną śmietaną i z cukrem

oj... bo ja bym chciała wszystko zjeść co lubię

tak, kocham storczyki. wdzięczne kwiaty i nie wymagają za wiele

To jak maluszek zacznie kopać, to rozumiem, że zostaniemy poinformowane.

Ano zachcianki ciążowe.

U mnie za to jedyne kwiaty co są w stanie wytrzymać, to kaktusy, albo kaktusowate i oregano. Kiedyś miałam bonsai, ale uschło bo był remont, a u babci zapominali go podlewać co dzień.

[Jego]

Napisane przez oto_ ja

znowu moje placuszki
A właśnie apropo placków ziemniaczanych jak je jecie? bo ja je solę i się wszyscy ze mnie śmieją

ja z cukrem
TŻ ze wszystkim ... jakiś sos np. czosnkowy, ostry /gulasz lub bez niczego je

Napisane przez wampir

weźcie, ja tu próbuję zrzucić parę kilo a Wy tu żarcie dajecie !

oj tam oj tam

Napisane przez karolca

Teraz jest 13/14 tydzień.
Wszędzie czytam, że ruszy czuć między 18 a 22 tygodniem, czasem wczesniej ale to raczej doświadczone mamuśki czują. Na razie czuję tylko, że czasem mnie zaboli w okolicach pachwin, czyli macica rośnie, albo dziecko się rozciąga



tak, kocham storczyki. wdzięczne kwiaty i nie wymagają za wiele

aha

jak można lubić kwiaty

Napisane przez oto_ ja

no właśnie u mnie mama i u Tż w domu też wszyscy jedzą z cukrem
a ja się wdałam w ojca z tą solą

spróbuję z solą, może mi posmakuje

---------- Dopisano o 16:51 ---------- Poprzedni post napisano o 16:49 ----------

Napisane przez karo208

To jak maluszek zacznie kopać to rozumiem że zostaniemy poinformowane.



U mnie za to jedyne kwiaty co są w stanie wytrzymać, to kaktusy, albo kaktusowate i oregano. Kiedyś miałam bonsai, ale uschło bo był remont, a u babci zapominali go podlewać co dzień.

koniecznie karolca musi nam powiedzieć
ja już się nie mogę doczekać zdjęć

u mnie nawet kaktus nie wytrzyma
nie lubię kwiatów na oknach itd. mama zawsze chodzi i je podlewa a mnie tylko wkurzają. No ale kiedyś kupiłam sobie małego kaktusa... tak o niego dbałam że usechł

[Kathinna]

Ja placki tez zawsze z cukrem jem

---------- Dopisano o 16:53 ---------- Poprzedni post napisano o 16:52 ----------

Dla mnie dom bez kwiatów jest taki pusty i bez życia (dom jako wnętrze rozumiany)

[karo208]

Oto mój tata robi placki ziemniaczane już doprawione (tz. w trakcie tnie i dokłada pepperoni, lub chili), więc je, się je same, ale za to są bardzo dobre.

[magda1706]

Napisane przez oto_ ja

o mnie też kiedyś poszła plotka, że jestem w ciąży

ja wg. plotek to daje dupy na każdym zakręcie/urodziłam 5 dzieci/jestem wdową po 3 mężu

[karolca]

uwielbiam kwiaty, lubię o nie dbać. Marzy mi się ogródek.

Już nie mam problemu z obiadem
TŻ zje resztkę zupy z plackami ziemniaczanymi a ja same placki
gulasz będzie na jutro


przecież jak test zrobiłam, to pierwsze się dowiedziałyście, więc o pierwszych kopniakach też się dowiecie

[karo208]

Napisane przez Jego;29285254koniecznie [B

karolca [/B]musi nam powiedzieć
ja już się nie mogę doczekać zdjęć

u mnie nawet kaktus nie wytrzyma
nie lubię kwiatów na oknach itd. mama zawsze chodzi i je podlewa a mnie tylko wkurzają. No ale kiedyś kupiłam sobie małego kaktusa... tak o niego dbałam że usechł

Ja też już nie mogę doczekać się kolejnych zdjęć.

Zdolności masz w sobie.
U mnie tylko kaktusy są w stanie wytrzymać i nie uschnąć.
Ja lubię kwiaty w oknach, ale mam dziurawą pamięć do podlewania.

Napisane przez Kathinna

Ja placki tez zawsze z cukrem jem

Dla mnie dom bez kwiatów jest taki pusty i bez życia (dom jako wnętrze rozumiany)

Hej Kathy
Mhm w domu chociaż jeden kwiatek musi być.

[oto_ ja]

Napisane przez Jego

ja z cukrem
TŻ ze wszystkim ... jakiś sos np. czosnkowy, ostry /gulasz lub bez niczego je



oj tam oj tam



aha

jak można lubić kwiaty




spróbuję z solą, może mi posmakuje

---------- Dopisano o 16:51 ---------- Poprzedni post napisano o 16:49 ----------




koniecznie karolca musi nam powiedzieć
ja już się nie mogę doczekać zdjęć

u mnie nawet kaktus nie wytrzyma
nie lubię kwiatów na oknach itd. mama zawsze chodzi i je podlewa a mnie tylko wkurzają. No ale kiedyś kupiłam sobie małego kaktusa... tak o niego dbałam że usechł

a ja muszę spróbować z sosem czosnkowym
Chyba jutro sobie zrobię placki bo mi ochoty narobiłyście ale tym razem zrobię takie duże bo mi się ich nigdy smażyć nie chce

[karo208]

Napisane przez magda1706

ja wg. plotek to daje dupy na każdym zakręcie/urodziłam 5 dzieci/jestem wdową po 3 mężu

To się nazywa mieć ciekawe życie.

[magda1706]

Jego ja o niego za bardzo dbałam i przelałam

[karo208]

Napisane przez karolca

uwielbiam kwiaty, lubię o nie dbać. Marzy mi się ogródek.

Już nie mam problemu z obiadem
TŻ zje resztkę zupy z plackami ziemniaczanymi a ja same placki
gulasz będzie na jutro

przecież jak test zrobiłam, to pierwsze się dowiedziałyście, więc o pierwszych kopniakach też się dowiecie

Ładnie Tż załatwiłaś.
Ale na jutro obiad też masz.
Dziękujemy
Wiecie co zadziwiam siebie samą, ponieważ jak moje ciocie chodziły w ciąży to jakoś nie miałam śmiałości dopytywać się o dzidziusie, ani nawet przyłożyć rękę do brzucha i poczuć kopniaki. A jak Karolcia to opowiada to, to jest ciekawe i takie cudowne.

[magda1706]

Napisane przez karo208

Ładnie Tż załatwiłaś.
Ale na jutro obiad też masz.
Dziękujemy
Wiecie co zadziwiam siebie samą, ponieważ jak moje ciocie chodziły w ciąży to jakoś nie miałam śmiałości dopytywać się o dzidziusie, ani nawet przyłożyć rękę do brzucha i poczuć kopniaki. A jak Karolcia to opowiada to, to jest ciekawe i takie cudowne.

to małe będzie miało masę zgorzkniałych ciotek a jak dorośnie to dołączy do wątku

[karo208]

Napisane przez magda1706

to małe będzie miało masę zgorzkniałych ciotek a jak dorośnie to dołączy do wątku

No co prawda to prawda ciotek będzie miało dużo.
Ale planujesz przyszłość.

[Jego]

Napisane przez magda1706

Jego ja o niego za bardzo dbałam i przelałam

Napisane przez karo208

Ładnie Tż załatwiłaś.
Ale na jutro obiad też masz.
Dziękujemy
Wiecie co zadziwiam siebie samą, ponieważ jak moje ciocie chodziły w ciąży to jakoś nie miałam śmiałości dopytywać się o dzidziusie, ani nawet przyłożyć rękę do brzucha i poczuć kopniaki. A jak Karolcia to opowiada to, to jest ciekawe i takie cudowne.

jak moje ciocie i nieciocie chodziły w ciąży... to ja spokoju im nie dawałam
ciągle trzymałam rękę na brzuchu, mówiłam do maluszka
kocham to

[karo208]

Napisane przez Jego

jak moje ciocie i nieciocie chodziły w ciąży... to ja spokoju im nie dawałam
ciągle trzymałam rękę na brzuchu, mówiłam do maluszka
kocham to

Też chciała bym tak zrobić, ale zawsze się bałam, że mnie odepchną więc nigdy się nie odważyłam.
Ale wszystkie maluszki kochałam już dawno temu, nawet to widać przynajmniej na jednym zdjęciu: gdy trzymałam kuzyna w ramionach on na mnie patrzył i się uśmiechałam. Jedno z nielicznych zdjęć, gdzie mój uśmiech nie jest wymuszony.
Ale ten kuzyn był kochany jak coś zaczął kwilić to wchodziłam do pokoju i samo to go uspokajało, a jak był troszkę starszy to normalnie mówił że się ze mną ożeni i że mnie kocha. No i jak tu nie kochać dzieci?

[karolca]

Napisane przez magda1706

to małe będzie miało masę zgorzkniałych ciotek a jak dorośnie to dołączy do wątku

ale się uśmiałam
(będę wiedziała co moje dziecko myśli jak będzie na wizażu )

---------- Dopisano o 17:24 ---------- Poprzedni post napisano o 17:22 ----------

ja zawsze miałam opory, jakaś blokadę w sobie przed dotykaniem brzucha ciężarnej i tak samo takich noworodków też sie bałam. Ale swoje jest inne. Bo swoje
Czasem tak sobie myślę, że wezmę takiego maluszka na ręce i tak będę kochała bezwarunkowo. A jak pomyślę o pierwszym uśmiechu maleństwa to aż mam łzy w oczach

[karo208]

Napisane przez karolca

ale się uśmiałam
(będę wiedziała co moje dziecko myśli jak będzie na wizażu )

To dobrze Karolciu śmiech to zdrowie i przedłuża życie.
No widzisz będziesz miała z nas pożytek.

[magda1706]

dziewczyny zacznijmy kupować ciuszki wyślemy Karoli potem
bedzie ze od cioc! z ZNO