Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 65.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

[1=0235a76bf37a0c9e786a33d 682e03cfb1aa33c8b_653ef22 455ebf;88492116]Ja tez, trochę mnie to zaczyna dobijać. Już farbuje na bardzo jasny blond i najszybciej siwe mi na skroniach wychodzą na długości jeszcze by się gubiły, ale te skrobie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]

Mnie też, zwłaszcza na tej stronie, gdzie najczęściej robię coś z włosami.
A łudziłam się, że przy jaśniejszych włosach nie będzie tego tak widać

[Misia452]

Napisane przez andra

Kiwi w koszyku widzialam kilka razy za 6 zł. Chyba nieźle jak na ostatnie ceny z kosmosu.

Ciekawe bo u mnie się nie patyczkują. Od lutego chleb 1-2 zł drożej. Przykładowo duży zwykły wiejski 8zl. Jestem oburzona

Też tak robię niestety. Ale co mi po promocji jak nie mam potem ochoty i się może zepsuć...


Próbowałaś samemu robić tylko przy skórze co 2/3 tygodnie czymś dobrym? Mi przebijały jak się słabo farba trzymała i chyba w końcu wypłukiwała, zresztą większość polecanych. Najbardziej te olejowe lub mniej szkodliwe. niecały rok, może pół testowałam hennę, nawet 2 warstwowo i kit. Siwe stawały się chyba przezroczyste (czasem zielone) aż po miesiącu nie było śladu po kolorze. Wymywał się.
Teraz poza loreal i syoss, reszty nie chcę nawet za darmo (Joanna też trzyma ale zostawia druty zamiast włosów...)
Lubię balejaż i takie tam ale niestety, przy takich odrostach, jest dużo monet zaoszczędzonych na fryzjerze co 3 tygodnie. (całość co jakiś czas to jednak kilkaset zł dla długich). W domu jadę jednym ciemnym kolorem i ok.
Widziałyście reklamę farby loreal z evą longorią? Nie wiedziałam że jest tak siwiutka.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Aa ostatnio tylko tyle, a w styczniu też była podwyżka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Napisane przez chimay

Ja właśnie raz na jakiś czas zjem pszenną pizzę czy strączkowe i jest ok, ale jakby to było w mojej codziennej diecie, to by mnie totalnie zakorkowało. Najgorzej było jak za dzieciaka miałam chroniczne zaparcia i nie wolno mi było czekolady (która i tak była rarytasem w latach 80.), bo takie było wtedy pojęcie o żywieniu. Za to nikomu nie przyszło do głowy, że "taka uroda moich jelit" ma bezpośrednią przyczynę w "bez chlebka się nie najesz".

Ja to za uwielbiam jedzonko bez chleba. Jem same przysmaki i się najadam.

Wiadomo, że pyszna bułeczke sobie zjem. Ale jakbym miała wybór bułka czy śledzik to wybieram śledzika

---------- Dopisano o 19:16 ---------- Poprzedni post napisano o 19:15 ----------

Napisane przez chimay

Ja też

Chociaż tyle, że nie tylko ja tak pomyślałam

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Zazdro, że widziałyście kiwi za 6zł w koszyku. Ja zakupy robię dosyć rzadko, więc nie trafiłam ani razu a to jedne z moich ulubionych owoców zimowych.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;88492118]Mnie też, zwłaszcza na tej stronie, gdzie najczęściej robię coś z włosami.
A łudziłam się, że przy jaśniejszych włosach nie będzie tego tak widać [/QUOTE]


Moja młoda ma taki odcień włosów jakby miała pasma siwych, tak się błyszczą niektóre.
Aż sama się zastanawiam czy czasem to nie siwe...

[Limonka2738]

Napisane przez Natalie_Alex

Dziwi mnie ciągła wiara Polaków w kapitalizm.
Myślę, że warto obejrzeć ten film Jana Śpiewaka:
https://www.youtube.com/watch?v=NDmAtO1AGEk

Polacy pracują w dużej mierze za głodowe stawki, państwo opiekuńcze jest tam żadne, nie ma związków zawodowych, a mimo to wiele osób zdaje się wciąż uważać, że pracodawca to Bóg.

Za komuny to było, nie to co teraz.

[0235a76bf37a0c9e786a33d682e03cfb1aa33c8b_653ef22455ebf]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;88492118]Mnie też, zwłaszcza na tej stronie, gdzie najczęściej robię coś z włosami.
A łudziłam się, że przy jaśniejszych włosach nie będzie tego tak widać [/QUOTE]


U mnie tez siwych jest najwiecej tam, gdzie mam przedziałek. Już nie wiem, co robić, za chwile będę cała siwa (a u mnie każda stresowa sytuacja to nowe siwe włosy...)


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

[1=0235a76bf37a0c9e786a33d 682e03cfb1aa33c8b_653ef22 455ebf;88492138]U mnie tez siwych jest najwiecej tam, gdzie mam przedziałek. Już nie wiem, co robić, za chwile będę cała siwa (a u mnie każda stresowa sytuacja to nowe siwe włosy...)


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]

To identycznie

[chimay]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;88492124]Ja to za uwielbiam jedzonko bez chleba. Jem same przysmaki i się najadam.

Wiadomo, że pyszna bułeczke sobie zjem. Ale jakbym miała wybór bułka czy śledzik to wybieram śledzika [/QUOTE]

No u mnie się bardzo mącznie gotowało. Tradycją w moich stronach jest barszcz albo zalewajka z chlebem na śniadanie czyli woda z mąką zagryzaną mąką z wodą Do dziś w niektórych domach dalej się gotuje te zupy, ale już nie na każde śniadanie.
No i z warzywami to raczej biednie było poza letnim okresem. Marchew, kapusta i ogórki kiszone, buraki, pietruszka, cebula i to właściwie wszystko. To co dało się przezimować. Nie było żadnej świeżej zieleniny, pomidorów, ogórków, cukinii i całej masy innych warzyw, które teraz mamy przez cały rok w sklepach. Dlatego mnie idea jedzenia tylko sezonowych warzyw nie przekonuje. Bo zimą bym była na tę kapustę i cebulę skazana.

[czekooczekolada]

[1=6294979b07e94e60c86b4a7 1a35022ccf5d1d257_656d168 25a5b5;88492103]Pomyślałam, że może masz w domu miniaturową świnkę.[/QUOTE]

No dobra, a ja pomyślałam od razu o takiej wielkiej, różowej świni, i jak Perse idzie w ciemny poranek z jakimś baniakiem żarcia do chlewu. co to bezalkoholowe somersby robi z ludźmi

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Napisane przez chimay

No u mnie się bardzo mącznie gotowało. Tradycją w moich stronach jest barszcz albo zalewajka z chlebem na śniadanie czyli woda z mąką zagryzaną mąką z wodą Do dziś w niektórych domach dalej się gotuje te zupy, ale już nie na każde śniadanie.
No i z warzywami to raczej biednie było poza letnim okresem. Marchew, kapusta i ogórki kiszone, buraki, pietruszka, cebula i to właściwie wszystko. To co dało się przezimować. Nie było żadnej świeżej zieleniny, pomidorów, ogórków, cukinii i całej masy innych warzyw, które teraz mamy przez cały rok w sklepach. Dlatego mnie idea jedzenia tylko sezonowych warzyw nie przekonuje. Bo zimą bym była na tę kapustę i cebulę skazana.

Zdecydowanie jedzenie tylko sezonowych warzyw to nie dla mnie.
I pod tym względem ja sie cieszę, że mamy ogromny wybór.
U nas cukinia jest robiona co 2 dzień
Lubię świeże produkty, po mrożone mało co sięgam. Chociaż oglądałam fajny dokument o mrożonkach I nie są gorsze od świeżych. Tylko zalecz kiedy są zamrożone i w jaki sposób

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Dziewczyny, ja nie jestem pewna, czy w ogóle w życiu widziałam taką prawdziwą wiejską świnię na oczy
Ogólnie nigdy nie byłam na takiej typowej wsi, takie zwierzątka oglądam w książeczkach dziecięcych i w zoo jak są te mini wybiegi

[695d786c3492781c3fd020c39a3abf990173eddf_6577a2b887a02]

Ja skojarzyłam, że chodzi o świnkę morską dopiero po wpisie o szczegółach karmienia, trybu życia i że mało mięsa, a tak to nie rozumiałam, o co chodzi, przenośnia czy jak. Hodowanie prawdziwej świni wydało mi się zbyt nieprawdopodobne, ale czasami wizaż zaskakuje.

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Sorry, my jesteś trochę mało romantyczni i z faktu, że codziennie dostaję wiadomość "co dałaś rano świni?", to już mi to weszło w krew.

[chimay]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;88492170]Dziewczyny, ja nie jestem pewna, czy w ogóle w życiu widziałam taką prawdziwą wiejską świnię na oczy
Ogólnie nigdy nie byłam na takiej typowej wsi, takie zwierzątka oglądam w książeczkach dziecięcych i w zoo jak są te mini wybiegi [/QUOTE]

Miałam kiedyś szefową, która miała świnię. Taką dużą. Na drzwiach jej biura wisiała fota tego pupila w wieku prosięcym. Taka słodka Babe. A wyrósł z tego prosiaka calkiem spory wieprzek. I szefowa chodziła z nim na spacery.

[Trzepotka]

Treść usunięta

[4bf691ac28ce4b7c42a5e5e37940d2d92e088cdd_611061f254610]

W moim miescie w mieszkaniu kilka lat temu ktos swinie "normalną" trzymał. W mediach o tym było.

[Trzepotka]

Treść usunięta

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Napisane przez Trzepotka

Treść usunięta

Smutna wiadomość


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[czekooczekolada]

Napisane przez Trzepotka

Treść usunięta

czytałam, przykro

---------- Dopisano o 23:45 ---------- Poprzedni post napisano o 23:11 ----------

Dziwi mnie, że przyszedł mój mąż właśnie do domu pod lekkim wpływem alkoholu ( miał dziś wychodne do kumpli:p ) A to ja czuje się jakbym była na bani.🤭🤭

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasztanka3]

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;88491719]Zjem wszystkie warzywa, oprócz gotowanej marchewki (jest trujaca ) jemy 2-3 rodzaje warzyw do obiadu, papryki,oliwki i sałaty są u nie baza sałatek branych do pracy.
Kapustę kiszona zakrapiam oliwa, czasem dodaje tarte jabłko i surowa marchewkę
Avocado jadalam codziennie, az mi się przejadło . Ubolewam nad brakiem dobrych pomidorów, ni ma nigdzie
Wyjadam ze sloiczka marynowany imbir i czosnek.
Owoców nie kupuje, oprócz cytryn/ limonek, nie przepadam.

Sent from my SM-G973F using Tapatalk[/QUOTE]

Mialam tak samo. Przez kilka lat codziennie na sniadanie byly jajka, awokado, jakis losos a do tego swieze owoce - przewaznie truskawki i brzoskwinie, czasami jagody. No i mi sie znudzilo

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;88491817]Nie no my też kupujemy niezależnie od ceny, bo my jak my, ale świnia jeść musi XD Ale masakra z tymi cenami.
No marchewka to przyznam nie jest jakieś moje ulubione warzywo, jem w czymś, ale żeby samą to średnio. A ziemniaki lubię, ale teraz najczęściej kupuję marketowe, bo nie są takie wyziębione jak z tych małych sklepików.
Jednak tak ogólnie wszystko tak poszło do góry, mleko, nabiał, pieczywo, warzywa, straszne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Marchewke uwielbiam w takim wydaniu:
https://cafedelites.com/honey-garlic...asted-carrots/

Napisane przez VI4

Czosnek i cebula - nie jadam, bo moja wątroba ich bardzo nie lubi - surowych. Jeden ząbek sprawia, że się bardzo źle czuję. Ale - nie znoszę czosnku, więc mnie to jakoś specjalnie nie boli.

Ja mam tak z papryka, niezaleznie od tego, czy jest surowa, pieczona czy duszona, zawsze boli mnie po niej brzuch. A bardzo lubie smak czerwonej papryki w surowkach i salatkach

Napisane przez Trzepotka

Treść usunięta

[Milennka03]

W temacie warzyw-jutro w Biedrze ogórki 5.99 zł/kg na promce a mandarynki 2.99zł

[07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce]

Ja znam gościa, który ma świnie wietnamska . Trzyma ja w mieszkaniu, śpi z nią w łóżku jest wielka i gruba, straszna pieszczocha i totalny słodziak.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Zorzoli]

We Wrocławiu była kiedyś trochę chora na głowę azjatka, która uciekła z anglii bo służby chciały jej odebrać świnię więc uciekła do Polski. Wcześniej nawet miała więcej świń ale służby zabrały. Pokręcone sprawa. Laska ogólnie nie pracowała tylko siedziała w domu ze świniami i relacjonował wszystko na necie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7]

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88493129]Ja znam gościa, który ma świnie wietnamska . Trzyma ja w mieszkaniu, śpi z nią w łóżku jest wielka i gruba, straszna pieszczocha i totalny słodziak.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]Ja jak chodziłam z psem na spacer do lasu, to często spotykałam gościa że spacerująca świnka. Była urocza. Mój pies na początku na nią warczał, ale potem już chciał się bawić.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

[Snowdrop_]

Napisane przez chimay

Miałam kiedyś szefową, która miała świnię. Taką dużą. Na drzwiach jej biura wisiała fota tego pupila w wieku prosięcym. Taka słodka Babe. A wyrósł z tego prosiaka calkiem spory wieprzek. I szefowa chodziła z nim na spacery.

Niczym George Clooney, który swoją świnke trzymał w swoim zamku nad jeziorem Como, tam gdzie teraz zakotwiczyli z Amal.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasztanka3]

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88493129]Ja znam gościa, który ma świnie wietnamska . Trzyma ja w mieszkaniu, śpi z nią w łóżku jest wielka i gruba, straszna pieszczocha i totalny słodziak.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]

Moglabym miec taka swinke

[Tepsa]

[1=0235a76bf37a0c9e786a33d 682e03cfb1aa33c8b_653ef22 455ebf;88492138]U mnie tez siwych jest najwiecej tam, gdzie mam przedziałek. Już nie wiem, co robić, za chwile będę cała siwa (a u mnie każda stresowa sytuacja to nowe siwe włosy...)


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]

U mnie po porodzie na głowie pojawiły się siwuchy w hurtowych ilościach:/ niestety poza farbami które trudno się wypłukują to nie znalazłam sposobu żeby zamaskować białe pasma

[Lottie69]

Napisane przez Zorzoli

We Wrocławiu była kiedyś trochę chora na głowę azjatka, która uciekła z anglii bo służby chciały jej odebrać świnię więc uciekła do Polski. Wcześniej nawet miała więcej świń ale służby zabrały. Pokręcone sprawa. Laska ogólnie nie pracowała tylko siedziała w domu ze świniami i relacjonował wszystko na necie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wiesz, są ludzie, co tak zarabiają na życie.
Ja oglądam na yt kobitkę, co nagrywa swoje koty. Inni nagrywają swoje dzieci. Co za różnica?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

Napisane przez Zorzoli

We Wrocławiu była kiedyś trochę chora na głowę azjatka, która uciekła z anglii bo służby chciały jej odebrać świnię więc uciekła do Polski. Wcześniej nawet miała więcej świń ale służby zabrały. Pokręcone sprawa. Laska ogólnie nie pracowała tylko siedziała w domu ze świniami i relacjonował wszystko na necie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pamiętam, że był o niej kiedyś materiał w tv.