|
|
#1921 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-12
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 8 686
|
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)
![]() Dzieki dziewczyny za energie i wiare w znalezienie kota i dobre słowa ![]() ![]() Leo$ ![]() sousa ![]() Kattarina ![]() Laura2112 ![]() Impersona ![]() Levander ![]() sama już przestałam wierzyć, że się znajdzie, ponad tydzien minął przecież, a tu taka niespodzianka . Znając jednak życie bedzie ona w ciąży pewnie , ale co tam jak wróce do Polski jesienią to bede miec chociaż 5 kotów dla siebie ![]() A sąsiadów mam spoko, mój poprzedni kot, taka włoczega to odwiedził prawie wszystkich sąsiadów z mojej klatki, jedni to nawet go pożyczli od nas, żeby wnuczka mogła się pobawić z kotkiem a do jednych raz przyszedł i sobie pospał godzinke u nich na kanapie ![]() Leo$ super te kociaki Madzia14 trzymam kciuki, żeby rodzice zgodzili się na kotka
|
|
|
|
#1922 | |||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: New York
Wiadomości: 1 025
|
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)
Witam Kocie Siostry i Puchate Futra
Cytat:
![]() ![]() Wiem, ze nie pozwolisz, zeby kici stala sie krzywda i wywalczysz u weta odpowiednia kuracje/ dalsze leczenie. Moja wiedza w zakresie kocich ciazy i zabiegow jest znikoma, wiec nie bardzo wiem co doradzic. Powiem tyle: "Zamecz weta" nadgorliwoscia, zeby mial w pamieci, ze nie odpuscisz. Czy rozwazasz mozliwosc ponownego zabiegu? 3mam kciuki Cytat:
p.s. Madziu..mam nadzieje, ze Twoj koci podstep sie uda. Cytat:
zbiorowa energia znowu zadzialala ![]() dziekuje za pochwaly futerek, gdyby uslyszaly peklyby z dumy
__________________
Duch rzadzi materia. www.peta.com www.klubgaja.pl www.arka.strefa.pl www.viva.org.pl www.brightlion.com www.proequo.pl www.przystanocalenie.pl |
|||
|
|
|
#1923 | |
|
Raróg
|
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)
Leo$, jakie cudne te dwa maluchy, udana z nich parka!
Izunia86, wszędzie dobrze, ale do własnych ogonów wraca się najlepiej, czyż nie? Kattarina, a czy wet Ci powiedział, jak to będzie dalej? W sensie czy mogą zaniknąć te rujki? No dokładnie tak to jest, z kotem wielka niewiadoma Nie słyszałam o tego rodzaju hormonach, tutaj podobno wlepia się zbyt duże dawki, muszę o to spytać.Zmijka, no to super, że wróciła! Ale jak niekastrowana, to wiadomo, czemu zwiała... Najważniejsze, że cała i zdrowa Moją Kociannę rąbało ostro na zmianę pogody, uśmiałam się nieraz, a teraz się boję, bo okropnie grzmi za oknem :/
__________________
❅ Cytat:
🌹14 lat z Wizaż.pl Nie mogę chodzic, ale nie wolno mi prosic o pomoc... ![]() |
|
|
|
|
#1924 | |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)
Cytat:
Zmijka wyczytalam ,ze masz cyfrowke nowa Czekamy z niecierpliwoscia na jakies nowe foty a Ty ja przynajmniej przetestujesz Amberlinka Twoja koteczka jest cudowna ,zjawiskowa Leo$ cudo te koty Chyba sie kochaja z tego co widze ,sa przesliczne a fotki odrazu poprawiaja humor
__________________
"Ludzie, którzy nienawidzą kotów, w swoim następnym życiu wrócą jako myszy." Faith Resnick |
|
|
|
|
#1925 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-10
Wiadomości: 2 157
|
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)
Wiecie co? Im dłużej tu z Wami siedzę, tym bardziej brakuje mi spotkań w "realu" (i wcale nie chodzi o sklep
). Szkoda, żeśmy takie po świecie porozrzucane... Madziu - ja walczyłam o kota z TŻtem - ale było mi łatwiej go przekonać - łzy kobiety to jednak potężny argument Rodziców zwykle ciężko przekonać, ale może jeśli będziesz wytrwała, przedstawisz im swój plan wydatków na kota (w formie pisemnej oczywiście), złożysz obietnicę, że będziesz się nim opiekować i znajdziesz odpowiedź na każde pytanie (np. co zrobić z kotem podczas wakacyjnych wyjazdów, kto będzie po nim sprzątał itp.), to w końcu "zmiękną" Ja dopóki mieszkałam z rodzicami, to w domu mogłam mieć albo rybki, albo kanarka, bo tylko te zwierzaki pasowały mamie. Nie zapomnę, jak kiedyś przyniosłam do domu chomika (byłam już na studiach) - mamę zatkało, ale był to prezent od mojego TŻta (ona go uwielbia), więc nie oponowała Powodzenia!!!
__________________
Psy mają właścicieli - koty mają służących |
|
|
|
#1926 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 15
|
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)
a ja nic nie napisze :d wystarczy popatrzeć na zdjęcia
Edytowane przez rei_ayanami Czas edycji: 2006-07-14 o 10:03 |
|
|
|
#1927 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)
Dzięki Kociary za miłe słowka
Cytat:
![]() a tak przy okazji: co sądzicie o karmie Acana? Bo jest dość tania z tych lepszych i jaki żwirek polecacie?ciekawe ile może wynieść koszt zbudowania samodzielnie takiego drapaka http://animalia.pl/produkt.php?kat=52&id=392 7 ![]() myśle że w głębi duszy rodzce chcieliby mieć kotka bo tata wychował sie wśród zwierzaków a mama je kocha ale chyba boją sie kota-demolki i tego, że jak kociak umrze wszystcy będą baaaardzo cierpieć
__________________
Zatańczymy jak owady w zakurzonej żarówce, najlepiej na obcasach i po dużej wódce. Wyjedziemy gdzieś za miasto, odwrócimy się plecami, będziemy się poznawać ustami i palcami... studentka technologii chemicznej
|
|
|
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
|
|
#1928 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 909
|
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)
Cytat:
Co do tej karmy - nie znam. Od 8 lat moje koty jadły Royala, którego zalecają lekarze. Kosztuje ona jakieś 15,- za 400g, no mniej więcej coś takiego ![]() A żwirek to my Benka niebieskiego kupujemy Zawsze od początku :P Jakoś tak już zostało ![]() Życze powodzenia z kotkiem A tak z innej beczki Dziś rano się obudziłam i był otwarte drzwi do mojego pokoju. Nagle widzę czarną głowę. Patrzy się niepewnie, troche przestraszony jakby się mnie bał . Ja do niego takim słodkim głosem Chodź Nunuś do mnie. A on cały 'hepi' z ogonkiem podniesionym i dumnie podniesioną głową idzie przez pokój i wskoczył na łóżko, a potem zaczął się tulić. Taki pieszczoszek z niego, ale nigdy nikt go nie zmusi do pieszczot. Zawsze mu przychodzi chcica z rana ![]() Aha, dzięki dziewczyny, za wcześniejsze komentarze do zdjęcia Tadzia P.S. a teraz po klawiaturze śmiga mi biedrona
__________________
|
|
|
|
|
#1929 | ||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)
Cytat:
![]() Ale ty miałaś po swojej stronie mame, a ja nie Ale argumenty dają te same, co u ciebie Ehh... chyba zrobie ten podstępCytat:
) to te 1,5 m-ca wytrzymam a pod koniec sierpnia dam ogłoszenie na miau.pl i tutaj... a jak nie to wezme jakiegoś bidulka ze schroniska...ale moja kuleczka będzie miała ze mna dobrze
__________________
Zatańczymy jak owady w zakurzonej żarówce, najlepiej na obcasach i po dużej wódce. Wyjedziemy gdzieś za miasto, odwrócimy się plecami, będziemy się poznawać ustami i palcami... studentka technologii chemicznej
|
||
|
|
|
#1930 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-12
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 8 686
|
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)
Izunia86 za trzy tygodnie jade do Polski i napewno napstrykam swojej kici mnóstwó zdjeć, pod warunkiem, że znowu nie ucieknie
![]() rei_ayanami kotek fajniutki, wiedzę, że lubi tak jak mój, siedzieć w reklamówkach
|
|
|
|
#1931 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-12
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 8 686
|
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)
Madzia 14 moja mama też nie zgadzała się na kota, porzedni wyszedł w sylwestra i niegdy juz niewrócił i nie za bardzo była za nowym, ale pewnego dnia dostałam od chłopaka kota no i musiaałam go wziąśc
, mama musiała się zgodzić, szczególnie jak usłyszała, gdzie ten kotek się urodził, a urodził sią na zajezdni autobusowej i gdybym go nie wzieła to tak jak reszta jego rodzeństwa, byłby przejechany przez autobus
|
|
Okazje i pomysły na prezent
|
|
#1932 | |||||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 7 836
|
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)
Cytat:
Cytat:
Cytat:
-ponieważ ten jeden zastrzyk pomógł. Wet zapewniał mnie, że nie ma żadnych podstaw do krojenia brzuszka jeszcze raz, po pierwszej takiej "pseudo-rui". Wytłumaczył mi, że zabieg sterylizacji wymaga precyzji ze względu na maleńkie rozmiary organów wewnętrznych kocich pacjentów i na b. bliskie położenie narządów rozrodczych kotek, względem ich nerek Zabieg był wykonany dobrze i prawidłowo. Jednak jego specyfika jest taka, że nie można dać, w żaden sposób gwarancji, że usunęło się każdą komórkę Zanim pozwoliłam na ten zastrzyk, kazałam mu wszystko wytłumaczyć i zapewnić, że nie odbije się on w przyszłości, na zdrowiu Lusieńki, np. w postaci nowotworu. To starszy gość, z 30 letnią praktyką i "bezstresowym" podejściem- powiedział, że zastrzyk nie ma na czym "zrobić" jej nowotworu, bo ona nie ma już narządów płciowych- groźba ta jest realna w przypadku podawania antykoncepcji farmakologicznej, tym kotkom, które mają wszystkie organy płciowe nie usunięte. Powiedział mi tez, że nigdy kotka nie umarła, przez te "urojone" ruje i po zastrzykach hormonalnych nie chorowała . Cytat:
Cytat:
Mama nie chciała "burzy", więc wolała nam nie powtarzać, że ojcu nie za bardzo uśmiecha się ten "zwierzyniec" w nowiutkim domu. Jako, że ojciec jest marynarzem i nie ma go w kraju po kilka miesięcy, został postawiony przed faktem dokonanym I tak....w czasie kiedy mieszkaliśmy z rodzicami, przez nasze ręce "przeszło" wiele bezdomnych kociąt, które oddawałam, po odchowaniu, przyjaciołom do adopcji. Ostatecznie skończyło sie tak, że my wyprowadziliśmy sie do Szwecji z 4 kotami i 2 psami. A u rodziców zostały inne....2 koty i 1 pies Mój ojciec, który bardzo nie lubił kotów (typowa prymitywna i irracjonalna awersja ), zaszokowany ich niezwykłym indywidualizmem i inteligencją, teraz je uwielbia I to w jego pokoju-gabinecie wszystkie 3 zwierzaki przesiadują non stop, kiedy tylko jest w domu Zatem Madziu14, może nic jeszcze nie zostało przesądzone, w Twoim przypadku. PowodzeniaCytat:
Cytat:
|
|||||||
|
|
|
#1933 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)
Cytat:
po moich urodzinkach postawie ich przed faktem dokonanym ![]() BTW kto jest bardziej przytulasty kotka czy kocurek
__________________
Zatańczymy jak owady w zakurzonej żarówce, najlepiej na obcasach i po dużej wódce. Wyjedziemy gdzieś za miasto, odwrócimy się plecami, będziemy się poznawać ustami i palcami... studentka technologii chemicznej
|
|
|
|
|
#1934 |
|
SPAMER
Nieopłacona reklama Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: KZM
Wiadomości: 243
|
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)
Moje kocisko gdzies wyszło...a ja czekam
|
|
|
|
#1935 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 7 836
|
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)
Cytat:
szczególnie od małego przyzwyczajone do czułości i pieszczot. Lusieńka, którą wykarmiłam butelką,zawsze leżała podczas karmienia na mnie i do dzisiaj śpi na mnie - każdej nocy Jak za długo jestem zajęta i coś robię, to ona wspina się, domagająć się pieszczot Córeczka mamusi Chociaż muszę przyznać, że pozostałe futra(kotka i 2 kocurki), też muszą otrzymać swoją "dzienną porcję pieszczot", ale one tulą się też do mojego TŻ- Lusia tylko do mnie![]() Właśnie niedawno wysyłałam przyjaciółce zdjęcia i znalazłam takie z pieszczotami. Wklejam je tutaj, jako dowód, że "kociarze pieszcza się, bez względu na okoliczności" Oto Luśka i jej słynna koszulka do "ciumkania"
Edytowane przez Kattarina Czas edycji: 2006-07-16 o 22:31 |
|
|
|
|
#1936 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 378
|
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)
Cytat:
rei_ayanami cudna kicia Kattarina głasiu dla Ciebie i futra. mam nadzieję że wszystko będzie dobrze.. Madzia14 witaj na kocim forum, dobrze kombinujesz z tym kotem.. kochane wyjeżdżam..sytuacja i ciekawość zmuszają mnie do wyjazdu na dłuższy czas za granicę, do Anglii.To juz w przyszłą środę, pewnie nie bede się czesto odzywać, będę tęskniła za Wami i za moim futrem..
|
|
|
|
|
#1937 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 7 836
|
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)
Cytat:
Cytat:
Futro i my poczekamy , a Ty jak tylko będziesz miała sposobność, napisz małego "pościka", co u Ciebie |
||
|
|
|
#1938 | |||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)
Cytat:
a jak był malutki to tak, jakby myślał ze ja jego mama i mleczka mu dam właśnie sie zastanawiam co jest bardziej przytulaste i grzeczniejsze... ale jak wtedy był kocurek to teraz może kotka... chociaż kastracja 2x droższa a jak mam bulić se swoich... ![]() Cytat:
jak tylko wypatrze swojego pupila to dam znać, a jak go będe miała to zrobie zdjęcie... telefonem bo cyfrówki brak, ale zawsze coś![]() Cytat:
my też
__________________
Zatańczymy jak owady w zakurzonej żarówce, najlepiej na obcasach i po dużej wódce. Wyjedziemy gdzieś za miasto, odwrócimy się plecami, będziemy się poznawać ustami i palcami... studentka technologii chemicznej
|
|||
|
|
|
#1939 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: wawa
Wiadomości: 328
|
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)
Madzia14 napewno się uda
jeśli chodzi o karmę to nie patrz na cenę, tylko skład im więcej mięsa w karmie tym mniej ilościowo kotek musi jej zjeść (przeważnie tańsze karmy mają mniej mięsa droższe więcej więc suma sumarum na jedno wychodzi) co do żwirku musisz sama wypróbować co jest odpowiednie, jedni używają Benka, inni ściółki naturalne typu pigwa, ja używam silikonu Hiltona i bardzo mi odpowiada, bo paczka wystarcz mi na 2-3 tygodnie, nie zbryla się i nie pyli...porównaj sobie ceny w okolicznych sklepach i na animalia.pl (z tego co zauważyłam ceny na animalii są na tyle niższe, że przy większym zamówieniu warto nawet poświęcić te kilka zł na przesyłkę chociażby RC 400g na animalii 13,50,- a w sklepie koło mnie 16,- "w promocji") Żmijka baardzo się cieszę, że futro wróciło
__________________
jestem jaka jestem i taką mnie trzeba kochać ![]() Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem Théophile Gauthie |
|
|
|
#1940 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)
Cytat:
![]() chyba będe jechać na RC... a na ile takie 400 gram starczy małemu kociakowi żebym nie zbankrutowała i mi na jakieś nowinki kosmetyczne starczyło
__________________
Zatańczymy jak owady w zakurzonej żarówce, najlepiej na obcasach i po dużej wódce. Wyjedziemy gdzieś za miasto, odwrócimy się plecami, będziemy się poznawać ustami i palcami... studentka technologii chemicznej
|
|
|
|
|
#1941 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-12
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 8 686
|
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)
Cytat:
zastanawiam się co z tymi kociaczkami zrobie, najchetniej bym je zatrzymała wiecej kociaków do głaska nia A wiecie ile kocia ciąża trwa? sousa a w jaki rejon Anglii jedziesz? może gdzieś blisko mnie i tez widze kociaka zostawiasz ![]() Madzia 14A chyba bardziej przytulasta jest kotka
|
|
|
|
|
#1942 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 7 836
|
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)
Cytat:
|
|
|
|
|
#1943 | ||
|
Raróg
|
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)
Cytat:
Madzia14, przydatny wątek na temat kocich kosztów: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=28858 Trzymam kciuki!A co do bardziej przytulastej płci, chyba nie ma reguły. Słyszałam, że kocury są bardziej miziaste, ale porównania nie mam Kattarina, fakt, narządy są usunięte, ale sutki przecież nie, a rak sutek to częste następstwo hormonów. Ale piszę to tak ogólnie, absolutnie nie chcę Cię straszyć czy coś, nie wiem, co Twoja kicia dostała, może to naprawdę jest niegroźne. Cóż, po prostu jestem wrogiem hormonów, podałabym je kotce tylko w przypadku permanentnej rui. Moim zdaniem on się trochę pospieszył z tym zastrzykiem, naturalne hormony na ogół po kastracji normują się jeszcze przez jakiś czas no i pewności nie masz, czy skończyłoby się rują ciągłą. To chyba częstsze jest u suk, niż u kocic ![]() Sousa, trzymaj się i powodzenia, będziemy tęsknić! ![]() Buziaki dla wszystkich Kociar!
__________________
❅ Cytat:
🌹14 lat z Wizaż.pl Nie mogę chodzic, ale nie wolno mi prosic o pomoc... ![]() |
||
|
|
|
#1944 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 7 836
|
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)
Cytat:
do tego stopnia,że mój TŻ musiał nocować 2 razy poza domem, bo molestowała i jego, i kocury kastraty Jeszcze jedna taka doba i bym się zastrzeliła Nie widziałam żadnej z moich kotek, żeby normalnie rujkowała z takim nasileniem, 24/24, bez przerwy! Jeśli Tobie udaje się żyć, kiedy Twoja Kicia ma te "urojone rujki"- to prawdopodobnie (na szczęście) nie przechodzi ich w tak burzliwy sposób. Nigdy nie podałabym Lusi nawet witamin, gdybym nie była pewna, że są jedynym ratunkiem. Owszem, nie mam pewności co do rui ciągłej, jednak przecież już sam fakt, że po kastracji rujkowała- wprowadza pewien element niepewności Postanowiłam zaufać weterynarzowi i nie miałam innego wyjścia, jak pozwolić na ten zastrzyk. Zobaczymy, co z tego wyniknie, mam nadzieje, że się taki stan się nie powtórzy.
|
|
|
|
|
#1945 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)
Zmijka, ja mam nadzieje jednak, że kotka nie w ciąży...
bo hmmm...troche tych kotów za dużo... szkoda, żeby rodziły się kolejne i kolejne... o na przykład taka historia- daje do myslenia...http://www.allegro.pl/item115765487_..._o_pomoc_.html albo tu http://forum.miau.pl/viewforum.php?f...f05fe12dfd9805 no trochę jest tych kotów, troche za dużo
|
|
|
|
#1946 | |||||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 378
|
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
buziam kociary, miziam kocięta |
|||||
|
|
|
#1947 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-12
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 8 686
|
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)
Kattarina dzieki za info, czyl za dwa miesiace sie dowiem.
Esfira miałam swoja kotke wykastrować, czy jak to sie tam nazwywa, ale zawsze byly wazniejsze wydatki no i w koncu uciekła. Też mam nadzieje, że jednak nie bedzie w ciaży, bo niewiem co z nimi zrobie.Sousa rzeczywiscie jakbys w coventry mieszkała to bardzo blisko bysmy były, a tak to szkoda
|
|
|
|
#1948 | |
|
Raróg
|
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)
Kattarina, no to rozumiem w takim razie, nie wiedziałam po prostu, że aż tak ostro było
Trzymam kciuki, żeby Lusia nie miała już więcej rujek, inaczej pozostanie nam się wspierać i szukać jakiegoś rozwiązania.Może im się jeszcze hormony nie unormowały, sama nie wiem... Podobno czasami trochę to trwa
__________________
❅ Cytat:
🌹14 lat z Wizaż.pl Nie mogę chodzic, ale nie wolno mi prosic o pomoc... ![]() |
|
|
|
|
#1949 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 7 836
|
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)
Cytat:
Też mam nadzieje, że rujki nie powrócąNie mogłam sie powstrzymać i muszę wkleić zdjęcia kociarzy. Tak się zastanawiam, czy "dachowce",to dobre określenie , dla mnie to "poduszkowce" (powinnam dodać, że te wszystki poduszki, leżą tam specjalnie dla kociarzy , to ich kanapa )
Edytowane przez Kattarina Czas edycji: 2006-07-17 o 11:43 |
|
|
|
|
#1950 | ||||||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: New York
Wiadomości: 1 025
|
Dot.: Dlaczego KOCHAMY KoTkI??? :)
Cytat:
tyle co sie naczytalam, nastresowalam, namartwilam przez te rozne kocie ucieczki, choroby, ciaze, historie... Heh czesto sie lapie na tym jak pokazuje TZ'owi wasze kocisze albo ciesze sie jak glupek, ze kolejny wloczega sie odnalazl. A on pyta: a o kogo chodzi? Fajnie, ze jestescie![]() Cytat:
a co do smierci zwierzakow, to kazdy z nas sie tego obawia, ale taka jest kolej rzeczy. To, co dane jest mi przezyc z moimi bliskimi ( rodzina, zwierzaki) jest piekniejsze i sliniejsze niz strach. A smierc? hmmm to tylko symbol, swietlista brama i Poczatek... ![]() Cytat:
![]() p.s. Heh moj Maxiu tez taki pieszczoch, jak Twoj. Qrcze tesknie za tym futrem fochowatym ![]() Cytat:
Ale mial kotek szczescie Cytat:
Kattarinko, czyli strach zostal zazegnany ![]() Niestety zabieg u kotek, jest duzo bardziej skomplikowany niz u kocurkow (i niese wieksze powieklania ) ![]() P.S. sliczna Lusia oo a te 2 sa takie koFane Cytat:
Na droge: hehe przypomnialo mi sie, widzialam niedawno w sklepie cala serie ubran dla kotow i psow. Czapki, spodniczki, plaszczyki przeciwdeszczowe z kapturem, spodenki itp. Mieli nawet perfumy, kosmetyki. No kulalam sie normalnie ze smiechu. Ludzie tu maja swira na punkcie zwierzat, ku wlasnej uciesze ubieraja zwierzaki w te dziwne kombinezony, swetry i buciki. Moim zdaniem PRZESADA ( na szczescie nie wszyscy )Pozdro dla Kociar i Kociszy
__________________
Duch rzadzi materia. www.peta.com www.klubgaja.pl www.arka.strefa.pl www.viva.org.pl www.brightlion.com www.proequo.pl www.przystanocalenie.pl |
||||||
|
![]() |
Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:57.





, ale co tam jak wróce do Polski jesienią to bede miec chociaż 5 kotów dla siebie 

Wczoraj udało nam się dopaść weterynarza, w jego domu (ze względu na okres urlopowy, gabinety otwarte są tylko 1 raz w tygodniu
)Okazało się, że Lusia miała urojoną ruję
Dawka hormonów nie była duża, bo zaczęły działać dopiero po 12h i nawet teraz(po 24h) Lusia nie jest jeszcze zupełnie "normalna". Z tego, co zrozumiałam, to nie była typowa kocia antykoncepcja (niedopuszczająca do rozpoczęcia rui), tylko hormon "dający sygnał" mózgowi, że już koniec rui. W poniedziałek idziemy na kontrolę, tym razem do gabinetu i tym razem "pomęczę" weta dalszymi pytaniami. Wypaliłam wczoraj, że ten "syndrom trzeciego jajnika", to bajka wymyślona przez weterynarzy, żeby usprawiedliwić skutki niedbałego wykonania zbiegu sterylizacji- na co ten wet (bez obrażania się)odpowiedział, że może niekoniecznie to jest "niedbalstwo", a niemożliwości zagwarantowania, że wykonało się ten, wymagający dużej precyzji zabieg, w 100% perfekcyjnie. No i z kotami, to tak do końca nigdy nie wiadomo....










To starszy gość, z 30 letnią praktyką i "bezstresowym" podejściem- powiedział, że zastrzyk nie ma na czym "zrobić" jej nowotworu, bo ona nie ma już narządów płciowych- groźba ta jest realna w przypadku podawania antykoncepcji farmakologicznej, tym kotkom, które mają wszystkie organy płciowe nie usunięte. Powiedział mi tez, że nigdy kotka nie umarła, przez te "urojone" ruje i po zastrzykach hormonalnych nie chorowała





