Mamusie wrześniowo - październikowe 2009 cz. II

[Nika1980]

Napisane przez ja88

Witajcie MAMUSIE!!!!!!!!!!!!!!!! : roza:
Życze Wan wszystkim wszystkiego NAJ i jak najwięcej kopniaczków od naszych malutkich szkrabów
Widze, ze jest z nami fasoleczka, której już dawno tu nie bylo!! Mam nadzieje, ze się odezwie
Ja też bym chciala pochwalic się wam moją kiecką na ślub cywilny ale cos nie moge zżucic na kompa
Witaj Nika spowrotem!! Ciesze sie, ze wyjazd się udał
Gratuluje też mamuśkom wizyty u ginka, ze dzidziusie zdrowe
Ja jeszcze musze poczekac do 8 czerwca
Na dzien mamy jako prezent mam to, że dzis zaczynamy 20 tydzien półmetek!!! hurrrrraaa

dawaj tą kieckę ślubna, ja chętnie popatrzę

do 8 czerwca czas szybko zleci!
my dziś mamy 20 tygodni i 3 dni!

[Foka29]

Napisane przez ja88

Witajcie MAMUSIE!!!!!!!!!!!!!!!! : roza:
Życze Wan wszystkim wszystkiego NAJ i jak najwięcej kopniaczków od naszych malutkich szkrabów
Widze, ze jest z nami fasoleczka, której już dawno tu nie bylo!! Mam nadzieje, ze się odezwie
Ja też bym chciala pochwalic się wam moją kiecką na ślub cywilny ale cos nie moge zżucic na kompa
Witaj Nika spowrotem!! Ciesze sie, ze wyjazd się udał
Gratuluje też mamuśkom wizyty u ginka, ze dzidziusie zdrowe
Ja jeszcze musze poczekac do 8 czerwca
Na dzien mamy jako prezent mam to, że dzis zaczynamy 20 tydzien półmetek!!! hurrrrraaa

To połowinki dzisiaj masz!
Ja (też dzisiaj) zaczynam 24 tc. Uff, już bliżej jak dalej
Z tymi kopniaczkami to mam od wczoraj mieszane uczucia.
Lubię jak się tak maluszek ułoży, że kopie na zewnątrz, wtedy śmiesznie mi się brzuch rusza i uczucie też jest super
Jednak wczoraj wieczorem jak już układałam się do snu, to kosmita się przebudził (zawsze go tak wieczorem bierze) i był tak ułożony, że tłukł mnie prosto po pęcherzu. Nie było miło Bolało i latałam do toalety jak szalona.
Dziewczyny, chyba znalazłam sobie nową obsesję kulinarną: ARBUZ

[Nika1980]

Napisane przez Foka29

To połowinki dzisiaj masz!
Ja (też dzisiaj) zaczynam 24 tc. Uff, już bliżej jak dalej
Z tymi kopniaczkami to mam od wczoraj mieszane uczucia.
Lubię jak się tak maluszek ułoży, że kopie na zewnątrz, wtedy śmiesznie mi się brzuch rusza i uczucie też jest super
Jednak wczoraj wieczorem jak już układałam się do snu, to kosmita się przebudził (zawsze go tak wieczorem bierze) i był tak ułożony, że tłukł mnie prosto po pęcherzu. Nie było miło Bolało i latałam do toalety jak szalona.
Dziewczyny, chyba znalazłam sobie nową obsesję kulinarną: ARBUZ

oj skąd ja to znam....moja mała też czasem kopie do środka, jeszcze mnie to nie boli ale nie jest przyjemne no i faktycznie straszne parcie na pęcherz jest....
a czasem w nocy jak się obudzę, chyba mała też się budzi i zaczyna...

wow 24 tydzień...to nieźle....już coraz bliżej....

[aniago25]

A ja zrobiłam sobie przerwe w szukaniu i ugotowałam ogórkową zjadłam ale jakoś nam mało
Foka ja też mam wyniki dobre poza tym sluzem w moczu no i przepisał mi te globulki, skoro kazał to będe zakładać.

[ja88]

Napisane przez Foka29

To połowinki dzisiaj masz!
Ja (też dzisiaj) zaczynam 24 tc. Uff, już bliżej jak dalej
Z tymi kopniaczkami to mam od wczoraj mieszane uczucia.
Lubię jak się tak maluszek ułoży, że kopie na zewnątrz, wtedy śmiesznie mi się brzuch rusza i uczucie też jest super
Jednak wczoraj wieczorem jak już układałam się do snu, to kosmita się przebudził (zawsze go tak wieczorem bierze) i był tak ułożony, że tłukł mnie prosto po pęcherzu. Nie było miło Bolało i latałam do toalety jak szalona.
Dziewczyny, chyba znalazłam sobie nową obsesję kulinarną: ARBUZ

Mmmm arbuz uwielbiam, ale nieczęsto o jem, bo zawsze się upaćkam.. leje mi się po brodzie i poźniej cala się kleje hehe ja to bym chyba musiala kroic go na kawałki i widelcem jeść ehh..

[Foka29]

Napisane przez ja88

Mmmm arbuz uwielbiam, ale nieczęsto o jem, bo zawsze się upaćkam.. leje mi się po brodzie i poźniej cala się kleje hehe ja to bym chyba musiala kroic go na kawałki i widelcem jeść ehh..

Hmm, ja wcale nie jem inaczej

Pamiętam jak kiedyś z koleżanką urzadziłyśmy sobie zawody w jedzeniu arbuza na czas. Przekroiłyśmy arbuza, położyłyśmy na podłodze i wyjadałyśmy na kolanach bez użycia rąk
Nawet we włosach go miałam

[tery i suzy]

Napisane przez ja88

Mmmm arbuz uwielbiam, ale nieczęsto o jem, bo zawsze się upaćkam.. leje mi się po brodzie i poźniej cala się kleje hehe ja to bym chyba musiala kroic go na kawałki i widelcem jeść ehh..

Wszystkiego najlepszego dla wszystkich mamusiek!!!!!!!!!:r oza::dz iekuje-kwiatek:
Ja Arbuza jem codziennie juz od dwoch miesiecy, zawsze go lubilam ale teraz jak nie zjem to umieram, ciesze sie ze mam takie zboczenie bo po nim chociaz nie przytyje za duzo A do tego zawsze kroje sobie go na kawalki i jem widelczykiem bo mi tak wygodniej i nigdzie mi nie kapie Co do cytologii to zawsze mialam grupe I i wlasnie ostatnio tez mialam robiona i tez byla I. Wczoraj bylismy na zakupach i kupilisny kosmetyki i ubranka dla niuniusia i juz coraz mniej rzeczy do kupienia zostalo wiec juz nie dlugo biore sie za urzadzanie pokoju A oto zdjecia OBIECANEJ mej sukienki do slubu i wczorajsze (nie cale) zakupy

[Foka29]

Mamy identyko komplecik w małpeczki i spodenki w lwy!!!

Sukienka ładna, podobają mi się takie skromne ubrania wizytowe.

[Nika1980]

Napisane przez tery i suzy

Wszystkiego najlepszego dla wszystkich mamusiek!!!!!!!!!:r oza::dz iekuje-kwiatek:
Ja Arbuza jem codziennie juz od dwoch miesiecy, zawsze go lubilam ale teraz jak nie zjem to umieram, ciesze sie ze mam takie zboczenie bo po nim chociaz nie przytyje za duzo A do tego zawsze kroje sobie go na kawalki i jem widelczykiem bo mi tak wygodniej i nigdzie mi nie kapie Co do cytologii to zawsze mialam grupe I i wlasnie ostatnio tez mialam robiona i tez byla I. Wczoraj bylismy na zakupach i kupilisny kosmetyki i ubranka dla niuniusia i juz coraz mniej rzeczy do kupienia zostalo wiec juz nie dlugo biore sie za urzadzanie pokoju A oto zdjecia OBIECANEJ mej sukienki do slubu i wczorajsze (nie cale) zakupy

bardzo ładna sukienka
ja na swój slub - też cywilny ( mogliśmy brać też kościelny , ale chielismy z powodu przekonań religijnych tylko cywilny) - miała suknię ślubną

ale ładne ciuszki!!!!

[Foka29]

Napisane przez Nika1980

bardzo ładna sukienka
ja na swój slub - też cywilny ( mogliśmy brać też kościelny , ale chielismy z powodu przekonań religijnych tylko cywilny) - miała suknię ślubną

ale ładne ciuszki!!!!

Też miałam ślubną suknię, może niewiele cech kobiecych wykazuję na codzień, ale przysięgac mężczyźnie mojego życia chciałam jak księżniczka.

[ja88]

Napisane przez tery i suzy

Wszystkiego najlepszego dla wszystkich mamusiek!!!!!!!!!:r oza::dz iekuje-kwiatek:
Ja Arbuza jem codziennie juz od dwoch miesiecy, zawsze go lubilam ale teraz jak nie zjem to umieram, ciesze sie ze mam takie zboczenie bo po nim chociaz nie przytyje za duzo A do tego zawsze kroje sobie go na kawalki i jem widelczykiem bo mi tak wygodniej i nigdzie mi nie kapie Co do cytologii to zawsze mialam grupe I i wlasnie ostatnio tez mialam robiona i tez byla I. Wczoraj bylismy na zakupach i kupilisny kosmetyki i ubranka dla niuniusia i juz coraz mniej rzeczy do kupienia zostalo wiec juz nie dlugo biore sie za urzadzanie pokoju A oto zdjecia OBIECANEJ mej sukienki do slubu i wczorajsze (nie cale) zakupy

Ładną masz sukieneczke
A kiedy zostaniesz mężatką??? Ja w ta sobote, ale w ogóle tego nie czuje jak na razie.. a w piątek trzecie podejście na prawo jazdy.. (też będzie stres)

[precious_81]

Napisane przez zartownis

Bylismy chyba w najwiekszym szpitalu jaki kiedykolwiek widzialam, mielismy maly problem ze znalezieniem ginekologii.
Lekarz bardzo sympatyczny (kobitka) zbadala malucha od stop do glowy i wyglada, ze maluszek ma wszystko na swoim miejscu, jest ZDROWY!!!!:ju pi:
No i jednak chlopczyk , nawet nie wiecie jaka jestem szczesliwa
Najlepsze, ze badanie zrobili na ubezpieczenie (ja chcialam to prywatnie zaplacic), i co ja mam ginkowi powiedziec. Nie chce mu mowic, bo co mam doktorka stresowas, ze mu nie wierze. Wiec mam maly problem. A jak do ubezpieczenia przyjdzie podwojne polowkowe to po glowie dostane, no nic zobaczymy raz sie zyje

Ps. Jeszcze dostalismy w szpitalu w Mastricht formularz do wypelnienia i do odeslania po narodzinach dziecka
Dziwne, jakies statystyki prowadza, albo badania?

Gratuluję Zdrowego Chłopczyka

Napisane przez Foka29

Dziewczyny, chyba znalazłam sobie nową obsesję kulinarną: ARBUZ

Truskawki i arbuza mogłabym jeść całymi dniami

Napisane przez tery i suzy

A oto zdjecia OBIECANEJ mej sukienki do slubu i wczorajsze (nie cale) zakupy

Ładna delikatna sukieneczka, jak do tego dojdzie jeszcze fryzurka, makijaż, dodatki to na pewno będziesz ślicznie wyglądać

[tery i suzy]

Napisane przez Nika1980

bardzo ładna sukienka
ja na swój slub - też cywilny ( mogliśmy brać też kościelny , ale chielismy z powodu przekonań religijnych tylko cywilny) - miała suknię ślubną

ale ładne ciuszki!!!!

My za rok w czerwcu bedziemy brac slub koscielny i wtedy chce miec moja wymarzona suknie

---------- Dopisano o 14:24 ---------- Poprzedni post napisano o 14:22 ----------

Napisane przez precious_81

Gratuluję Zdrowego Chłopczyka


Truskawki i arbuza mogłabym jeść całymi dniami


Ładna delikatna sukieneczka, jak do tego dojdzie jeszcze fryzurka, makijaż, dodatki to na pewno będziesz ślicznie wyglądać

Dziekuje bardzo za pocieszajace slowa Mam nadzieje ze tak bedzie

[Nika1980]

Napisane przez Foka29

Też miałam ślubną suknię, może niewiele cech kobiecych wykazuję na codzień, ale przysięgac mężczyźnie mojego życia chciałam jak księżniczka.

dokładnie poza tym ślub to ślub i czy w urzędzie czy w kościele w czasie ślubu suknia ślubna jest jak najbardziej na miesjcu

Napisane przez ja88

Ładną masz sukieneczke
A kiedy zostaniesz mężatką??? Ja w ta sobote, ale w ogóle tego nie czuje jak na razie.. a w piątek trzecie podejście na prawo jazdy.. (też będzie stres)

o proszę! jakie zmiany w życiu się szykują ! powodzenia!

Napisane przez tery i suzy

My za rok w czerwcu bedziemy brac slub koscielny i wtedy chce miec moja wymarzona suknie


Dziekuje bardzo za pocieszajace slowa Mam nadzieje ze tak bedzie

acha, to rozumiem

na pewno będziesz na obu slubach wyglądać cudownie

[ja88]

A czy orientujecie się może, co z bukietem?? Bo my robimy przyjęcie na 14 osob, w tym my, nasi rodzice, dziadkowie i rodzeństwo z osobami towarzyszącymi (moj szwagier z dziewczyną są świadkami), no i nie wiem czy ten bukiet mam wręczyc świadkowej, czy mam go zabrac ze sobą na noc poślubna?? może głupie pytanie, no ale mnie ono dręczy..

[Nika1980]

Napisane przez ja88

A czy orientujecie się może, co z bukietem?? Bo my robimy przyjęcie na 14 osob, w tym my, nasi rodzice, dziadkowie i rodzeństwo z osobami towarzyszącymi (moj szwagier z dziewczyną są świadkami), no i nie wiem czy ten bukiet mam wręczyc świadkowej, czy mam go zabrac ze sobą na noc poślubna?? może głupie pytanie, no ale mnie ono dręczy..

no nie wiem, my też mieliśmy kameralne przyjęcie weselne w wynajętym domku nad jeziorem - dla rodziny i przyjaciół, było wszystko jak na normalnym weselu tylko jakoś tam intymniej i kameralniej... więc było też rzucanie bukietem ale ponieważ moja najlepsza przyjaciółka a zarazem moja świadkowa była akurat w szczęśliwym związku więc zamiast rzucania było publiczne przekazanie bukietu...przyjaciólka wychodzi za mąż we wrześniu - rok po mnie... bukiet przyniósł szczęście

[konspiracja]

Ja tez przesylam buziaczki w naszym pierwszym Dniu Mamusi

Bardzo tu u Was wesoło humory dopisuja,
nawet te szleństwa hormonów - oj Tequlliko ale sie uśmiałam
niech żyją pomidorki

Napisane przez karamari

Bardzo dziękuję! Wiele spraw mi się poukładało w głowie podczas pisania epopei w odpowiedzi
Niestety, mój mąż uważa, że teraz ogólnie wyglądam bardziej kobieco, bo wcześniej nie znajdował mej kruchości seksowną Sam brzuszek to jeszcze bym przebolała, ale tę obfitość renesansowej madonny z dzieciątkiem to nie wiem, jak zniosę Robię też więc na pocieszenie wizualizacje siebie biegającej zimą po śniegu w parku

"obfitość renesansowej madonny z dzieciątkiem"
Pani mnie rozbroiła, nie wiem jak wysiedzę w pracy z poważną miną przed kompem...
Miłego świetowania Mamusie!

---------- Dopisano o 14:53 ---------- Poprzedni post napisano o 14:51 ----------

Napisane przez ja88

A czy orientujecie się może, co z bukietem?? Bo my robimy przyjęcie na 14 osob, w tym my, nasi rodzice, dziadkowie i rodzeństwo z osobami towarzyszącymi (moj szwagier z dziewczyną są świadkami), no i nie wiem czy ten bukiet mam wręczyc świadkowej, czy mam go zabrac ze sobą na noc poślubna?? może głupie pytanie, no ale mnie ono dręczy..

Ja chciałam sobie bukiet zostawić na pamiątkę. Bawiłyśmy sie podwiązką

[precious_81]

Napisane przez ja88

A czy orientujecie się może, co z bukietem?? Bo my robimy przyjęcie na 14 osob, w tym my, nasi rodzice, dziadkowie i rodzeństwo z osobami towarzyszącymi (moj szwagier z dziewczyną są świadkami), no i nie wiem czy ten bukiet mam wręczyc świadkowej, czy mam go zabrac ze sobą na noc poślubna?? może głupie pytanie, no ale mnie ono dręczy..

A czemu chcesz oddać bukiet, jest u Was taka tradycja?
Ja swój zabrałam ze sobą do domku

[ja88]

Napisane przez precious_81

A czemu chcesz oddać bukiet, jest u Was taka tradycja?
Ja swój zabrałam ze sobą do domku

To ja chyba też go zabiore do domciu, bo fajnie mieć taka pamiątke
Nie myślalam o tym, ze to tradycja rodzinna, a raczej, ze zazwyczaj się rzuca bukietem (tylko ze na kościelnym), no a ja mialabym rzucic babciom i mamom naszym?? Dlatego jak coś, to swiadokowej ostatecznie bym dala, no ale po waszych wypowiedziach zabiore go chyba do domciu Dziekuje mamuśki

[aniago25]

tery i suzy ale ładne ubranka a sukienka dla mnie bardzo ładna, taka delikatna, super
Ja swój bukiet ślubny mam do dnia dzisiejszego tak mi sie ładnie zasuszył że żal było mi go wyrzucać

[Foka29]

Napisane przez ja88

A czy orientujecie się może, co z bukietem?? Bo my robimy przyjęcie na 14 osob, w tym my, nasi rodzice, dziadkowie i rodzeństwo z osobami towarzyszącymi (moj szwagier z dziewczyną są świadkami), no i nie wiem czy ten bukiet mam wręczyc świadkowej, czy mam go zabrac ze sobą na noc poślubna?? może głupie pytanie, no ale mnie ono dręczy..

My mieliśmy obiad weselny na 40 osób, bez tańców, oczepin itp.
Bukiet zabrałam ze sobą.
Myślę, że możesz z nim zrobic co zechcesz

[tery i suzy]

Napisane przez ja88

Ładną masz sukieneczke
A kiedy zostaniesz mężatką??? Ja w ta sobote, ale w ogóle tego nie czuje jak na razie.. a w piątek trzecie podejście na prawo jazdy.. (też będzie stres)

Ja slub biore 12 czerwca w piatek. I bedziemy mieli slub calkiem intymny bo bedziemy tylko we dwojke i bardzo sie ciesze z tego powodu Bedzie bardzo romantycznie Co do bukietu to oczywiscie nawet jak byliby goscie wzielabym do domu na pamiatke. Wiec za rok bede miala dwa bukiety

[Nika1980]

My mieliśmy też maleńkie przyjęcie weselne, ale były tańce i wszystko inne. a na ślubie grały nam na żywo w urzędzie dziewczyny na wiolonczeli i skrzypcach - pieknie grały , aż się wszyscy upłakali łącznie ze mną !

[Foka29]

Napisane przez Nika1980

My mieliśmy też maleńkie przyjęcie weselne, ale były tańce i wszystko inne. a na ślubie grały nam na żywo w urzędzie dziewczyny na wiolonczeli i skrzypcach - pieknie grały , aż się wszyscy upłakali łącznie ze mną !

Ech... na wspominki mi się zebrało.
Mieliśmy ten sam zestaw muzyków tylko w męskim wydaniu

[Nika1980]

Napisane przez Foka29

Ech... na wspominki mi się zebrało.
Mieliśmy ten sam zestaw muzyków tylko w męskim wydaniu

no cudnie brzmią, prawda? a co mieliście bo my mieliśmy na początek "marzenie " Schumanna ( uwielbiam !!!!) na koniec oczywiście marsz mendelsonha , a potem w trakcie życzeń i toastów Bacha "Arię na strunie G"
też mi się łezka w oku zakręciła...

dziewczynki, czas na ćwiczenia!

[miss.hot]

A mnie rano rozbolała głowa i dopiero po popołudniowej 2-godzinnej drzemce jest lepiej
Nienawidzę takich dni

[aniago25]

Miss.hot wiem jak to jest jak główka boli
A mi mąż zrobił niespodzianke z okazji dnia matki i dostałam przepyszny torcik truskawkowy pychotka.

[miss.hot]

A tak mój piesek dziś się bawił z wodą
http://www.youtube.com/watch?v=8OymOMz2tPA

[Tysiak7]

Witam kofffane w naszym Dniu

tery i suzy sukienka przepiękna, mnie sie bardzo podobaja takie wdzięczne kobiece fasony, a nie puciate bezy

ale naprodukowalyście znowu
zabieram sie na nadrabiane

[Tequillla]

Napisane przez Nika1980

mój mąż się śmieje, że od razu wiadomo, kiedy Lenka kopnie, bo ja zawze ją chwalę na głos za każdy kopniaczek

Ja też chwalę dzidzię, kiedy jej się zechce ruszyć. Chcę ją zmobilizować do częstszego kopania, ale ona leniwa jest... rzadko czuję coś mocniejszego, najczęściej takie niemrawe powolne łaskotki. TZ ostatnio powiedział, że dziecina będzie miała gestykulację jak Beata Tyszkiewicz... więc wiecie o co chodzi.
Nika ciekawa jestem, w jakim języku mówisz do Lenki?

Napisane przez precious_81

Witam bardzo słonecznie z rana
U nas kolejny upalny dzień i zauważyłam że moje nogi nie lubią takiej pogody używacie jakiś specyfików na spuchnięte nogi?

Póki co jestem na 61 stronie więc lecę dalej nadrabiać zaległości

Na nogi stosuję zwolnienie lekarskie i na razie mi to wystarcza Nogi przestały mi puchnąć gdy przestałam pracować. Wcześniej w pracy ciągle musiałam zdejmować buty pod biurkiem bo były coraz bardziej ciasne...

Napisane przez karamari

Znalazłam taką oto informację o badaniach w czasie ciąży, bo ten temat powraca nam w wątku:
http://wzorowamama.pl/badania_w_ciazy.html

Stwierdzam jednak, że jest to plan dość ramowy i moja ginka nie trzyma się go co do punktu. Ale może komuś coś wyjaśni i uspokoi.
Zastanawiam się tylko, po co się robi to obciążenie glukozą
Nie powinnam tyle myśleć, bo znowu najdzie mnie na bojkot

To badanie ma wykluczyć cukrzycę ciążową. Jest niebezpieczna dla dzidziusiów, a może znienacka w ciązy zaatakować niczego nie spodziewającą się mamusię

Napisane przez aniago25

Co do staników to ja do tej pory nosiałam jak to moja kumpela mówi " materace" tzn. z wypełnieniem bo miałam małe piersi, ale już w tamtym tygodniu zauwazyłam że sie normalnie dusze w tych stanikach i pierszy raz w zyciu chodzę w takim normalym na fiszbinkach i stwierdziłam jaka to jest ulga, nic mnie nie ciśnie i wygodnie mi sie chodzi
Uciekam dalej szukać mieszkania, ale mam dzisiaj święto.... w ogłoszeniach siedze :/

he he ja też nosiłam materace, nie znoszę tego ale w moim rozmiarze ciężko było znaleźć coś normalnego bez usztywnienia czy poduchy Teraz jest bosko martwię się tylko, że po karmieniu biust zmaleje do stanu sprzed ciąży, a nawet będzie gorzej bo rozstępy zostaną

Napisane przez tery i suzy

Wszystkiego najlepszego dla wszystkich mamusiek!!!!!!!!!:r oza::dz iekuje-kwiatek:
Ja Arbuza jem codziennie juz od dwoch miesiecy, zawsze go lubilam ale teraz jak nie zjem to umieram, ciesze sie ze mam takie zboczenie bo po nim chociaz nie przytyje za duzo A do tego zawsze kroje sobie go na kawalki i jem widelczykiem bo mi tak wygodniej i nigdzie mi nie kapie Co do cytologii to zawsze mialam grupe I i wlasnie ostatnio tez mialam robiona i tez byla I. Wczoraj bylismy na zakupach i kupilisny kosmetyki i ubranka dla niuniusia i juz coraz mniej rzeczy do kupienia zostalo wiec juz nie dlugo biore sie za urzadzanie pokoju A oto zdjecia OBIECANEJ mej sukienki do slubu i wczorajsze (nie cale) zakupy

Ojejej jaka fajna kiecka! I Ty płakałaś z jej powodu??? No co Ty! Śliczna jest!
Chętnie bym nabyla coś w tym stylu- idę na wesele w sierpniu i muszę poszukać czegoś eleganckiego...

Napisane przez aniago25

Miss.hot wiem jak to jest jak główka boli
A mi mąż zrobił niespodzianke z okazji dnia matki i dostałam przepyszny torcik truskawkowy pychotka.

Zazdraszczam. Ja na dzień matki dostałam tylko kopa.