Wasze ulubione cytaty z Sagi Zmierzch - część II

[Vint_]

ja do lutego miałam 6-letniego kompa. [2GB ram-u. To podobno dużo jak na tak starego kompa.] Teraz przerzuciłam się na HP pavllion'a dv6. ;] Pamięć RAM: 4 GB, Pojemność dysku: 500 GB - śmiga jak nie wiem co.

[moniskova]

kochaam nie przejmuj sie kompem, on tez ma swoje złe dni

[Vint_]

Napisane przez moniskova

kochaam nie przejmuj sie kompem, on tez ma swoje złe dni

dobrze powiedziane

Chociaż, ostatniej nocy spała bardzo spokojnie. Kiedy wypowiedziała
moje imię, raz, potem kolejny, uśmiechała się. Więcej niż raz mruczała, abym
został. Czy to nie będzie dziś nic znaczyło?
MS

[kochaam]

Napisane przez moniskova

kochaam nie przejmuj sie kompem, on tez ma swoje złe dni

lepiej żeby mu sie juz skończyły, bo....
nie ręczę za siebie

[Vint_]

Napisane przez kochaam

lepiej żeby mu sie juz skończyły, bo....
nie ręczę za siebie

niech komputer zacznie się bać...


Szczęście, jakie poczułem, kiedy usiadła obok mnie było nie do opisania.
Mimo że lubiłem towarzystwo mojej rodziny i cieszyłem się z rozrywek, jakie
oferował ten świat, nigdy nie czułem się aż tak dobrze. Nawet świadomość, że to było złe i coś może pójść nie tak, nie zmazała z mojej twarzy uśmiechu.
MS

[moniskova]

Napisane przez Vint_

niech komputer zacznie się bać...


Szczęście, jakie poczułem, kiedy usiadła obok mnie było nie do opisania.
Mimo że lubiłem towarzystwo mojej rodziny i cieszyłem się z rozrywek, jakie
oferował ten świat, nigdy nie czułem się aż tak dobrze. Nawet świadomość, że to było złe i coś może pójść nie tak, nie zmazała z mojej twarzy uśmiechu.
MS

poszczuj go psem może wkońcu mu się skończy Dzień Dziecka ;d;]

[Vint_]

Napisane przez moniskova

poszczuj go psem może wkońcu mu się skończy Dzień Dziecka ;d;]

Zawahała się, a potem szepnęła.
- O pewnych rzeczach nie chcesz słyszeć.
Zastanowiłem się przez chwilę, analizując całą naszą wczorajszą rozmowę.
Prawdopodobnie wymagało to tyle wysiłku, bo nie wiedziałem, czego takiego
ona nie chciała, abym usłyszał. I wtedy - ponieważ jej głos był taki sam jak dziś,
przepełniony bólem - zrozumiałem. Kiedyś poprosiłem ją, aby nie mówiła mi o
swoich myślach. - Nigdy tego nie mów. Doprowadziłem ją do płaczu...
Czy właśnie to przede mną ukrywała? Głębię swoich uczuć do mnie? To,
że nie przeszkadzało jej moje bycie potworem i że za późno już na jakieś
zmiany?
Zaniemówiłem. Ból i radość były zbyt silne, a konflikt między nimi za
duży, aby wysłowić się w miarę spójnie. Zapanowała cisza, poza jej biciem serca
i pracą płuc.
MS

[kochaam]

Napisane przez moniskova

poszczuj go psem może wkońcu mu się skończy Dzień Dziecka ;d;]

jesteś niemożliwa

[moniskova]

Napisane przez kochaam

jesteś niemożliwa

ahh, no ma się to cos ;d

[kochaam]

Napisane przez moniskova

ahh, no ma się to cos ;d

skromność to podstawa
xD

[Vint_]

Napisane przez kochaam

skromność to podstawa
xD

no nie? xd

[Amambada]

Napisane przez moniskova

poszczuj go psem może wkońcu mu się skończy Dzień Dziecka ;d;]

haha xD dobre!

wróciłam właśnie z zakupów
ma-sa-kra. Byłam 2 tygodnie temu i chyba już wtedy wszystko przymierzyłam i kupiłam co mi się podobało, bo dzisiaj tylko jedna bluzka nie wiem w czym ja będę chodzić. Nie było też płaszczyka takiego jak sobie wymarzyłam na osłodę kupiłam pare kosmetyków i powiem Wam, że faktycznie baza do cieni ArtDeco jest świetna tak jak piszą na KWC i w ogóle strzał w 10!

Napisane przez moniskova

Hey wiedźmy, downo mnie nie było, ale widze że za mną nikt nie tesknił (
amambada piekny gloss ;]

ja to za Wami wszystkimi tęsknię dziwne...
normalnie jak tu nie zaglądnę to mi czegoś brakuje xD

"Jesteś beznadziejny. Nie mogę uwierzyć, że przepuściłeś wczorajszy mecz
tylko po to, by patrzeć jak ktoś śpi, narzekał Emmett"
MS

[Vint_]

Napisane przez Amambada

haha xD dobre!

wróciłam właśnie z zakupów
ma-sa-kra. Byłam 2 tygodnie temu i chyba już wtedy wszystko przymierzyłam i kupiłam co mi się podobało, bo dzisiaj tylko jedna bluzka nie wiem w czym ja będę chodzić. Nie było też płaszczyka takiego jak sobie wymarzyłam na osłodę kupiłam pare kosmetyków i powiem Wam, że faktycznie baza do cieni ArtDeco jest świetna tak jak piszą na KWC i w ogóle strzał w 10!




ja to za Wami wszystkimi tęsknię dziwne...
normalnie jak tu nie zaglądnę to mi czegoś brakuje xD

"Jesteś beznadziejny. Nie mogę uwierzyć, że przepuściłeś wczorajszy mecz
tylko po to, by patrzeć jak ktoś śpi, narzekał Emmett"
MS

hej.

ja mam to samo. xd
bo my uzależniamy

[moniskova]

Napisane przez Vint_

no nie? xd

haha, ostatnio na moblo.pl znalazłam taki teskt : Brak skromności to cecha za***istości
amambada - nie martw sie ja mam to samo, to co ja chce nigdy nie ma ;/

[Vint_]

Napisane przez moniskova

haha, ostatnio na moblo.pl znalazłam taki teskt : Brak skromności to cecha za***istości
amambada - nie martw sie ja mam to samo, to co ja chce nigdy nie ma ;/

no to nie jesteście same. ja mam to samo. xd

[Masumi11]

Napisane przez kochaam

hej Kochana
co tam u Ciebie??
jasne ze tęskniłyśmy

i bardzo sie ciesze, że sie podobał wiersz

miałam taki przypływ weny wczoraj że 3 wiersze napisałam a dzisiaj od rana 2 i nad trzecim pracuje
nieźle mi idzie

Hej

Dopiero wróciłam... ledwo żyję... zakupy do dupy.....
Kocham jestem z Ciebie dumna
Moniskowa tęskniłam za Tobą -dobrze że jesteś
To że ja nie funkcjonuje bez Was normalnie to juz dobrze wiecie.... WIEDZMY !!!

"...Widzisz, piekło nie jest takie złe, jeśli możesz zatrzymać przy sobie anioła – zapewnił mnie Emmett wesołym
tonem.
– Kiedy on w końcu zaakceptuje nieuniknione, poradzisz sobie.
Pięść Edwarda przemknęła obok mnie tak szybko, że nawet nie zauważyłam, co wbiło
Emmetta w oparcie kanapy. Edward ani na moment nie spuścił wzroku z telewizora.
- Edward! – krzyknęłam na niego przerażona.
- Nie przejmuj się tym, Bello – powiedział Emmett niewzruszenie, sadowiąc się z powrotem
na swoim miejscu. – Wiem, gdzie go znaleźć. – Spojrzał ponad mną na profil Edwarda. – W
końcu będziesz musiał ją na chwilę zostawić – zagroził. Edward ledwo słyszalnie warknął, nie
podnosząc wzroku.
- Chłopcy! – Z piętra dobiegł nas upominający głos Esme...."

Wycięte rozdziały

[Wajola]

Dziewczyny czytalyscie moze The Perfeckt Wife ff-a?
bo ja jestem juz na 100 str i nie wiem czy nie przestac czytac bo jest straszny;/

[Masumi11]

Nie czytałam..

[Vint_]

Napisane przez Masumi11

Hej

Dopiero wróciłam... ledwo żyję... zakupy do dupy.....
Kocham jestem z Ciebie dumna
Moniskowa tęskniłam za Tobą -dobrze że jesteś
To że ja nie funkcjonuje bez Was normalnie to juz dobrze wiecie.... WIEDZMY !!!

"...Widzisz, piekło nie jest takie złe, jeśli możesz zatrzymać przy sobie anioła – zapewnił mnie Emmett wesołym
tonem.
– Kiedy on w końcu zaakceptuje nieuniknione, poradzisz sobie.
Pięść Edwarda przemknęła obok mnie tak szybko, że nawet nie zauważyłam, co wbiło
Emmetta w oparcie kanapy. Edward ani na moment nie spuścił wzroku z telewizora.
- Edward! – krzyknęłam na niego przerażona.
- Nie przejmuj się tym, Bello – powiedział Emmett niewzruszenie, sadowiąc się z powrotem
na swoim miejscu. – Wiem, gdzie go znaleźć. – Spojrzał ponad mną na profil Edwarda. – W
końcu będziesz musiał ją na chwilę zostawić – zagroził. Edward ledwo słyszalnie warknął, nie
podnosząc wzroku.
- Chłopcy! – Z piętra dobiegł nas upominający głos Esme...."

Wycięte rozdziały

ja na zakupy się w poniedziałek wybieram... Muszę sobie buty do szkoły kupić xd

Napisane przez Wajola

Dziewczyny czytalyscie moze The Perfeckt Wife ff-a?
bo ja jestem juz na 100 str i nie wiem czy nie przestac czytac bo jest straszny;/

ja nie czytałam...

[Masumi11]

"... Będzie dobrze, Edward. To pójdzie w jak najlepszym kierunku. Zasługujesz na
szczęście, synu. Przeznaczenie jest ci to winne.
- Dzięki. – wyszeptałem, pragnąc w to uwierzyć.
Miłość nie zawsze przychodzi w niekłopotliwych paczkach...."

MS

[Vint_]

- Czekaj! - zawołała nagle Jessika, przypominając sobie o najważniejszym
pytaniu. - Pocałował cię?
Proszę, powiedz że tak. A potem opisz mi to!

MS

[kochaam]

Napisane przez Wajola

Dziewczyny czytalyscie moze The Perfeckt Wife ff-a?
bo ja jestem juz na 100 str i nie wiem czy nie przestac czytac bo jest straszny;/

a ja czytałam!!!!!!!

i powiem tak....
ten ff jest inny, oryginalny i do tego bardzo wzruszający, ale to potem będzie, bardzo go lubie, po mimo tych niektórych scen, które przedstawiają Belle i jej rodzine w całkiem innym świetle, a o Cullenach to juz nie wspomnę....
Edward jest tam czasami tak wku*** <wrrrr>
lubie do niego wracać, bo ciekawi mnie za każdym razem jak dalej akcja sie bedzie toczyła
czy Edward zmądrzeje i czy posłucha braci czy ojca...
chociaż jakby posłuchał ojca to byłby skończonym ****** (same sobie wstawcie co chcecie )


---------- Dopisano o 21:41 ---------- Poprzedni post napisano o 21:40 ----------

Napisane przez Masumi11

Hej

Dopiero wróciłam... ledwo żyję... zakupy do dupy.....
Kocham jestem z Ciebie dumna
Moniskowa tęskniłam za Tobą -dobrze że jesteś
To że ja nie funkcjonuje bez Was normalnie to juz dobrze wiecie.... WIEDZMY !!!

hej Słońce
czemu sie zakupy nie udały???

takk ja z siebie też

[Masumi11]

'' To było, żenujące. Nagle mój umysł stał się pusty. Tylko ona się dla mnie liczyła.
Cała moja egzystencja, kręciła się wokół tej dziewczyny. Rzeczywistość przestała
mieć jakiekolwiek znaczenie .''

MS

---------- Dopisano o 21:49 ---------- Poprzedni post napisano o 21:42 ----------

Napisane przez kochaam

a ja czytałam!!!!!!!

i powiem tak....
ten ff jest inny, oryginalny i do tego bardzo wzruszający, ale to potem będzie, bardzo go lubie, po mimo tych niektórych scen, które przedstawiają Belle i jej rodzine w całkiem innym świetle, a o Cullenach to juz nie wspomnę....
Edward jest tam czasami tak wku*** <wrrrr>
lubie do niego wracać, bo ciekawi mnie za każdym razem jak dalej akcja sie bedzie toczyła
czy Edward zmądrzeje i czy posłucha braci czy ojca...
chociaż jakby posłuchał ojca to byłby skończonym ****** (same sobie wstawcie co chcecie )


---------- Dopisano o 21:41 ---------- Poprzedni post napisano o 21:40 ----------




hej Słońce
czemu sie zakupy nie udały???

takk ja z siebie też

To chyba wogóle od poczatku był kiepski dzień. Wczoraj jak pisałam zrobiłam sobie maraton filmowy poszłam pózno spać. Wstałam po 6...
I jak to u mnie w sobotę pranie sprzątanie zakupy.....
Jak dojechalismy do Łodzi to już byłam padnięta...
Mnóstwo ludzi , wszystko jakies poprzebierane....
Jedyny plus to taki że upatrzyłam sobie u Swarovskiego prezent na urodziny
Za tydzień jedziemy znowu więc może sobie sprawię
A poza tym nic- przepraszam - pasek.

[kochaam]

Napisane przez Masumi11

To chyba wogóle od poczatku był kiepski dzień. Wczoraj jak pisałam zrobiłam sobie maraton filmowy poszłam pózno spać. Wstałam po 6...
I jak to u mnie w sobotę pranie sprzątanie zakupy.....
Jak dojechalismy do Łodzi to już byłam padnięta...
Mnóstwo ludzi , wszystko jakies poprzebierane....
Jedyny plus to taki że upatrzyłam sobie u Swarovskiego prezent na urodziny
Za tydzień jedziemy znowu więc może sobie sprawię
A poza tym nic- przepraszam - pasek.

Kochana skoro jedziesz jeszcze za tydzień na zakupy to jestem pewna, że tym razem sie udadzą...
matkoo jak ja lubie te kamyczki Swarovskiego
są takie ładne

[Masumi11]

Napisane przez kochaam

Kochana skoro jedziesz jeszcze za tydzień na zakupy to jestem pewna, że tym razem sie udadzą...
matkoo jak ja lubie te kamyczki Swarovskiego
są takie ładne

Ja też
Uwielbiam ,tam kazdy wybierze coś dla siebie subtelne i ekstrawaganckie. Duże i małe.....
uwielbiam
A tobie jak minał dzień?

[kochaam]

Napisane przez Masumi11

Ja też
Uwielbiam ,tam kazdy wybierze coś dla siebie subtelne i ekstrawaganckie. Duże i małe.....
uwielbiam
A tobie jak minał dzień?

na gotowaniu i sprzątaniu, prawie cały dzień przy garach
jestem zmęczona już dzisiaj i na dodatek moja siostra była tak pomocna, ze tylko mnie zdenerwowała i na tym sie skończyło...
no ale też trochę pisałam, więc nie było źle
pocieszam sie, ze jtr niedziela i nie bede musiała nic robić

[Masumi11]

Napisane przez kochaam

na gotowaniu i sprzątaniu, prawie cały dzień przy garach
jestem zmęczona już dzisiaj i na dodatek moja siostra była tak pomocna, ze tylko mnie zdenerwowała i na tym sie skończyło...
no ale też trochę pisałam, więc nie było źle
pocieszam sie, ze jtr niedziela i nie bede musiała nic robić

Ja narazie mam nadzieję, że tez jutro odpocznę
Ale u mnie wszystko może sie jeszcze zmienić....
Ty sie masz z siostra


"Westchnęła cicho i znowu poruszyła się niespokojnie, obracając się na
drugą stronę - z pewnością spała, a także coś jej się śniło...
- Edward - wymamrotała miękko.
Śniła o mnie.
Czy martwe, zamrożone serce może znowu bić? Czułem, że moje zaraz zacznie."

MS

[kochaam]

żebyś wiedziała....
ufff.... ile ja się muszę wymęczyć, to tylko ja wiem
no ale taki los ;/

dobra ja lecę Wiedzmy
poczytam coś i pójdę spać
bo juz mi sie oczy kleją

Cullenowych snów

[Vint_]

Napisane przez kochaam

żebyś wiedziała....
ufff.... ile ja się muszę wymęczyć, to tylko ja wiem
no ale taki los ;/

dobra ja lecę Wiedzmy
poczytam coś i pójdę spać
bo juz mi sie oczy kleją

Cullenowych snów

Dobranoc ;*
A ja tobie dziś jacksonowych życzę

[Masumi11]

Napisane przez kochaam

żebyś wiedziała....
ufff.... ile ja się muszę wymęczyć, to tylko ja wiem
no ale taki los ;/

dobra ja lecę Wiedzmy
poczytam coś i pójdę spać
bo juz mi sie oczy kleją

Cullenowych snów

Śpij dobrze i odpoczywaj jutro.
Buziaki

---------- Dopisano o 22:32 ---------- Poprzedni post napisano o 22:27 ----------

Napisane przez Vint_

Dobranoc ;*
A ja tobie dziś jacksonowych życzę

I znowu my dwie zastałyśmy