Żony 2011 :) - Strona 66 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne

Notka

Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-03-20, 11:58   #1951
Aldrin
Zakorzenienie
 
Avatar Aldrin
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 8 751
Dot.: Żony 2011 :)

[1=e49b640a255e4f36f4ca038 9c216c83b5b764891_6122d6f 2c8cf5;33032317]Moja ma 45 lat, młodo urodziła Tż, bo miała 19 lat



Lubię w ogóle to mój organizm lepiej czuje się w niskich temperaturach, niż wysokich i to dlatego chyba lubię zimę

Dobrą, bo i teściową mam bardzo dobrą ( żebym tylko jej nie przechwaliła ). W tym roku jej dwóch synów brało ślub i naprawdę mnie i szwagierkę traktuje jak córki, może dlatego że ma 3 synów i zawsze chciała mieć córkę W ogóle teraz zawsze zaznacza to, że ma 5 dzieci a nie 3 Czasami widzę nawet, że moja mama trochę jest o to zazdrosna



No jasne, a teściowa na pewno zawsze będzie o tym pamiętać, że jej pomogłaś [/QUOTE]

Taka teściowa to skarb. Moja niby też jest w porządku, widać że się stara ale jednak nie traktuję mnie jak "córkę" hmm nie wiem jak to wytłumaczyć, ona jest kochana i pomocna ale to nie takie relacje jak z prawdziwą mamą, może to i nasza wina ponieważ mój mąż nie lubi ich odwiedzać więc rzadko jestem u teściów.
Poza tym nasze teściowe maja dużo wspólnego: podobny wiek i też mają samych synów. Ale póki co jestem jedyną synową
__________________
Aldrin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-20, 12:05   #1952
Ewik86
Zakorzenienie
 
Avatar Ewik86
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 6 051
Dot.: Żony 2011 :)

Cytat:
Napisane przez Aldrin Pokaż wiadomość
Taka teściowa to skarb. Moja niby też jest w porządku, widać że się stara ale jednak nie traktuję mnie jak "córkę" hmm nie wiem jak to wytłumaczyć, ona jest kochana i pomocna ale to nie takie relacje jak z prawdziwą mamą, może to i nasza wina ponieważ mój mąż nie lubi ich odwiedzać więc rzadko jestem u teściów.
Poza tym nasze teściowe maja dużo wspólnego: podobny wiek i też mają samych synów. Ale póki co jestem jedyną synową
Chyba wiem co masz na myśli, bo u mnie jest podobnie. Jest bardzo pomocna, przyjazna, miła, ale jednak to nie to samo. Zresztą mama może być tylko jedna
__________________
Niebo czuwa nad tymi, którzy odeszli.





Dominika

Alicja
Ewik86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-20, 12:12   #1953
e49b640a255e4f36f4ca0389c216c83b5b764891_6122d6f2c8cf5
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 2 040
Dot.: Żony 2011 :)

Cytat:
Napisane przez Ewik86 Pokaż wiadomość
Ja teściową też mam bardzo w porządku, ale jakoś tak nie potrafię z nią rozmawiać na luzie. Jestem skrępowana i nie wiem jak to zmienić

A teść jak? Mój jest też ok, ale lubię go trochę mniej. Drażni mnie w nim to, że zawsze wszystko wie najlepiej, chociaż w niektórych sprawach wcale tak nie jest. No ale jego nie przekonasz Ogólnie teściowe i moi rodzice się polubili, spotykają się czasami, także jest dobrze
Ja na początku też byłam bardzo skrępowana, ale powoli mi to mija, chociaż czasami mam jeszcze takie napady skrępowania
Nasi rodzice też się polubili, chociaż po ślubie szwagra trochę stosunki się oziębiły, moi rodzice nie poszli na ślub, bo wyszła pewna głupia sytuacja przez tego brata K.
Teść też jest spoko, tylko że z nim bardzo rzadko się widujemy, bo jeździ tirami.

Cytat:
Napisane przez Aldrin Pokaż wiadomość
Taka teściowa to skarb. Moja niby też jest w porządku, widać że się stara ale jednak nie traktuję mnie jak "córkę" hmm nie wiem jak to wytłumaczyć, ona jest kochana i pomocna ale to nie takie relacje jak z prawdziwą mamą, może to i nasza wina ponieważ mój mąż nie lubi ich odwiedzać więc rzadko jestem u teściów.
Poza tym nasze teściowe maja dużo wspólnego: podobny wiek i też mają samych synów. Ale póki co jestem jedyną synową
Ja jedyną synową byłam tylko przez pół roku w sumie to dłużej powinnam być ale młodszy brat K uparł się, że w tym samym roku weźmie ślub co my i nie można mu było niczego przetłumaczyć

Ewik to prawda mama może być tylko jedna, ja chociaż teściowa jest wspaniała to nie potrafię się przełamać i mówić do niej mamo, a jak już mi się zdarzy tak powiedzieć to w myślach sobie dodaję ,,mojego męża''

Edytowane przez e49b640a255e4f36f4ca0389c216c83b5b764891_6122d6f2c8cf5
Czas edycji: 2012-03-20 o 12:15
e49b640a255e4f36f4ca0389c216c83b5b764891_6122d6f2c8cf5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-20, 12:18   #1954
Aldrin
Zakorzenienie
 
Avatar Aldrin
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 8 751
Dot.: Żony 2011 :)

Cytat:
Napisane przez Ewik86 Pokaż wiadomość
Chyba wiem co masz na myśli, bo u mnie jest podobnie. Jest bardzo pomocna, przyjazna, miła, ale jednak to nie to samo. Zresztą mama może być tylko jedna
Też uważam, że mamę ma się jedną dlatego nigdy nie powiedziałam do teściowej mamo... Kiedyś próbowałam się przełamać i podczas rozmowy z nią o teściu wspomniałam, że tata mówił... ona wtedy na mnie spojrzała i ze zdziwieniem zapytała jaki tata? ja oczywiście od razu się wytłumaczyłam, że o teścia chodzi, ona też trochę się speszyła i stwierdziła, że jeszcze się nie przyzwyczaiła do całej sytuacji. Od tego czasu jakoś nie chce mi przejść przez gardło mamo czy tam tato.

A teść no cóż z nim jakoś kontaktu nie mam, niby jest ok zawsze wspomina że jego ulubiona synowa przyszła( tylko jedną synową ma) ale z nim ciężko wytrzymać zawsze wszystko wie najlepiej a już wogóle nie moge z nim wytrzymać jak jest pijany co u niego zdarza się bardzo często, wtedy jego żarciki mnie strasznie denerwują. Z połową rodziny jest pokłócony a z rodziną teściowej wogóle nie utrzymują kontaktu przez niego. Dobrze, że nie mieszkamy razem
__________________
Aldrin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-20, 12:18   #1955
dorka24
Rozeznanie
 
Avatar dorka24
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 889
Dot.: Żony 2011 :)

Cytat:
Napisane przez Ewik86 Pokaż wiadomość
Chyba wiem co masz na myśli, bo u mnie jest podobnie. Jest bardzo pomocna, przyjazna, miła, ale jednak to nie to samo. Zresztą mama może być tylko jedna
to u mnie jest tak samo, bez większych emocji. Co prawda też rzadko ich widzę bo przyjeżdżamy do domu tak raz na 3 - 4 tygodnie ale pomimo że z mężem jesteśmy już ponad 5 lat razem to po ślubie nic się nie zmieniło w moich relacjach z teściami.
Za to moja mama bardzo dużo okazuje uczuć mężowi. Chyba chciała mieć syna (bo ja mam tylko siostrę). Mówi do niego synu często go przytula i widać że się bardzo cieszy, nawet mój tato któremu ciężko przychodzi okazywanie uczuć też powoli mięknie. Nie wiem może to wynika z tego że mąż jest bardziej wygadany, czasami sam zagaduje do nich a ja niestety jestem z natury bardzo spokojna i dużo mówię ale tylko kiedy troszkę wypiję, jak jestem z tylko z mężem i w sytuacjach kiedy czuję naprawdę komfortowo. A teście niestety mają taki sposób bycia, który mnie drażni, zupełnie inne podejście do różnych spraw niż ja zostałam nauczona, więc bardzo ciężko mi się z nimi gada... ehhh musiałam się wygadać

a co do zwracania się do teściów to też nie mówię do nich tato mamo, tylko bardzo często są takie sytuację że chciałabym się jakoś do nich zwrócić a nie wiem jak, i wychodzi że mówię bezosobowo. Mój mąż jeszcze zanim byliśmy narzeczeństwem mówił do moich rodziców teściu teścióweczka i tak mu zostało noi problemu też nie ma bo dalej tak mówi a ja... ;/
__________________
24.09.2011 żonka

miłość przyjaźń zaufanie ... kocham



Edytowane przez dorka24
Czas edycji: 2012-03-20 o 12:24
dorka24 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-20, 13:24   #1956
zaraza3
Rozeznanie
 
Avatar zaraza3
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 862
Dot.: Żony 2011 :)

Cytat:
Napisane przez Ewik86 Pokaż wiadomość
Dobrze usłyszeć pozytywną opinię O plastikowej podłodze powiedział nam facet, który zajmuje się montażem instalacji gazowej - my musimy mieć auto na gaz, bo mąż dziennie robi 80 km. Mówił, że może nie wytrzymać butli gazowej czy coś takiego Ale np. w gazecie motoryzacyjnej polecali megankę, że dobrze chodzi na gazie i nic o podłodze nie pisali. Znajomy męża też zakłada gaz i nie odradzał, także jak zwykle tysiąc opinii i nie wiadomo co robić



Cholercia, do niektórych fachowców naprawdę trzeba mieć stalowe nerwy...
Chciałam zapytać - a dlaczego nie diesel do dużych odległości? Ten silnik jest do tego stworzony?
__________________
"Każdy może być palantem, ale decyzja, by nim zostać, jest ściśle osobista."
Jeffrey Capshew
zaraza3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-20, 14:48   #1957
martusienka
Wtajemniczenie
 
Avatar martusienka
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Manchester
Wiadomości: 2 125
Dot.: Żony 2011 :)

Zastanawiam się w takim razie jak zwracacie się do swoich teściów, skoro nie na "mamo" i "tato"? "Proszę Pani/Pana"? Ja na początku też się dziwnie czułam i myliłam, ale to raczej z powodu tego, że musiałam sie najpierw oswoić z myslą, że jestem żoną, bo na początku zapominałam (kiedyś stałam w kolejce w Urzędzie Pracy pod stanowiskiem do literki z nazwiska panieńskiego, a dopiero po jakimś czasie przypomniało mi się, że nazywam się już inaczej, a tam kolejki nie było ).

Ja na teściową naprawdę nie mogę narzekać, chociaż kiedyś chyba było lepiej między nami. Ale tu namieszała trochę mojego męża siostra i od tamtej pory mam wrażenie, że już mnie tak nie lubi, jak kiedyś... Ale może tylko sobie wmawiam?
__________________
martusienka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-03-20, 16:36   #1958
XxXJuSstiii
Zakorzenienie
 
Avatar XxXJuSstiii
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 17 246
Dot.: Żony 2011 :)

Cytat:
Napisane przez Aldrin Pokaż wiadomość
U nas szafa ma ok 4 m z tym że jest skos więc troche tej szafy odpada. Póki co szafa mieści wszystko firany, pościele, ręczniki no i ubrania i nadal jest miejsce ale znając nas to za chwile każda półka zapełni się pierdołami
ja w końcu pochowałam wszelkie kartowny z butami bo mąż zrobił pawlacz na całej długości szafy i nareszcie mam gdzie chować odkurzacz, deskę do prasowania kilka półek zajęłam już ręcznikami czy ubraniami ale to tak stopniowo co wypiorę i złożę to pakuję do szafy
__________________
Justi






XxXJuSstiii jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-21, 06:40   #1959
Aldrin
Zakorzenienie
 
Avatar Aldrin
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 8 751
Dot.: Żony 2011 :)

Cytat:
Napisane przez martusienka Pokaż wiadomość
Zastanawiam się w takim razie jak zwracacie się do swoich teściów, skoro nie na "mamo" i "tato"? "Proszę Pani/Pana"? Ja na początku też się dziwnie czułam i myliłam, ale to raczej z powodu tego, że musiałam sie najpierw oswoić z myslą, że jestem żoną, bo na początku zapominałam (kiedyś stałam w kolejce w Urzędzie Pracy pod stanowiskiem do literki z nazwiska panieńskiego, a dopiero po jakimś czasie przypomniało mi się, że nazywam się już inaczej, a tam kolejki nie było ).

Ja na teściową naprawdę nie mogę narzekać, chociaż kiedyś chyba było lepiej między nami. Ale tu namieszała trochę mojego męża siostra i od tamtej pory mam wrażenie, że już mnie tak nie lubi, jak kiedyś... Ale może tylko sobie wmawiam?
Ja zazwyczaj zwracam się do teściowej bezosobowo tzn w "3osobie" i staram się jej nie wołać tylko podchodzę i po prostu mówię czego potrzebuje bez używania pani/pan albo mamo/tato.

A z siostrą męża nie bardzo się lubisz?
Może to tylko takie wrażenie kiedyś teściowa traktowała cię wyjątkowo teraz może się do ciebie przyzwyczaiła i zwraca się normalnie jak do każdego a ty po prostu odczułaś zmianę.


Cytat:
Napisane przez XxXJuSstiii Pokaż wiadomość
ja w końcu pochowałam wszelkie kartowny z butami bo mąż zrobił pawlacz na całej długości szafy i nareszcie mam gdzie chować odkurzacz, deskę do prasowania kilka półek zajęłam już ręcznikami czy ubraniami ale to tak stopniowo co wypiorę i złożę to pakuję do szafy
Zazdroszczę...Ja mam ogromną szafę a nie mam gdzie pakować deski do prasowanie.
A szafa pewnie w końcu się zapełni potrzeba tylko czasu a wy dopiero się wprowadzacie do mieszkania?
__________________
Aldrin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-21, 07:05   #1960
Ifwka
Zakorzenienie
 
Avatar Ifwka
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 4 190
Dot.: Żony 2011 :)

Cytat:
Napisane przez dorka24 Pokaż wiadomość
a co do zwracania się do teściów to też nie mówię do nich tato mamo, tylko bardzo często są takie sytuację że chciałabym się jakoś do nich zwrócić a nie wiem jak, i wychodzi że mówię bezosobowo. Mój mąż jeszcze zanim byliśmy narzeczeństwem mówił do moich rodziców teściu teścióweczka i tak mu zostało noi problemu też nie ma bo dalej tak mówi a ja... ;/
Mój Tż nie ma taty więc ja nie mam teścia, ale do teściowej mówię mama. Nie tak jak do mojej mamo czy mamusiu ale :niehc mama to weźmie, smaczengo mamo, prosze mamo itp.
Moje mama tez bardzo lubi Tz bo on taki zaradny i tak jej w domu rózne rzeczy robi i wogóle - tak zawsze mówi
Natomiast teściowa kończy w tym roku 80 lat więc w domu wszystko robię ja w sensie porządki, gotowanie itp, tym bardziej że ona ma już dość poważne problemy z pamięcią i czasem sobie zapomni że cos na gazie stoi więc staramy się żeby takich rzeczy nei robiła.
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cdf9hyjkcm7lm.png
22.05.2008
14.08.2011
19.02.2013 - Oliwka
Ifwka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-21, 07:12   #1961
dorka24
Rozeznanie
 
Avatar dorka24
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 889
Dot.: Żony 2011 :)

Cytat:
Napisane przez Ifwka Pokaż wiadomość
Mój Tż nie ma taty więc ja nie mam teścia, ale do teściowej mówię mama. Nie tak jak do mojej mamo czy mamusiu ale :niehc mama to weźmie, smaczengo mamo, prosze mamo itp.
Moje mama tez bardzo lubi Tz bo on taki zaradny i tak jej w domu rózne rzeczy robi i wogóle - tak zawsze mówi
Natomiast teściowa kończy w tym roku 80 lat więc w domu wszystko robię ja w sensie porządki, gotowanie itp, tym bardziej że ona ma już dość poważne problemy z pamięcią i czasem sobie zapomni że cos na gazie stoi więc staramy się żeby takich rzeczy nei robiła.
Moi teście w tym roku kończą dopiero 50lat więc są jeszcze w pełni sił ale powiem Ci że jakby byli w takim wieku jak twoja teściowa to chyba bym prędzej do nich mówiła mamo tato
__________________
24.09.2011 żonka

miłość przyjaźń zaufanie ... kocham


dorka24 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-21, 08:03   #1962
XxXJuSstiii
Zakorzenienie
 
Avatar XxXJuSstiii
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 17 246
Dot.: Żony 2011 :)

Cytat:
Napisane przez Aldrin Pokaż wiadomość
Zazdroszczę...Ja mam ogromną szafę a nie mam gdzie pakować deski do prasowanie.
A szafa pewnie w końcu się zapełni potrzeba tylko czasu a wy dopiero się wprowadzacie do mieszkania?
Ja mojemu M. od razu powiedziałam, że chcę pawlacz na kartony i miejsce na deskę
Mieszkamy tutaj już 2 lata Ale na początku nie robiliśmy nic w małym pokoju bo nam nie wystarczyło kasy a później trzebabyło oszczędzać na wesele
__________________
Justi






XxXJuSstiii jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-21, 08:34   #1963
megamag
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
Dot.: Żony 2011 :)

[1=e49b640a255e4f36f4ca038 9c216c83b5b764891_6122d6f 2c8cf5;33029000]
A w jakim kraju pracuje Twój mąż? Pewnie ciężko wam tak na odległość? Mój tata też pracował przez 3 lata w Anglii i strasznie tęsknił za nami i też ciężko było bez niego.
[/QUOTE]

Cytat:
Napisane przez Aldrin Pokaż wiadomość
Ło matko to wy tak na stałe osobno... Współczuję ja nie wyobrażam sobie tak żyć. Nie myślałaś żeby wyjechać za mężem? Albo żeby on wrócił do Polski przecież jakąś prace na pewno by dostał?
W Norwegii.No wiecie, na platformach wiertniczych nie ma miejsca na żony. Ja mam jeszcze rok studiów przed sobą, a on może tam pracować w zawodzie za dobre pieniądze... A tu to same wiecie.

Cytat:
Napisane przez martusienka Pokaż wiadomość
Zastanawiam się w takim razie jak zwracacie się do swoich teściów, skoro nie na "mamo" i "tato"? "Proszę Pani/Pana"? Ja na początku też się dziwnie czułam i myliłam, ale to raczej z powodu tego, że musiałam sie najpierw oswoić z myslą, że jestem żoną, bo na początku zapominałam (kiedyś stałam w kolejce w Urzędzie Pracy pod stanowiskiem do literki z nazwiska panieńskiego, a dopiero po jakimś czasie przypomniało mi się, że nazywam się już inaczej, a tam kolejki nie było ).
Ja mówię bezosobowo jak na razie, trochę się trzeba nagimnastykować, żeby tak ułożyć zdanie, co by nie trzeba było użyć bezpośredniego zwrotu, ale da radę.
megamag jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-21, 08:44   #1964
Aldrin
Zakorzenienie
 
Avatar Aldrin
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 8 751
Dot.: Żony 2011 :)

Cytat:
Napisane przez megamag Pokaż wiadomość
W Norwegii.No wiecie, na platformach wiertniczych nie ma miejsca na żony. Ja mam jeszcze rok studiów przed sobą, a on może tam pracować w zawodzie za dobre pieniądze... A tu to same wiecie.



Ja mówię bezosobowo jak na razie, trochę się trzeba nagimnastykować, żeby tak ułożyć zdanie, co by nie trzeba było użyć bezpośredniego zwrotu, ale da radę.
Domyślam się, że tam pracuję się za dużo lepsze pieniądze niż u nas ale w życiu pieniądze nie zawsze są najważniejsze. Naprawdę Was podziwiam, ja bym tak nie potrafiła
No to trzymaj się jakoś, na pewno szybko Wam minie ta rozłąka i będziecie mogli spędzić dużo czasu razem.

Cytat:
Napisane przez XxXJuSstiii Pokaż wiadomość
Ja mojemu M. od razu powiedziałam, że chcę pawlacz na kartony i miejsce na deskę
Mieszkamy tutaj już 2 lata Ale na początku nie robiliśmy nic w małym pokoju bo nam nie wystarczyło kasy a później trzebabyło oszczędzać na wesele
Tak sobie myślę, że chyba się nie pochwaliłaś zdjęciami ze swojego mieszkanie
__________________
Aldrin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-21, 09:17   #1965
dorka24
Rozeznanie
 
Avatar dorka24
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 889
Dot.: Żony 2011 :)

Cytat:
Napisane przez Aldrin Pokaż wiadomość
Domyślam się, że tam pracuję się za dużo lepsze pieniądze niż u nas ale w życiu pieniądze nie zawsze są najważniejsze. Naprawdę Was podziwiam, ja bym tak nie potrafiła
No to trzymaj się jakoś, na pewno szybko Wam minie ta rozłąka i będziecie mogli spędzić dużo czasu razem.
jestem tego samego zdania, niestety takie rozłąki nie są najlepszym rozwiązaniem. Wiele razy myśleliśmy z mężem o wyjeździe za granicę ale tylko i wyłącznie razem, w grę wchodziłoby jedynie 2-3 miesiące rozdzielenia - mąż by pojechał się rozejrzeć a później ja bym dojechała. Ale póki co zostajemy w kraju, bo tak naprawdę nie chciałabym mieszkać za granicą, a chcąc wyjechać na parę lat by np. zarobić na mieszkanie to musi być naprawdę dobra i pewna oferta. Wiele osób jedzie żeby tylko właśnie zarobić trochę kasy, ale jak żyją o tym nie mówią, często że tak powiem jak studenci którzy ciułają by jak najmniej wydać. A tak żyć to można i w Polsce i oszczędzać, jedyne co to mniej uzbieramy.
__________________
24.09.2011 żonka

miłość przyjaźń zaufanie ... kocham


dorka24 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-03-21, 09:32   #1966
201610281624
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 1 724
Dot.: Żony 2011 :)

Cytat:
Napisane przez Ewik86 Pokaż wiadomość
Chyba wiem co masz na myśli, bo u mnie jest podobnie. Jest bardzo pomocna, przyjazna, miła, ale jednak to nie to samo. Zresztą mama może być tylko jedna
A ja mam o wiele lepsze relacje z teściową niż z mama.
Nie wiem, długo by pisać...moja mama jest z innej gliny ulepiona.
Na slubie nawet nam zyczeń nie złozyła ( myślała, że nie zauwazymy czy co?)
a jak jej spytałam czemu, to stwierdziła, że się czepiam o taka pierdołę

---------- Dopisano o 10:32 ---------- Poprzedni post napisano o 10:23 ----------

Też sobie nie wyobrażam długiej rozłąki z mężem.Jego wyjazd nie wchodziłby w grę podejrzewam, bo teściowa i on są bardzo zżyci i zrobiłaby wszystko by go mieć blisko.
Na początku nawet nie po jej myśli było, że się wyprowadzamy 12 km od ich wsi do miasta.Ale przeżyła.Za to w weekend nie przyjechać?Foch.
201610281624 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-21, 09:34   #1967
XxXJuSstiii
Zakorzenienie
 
Avatar XxXJuSstiii
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 17 246
Dot.: Żony 2011 :)

Cytat:
Napisane przez Aldrin Pokaż wiadomość
Tak sobie myślę, że chyba się nie pochwaliłaś zdjęciami ze swojego mieszkanie
No nie chwaliłam się, nic specjalnego
__________________
Justi






XxXJuSstiii jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-21, 10:33   #1968
Aldrin
Zakorzenienie
 
Avatar Aldrin
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 8 751
Dot.: Żony 2011 :)

Cytat:
Napisane przez dorka24 Pokaż wiadomość
jestem tego samego zdania, niestety takie rozłąki nie są najlepszym rozwiązaniem. Wiele razy myśleliśmy z mężem o wyjeździe za granicę ale tylko i wyłącznie razem, w grę wchodziłoby jedynie 2-3 miesiące rozdzielenia - mąż by pojechał się rozejrzeć a później ja bym dojechała. Ale póki co zostajemy w kraju, bo tak naprawdę nie chciałabym mieszkać za granicą, a chcąc wyjechać na parę lat by np. zarobić na mieszkanie to musi być naprawdę dobra i pewna oferta. Wiele osób jedzie żeby tylko właśnie zarobić trochę kasy, ale jak żyją o tym nie mówią, często że tak powiem jak studenci którzy ciułają by jak najmniej wydać. A tak żyć to można i w Polsce i oszczędzać, jedyne co to mniej uzbieramy.
Teść często wyjeżdża za granice ale tak na miesiąc czy dwa później wraca i pracuje tutaj. Maż(wtedy jeszcze nie mąż) raz wyjechał z nim i wrócił po miesiącu oboje doszliśmy do wniosku, że nie potrafimy tak żyć. Mąż ma Niemiecki paszport więc tym bardziej zarabiałby dużo więcej niż tutaj ale my wolimy żyć skromniej niż na odległość.

Cytat:
Napisane przez XxXJuSstiii Pokaż wiadomość
No nie chwaliłam się, nic specjalnego
Zmuszać nie będziemy ale my lubimy oglądać zdjęcia. Bardzo lubimy
__________________
Aldrin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-21, 10:43   #1969
Ewik86
Zakorzenienie
 
Avatar Ewik86
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 6 051
Dot.: Żony 2011 :)

Cytat:
Napisane przez zaraza3 Pokaż wiadomość
Chciałam zapytać - a dlaczego nie diesel do dużych odległości? Ten silnik jest do tego stworzony?
Dlatego, że po wyliczeniach męża jazda na gazie wychodzi po prostu taniej Chyba, że miałby "indywidualnego dostawcę ropy" wtedy wyszłoby na to samo, ale niebezpiecznie jest liczyć na kogoś, zwłaszcza, gdy potrzebne są większe ilości.

Cytat:
Napisane przez martusienka Pokaż wiadomość
Zastanawiam się w takim razie jak zwracacie się do swoich teściów, skoro nie na "mamo" i "tato"? "Proszę Pani/Pana"? Ja na początku też się dziwnie czułam i myliłam, ale to raczej z powodu tego, że musiałam sie najpierw oswoić z myslą, że jestem żoną, bo na początku zapominałam (kiedyś stałam w kolejce w Urzędzie Pracy pod stanowiskiem do literki z nazwiska panieńskiego, a dopiero po jakimś czasie przypomniało mi się, że nazywam się już inaczej, a tam kolejki nie było ).

Ja na teściową naprawdę nie mogę narzekać, chociaż kiedyś chyba było lepiej między nami. Ale tu namieszała trochę mojego męża siostra i od tamtej pory mam wrażenie, że już mnie tak nie lubi, jak kiedyś... Ale może tylko sobie wmawiam?
A daje Ci to jakos odczuć?

Cytat:
Napisane przez megamag Pokaż wiadomość
Ja mówię bezosobowo jak na razie, trochę się trzeba nagimnastykować, żeby tak ułożyć zdanie, co by nie trzeba było użyć bezpośredniego zwrotu, ale da radę.
O tak, czasem takie kombinowanie jest na tyle ciężkie, że niekiedy rezygnuję z tego co miałam powiedzieć Ale jeśli teraz dziewczyny się nie przełamiemy to kiedy? Im później tym chyba trudniej nam będzie.
__________________
Niebo czuwa nad tymi, którzy odeszli.





Dominika

Alicja
Ewik86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-21, 10:48   #1970
booziaczek
Zadomowienie
 
Avatar booziaczek
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 1 605
Dot.: Żony 2011 :)

czesc cały czas was podczytuje u mnie nie za dobrze mam tate na intesywnej terapii juz prawie tydzień... co do tesciów mieszkam z nimi sa ok choc nic nas ze soba nie łączy szczegolnie tez mam problem jak sie do nich zwracac i czesto jest własnie bezosobowo ze swoja mama tez nie mam dobrego kontaktu wiec jak maz w pracy a ja mam wolne od uczelni to czuje sie strasznie samotna....
__________________
You must have known that I was lonely
Because you came to my rescue
And though I know that this is heaven
How could so much love be inside of you






booziaczek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-21, 11:18   #1971
201610281624
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 1 724
Dot.: Żony 2011 :)

Cytat:
Napisane przez Aldrin Pokaż wiadomość
Teść często wyjeżdża za granice ale tak na miesiąc czy dwa później wraca i pracuje tutaj. Maż(wtedy jeszcze nie mąż) raz wyjechał z nim i wrócił po miesiącu oboje doszliśmy do wniosku, że nie potrafimy tak żyć. Mąż ma Niemiecki paszport więc tym bardziej zarabiałby dużo więcej niż tutaj ale my wolimy żyć skromniej niż na odległość.



Zmuszać nie będziemy ale my lubimy oglądać zdjęcia. Bardzo lubimy
Hehe nie ma jak podejście psychologiczneLubimy, lubimy

---------- Dopisano o 12:18 ---------- Poprzedni post napisano o 12:16 ----------

Cytat:
Napisane przez booziaczek Pokaż wiadomość
czesc cały czas was podczytuje u mnie nie za dobrze mam tate na intesywnej terapii juz prawie tydzień... co do tesciów mieszkam z nimi sa ok choc nic nas ze soba nie łączy szczegolnie tez mam problem jak sie do nich zwracac i czesto jest własnie bezosobowo ze swoja mama tez nie mam dobrego kontaktu wiec jak maz w pracy a ja mam wolne od uczelni to czuje sie strasznie samotna....
O jeju a co z tatą?
Oby wszystko się polepszyło jak najszybciej
201610281624 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-21, 11:32   #1972
Ewik86
Zakorzenienie
 
Avatar Ewik86
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 6 051
Dot.: Żony 2011 :)

Cytat:
Napisane przez booziaczek Pokaż wiadomość
czesc cały czas was podczytuje u mnie nie za dobrze mam tate na intesywnej terapii juz prawie tydzień... co do tesciów mieszkam z nimi sa ok choc nic nas ze soba nie łączy szczegolnie tez mam problem jak sie do nich zwracac i czesto jest własnie bezosobowo ze swoja mama tez nie mam dobrego kontaktu wiec jak maz w pracy a ja mam wolne od uczelni to czuje sie strasznie samotna....
Co się stało?

---------- Dopisano o 12:32 ---------- Poprzedni post napisano o 12:28 ----------

Cytat:
Napisane przez Ainhoa Pokaż wiadomość
A ja mam o wiele lepsze relacje z teściową niż z mama.
Nie wiem, długo by pisać...moja mama jest z innej gliny ulepiona.
Na slubie nawet nam zyczeń nie złozyła ( myślała, że nie zauwazymy czy co?)
a jak jej spytałam czemu, to stwierdziła, że się czepiam o taka pierdołę
Chyba musi Ci być przykro, że lepiej dogadujesz się z teściową niż z własną matką...
__________________
Niebo czuwa nad tymi, którzy odeszli.





Dominika

Alicja
Ewik86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-21, 11:37   #1973
zaraza3
Rozeznanie
 
Avatar zaraza3
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 862
Dot.: Żony 2011 :)

Cytat:
Napisane przez Aldrin Pokaż wiadomość
Domyślam się, że tam pracuję się za dużo lepsze pieniądze niż u nas ale w życiu pieniądze nie zawsze są najważniejsze. Naprawdę Was podziwiam, ja bym tak nie potrafiła
No to trzymaj się jakoś, na pewno szybko Wam minie ta rozłąka i będziecie mogli spędzić dużo czasu razem.



Tak sobie myślę, że chyba się nie pochwaliłaś zdjęciami ze swojego mieszkanie
Cytat:
Napisane przez dorka24 Pokaż wiadomość
jestem tego samego zdania, niestety takie rozłąki nie są najlepszym rozwiązaniem. Wiele razy myśleliśmy z mężem o wyjeździe za granicę ale tylko i wyłącznie razem, w grę wchodziłoby jedynie 2-3 miesiące rozdzielenia - mąż by pojechał się rozejrzeć a później ja bym dojechała. Ale póki co zostajemy w kraju, bo tak naprawdę nie chciałabym mieszkać za granicą, a chcąc wyjechać na parę lat by np. zarobić na mieszkanie to musi być naprawdę dobra i pewna oferta. Wiele osób jedzie żeby tylko właśnie zarobić trochę kasy, ale jak żyją o tym nie mówią, często że tak powiem jak studenci którzy ciułają by jak najmniej wydać. A tak żyć to można i w Polsce i oszczędzać, jedyne co to mniej uzbieramy.
Dla jednych to nie jest dobre rozwiązanie, dla drugich nie jest najgorsze. Pieniądze nie są najważniejsze, ale wgryzać się w tynk też nie da rady. Jeżeli jest szansa realizowania się za dobre pieniądze, to nie ma sensu ciułać tutaj za byle jakie pieniądze.

Podkreślone - moim zdaniem to nie jest tak do końca, w zależności w jakiej sytuacji finansowej jesteście, czy oboje pracujecie i za jakie pieniądze, na jakie umowy. Dla mnie to nie tylko mniejsze uzbieranie pieniędzy. Tutaj jest gorsza jakoś jedzenia, kosmetyków, stan dróg (częstsze naprawy zawieszenia w samochodzie), gorszy albo w ogóle brak samochodu, gorsza jakość paliwa (filtry), wieczne cięcia, wycieczki też często odpadają. To zależy od indywidualnej sytuacji, nie można generalizować, że pieniądze nie są najważniejsze, może i nie są, ale bez nich jakoś się nie da żyć trzymając się za ręce. To wszystko zależy na czym stoicie



Cytat:
Napisane przez Ewik86 Pokaż wiadomość
Dlatego, że po wyliczeniach męża jazda na gazie wychodzi po prostu taniej Chyba, że miałby "indywidualnego dostawcę ropy" wtedy wyszłoby na to samo, ale niebezpiecznie jest liczyć na kogoś, zwłaszcza, gdy potrzebne są większe ilości.

Wiem, że chodzi o aspekt finansowy. Nie podliczałam nigdy wszystkiego dokładnie, tylko jeśli samochód pali 10 litrów benzyny to na gaz będzie to 10 litrów gazu, wciąż 10 (wszystko zależy od pojemności silnika). Diesel spali 5 (wiem, ropa jest droższa od gazu), ale do gazu wlicza się instalacja (benzyna w zakupie jest tańsza, diesel droższy - to mniej więcej cena instalacji), gaz ma droższe przeglądy, pozwolenia. Nie krytykuję, tylko wiele osób, które zdecydowało się na gaz często żałuje, a ja jestem fanką diesla

Cytat:
Napisane przez booziaczek Pokaż wiadomość
czesc cały czas was podczytuje u mnie nie za dobrze mam tate na intesywnej terapii juz prawie tydzień... co do tesciów mieszkam z nimi sa ok choc nic nas ze soba nie łączy szczegolnie tez mam problem jak sie do nich zwracac i czesto jest własnie bezosobowo ze swoja mama tez nie mam dobrego kontaktu wiec jak maz w pracy a ja mam wolne od uczelni to czuje sie strasznie samotna....

Powodzenia dla taty i dla Ciebie
__________________
"Każdy może być palantem, ale decyzja, by nim zostać, jest ściśle osobista."
Jeffrey Capshew
zaraza3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-21, 11:47   #1974
martusienka
Wtajemniczenie
 
Avatar martusienka
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Manchester
Wiadomości: 2 125
Dot.: Żony 2011 :)

Cytat:
Napisane przez Aldrin Pokaż wiadomość
A z siostrą męża nie bardzo się lubisz?
Może to tylko takie wrażenie kiedyś teściowa traktowała cię wyjątkowo teraz może się do ciebie przyzwyczaiła i zwraca się normalnie jak do każdego a ty po prostu odczułaś zmianę.
Cytat:
Napisane przez Ewik86 Pokaż wiadomość
A daje Ci to jakos odczuć?
Z siostrą męża była o tyle zła sytuacja, że kiedyś mieszkaliśmy razem, a że ona bywa czepialska to coś jej zawsze we mnie przeszkadzało, mimo, że starałam się schodzić jej z drogi. Może po prostu mnie nie lubiła, co jednak nie tłumaczy tego, żeby nagadywać ich mamie na mnie. Bardzo mnie to bolało i rzeczywiście na początku ich mama wyraźnie miała do mnie chłodniejszy stosunek, aż w końcu mąż (wtedy jeszcze chłopak) postanowił szczerze z mamą porozmawiać i wyszło na jaw, że rzeczywiście jego siostra trochę mamie na mnie nagadała i miała do mnie inny stosunek, ale powiedziała również, że bardzo niesłusznie postąpiła tak mnie traktując, bo to co mówiła jej córka o mnie to nie była prawda. Podobno sie wtedy mama (teściowa) popłakała, było jej bardzo przykro. Od kiedy sobie to wyjasnili to zaczęłam znów przychodzić do ich mieszkania i zmieniło się na lepsze. Ale mimo wszystko czasem mam wrażenie, że jak coś powie, to tak niegrzecznie. No nie wiem, może rzeczywiście jestem przewrażliwiona, a może ona miewa czasem gorszy dzień, wiadomo, jak każdy...
Z siostrą męża już jest bardzo dobrze, bo ta cała sytuacja wydarzyła sie parę ładnych lat temu, ale w głębi serca nadal mam żal...

Cytat:
Napisane przez megamag Pokaż wiadomość
Ja mówię bezosobowo jak na razie, trochę się trzeba nagimnastykować, żeby tak ułożyć zdanie, co by nie trzeba było użyć bezpośredniego zwrotu, ale da radę.
Haha.
__________________
martusienka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-21, 11:56   #1975
dorka24
Rozeznanie
 
Avatar dorka24
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 889
Dot.: Żony 2011 :)

Cytat:
Napisane przez zaraza3 Pokaż wiadomość
Wiem, że chodzi o aspekt finansowy. Nie podliczałam nigdy wszystkiego dokładnie, tylko jeśli samochód pali 10 litrów benzyny to na gaz będzie to 10 litrów gazu, wciąż 10 (wszystko zależy od pojemności silnika). Diesel spali 5 (wiem, ropa jest droższa od gazu), ale do gazu wlicza się instalacja (benzyna w zakupie jest tańsza, diesel droższy - to mniej więcej cena instalacji), gaz ma droższe przeglądy, pozwolenia. Nie krytykuję, tylko wiele osób, które zdecydowało się na gaz często żałuje, a ja jestem fanką diesla
w tej kwesti jednak jest inaczej, zawsze gazu więcej spala niż benzyny (15-20%) i słyszałam to już od wielu osób. Nie dotyczy to pewnie nowiutkich aut w których są instalacje gazowe najwyższej jakości - wtedy zapewne zużycie jest takie samo.
__________________
24.09.2011 żonka

miłość przyjaźń zaufanie ... kocham


dorka24 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-21, 12:22   #1976
gwiazdeczka26
Zakorzenienie
 
Avatar gwiazdeczka26
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 18 113
Dot.: Żony 2011 :)

Cytat:
Napisane przez martusienka Pokaż wiadomość
Zastanawiam się w takim razie jak zwracacie się do swoich teściów, skoro nie na "mamo" i "tato"? "Proszę Pani/Pana"?
My z uwagi, ze mieszkamy za granica, nie za czesto widujemy sie z tesciami. (wlasciwie to jeszcze od slubu sie nie widzielismy), ale tak jak wiekszosc uzywamy zwrotow bezosobowych
I raczej tak juz zostanie.

Cytat:
Napisane przez XxXJuSstiii Pokaż wiadomość
ja w końcu pochowałam wszelkie kartowny z butami bo mąż zrobił pawlacz na całej długości szafy i nareszcie mam gdzie chować odkurzacz, deskę do prasowania kilka półek zajęłam już ręcznikami czy ubraniami ale to tak stopniowo co wypiorę i złożę to pakuję do szafy
Ohh,a ja mam tyle tych kartonow z butami Narazie mam wielkie tzw pawlacze w korytarzu, wiec nie ma problemu... ale co ja z tym zrobie po przeprowadzce Nie mam zielonego pojecia.

I jeszcze odkurzacz, deska Zupelnie o tym nie pomyslalam.

Cytat:
Napisane przez booziaczek Pokaż wiadomość
czesc cały czas was podczytuje u mnie nie za dobrze mam tate na intesywnej terapii juz prawie tydzień... co do tesciów mieszkam z nimi sa ok choc nic nas ze soba nie łączy szczegolnie tez mam problem jak sie do nich zwracac i czesto jest własnie bezosobowo ze swoja mama tez nie mam dobrego kontaktu wiec jak maz w pracy a ja mam wolne od uczelni to czuje sie strasznie samotna....
wspolczuje... co sie stalo tacie?
__________________
Never stop trying. Never stop believing. Never give up.
gwiazdeczka26 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-21, 12:25   #1977
XxXJuSstiii
Zakorzenienie
 
Avatar XxXJuSstiii
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 17 246
Dot.: Żony 2011 :)

Cytat:
Napisane przez Aldrin Pokaż wiadomość
Zmuszać nie będziemy ale my lubimy oglądać zdjęcia. Bardzo lubimy
Cytat:
Napisane przez Ainhoa Pokaż wiadomość
Hehe nie ma jak podejście psychologiczneLubimy, lubimy


Jak posprzątam i znajdę ładowarkę do aparatu to wstawię kilka zdjęć
__________________
Justi






XxXJuSstiii jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-03-21, 12:38   #1978
Aldrin
Zakorzenienie
 
Avatar Aldrin
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 8 751
Dot.: Żony 2011 :)

Cytat:
Napisane przez booziaczek Pokaż wiadomość
czesc cały czas was podczytuje u mnie nie za dobrze mam tate na intesywnej terapii juz prawie tydzień... co do tesciów mieszkam z nimi sa ok choc nic nas ze soba nie łączy szczegolnie tez mam problem jak sie do nich zwracac i czesto jest własnie bezosobowo ze swoja mama tez nie mam dobrego kontaktu wiec jak maz w pracy a ja mam wolne od uczelni to czuje sie strasznie samotna....
Współczuje, oby tacie szybko się polepszyło

Cytat:
Napisane przez XxXJuSstiii Pokaż wiadomość


Jak posprzątam i znajdę ładowarkę do aparatu to wstawię kilka zdjęć
No to czekamy na zdjęcia
__________________
Aldrin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-21, 13:23   #1979
zaraza3
Rozeznanie
 
Avatar zaraza3
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 862
Dot.: Żony 2011 :)

Cytat:
Napisane przez dorka24 Pokaż wiadomość
w tej kwesti jednak jest inaczej, zawsze gazu więcej spala niż benzyny (15-20%) i słyszałam to już od wielu osób. Nie dotyczy to pewnie nowiutkich aut w których są instalacje gazowe najwyższej jakości - wtedy zapewne zużycie jest takie samo.
Tak z ciekawości pytam bo średnio interesowałam się gazem i chciałam dopytać, to jakąś nową informację mam
__________________
"Każdy może być palantem, ale decyzja, by nim zostać, jest ściśle osobista."
Jeffrey Capshew
zaraza3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-21, 18:03   #1980
natlem
Zadomowienie
 
Avatar natlem
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: katowice
Wiadomości: 1 352
Dot.: Żony 2011 :)

Cytat:
Napisane przez Ewik86 Pokaż wiadomość
Jak dla mnie tyle stopni to przesada. Najlepsza temperatura to według mnie do 30. Powyżej to już skwar Ale lato i temperatura ok 26 stopni to byłaby idealna pogoda na cały rok

A jak w ogóle podróż się udała?



Jak to się mówi: samochód to skarbonka bez dna
Dziekuje podroz kapitalna. Pierwszy raz lecialam samolotem i to naraz 4ema w jedna strone, takze bylam strasznie przejeta samym lotem, bylismy w papui nowej gwinei. Treaz az mi sie nie chce wracac do codziennosci. Tam w ciagu dnia 35-40 stopni a w nocy 30, do tego straszna wilgotnosc w granicach 70-85% oddychac sie nie dalo na poczatku. Czas 9h do przodu od naszego, tydzien musial minac by sie przestawic. Przez 1szy tydzien budzilismy sie o 3 w nocy i nie moglismy spac a o 15 lamalo nas spanie.

Co do samochodow to my mamy renault clio, nic sie nie psuje to chyba zalezy na jaki sie model trafi. Niekoniecznie francuzy sa psujace. Kiedys mialam forda to wiecej stal u mechanika niz jezdzil.
__________________

natlem jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum ślubne


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-08-18 15:34:42


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:52.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.