Waga do zrzucenia w dziesiątkach! Część III

[czarnaDama2394]

Napisane przez Kinia_Sw

Ewi nie caly kg :- (

---------- Dopisano o 14:36 ---------- Poprzedni post napisano o 14:36 ----------

Czarnadama oby oby bo oszaleje ...

Kinia proszę Cię ! Niecały kilogram to nie jest mało Kochana ciesz się Pomyśl jakby ci spadło 0.2 kg albo zupełnie nic Głowa do góry

[sysiajaw]

Dziewczyny każdy spadek to jest sukces nie ważne czy jest to 1kg czy 0,2kg u mnie od dluzszego czasu jak mam spadek 0,5kg to sukces. Wolne odchudzanie to zdrowe odchudzanie. Przecież nie przytyłyście w ciągu 3 miesięcy więc nie oczekujcie że osiągnięcie spektakularne wyniki w krótkim czasie, chyba że jest się po operacji tak jak Nadalka. Ja się odchudzam od 23.06 i od tego czasu zgubiłam tylko 10kg, ale małymi kroczkami do celu nie chce mieć efektu jojo to ma być na zawsze ..cierpliwości kochane

[nadalka]

Napisane przez sysiajaw

Dziewczyny każdy spadek to jest sukces nie ważne czy jest to 1kg czy 0,2kg u mnie od dluzszego czasu jak mam spadek 0,5kg to sukces. Wolne odchudzanie to zdrowe odchudzanie. Przecież nie przytyłyście w ciągu 3 miesięcy więc nie oczekujcie że osiągnięcie spektakularne wyniki w krótkim czasie, chyba że jest się po operacji tak jak Nadalka. Ja się odchudzam od 23.06 i od tego czasu zgubiłam tylko 10kg, ale małymi kroczkami do celu nie chce mieć efektu jojo to ma być na zawsze ..cierpliwości kochane

Oj oj, mi spada w takim samym tempie, jak bym sama się odchudzała. Tylko, że mam duże ułatwienie, to fakt

[Kinia_Sw]

Sysiajaw ja akurat przytylam 30 kg w 9 mc

[czarnaDama2394]

Napisane przez sysiajaw

Dziewczyny każdy spadek to jest sukces nie ważne czy jest to 1kg czy 0,2kg u mnie od dluzszego czasu jak mam spadek 0,5kg to sukces. Wolne odchudzanie to zdrowe odchudzanie. Przecież nie przytyłyście w ciągu 3 miesięcy więc nie oczekujcie że osiągnięcie spektakularne wyniki w krótkim czasie, chyba że jest się po operacji tak jak Nadalka. Ja się odchudzam od 23.06 i od tego czasu zgubiłam tylko 10kg, ale małymi kroczkami do celu nie chce mieć efektu jojo to ma być na zawsze ..cierpliwości kochane

Wiesz tylko,że człowiek chciałby już zaraz natychmiast,wiem że tak nie ma i nie będzie Pewnych rzeczy nie da się przeskoczyć ale też nie chcę chudnąć długo wiem,ze tak jest najlepiej nie ma jojo itp.ale to nie na moje siły i nerwy Dla mnie 4kg miesięcznie byłoby wspaniałym wynikiem eh...

Napisane przez nadalka

Oj oj, mi spada w takim samym tempie, jak bym sama się odchudzała. Tylko, że mam duże ułatwienie, to fakt

Nadalka nie uważam że masz duże ułatwienie Sporo przeszłaś operacja nowe nawyki to nie jest wcale łatwe moim skromnym zdaniem

[sysiajaw]

Napisane przez Kinia_Sw

Sysiajaw ja akurat przytylam 30 kg w 9 mc

No ja po ciazy pierwszej też tak przytylam zrzucalam później to 1,5 roku ale zrzucilam i trzymałam się kolejne 6 lat do następnej ciąży gdzie byłam madrzejsza ale za to starsza a im starsza tym łatwiej wchodziło w ciało, w drugiej ciąży bardzo uważałam na to co jem a i tak weszło mi w sumie 16kg i teraz powolutku ale do celu

[nadalka]

Napisane przez czarnaDama2394

Wiesz tylko,że człowiek chciałby już zaraz natychmiast,wiem że tak nie ma i nie będzie Pewnych rzeczy nie da się przeskoczyć ale też nie chcę chudnąć długo wiem,ze tak jest najlepiej nie ma jojo itp.ale to nie na moje siły i nerwy Dla mnie 4kg miesięcznie byłoby wspaniałym wynikiem eh...

Nadalka nie uważam że masz duże ułatwienie Sporo przeszłaś operacja nowe nawyki to nie jest wcale łatwe moim skromnym zdaniem

Wiesz co, powiem Ci z perspektywy 62 dni "po", że to bardzo duże ułatwienie
Na początku było najciężej, kiedy jeszcze byłam słaba, kiedy nie mogłam nic pić bo miałam straszne skurcze żołądka, kiedy jadłam tylko płynne jedzenie.... myślałam, że po co mi to było...
Jednak kiedy zaczęłam jeść stałe posiłki to wszystko w zasadzie wróciło do normy. Czasami jest mi trochę słabo, czasami nic mi się nie chce... ale ogólnie jeśli chodzi o jedzenie to się super cieszę, bo mogę jeść wszystko (wiadomo - oprócz słodyczy i fastów), ale jem to co mam, nie są to duże ilości ale wystarczają by zapchać się po korek. To zapychanie działa także anty-chcicowo, czyli nie mam ochoty na nic zakazanego. Bo jak jestem objedzona to mnie mdli na myśl o jedzeniu.
Jedynie są dwa punkty na minus. Głód i zatykanie.
Po ok 2-2,5 po ostatnim posiłku czuję tak silny głód, jakby ktoś wiercił mi dziurę w brzuchu, a zatykanie, to kiedy za szybko jem bo mnie w środku zatyka i jedzenie mi się samo cofa.
Ale ogólnie jest to do przejścia, idąc na operację miałam dużą wiedzę, byłam na to wszystko przygotowana i w zasadzie jestem szczęśliwa oby tylko waga spadała

---------- Dopisano o 14:11 ---------- Poprzedni post napisano o 14:10 ----------

Dodam jeszcze, bo napisałam że jem "wszystko". Chodzi mi bardziej że jem mięsa, różne kasze, makarony, dressingi, sałatki, surówki. Niekiedy połączenia bardzo smaczne, na które nie mogłabym sobie pozwolić na zwykłej diecie.

[sysiajaw]

Po pierwszej ciąży po porodzie ważyłam 93,5kg a po drugiej 80kg ani po jjednej ani po drugiej kilogramy nie chciały same spaść nawet podczas karmienia piersią, wszyscy mi gadali zobaczysz spadnie bo karmisz a tu nawet 1kg nie spadł. Jednym słowem samo się nie zrobi

[czarnaDama2394]

Zamówiłam dziewczyny jakiś dżem na redukcję i dietę Nie wiem co to mi da okaże się z czasem w sumie nie wielka kwota więc nie będę żałowała,ale liczę na to,że poprawią mi się dzięki temu sprawy z wc.Może któraś z was o tym słyszała??

[Kinia_Sw]

Nie wiem czarna bo mi się zdjęcia nie otwierają :- (

[czarnaDama2394]

Napisane przez nadalka

Wiesz co, powiem Ci z perspektywy 62 dni "po", że to bardzo duże ułatwienie
Na początku było najciężej, kiedy jeszcze byłam słaba, kiedy nie mogłam nic pić bo miałam straszne skurcze żołądka, kiedy jadłam tylko płynne jedzenie.... myślałam, że po co mi to było...
Jednak kiedy zaczęłam jeść stałe posiłki to wszystko w zasadzie wróciło do normy. Czasami jest mi trochę słabo, czasami nic mi się nie chce... ale ogólnie jeśli chodzi o jedzenie to się super cieszę, bo mogę jeść wszystko (wiadomo - oprócz słodyczy i fastów), ale jem to co mam, nie są to duże ilości ale wystarczają by zapchać się po korek. To zapychanie działa także anty-chcicowo, czyli nie mam ochoty na nic zakazanego. Bo jak jestem objedzona to mnie mdli na myśl o jedzeniu.
Jedynie są dwa punkty na minus. Głód i zatykanie.
Po ok 2-2,5 po ostatnim posiłku czuję tak silny głód, jakby ktoś wiercił mi dziurę w brzuchu, a zatykanie, to kiedy za szybko jem bo mnie w środku zatyka i jedzenie mi się samo cofa.
Ale ogólnie jest to do przejścia, idąc na operację miałam dużą wiedzę, byłam na to wszystko przygotowana i w zasadzie jestem szczęśliwa oby tylko waga spadała

---------- Dopisano o 14:11 ---------- Poprzedni post napisano o 14:10 ----------

Dodam jeszcze, bo napisałam że jem "wszystko". Chodzi mi bardziej że jem mięsa, różne kasze, makarony, dressingi, sałatki, surówki. Niekiedy połączenia bardzo smaczne, na które nie mogłabym sobie pozwolić na zwykłej diecie.

Jeżeli mogłaś sobie tym pomóc i byłaś zdecydowana na to,to wiesz bardzo dobrze zrobiłaś Widzę,ze jesteś zadowolona mi zawsze takie operacje kojarzyły się z czymś ciężkim,ale po woli zmieniam zdanie Teraz tylko patrzeć jak przeradzasz się w super laseczkę Grunt ,ze jesteś szczęśliwa to rekompensuje wszystko nawet te trudne chwile po operacji

[Key_b]

Hej dziewczyny wszystkie głowa do góry! Ważne ze nie na plusie! lepiej jeść małą łyżka a wciąż! ja ćwiczę w cm schodzi a w kg nie bardzo ale zacznie na pewno!

[gpaltrow]

Napisane przez ewi781

Hej gratuluje spadków dziewczyny. U mnie dziś 89.9

gratuluję! też na to już czekam, bo przez święta nabawiłam się takiej nadwyżki, że będę ją zbijać długo i jeszcze trochę

melduję siłownię. 40 minut orbitreka i 20 minut marszu oraz siłowe

[Dagusia18]

U mnie też to wszystko idzie jak krew z nosa. Wczoraj minęły 3 miesiące odkąd chodzę codziennie na treningi, a schudłam zaledwie 4kg... Co prawda nie stosowałam żadnej diety, jedynie się nie przejadałam, ale i tak myślałam, że rezultaty będą większe.
Od tygodnia wprowadziłam już dietę. Jem bardzo zdrowo, dużo warzyw, ciemne pieczywo, kasze, brązowy ryż, twarogi i tylko chude mięso. Na razie nie widzę rezultatów, ale dzisiaj właśnie dostałam okres, więc wiadomo, jestem napompowana wodą i czuje się na maxa ociężała.

[pierniczka]

JA tez się melduję ale dzis nie dam rady na cwiczonka bo brzuch mnie na okres pobolewa takze polenię się tylko

[nadalka]

Napisane przez Dagusia18

U mnie też to wszystko idzie jak krew z nosa. Wczoraj minęły 3 miesiące odkąd chodzę codziennie na treningi, a schudłam zaledwie 4kg... Co prawda nie stosowałam żadnej diety, jedynie się nie przejadałam, ale i tak myślałam, że rezultaty będą większe.
Od tygodnia wprowadziłam już dietę. Jem bardzo zdrowo, dużo warzyw, ciemne pieczywo, kasze, brązowy ryż, twarogi i tylko chude mięso. Na razie nie widzę rezultatów, ale dzisiaj właśnie dostałam okres, więc wiadomo, jestem napompowana wodą i czuje się na maxa ociężała.

Poczekaj na rezultaty, na pewno będą
Mówią, że sukces to 70% dieta i 30% ćwiczenia

Ewi, piękna waga, ehhh

A tak w ogóle rzucam palenie. Drugi dzień nie palę i czuję że w płucach jest coś nie tak.
Tylko nie wiem czy to od fajek, czy od tego że jestem trochę przeziębiona.
To w zasadzie nie płuca, a przepona bardziej.

[Key_b]

Napisane przez Dagusia18

U mnie też to wszystko idzie jak krew z nosa. Wczoraj minęły 3 miesiące odkąd chodzę codziennie na treningi, a schudłam zaledwie 4kg... Co prawda nie stosowałam żadnej diety, jedynie się nie przejadałam, ale i tak myślałam, że rezultaty będą większe.
Od tygodnia wprowadziłam już dietę. Jem bardzo zdrowo, dużo warzyw, ciemne pieczywo, kasze, brązowy ryż, twarogi i tylko chude mięso. Na razie nie widzę rezultatów, ale dzisiaj właśnie dostałam okres, więc wiadomo, jestem napompowana wodą i czuje się na maxa ociężała. rosi:

A cm zeszły?

[Nicole`_]

U mnie 90,2 Dostałam @ i pewnie woda... a tak liczyłam, że zobaczę 8 z przodu No nic... trzeba iść dalej

[odrey123]

nadalko trzymam kciuki żeby udało Ci się rzucić te kopciuchy. Ale łatwo nie będzie

[ewi781]

Nadalka, Czarna i Gpaltrow dziękuje
Mam nadzieję że utrzyma się a za tydzień będzie 89

[sysiajaw]

Nadalka trzymam kciuki ja nigdy nałogowo nie paliłam, tylko popalałam od imprezy do imprezy. Jak zaszłam w ciążę to przestałam w ogóle. Teraz nawet goście u nas wiedzą że w domu się nie pali i wychodZą na dwór albo do kotłowni

[czarnaDama2394]

NadalkaTrzymam kciuki ,aby się udało rzucić

Ewi

NicoleKolejny tydzień należy do tych co w tym tyg.nie miały dobrej passy Ciśniemy dalej

A ja dziewczyny wzięłam kąpiel poleżałam sobie w wannie,zrobiłam se pazurki i teraz piję herbatkę Czuję się dziś dużo lepiej chyba taki relax był mi potrzebny
A dziś się w ogóle dowiedziałam,że mogę zostawić moją córkę dobrowolnie w 1 klasie Ona jest z rocznika 2009 i poszła do zerówki jako 4 latka bo jest z grudnia.Chory system jak dla mnie no ale na to pływu nie mam I postanowiłam że zostawię ją w tej 1 klasie i wyrównam ten wiek chociaż a na pewno to jej nie zaszkodzi

[gpaltrow]

nadalka-trzymam kciuki za rzucenie palenia

ale mam chcicę na słodkie. wypiłam pół kubka kakao i zjadłam pół banana. niby przeszło, więc chyba umyję się i zaraz pójdę spać.
to wina tego, że zjadłam dziś 4 posiłki, bo jakoś się zakręciłam i jestem głodna po prostu

[dorris23]

Hej, u mnie waga stoi 99,4

[fioollka]

u mnie dzisiaj 88,2 kg, a więc spadek 1,2 kg no i jeszcze dostałam @ więc może byłoby więcej, ważne że spada, ja też jestem zwolennikiem powolnego ale zdrowego odchudzania

wczoraj wieczorem też miałam jaką chandrę i zjadłam prawie całą czekoladę, ale już dzisiaj jest lepiej

nadalka - powodzenia w rzucaniu palenia, żeby tak mój tż też chciał rzucić

dorris - ważne, że nie poszła w górę

czarnadama -super że humorek już lepszy

w ogóle gratuluję wszystkim spadków wagi - oby tak dalej

[Key_b]

Ja na szczęście na chandrę nie jem czekolady bo nie mogę i tym sposobem eliminuje 90% słodyczy;D

[czarnaDama2394]

DorrisNie przejmuj się Będzie lepiej na pewno za tydzień

Fioollka O wiele Jakoś to będzie
Niezły spadek i to przy @ gratki wielkie

Gpaltrow O Boziu biedulko,ale nie daj się! Bądź twarda

[Kinia_Sw]

Dorria u mnie tez dzis rewalcji nie bylo ... jutro mam dostac diete z vitali i zobaczymy co tam proponuja ...

[nadiaaa171]

U mnie 97.2

[ewi781]

Kinia a te 1900 kcl co pisałas to nie od nich?
O Nadia