Listopad- Grudzień 2014- część V :-) - Strona 65 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-09-25, 09:15   #1921
begie13
Zadomowienie
 
Avatar begie13
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 1 940
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Cytat:
Napisane przez Zanet84 Pokaż wiadomość
też OM miałam 01.02
może jakoś inaczej liczymy sobie dni ja liczę tak, że dzisiaj jestem w trakcie dnia 33t6d, czyli jutro będzie ostatni dzień 34 tygodnia
moja w 32 tc miałam 1850g
Mnie tak gin liczy i kalkulator ciążowy na babystrology też mi tak pokazuje, że dziś 33t5d.
acha czyli Ty liczysz zaczęte tygodnie, czyli mała miała taką wagę w 31t którymś tam dniu tak?
Bo moja miała 2100-2200 w 32t6d czyli i tak wychodzi większa
Doooobra- jeden dzień wte czy wewte ( jak to moja babcia mówi) nie robi różnicy

Cytat:
Napisane przez Indra83 Pokaż wiadomość
Ja miałam ostatnią miesiączkę 31.01 i wychodzi termin na 7.11, czyli by nam pasowało.


Ja dużo piłam i miałam pełen pęcherz, trochę się posikałam przy parciu, to położna szybciutko założyła cewnik, sprawnie ściągnęła resztę i tyle, chwilkę to trwało.
No nam się zgadza

Mnie przed samym wyskoczeniem małej położna założyła cewnik ale pomimo tego, że piałam cały czas w pęcherzu było pusto, raz byłam w wc.
Zakładania cewnika nie czułam w tamtym momencie. Po porodzie nie cewnikowali. Do wc położna mnie wygnała około godz 24:00 a ur o 13:50 i stała pod drzwiami i słuchała czy sikam i kazała sikać a ja nie miałam tam na dole żadnego czucia i z ledwościo wycisnęłam z 3 krople.
__________________
Antosia


Wanda
begie13 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-25, 09:21   #1922
LolaMontez
Wtajemniczenie
 
Avatar LolaMontez
 
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 2 433
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Cytat:
Napisane przez Kostka09 Pokaż wiadomość
Paulina - dzieki, wlasnie mi sie wydawalo, ze te bebechy
beda fruwaly

Ja pracuje w budzetowce i nie mamy nawet co roku podwyzek inflacyjnych teraz przed wyborami robia jakies wyrownanie, ale to kwoty niewielkie tez i dokladnie jak mowisz teraz nie ma to zadnego znaczenia dopiero po macierzynskim..

Mam kolezanke ktora pracuje w Ka-im sanepidzie i zarabia marnie tzn. podobnie jak ja w budzetowce, tyle, ze maja premie kwartalne w regulaminie i one im wyrownuja troche te zarobki ale tak to bez szalu a to wojewodzki sanepid, od paru lat to wogole sie boja, ze im zlikwiduja laboratorium bo caly czas strasza, ze bede wynajmowac prywatne i taniej to wyjdzie... Wiec lekko nie jest..

---------- Dopisano o 10:11 ---------- Poprzedni post napisano o 10:09 ----------


Myslisz, ze oni na takie pytania odpowiadaja? I lezy to w ich kompetencjach?
Bardziej myslalam zeby uderzyc do Radcy Prawnego, albo poprosic kadrowa zeby udala sie do naszych i ich zapytala...tylko to jej dobra wola...
Mejla możesz wysłać a jak nie to do PIP oni na bank bedą wiedzieć a co do Radcy prawnego jeżeli takiego macie to chyba lepiej kadrowej spytać jego (jak niedouczona ) niż płacić za kolejne badania pracownicze . Ale pewnie na to ze kasę wydadzą to nie patrzą
__________________
Na ziemi pojawił się cud...

Edytowane przez LolaMontez
Czas edycji: 2014-09-25 o 09:22
LolaMontez jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-25, 09:31   #1923
Zanet84
Zakorzenienie
 
Avatar Zanet84
 
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 3 100
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Cytat:
Napisane przez begie13 Pokaż wiadomość
Mnie tak gin liczy i kalkulator ciążowy na babystrology też mi tak pokazuje, że dziś 33t5d.
acha czyli Ty liczysz zaczęte tygodnie, czyli mała miała taką wagę w 31t którymś tam dniu tak?
Bo moja miała 2100-2200 w 32t6d czyli i tak wychodzi większa
Doooobra- jeden dzień wte czy wewte ( jak to moja babcia mówi) nie robi różnicy
nie no pewnie nie robi różnicy
może kalkulator pokazuje, że masz już skończone 33t5dn, czyli szósty idzie
a może ja coś źle liczę w każdym bądź razie tp mamy ten sam :P
no może ciut większa wychodzi, ale powiedziałabym że porównywalnie, bo ponad tydzień różnicy było między wizytami
Zanet84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-25, 09:48   #1924
Kiara_kier
Wtajemniczenie
 
Avatar Kiara_kier
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 2 229
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

sielsianna - boję się uszkodzic włosy tym :P Poza tym nie mam w domu, a pojutrze wyprowadzka, także nie chcę robić zapasów dodatkowych. TŻ mówi, że czuje sie jakby sie przytulał do zielarni

Monian - brąz Ja mam swoje brązowe, ale chciałam je trochę przyciemnić, bo od dołu były jakies dziwne rudawe, no i w ogóle wcześniej miałam ciemniejszy odcień swoich włosów, jakoś tak tęskniłam za tym. Tez miałam naturalne teraz

Indra -zdj. cyknę w przyszłym tyg. jak wrócę od fryzjera Chcę obciąć sobie z 5cm włosów, żeby je odświeżyć jeszcze.

mgds - ja też byłam w szoku jak otworzyłam opakowanie, bo własnie hennę na brwi robię regularnie i żadnego zapachu specjalnego nie ma, a tu w tej do włosów zonk no i miała zielony kolor jak była w proszku jeszcze

Kasia
- wow, to się napracowałas Tylko uważaj tam, żeby nie przegiąć, pamętaj o maluszku w brzuszku
co do przeglądarki, to korzystam z Opery.

Lola - niedobrze z tym sikaniem. Jeżeli zrobił się zator, to wodą tego nie przepchniesz... :/ Może pojedz do ginekologa na konsultację, albo bezpośrednio do szpitala gdzie mają urologię?
Macica na tym etapie już bardzo mocno uciska nerkę, także zastoje robią się u większości ciężarnych.

ela - dobre wyniki

silesianna - dokładnie do takich samych wniosków a propos komórek macierzystych doszła moja znajoma która pracuje w służbie zdrowia Dlatego ja pisałam, że to bez sensu, szkoda kasy, naciąganie i nie zamierzam tego robić.

Ja jeszcze robiłam sobie wczoraj uda depilatorem i też się zmachałam, połowę tyłów TŻ musiał mi zrobić, bo nie mogłam się tak wygiąć już :P

w ogóle to my nadal z ZUSu nie mammy odpowiedzi co ze mną To już ponad 3 tyg...


Dziewczyny, więcej nie nadrobię, bo jutro przeprowadzka, a ja mam jeszcze stos rzeczy do pakowania. Do tego dziś wizyta.
aha i od jutra wieczorem nie będę miała dostępu do Internetu. Dopiero w pon montują nam w nowym mieszkaniu, a nie wiem czy tak od razu będzie czy jak.

---------- Dopisano o 10:48 ---------- Poprzedni post napisano o 10:41 ----------

Cytat:
Napisane przez czekoladka21 Pokaż wiadomość
bolec nie boli ale jest nieprzyjemne
to zależy od danej cewki oraz oczywiście od tego jak delikatna jest pielęgniarka jedne wcale nie czują, a dla innych jest to straaaszny ból. Ja mówiłam, że miałam już nogę skalpelem na żywca ciętą to było to dla mnie przyjemniejsze niż cewnikowanie Nie jestem w stanie z tym funkcjonować. Teraz w planie porodu zaznaczyłam, że nie wyrażam zgody na zakładanie cewnika Foley'a i że w razie potrzeby proszę o podanie mi baseniku. Niestety u mnie dochodzi taka kwestia, że najprawdopodobniej mam też na ten cewnik uczulenie (tak stwierdził lekarz), ostatnim razem bita dobę przez niego nie spałam, nie byłam w stanie, bo mnie ciągle bolało tam, do tego cewka krwawiła od góry (nad cewnikiem), koniec końców dostałam gorączki, pewnie już z nerwów. I to moja trzecia taka akcja z tym ustrojstwem, także możecie mnie kroić ludzie, ale nie zakładajcie tego!
Zagryzę jak mi ktoś będzie próbował to założyć w czasie porodu!!!!
Kiara_kier jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-25, 09:48   #1925
ela_86
Wtajemniczenie
 
Avatar ela_86
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 2 629
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Cytat:
Napisane przez czekoladka21 Pokaż wiadomość
ale wiesz czasem ostatni sa pierwszymi
heeeeeeej bez takich
__________________
Jaś 17.07.2011
Zuzia 28.11.2014
ela_86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-25, 09:49   #1926
Zanet84
Zakorzenienie
 
Avatar Zanet84
 
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 3 100
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Cytat:
Napisane przez Kiara_kier Pokaż wiadomość

Dziewczyny, więcej nie nadrobię, bo jutro przeprowadzka, a ja mam jeszcze stos rzeczy do pakowania. Do tego dziś wizyta.
aha i od jutra wieczorem nie będę miała dostępu do Internetu. Dopiero w pon montują nam w nowym mieszkaniu, a nie wiem czy tak od razu będzie czy jak.

Powodzenia na wizycie
I szybkiej i łatwej przeprowadzki
Zanet84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-25, 10:01   #1927
silesianna
Zakorzenienie
 
Avatar silesianna
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 884
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

dobry! zaczęłam dziś 34 tydzień
nie dość, że torby nie mam spakowanej, to ja nawet ubranek jeszcze nie poprałam, o prasowaniu nie wspominając
nie wspominając o tym, że mam jeszcze do zrobienia zakupy dzieciowe u jednego sprzedawcy, w gemini, i prawdopodobnie jednak drugi materac do kupienia

za to wczoraj złożyliśmy kołyskę, stoi już u Malwiśki w pokoju, jest tak pięęęęęęęęknie że aż mi wesoło
plan na teraz - kawa, pranie, szycie! kawę już kończę, pranie zaraz wstawiam, potem siadam do roboty, bo muszę skrócić spodnie, skończyć bluzkę, może uszyć wreszcie pierwszy ochraniacz do kołyski, do tego dziś jest czwartkowe czytanie bajek w przedszkolu u Malwiśki i dziś ja czytam; potem biegiem do pracy... i wieczór.

chcę sushi!!! Matko Boska jak ja bardzo chcę sushi!!!może jutro zrobię! a dziś na obiad coś na ostro, może makaron gryczany smażony z soczewicą w ostrym curry... (mięso w zamrażalniku się skończyło... )

Cytat:
Napisane przez ela_86 Pokaż wiadomość
Sillesianna jestes nieoceniona!!
Po nozkach caluje
Widzisz... dopiero w wakacje rozmawialysmy ze rodzice mowia ze za chwile przyjda i dzieci placza caly dzien. A sama robie to samo mowiac ze po obiedzie chwile sie pobawi i ja przyjde... chyba sama siebie uspokajam ta 'chwila' a dziecko czeka...
Dzieki za pomysly! Dzis na poczatek powiem mu ze przyjade o 13.30 i zeby zapytal Pania jak bedzie chcial wiedziec ile jeszcze. A pomyśle o reszcie.
Niby wiem ze dzieciaki duzo wiedza, rozumieją a jednak czasem traktuje go jak niemowlaka... a przeciez jest w stanie ogarnąć juz pewne rzeczy...
No nic, zobaczymy jak dzis pójdzie...
Cytat:
Napisane przez ela_86 Pokaż wiadomość
no
Jaś odstawiony do przedszkola, z karteczką "13:30" w kieszonce
nakładłam mu do głowy od rana, przyswoił... zobaczymy czy wdroży w życie
Pani też powiedziałam co i jak i powiedziała, że będzie mu tu pokazywać na zegarku, nie ma sprawy

także może coś zaskoczy?

r
tylko na spokojnie, nie spodziewaj się super efektów pierwszego dnia
trzeba konsekwentnie dawać dziecku te same sygnały cały czas, żeby je zaakceptowało i zaakcepowało stan rzeczy. czas
btw opcję z tablicą motywacji uwielbiam. i naprawdę widzę efekty. w wakacje mieliśmy czas, że Malwiśka zachowywała się jak na nią skandalicznie. była bardzo niegrzeczna i cieżko było z nią dojść do ładu. chyba jak byliśmy w Poznaniu zapadła decyzja o tablicy motywacji, dawaniu plusów i minusów za rózne zachowania. ustaliliśmy z nią, na co dostaje plusa, za co minusa, że jeśli wieczorem jest więcej plusów niż minusów - to dostaje za ten dzień naklejkę, a aklejki zbiera na konkretny cel (tu: zabawka - i to podobno porażka wychowawcza :P ale ja mam na ten temat inne zdanie owszem, nagroda powinna się skupiac na wspólnym spędzaniu czasu, ale w jej przypadku zabawka zawsze sie do wspólnego spędzania sprowadza, bo u niej te nagrody to zwykle są do dość precyzyjne klocki lego friends lub równie precyzyjne puzzle i zabawa zawsze jest wspólna). w każdym razie tablicę mamy od końca lipca i naprawdę, poza drobnymi wyjątkami, które się zdarzają, ktoś mi dziecko odmienił. przestała wpadać we wściekłość i urządzać histerie, jest coraz bardziej otwarta na nowości. a to mała złośnica była

kciuki za Jasia trzymam

Cytat:
Napisane przez Kasia427 Pokaż wiadomość
Właśnie, żeby dziecko się nie wyślizgnęło z rąk ale jak dojdziesz do wprawy to i tetra nie będzie potrzebna Mi Ginka też sprawdza papierkiem i robi "wywiad"- czy swędzi, czy piecze itd... a ogólnie najlepiej zrobić wymaz, bo wtedy łatwo z lekiem ucelować..
mój gin najczęściej infekcje ocenia wzrokowo. to tak samo jak w gardle - jak jest infekcja, to błona śluzowa jest zmieniona tylko zamiast w gardło, zagląda w pi...kę



Cytat:
Napisane przez Kostka09 Pokaż wiadomość

Wczoraj kobieta stojaca w kasie uprzywilejowanej przedemna mnie zaskoczyla bo kazala mi isc do przodu chociaz byly tam 2 osoby ciezarne wczesniej to jeszcze mi wode z wozka zaczela wyciagac na tasme zebym nie dzwigala...Przywrocila mi wiare w ludzi

Silesiana - mam pytanie czy Ty ja szyjesz kocyk Minky to dajesz wypelnienie do srodka? I czy przeszywasz przez srodek to wypelnienie tez czy tylko zszywasz po bokach? Bo ja kupilam dosc grube wypelnienie 200 g
(Cokolwiek to znaczy) i teraz wydaje mi sie, ze ten kocyk-kolderka bedzie gruby i mysle czy go przepikowac?
1) mnie ostatnio w biedronce, w zwykłej kasie, przepuściło 5 osób! byłam w takim szoku że aż ledwo stałam!
kasa była czynna tylko jedna, 6 osób przede mną, tuż przede mną pani z dziewczynką 5-6 lat, i ta pani mówi do mnie "idzie pani bez kolejki, co pani będzie stała". odpowiadam jej, że rano jest, wszyscy się spieszą, kasa jedna, poczekam, ludzie już mają na taśmę powykłądane to nie będę się przepychać. a na to pan przed tą panią: "proszę przede mnie, ja mam jeszczze wszystko w koszyku!", pani przed nim, która właśnie wykąłdała pierwszą rzecz: "ja też mam jeszcze w koszyku, proszę przede mnie!" i dwie osoby które miały już zakupy na taśmie: "ależ ja też zrobię iejsce; ja też przepuszczę! - pierwsza babka właśnie kończyła płacić; normalnie aż powiedziałam że mi strasznie głupio i miło i fajnie tak z rana na dobrych ludzi trafić!

2) zdecydowanie przepikować. wypełnienie (200g to masa surowca na metr kwadratowy tkaniny / wypełnienia ja też nie wiem "ile to", ja w sklepie poprosiłam o najcieńsze :P) jak nei będzie do niczego przymocowane to w praniu może zacząć "żyć własnym życiem" i już wtedy nie dojdziesz gdzie, co i jak... ja tak rz zrobiłam z poduszkami na krzesełka Malwiśki - do środka włożyłam luzem taką zbitą tkaninę z wełny lamy; wygladała powiedzmy, jak bardzo gruby filc,po wypraniu w pralce, bez wirowania i na trybie prania ręcznego - ooooooo do śmieci :P).
ja bym radziła dwa sposoby - albo po uszyciu przestębnuj całość dookoła wzdłuż szwów, jakieś 3-5cm od brzegu; albo przed szyciem przyszyj samo wypełnienie "po brzegu" do bawełny, jakieś 2-3cm od brzegu (minky się jednak trochę ciągnie, do bawełny łatwiej) i dopiero zszywaj z minky. będzie sie dobrze trzymało, a i wyglądać będzie niezgorzej przeszywania tylko na skos czy wzdłuż nei polecam, zawsze przede wszystkim brzegi; chyba, że mówimy o pikowaniu całej tkaniny w romby od a do z co jakieś 15-20cm

---------- Dopisano o 11:01 ---------- Poprzedni post napisano o 10:52 ----------

Cytat:
Napisane przez Kiara_kier Pokaż wiadomość
sielsianna - boję się uszkodzic włosy tym :P Poza tym nie mam w domu, a pojutrze wyprowadzka, także nie chcę robić zapasów dodatkowych. TŻ mówi, że czuje sie jakby sie przytulał do zielarni

silesianna - dokładnie do takich samych wniosków a propos komórek macierzystych doszła moja znajoma która pracuje w służbie zdrowia Dlatego ja pisałam, że to bez sensu, szkoda kasy, naciąganie i nie zamierzam tego robić.
octem uszkodzić? chyba się nie da ocet zamyka łuski włosa, wygładza i nadaje połysk. długie lata płukałam włosy wodą z octem, także świeżo po farbowaniu, własnie ze wzg na zamykanie łusek ale rozumiem, że skoro nie masz to w obecnej sytuacji nie będziesz kupować

o, czyli info o pozyskiwaniu komórek macierzystych z krwi / szpiku potwierdzone z innego źródła. ekstra (do tej pory znałam tylko to jedno, mojej koleżanki)!
silesianna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-25, 10:02   #1928
Kasia427
Wtajemniczenie
 
Avatar Kasia427
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 2 023
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Silesianna to Twój gin ma dobre oko

Mnie zakładanie cewnika wcale nie bolało, zdjęcie też nic a nic, pamiętam, że piguła jeszcze mówiła, że będzie przy pierwszym sikaniu po zdjęciu cewnika bolało strasznie, szłam z trzęsącymi nogami, bałam się pierwszą kroplę upuścić, a jak poszło to NIC nie czułam i taka dumna byłam, że nic nie bolało ehhh wspomnienia...

Co robicie dzisiaj na obiad? Ja chyba kotlety z cycków kuraka, ziemniaki i coś do tego, ale nie wiem co... jakąś surówę bym zjadła...
__________________
Sara
9.11.14
Kasia427 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-25, 10:06   #1929
My Sweet Little Precious
Zadomowienie
 
Avatar My Sweet Little Precious
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 1 435
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Kurde, napisałam Wam TAAAAAAAAAAKIEGO posta i mi go zjadło

No to jeszcze raz tylko szybciej.

Po pierwsze dziękuję za wsparcie i kciuki, jesteście nieocenione

To była moja pierwsza przygoda ze szpitalem i mam nadzieję że oprócz porodu ostatnia...

W czwartek przyjęli mnie na oddział z zatruciem, miałam nadzieję, że mnie nawodnią, naprawią i puszczą do domu, a siedziałam tam 7 dób...
Położono mnie na sali z babką po cc, oczywiście w nocy było z nami dziecko, a ja zatruta Byłam z nią na sali 2 noce, po czym przeniesiono mnie do innej, babki z bliźniakami która już prawie nie miała szyjki ,ale wypuścili ją do domu.

Przyszła do mnie babeczka niby w 38tc, gadałyśmy sobie, wszystko fajnie. Ja już oczywiście czułam się dobrze, tylko miałam podwyższone crp i czekali aż 3 doby żeby je ponownie sprawdzić... Moje jedyne dolegliwości w szpitalu to był twardniejący brzuch, na który dostałam magnez, sód i potas i przyspieszone tętno dziecka, ale tylko rano, więc generalnie nikt się nie czepiał.

Najlepsze jajca zaczeły się od poniedziałku. Mnie i 2 inne dziewczyny z oddziału wezwali na usg, gabinet przy izbie przyjęć. No i tak, weszła jedna, weszła jakaś z porodówki, weszła jakaś z izby, weszła druga, ja czekam. W międzyczasie wepchała się tak bezczelnie jakaś młoda laska w ciąży, ale tak bezczelnie, że aż nasi panowie ją zbluzgali. W kolejce zostałam tylko ja. Jeden lekarz wyszedł z gabinetu i powiedział do drugiego żeby mnie przyjął to on: ok, tylko najpierw przyjmę jakąs tam z izby co ze sraczką przyszła. No ok. Po czym z gabinetu po jakimś czasie wychodzi ww. dziewczyna, a za nią lekarz. Zostawił drzwi na oścież otwarte więc myślę: zaraz wróci. Po 20 min nie wrócił, ja do położnej, a one mnie odesłały na górę. Tyle z mojego USG.

Za to moja współlolatorka, która usg miała robione do wypisu, jednak musiała zostać, bo stwierdzili że ona jednak nie jest w 38 tylko 42tc (co ona powtarzała od samego początku!) i musi urodzić Więc we wtorek wróciła do naszej sali z maluszkiem Wtorek minął w miarę spokojnie, obiecano mi, że jak środowe crp będzie malejące to wyjdę do domu. Więc nie spałam całą noc, nie było to zresztą trudne przy ryczącym noworodku czekając na pobranie krwi, które nastąpiło o 5.45. Położne obiecały że będą dopatrywać wyniku i do 12 powinien być. W międzyczasie zbadano mnie i wszystko było w porządku, czekaliśmy tylko na wynik. O 12 cisza. O 13 cisza. Położna mówiła że podobno jakiś problem mają w labie i nie odbierają od nich telefonów (a lab jakieś 100m od ginekologii...). O 14 cisza. O 15 już z bezsilności, bo nikt nie potrafił udzielić mi jakichkolwiek informacji, zaczęłam ryczeć i straciłam już wszelkie nadzieje. Po czym dzwoni moja teściowa, że co za ☠☠☠☠y tam pracują, jak ona wykonała 2 telefony i mój wynik crp to 4,06. No to ja do położnych, że co to ma być, szpital czy poczta, że ja znam swój wynik a one przez cały dzień nie mogą go zdobyć. Od razu przestały być miłe, ja wróciłam do sali i zaczęłam się pakować bo stwierdziłam że nawet jak mnie nie będą chcieli wypisać to wyjdę na żądanie. Za chwilę przyszła położna podłączyć mnie do ktg i jak zobaczyła mnie zaryczaną to za 10 min mój wynik z laboratorium był u nich. W kolejne 10 minut zbadał mnie lekarz i miałam wypis.

Jeszcze musiałam się wrócić, bo zapomniały zdjąć mi wenflon i opaskę i nie dostałam recepty na antybiotyk, więc wróciłam, głupio im się zrobiło chyba, że taki mają bajzel, i poszłam.

Koniec.

Po powrocie do domu postanowiłam się przespać, ale że czułam się jak po bitwie postawiłam na domowe spa, zapaliłam świeczki, zrobiłam dobrą kolację i po prostu się zrelaksowałam

Przysięgam, że zmęczona tak bardzo byłam tylko raz w życiu - jak wróciłam z woodstocku

Na szczęście już wszystko za nami... To prawda że polska służba zdrowia to dziwka, nieważne, czy masz znajomości, czy ordynatora jako lekarza prowadzącego, U mnie to nic nie dało.

Ufff... Idę ogarnąć ten syf co się zrobił w domu pod moją nieobecność i zgłaszam się na stałe w świecie wizażywych
__________________
http://www.magdam.com.pl
My Sweet Little Precious jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-25, 10:07   #1930
Kiara_kier
Wtajemniczenie
 
Avatar Kiara_kier
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 2 229
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

silesianna - oo to dobrze wiedzieć na przyszłość Przy kolejnym nakładaniu henny na pewno skorzystam z rady.

Zanet dziekuję

czekoladka - ja przed połowa listopada nie rodzę!


Idę do biedronki, bo w lodówce pusto. Zapytam od razu o te kartony.
Tyle tego, że nie wiem za co się wziąć
Kiara_kier jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-25, 10:17   #1931
Zanet84
Zakorzenienie
 
Avatar Zanet84
 
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 3 100
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Sweet, o matko to przeszłaś z tą służbą zdrowia....najważniejsze że wszystko z Wami ok

....ale polska służba zdrowia woła o pomstę do nieba ! traktują pacjenta jak największe zło mam wrażenie...
...a ta dziewczyna co w 42 tc, a jej mówili najpierw 38 no kurrr...

---------- Dopisano o 11:17 ---------- Poprzedni post napisano o 11:16 ----------

Co do obiadku...to zrobię dziś jakąś zupę...może pomidorową ? mąż i tak późno wraca z pracy, potem Kaufland, więc kolację zjemy jakąś sytszą
Zanet84 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-09-25, 10:20   #1932
LolaMontez
Wtajemniczenie
 
Avatar LolaMontez
 
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 2 433
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Sweet dobrze, ze juz jesteś w domu a te położne czy tam pielęgniarki chyba bym zabiła, niestety jestem dość nerwowa i niemiła jak ktoś mnie nieładnie traktuje :-/
I jeszcze wenflonu Ci nie wyjęły masakra co do wyniku to aż śmieszne ze znałaś go wczesniej niż one, oczywiście śmiech przez łzy nad nasza służba zdrowia :-/

---------- Dopisano o 11:20 ---------- Poprzedni post napisano o 11:18 ----------

A ta łaska co mówiła ze 42 tc a oni ze 38, a pózniej w tv biedni lekarze niesłuszne oskarżani bidulki

---------- Dopisano o 11:20 ---------- Poprzedni post napisano o 11:20 ----------

Ja na obiad robię mussake właśnie sie do niej zabieram
__________________
Na ziemi pojawił się cud...
LolaMontez jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-25, 10:43   #1933
Kasia427
Wtajemniczenie
 
Avatar Kasia427
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 2 023
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Sweet cycki mi opadły po przeczytaniu tej "przygody" masakra jakaś... i weź tu się człowieku czuj bezpiecznie w szpitalu... powiem Ci, że ja po takich akcjach, na pewno zastanowiłabym się jeszcze co do rodzenia tam...
jeszcze dzieciaki podmienią, jak taki bajzel mają
__________________
Sara
9.11.14
Kasia427 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-25, 10:46   #1934
sloneczko_1201
Zadomowienie
 
Avatar sloneczko_1201
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 216
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Sweet masakra ja nie wiem jak można tak ludzi traktować, a potem faktycznie w tv się tłumaczą, że to nie ich wina, a przecież taka odpowiedzialność na nich spoczywa. Dobrze, że już po wszystkim i jesteście cali i zdrowi i w domku

Idę chyba machnąć jakieś szybkie ciasto z jabłkami, bo mnie naszła ochota.
U mnie na obiad też poidorowa
__________________
Oskarek 24.10.2014

Razem możemy więcej...
sloneczko_1201 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-25, 10:47   #1935
AnetkaIzabell
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 604
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Cytat:
Napisane przez LolaMontez Pokaż wiadomość
Ehhh juz 9 miesiąc masakra
Kiedy pakuje ie torby? Cześć juz spakowane? Ja dzis wybrałam moj ukochany szlafroczek i muszę sie przerzucić na szlafrok męża , swój juz odstawie i będzie czyściutki i pachnący do szpitala. Uwielbiam chodzić w szlafroku, No chyba ze jest lato i 30 stopni bo moj jest puchaty i gruby
ja się spakuję jak zacznę 9 miesiąc... (po wizycie u gina czyli 6 października) chyba, że coś zacznie się dziać wcześniej
Szlafrok mam gruby i cienki..do szpitala biorę tylko cienki..gruby to by mi całą małą walizkę zajął (gruby TŻ weźmie do auta.. i najwyżej mi doniesie.. )

Cytat:
Napisane przez ela_86 Pokaż wiadomość
Dzieki za pomysly! Dzis na poczatek powiem mu ze przyjade o 13.30 i zeby zapytal Pania jak bedzie chcial wiedziec ile jeszcze. A pomyśle o reszcie.
Niby wiem ze dzieciaki duzo wiedza, rozumieją a jednak czasem traktuje go jak niemowlaka... a przeciez jest w stanie ogarnąć juz pewne rzeczy...
No nic, zobaczymy jak dzis pójdzie...
powodzenia daj znać jak poszło

Cytat:
Napisane przez Kostka09 Pokaż wiadomość
Wczoraj kobieta stojaca w kasie uprzywilejowanej przedemna mnie zaskoczyla bo kazala mi isc do przodu chociaz byly tam 2 osoby ciezarne wczesniej to jeszcze mi wode z wozka zaczela wyciagac na tasme zebym nie dzwigala...Przywrocila mi wiare w ludzi
mnie po raz pierwszy przepuściła na poczcie pani z dzieckiem a tak to stoję w kolejkach...

Cytat:
Napisane przez Kostka09 Pokaż wiadomość
Bo na dzien dzisiejszy i tak podwyzka nic mi nie zmienia bo macierzynskie jest przeciez liczone ze sredniej z 12 miesiecy..
a wiecie czy w tą średnią z ostatnich 12 miesięcy wchodzi premia.. ?
aż sprawdzę sobie.. ile dostaję..

Cytat:
Napisane przez My Sweet Little Precious Pokaż wiadomość
Kurde, napisałam Wam TAAAAAAAAAAKIEGO posta i mi go zjadło
No to jeszcze raz tylko szybciej.
...
Na szczęście już wszystko za nami... To prawda że polska służba zdrowia to dziwka, nieważne, czy masz znajomości, czy ordynatora jako lekarza prowadzącego, U mnie to nic nie dało.
super, że już wróciłaś
kurde jakaś masakra...wniosek jeden- człowiek sam o wszystko musi zawalczyć w szpitalu... !


właśnie był kurier dostałam biustonosze.. (dobry rozmiar ustrzeliłam)
jeszcze tylko laktator, wanienka, pas ściągający (czy po cc też będzie przydatny? chyba tak co?) prześcieradełko i ochraniacze do łóżeczka..

od wczoraj mam problem...
mam mokro w majtkach.. (nie ma śluzu) mały ze 3 razy mi w pęcherz kopnął... ale ja nie czuję że mi leci w ogóle.. i nie czuje kiedy mi leci... a jak idę siku to czuję, bo sama puszczam..
w nocy r razy obudziłam sie z powodu uczucia @, ale to nie bolało za specjalnie

Edytowane przez AnetkaIzabell
Czas edycji: 2014-09-25 o 10:48
AnetkaIzabell jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-09-25, 10:50   #1936
sloneczko_1201
Zadomowienie
 
Avatar sloneczko_1201
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 216
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Ja już w sumie torbę mam spakowana, nawet woda już jest tylko się nad przekąskami zastanawiam, bo nie wiem co zabrać.

Dzisiaj może w końcu tż wróci normalnie z pracy to łóżeczko skręcimy

Anetka a jesteś pewna, że to dzidziuś Cię kopie, a nie wody się sączą?
__________________
Oskarek 24.10.2014

Razem możemy więcej...
sloneczko_1201 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-25, 10:53   #1937
Zanet84
Zakorzenienie
 
Avatar Zanet84
 
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 3 100
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Cytat:
Napisane przez AnetkaIzabell Pokaż wiadomość

a wiecie czy w tą średnią z ostatnich 12 miesięcy wchodzi premia.. ?
aż sprawdzę sobie.. ile dostaję..
ja nie mam wliczonej....tzn. premii rocznej. nie wiem o jakiej Ty mówisz
Premia roczna, to zalezy jak jest w regulaminie zakładu pracy...pech, że u mnie akurat się nie wlicza do l4 ;/

---------- Dopisano o 11:53 ---------- Poprzedni post napisano o 11:52 ----------

Cytat:
Napisane przez sloneczko_1201 Pokaż wiadomość
Ja już w sumie torbę mam spakowana, nawet woda już jest tylko się nad przekąskami zastanawiam, bo nie wiem co zabrać.

Dzisiaj może w końcu tż wróci normalnie z pracy to łóżeczko skręcimy

Anetka a jesteś pewna, że to dzidziuś Cię kopie, a nie wody się sączą?
a kupiliście w końcu łóżeczko, czy malujecie jakieś co mieliście....bo chyba zastanawiałaś się kiedyś
Zanet84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-25, 10:54   #1938
manieczka1
Zakorzenienie
 
Avatar manieczka1
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 9 622
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Kiara powodzenia na wizycie i podczas przeprowadzki
Sweet najwazniejsze, ze jestes juz w domku. Sytuacji w szpitalu pozostawie bez komentarza, ale mnie nic nie zdziwi w tym kraju...
Ja dzis cd. prasowania. Poki co wyprasowalam dwa przescieradla i mam nerwa jak ja nie lubie prasowac i skladac przescieradel z gumkami perfekcyjna pani domu by mi sie tu przydala teraz przynioslam poprane ciuszki i czekam az mnie natchnie
Ja mam dzis skrzydelka kurczaka, ziemniaczki i brokul
__________________
II kreseczki - 01.03.2014
22.11.2014, 3910 g, 57 cm Franio
16.08.2002
23.06.2011
01.06.2013
manieczka1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-25, 11:00   #1939
sloneczko_1201
Zadomowienie
 
Avatar sloneczko_1201
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 216
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Cytat:
=Zanet84

a kupiliście w końcu łóżeczko, czy malujecie jakieś co mieliście....bo chyba zastanawiałaś się kiedyś
Zaczęliśmy malować tamto, nawet ładnie wychodziło, ale po zmierzeniu okazało się, że ma jakieś dziwne wymiary i nie ma do niego materacyka. W końcu kupiliśmy takie najzwyklejsze na allegro i bardzo ładnie się prezentuje, ale jeszcze w klapkach
http://allegro.pl/iwona-lozeczko-mal...592275921.html

Manieczka ja też mam problemy z tymi prześcieradłami
__________________
Oskarek 24.10.2014

Razem możemy więcej...

Edytowane przez sloneczko_1201
Czas edycji: 2014-09-25 o 11:01
sloneczko_1201 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-25, 11:01   #1940
AnetkaIzabell
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 604
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Cytat:
Napisane przez sloneczko_1201 Pokaż wiadomość
Anetka a jesteś pewna, że to dzidziuś Cię kopie, a nie wody się sączą?
kurcze za wcześnie...(34tc)... teraz z rana ustało, ale majtasy musiałam zmienić,.. mi się bardziej wydaje, że to infekcja, bo swędzenia ostatnio mi powróciły i wczoraj jeszcze wzięłam clotrimazolum.. potem się kompałam... w noc jeszcze się podmyłam... a z rana majty mokre
głupio mi znowu na IP jechać.. (2 dni temu byłam)
w każdej aptece powinny być te papierki do sprawdzania, czy to wody sie sączą czy nie ...?
zajadę do apteki ..sprawdzę..czy to wody... zadzwonie do gina z tym...

Cytat:
Napisane przez Zanet84 Pokaż wiadomość
ja nie mam wliczonej....tzn. premii rocznej. nie wiem o jakiej Ty mówisz
Premia roczna, to zalezy jak jest w regulaminie zakładu pracy...pech, że u mnie akurat się nie wlicza do l4 ;/
u mnie premia jest co pół roku..w zależności od wyników... dostałam 100% premii..
AnetkaIzabell jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-25, 11:02   #1941
Zanet84
Zakorzenienie
 
Avatar Zanet84
 
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 3 100
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Cytat:
Napisane przez sloneczko_1201 Pokaż wiadomość
Zaczęliśmy malować tamto, nawet ładnie wychodziło, ale po zmierzeniu okazało się, że ma jakieś dziwne wymiary i nie ma do niego materacyka. W końcu kupiliśmy takie najzwyklejsze na allegro i bardzo ładnie się prezentuje, ale jeszcze w klapkach
http://allegro.pl/iwona-lozeczko-mal...592275921.html

Manieczka ja też mam problemy z tymi prześcieradłami
mam podobne łóżeczko, tylko białe zwykłe, proste i fajnie wygląda

Rozenek kiedyś pokazywała w którymś odcinku jak je składać....ale i tak mam zawsze z tym problem
Zanet84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-25, 11:08   #1942
czekoladka21
Zakorzenienie
 
Avatar czekoladka21
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 12 861
GG do czekoladka21
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Sweet no to przeszlas pieklo ze tak powiem, ale dzielna baba z ciebie

Anetka to moga byc saczace wody, ja tak mialam ale w 38tc, lepiej to sprawdz
__________________
Weronika 30.07.2009



Dominika 04.11.2014
czekoladka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-25, 11:10   #1943
eclariss
Rozeznanie
 
Avatar eclariss
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 644
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Witam

Ja po kolejnych 7 dniach w szpitalu-znów był incydent regularnych skurczy.. Jest 25 września a ja w wrześniu jestem dopiero 9 dzień w domu reszta była w szpitalu.. to co przeżyłam tam psychicznie to koszmar.. trafiłam tam już 4 raz w tej ciąży i położne to nawet z pretensją do mnie, że znów mi się coś dzieje.. masakra...

teraz już na spokojnie jestem w 35 tyg...chciałabym dotrwać jeszcze z dwa tygodnie potem ruszam z aktywnością żeby szybko urodzić..

pozdrawiam

ciekawe która będzie pierwsza bo widzę,że październikowych przybywa wrześniu to nas będzie przybywać w październiku
__________________
Mili z nami
eclariss jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-09-25, 11:15   #1944
Futbolowa
Zakorzenienie
 
Avatar Futbolowa
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Miasto Bandyckiej Miłości
Wiadomości: 10 172
GG do Futbolowa
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Sweet 'uwielbiam' dziadostwo polskich szpitali, co za masakra Dobrze, że masz to już za sobą

U mnie zaczyna się 33. tydzień. Chyba czas zacząć się pakować i uzupełnić plan porodu do końca. Ale boję się, że jak tylko to zrobię, coś się zacznie dziać...

---------- Dopisano o 12:15 ---------- Poprzedni post napisano o 12:14 ----------

eclariss Trzymaj się dzielnie, pomyśl sobie, że jeszcze chwila i wszystko to będzie za Tobą
Futbolowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-25, 11:16   #1945
benetta
Zadomowienie
 
Avatar benetta
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 296
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

ojej, dziewczyny, trzymajcie się w dwupaku jeszcze :-(

ja z szybkim pytaniem - koszule do karmienia w jakim rozmiarze brałyście? na brzuch ciążowy czy już mniejsze? cholera nie wiem, chce się zmieścić ale żeby nie wisiała...
__________________
18.08.2012 - zaobrączkowana

lipiec 2013 (9/10tc) dziękuje że pojawiłaś się w moim życiu [*] już na zawsze - mama



Listopad 2014 - Maluszek jest już z nami
benetta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-25, 11:19   #1946
Zanet84
Zakorzenienie
 
Avatar Zanet84
 
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 3 100
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Cytat:
Napisane przez eclariss Pokaż wiadomość
Witam

Ja po kolejnych 7 dniach w szpitalu-znów był incydent regularnych skurczy.. Jest 25 września a ja w wrześniu jestem dopiero 9 dzień w domu reszta była w szpitalu.. to co przeżyłam tam psychicznie to koszmar.. trafiłam tam już 4 raz w tej ciąży i położne to nawet z pretensją do mnie, że znów mi się coś dzieje.. masakra...

teraz już na spokojnie jestem w 35 tyg...chciałabym dotrwać jeszcze z dwa tygodnie potem ruszam z aktywnością żeby szybko urodzić..

pozdrawiam

ciekawe która będzie pierwsza bo widzę,że październikowych przybywa wrześniu to nas będzie przybywać w październiku
Dobrze, że już w domku i mam nadzieję wszystko ok
Co do położnych....po co zdecydowały się na taki zawód ? szkoda słów....
Życzę Wam byście wytrwali jak najdłużej już coraz bliżej

---------- Dopisano o 12:19 ---------- Poprzedni post napisano o 12:17 ----------

Cytat:
Napisane przez benetta Pokaż wiadomość
ojej, dziewczyny, trzymajcie się w dwupaku jeszcze :-(

ja z szybkim pytaniem - koszule do karmienia w jakim rozmiarze brałyście? na brzuch ciążowy czy już mniejsze? cholera nie wiem, chce się zmieścić ale żeby nie wisiała...
Biedronkową mam S, ale one w ogóle jakieś duże wychodziły. Normalnie noszę rozmiar M ale starałam się uwzględnić jeszcze brzuszek, bo od razu nie spadnie... to mam do szpitala, a jesli będę rzeczywiście karmić, to już jak wrócę ze szpitala na spokojnie zamówię sobie coś fajniejszego do domu, już nie brzuszkowego
Zanet84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-25, 11:20   #1947
Kostka09
Zakorzenienie
 
Avatar Kostka09
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 044
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Cytat:
Napisane przez Kiara_kier Pokaż wiadomość
sielsianna - boję się uszkodzic włosy tym :P Poza tym nie mam w domu, a pojutrze wyprowadzka, także nie chcę robić zapasów dodatkowych. TŻ mówi, że czuje sie jakby sie przytulał do zielarni
kiara spokojnie nie uszkodzisz, ocet swietnie zakwasza srodowisko tym samym zamykajac łuski włosa (silesiana chyba juz pisała) ja czesto stosuję tylko jabłkowy (bio ocet z rossmana kupuję), wogóle też piję z wodą bo jest bardzo zdrowy mozesz też użyc soku z cytryny ale drożej
Cytat:
Napisane przez silesianna Pokaż wiadomość
dobry! zaczęłam dziś 34 tydzień
nie dość, że torby nie mam spakowanej, to ja nawet ubranek jeszcze nie poprałam, o prasowaniu nie wspominając
nie wspominając o tym, że mam jeszcze do zrobienia zakupy dzieciowe u jednego sprzedawcy, w gemini, i prawdopodobnie jednak drugi materac do kupienia
mój gin najczęściej infekcje ocenia wzrokowo. to tak samo jak w gardle - jak jest infekcja, to błona śluzowa jest zmieniona tylko zamiast w gardło, zagląda w pi...kę )!
kochana ja to jestem dopiero w lesie...czeka nas:
- malowanie sypialni (tzet wróci w sobotę)
- kupno łóżeczka i materacyka
- zamowienie z gemini
- zamowienie z allegro z pierdołami (przewijak, butelki, podkłady, smoczki...) a jestem w 35 tc
Cytat:
Napisane przez My Sweet Little Precious Pokaż wiadomość

Po powrocie do domu postanowiłam się przespać, ale że czułam się jak po bitwie postawiłam na domowe spa, zapaliłam świeczki, zrobiłam dobrą kolację i po prostu się zrelaksowałam
dobrze, ze już jesteś w domu
Cytat:
Napisane przez AnetkaIzabell Pokaż wiadomość
ja się spakuję jak zacznę 9 miesiąc... (po wizycie u gina czyli 6 października) chyba, że coś zacznie się dziać wcześniej

a wiecie czy w tą średnią z ostatnich 12 miesięcy wchodzi premia.. ?
aż sprawdzę sobie.. ile dostaję..
ja tez wizyte mam 6
zalezy jak masz w regulaminie pracy, u nas premia taka z pensja sie wlicza ale juz roczna nie i wszelkie nagrody tez nie, chyba jeszcze 13 jak ktos ma sie wlicza..

Edytowane przez Kostka09
Czas edycji: 2014-09-25 o 11:21
Kostka09 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-25, 11:20   #1948
Zanet84
Zakorzenienie
 
Avatar Zanet84
 
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 3 100
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

ja wybywam na chwilę, do sklepu, apteki i zanieść l4 do pracy....
zajrzę do Was potem
Zanet84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-25, 11:22   #1949
My Sweet Little Precious
Zadomowienie
 
Avatar My Sweet Little Precious
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 1 435
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Cytat:
Napisane przez eclariss Pokaż wiadomość
Witam

Ja po kolejnych 7 dniach w szpitalu-znów był incydent regularnych skurczy.. Jest 25 września a ja w wrześniu jestem dopiero 9 dzień w domu reszta była w szpitalu.. to co przeżyłam tam psychicznie to koszmar.. trafiłam tam już 4 raz w tej ciąży i położne to nawet z pretensją do mnie, że znów mi się coś dzieje.. masakra...

teraz już na spokojnie jestem w 35 tyg...chciałabym dotrwać jeszcze z dwa tygodnie potem ruszam z aktywnością żeby szybko urodzić..

pozdrawiam

ciekawe która będzie pierwsza bo widzę,że październikowych przybywa wrześniu to nas będzie przybywać w październiku
Bidula Na szczęście już bliziutko, mam nadzieję że następnym razem zobaczą Cię tam dopiero przy porodzie

Cytat:
Napisane przez benetta Pokaż wiadomość
ojej, dziewczyny, trzymajcie się w dwupaku jeszcze :-(

ja z szybkim pytaniem - koszule do karmienia w jakim rozmiarze brałyście? na brzuch ciążowy czy już mniejsze? cholera nie wiem, chce się zmieścić ale żeby nie wisiała...
Ja brałam takie, jakie normalnie noszę. Wypróbowałam teraz w szpitalu i są ok, bez brzucha też będą
__________________
http://www.magdam.com.pl
My Sweet Little Precious jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-09-25, 11:26   #1950
Futbolowa
Zakorzenienie
 
Avatar Futbolowa
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Miasto Bandyckiej Miłości
Wiadomości: 10 172
GG do Futbolowa
Dot.: Listopad- Grudzień 2014- część V :-)

Cytat:
Napisane przez benetta Pokaż wiadomość
ja z szybkim pytaniem - koszule do karmienia w jakim rozmiarze brałyście? na brzuch ciążowy czy już mniejsze? cholera nie wiem, chce się zmieścić ale żeby nie wisiała...
Brałam większe, jednak trochę luzu będzie jeszcze nam potrzeba


Mam nerwy straszne, dziewczyny. Mam jakiegoś chrzanionego pecha, że dwa wydawnictwa, dla których pracowałam mają problemy finansowe. Wiszą mi już parę tysięcy zł i doprosić się nie mogę. W jednym zupełnym brak reakcji, w drugim mieli się odezwać dwa dni temu i dalej dupa. Zła jestem, bo za te pieniądze moglibyśmy spokojnie urządzić pokój dla dziecka albo mieć z głowy opłaty za samochód
Futbolowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-10-10 21:48:43


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:45.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.