Sylwester tu spędziłyśmy, trunki wysączyłyśmy, spamować nie skończyłyśmy! Część II

[nadzieja__]

Napisane przez red_tea

ja też, w poniedziałek mam ale znając mnie to w weekend w ogóle nic nie zrobię, więc wolałam się pouczyć już dzisiaj jak dobrze, że ten tydzień już się kończy

---------- Dopisano o 22:33 ---------- Poprzedni post napisano o 22:30 ----------


ooo . Mam nadzieję, że ta pani sobie po prostu jaja robi

bo wszystkich nauka pochłonęła spokojnie, w weekend pewnie będzie jak kiedyś - dużo postów i dużo nadrabiania

Mam nadzieję

[oliwja]

Napisane przez meeow

ja jutro mam wolne, śpię do południa

odespałaś dzisiejszą noc?

[meeow]

Napisane przez oliwja

odespałaś dzisiejszą noc?

Na krzesle przed laptopem
Teraz w lozku leze, wlacze sobie yt i ide spac, bo powieki ciezkie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[bambarylla]

Napisane przez justka89

Odkąd spotykam się z R. olałam naukę, prezentację. Muszę w weekend jakoś przysiąść do tego, bo w czwartek po pracy czeka mnie wyjazd na uczelnie.

Randki randkami, ale trza uważać, żeby nie zaniedbywać się w innych dziedzinach życia. Ja przez głupie zakochanie o mało co nie zdałam egzaminu

Napisane przez oliwja

oboże

To nie jest fejk? Omatko

Napisane przez red_tea

bo wszystkich nauka pochłonęła spokojnie, w weekend pewnie będzie jak kiedyś - dużo postów i dużo nadrabiania

Onieee, nie będzie mnie całą sobotę i pół niedzieli w domu, znowu se nie pogadam i czeka mnie nadrabianie

[justka89]

Napisane przez bambarylla

Randki randkami, ale trza uważać, żeby nie zaniedbywać się w innych dziedzinach życia. Ja przez głupie zakochanie o mało co nie zdałam egzaminu

Postanowiłam sobie, że niedzielę poświęcam na naukę, prezentację. Nie ma opcji, że pójdę z R. Jedynie wieczorem pójdę na basen co by mój kręgosłup odpoczął po całym dniu siedzenia.

[Inspire]

Napisane przez bambarylla

Onieee, nie będzie mnie całą sobotę i pół niedzieli w domu, znowu se nie pogadam i czeka mnie nadrabianie

eee tam

[Young_Wild_Free]

Zrobiłam zakupy w sklepie po podliczeniu płacę 20,71 daję panu 20,71 i mówię:
" Pan sobie zostawi tego grosika".
Na to Pan z uśmiechem "och jej, ale jestem wzruszony"
a ja na to" a ja taka hojna"

Dzień dobry dziewuszki, biorę się za nadrabianie tych wszystkich postów

---------- Dopisano o 11:13 ---------- Poprzedni post napisano o 11:00 ----------

Napisane przez oliwja

oboże

o matko, skąd się takie biorą? Dla mnie bicie dziecka, to tylko pokazanie słabości rodzica - bo nie ma już argumentów, żeby dziecku wytłumaczyć np. co robi źle, tylko używa siły. Ręką się nie przetłumaczy - co za tępa idiotka.

Napisane przez oliwja

a ja jutro nie idę na zajęcia piekę ciasto i o 13 i 17 mam gości, będą ploty

jakie ciasto?

[Inspire]

Ja dzisiaj nie mam zajęć, a po południu lecę na spotkanie wizażowe

[Miss O Club]

Napisane przez Inspire

Ja dzisiaj nie mam zajęć, a po południu lecę na spotkanie wizażowe

o fajnie! udanego spotkania

a ja dostaję szału przez pogodę, cały czas u mnie pada, wieje, szaro i brzydko, no żyć mi się odechciewa, a miałam iść sobie na zakupy!! może to i lepiej, pouczę się troszkę, napiszę pracę, ale mimo wszystko wkurzona jestem!! pewnie jakiś w tym udział ma zbliżająca się @

[meeow]

Napisane przez Miss O Club

a ja dostaję szału przez pogodę, cały czas u mnie pada, wieje, szaro i brzydko, no żyć mi się odechciewa, a miałam iść sobie na zakupy!! może to i lepiej, pouczę się troszkę, napiszę pracę, ale mimo wszystko wkurzona jestem!! pewnie jakiś w tym udział ma zbliżająca się @

u mnie też pada i pochmurno jest.. a ja znowu wstałam z zapuchniętymi powiekami i mam zawalone zatoki, więc boli mnie głowa

[red_tea]

Napisane przez bambarylla

Randki randkami, ale trza uważać, żeby nie zaniedbywać się w innych dziedzinach życia. Ja przez głupie zakochanie o mało co nie zdałam egzaminu
To nie jest fejk? Omatko
Onieee, nie będzie mnie całą sobotę i pół niedzieli w domu, znowu se nie pogadam i czeka mnie nadrabianie

mnie całą niedzielę, a w sobotę jednak się trzeba będzie trochę pouczyć miałam iść dzisiaj na basen, no ale nie wiem.. taka pogoda że nie chce mi się z domu wychodzić nawet

Napisane przez justka89

Postanowiłam sobie, że niedzielę poświęcam na naukę, prezentację. Nie ma opcji, że pójdę z R. Jedynie wieczorem pójdę na basen co by mój kręgosłup odpoczął po całym dniu siedzenia.

Napisane przez Miss O Club

o fajnie! udanego spotkania

a ja dostaję szału przez pogodę, cały czas u mnie pada, wieje, szaro i brzydko, no żyć mi się odechciewa, a miałam iść sobie na zakupy!! może to i lepiej, pouczę się troszkę, napiszę pracę, ale mimo wszystko wkurzona jestem!! pewnie jakiś w tym udział ma zbliżająca się @

ja też wkurzona, koleżanka mnie wkurzyła trochę

Napisane przez meeow

u mnie też pada i pochmurno jest.. a ja znowu wstałam z zapuchniętymi powiekami i mam zawalone zatoki, więc boli mnie głowa

nie ma to jak być chorym na weekend, znam to

[Miss O Club]

Napisane przez meeow

u mnie też pada i pochmurno jest.. a ja znowu wstałam z zapuchniętymi powiekami i mam zawalone zatoki, więc boli mnie głowa

mnie też głowa boli, ale to od tej cholernej pogody, mam przynajmniej taką nadzieję, bo tata u mnie chory, miał prawie 40 stopni gorączki i jeśli mnie zarazi to chyba się załamie, czekają mnie ciężkie tyg. i nie mogę sobie pozwolić na leżenie w łóżku od tego wszystkiego aż mnie mdli.

Napisane przez red_tea

mnie całą niedzielę, a w sobotę jednak się trzeba będzie trochę pouczyć miałam iść dzisiaj na basen, no ale nie wiem.. taka pogoda że nie chce mi się z domu wychodzić nawet



ja też wkurzona, koleżanka mnie wkurzyła trochę

nie ma to jak być chorym na weekend, znam to

a co się stało?

[meeow]

Napisane przez red_tea

nie ma to jak być chorym na weekend, znam to

nie no chora nie jestem, ale ten ból zatok bywa dobijający

Napisane przez Miss O Club

mnie też głowa boli, ale to od tej cholernej pogody, mam przynajmniej taką nadzieję, bo tata u mnie chory, miał prawie 40 stopni gorączki i jeśli mnie zarazi to chyba się załamie, czekają mnie ciężkie tyg. i nie mogę sobie pozwolić na leżenie w łóżku od tego wszystkiego aż mnie mdli.

ja mam to samo, też mnie czekają ciężkie tygodnie, więc nie mogę być chora.. a nawet jak będę, to muszę chodzić na uczelnię

[Miss O Club]

Napisane przez meeow

nie no chora nie jestem, ale ten ból zatok bywa dobijający





ja mam to samo, też mnie czekają ciężkie tygodnie, więc nie mogę być chora.. a nawet jak będę, to muszę chodzić na uczelnię

no dokładnie, a perspektywa pisania egzaminów kiedy gorączka mnie niszczy jakoś nie napawa optymizmem niech przynajmniej ten okres się już pojawi! przepraszam, że tak lamentuję tutaj, ale serio beznadziejny mam dzień

[meeow]

Napisane przez Miss O Club

no dokładnie, a perspektywa pisania egzaminów kiedy gorączka mnie niszczy jakoś nie napawa optymizmem niech przynajmniej ten okres się już pojawi! przepraszam, że tak lamentuję tutaj, ale serio beznadziejny mam dzień

też czekam na @.. powinnam 30 grudnia dostać i nadal jej nie ma poczekam jeszcze i jak się nie pojawi to idę do gina.
ja we wtorek miałam gorszy dzień, dzisiaj nie jest tak tragicznie, chociaż nie mam na nic chęci

[Miss O Club]

Napisane przez meeow

też czekam na @.. powinnam 30 grudnia dostać i nadal jej nie ma poczekam jeszcze i jak się nie pojawi to idę do gina.
ja we wtorek miałam gorszy dzień, dzisiaj nie jest tak tragicznie, chociaż nie mam na nic chęci

może to przez te stresy się opóźnia? ja czuję, że niedługo dostanę, bo jestem strasznie drażliwa, wahania nastrojów itd. nienawidzę tego
brak jakichkolwiek chęci też mnie dopadł, jak żyć?

[meeow]

Napisane przez Miss O Club

może to przez te stresy się opóźnia? ja czuję, że niedługo dostanę, bo jestem strasznie drażliwa, wahania nastrojów itd. nienawidzę tego
brak jakichkolwiek chęci też mnie dopadł, jak żyć?

z kim bym nie rozmawiała to to samo mi mówi w ciąży na pewno nie jestem, bo wiatropylna nie jestem, no i mam celibat od roku prawie też mis ię wydaje, że niedługo dostanę, ale już w tamtym tygodniu miałam bóle zwiastujace przyjście @ i nic
a ja odzyskałam chęci, ponieważ..
zaliczyłam koło z anatomii!

[Miss O Club]

Napisane przez meeow

z kim bym nie rozmawiała to to samo mi mówi w ciąży na pewno nie jestem, bo wiatropylna nie jestem, no i mam celibat od roku prawie też mis ię wydaje, że niedługo dostanę, ale już w tamtym tygodniu miałam bóle zwiastujace przyjście @ i nic
a ja odzyskałam chęci, ponieważ..
zaliczyłam koło z anatomii!

GRATULUJĘ !!

[meeow]

Napisane przez Miss O Club

GRATULUJĘ !!

jeszcze tylko poprawię zaległe koła i żegnaj anatomio!

---------- Dopisano o 15:38 ---------- Poprzedni post napisano o 15:38 ----------

bo wiem, jak będzie wyglądał egzamin z anatomii

[Miss O Club]

Napisane przez meeow

jeszcze tylko poprawię zaległe koła i żegnaj anatomio!

---------- Dopisano o 15:38 ---------- Poprzedni post napisano o 15:38 ----------

bo wiem, jak będzie wyglądał egzamin z anatomii

hahaha tyle wygrać :P ja koła z fizyki jakoś specjalnie się nie boję czuję, że łatwo da się ściągnąć zwłaszcza, że to sama teoria :P bardziej się boję matmy i chemii

[meeow]

Napisane przez Miss O Club

hahaha tyle wygrać :P ja koła z fizyki jakoś specjalnie się nie boję czuję, że łatwo da się ściągnąć zwłaszcza, że to sama teoria :P bardziej się boję matmy i chemii

czekam jeszcze na wyniki z angielskiego, mam nadzieję, ze też zaliczone
ja się nie przejmuję egzaminem z anatomii, bo mamy z gościem od wykładów, a on powiedział, żeby przyjść na pierwszy termin (5 luty), być trzeźwym, umiec trzymać długopis i się podpisać, 50 pytań zamkniętych i ma nadzieję, że wszyscy zdamy a z tego co jeszcze słyszałam od innych to podpobno przepisuje ocenę z ćwiczeń na koniec
ja się boję koła zaliczeniowego z chemii

no i z tej całej radości dostałam @

[Inspire]

Napisane przez Miss O Club

bardziej się boję matmy i chemii

nie bój się
co tam na tej chemii masz?

[Miss O Club]

Napisane przez meeow

czekam jeszcze na wyniki z angielskiego, mam nadzieję, ze też zaliczone
ja się nie przejmuję egzaminem z anatomii, bo mamy z gościem od wykładów, a on powiedział, żeby przyjść na pierwszy termin (5 luty), być trzeźwym, umiec trzymać długopis i się podpisać, 50 pytań zamkniętych i ma nadzieję, że wszyscy zdamy a z tego co jeszcze słyszałam od innych to podpobno przepisuje ocenę z ćwiczeń na koniec
ja się boję koła zaliczeniowego z chemii

no i z tej całej radości dostałam @

hahahahahaha zazdroszczę Ci

to faktycznie fajny facet wam się trafił! ja mam taką sytuację, że jeśli z zaliczenia z fizyki dostanę min. 4 to już egzaminu nie będę musiała pisać, fajnie by było , miałabym tylko 2 egzaminy w sesji

---------- Dopisano o 16:11 ---------- Poprzedni post napisano o 16:06 ----------

Napisane przez Inspire

nie bój się
co tam na tej chemii masz?

dobre pytanie mam innego faceta na wykładach, a innego na laborkach i ćwiczeniach, fakt, że na wykłady rzadko chodzę, ale każdy zgodnie twierdzi, że one się mają nijak do naszych pozostałych zajęć. Czekam do wtorku na zakres, który będzie obejmował na zaliczeniu

[meeow]

Napisane przez Miss O Club

hahahahahaha zazdroszczę Ci

to faktycznie fajny facet wam się trafił! ja mam taką sytuację, że jeśli z zaliczenia z fizyki dostanę min. 4 to już egzaminu nie będę musiała pisać, fajnie by było , miałabym tylko 2 egzaminy w sesji

może i do Ciebie po kablu przyjdzie

u mnie żeby być zwolnionym z egzaminu musiałabym mieć 4,5 z anatomii i 5 z mikro i genetyki. tzn. z genetyki jest tak, że stawia 5 z wykładów i zadaje jedno pytanie z określonego materiału, żeby potwierdzić, że coś się umie - bez sensu.. przecież ta 5 z ćwiczeń to nie za ładne oczy

[Inspire]

Napisane przez Miss O Club

dobre pytanie mam innego faceta na wykładach, a innego na laborkach i ćwiczeniach, fakt, że na wykłady rzadko chodzę, ale każdy zgodnie twierdzi, że one się mają nijak do naszych pozostałych zajęć. Czekam do wtorku na zakres, który będzie obejmował na zaliczeniu

pjona
ja muszę zaliczyć laborki i ćwiczenia żeby podejść do egzaminu. Jedno mam za sobą, z drugim jest bieda, więc kto wie, czy będę mieć tę sesję

[Miss O Club]

Napisane przez Inspire

pjona
ja muszę zaliczyć laborki i ćwiczenia żeby podejść do egzaminu. Jedno mam za sobą, z drugim jest bieda, więc kto wie, czy będę mieć tę sesję

ja mam tak przez matmę, żebym została dopuszczona w ogóle do sesji muszę mieć określoną ilość pkt. (nie pamiętam ile dokładnie), które są m.in z kół, obecności itd. a ja mam DUŻO za mało

jeszcze się okaże we wtorek, że z chemią mogą być jakieś problemy, będzie cudownie

---------- Dopisano o 16:28 ---------- Poprzedni post napisano o 16:24 ----------

Napisane przez meeow

może i do Ciebie po kablu przyjdzie

u mnie żeby być zwolnionym z egzaminu musiałabym mieć 4,5 z anatomii i 5 z mikro i genetyki. tzn. z genetyki jest tak, że stawia 5 z wykładów i zadaje jedno pytanie z określonego materiału, żeby potwierdzić, że coś się umie - bez sensu.. przecież ta 5 z ćwiczeń to nie za ładne oczy

no, byłabym wdzięczna, wolę pocierpieć w weekend niż w pon. czy inny uczelniany dzień

[red_tea]

Napisane przez meeow

czekam jeszcze na wyniki z angielskiego, mam nadzieję, ze też zaliczone
ja się nie przejmuję egzaminem z anatomii, bo mamy z gościem od wykładów, a on powiedział, żeby przyjść na pierwszy termin (5 luty), być trzeźwym, umiec trzymać długopis i się podpisać, 50 pytań zamkniętych i ma nadzieję, że wszyscy zdamy a z tego co jeszcze słyszałam od innych to podpobno przepisuje ocenę z ćwiczeń na koniec
ja się boję koła zaliczeniowego z chemii

no i z tej całej radości dostałam @

hahaha

Napisane przez Miss O Club

a co się stało?

a bo chodzi to to takie jakieś wkurzone od początku roku jakby cały czas PMS miała, każdy ją omija bo się boi że wybuchnie, a ja dzisiaj nie wytrzymałam i ją opier.dzieliłam, bo na prawdę nie idzie z nią wytrzymać. a ona do mnie że mogłabym się w końcu sobą zająć bo interesuję się wszystkim, tylko nie sobą fajnie że o tym nie wiem, ludzie z grupy mało mnie obchodzą o ile mi wybitnie nie przeszkadzają w normalnym funkcjonowaniu koleżanka też jej to powiedziała, że to co mówi o mnie to nie prawda, a ona ją wyzwała od wieśniar itd.
nie ogarniam takich ludzi...

[meeow]

Napisane przez Miss O Club

no, byłabym wdzięczna, wolę pocierpieć w weekend niż w pon. czy inny uczelniany dzień

przyjdzie, skoro masz zwiastuny
u mnie w poniedziałek będzie koniec

Napisane przez red_tea

a bo chodzi to to takie jakieś wkurzone od początku roku jakby cały czas PMS miała, każdy ją omija bo się boi że wybuchnie, a ja dzisiaj nie wytrzymałam i ją opier.dzieliłam, bo na prawdę nie idzie z nią wytrzymać. a ona do mnie że mogłabym się w końcu sobą zająć bo interesuję się wszystkim, tylko nie sobą fajnie że o tym nie wiem, ludzie z grupy mało mnie obchodzą o ile mi wybitnie nie przeszkadzają w normalnym funkcjonowaniu koleżanka też jej to powiedziała, że to co mówi o mnie to nie prawda, a ona ją wyzwała od wieśniar itd.
nie ogarniam takich ludzi...

niedopchnieta jest
najlepiej to olać taką, niech się wkurza, rzuca gromami, zlać ją nie ma się co przejmować
ew. podeślij jej to:

[oliwja]

Napisane przez Young_Wild_Free

jakie ciasto?

upiekłam muffinki maślane jednak

Napisane przez Miss O Club

a ja dostaję szału przez pogodę, cały czas u mnie pada, wieje, szaro i brzydko, no żyć mi się odechciewa, a miałam iść sobie na zakupy!! może to i lepiej, pouczę się troszkę, napiszę pracę, ale mimo wszystko wkurzona jestem!! pewnie jakiś w tym udział ma zbliżająca się @

wolę to niż śnieg, chociaż pogoda co najmniej depresyjna..

Napisane przez meeow

ja we wtorek miałam gorszy dzień, dzisiaj nie jest tak tragicznie, chociaż nie mam na nic chęci

ja to samo..

Napisane przez meeow

a ja odzyskałam chęci, ponieważ..
zaliczyłam koło z anatomii!

łoooooo, super chociaż ktoś

Napisane przez meeow

no i z tej całej radości dostałam @

Wstałam o 12, upiekłam babeczki, poplotkowałam z koleżanką, zaraz będę jeść obiad i już wieczór Kolejny bezproduktywny dzień

[Miss O Club]

Napisane przez red_tea

[/B]
a bo chodzi to to takie jakieś wkurzone od początku roku jakby cały czas PMS miała, każdy ją omija bo się boi że wybuchnie, a ja dzisiaj nie wytrzymałam i ją opier.dzieliłam, bo na prawdę nie idzie z nią wytrzymać. a ona do mnie że mogłabym się w końcu sobą zająć bo interesuję się wszystkim, tylko nie sobą fajnie że o tym nie wiem, ludzie z grupy mało mnie obchodzą o ile mi wybitnie nie przeszkadzają w normalnym funkcjonowaniu koleżanka też jej to powiedziała, że to co mówi o mnie to nie prawda, a ona ją wyzwała od wieśniar itd.
nie ogarniam takich ludzi...

ja się tak zachowuję jak jestem przed okresem, czyli teraz ale ja się wyżywam niestety, ale tylko na najbliższych, wiem strasznie to brzmi, dlatego zamykam się wtedy w pokoju i tak przemykam tylko do kuchni czy do łazienki od czasu do czasu żeby na nikogo nikogo nie trafić
nie wiem o co może chodzić tej Twojej koleżance, może też ją stres jakoś dobija powoli czy coś