Mamusie Majowo- Czerwcowe 2010 !!! (:

[lindsley]

Napisane przez kropka75

Laski - wchodzicie na wagę? Przytyłyście już? A jak tak to ile?

Ja byłam pewna, że przytyłam już z 3kg a wczoraj wchodzę na wagę i co? I nic tak jest jak było czyli 63,5kg

Napisane przez kardashi

dziś urodziny Tża a 15 moje

Sto lat dla Tz-a

Nie mam siły dziś więcej pisać. Idę spać... Aha dziś dostałam wreszcie umowę Na okres próbny i do końca roku

[kitty241]

A ja po wizycie u lekarza rodzinnego, u którego byłam po zwolnienie i gdzie czułam się świetnie- padłam na pysk a dokładnie wzięło mnie...przeziębiłam się chyba bo smarczę i kicham i nic poza tym...no może jeszcze lekko bolące gardziołko...pytałam rodzinnego co, w razie czego, mogę na przeziębienie, czy jakieś fervexy a on z miną mówiącą "ale o co chodzi" oznajmił, że paracetamol mogę ale mało....i wyszłam stamtąd z taką samą wiedzą z jaką przyszłam...i po co Ci lekarze? chyba tylko do stawiania pieczątek i bazgrolenia niby-podpisów na L4

[biankaaa]

Laski, ale macie tempo w pisaniu... ja od piatku jestem na kilku tygodniowym zwolnieniu a i tak nie znajduje czasu na bierzace pisanie chociaz staram sie Was regularnie czytac.
Mialam planowana wizyte z pierwszym usg na najblizszy czwartek ale musialam pojsc predzej. Od poczatu ciazy meczyly mnie mdlosci, ktore od jakis dwoch tygodni nasilyly sie do tego stopnia ze wymiotuje czymkolwiek - woda, sucha bulka, prod. mlecznymi - wsyztskim najgorzej jest do poludnia, popoludniu jem w malych ilosciach i tak sie mecze od poczastku ciazy schudlam prawie 3 kg:/ Anemie mam juz na wstepie ciazy a co bedzie dalej takze mam najblizsze tyg sie odzywiac i odpoczywac zeby maluszek mial z czego czerpac. Przychodzi mi to ze sporym trudem bo naleze raczej do aktywnych mam i zwolnienie planowalam znacznie pozniej:/
Fasolka na usg sliczna - mlodsza w stosunku do terminu OM o jakis tydzien, ale zdrowa i z mocno bijacym serduszkiem.Myslalam ze w drugiej ciazy usg mnie juz tak nie wzruszy, ale wzruszylo do lez

Pozdrawiam Was serdecznie i zycze spokojnej nocy

[kropka75]

Napisane przez luthien79

"Moi znajomi wiedzą, że do mnie trzeba się zapowiedzieć z wyprzedzeniem, a ludziom pukającym znienacka to nawet nie otwieram. "

Hi hi, a ja myślałam, że tylko ze mnie taki DZIK

He he
Ja nie jestem dzik, ja jestem wredna. Goście interesują mnie wtedy, gdy mam na nich ochotę. I serio nie otwieram drzwi, jeśli nikogo się nie spodziewam i np. leżę sobie i czytam. W D4 mam kto puka.

Napisane przez luthien79

Najgorsze jest to, że nasi przyszli sąsiedzi są całkowitym przeciwieństwem: hiper towarzyscy, po pracy zanim jeszcze się przebiorą z krawatów i spodni w kantkę to już siadają u jednych lub drugich, wypiją piwko, kawę, posiedzą godzinkę, dwie i dopiero do domu.

O matko....
Szybko by mnie znielubili tacy sąsiedzi.

Napisane przez luthien79

A będzie chyba dziewczynka, bo niestety nie wypiękniałam, nie dość że osiwiałam to jeszcze twarz mam wiecznie zmęczoną i bladą, wszyscy w pracy myślą że choruję na jakąś straszną chorobę

To mamy coś wspólnego. Zapamiętaj te prognozy, za parę tyg. sprawdzimy czy te teorie się sprawdzają. Ja wyglądam podobnie. Siwa, wiecznie zmęczona, blada. Autentycznie wyglądam na chorą.

---------- Dopisano o 07:26 ---------- Poprzedni post napisano o 07:25 ----------

Napisane przez DAnia

Ja zrozumiałam (z wypowiedzi lekarzy i tego, co sama wyczytałam), że u nas najpierw robi się usg genetyczne, a jeżeli wynik jest "podejrzany", to proponują test PAPPA, a potem ew. amniopunkcję. Dobrze myślę?

Si.

---------- Dopisano o 07:28 ---------- Poprzedni post napisano o 07:26 ----------

Napisane przez kitty241

A ja po wizycie u lekarza rodzinnego, u którego byłam po zwolnienie i gdzie czułam się świetnie- padłam na pysk a dokładnie wzięło mnie...przeziębiłam się chyba bo smarczę i kicham i nic poza tym...no może jeszcze lekko bolące gardziołko...pytałam rodzinnego co, w razie czego, mogę na przeziębienie, czy jakieś fervexy a on z miną mówiącą "ale o co chodzi" oznajmił, że paracetamol mogę ale mało....i wyszłam stamtąd z taką samą wiedzą z jaką przyszłam...i po co Ci lekarze? chyba tylko do stawiania pieczątek i bazgrolenia niby-podpisów na L4

Moja lekarka była na tyle kumata, że wiedziała że mogę: prawoślazowy i hedelix oraz bioparox.
Ale generalnie interniści są ostrożni. Wolą odesłać do gina.

Ale fervexu, gripexu i innych takich absolutnie Ci nie wolno.

---------- Dopisano o 07:32 ---------- Poprzedni post napisano o 07:28 ----------

Napisane przez biankaaa

Od poczatu ciazy meczyly mnie mdlosci, ktore od jakis dwoch tygodni nasilyly sie do tego stopnia ze wymiotuje czymkolwiek - woda, sucha bulka, prod. mlecznymi - wsyztskim najgorzej jest do poludnia, popoludniu jem w malych ilosciach i tak sie mecze od poczastku ciazy schudlam prawie 3 kg:/ Anemie mam juz na wstepie ciazy a co bedzie dalej takze mam najblizsze tyg sie odzywiac i odpoczywac zeby maluszek mial z czego czerpac. Przychodzi mi to ze sporym trudem bo naleze raczej do aktywnych mam i zwolnienie planowalam znacznie pozniej:/

Dobrze, że w ogóle coś jesz i przyswajasz.
Moja koleżanka (teraz na pocz. IX miesiąca) przez pierwsze trzy miesiące jadła tylko kisiel. Tylko! Schudła 6kg. Mimo masy leków nadal wymiotowała, nawet po wodzie. W IV miesiącu mogła wypić wodę z pomidorówki, ale bez wkładu warzywno-makaronowego.
W życiu nie widziałam tak zmęczonej ciążą kobiety...

---------- Dopisano o 07:33 ---------- Poprzedni post napisano o 07:32 ----------

A ja od paru nocy śpię na raty. Budzę się o 4 rano i dupa... z lewej na prawą i tak do budzika. Zwariować można.

Od 3 dni mam fazę na chrzan. Wsuwam non stop kanapki z wędliną i chrzanem. Teraz też wchłaniam. A do tego herbatkę z cytrynką i cukrem - ale pyszna, jak nigdy.

[kitty241]

Napisane przez kropka75

He he
.

Moja lekarka była na tyle kumata, że wiedziała że mogę: prawoślazowy i hedelix oraz bioparox.
Ale generalnie interniści są ostrożni. Wolą odesłać do gina.

Ale fervexu, gripexu i innych takich absolutnie Ci nie wolno.

a GARDŁO SZAŁWIĄ PŁUKAĆ MOGĘ?

[Marta1122]

witam mamuśki jak wam się dziś wstawało bo mi baardzo ciężko..a do tego zaczynam sobie studia podyplomowe od soboty..ojj cieżko będzie cos czuje bo ja śpioch jestem okropny...
dziś mam 2 wizyte u gin, jutro zaczynam 10 tc.myślicie że dziś będe miała usg?na 1 wizycie miałam ale takie szybkie żeby tylko sprawdzić czy ciaża jest na swoim miejscu

[kropka75]

Napisane przez kitty241

a GARDŁO SZAŁWIĄ PŁUKAĆ MOGĘ?

Hmm... no niby płukać tak, ale musisz uważać, bo pić szałwii w ciąży nie wolno absolutnie.

Polecam płukanie wodą z solą.

[kitty241]

Napisane przez kropka75

Hmm... no niby płukać tak, ale musisz uważać, bo pić szałwii w ciąży nie wolno absolutnie.

Polecam płukanie wodą z solą.

DZIĘKI KROPECZKO... JAK ZAWSZE MOŻNA NA CIEBIE LICZYĆ...

[kropka75]

Napisane przez kitty241

DZIĘKI KROPECZKO... JAK ZAWSZE MOŻNA NA CIEBIE LICZYĆ...

Na zdrowie.

[Puma13]

Marta, mnie wstawało się dzisiaj wyjątkowo dobrze. Wstałam przed moją małą, co zdarza się niezwykle rzadko, bo w lodówce czekała na mnie rybka po grecku, którą wczoraj upichcił mój mężuś.

Poza tym, po kilku dniach w końcu wyszło słonko

[Biricchina]

Mnie się wstawało fatalnie dzisiaj, ale mus to mus.
Kończę dzisiaj branie Uroseptu i wit. C, jutro robię posiew i się okaże wszystko.
Jak dużo piję przez cały dzień to nic mnie nie piecze, jak mam parogodzinną przerwę w piciu to trochę zaszczypie mnie pod koniec oddawania moczu. A i Laktacyd kupiłam, wydaje mi się, że też mi troszkę pomógł.

DAnia Nasz remont też się niestety jednak przeciągnie Koleś miał robić gładź do czwartku a wczoraj stwierdził, że do poniedziałku mu się zejdzie... efekt będzie taki, że przeprowadzimy się do mieszkanka 31 października - tydzień później niż zakładaliśmy a 2 listopada wchodzą robić łazienkę i podłogi w przedpokoju i kuchni i chyba znowu będziemy musieli się przenieść do mojej mamy

Przewieźliśmy już lodówkę i pralkę i siedzę o kanapkach z pomidorem.
Jutro zaczynamy 12tc a za tydzień to usg genetczne brrrrrrrrrr.............. .

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Napisane przez biankaaa

Laski, ale macie tempo w pisaniu... ja od piatku jestem na kilku tygodniowym zwolnieniu a i tak nie znajduje czasu na bierzace pisanie chociaz staram sie Was regularnie czytac.
Mialam planowana wizyte z pierwszym usg na najblizszy czwartek ale musialam pojsc predzej.

bianka, nie zazdroszczę. i wiem co czujesz, jeśli na codzień jesteś aktywna, ja to bym chyba jakiejś schizy dostała gdyby ktoś mi kazał w łóżku leżeć.


mnie jakoś ostatnio mniej muli, jeszcze muli, ale jednak mniej.... i cycki też jakoś mniej wrażliwe...

a w piątek wreszcie wizyta, pierwsza! już się doczekać nie umiem.
I na cały ten piątek sobie wolne wzięłam.

[zgadnij_MS]

Hej dziewczyny

Dopadł mnie kaszel + katar... Interniste zaliczyłam i nic ciekawego się nie dowiedziałam, jedynie, że jak nie przejdzie to mam przyjść znowu...
W pt wizyta u ginki więc zapytam co i jak, a do tego czaasu chyba pozostaje mi zrobienie syropu z cebuli

Lea to widzę, że nie tylko ja lecę w pt na wizytę, tylko, że u mnie to druga, a u Ciebie pierwsza

[kropka75]

Napisane przez zgadnij_MS

Hej dziewczyny

Dopadł mnie kaszel + katar... Interniste zaliczyłam i nic ciekawego się nie dowiedziałam, jedynie, że jak nie przejdzie to mam przyjść znowu...
W pt wizyta u ginki więc zapytam co i jak, a do tego czaasu chyba pozostaje mi zrobienie syropu z cebuli

Następny kichacz?

Cebula to na mokry kaszel, a Ty jaki masz?

---------- Dopisano o 10:08 ---------- Poprzedni post napisano o 10:07 ----------

A właśnie, właśnie...

Zrobiłam syrop z buraka wg przepisu wizażanek - wiecie, że to smaczne jest? Słodki syropek, jak apteczny, dla dzieci byłby idealny. I coś tam nawet działa na mój suchy kaszel.

[dafreen]

to ja sie melduję po wizycie u gina

Okruch mierzy sobie od dupki po czubek głowy 4,36 cm, jest dokładnie na wymiar bo dziś kończę 11 tydzień , jest piękny, okrąglutki i chyba sobie spał
27 października mam usg genetyczne, wyniki badań odebrałam i nie mam żadnej kiły, żółtaczki, HIV i innych przydasiów, morfologia o dziwo poszybowała w górę łącznie z płytkami krwi co mnie cieszy, za to moje ciśnienie padło na pysk zupełnie stąd bóle głowy, mam brać paracetamol jakby co; dopytałam o krwotoki z nosa bo mnie codziennie zalewa i na tym etapie mogę już łyknąć rutinoskorbin; info dla dziewczyn z praca siedzącą, co jakieś 40 minut mam spacerować, poruszać się, siedząca pozycja jest najgorsza dla ciązy, kiepsko ukrwiona macica przez co i dzidek... więc siedzące laski ruszamy się

[zgadnij_MS]

Kropeczko, mokry to ja miałam przed sobotnim weselem, a teraz to już mokry... Z tego co wyczytalam, to wyprobuje ten syrop cebulowy fujjjjjjjjjjjjjjjjj

Poprosze o przepis na syrop z buraka uwielbiam buraczki

---------- Dopisano o 10:47 ---------- Poprzedni post napisano o 10:45 ----------

Napisane przez dafreen

to ja sie melduję po wizycie u gina

Okruch mierzy sobie od dupki po czubek głowy 4,36 cm, jest dokładnie na wymiar bo dziś kończę 11 tydzień , jest piękny, okrąglutki i chyba sobie spał
27 października mam usg genetyczne, wyniki badań odebrałam i nie mam żadnej kiły, żółtaczki, HIV i innych przydasiów, morfologia o dziwo poszybowała w górę łącznie z płytkami krwi co mnie cieszy, za to moje ciśnienie padło na pysk zupełnie stąd bóle głowy, mam brać paracetamol jakby co; dopytałam o krwotoki z nosa bo mnie codziennie zalewa i na tym etapie mogę już łyknąć rutinoskorbin; info dla dziewczyn z praca siedzącą, co jakieś 40 minut mam spacerować, poruszać się, siedząca pozycja jest najgorsza dla ciązy, kiepsko ukrwiona macica przez co i dzidek... więc siedzące laski ruszamy się

Uuuu a ja się zasiedzieć potrafie na kilka godzin, z lekkimi przerwami na wypad do toalety

Dzidzius rośnie w siłę

[kropka75]

Napisane przez dafreen

Okruch mierzy sobie od dupki po czubek głowy 4,36 cm, jest dokładnie na wymiar bo dziś kończę 11 tydzień , jest piękny, okrąglutki i chyba sobie spał
27 października mam usg genetyczne, wyniki badań odebrałam i nie mam żadnej kiły, żółtaczki, HIV i innych przydasiów, morfologia o dziwo poszybowała w górę łącznie z płytkami krwi co mnie cieszy, za to moje ciśnienie padło na pysk zupełnie stąd bóle głowy, mam brać paracetamol jakby co; dopytałam o krwotoki z nosa bo mnie codziennie zalewa i na tym etapie mogę już łyknąć rutinoskorbin; info dla dziewczyn z praca siedzącą, co jakieś 40 minut mam spacerować, poruszać się, siedząca pozycja jest najgorsza dla ciązy, kiepsko ukrwiona macica przez co i dzidek... więc siedzące laski ruszamy się

Super duży dzidek.

To wcześniej nie wolno rutinoscorbinu? Wszędzie czytam, że wolno.

Z tą poz. to jest przerąbane, czasem się nie da łazić, nie ma czasu...

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Napisane przez dafreen

Okruch mierzy sobie od dupki po czubek głowy 4,36 cm, jest dokładnie na wymiar bo dziś kończę 11 tydzień , jest piękny, okrąglutki i chyba sobie spał

ale duży dzidek!

[kropka75]

Napisane przez zgadnij_MS

Kropeczko, mokry to ja miałam przed sobotnim weselem, a teraz to już mokry... Z tego co wyczytalam, to wyprobuje ten syrop cebulowy fujjjjjjjjjjjjjjjjj

Poprosze o przepis na syrop z buraka uwielbiam buraczki

Dla mnie też syrop cebulowy bleeee... wolałabym cebulę pożreć na żywca. :/

Syrop z buraka:

Buraka dość sporego wydrążamy w środku, tak żeby była dziurka do której wejdzie trochę cukru (2 łyżeczki np.)
Nagrzewamy piekarnik do 100st. wyłączamy i wkładamy tam buraka na godzinę.

Burak się poci i puszcza sok. Ten sok pijemy.

[dominikowa]

pozwolicie że się przyłącze.
Mam na imię Małgosia jestem w 6 tygodniu, wczoraj byłam na usg i widziałam na własne oczy moja fasolkę.
pochwale sie że mam 19 miesięczna córeczkę, troche to wszystko szybko sie dzieje, ale podobno dobrze tak mieć jedno po drugim - pozyjemy zobaczymy, dodam że moja mała smoczyce przestałm karmic w sierpniu, tak więc nawet nie zdązyłam sie upić.
Terminu porodu jeszcze nie znam ale na nastepnej wizycie wszystkiego sie dowiem.

pozdrawiam ciepło

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Napisane przez dominikowa

pozwolicie że się przyłącze.
Mam na imię Małgosia jestem w 6 tygodniu, wczoraj byłam na usg i widziałam na własne oczy moja fasolkę.
pochwale sie że mam 19 miesięczna córeczkę, troche to wszystko szybko sie dzieje, ale podobno dobrze tak mieć jedno po drugim - pozyjemy zobaczymy, dodam że moja mała smoczyce przestałm karmic w sierpniu, tak więc nawet nie zdązyłam sie upić.
Terminu porodu jeszcze nie znam ale na nastepnej wizycie wszystkiego sie dowiem.

pozdrawiam ciepło

witaj,
fajnie, że wpadłaś na ten wątek, im nas więcej tym przyjemniej,

[kropka75]

Napisane przez dominikowa

pozwolicie że się przyłącze.
Mam na imię Małgosia jestem w 6 tygodniu, wczoraj byłam na usg i widziałam na własne oczy moja fasolkę.
pochwale sie że mam 19 miesięczna córeczkę, troche to wszystko szybko sie dzieje, ale podobno dobrze tak mieć jedno po drugim - pozyjemy zobaczymy, dodam że moja mała smoczyce przestałm karmic w sierpniu, tak więc nawet nie zdązyłam sie upić.
Terminu porodu jeszcze nie znam ale na nastepnej wizycie wszystkiego sie dowiem.

pozdrawiam ciepło

Witamy. Mamę, fasolkę i smoczycę.

[zgadnij_MS]

Witaj Dominikowa

Kropeczko dzięki za przepis Przyda się

[DAnia]

Napisane przez kropka75

Polecam płukanie wodą z solą.

Mi kiedyś jeden mądry lekarz polecił płukanie wodą z solą i z wodą utlenioną. W smaku okropne, ale skuteczne.

Napisane przez Biricchina

DAnia Nasz remont też się niestety jednak przeciągnie Koleś miał robić gładź do czwartku a wczoraj stwierdził, że do poniedziałku mu się zejdzie... efekt będzie taki, że przeprowadzimy się do mieszkanka 31 października - tydzień później niż zakładaliśmy a 2 listopada wchodzą robić łazienkę i podłogi w przedpokoju i kuchni i chyba znowu będziemy musieli się przenieść do mojej mamy

Remonty to do siebie mają, że lubią się przeciągać... A to coś nie schnie, a to nagle nie pasuje, zawsze też brakuje jakiegoś kleju, farby czy zaprawy i trzeba dokupić... Pomyśl sobie, że w listopadzie wprowadzisz się do ślicznego, wyremontowanego, WŁASNEGO mieszkanka Mi mąż obiecał, że za 2 miesiące się przeprowadzimy. Oby...

Napisane przez dafreen

Okruch mierzy sobie od dupki po czubek głowy 4,36 cm, jest dokładnie na wymiar bo dziś kończę 11 tydzień , jest piękny, okrąglutki i chyba sobie spał
27 października mam usg genetyczne, wyniki badań odebrałam i nie mam żadnej kiły, żółtaczki, HIV i innych przydasiów, morfologia o dziwo poszybowała w górę łącznie z płytkami krwi co mnie cieszy, za to moje ciśnienie padło na pysk zupełnie stąd bóle głowy, mam brać paracetamol jakby co; dopytałam o krwotoki z nosa bo mnie codziennie zalewa i na tym etapie mogę już łyknąć rutinoskorbin;

Dafreen super wiadomości, pięknie dzidzia rośnie

U mnie dziś ze "wstawaniem" było ciężko, w ogóle mi się spanie poprzestawiało - wieczorem nie mogę zasnąć, kręcę się co najmniej godzinę, potem w nocy się budzę - u mnie to dziwne. A rano jestem nieprzytomna. Dziś jakoś doceniam to, że mogę sobie poleżeć Choć zdążyłam już zaliczyć rozmowy telefoniczne z księgowymi z moich obu prac - okazało się, że w szpitalu wystawili mi L4 od 5.10 (trafiłam tam wieczorem), a ja w tym dniu byłam jeszcze normalnie w pracy... Ustaliłam, że tak to zostawiamy, nie powinnam nic stracić - wierzę im na słowo

---------- Dopisano o 11:22 ---------- Poprzedni post napisano o 11:20 ----------

Dominikowa witaj

[kropka75]

Napisane przez DAnia

U mnie dziś ze "wstawaniem" było ciężko, w ogóle mi się spanie poprzestawiało - wieczorem nie mogę zasnąć, kręcę się co najmniej godzinę, potem w nocy się budzę - u mnie to dziwne. A rano jestem nieprzytomna. Dziś jakoś doceniam to, że mogę sobie poleżeć Choć zdążyłam już zaliczyć rozmowy telefoniczne z księgowymi z moich obu prac - okazało się, że w szpitalu wystawili mi L4 od 5.10 (trafiłam tam wieczorem), a ja w tym dniu byłam jeszcze normalnie w pracy... Ustaliłam, że tak to zostawiamy, nie powinnam nic stracić - wierzę im na słowo

Bez problemu mogą Ci ten dzień zaliczyć i wypłacić chorobowe od następnego dnia, jeśli w pracy potwierdziłaś obecność. Nie trzeba korygować L4.

[Edzia400]

Napisane przez didiedi

Ja byłam 2 razy i w ciągu bodajże 2 tygodni urosła 2,1 cm

uuu supcio

Witajcie w ten zimny prawie zimowy dzien ja znów od rana zmagam sie z porannymi mdłosciami zjadłam chyba z 5 kromek chlebka z serem (oczywiscie od 7 rano tak po kromeczce ) i jest juz lepiej zobaczymy co z reszta dnia

dziewczyny powiedzcie mi czy jest mozliwe ze w 9 tyg malenstwo juz naciska na zołądek ??? i z tego powodu mam problemy zeby zjesc np cała bułke za 1 posiedzeniem ??
2 sprawa jest noszenie czegoś na brzuchu np spodni nie moge ich załozyć czuje sie strasznie ucisniona i bez powietrza chodz jest luz miedzy spodniami i brzuchem to samo jest kiedy ide spać cały czas zasypiałam na brzuchu teraz nie moge tego robic wiec mecze sie na boku i własnie musze spać prawie w pozycji embrionalnej tzn nogi przykurczone z prostymi nie mam szans zasnąc bo jakby cos mnie ciagnie z brzucha czy wy tez ta macie czy to tylko moje udzwnienia

to samo z samym snem nie potrafie przespać całej nocy !

Co do imion moj sie zgdodził na Laure ale Antos odpada

Wiem że jeszcze czas zeby wybrać imie ale myslałam ze to najławiejsze co może być a tu prosze problemy
zgadnij_MS- nie wiem jak inni go robią ale moja mamuś mnie nauczyła tak obieram buraczka kroje go na plastry do tego 2 zabki czosnku tez pokrojone na plasterki na dno kubka dajesz plaster buraka i 2 listeczki czosnku zasypujesz łyżeczką cukru potem znów burak czosnek i cukier całosc przykrywasz spodkiem i odstawiasz na blat kuchenny po 2 godz masz juz 1 efekty twojej pracy pyszny syrop buraczkowy

tak samo masz z cebula i powiem ze oba syropy sa pycha j........ten z cebuli robie tak samo jak ten z buraka tylko zastepuje buraka cebula .
owoce cytrusowe jak pomarańcze i grejpfruty, jednak lepszym od nich cytrusem jest owoc kiwi zielona natka pietruszki, owoce takie jak truskawki i porzeczki.
Bardzo korzystny wpływ na organizm, zmniejszenie jego podatności na wszelkie zachorowania wywiera zestaw biopierwiastków takich, jak cynk, selen, witamina E i beta karoten. Dlatego warto zadbać, aby w naszej codziennej diecie znajdowały się między innymi takie pozycje, jak kiełki pszenicy, awokado, orzechy włoskie, olej słonecznikowy, pomidory, marchew, dynia i warzywa zielonolistne. Charakteryzujący się dość nieprzyjemnym zapachem CZOSNEK, w przypadku wzmacniania odporności lub walki z infekcją, okazuje się być nieoceniony. Dzięki swojemu działaniu antybakteryjnemu zwany jest naturalnym antybiotykiem. Zawiera nie tylko wiele cennych witamin, ale także aminokwasów i enzymów. Jest jednym z najstarszych leków stosowanych w przypadkach wielu schorzeń. A najnowsze badania naukowe udowodniły, że czosnek ma także działanie przeciwnowotworowe. Żadne leczenie przeziębienia i grypy nie może się obejść bez obecności zbawiennego i wszechstronnie działającego czosnku. Wiec same widzicie acha a co do herbatek to może byc z czarnego bzu z miodem rumianku,
znalazłam tez stronke moze sie komus przyda
http://parenting.pl/portal/teksty/pr...ciazy-leczenie

Możliwe ze ktos bedzie miał inny przepis ja znam ten najprostszy

teraz z innej beczki gdybysmy nie były przy nadziei poeciłabym sposób stary jak swiat "RumJanek" R umu sie napic, Jankiem sie przykryc
dafreen- ciesze sie bardzo ze wszystko wporzadku

[DAnia]

Napisane przez kropka75

Bez problemu mogą Ci ten dzień zaliczyć i wypłacić chorobowe od następnego dnia, jeśli w pracy potwierdziłaś obecność. Nie trzeba korygować L4.

W jednej pracy potwierdziłam - podpisałam listę. W drugiej nie pamiętam, czy to zrobiłam. Księgowa twierdziła, że musiałabym korygować L4. Czy dla mnie to jest jakaś różnica, jak zaliczą ten dzień? Kompletnie się na tym nie znam...

[Edzia400]

Dziewczyny, wlasnie zaczal padac snieg z deszczem
Platki wiruja po niebie i nic za oknem nie widac oprocz sniegu.[/QUOTE]



to masz fajnie u mnie od wczoraj tylko deszcz deszcz i deszcz jeszcze cwaniaki wył ogrzewanie było ciepło kaloryferki grzały od wczoraj kiedy zimno kaloryfery tez zimne a ty człowieku im plac grube pieniądze

---------- Dopisano o 11:39 ---------- Poprzedni post napisano o 11:37 ----------

Napisane przez kropka75

Zjadłabym truskawki... niestety nie sezon.

kropeczko kaj mieszkosz ja jo mom w zamrażarce z zegrody swojskie truskawki to ci podesla 1 paczka " nie pryskane daleko od drogi "

[41606c31298bccbf4cae52b7859efbfee487d7f9]

hej, to ja pozwolę sobie nieśmiało się do Was przyłączyć...

jestem w takim szoku, że jeszcze nie do końca to do mnie dociera. w czasie wizyty u lekarza miałam tyle pytań i taki natłok myśli, że w końcu wszystko mi z głowy uciekło...

a więc... pęcherzyk ma zdaje się 3 mm, z moich wyliczeń wynika, że to 5 tydzień. teraz muszę robić badania i... chyba spisać na kartce wszystko o co zapytać gin następnym razem... albo będę męczyć i Was.

bo chociaż bardzo się cieszę, to prawda jest taka, że zupełnie się na to nie szykowaliśmy... (ekhem... ślub dopiero w styczniu ) zero doświadczenia, kobiety w ciąży to ja najwyżej na ulicy mijałam... nie wiem "z czym to się je", co mnie czeka, jakie badania, jak się odżywiać i te pe... i te de... proszę o wyrozumiałość...

[Edzia400]

Napisane przez ~Ania26

Cześć dziewczynki,
U nas też pada (na razie naszczęście deszcz). Leżę sobie w łóżeczku, bo Piotruś śpi i wcinam torta urodzinowego mojego tż'a. Pyszota-sama zresztą piekłam Październik to u nas miesiąc imprezowy: 8go nasza rocznica ślubu, 10go urodziny tż'a, 15go imieniny mojej mamy a 21 urodziny naszego kochanego synka. Imprezke urodzinową dla synia robię w domku za 2 tygodnie. Goście już zaproszeni i menu też już prawie ustalone.
Ja dziś czuję się ok, chociaż na spacerku nawet dziś nie byliśmy bo taka szaruga za oknem, że szok. Za to wczoraj-maaasakra!!! Tak strasznie bolała mnie głowa i tak mnie muliło, że wszystko skończyło się mega wymiotami Głowa niestety nie przestała boleć. Rano, aż się bałam wstawać, ale naszczęście przeszło. Pozostało tylko osłabienie ale narazie mnie nie mdli

Podaje tobie Reke bo mam to samo co ty teraz jest jak w kratke dzis wstaje bezobjawowo a na drugi dzien ledwo co z wyrka sie zwloke i zaraz musze pedzic