Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV

[kamilka23]

Wiktoria jak zwykle slodka i usmiechnieta!!! Dzielna dziewczyna!!! Caluski dla niej!!!!

Yasminek super taka fotorelacje z prawie juz trzech lat zycia obejrzec. Dagmara cudna dzieczynka, sliczne ma blond loczki. I witajcie powtornie w naszym gronie!!! Co do siadania na W to antonia tez lubi tak siadac, ale wlasciwie nigdy jej na to uwagi nie zwracalam. Moze jednak powinnam, po tym co piszesz.

Aranko u mnie tez tak czesto, ze TZ nie wpadnie na pomysl, ze moznaby cos zrobic w domu. Chociaz ostatnio musze go pochwalic, od kiedy studiuje nawet troche udziela sie w domu. No i dodam, ze glownie moj TZ myje okna i prasuje posciel (dwie czynnosci, ktorych robic nie znosze), trudno go tylko namowic do wycierania kurzy (sama tego robic nie lubie).

Laurka i Julka sa do siebie bardzo podobne, tylko oczy maja inniejsze Sliczne blondyny!! No i widze, ze Laurka troche przybrala po budzi, jakas taka druga brodka jej sie zrobila.

Dziekuje za mile slowa pod adresem mojej niesfornej Antonowki. Po cudownej zmnianie czasu wstaje mi teraz o 6tej rano. Czyli w efekcie spimy godzine krocej, bo kladziemy sie pozniej, a wstajemy wczesniej. Wyslalam ja wiec juz do przedszkola, a sama zaraz pedze na uczelnie.

[Rzabba]

Wikusia slicznie usmiechnieta jak zawsze

Yasminek obie jestescie sliczne, przyjemnie obejrzec takie fotki

Dziewczyny super, ze wkleiłyście fotki dzieciaczkow, przyjemnie popatrzec jak rosna, rozwijaja sie i widziec te wszystkie cudne buzki i oczyska

[Aranka]

U Wikusi...zdjęto "centralny", nie ma też Redonu, dziś kończą antybiotyk. Maszka jeszcze nie śmie pytć o wypis bo i ta temperatura i Wiki dość słaba...ale widać, ze wszystko ma się ku dobremu!

[sohf]

Napisane przez Aranka

U Wikusi...zdjęto "centralny", nie ma też Redonu, dziś kończą antybiotyk. Maszka jeszcze nie śmie pytć o wypis bo i ta temperatura i Wiki dość słaba...ale widać, ze wszystko ma się ku dobremu!

super. tylko tak dalej

Malgo kiedy wyruszasz z wielka misją??

[malgogaj]

Napisane przez sohf

super. tylko tak dalej

Malgo kiedy wyruszasz z wielka misją??

Jade dzisiaj po tego Kucyka po poludniu i czekam na korespondencje

Sroda? Czwartek?

chyba w srode pojade bo nie wytrzymam do czwartku
a jak wszytskie kartki nie dotra to pojade jeszcze raz. Choc wiecie co, nie chcialabym tam tak jezdzic bo teraz tyle wirusow krąży ze boje sie ze coś więcej zawioze i będzie problem.....

[taika]

Napisane przez Aranka

U Wikusi...zdjęto "centralny", nie ma też Redonu, dziś kończą antybiotyk. Maszka jeszcze nie śmie pytć o wypis bo i ta temperatura i Wiki dość słaba...ale widać, ze wszystko ma się ku dobremu!

super, dzielna kruszyna,oby tak dalej

[kamilka23]

Malgo moja kartka dopiero dzisiaj poszla, mam nadzieje, ze dojdzie do srody. W kazdym razie daje znac, ze wyslalam, to jak cos to poczekaj na mnie

Dobrze, ze z Wiki coraz lepiej, to silna dziewczyna. Da rade!!!

[marti86]

Garnuszki niestety(nie to ze sobie schlebiam ale z dwojga zlego...)Laura ma wiele cech z sylwetki H-jedynie co ma po mnie co do tej pory rzuca sie w oczy to nogi prostowane na beczce:/przedewszystkim ma uklad ramion taki jak H

Yasminek moja cra tez ma kawal glosiwa-czasami to juz mi glowa peka a jak sie bawia i wrzeszcza to czlowiek nie szlyszy samego siebie...chociaz ja tez nie grzesze damskim glosikiem-jak rykne to moj tz jak i Lauretta uciekaja gdzie pieprz rosnie
siadanie w literke W...koszmar sprzed pol roku-Laura tez uparcie tak siadala wywijajac do tego stopki do zewnatrz ale uarcie upominajac i pilnujac jej(mam ta mozliwosci bo jestem z nia24/24)oduczylam jej tego

Aranko wspolczujeja co prawda mam innego rodzaju problem ale codzien walcze z wiatrakami. pomijam juz fakt ze jak dwojka 3 latkow sie bawi to jest meksyk alew dodatku jak jest moja mama to czuje sie jakby bylo o jedno wiecej.n chodze za ta moja mama i wszytsko zbieram-jak zwroce uwage to sie obraza albo sie drze ze ja mam cos nie tak z glowa z tymi porzadkami i w kolo macieju to samo:/

Wikitrzymam kciukaski

moj TŻ-on chya z innej planety niz wiekszosc mezczyzn.w sumie to on nauczyl mnie jak dobrze organizowac sobie czas zeby w domu bylo wszystko zrobione i zeby miec chwile na relaks itp.u nas jest podzial obowiazkow-oczywiscie nie staly ale np jak ja usypiam mala to on sprzata w kuchni po kolacji-jak ja robie obiad on odkurza, sciera kurz czy umyje mi podloge.zdarza sie czasem ze i nawet okna pomyje jak go najdziew sumie sa dwie rzeczy ktorych sie nie tyka i w ktorych sie roznimy-lazienka-dla mnie tam musi byc blysk(a on czesto lubi wyciagnac cos z kosmetyczki i nie wlozyc spowrotem)i tylko ja tam sprzatam a druga to pranie-reszte domowych obowiazkow dzielimy miedzy siebie; od swieta i obiad zrobi

[martini.]

Wieści od Maszki - Wiki już spaceruje po sali Jutro mają badania

[kasia191273]

Napisane przez martini.

Wieści od Maszki - Wiki już spaceruje po sali Jutro mają badania

superos!!!!!!!!!!!!!

[Aranka]

Napisane przez martini.

Wieści od Maszki - Wiki już spaceruje po sali Jutro mają badania

Zuch dziewczynka! Każdy jej krok przybliża je do wyjścia do domu


Marti - niestety jak mileliśmy mieszkanie to TŻ miał za zadanie odkurzać i zmywać podłogi. Często też okna mi pomagał myć lub umył sam bo nie miałam do nich cierpliwości (klony za oknami...). Teraz to ja wszystko odkurzam, zmywam podłogi (a jest tych metrów trooochę więcej niż w mieszkaniu) , szoruję kible,zlewy,lustra, kurze,piorę-wieszam-ściągam-prasuję-wkładam do szafek, wyprawiam dziewczyny do szkoły/przedszkola, robię wszystkie zakupy, opłaty, studiuję, dorabiam. Nie wspomnę o psie i kotach, których to "oprawa" w całości spoczywa na mnie. Dziś dosłownie wegetowałam w Wydziale Komunikacji w sprawach, które w sumie facet powinien załatwiać no ale padło na mnie bo jechałam do biura zawieźć faktury i rozliczenia do Urzędu Skarbowego więc tak miałam "przy okazji"...Z tego wszystkiego zapomniałam zatankować na początku objazdówki naszą amfibię i jak oprzytomniałam to wyświetlało mi się równo 3km do przejechania na oparach... Ledwo się do stacji dokulałam klnąć pod nosem aby nie stanęło, aby nie stanęło....Serce miałam w gardle bo auto cięzkie i w życiu bym go nie dopchała nawet metra (no i co za obciach...taka baba sierota za kierownicą). Na TŻ spoczywa obecnie jedynie praca na cały etat i ostatnio fugowanie po troszku u mojej mamy. Wkurzyłam się wtedy bo wstałam rano po 6 a wróciłam ok 19 a w domu sif, sif, sif. Było mi przykro najnormalniej w świecie i tyle. Ale już mi przeszło - jak to mi

[sohf]

wczorajsze Pasowanie na Przedszkolaka Kuba zanim nas nei zobaczył ok, ale jak tylko nas dojrzał to był koniec stania, łezki poleciały i reszte uroczystości spędzil u mnie na kolanach nawet do wręczania dyplomu sobie czapy nie dal załozyć (swoją droga czapa mojej produkcji-chwalę się) ale ogólnie było bardzo sympatycznie, były piosenki, przysięga i nawet rodzice musieli "przysięgamy" mówić w odpowiednich momentach a potem dzieciaczki miały poczęstunek.
a dzisiaj mój przedszkolak u babci, bo jakis nieładny kaszelek mu się przyplątał.

[malgogaj]

Akcja dla Wiki.
zakonczona

[kasia191273]

Ja bym byla za tym, zeby- jesli chcemy cos tylko dla Maszki- kupic nie slodycze, tylko cos 'trwalszego'- moze bon do Empiku, jesli zabraknie konkretnych pomyslow? Albo cos dla relaksu- zestaw pachnacy do kapieli itp.?

[Rzabba]

A moze jakas dobra nieciezka ksiazke? Jeszcze pewnie kilka dni w szpitalu beda.

[sohf]

MAlgo super

[Aranka]

Maszka napisała mi właśnie że DZIŚ wychodzi !!!!!

[taika]

super ze wychodza do domku,to znaczy ze jest coraz lepiej

[malgogaj]

Kochnane zdążyłam zdążyłam
właśnie wróciłam
Wiki była BARDZO zadowolona. Maszcze poleciała łezka....mi tez.....



Co do kartek to doszło 8. Nie wiem od kogo bo tak szybko musialam sie zebrać i jechać że nie zdązyam zanotować Jak odjezdzałam to Wiki szła na opatrunkowy.

[Aranka]

No niezły numer...Nie przewidziałyśmy takiego expresowego obrotu spraw.


W związku z licznymi głosami, ze Laura do Julii podobna - oficjalnie zaprzeczam. Nie mają NIC wspólnego w swoim wyglądzie! Każda ma inne oczy - kształt i kolor, inne usta i noski. Jedyną wspólną cechą jest kolor włosów.

[sohf]

Akcja iście ekspresowa Malgo super, że udało CI się zdążyć jak tam się dziewczyny trzymają?? no i super, że dziś wychodzą. w domku zawsze raźniej.

[jaga_2001]

Jejciu, super, ze akcja sie udala. I rewelacyjna wiadomosc, ze dziewczyny wracaja dzis do domu.

Malgogaj, stokrotne dzieki

[kasia191273]

Malgo - dzieki! Super, ze sie udalo!

[Aranka]

Malgogaj - minęłyśmy się z postami i...wsyd przyznać przeoczyłam, że już byłaś u Wiki i Maszki. Dopiero post Sohf mnie natchnął i zjechałam niżej a tu TAKA niespodzianka! Bardzo się cieszę, że akcja się udała wręcz rzutem na taśmę ale okazało się, że jesteśmy fajna, zgrana i zorganizowaną paczką i możemy na siebie liczyć w takich sytuacjach! Prezencik dla Maszki też bardzo, bardzo fajny. Jestem Ci Malgogaj bardzo wdzięczna za to, że wystąpiłaś w naszym imieniu!


Wrzucę zdjęcia julii na przełomie 2,1 - 2,4 - 2,8 miesiąca. Ja tam podobieństwo widzę chmmmm ....minimalne albo i żadne . Zdjęcia słabszej jakości bo robione "zdjęcia zdjęciom"...

[marti86]

ja rowniez bardzo sie cieszei jestem z NAS dumnaszkoda tylko ze wszystkie kartki nie dotarlyno ale coz-najwazniejsze ze Malgo zdarzyla dostarczyc choc czesc i spotkac sie z dziewczynamidziekujemy Ci za to
i mi lezka poleciala i scisnelo sie gardelko jak przeczytalam ze sie wzruszylyscie.czekam teraz na wiesci od Maszki o tym jak im tam wszystko poszlo.widac golym okiem ze Wiki ma sie lepiej niz kilka dni temu-wnioskujac po zdjeciachsuperr!!!!

Aranko rzeczywiscie Julcia zupelnie inna-a Ty jaka siksawygladasz na tym zdjeciu jakbys z 18 lat mialai musze Ci powiedziec ze za wiele to
Ty sie nie zmienilas

zapomnialabym-Sohf masz zdolnosci kobietomaly przystojniak wygladal super

[yasminek]

Same rewelacyjne wiadomości
Wiki wraca do zdrowa i do domku, a prezencik dotarł na czas no i sie podobał!
Wielkie dzięki Malgo

[garnuszki]

Bardzo się cieszę ze Maszka i Wiki wrcaja do domciu! Małgo dzięki
Wiki widze już się bawi kucykiem . Gdyby nie to szpitalne łóżko, ciężko byłoby uwierzyć że Wiki miała taką trudną operację~!

Aranko zgadzam się z Marti, niewiele się zmieniłaś. Julka niby zupełnie inna od Laury ale coś w nich podobnego

Sohf Kuba jaki fajny przedszkolak

my wczoraj wysłaliśmy internetem zgłoszenie Olafka do przedszkola, można było wybrać pięć przedszkoli które nas interesują, zaznaczyłam w sumie trzy. 1 lutego początek, mam nadzieję że Olaf się załapie , czekam na list z odpowiedzią.

[zaba21_22]

Cieszę się niesamowicie że Wiki tak szybko dochodzi do zdrowia i że ja już dzisiaj wypisali
Wiki to śliczna kruszynka

Malgo fajnie że akcja sie udała i że zdążyłaś prezent dla Maszki fajny Wielki dzięki

Super że potrafimy sie tak szybko zorganizować

Aranko dzięki za info o butkach a dziewczyny zupełnie różne, a ty laska niewiele sie zmieniłaś

Sohf Kuba śliczny przedszkolak, u nas pasowania nie było

zdjęcia w przedszkolu były wczoraj, ciekawa jestem ja wyszły

siedzenie - Asia siada różnie, czasem na literkę W, ale częściej po turecku, często pupą na piętach, za to baaardzo rzadko z prostymi nóżkami

w sprawie podobieństwa ja z moją siostrą przez wiele lat byłyśmy zupełnie różne, ale od kilku lat niektórzy znajomi (w szególności ci rzadziej widywani) nas mylą ze sobą i wszyscy nam mówią że jesteśmy do siebie strasznie podobne, a my żadnego podobieństwa nie widzimy

w temacie pomagania w domu, małż jeszcze jakis czas temu bardzo mi pomagał, umył naczynia sam od siebie, pomógł w sprzataniu, ale od jakiegoś czasu jak wyrzuci śmieci i plastiki/szkło do worków, to szczyt jego możliwości, w domu wszystko na mojej głowie, dobrze, że w polu wszystko skończone, jutro już tylko zaorać
uważa, że skoro pracuje, a ja siedzę w domu to on juz nie ma żadnych obowiązków, bo przecież to ja siedzę w domu, aaa oczywiście wieczorem najlepiej żebym była zadowolona, uśmiechnięta i wypoczęta, bo czym ja sie męczę w domu
aaa... ostatnio małż robił wielkie porządki w garażu i oczywiści Asia była na mojej głowie, bo jak coś on robi to Asia mu nie może przeszkadzać, ale jak ja coś robię to ma w nosie co robi w tymczasie Asia

pora wziąść się w garść i znaleźć sobie pracę, zobaczymy jak wtedy wszystko na początku stanie na głowie

[Aranka]

Mam nadzieję, że Maszka i Wiki wypoczywają w domowych pieleszach i lada dzień do nas zawitają. Trzymam kciuki za Wikusię. To była ciężka operacja i nie spodziewałam się, ze tak szybko wrócą do domu. Maszka to dzielna kobieta - podziwiam ją bo my mamy TŻtów u boku i choć na nich nazekamy to jednak są...

[marti86]

edit