Mamy marcowe 2019 - cz. 9

[Linka25]

Napisane przez meesha

Mojej kolezanki mala tak kombinuje w gondoli ale w spacerowce przypieta pasami sie drze :/ nie wiadomo co robic :/

Bezpieczeństwo najwazniejsze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[owocelki]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;87274146]Najbardziej dała mi do myślenia wizyta na izbie przyjęć, byłam z małą w gondoli właśnie na brzuszku tylko po kluczyki (mąż mi tam zostawił, miałam odebrać) i pielęgniarka, która mi je dawała powiedziała, że właśnie mieli już na izbie takie dziecko, które wypadło z gondoli i miała przy tym nieciekawą minę.. Fakt, wystarczy się gdzieś zapatrzyć, a takie kombinujące dziecko fik fik i na betonie....[/QUOTE]Ja dlatego zmieniłam na spacerówkę już w sierpniu, bo jak zaczęła mi nogi wywalać poza gondolę to już było za wiele. Zdarza mi się jednak widzieć takie maluchy w spacerówce nieprzypiete pasami

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

O matko... To to już w ogóle...

Dziewczyny, myslalyscie o maskach antysmogowych dla dzieci i dla siebie? U mnie już się zaczęło kopcenie w piecach i mam już serdecznie dość, a to dopiero początek... I jak tu nie wychodzić codziennie na spacery, jak unikać tego smogu...?

[meesha]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;87275290]O matko... To to już w ogóle...

Dziewczyny, myslalyscie o maskach antysmogowych dla dzieci i dla siebie? U mnie już się zaczęło kopcenie w piecach i mam już serdecznie dość, a to dopiero początek... I jak tu nie wychodzić codziennie na spacery, jak unikać tego smogu...?[/QUOTE]




myslalam, dla siebie spoko, ale mloda nie da rady w tym jezdzic :/ ona ciagle mietoli jakies zabawki w buzi albo smoczek, nie ujedzie w masce :/ a juz czuc w powietrzu ten smrod :/




dalismy dzis dynie w kawalkach i jak pokazalam jej ze to sie je to cos sama wsadzila sukces i sama w koncu zlapala za uchwyt bboxa, dotychczas tylko sie nadstawiala i "dawaj matka"

i najlepsze- dawalam jej jablko starte, surowe i parzone- kazde bylo bleeeee, maz jadl przy niej jablko, podeszla i jadla mu z reki jego ogryzka, smakowalo mega

[meesha]

Ja pierdziele, to dziecko mnie wykonczy, nie wiem jak znalezc wieksze poklady cierpliwosci :/ mam juz jej tak dosyc

[aniaaxd2]

Napisane przez meesha

Ja pierdziele, to dziecko mnie wykonczy, nie wiem jak znalezc wieksze poklady cierpliwosci :/ mam juz jej tak dosyc

Co się dzieje kochana?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Linka25]

Napisane przez meesha

Ja pierdziele, to dziecko mnie wykonczy, nie wiem jak znalezc wieksze poklady cierpliwosci :/ mam juz jej tak dosyc

Współczuję

U nas dobrze, oprocz miliona pobudek i małego zainteresowania jedzeniem innym niz mleko.. dziś zjadł w bolach 1/4 słoiczka, obiadek z rybą po 5 m-cu. No ludzie..
Tak sobie myślę, że zacznę próbować po 5 razy dziennie. Będzie to.upierdliwe, ale może coś ruszy dzięki częstym próbom. Jak sądzicie?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Minia_00]

Napisane przez meesha

Ja pierdziele, to dziecko mnie wykonczy, nie wiem jak znalezc wieksze poklady cierpliwosci :/ mam juz jej tak dosyc

Też mam takie chwile Wyżal się nam, może Ci ulży?

[meesha]

Juz nie mam sily do niej, budzi sie po kilka razy i jakby usnela pozniej to spoko, ale nie- ona sie bedzie darla godzine :/ dzis 2 razy sie budzila z placzem i za kazdym razem po 1,5 godz ryku :/ w dzien tez- w domu mega ciezko ja uspic, budzi sie z placzem, najlepiej jej sie spi na spacerach, ale wtedy wychodzi na to, ze kiedy ona spi to nie mam chwili dla siebie, tylko zapierniczam na spacerkach :/
W dzien maruda, dzis tez sie darla, i w dzien i wieczorem, w sumie bez powodu :/

Plus mamoza sie jej wlaczyla, jeczy ciagle i lazi za mna, wyjde do kuchni to juz slysze ze placze i idzie za mna, ciagle jeczy :/

Jestem zmeczona, nie mam kiedy sciagnac mleka zeby wyjsc bez niej, 24 godz na dobe ona jest OBOK, ciagle
Juz zapowiedzialam mezowi ze musi wziac urlop w ktorys dzien w przyszlym tyg, nie mam sil

[Minia_00]

Napisane przez meesha

Juz nie mam sily do niej, budzi sie po kilka razy i jakby usnela pozniej to spoko, ale nie- ona sie bedzie darla godzine :/ dzis 2 razy sie budzila z placzem i za kazdym razem po 1,5 godz ryku :/ w dzien tez- w domu mega ciezko ja uspic, budzi sie z placzem, najlepiej jej sie spi na spacerach, ale wtedy wychodzi na to, ze kiedy ona spi to nie mam chwili dla siebie, tylko zapierniczam na spacerkach :/
W dzien maruda, dzis tez sie darla, i w dzien i wieczorem, w sumie bez powodu :/

Plus mamoza sie jej wlaczyla, jeczy ciagle i lazi za mna, wyjde do kuchni to juz slysze ze placze i idzie za mna, ciagle jeczy :/

Jestem zmeczona, nie mam kiedy sciagnac mleka zeby wyjsc bez niej, 24 godz na dobe ona jest OBOK, ciagle
Juz zapowiedzialam mezowi ze musi wziac urlop w ktorys dzien w przyszlym tyg, nie mam sil

Myślę że zaczął się u niej lęk separacyjny https://www.wymagajace.pl/lek-separacyjny/ za wiele zrobić nie się nie da, bo to też szybko nie minie koniecznie niech mąż weźmie urlop, złapiesz oddech i od razu zmieni się perspektywa chociaż trochę. Dla mnie takie mini-oddechy są absolutnie niezbędne żeby nie zwariować, nawet wypad do sklepu samej a urlop tacierzyński już wykorzystał czy jeszcze ma?

[meesha]

Napisane przez Minia_00

Myślę że zaczął się u niej lęk separacyjny https://www.wymagajace.pl/lek-separacyjny/ za wiele zrobić nie się nie da, bo to też szybko nie minie koniecznie niech mąż weźmie urlop, złapiesz oddech i od razu zmieni się perspektywa chociaż trochę. Dla mnie takie mini-oddechy są absolutnie niezbędne żeby nie zwariować, nawet wypad do sklepu samej a urlop tacierzyński już wykorzystał czy jeszcze ma?

Wykorzystal juz dawno
Najgorsze dla mnie to mleko, probuje cos sciagac ale po 30 ml ledwo sie udaje, a musze gdzies wyjsc bez niej na dluzej niz godzine, musze :/

[kaylla]

Napisane przez meesha

Wykorzystal juz dawno
Najgorsze dla mnie to mleko, probuje cos sciagac ale po 30 ml ledwo sie udaje, a musze gdzies wyjsc bez niej na dluzej niz godzine, musze :/

Meesha - a jakbys dala jej mm jak wyjdziesz? Od jednego razu nic jej sie nie stanie a przynajmnien odpoczniesz, nabierzesz sily itp.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[meesha]

Napisane przez kaylla

Meesha - a jakbys dala jej mm jak wyjdziesz? Od jednego razu nic jej sie nie stanie a przynajmnien odpoczniesz, nabierzesz sily itp.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie mam, szkoda mi kupowac puszke na raz czy dwa czekam az zacznie sie najadac stalym posilkiem... swiat stanie sie piekniejszy


A propos tego leku separacyjnego- siedziala w salonie i ryczala na dywanie, poszlam do wc poplakac sobie w samotnosci, zostawilam uchylone drzwi- slysze czlapu czlapu, zaglada mi do wc- calkiem zadowolona, siada mi pod stopami... i zaczyna ryczec

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

Napisane przez meesha

Nie mam, szkoda mi kupowac puszke na raz czy dwa czekam az zacznie sie najadac stalym posilkiem... swiat stanie sie piekniejszy


A propos tego leku separacyjnego- siedziala w salonie i ryczala na dywanie, poszlam do wc poplakac sobie w samotnosci, zostawilam uchylone drzwi- slysze czlapu czlapu, zaglada mi do wc- calkiem zadowolona, siada mi pod stopami... i zaczyna ryczec

Jest mm w jednorazowych opakowaniach.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[meesha]

[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;87278426]Jest mm w jednorazowych opakowaniach.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]



Oo zobacze, dzieki

[kaylla]

Napisane przez meesha

Oo zobacze, dzieki

Chociażby w Rossmanie są takie saszetki. Jest Bebilon, chyba coś jeszcze. Na okazyjne wyjścia idealne rozwiązanie.

[Minia_00]

Hipp combiotik też jest w saszetkach na raz akcja z wc fajna, to je niemowlak tego nie ogarniesz 😂

[meesha]

Jakos tak lepiej jak sie czlowiek wygada, dzis juz lzej mi
Ale i tak od rana jakies jeki i sie poplakalam od razu :/

Znalazlam w szufladzie cos takiego, pewnie w gratisach dostalam- nada sie?
IMG_7185.JPG

[owocelki]

Napisane przez meesha

Jakos tak lepiej jak sie czlowiek wygada, dzis juz lzej mi
Ale i tak od rana jakies jeki i sie poplakalam od razu :/

Znalazlam w szufladzie cos takiego, pewnie w gratisach dostalam- nada sie?
Załącznik 7695903

pewnie że się nada, jak jej nie posmakuje to wypróbujesz coś innego
Moja też ma dni ze tylko jęczy, nie dość że człowiek jest fizycznie zmęczony, bo niewyspanie itd to już na łeb siada. Przedtem chociaż zostawiłam ją na macie i pięknie sama się bawiła. Teraz biega po całym mieszkaniu i się wspina, nie można zostawić na pół minuty bo zaraz jest upadek i ryk dzisiaj sobota to pojechałam z rana do pracy i szczerze mówiąc, niewiele robię ale ta chwila spokoju bezcenna (chociaż już mi się tęskni). Zaraz jeszcze na zakupy skoczę. Najlepsze jest to, że jak wracam to mąż wtedy sam z siebie mówi, że rozumie moje zmęczenie bo to ciężka praca

[meesha]

Napisane przez owocelki

pewnie że się nada, jak jej nie posmakuje to wypróbujesz coś innego
Moja też ma dni ze tylko jęczy, nie dość że człowiek jest fizycznie zmęczony, bo niewyspanie itd to już na łeb siada. Przedtem chociaż zostawiłam ją na macie i pięknie sama się bawiła. Teraz biega po całym mieszkaniu i się wspina, nie można zostawić na pół minuty bo zaraz jest upadek i ryk dzisiaj sobota to pojechałam z rana do pracy i szczerze mówiąc, niewiele robię ale ta chwila spokoju bezcenna (chociaż już mi się tęskni). Zaraz jeszcze na zakupy skoczę. Najlepsze jest to, że jak wracam to mąż wtedy sam z siebie mówi, że rozumie moje zmęczenie bo to ciężka praca

Ano wlasnie, najfajniej bylo jak lezala na plecach tylko albo jak pelzala, przynajmniej dopelzla do zabawki i nie jeczala zeby jej podac a teraz taka mobilna, wczoraj zaczela sie podnosic, tzn lapie za cos i na kolach wstaje, ciagle sie wspinac chce teraz :/
Ma zakaz wstepu do lazienki, tam plytki na podlodze i wczoraj rypnela glowa, myslalam ze tylko guz bedzie ale wieczorem jakas czerwona kropke zauwazylismy, chyba maly krwiaczek :/ wiec tylko w bujaczku do lazienki

W tym tyg tylko pon miala fajny, wtorek uszlo, ale od srody codziennie marudzenie i jeki :/ i placze, niewiadomo o co, lzy leca, ta sie drze, za chwile usmiech i po 3 sekundach znowu ryk :/


Gotuje wlasnie batata, ciekawe czy podejdzie, ogolnie warzywa jej wchodza ladnie, owoce sa bleee
I w tym tyg indyka damy, mam wrazenie ze malo jej daje jedzenia, same owoce i warzywa...

[Linka25]

Jestem.nieustannie pod wrażeniem jak pędzą wasze dzieci z motoryką dużą. Mój na tym etapie to będzie w wieku 12 m-cy, podobnie jak córka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[meesha]

Napisane przez Linka25

Jestem.nieustannie pod wrażeniem jak pędzą wasze dzieci z motoryką dużą. Mój na tym etapie to będzie w wieku 12 m-cy, podobnie jak córka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale widac to rodzinne, moja bratanica zaczela raczkowac jak miala 10 mcy, jej braciszek co prawda chory na zd wiec troszke opozniony, ale tez sie jakos nie rwal do biegania

Mam kolezanke z hajnidem, co raczkowal jak mial 5 mcy, a biegal zaraz potem

Ja wolalabym zeby zwolnila troche

[aassiiaa1988]

Dzień dobry

Dziś Ola spała w miarę, to ja spać nie mogłam i padam na twarz... A popołudniu na imieniny idziemy... Czekam aż TZ przyjedzie i Ja trochę przejmie..

A tak poza tym FB_IMG_1572082885171.jpg

Wysłane z mojego MAR-LX1A przy użyciu Tapatalka

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Napisane przez Linka25

Współczuję

U nas dobrze, oprocz miliona pobudek i małego zainteresowania jedzeniem innym niz mleko.. dziś zjadł w bolach 1/4 słoiczka, obiadek z rybą po 5 m-cu. No ludzie..
Tak sobie myślę, że zacznę próbować po 5 razy dziennie. Będzie to.upierdliwe, ale może coś ruszy dzięki częstym próbom. Jak sądzicie?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Boję się, że możesz go tym tym bardziej zniechęcić..

Napisane przez meesha

Ja pierdziele, to dziecko mnie wykonczy, nie wiem jak znalezc wieksze poklady cierpliwosci :/ mam juz jej tak dosyc

Meesha pamiętaj, dziś tak jest u Ciebie, jutro może to być u każdej z nas - musimy się po prostu wspierać, dodawać sobie otuchy i w końcu to wszystko minie! Jesteś dla swojej córeczki całym światem!

[meesha]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;87279130]Boję się, że możesz go tym tym bardziej zniechęcić.. Meesha pamiętaj, dziś tak jest u Ciebie, jutro może to być u każdej z nas - musimy się po prostu wspierać, dodawać sobie otuchy i w końcu to wszystko minie! Jesteś dla swojej córeczki całym światem![/QUOTE]



Wlasnie to mnie przeraza- ze jestem calym jej swiatem... narazie traktuje to jako obowiazek, ale tym bardziej hujowy ze nie da sie go olac :/


My po basenie, bylo znow fajnie darla sie przed i po, ale to tatus ja ogarnial w basenie nie plakala z mamusia
Teraz spi w aucie a my jedziemy na drugi koniec miasta obejrzec budowe brata i na spacer po walach

[aniaaxd2]

Napisane przez owocelki

pewnie że się nada, jak jej nie posmakuje to wypróbujesz coś innego
Moja też ma dni ze tylko jęczy, nie dość że człowiek jest fizycznie zmęczony, bo niewyspanie itd to już na łeb siada. Przedtem chociaż zostawiłam ją na macie i pięknie sama się bawiła. Teraz biega po całym mieszkaniu i się wspina, nie można zostawić na pół minuty bo zaraz jest upadek i ryk dzisiaj sobota to pojechałam z rana do pracy i szczerze mówiąc, niewiele robię ale ta chwila spokoju bezcenna (chociaż już mi się tęskni). Zaraz jeszcze na zakupy skoczę. Najlepsze jest to, że jak wracam to mąż wtedy sam z siebie mówi, że rozumie moje zmęczenie bo to ciężka praca

Mój niestety myśli ze cały dzień nic nie robię tylko odpoczywam


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[owocelki]

Napisane przez aniaaxd2

Mój niestety myśli ze cały dzień nic nie robię tylko odpoczywam


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

A zostaje z dzieckiem sam chociaż na godzinkę- dwie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Linka25]

Napisane przez owocelki

A zostaje z dzieckiem sam chociaż na godzinkę- dwie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To chyba nawet nie w tym rzecz.. Mój za często nie zostaje, a ani razu nie twierdził że mam lekko z dziećmi. Specjalnie zaczyna pracę bardzo wcześnie by jak najwcześniej być w domu że mną.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aniaaxd2]

Napisane przez owocelki

A zostaje z dzieckiem sam chociaż na godzinkę- dwie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Raz w miesiącu jak idę na paznokcie, ale to trwa godzinkę i tyle.




Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Linka25]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;87279130]Boję się, że możesz go tym tym bardziej zniechęcić.. Meesha pamiętaj, dziś tak jest u Ciebie, jutro może to być u każdej z nas - musimy się po prostu wspierać, dodawać sobie otuchy i w końcu to wszystko minie! Jesteś dla swojej córeczki całym światem![/QUOTE]Ja juz.nie wiem co robić z tym.jego jedzeniem. Wiem że to nie kwestia smaku bo nie chce tak samo mocno wszystkiego, obojętnie czy słoiczek, czy domowe, czy warzywo, czy owoc, czy obiadek. Zastanawiam się czy to możliwe żeby dziecko potrzebowalo a jednak odmawialo jedzenia..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz