2013-09-26, 11:10 | #1951 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 5 296
|
Re: Dot.: Dziewczyny z Londynu- łączmy się! Część II
Cytat:
Blackdaisy, nie badz cyniczna. Ty mowisz "nie da sie" i juz a ja uwazam inaczej. Nie probuje powiedziec, ze zakup mieszkania jest super latwy, ale uwazam, ze przy takiej sredniej krajowej mozna zyc na nienajgorszym poziomie i powoli odkladac na wlasne 4 katy. I ja NIE mowie o zyciu polegajacym na skrupulatnym planowaniu kazdego posilku i wylaczaniu ogrzewania w zimie, zeby tylko za duzo nie zaplacic.
__________________
... |
|
2013-09-26, 11:28 | #1952 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 934
|
Dot.: Re: Dot.: Dziewczyny z Londynu- łączmy się! Część II
Cytat:
Nie jestem cyniczna, nie nawyklam sie tu wyklocac i nie zamierzam dlatego tez uzywam takich, a nie inncyh emotikonow. Kazdy ma swoje zdanie i absolutnie nie uwazam, ze kazdy powinien miec takie jak ja. To jest forum i wszyscy mowia co mysla. |
|
2013-09-26, 11:40 | #1953 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 5 296
|
Dot.: Dziewczyny z Londynu- łączmy się! Część II
Mowie o nie wynajmowaniu samodzielnego mieszkania - wynajmowanie pokoju w Londynie to norma, moze tutaj sie roznimy - ja uwazam, ze mozna sie poswiecic i mieszkac z kims po to, zeby oszczedzic na wlasne mieszkanie w przyszlosci.
Moim zdaniem za 1500 miesiecznie (ok 22k rocznie) spokojnie mozna wynajac pokoj w dobrym standardzie, utrzymac sie, miec za co wyjsc do pubu, miec na ciuchy i kosmetyki itp. - chociaz powoli zaczynam myslec, ze moze jestem szalona i cos mi sie pomylilo. I uwazam, ze trudno tu oszczedzac, no ale zakladam, ze ciagle odnosimy sie do tej sredniej krajowej...
__________________
... |
2013-09-26, 11:47 | #1954 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 934
|
Dot.: Dziewczyny z Londynu- łączmy się! Część II
Cytat:
Mysle,ze roznimy sie wiekiem bo ja juz nie moge zniesc dzielenia mieszkania. Do jakiegos czasu, przez pare lat- mi to nie przeszkadzalo, ale teraz wole sama(z TZem). Wiem, cos za cos i nie narzekam. |
|
2013-09-26, 12:09 | #1955 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 5 296
|
Dot.: Dziewczyny z Londynu- łączmy się! Część II
Hm, dzielenie mieszkania z TZ to dosc podobna sprawa - tez nie placisz za cale mieszkanie, tylko za polowe. Wyjdzie drozej, ale bez przesady...
Dodam dla jasnosci, ze nie staram sie tu wnikac w Twoje finanse, wypowiadam sie ogolnie. Ja tez nie bylam w stanie dzielic mieszkania, wiec mieszkam sama, ale jest wiele osob ktorym to az tak nie przeszkadza, albo ktore sa sklonne tak mieszkac i oszczedzac dopoki np. nie zmieni sie na lepsze ich sytuacja finansowa. Wszystko zaczelo sie od tego, czy w Londynie da sie kupic mieszkanie - i moim zdaniem spokojnie sie da. W zaleznosci od tego ile sie zarabia trzeba sie zgodzic na wieksze lub mniejsze ustepstwa i tyle. Moim zdaniem w przypadku dzielenia mieszkania z druga osoba i tak jest to jak najbardziej wykonalna rzecz bez obnizania standardu zycia do absolutnego minimum. Jesli ktos nie chce, to tak jak piszesz - cos za cos, ale mowienie, ze kupienie mieszkania w Londynie graniczy z cudem jest moim zdaniem bez sensu. Jesi sie chce to sie da nawet i za srednia krajowa, bez dzielenia domu z 10 innymi osobami.
__________________
... |
2013-09-26, 12:15 | #1956 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 934
|
Dot.: Dziewczyny z Londynu- łączmy się! Część II
Cytat:
I jakos musimy z tym zyc (zartuje bez cynizmu) Ale dyskusja ciekawa i jak juz tyle lat jestem na wizazu to tak nie nagadalam jeszcze nigdy! |
|
2013-09-26, 12:50 | #1957 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Londyn, UK
Wiadomości: 15 641
|
Odp: Dziewczyny z Londynu- łączmy się! Część II
Ja nadal zgadzam się z enn
Blackdaisy z ciekawości - w jakim przedziale wiekowym jesteś? Jak chcesz nie odpowiadaj Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
*** ❤ Kornelka 11.03.2010 Never ignore someone who cares for you because someday you will realize you have lost a diamond while you were busy collecting stones... |
2013-09-26, 12:55 | #1958 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 934
|
Dot.: Odp: Dziewczyny z Londynu- łączmy się! Część II
|
2013-09-26, 13:00 | #1959 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 3 960
|
Dot.: Dziewczyny z Londynu- łączmy się! Część II
Wcale nie trzeba mieszkać u ludzi albo z ludźmi, którzy oszczędzają na ogrzewaniu. Co z tego, że miałam duży pokój za 300 funtów miesiecznie z rachunkami jak w zimie marzłam? Wolę płacić 420 miesięcznie i grzać sobie ile chcę, nie martwić się o wodę, prąd itd. Do tego mieszkam tylko z jedną dziewczyną więc tłoku nie ma. Czasami warto zapłacić więcej i mieszkać jak człowiek, a nie chodzić na kompromisy żeby oszczędzić i całą zimę mieć anginę.
Ja oczywiście też chcę kupić mieszkanie, dlatego w tej chwili studiuję żeby później dostać pracę 25k + na rok, ale mój target to raczej minimum 30, ale zobaczymy czy się uda Jeśli chce się w UK zostać to trzeba mierzyć wysoko, jaki jest sens mieszkania tu całe życie i zarabiania 13 tysięcy rocznie? No proszę was! Warto się uczyć, brać nowe wyzwania, nie bać się zmian, a wtedy można zajść na prawdę wysoko. Ja w to wierzę Na Woolwich (gdzie mieszkam i chcę mieszkać) 2 bed flat można kupić już za 150 tysięcy oszczędzić 15 tysięcy na depozyt? no proszę was edit: macie przykład http://www.rightmove.co.uk/property-...-43161527.html
__________________
Cytat:
Edytowane przez MonnieB Czas edycji: 2013-09-26 o 13:01 |
|
2013-09-26, 13:23 | #1960 |
Zakorzenienie
|
Odp: Dziewczyny z Londynu- łączmy się! Część II
Ja rowniez sie zgadam z tym, ze idzie kupic mieszkanie w Londynie. Moze w 1 strefie to by bylo szalenstwo ale strefy 3-4 wcale nie sa takie drogie a przez pare lat odkladajac chociaz te 100-150f tygodniowo mozna na depozyt nazbierac.
Sama aktualnie jestem w Polsce ale jakos na wiosne mam zamiar wrocic i wtedy juz wszystkie oszczednosci beda szly na depozyt wlasnie, bo tak jak niektore pisaly, nie wyobrazam sobie cale zycie mieszkac z obcymi ludzmi. A do Polski raczej juz ma stale nie wroce. Sent from my MT11i using Wizaz Forum mobile app
__________________
Kto miłości nie zna, ten żyje szczęśliwy, i noc ma spokojną, i dzień nietęskliwy. exAparatka góra: 30.06.2010 - 8.04.2013 dół: 4.08.2011 - 8.04.2013 |
2013-09-26, 13:33 | #1961 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 4 702
|
Dziewczyny z Londynu- łączmy się! Część II
Cytat:
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. ---------- Dopisano o 13:33 ---------- Poprzedni post napisano o 13:30 ---------- Cytat:
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Majeczka KCIUKI DLA ANI |
||
2013-09-26, 13:33 | #1962 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 110
|
Dot.: Dziewczyny z Londynu- łączmy się! Część II
Cytat:
|
|
2013-09-26, 13:38 | #1963 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 5 296
|
Dot.: Dziewczyny z Londynu- łączmy się! Część II
420 miesiecznie za wynajem pokoju? 160k za dom? Wow... Ja nigdy nie wynajmowalam nic za mniej niz 650, mieszkania ktore mi sie podobaly to tez w nieco innych cenach.
__________________
... |
2013-09-26, 13:40 | #1964 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: UB8
Wiadomości: 8 712
|
Dot.: Dziewczyny z Londynu- łączmy się! Część II
Cytat:
My tez bedziemy chcieli oszczedzic, ale poki co musimy dlugi splacic. Tylko tak obliczam czy da sie cokolwiek odlozyc.. Poki co chcemy odlozyc na wynajem 2 bedroom i zalatwic housing benefit. Moje obliczenia sa takie: Nie licze ze teraz mamy dlugi w wysokosci 1200 f Miesiecznie: Wyplata meza 1300 + 300 moja = 1600 1600 - 700 (pokoj) = 900 - jedna oysterka 100f = 800 - (zalozmy 40f na tydzien na jedzenie) - 160 = 640 f - 150f (rachunki w PL) = 490f - 30f za telefony = 460f zostaje. 400 mozemy miesiecznie odlozyc (zostawiam 60 w zapasie na srodki czystosci i cos dla dziecka w skali miesiaca). Czyli wychodzi ze w skali tygodnia odkladamy 100 funtow. Szal :/ no ale dobra.. 400 miesiecznie x 12 miesiecy = 4800 £ / rok czyli zeby uskladac na depozyt zalozmy 20 tys £, musimy tak odkladac ponad 4 lata. Da sie, da sie Choc szczerze nie zamierzam tyle lat pracowac tylko po 14h tygodniowo :/ Ale poki co oplaca nam sie to tak samo a nawet bardziej niz jakbym pracowala na full time i oplacala opiekunke.. W Polsce w zyciu nie byloby mnie stac na mieszkanie, w sensie na kredyt. dobra, czas jechac na (?) Osterley Trele_Morele, jak sie czujesz?
__________________
28.05 - dokument do odbioru Aneckowo metal gora - 06.02.2012 metal dol - 12.06.2012 Edytowane przez Anecka Czas edycji: 2013-09-26 o 13:41 |
|
2013-09-26, 13:41 | #1965 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 934
|
Dot.: Dziewczyny z Londynu- łączmy się! Część II
Cytat:
|
|
2013-09-26, 13:44 | #1966 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 4 702
|
Dziewczyny z Londynu- łączmy się! Część II
Cytat:
U mnie temat kupna domu w miare swiezy , bo walkowany z pol roku temu, ostatecznie odlozony na pozniej bo zobaczymy jak bedzie z moim powrotem do pracy po maternity. Chcialam tylko napisac ze wklad wlasny to jeszcze nie wszystko - przy domu do200tys trzeba doliczyc jeszcze okolo 5 na notariusza , prawnika , oplaty skarbowe - I to podwarunkiem ze wszystko idzie gladko. Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Majeczka KCIUKI DLA ANI |
|
2013-09-26, 13:45 | #1967 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 58 878
|
Dziewczyny z Londynu- łączmy się! Część II
Ja mam w planach kupno domu za kilka/kilkanaście lat no ale nie w Londynie. Wszystko cacy jest, ale nie chciałabym założyć rodziny i wychowywać dzieci w Londku.
Wole mieszkać pod Londynem z dobrym dojazdem i miec dom z dużym ogrodem a nie takim 2x2 |
2013-09-26, 13:48 | #1968 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 4 702
|
Dziewczyny z Londynu- łączmy się! Część II
Cytat:
A co do reszty to ja chyba za pisze sie do Ciebie na kurs : jak wydac 40f tygodniowo na jedzenie serio - chcialabym tak umiec . Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Majeczka KCIUKI DLA ANI |
|
2013-09-26, 13:50 | #1969 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 5 296
|
Dot.: Dziewczyny z Londynu- łączmy się! Część II
Anecka, rok ma 52 miesiace, nie 48
Miesiac ma srednio 4.3 tygodnia. W przeliczaniu oplaty tydzien/miesiac/rok dobrze o tym pamietac, bo mozna sie niezle pomylic czasami (czyli np. na jedzenie wyjda Ci 172 funty miesiecznie przy 40 tygodniowo, a nie 160). Trele_morele, ja tez nie wiem, ja na siebie sama wydaje kolo 50-60 tygodniowo + zwykle chociaz raz w tygodniu jakies jedzenie z dostawa.
__________________
... Edytowane przez enn_ Czas edycji: 2013-09-26 o 13:51 |
2013-09-26, 13:57 | #1970 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 58 878
|
Dziewczyny z Londynu- łączmy się! Część II
Ja sie nie mieszczę w 40 na tydzień. A i tak dodatkowy posiłek mam w pracy
Dla mnie to nie wykonalne. Jedzenie to jest dla mnie jedna z tych rzeczy na które nie oszczędzam i nigdy nie będę, no chyba ze oszczędzanie typu kupowanie 3 for 2 czy coś |
2013-09-26, 14:04 | #1971 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Londyn, UK
Wiadomości: 15 641
|
Dot.: Dziewczyny z Londynu- łączmy się! Część II
40 f na jedzenie na tydzień?
Nie potrafiłabym
__________________
*** ❤ Kornelka 11.03.2010 Never ignore someone who cares for you because someday you will realize you have lost a diamond while you were busy collecting stones... |
2013-09-26, 14:12 | #1972 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 5 296
|
Dot.: Dziewczyny z Londynu- łączmy się! Część II
W tym miesiacu zamierzam oszczedzac (juz zaczelam) i gotuje i z grubsza mam przemyslane posilki i chyba zmieszcze sie w 200 no ale ja jestem jedna, dwie osoby + dziecko za 40 tygodniowo... zupelnie sobie tego nie wyobrazam, ale moze sie da przy odpowiednim planowaniu i gotowaniu.
__________________
... |
2013-09-26, 14:16 | #1973 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Dziewczyny z Londynu- łączmy się! Część II
nie wiem jak u innych, ale ja podalam na swoim przykladzie. zarabiajac 350f tyg styczen-lipiec mialam 5tys na koncie, a wcale nie oszczedzalam. w tym czasie kupilam tez pare nowych sprzetow elektrycznych i bylam pare razy w pl bo mosialam z aparatem jezdzic. wiadomo, ze jak sie zarabia mniej to sie mniej odlozy, a jak w dwojke to bedzie tego nawet i 2x wiecej. W dlaszym ciagu jestem zdania, ze nawet bedac singlem idzie zaoszczedzic na depozyt.
__________________
Kto miłości nie zna, ten żyje szczęśliwy, i noc ma spokojną, i dzień nietęskliwy. exAparatka góra: 30.06.2010 - 8.04.2013 dół: 4.08.2011 - 8.04.2013 |
2013-09-26, 14:17 | #1974 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 3 960
|
Dot.: Dziewczyny z Londynu- łączmy się! Część II
Ja mam takie zachcianki jedzeniowe, że masakra, ale SPOKOJNIE można się zmieścić w 40 tygodniowo, mam znajomych, którzy wydają 25 na ich dwoje poniedziałek wtorek jedzą bolognese (2 funty mieso, 30p sos w torebce, 2 puszki pomidorow 60p, makaron 30p), sroda kurczak 4 funty ziemniaki 60p, czwartek schabowy z ziemniakami i jakas salatka (piersi z kurczaka 3 funty, ziemniaki zostaja ze srody, salatka 4op) , piatek lasagne sos 40p, mieso 2 funty, te lasagne sheets (jak to się nazywa po polsku:P?) 30p sobota - skrzydelka z kurczaka 2 funty, ziemniaki 6o p, salatka, niedziela rosol i schabowy (ok 5 funtow caly obiad) ... do tego chleb 49p, jakas szynka za 60p, jajka za funta i takie tam pierdoły maks. 30 funtów tygodniowo im wychodzi
ja bym tak nie potrafiła, ja na same lody Haagen Daaz wydaję 5 z moim chłopakiem non stop Nandos, pizza express albo take away :P przyznaję się,że nie mam ani funta zaoszczędzonego, ale nie mam na co obecnie, jak skończę studia to wtedy zacznę ale osoby, które w sumie mają rodziny podchodzą do tego inaczej, każdy grosz się dla nich liczy; w mojej rodzinie wszyscy się mi dziwią jak ja mogę prowadzić taki tryb życia, ale co tam, raz się żyję a co do wynajmu za 650 funtów, no jak dla mnie za dużo nie płaciłabym aż tyle, maksymalnie mogłabym 500, teraz mieszka mi się dobrze i jak się koleżanka wyprowadzi to biorę flat na siebie i chłopak się wprowadzi; podoba mi się okolica, super landlord, mieszkanie też fajne i przestronne edit: nie chcę żeby ktoś odebrał mnie jako osobę, która się wywyższa, bo na prawdę daleko mi do tej postawy; chodzi mi to, że ja po prostu nie umiem sobie odmówić wielu rzeczy, o których inni nawet nie myślą; np. chcę UGG boots to idę i sobie kupię, nie lubię myśleć, że zostawiłam rodziców żeby żyć tutaj na takim samym poziomie jak w Polsce; o swoim mieszkaniu marzę i wierzę, że uda mi się je kupić nie potrzebuję luksusów, ładny przytulny 2 bed flat z dużą wanną wystarczy nawet w wieżowcu
__________________
Cytat:
Edytowane przez MonnieB Czas edycji: 2013-09-26 o 14:28 |
|
2013-09-26, 14:32 | #1975 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 934
|
Dot.: Dziewczyny z Londynu- łączmy się! Część II
No tak, ja tez oszczedzam, ale jak juz jest troche pieniedzy to albo na wakacje wypadaloby pojechac (bo ile mozna w koncu do pracy chodzic), albo prawo jazdy zrobic, auto kupic, bilety do Pl na swieta- i tak wlasnie sie rozchodza zaoszczedzone pieniadze!
Dramat. |
2013-09-26, 14:33 | #1976 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 20
|
Dot.: Dziewczyny z Londynu- łączmy się! Część II
Trafiłam do mieszkania gdzie właścicielka o wszystko zaczyna się czepiać, w ogóle nie grzeje i ma problem z moimi prysznicami dwa razy dziennie. Dzisiaj usłyszałam, że zepsułam wieszak na mały ręcznik, bo druga współlokatorka się nie przyznała i oczywiście to moja wina bo przecież one się znają od dwóch lat i sobie ufają a tu jakaś przyjechała nowa. I teraz żąda żebym za to zapłaciła. Generalnie trochę inaczej wyobrażałam sobie mój pobyt w UK. Okropnie się mieszka u kogoś kto tylko czeka na twoje potknięcie. Bardzo się staram, sprzątam po sobie i jak widzę okruchy po innych to też ogarnę. Swój pokój mam czyściutki i wszystko jest poukładane. O łazienkę też dbam a jednak ona ciągle coś wynajduje, codziennie. Dostała kasę i teraz wynajduje kwadratowe jaja mam wrażenie.
Zapłaciłam 520 funtów. Gdzie Wy tak tanio wynajmujecie te pokoje z ogrzewaniem? Pomóżcie bo sfiksuję... Ta babka mi mówi jeszcze, że tanio się wykpiłam płacąc u niej taki rent (to było rezerwowane przez portal więc ona dostaje tylko 480 za miesiąc za ten pokój, ale ja zapłaciłam 520 f) |
2013-09-26, 14:38 | #1977 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 3 960
|
Dot.: Dziewczyny z Londynu- łączmy się! Część II
Cytat:
__________________
Cytat:
|
||
2013-09-26, 14:52 | #1978 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 20
|
Dot.: Dziewczyny z Londynu- łączmy się! Część II
Monnie a w której strefie wynajmujesz?
|
2013-09-26, 15:03 | #1979 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 3 960
|
Dot.: Dziewczyny z Londynu- łączmy się! Część II
w 4, na Woolwich, nie jest źle, Stratford Westfield 20min DLR, Tesco, Sainsburys, Lidl, do centrum 30min pociągiem albo DLR nie narzekam do tego nocny autobus prosto na Charing Cross
__________________
Cytat:
|
|
2013-09-26, 15:16 | #1980 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 4 702
|
Dziewczyny z Londynu- łączmy się! Część II
Cytat:
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. ---------- Dopisano o 15:16 ---------- Poprzedni post napisano o 15:14 ---------- Cytat:
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Majeczka KCIUKI DLA ANI |
||
Nowe wątki na forum Emigrantki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:45.