Rozstanie z facetem, część XXV - Strona 65 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-12-18, 01:24   #1921
pogubiona88
Zadomowienie
 
Avatar pogubiona88
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 166
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Czemu nie w wieku 40 lat? Nie warto tyle czekać na osobę, z którą będziesz dziko szczęśliwa?

Szkoda, że nie możesz mieć zwierzątek, ale zawsze pozostaje działalność charytatywna na rzecz dzieci

Twój eks jest strasznie nieogarnięty. Mam nadzieję, że następnym razem trafisz na kogoś, kto wie, czego chce od życia i do tego dąży zamiast dawać się prowadzić za rączkę i strzelać nagle focha z buntu przeciwko mamusi.
Może warto... ale też nie mam pewności czy mając 40 czy 45 lat to osiągnę, prawda?
pogubiona88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-18, 01:25   #1922
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez pogubiona88 Pokaż wiadomość
Może warto... ale też nie mam pewności czy mając 40 czy 45 lat to osiągnę, prawda?
To nie znaczy, że masz się trzymać byle czego, co znajdziesz...

A lubisz, jak Tobą się ktoś opiekuje?
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-18, 01:27   #1923
pogubiona88
Zadomowienie
 
Avatar pogubiona88
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 166
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Ale oczywiście że nie uważam ze mam się trzymać byle czego. gdybym tak uważała to miałabym kilkuletnie dziecko Dobieram facetów pod tym względem. Też nie chciałabym żeby dziecko cierpiało przez moje wybory....

Lubię jak się mną opiekuje ktoś. Oczywiście.
pogubiona88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-18, 08:11   #1924
Vandaris
Rozeznanie
 
Avatar Vandaris
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 511
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Hej
Jak tam ranek? Trzymajcie za mnie dzisiaj kciuki, bo mam kolokwium, na które za wiele nie umiem i tylko dobre pytania mogą mnie uratować
Vandaris jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-18, 09:30   #1925
behemotkot
Rozeznanie
 
Avatar behemotkot
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: punkt w przestrzeni
Wiadomości: 930
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez Vandaris Pokaż wiadomość
Hej
Jak tam ranek? Trzymajcie za mnie dzisiaj kciuki, bo mam kolokwium, na które za wiele nie umiem i tylko dobre pytania mogą mnie uratować


Trzymam kciuki, chociaż ja jak nie umiałam jakiegoś pytania, to zawsze je dostawałam

Ja dzisiaj idę do byłego z piernikami.
Właściwie to byłam zdziwiona bo wczoraj zadzwonił i zapytał czy nie wpadałbym do nich do domu odwiedzić jego i jego mamę. Mamy o tym dzisiaj pogadać, pewnie to jego mama podsunęła mu taki pomysł. On pewnie będzie się czuł niezręcznie. Zobaczymy.

Miłego dnia wszystkim
__________________
"...bo ona ona różne ma imiona
jedni wołają ją miłość inni zgaga pieprzona
bo ona ona imiona różne ma
jedni wołają ją szczęście niepojęte
inni pani na K."

Początki bloga
http://okiembehemotkota.blogspot.com

Moje amatorskie fotki:
http://kasita.flog.pl/
behemotkot jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-18, 09:45   #1926
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez behemotkot Pokaż wiadomość
Ja dzisiaj idę do byłego z piernikami.
Właściwie to byłam zdziwiona bo wczoraj zadzwonił i zapytał czy nie wpadałbym do nich do domu odwiedzić jego i jego mamę. Mamy o tym dzisiaj pogadać, pewnie to jego mama podsunęła mu taki pomysł. On pewnie będzie się czuł niezręcznie. Zobaczymy.
Dziwne to trochę będzie, mama na pewno chciałaby, żebyście byli razem, a to nie takie łatwe...
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-18, 09:48   #1927
kopiko20
Raczkowanie
 
Avatar kopiko20
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 41
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

W niedzielę po 7 miesiącach związku zostawił mnie chłopak. Byliśmy rówieśnikami oboje po 26 lat, a związek w sumie przez przypadek, bo chodziliśmy ze sobą do gimnazjum i blisko 10 lat nie mieliśmy wogóle ze sobą kontaktu. Pewnego dnia na badoo przeglądają profile natknęłam się na niego, napisał, rozpoznał mnie, zaczęliśmy rozmawiać i doszło do spotkania. Było naprawde miło i kontynuowaliśmy znajomość, później było wesele koleżanki, coraz częstsze spotkania, wspólne wakacje i ogólnie tak do września była sielanka. W niedziele spotkalismy się i mi powiedział, że po prostu mnie nie kocha, ze od dłuzszego czasu zaczal siebie obserwowac i nie czuł, że jestem ta kobieta z która chce spedzić życie a ze nie mamy po 15 lat nie mozna spotykac sie byle spotykac. Jest mi bardzo ciezko poniewaz poniekad o niego rzuciłam prace, mieszkanie w miescie i wrocilam po 10 latach do rodzicow zeby byc blisko niego. Od wrzesnia szukalam bez skutecznie pracy w mojej okolicy, coraz bardziej mnie dolowal fakt, ze nie mam tu znajomych, ze tesknie za dawnym zyciem i stalam sie bardzo smutna. Poniekąd i o niego, poniewaz nie poswiecal mi juz pozniej tak wiele czasu jak na poczatku znajomosci, czesto przedkladal spotkania ze mna nad picie ze znajomymi, wolal siedziec i ogladac seriale niz przyjechac do mnie, widywalismy gora 3 razy w tygodniu, czesto o to byly sprzeczki bo ja tesknilam, Teraz wiem ze po prostu nie kochal nie zalezalo mu i dlatego tak sie zachowywal. Tylko czemu nie zakonczyl tego po tym jak poczul ze jest cos nie tak tylko na tydzien przed swietami. Moi rodzice go polubili, jego mnie rowniez, zle sie czuje bardzo z tym, bo mialam nadzieje ze to w koncu TEN JEDYNY a teraz czuje pustke. Nie mam faceta, nie mam pracy, nie mam znajomych blisko , siedze sama cale dnie w domu w 4 scianach. Rozstalismy sie w zgodzie, byla spokojna rozmowa i on chce nadal utrzymywac kontakt, pisze smsy, czasami chce sie spotkac. Wczoraj zaprosil mnie do kina, spedzilismy kilka dobrych godzin ze soba i naprawde czulam sie ok ale dzis czuje pustke ze go juz nie mam , ze nie mam sie do kogo przytulic ze ida swieta i je spedze z rodzicami tylko, to samo z sylwestrem. Brakuje mi bardzo kogos z km moge pogadac, kolezanki dzwonia pisza ale chyba potrzebuje rozmowy wlasnie z kobietami ktore sa w podobnej sytuacji jak ja, dlatego zdecydowalam sie napisac.
__________________
Kopiko20
kopiko20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-18, 11:09   #1928
behemotkot
Rozeznanie
 
Avatar behemotkot
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: punkt w przestrzeni
Wiadomości: 930
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Dziwne to trochę będzie, mama na pewno chciałaby, żebyście byli razem, a to nie takie łatwe...


Dziwne, dlatego chce z nim o tym pogadać jak dzisiaj sie zobaczymy, co go podkusiło,żeby zadzwonił ( a raczej kto :P) i co o tym mysli, chociaż , ja wiem że on by nie chciał, żebym ja go odwiedzała w domu, bo to by było dziwne.

Ja nie wiem co jest grane, ale ja nie czuje się niezręcznie, ani w jego obecności, ani jak go biorę pod rękę, też nie czułabym się niezręcznie jakbym ich odwiedziła itp.
Nie przezywam tez w taki sposób jak były tego rozstania. Czasem tylko zatęsknię i to tyle...
coś jest ze mną nie tak??
__________________
"...bo ona ona różne ma imiona
jedni wołają ją miłość inni zgaga pieprzona
bo ona ona imiona różne ma
jedni wołają ją szczęście niepojęte
inni pani na K."

Początki bloga
http://okiembehemotkota.blogspot.com

Moje amatorskie fotki:
http://kasita.flog.pl/
behemotkot jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-18, 11:19   #1929
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Nic nie jest z Tobą nie tak, jeszcze nie poczułaś dobrze rozstania, bo wciąż macie kontakt.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-18, 11:30   #1930
wariatka345
Raczkowanie
 
Avatar wariatka345
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 328
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez Sadek Pokaż wiadomość
I bardzo dobrze zrobiłaś, wasze oczekiwania były całkowicie inne...
Odrębną sprawą jest to, że ja w jego wieku i na studiach tez nie myślałem o rodzinie, utrzymaywaniu rodziny... ba, nawet o stałej dziewczynie I nie uważam, że to było zle - przeciwnie. Dorosłem, wiele się nauczyłem a plany sie pojawiły z czasem, naturalnie. Chłopak tez tutaj nie zawinił. Nie ukrywał swojego podejścia...
Kilka lat wstecz spotykałam się z takim kolesiem, który nie myślał o stałej dziewczynie, najważniejsi byli kumple(nie byliśmy parą tak oficjalnie). A teraz dojrzał (minęło chyba 4 lata) i zakochał się w mojej siostrze. Są już ponad rok (choć się dziwię, że z nią wytrzymuje ). Nie czuję się zazdrosna, bo go tylko lubię i cieszę się, że mu się układa. Życie pisze różne dziwne scenariusze heh
__________________
Zamierzam:
Zdrowo się odżywiać
Ograniczyć słodycze


wariatka345 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-18, 16:20   #1931
Vandaris
Rozeznanie
 
Avatar Vandaris
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 511
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Co tutaj tak cicho?
Dzisiaj przyszedł mój prezent gwiazdkowy dla eks TŻ. Zamówiłam go z dużym wyprzedzeniem, bo wiadomo jak to jest z wysyłkami w okresie świątecznym. Jak myślicie, co z nim zrobić? Wręczyć osobiście, wysłać pocztą, czy wrzucić na dno szafy?
Vandaris jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-18, 16:22   #1932
tyene
Zakorzenienie
 
Avatar tyene
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 4 182
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez Vandaris Pokaż wiadomość
Co tutaj tak cicho?
Dzisiaj przyszedł mój prezent gwiazdkowy dla eks TŻ. Zamówiłam go z dużym wyprzedzeniem, bo wiadomo jak to jest z wysyłkami w okresie świątecznym. Jak myślicie, co z nim zrobić? Wręczyć osobiście, wysłać pocztą, czy wrzucić na dno szafy?
Sprzedać/zwrócić.
__________________
27.08.2016
tyene jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-18, 16:49   #1933
pogubiona88
Zadomowienie
 
Avatar pogubiona88
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 166
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez tyene Pokaż wiadomość
Sprzedać/zwrócić.
Też bym nie dawała....

Kopiko20 witaj w klubie... Przykro mi bardzo i znakomicie Cię rozumiem. Nie mam faceta, nie mam bliskich znajomych, nie mam pracy... Skąd jesteś?
pogubiona88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-18, 16:57   #1934
Vandaris
Rozeznanie
 
Avatar Vandaris
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 511
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez tyene Pokaż wiadomość
Sprzedać/zwrócić.
Niestety się nie da, bo jest to prezent z grawerem Więc pewnie wyląduje jednak w szafie...
Vandaris jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-18, 17:08   #1935
ricca166
Wtajemniczenie
 
Avatar ricca166
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 2 430
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Ale zawaliłam sprawę.Moja niecierpliwość i emocje wzięły górę i to koniec .
Usłyszałam,że ,,zależy mu,podobam mu się,ale ciężko mu się zakochać,bo się kilka razy przejechał",ale chce się spotykać.A na co mam czekać,aż się wkręce całkowicie,a on nagle stwierdzi,spadaj mała,jednak to nie to. Było fajnie (bo sama mówiłam to samo),do momentu ,kiedy ja się nie zakochałam.Ale lipa . Miałam zaryzykować i mimo,że zaczęło się robić bardzo fajnie,to nie mogę takiego czegoś brać i żyć cały czas w niepewności.Nie wiem co robić
ricca166 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-18, 19:00   #1936
paputek00
Raczkowanie
 
Avatar paputek00
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 438
GG do paputek00
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez kopiko20 Pokaż wiadomość
Jest mi bardzo ciezko poniewaz poniekad o niego rzuciłam prace, mieszkanie w miescie i wrocilam po 10 latach do rodzicow zeby byc blisko niego. Od wrzesnia szukalam bez skutecznie pracy w mojej okolicy, coraz bardziej mnie dolowal fakt, ze nie mam tu znajomych, ze tesknie za dawnym zyciem i stalam sie bardzo smutna. Poniekąd i o niego, poniewaz nie poswiecal mi juz pozniej tak wiele czasu jak na poczatku znajomosci, czesto przedkladal spotkania ze mna nad picie ze znajomymi, wolal siedziec i ogladac seriale niz przyjechac do mnie, widywalismy gora 3 razy w tygodniu, czesto o to byly sprzeczki bo ja tesknilam.
Bardzo mi przykro, szczególnie że znalazłaś się w ślepej uliczce. Chłopak pewnie chciał jeszcze wskrzesić w sobie jakieś uczucie albo przekonać się czy aby na pewno chce to zakończyć i trochę odwlekał decyzję. Wiem, że wybrał kiepski moment ale podejrzewam, że przeżywanie z Tobą świąt "na siłę" wydawało mu się zbyt trudne i dlatego zerwał teraz. Mówię z doświadczenia, bo też kiedyś tak zrobiłam.
Rada dla Ciebie na przyszłość - nie rzucaj wszystkiego dla chłopaka, nie bądź na każde skinienie i nie uzależniaj swojego życia od niego. Nigdy nie rzuciłabym pracy i nie zmieniła miejsca zamieszkania dla kogoś z kim nie wiąże mnie nic poza chodzeniem, co innego kiedy jest się małżeństwem albo przeprowadzka oznacza wspólne mieszkanie. Nie chciałaby też aby ktoś specjalnie dla mnie zmieniał swoje dotychczasowe życie, czułabym się przytłoczona takim zaangażowaniem.
Mam nadzieję, że za kilka dni będzie lepiej. Myślę, że taki kontakt jaki teraz macie jest odrobinę pocieszający... dużo dziewczyn (w tym ja) cierpi kiedy facet z dnia na dzień znika i wszystko urywa się błyskawicznie. Ty przynajmniej jeszcze go widujesz, to też jakiś plus, prawda? Głowa do góry

Cytat:
Napisane przez wariatka345 Pokaż wiadomość
Kilka lat wstecz spotykałam się z takim kolesiem, który nie myślał o stałej dziewczynie, najważniejsi byli kumple(nie byliśmy parą tak oficjalnie). A teraz dojrzał (minęło chyba 4 lata) i zakochał się w mojej siostrze. Są już ponad rok (choć się dziwię, że z nią wytrzymuje ). Nie czuję się zazdrosna, bo go tylko lubię i cieszę się, że mu się układa. Życie pisze różne dziwne scenariusze heh
Mam koleżankę, które czekała na zaręczyny 7 lat. Chłopak ciągle zapewniał ją o uczuciu, mówił jej nawet jak chciałby się oświadczyć i obiecywał że to już niedługo aż pewnego dnia zerwał, bo uznał że nie jest gotowy do zobowiązań. Po 1,5 oświadczył się innej a chwilę po ślubie postarali się o dzidziusia

Cytat:
Napisane przez ricca166 Pokaż wiadomość
Ale zawaliłam sprawę.Moja niecierpliwość i emocje wzięły górę i to koniec .
Usłyszałam,że ,,zależy mu,podobam mu się,ale ciężko mu się zakochać,bo się kilka razy przejechał",ale chce się spotykać.A na co mam czekać,aż się wkręce całkowicie,a on nagle stwierdzi,spadaj mała,jednak to nie to. Było fajnie (bo sama mówiłam to samo),do momentu ,kiedy ja się nie zakochałam.Ale lipa . Miałam zaryzykować i mimo,że zaczęło się robić bardzo fajnie,to nie mogę takiego czegoś brać i żyć cały czas w niepewności.Nie wiem co robić
Popieram Twoją decyzję. Albo oboje się w coś angażujecie albo to nie TO. Teraz będzie Ci przykro ale dużo łatwiej dojść do siebie na takim etapie znajomości niż później kiedy wpadłabyś jak śliwka w kompot.

A u mnie spoko. Dzisiaj naprawdę czuję ulgę że nie spotykam się już z tym chłopakiem. Uciekam z FB kiedy robi się dostępny i zupełnie nie jest mi przykro, że jestem sama. Być może to potoczyło się za szybko po rozstaniu z EX ale wiem, że zakończenie tej znajomości to dobry ruch
paputek00 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-18, 19:08   #1937
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez paputek00 Pokaż wiadomość
Mam koleżankę, które czekała na zaręczyny 7 lat. Chłopak ciągle zapewniał ją o uczuciu, mówił jej nawet jak chciałby się oświadczyć i obiecywał że to już niedługo aż pewnego dnia zerwał, bo uznał że nie jest gotowy do zobowiązań. Po 1,5 oświadczył się innej a chwilę po ślubie postarali się o dzidziusia
W moim otoczeniu to często powtarzany schemat
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-18, 19:12   #1938
pogubiona88
Zadomowienie
 
Avatar pogubiona88
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 166
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Też znam taka historię. Para kupiła mieszkanie, na wspólny kredyt, byli kilka lat. Dziewczyna bardzo chciała żeby stworzyli rodzinę, a on mówił że MOŻE dziecko, ale on jest 100% przeciwnikiem formalizacji związków, że nie ma mowy.... Aż nagle poznał panne i po pół roku się żenił.

Mój Tata mówi że jak facetowi na 10000% zależy na jakiejś kobiecie....to jakiego by poglądu nie miał na ślub, zrobi wszystko by z tą kobietą być.
pogubiona88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-18, 19:13   #1939
paputek00
Raczkowanie
 
Avatar paputek00
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 438
GG do paputek00
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Może się mylę ale to całkiem naturalne, że odwlekamy decyzje które są na nas wymuszane. Faceci czują się przytłoczeni i włącza się im system obronny
paputek00 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-18, 19:27   #1940
stupify
Zakorzenienie
 
Avatar stupify
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 10 687
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
W moim otoczeniu to często powtarzany schemat
No to nieźle, a myślałam że tylko u mnie takie ekscesy

Chce już czwartek, wreszcie wróce do domu, spotkam sie ze znajomymi i będę obżerać się samymi smakołykami Moja lodówka woła o pomste do nieba
Eks sie nie odzywa już pełny, drugi dzień i... bardzo dobrze! Bo pewnie bym mu odpisała, a zerwanie z nim kontaktu całkowicie to moje postanowienie przednoworoczne takie już
Tylko kurde szkoda, że bede skazana na spotkania z nim w trakcie przerwy świątecznej (mam nadzieje, że tylko jedno!). Chciałabym mieć już to z głowy... ponoć według niego "mamy sobie tyle do powiedzenia". Taa... ciekawe, ja jemu nie mam nic do powiedzenia, ciekawe Może rzeczywiście ma kogoś i chce sie pochwalić. No mniejsza z tym, chce miec to za sobą, wreszcie móc odetchnąć pełną piersią, cokolwiek sie nie dowiem, nie dam po sobie poznać, że mi przykro !
stupify jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-18, 19:29   #1941
pogubiona88
Zadomowienie
 
Avatar pogubiona88
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 166
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Mój ex się nie odzywa od sobotniej imprezy... Niby dopiero wtorek.... Ale jednak jak wsiadałam do taksówki to powiedział "zgadamy się, dobrze?"....

Ech....
pogubiona88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-18, 19:37   #1942
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez paputek00 Pokaż wiadomość
Może się mylę ale to całkiem naturalne, że odwlekamy decyzje które są na nas wymuszane. Faceci czują się przytłoczeni i włącza się im system obronny
Dokładnie tak...

Zawsze mnie rozwala, gdy mi koleżanki opowiadają, jak to im faceci mówią "oświadczę ci się w następne wakacje" albo "zabiorę cię nad morze i o zachodzie słońca wręczę pierścionek". Rozumiem, że to ma na celu nakarmienie wyobraźni, aby dziewczę przestało naciskać, ale co to za przyjemność dla kobiety z takich zaplanowanych zaręczyn? Mnie się marzy niespodzianka.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-18, 19:39   #1943
pogubiona88
Zadomowienie
 
Avatar pogubiona88
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 166
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Wiadomo że lepiej niespodzianka. Ale ja bym chciala wiedzieć jakie mój facet ma poglądy. Tzn. właśnie nie na zasadzie "oświadcze Ci się w te wakacje" ale że ogólnie jest zwolennikiem ślubu i dzieci.
pogubiona88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-18, 19:45   #1944
magda170325
Wtajemniczenie
 
Avatar magda170325
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 492
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Dokładnie tak...

Zawsze mnie rozwala, gdy mi koleżanki opowiadają, jak to im faceci mówią "oświadczę ci się w następne wakacje" albo "zabiorę cię nad morze i o zachodzie słońca wręczę pierścionek". Rozumiem, że to ma na celu nakarmienie wyobraźni, aby dziewczę przestało naciskać, ale co to za przyjemność dla kobiety z takich zaplanowanych zaręczyn? Mnie się marzy niespodzianka.
Mojej koleżance facet miał się oświadczyć w święta - rok temu Następnie przełożył termin na walentynki, potem na wakacje...
No i do dziś nie są zaręczeni
Jak pytałam koleżankę 'czemu jeszcze się nie zaręczyliście?'
to uparcie stoi za chłopakiem i mówi 'są ważniejsze rzeczy niż zaręczyny'
magda170325 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-18, 19:56   #1945
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez magda170325 Pokaż wiadomość
Mojej koleżance facet miał się oświadczyć w święta - rok temu Następnie przełożył termin na walentynki, potem na wakacje...
No i do dziś nie są zaręczeni
Jak pytałam koleżankę 'czemu jeszcze się nie zaręczyliście?'
to uparcie stoi za chłopakiem i mówi 'są ważniejsze rzeczy niż zaręczyny'
Nie znam pary, której by po czymś takim wyszło. Większość się hajtnęła po studiach, ale to wyszło naturalnie, nie spędzili studiów na obiecywaniu sobie tego
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-18, 19:57   #1946
magda170325
Wtajemniczenie
 
Avatar magda170325
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 492
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Nie znam pary, której by po czymś takim wyszło. Większość się hajtnęła po studiach, ale to wyszło naturalnie, nie spędzili studiów na obiecywaniu sobie tego
Znaczy wiesz z nimi to jest tak, że oboje już pracują i nie studiują. Ona ma 20 lat, a on 24..
magda170325 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-18, 20:02   #1947
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez magda170325 Pokaż wiadomość
Znaczy wiesz z nimi to jest tak, że oboje już pracują i nie studiują. Ona ma 20 lat, a on 24..
W wieku 20 lat myślałam, że ślub to taka rzecz, co spada z sufitu, gdy jest źle skonstruowany
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-18, 20:05   #1948
magda170325
Wtajemniczenie
 
Avatar magda170325
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 492
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
W wieku 20 lat myślałam, że ślub to taka rzecz, co spada z sufitu, gdy jest źle skonstruowany
Różnie to bywa. Są ze sobą ponad 4 lata, może 5..
Moja druga koleżanka też 20 lat, chłopak też 24, tyle lat ze sobą co i ta para, tyle, że oni zaręczeni już są i ślub za rok
magda170325 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-18, 20:05   #1949
anoska
Zakorzenienie
 
Avatar anoska
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 6 437
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV


wróciłam do rodzinnego miasta na święta będę modlić się, żeby go nie spotkać, bo nie mam ochoty go oglądać
a jeszcze wczoraj był u mnie T. między zajęciami na herbacie uwielbiam spędzać z nim czas
__________________
anoska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-18, 20:17   #1950
paputek00
Raczkowanie
 
Avatar paputek00
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 438
GG do paputek00
Dot.: Rozstanie z facetem, część XXV

Ej no, nie ma reguły Są pary, które czekają ze ślubem kilka dobrych lat, są takie które lądują przed ołtarzem po roku znajomości. Uważam, że pewne rzeczy trzeba obgadywać na początku znajomości i tak jak napisała pogubiona88 ustalić czy dąży się w tym samym kierunku.

---------- Dopisano o 20:17 ---------- Poprzedni post napisano o 20:15 ----------

Cytat:
Napisane przez magda170325 Pokaż wiadomość
Różnie to bywa. Są ze sobą ponad 4 lata, może 5..
Moja druga koleżanka też 20 lat, chłopak też 24, tyle lat ze sobą co i ta para, tyle, że oni zaręczeni już są i ślub za rok
OMG, 20 lat i ślub?
paputek00 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:47.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.