Czekające na oświadczyny i te, które się z nami doczekały :) cz.XIX

[_Ariel_]

Czytam i czyta, i chyba większość się juz doczekała

Ja czuję że oświadczyny niedługo, ba w zasadzie jestem tego pewna. Zbyt wiele rzeczy na to wskazuje, ale udaje że nie wiem o co chodzi

[fajita1]

Tanzanka gratulacje!!!

Na moim ślubie również nie pojawiła się moja przyjaciółka. Była kiedyś dla mnie bardzo ważną osobą i nie wyobrażałam sobie tego dnia bez niej. No ale od zaręczyn do ślubu drogi zdążyły nam się rozejść (mieszka za granicą) więc stwierdziła, że ma ciężką sytuację finansową i nie da rady przyjechać do mnie na ślub. Mimo że datę znała 1,5 roku wcześniej.
Dwa/trzy tygodnie później wstawiła na fb zdjęcia z Portugalii obrazujące jej ciężką sytuację finansową więc

[_Ariel_]

Napisane przez fajita1

No ale od zaręczyn do ślubu drogi zdążyły nam się rozejść (mieszka za granicą) więc stwierdziła, że ma ciężką sytuację finansową i nie da rady przyjechać do mnie na ślub. Mimo że datę znała 1,5 roku wcześniej.
Dwa/trzy tygodnie później wstawiła na fb zdjęcia z Portugalii obrazujące jej ciężką sytuację finansową więc

Czyli w zasadzie nie ma czego żałować. Ja jeszcze za mąż nie wychodzę, ale już teraz mam podobną sytuację. 3 lata temu byłam świadkową na ślubie przyjaciółki, znamy się od przedszkola. Zaraz po ślubie wyjechała za granicę, nie powiedziała mi słowa, nie pożegnała się.Pisałam, próbowałam się skontaktować.Ogólnie zerwała kontakt z dnia na dzień. Odezwała się po 2 latach, ale teraz ja jakoś nie mam ochoty utrzymywać z nią kontaktów, i wiem że w razie gdy będę wychodzić za mąż nie czuję obowiązku aby ją zapraszać.

[kejtiCe]

Napisane przez Animka11

Kejti to nie ja się oświadczam. Cieszę się jednak ,że TZ by się zachował jak należy w takiej chwili

Misi no i super zrobili trzeba znaleźć rozwiązanie dla siebie idealne
Tanzanka oj mam nadzieję ,że przejdzie Ci ,że tylko3 miesiące takie ciężkie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mi nie chodzi o to, kto się oświadcza. Po prostu nie rozumiem takiego toku myślenia, że dziecko=ślub i zastanawia mnie dlaczego właśnie to jest "właściwym" zachowaniem.

[thalia666]

U mnie też nie będzie jednej bliskiej osoby, ale ona dzień przed potwierdzeniami złamała nogę i jeszcze chodzi w gipsie.

Dziś potrzebne kciuki, żebym dopięła ostatnie nie-ślubne sprawy

[Mojwa]

Dzięki dziewczyny.
Thalia powodzenia! Ja dziś ostatni dzień w pracy, więc zawijam się w koc wieczorem i robię do piątku za smutne buritto.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[turkusowapoziomka]

Napisane przez thalia666

U mnie też nie będzie jednej bliskiej osoby, ale ona dzień przed potwierdzeniami złamała nogę i jeszcze chodzi w gipsie.

Dziś potrzebne kciuki, żebym dopięła ostatnie nie-ślubne sprawy

Właśnie Mojwa, żal wiadomo jest ale teraz najważniejsze jest jej zdrowie głowa do góry, to będzie Wasz dzień mimo wszystko, zobaczysz, że będziesz szczęsliwa

[1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c]

Mojwa, przyjaciółki mojej znajomej też brakowało na ślubie, była za granicą i nie mogła przyjechać. Rozwiązali to tak, że jej bratowa miała ze sobą notebooka i transmisję ślubu prowadziła na Skype. Nie uda się u Was?

Edit - ślub też był cywilny, urzędnicze transmisja nie przeszkadzała.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[panna_felicjanna]

[1=1999a18a2ffdaccef542471 663304a63305f1c5c;7925784 1]Mojwa, przyjaciółki mojej znajomej też brakowało na ślubie, była za granicą i nie mogła przyjechać. Rozwiązali to tak, że jej bratowa miała ze sobą notebooka i transmisję ślubu prowadziła na Skype. Nie uda się u Was?

Edit - ślub też był cywilny, urzędnicze transmisja nie przeszkadzała.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
Bardzo dobry pomysł!


Thalia
Ciekawa jestem Twojej stylizacji. Mojwę już sobie wyobrażam.

[Lottie69]

Napisane przez kejtiCe

Mi nie chodzi o to, kto się oświadcza. Po prostu nie rozumiem takiego toku myślenia, że dziecko=ślub i zastanawia mnie dlaczego właśnie to jest "właściwym" zachowaniem.

Bo to bardzo dużo ułatwia w kwestiach formalnych - łatwiej wziąć ślub (cywilny to wręcz max pół h) i nie ma problemu z informacjami dot. dokumentacji medycznej, papierologii z uznawaniem dziecka, podatek dochodowy, odpukać w razie czego także dziedziczą po sobie. Można to wszystko oczywiście załatwić bez ślubu, ale są to wyższe koszty i o wiele więcej spędzonego czasu na tym.

Napisane przez thalia666

U mnie też nie będzie jednej bliskiej osoby, ale ona dzień przed potwierdzeniami złamała nogę i jeszcze chodzi w gipsie.

Dziś potrzebne kciuki, żebym dopięła ostatnie nie-ślubne sprawy

Trzymam mocno kciuki

[Mojwa]

[1=1999a18a2ffdaccef542471 663304a63305f1c5c;7925784 1]Mojwa, przyjaciółki mojej znajomej też brakowało na ślubie, była za granicą i nie mogła przyjechać. Rozwiązali to tak, że jej bratowa miała ze sobą notebooka i transmisję ślubu prowadziła na Skype. Nie uda się u Was?

Edit - ślub też był cywilny, urzędnicze transmisja nie przeszkadzała.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
Planujemy jakoś zrobić transmisję

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[tanzanka]

Napisane przez gothka152

Mała, chyba z 80 cm- jeżeli dobrze pamiętam No ale nasza pierwsza wspólna...

Kurczę, my drugi rok mieszkamy i nie mamy choinki! Może czas najwyższy kupić???

Napisane przez Mojwa

Bo to moja najlepsza przyjaciolka, wspierała mnie przez ten okres oczekiwania, wysluchiwala moich placzy, pomagała wybrać sukienke, buty czy inne rzeczy, słuchała całego tego marudzenia, razem z dziewczynami zorganizowały super panienski... I jej nie będzie. Serce mi pękło.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[turkusowapoziomka]

ja mam upatrzoną choinke na alegro ale czekam na wypłatę

dziś będę piec pierniczki na choinkę właśnie

[1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c]

My mamy choinkę-wypłosza, malutka wersja drzewka do postawienia na szafkę
Niestety z racji przyjmowania pacjentów choinka odpada, niektórzy są uczuleni na kurz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[turkusowapoziomka]

ja tez kupuję właśnie małego wypłosza, pjona

[klatka]

My w Warszawie chyba nie bedziemy mieli. Wystarczy galazka i iluminacje na miescie. Ostatnio rozmawialismy z Tz i oboje stwierdzilismy, ze nie znosimy jak w domu cos swieci nadprogramowo i mruga nie daj Boze Wiec i tak musialaby byc bardzo stonowana ta choinka. Ale na same Swieta jedziemy do moich rodzicow, tam sie nacieszymy drzewkiem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Ja na dniach jadę z mamą wybrać choinkę do ścięcia, którą potem ich właściciel ścina na dzień przed odbiorem, więc będzie świeżutka

[visionAM]

Napisane przez Lottie69

Bo to bardzo dużo ułatwia w kwestiach formalnych - łatwiej wziąć ślub (cywilny to wręcz max pół h) i nie ma problemu z informacjami dot. dokumentacji medycznej, papierologii z uznawaniem dziecka, podatek dochodowy, odpukać w razie czego także dziedziczą po sobie. Można to wszystko oczywiście załatwić bez ślubu, ale są to wyższe koszty i o wiele więcej spędzonego czasu na tym.


Trzymam mocno kciuki

Nie do końca tak jest, wcale nie ma jakoś wybitnie więcej formalności jeśli ma się dziecko bez ślubu. Moja przyjaciółka urodziła w lipcu, nie mają ślubu i mówiła, że nie załatwiała niczego więcej niż osoby po ślubie. Żadnych ekstra kosztów też nie było.

I mnie też drzwi, że facet na myśl o ciąży mówi, że od razu były ślub, a tak poza tym to jakoś się do tego ślubu nie spieszy

[mila1122]

Ile tu sie zadzialo rpzez chwilę jak mnie nie było.
Przede wszystkim - tanzanka - gratulacjeee! po 3 miesiącach powinno byc lepiej Jaka była Twoja pierwsza reakcja? U mnie pewnie byłby szok, ale później na pewno radość.

Zdziwiłyście mnie z tym odwoływaniem na ostatnią chwilę. Jeśli ktoś wie, że nie przyjdzie bo nie chce na przykład to dlaczego nie mógł dać znać wcześniej? Przecież to ogromne koszta dla Pary Młodej. Płaci się za talerzyk przecież. Rozumiem, że komuś coś w ostatniej chwili wypadło, takie przypadki chodzą po ludziach, ale żeby ok 30% gości zrezygnowało?


Ariel - zazdroszczę U mnie na razie nie czuję, ze coś się szykuję. Wiem, że TŻ mi się oświadczy, ale mam wrażenie, że on to odkłada cały czas w głowie, a mnie cały czas ktoś bombarduje pytaniami co z zaręczynami itp... Ostatnio moi rodzice, później rodzice TŻa, nie rozumiem, dlaczego do mnie te pytania. Już nawet jak TŻ zaproponował, zebyśmy na swięta pojechali do jego rodziców a później na 3 dni do moich, to ucieszyłam się a później tak pomyślałam, że wolę to przełożyć, bo... nie chce znowu wysłuchiwać kiedy itp.

[Lottie69]

Napisane przez visionAM

Nie do końca tak jest, wcale nie ma jakoś wybitnie więcej formalności jeśli ma się dziecko bez ślubu. Moja przyjaciółka urodziła w lipcu, nie mają ślubu i mówiła, że nie załatwiała niczego więcej niż osoby po ślubie. Żadnych ekstra kosztów też nie było.

I mnie też drzwi, że facet na myśl o ciąży mówi, że od razu były ślub, a tak poza tym to jakoś się do tego ślubu nie spieszy

Dzieci nie rodziłam, ale internet mówi mi że:
-niektórzy lekarze robią problemy z wystawieniem opieki na matkę niebędącą żoną, co oczywiście jest bezprawne, ale się dzieje
-mężczyzna musi zgłosić się do usc w celu uznania dziecka
-jeśli chodzi o dokumentację medyczną, to trzeba wszędzie upoważniać partnera (będąc mężem ma to z marszu)

Więc jak ktoś nie chce, to nie widzę problemu, ale gdyby miałby to być mój przypadek, to bym skorzystała, bo dla mnie byłoby wygodniej wziąć ślub w usc, zamiast się przejmować papierkami, bo nie miałabym do tego głowy

Mnie już roznosi, bo wiem, że pierścionek jest, tylko czasu nie ma . Pewnie po 10 grudnia gdzieś pojedziemy w tygodniu i wtedy wreszcie dostanę. Najgorzej tylko, że jest zimno, jak mnie będzie chciał gdzieś na dwór wyciągać, to mu wygarnę
Mila, nas trochę podpytuje dalsza rodzina, ale bliższa cisza, moja mama się troche przestraszyła, że to już. Jak cię męczą pytania, to wymyśl jedną ciętą odpowiedź i tyle, wtedy dadzą spokój

[visionAM]

Żadna z tych rzeczy nie jest ani kosztowna ani czasochłonna. Jedyna niedogodność w ich przypadku była taka, że do USC musieli się zgłosić obydwoje. Sam ojciec nie mógł zarejestrować dziecka. I tyle.

Co do tych problemów z lekarzami to podeślesz jakiś link, gdzie to czytałaś? Zaciekawiło mnie, nigdy nie słyszałam o takim czymś.

Dobrze, że ja nie wiedziałam, że tz miał pierścionek, bo chyba bym obszukala całe mieszkanie i samochód

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

Napisane przez panna_felicjanna

Jednak można zmienić zdanie.



Mieszkacie z rodzicami? Chyba gdzieś mi to umknęło.





Mojwa, no niestety wszystkiego nie da się przewidzieć.

Pewnie nie wspominałam ale to sytuacja przejściowa TŻ szuka pracy i nie wiemy gdzie znajdzie, miał być Gdańsk, w tej chwili na pierwszym miejscu jest Poznań. No ale może jednak jeszcze inny zakątek Polski

Napisane przez visionAM

Nie do końca tak jest, wcale nie ma jakoś wybitnie więcej formalności jeśli ma się dziecko bez ślubu. Moja przyjaciółka urodziła w lipcu, nie mają ślubu i mówiła, że nie załatwiała niczego więcej niż osoby po ślubie. Żadnych ekstra kosztów też nie było.

I mnie też drzwi, że facet na myśl o ciąży mówi, że od razu były ślub, a tak poza tym to jakoś się do tego ślubu nie spieszy

zgadzam się. Moja kuzynka jaj na razie też nie zauważyła różnicy. Musiała tylko podać ojca dziecka sama.
No i co innego gdy już i tak były plany na ślub to można wszystko przyspieszyć. Ale w przypadku gdy brak planów na ślub to nie rozumiem po co od razu ślub organizować jeśli dziecko w drodze. Ślub powinno się brać bo się kocha tą drugą osobę, chce się z nią być i jest się gotowym, a nie dlatego, że wypada i że z dokumentami ma być łatwiej.



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[thalia666]

Misi, zapraszamy do Poznania

Z informacją medyczną - jak pacjent nie upowazni to nawet mąż nie będzie wiedział. Jak nieprzytomny to mąż ma takie same prawo do informacji jak osoba pozostająca we wspólnym pożyciu.

Chrzestna mi przesłała zdjęcia z drugiej przymiarki, jeśli ktoś chce zobaczyć to popołudniu podrzucę na priv.

Wysłane z mojego SM-G531F przy użyciu Tapatalka

[kalinolistek]

Napisane przez thalia666

Misi, zapraszamy do Poznania

Z informacją medyczną - jak pacjent nie upowazni to nawet mąż nie będzie wiedział. Jak nieprzytomny to mąż ma takie same prawo do informacji jak osoba pozostająca we wspólnym pożyciu.

Chrzestna mi przesłała zdjęcia z drugiej przymiarki, jeśli ktoś chce zobaczyć to popołudniu podrzucę na priv.

Wysłane z mojego SM-G531F przy użyciu Tapatalka

Chcę, chcę! Koniecznie!

Misi zapraszamy 😀

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lottie69]

Napisane przez visionAM

Żadna z tych rzeczy nie jest ani kosztowna ani czasochłonna. Jedyna niedogodność w ich przypadku była taka, że do USC musieli się zgłosić obydwoje. Sam ojciec nie mógł zarejestrować dziecka. I tyle.

Co do tych problemów z lekarzami to podeślesz jakiś link, gdzie to czytałaś? Zaciekawiło mnie, nigdy nie słyszałam o takim czymś.

Dobrze, że ja nie wiedziałam, że tz miał pierścionek, bo chyba bym obszukala całe mieszkanie i samochód

O tych problemach z lekarzami to czytałam na wizażu, obstawiam, że na którymś "ciężarówkowym". Takie moje spaczone hobby, ale zaspokaja moje dzieciowe potrzeby przy wyrzucie hormonów, więc jest okej

Mnie to aż skręca, bo wiedziałam dokładnie, kiedy wybierał, kiedy zamawiał, kiedy mu zadzwonili się upewnić. A teraz wiem, że leży i czeka, bo ja nie mam żadnego wolnego weekendu aż do świąt. Także masakra

[mila1122]

Napisane przez thalia666

Misi, zapraszamy do Poznania

Z informacją medyczną - jak pacjent nie upowazni to nawet mąż nie będzie wiedział. Jak nieprzytomny to mąż ma takie same prawo do informacji jak osoba pozostająca we wspólnym pożyciu.

Chrzestna mi przesłała zdjęcia z drugiej przymiarki, jeśli ktoś chce zobaczyć to popołudniu podrzucę na priv.

Wysłane z mojego SM-G531F przy użyciu Tapatalka

Ja tez bardzo chetnie zobacze )

Lottie69 - a u mnie właśnie mama bardziej męczy niż dalsza rodzina, takie gadania dalszej rodziny spokojnie moge przetrwać, ale insynuacje mojej mamy, że może TŻ mnie zwodzi itp... I jak tę kobietę przekonać żę TŻ jest najwspanialszym mężczyzną jaki mógł mi się trafić? Ostatnio się uspokoiła jak pogadali z tata i TŻ na osobności ( ja z bratem ogladalam The voice w drugim pokoju) i TŻ później mi zdradził, że coś o weselu gadali, że pewnie w moich stronach.

Od tego czasu cisza na szczęście, ale wiem, że jak pojedziemy to temat wróci -.-'

[Animka11]

Kejti chyba chodzi też o to ,że nie żyjemy w Polsce . nie ważne ,ja w ciąży nie jestem to po pierwsze a po drugie napisałam że nie wiem czy bym tak chciała.
Mało istotne to jest teraz ,bo póki co w ciąży nie jestem
Mojwa - strasznie to przeżywasz kurcze ja rozumiem ,że to Twoja przyjaciółka tylko szkoda ,że zamiast się cieszyć ślubem to siedzisz i płaczesz biedna jestes
Aska - jestem w szoku. Ja rozumiem ,że bielty są drogie ,ale nie przesadzajmy ,bo jeśli wiemy z wyprzedzeniem to nie ma aż takiego problemu . jasne ,że gdybyś powiedziała miesiąc przed to by było ciężko może ale tak to uważam trochę za wymówkę. Też jesteśmy za granicą i bylismy już w Polsce 3 razy na weselach ,fakt ,że koszta są mega wysokie za przeloty ,bo akurat były to takie terminy ,że były drogie mimo że kupowaliśmy z wyprzedzeniem to koło 2 tys zł za same bilety ,ale jednak wiedziałam wcześniej i dołożyliśmy sobie tą kasę . napisałas o dwóch a ta trzecia dlaczego się nie pojawiła ? Bardzo przykre

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

Dziewczyny na razie TŻ ma w przyszłym tygodniu rozmowę z firmą z Poznania a do drugiej wysłał gotowe zadanie rekrutacyjne. Więc ten Poznań jest w tej chwili prawdopodobny
No i oczywiście koniecznie trzeba by było zorganizować spotkanie

Thalia wyślij koniecznie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Animka11]

Thalia i ja też chcę zobaczyć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[revolutionary]

Ja też

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz