Zmienia się w kalendarzu data i nie mówimy już, że ślub za 2 lata - PM 2011, cz.6

[karolinusienka]

Napisane przez dottta

widziałam je jeszcze ostatnio w ccc więc masz okazje się na nie załapac

wielu butów jeszcze nie mam czasem potrafię przyklejic sie do szyby wystawowej jak coś dojrzę no ale akurat te najbardziej ostatnio popularne fasony mam
Co by nie było że ściemniam

booossskieee

ja niestety hasam sobie w plaskich, bo P ma tyle cm co ja, a ja nie chce byc wyzsza ehhh ale chyba sobie jakies szpilki kupie przeciez codziennie z nim nie chodze, a tak to bym sobie po robocie i do robotyki smigała

Napisane przez MiciaKicia

Slucham teraz w radiu o ksiedzu, ktory pobiera odciski palcow od dzieci, ktore przygotowuja sie do bierzmowania i ma pewnosci, ze chodza do kosciola

Napisane przez elunka88

Czy jak pisałyście to wszystkie zdania były "Wasze' czy generalnie tu się przepisało z książki, tam z neta i jakoś poszło i obyło się bez plagiatu? Bo kurde wzięłam się za pisanie ale ciężko napisać coś czego jeszcze nie ma w necie albo książkach. A ja az taki głąb chyba nie jestem

moje nie byly przyznaje sie bez bicia ale robilam b. czesto przypisy i bylo git zreszta moj promotor nie mial programu antyplagiatowego, o czym sie dowiedzialam jak juz napisalam prace ehhh

aaa wstalam mialam spac tylko godzinke a tu prosze prawie 4 nie ma to jak sie lenic a P pracuje wlasnie dzwonil i mu sie pochwalilam, ze spalam od jednego tel do drugiego nie byl zbytnio zadowolony, bo musi robic jeszcze 4h ehhh

[ona911]

oki ..ja zmykam..oczka muszą odpocząć
Miłego wieczoru dziewczynki
Papa

[Stysik]

Napisane przez isabele

Jak byliśmy w domu na święta to się nawet zastanawialiśmy czy nie wrócić do naszej rodzinnej miejscowości i nie założyć własnej działalności. Tylko nie mamy pomysłu co to mogłoby być. Może Wy macie jakies pomysły?? To miasteczko z 60 tyś mieszkańców, blisko granicy z Białorusią i ostatnio powstała u nas PWSZ i jest napływ sporej liczby studentów w mieście. To w skrócie jak wygląda nasze miasto

jak coś wymyślę to dam znać

Napisane przez T'ai

widać że sesja bo wywiało coś dziewczyny
sesja...to był ból kiedyś a teraz człowiek mało co pamięta

ale prawdą jest, im więcej obowiązków tym lepiej człowiek może się zorganizować
wracałam z pracy i wiadomo było że trzeba siadać do książek
a teraz chodzę zmęczona, zaspana, tylko bym grała albo czytała książki

he he to jakoś nawet w sesji leń jestem starzeje się

[1=b80dbfebcb175f5cc16ebc1 4ca52adc6494c973a_67996f8 2093b8;16305953]Cześć.Pamiętacie mnie jeszcze?
U mnie istny kosmos-zalatwiania mnóstwo i biegania. Ale najważniejsze rzeczy już mamy.
W ogóle chyba zaczynam rozumieć te dziewcyzny,które wzięły ślub i się nie odzywają na wątku-czlowiek po jakims czasie odstaje od reszty.
Ale trudno... Za miesiąc będę już żonką.
[/QUOTE]hejka jakie odstaje? już za miesiąc

Napisane przez lusesita23

przed chwilą przeczytalam posta na blogu mojej kolezanki z roku.pisala o misiu z TVNu, ktory dostala na swieta (ktos na naszym forum tez je ma tlyko nie pamietam, ktora z PMek), mis jest slodki a cel szlachetny...widaomo.ale ta moja kolezanka odkryla,ze na ubranku misia jest metka:made in china.

niedawno chwalono sie, ze misia zaprojektowaly dzieci, a same maskotki-produkowane w polskiej fabryce (moze chodzilo o polska fabryke w chinach?). cel moze i szlachetny,ale teraz wiadomo,ze to "chinskie raczki"z aniecala miske ryzu produkowaly te "nasze" msie.a szkoda...

w sumie to zawsze jakos te inicjatywy TVN troszke mi falszem "podjezdzaly"...cele piekne,ale ile z tego idzie do kieszni panstwa Walterow?

oni wszyscy oszukują dla kasy

Napisane przez ma.ko

M
Dziołchy, co myślicie o takich butach:
http://allegro.pl/item873867294_odlo...37_karmel.html Nigdy mi sie takie niepodobały, ale coś mi się gust zaczął zmieniać hehe. Widziałam u siebie takie, tylko zamiast zapięć są sznurowane. Straszie mi sie spodobały. hihi. Siedze w pracy, nie robic nic, to mwymyślam

powiem szczerze że take koturny do mnie nie przemawiają ale oczywiście to zależy od człowieka a tą bluzkę w końcu kupiłaś?

Napisane przez Mustique

Stysik- no nie poznałam cie po awatarku...

Jenny jutro będę mojej farby szukać to jak znajdę dam znać

[joanwi]

Napisane przez elunka88

mam pytanko do dziewczyn które mają za sobą obrony licencjata, mgr i inne takie tylko błagam, bez podśmiechujek ze mnie

Czy jak pisałyście to wszystkie zdania były "Wasze' czy generalnie tu się przepisało z książki, tam z neta i jakoś poszło i obyło się bez plagiatu? Bo kurde wzięłam się za pisanie ale ciężko napisać coś czego jeszcze nie ma w necie albo książkach. A ja az taki głąb chyba nie jestem

Ja pisałam analize literacką, więc chcąc nie chcąc dużo było moich myśli zero z internetu, zeby nie kusiło, bo na I roku miałam już przypadek z plagiatem
i ja dawałam cytat z jakiejś książki, potem go omawiałam i dalej cytat i omawianie


wróciłam z uczelni i przez durne nadgorliwe laski i nie zrobiłyśmy referatu na wykładzie, bo już zabrakło nam czasu

teraz coś zjeść trzeba, wykąpać się i Housa będziemy ogladać

[Stysik]

Napisane przez elunka88

Ufff, nie będę sama ze Stysik
Punkt ksero

Jestem w domku....dzisiaj było trochę akcji w szpitalu. pan opiekun mnie tak wkurzył że miałam już wyjść stamtąd. potem poszłam do drugiego szpitala w odwiedziny do kuzynki. W autobusie prawie zamarzłam. ide zrobić sobie kawkę i posiedzę przy pudle trochę bo brat wraca dzisiaj i mnie wygoni pewnie

a ty jeszcze chodzisz do pracy? czy masz wolne czy jak? bo chyba przegapiłam opowiesc na ten temat wiem ze od stycznia do szpitala chodzisz
ja na razie próbuje sie tylko zdrowo odżywiac ale odkad zaczelam codiennie mnie brzuch boli wiec chyba przestane
tez o ksero pomyslalam

Napisane przez MiciaKicia

Slucham teraz w radiu o ksiedzu, ktory pobiera odciski palcow od dzieci, ktore przygotowuja sie do bierzmowania i ma pewnosci, ze chodza do kosciola

ze ludzie sie tak daja manipulowac...

Napisane przez T'ai

a nam nie musisz się tłumaczyć
wszystkie wiemy że kobiety kochają torebki i buty
po ślubie chyba będę musiała ograniczyć kupowanie

he he a ja nie bede ogranicac moj tz mysli ze ja teraz wszyswtko na zakupy wydaje wiec sie nie zdziwi a ja oszczedzam

Napisane przez mabi84

absolutnie nie neguję przecież gdybym była na nie to bym wogóle olała ten temat miałam na myśli-tylko i wyłącznie-moje przyzwyczajenia żywieniowe ja po prostu nie umiem bez chleba czy ziemniaczków (chociaż po moich przejściach z odchudzaniem to żołądek mam nadal skurczony-ale to dobrze)
poza tym inaczej jak się np. mieszka samemu a inaczej jak się jest na garnuszku u rodziców i je to co wszyscy (no powiedzmy)
zresztą i chleba i ziemniaków jem malutko (chleba to 2 kromki na dzień a ziemniaki jeśli już jem to nie więcej niż 3 dziennie)
no ale dukan to rygor- jak bez węglowodanów to bez i już- w tej sytuacji nawet te 2 kromki chleba to dużo
ale diety jako diety napewno nie neguję i pewnie kiedyś się i ja przekonam na własnej skórze

powiem szczerze ze ten dukan to duzy rygor jest... tak mysle

Napisane przez lula177

dziewczxyny a co sadzicie o twej sukni? bo mi sie podoba

piekna gdzie ja znalazlas?

Napisane przez lusesita23

a i jeszcze co do sprawy z kolesiem tym co mamy problem to wlasnie kolega napisal mi ze:
Prodziekan nie może zrobić nic przed faktem, poradziła nam żeby
zainterweniować do siły najwyższej w naszym instytucie czyli do prof.
S., błagalnym tonem, przyznając się do winy, obiecując
poprawę i prosząc o jakieś wyjście z sytuacji.

Dzisiejsze rozmowy z prof. S. nie odbyły się z powodu jego
nieobecności.
Jutro zbiera się ponownie ekipa ratunkowa, która wyrazi nasz szczery
lament, chęć poprawy i pragnienie wyjścia z sytuacji.
Sytuacja nie wygląda różowo.

masakr ajakas, na szczescie ten prof. jest bardzo spoko i mam nadzieje,ze pomoze...a najbardziej mam nadzieje,ze sie uda z tym zwolnieniem lekarkim ech

bedzie dobrze

[ma.ko]

Dobry wieczór Już jestem

Napisane przez T'ai

Dottta, Micia wy szafę na buty, a ja w przyszłym mieszkanku będę musiała mieć wielki regał na książki

U nas teściu już sie zastanawia, gdzie "wybudować" nową szafę, żebyśmy się wszyscy pomieścili.
W szafie mojego Tż trzymają tez ciuchy jego rodzice, a Tż się śmieje, że jak sie wprowadzę, to nie dość, że ich z szafy wyrzucę, to i dla niego miejsca braknie

Napisane przez Martilla

My dzisiaj robiliśmy selekcję zespołów. Na razie mamy dwa typy i jutro będziemy dzwonić.
Dziś trafiłam na negatywną opinię o mojej sali weselnej wystawionej przez jakiegoś fotografa, że niby złe fotki tam wychodzą i początkowo się zmartwiłam. Ale potem doszłam do wniosku, że to musiał być kiepski fotograf, który zwalił winę na kolor ścian w sali.

Tym bardziej, że teraz są takie programy do obrabiania zdjęć, a wiadomo, większość jest obrobiona.

Napisane przez dottta

co by nie było że ja pusta butomaniaczka to ja też potrzebuję regał na książki mam pełny karton i nie mam na razie gdzie je trzymać bo nadal urządzamy się I bardzo lubię chodzić do empiku kupować książki ostatnio kuzynce na urodziny kupiłam dwie i nawet nie sądziłam że sie tak ucieszy

Mój tato za miesiąc ma urodziny i imieniny i myślałam nad zakupem właśnie jakiejś fajnej książki. Doradzicie coś??

Napisane przez anemeon

A ja się zdecydowałam, że sukienkę uszyje mi babcia. Jest świetną krawcową, mojej Mamie też szyła. Ja tylko zoorientuję się w jakim fasonie jest mi łądnie i potem tylko poszukamy materiałó i dodatków i działamy Babcia jest przeszczęśliwa, że będzie mogła mi ją uszyć

Ale super Nie dziwię się, że się ucieszyła Ale dla Ciebie to też będzie super prezent

Napisane przez lusesita23

a ja potrzebuję i na książki, i na kosmetyki, i na buty i na ciuchy miesjca...bo wszędzie wszystko upchane

kurde kot nam gdzies wsiąkł, ten puszysty zawsze kolo 4-5 mnie budzi i go wypuszczam...do tej pory go nie ma i albo gdzies zamknięty albo ktosgo sobie wział bo ostatnio bez obrożywrócił...myslalm,ze sam se zdjal, albo zgubil...ale chyba ktos go probowal zlapac

u mnie jeszce stoi świąteczna torebka z prezentami gwiazdkowymi - po prostu nie mam gdzie upchać tych kosmetyków

Napisane przez lula177

ja tez bede nie stosujaca to bedziemyu dwie:P

Ja byłam druga :P

Napisane przez lasoa

dziewczyny, wracajac do mojej orkiestry - szok ! Myslalam ze mamy jeszcze duzo czasu a tu - BRAK TERMINÓW!

w takim razie owocnych dalszych poszukiwań

Napisane przez lula177

a to moje szpileczki czerwone

śliczne

Napisane przez Mustique

wróciłam... teraz oglądam >Majkę<... jeszcze sie nie wciągnęłam , ale nie mam co innego oglądać....

---------- Dopisano o 18:13 ---------- Poprzedni post napisano o 18:07 ----------



a ja dzis złamałam pazura w pracy.. jak otwierałam ampułk,ę leku....

a takiego długiego już miałam.... ale to jest chyba kara.. bo rano szefowa dała nam do podpisania druk , w którym było że mamy do pracy przychodzić w obciętych pazurkach, niepomalowanych i bez biżu.... i ja zamiast podpisać, to dałam dziewczynom dalej do podpisania..

Jak to co? "Pierwszą Miłość"
Może faktycznie pokarało za chęć niedostosowania sie do szefowej :P

Napisane przez lula177

hehe no widzisz masz kare:P a jaka Ty masz prace ze nie mozesz mmiec pazurow dlugich? ja dzisiaj sciagnelam tipsy i pomalowalam swoje

A ja właśnie 2 tygodnie tem założyłam żelki

[mabi84]

to ja też Was zdradzę dla Housa będę jutro paaaa

[ma.ko]

Napisane przez mabi84

ma.ko możliwe że tylko ja narzekam bo po prostu nie przywykłam do chodzenia na obcasie a ten przecież nie jest znowu aż taki duży, ale na wiosnę mam zamiar pomaltretowac nogi i się przyzwyczaic

dokładnie, trzeba nogę przyzwyczaić Ja mam na to metodę. Powiedzmy, że mam pracę biurową - siedzącą, ale w ciągu dnia muszę się nieźle oo urzędzie nalatać. Wkładam wtedy na nogi obcasy i jak już nie wytrzymuję, to zmieniam na baleriny

Napisane przez elunka88

Nooo....a czasem jeden mniejszy żeby sie max zezłościć

oj tak, oni wiedzą jak to zrobić

Napisane przez dottta

widziałam je jeszcze ostatnio w ccc więc masz okazje się na nie załapac

wielu butów jeszcze nie mam czasem potrafię przyklejic sie do szyby wystawowej jak coś dojrzę no ale akurat te najbardziej ostatnio popularne fasony mam
Co by nie było że ściemniam

hihi, chciałabym, ale u mnie i tak twierdzą, że mam za dużo butów

Napisane przez jolkajp

Hejka
Dzisiaj 1 dzień z Duncanem nakupiłam piesi kuraka i naszykowałam do jedzonka dzis rybke w piekaniku i zjadłam razem z jajkiem i niby sosem z jogurtu naturalnego i ziół prowansalskich. bioe sie za książke czytać i zobaczymy co to bedzie.a z przelicznikiem z tej strony Duncana o 2 kg więcej moge schudnąć niż chce ciekawe czy dam radeniby do 22 marca mam być laskahehe wg przelicznika of course... Kocham mięcho więc mam nadzieje,że się uda a na wieczór czeka mnie pierś kuraka własnie ale nie wiem z czym ja zjeść. może ją upeike w piekarniku? i zorbiłam paste rybną z makreli i jajka i jogurtu naturalnego-pychotka i tez czeka az mi sie zachce konsumowac.
poki co czytac bede zasady bo sie nie znam za bardzo jeszcze

hmmm, może i ja poczytam cos o tej diecie. Nie zastosuję, bo mnie sie diety nie trzymają ale poczytaćv mogę

Napisane przez MiciaKicia

Slucham teraz w radiu o ksiedzu, ktory pobiera odciski palcow od dzieci, ktore przygotowuja sie do bierzmowania i ma pewnosci, ze chodza do kosciola

ło matko.

[karolinusienka]

a mnie wlasnie kusi, zeby zalozyc sobie pazurki ale to sobie je zaloze jak pojde do normalnej pracy wtedy zaszaleje z zelkami

[T'ai]

Napisane przez ma.ko

Mój tato za miesiąc ma urodziny i imieniny i myślałam nad zakupem właśnie jakiejś fajnej książki. Doradzicie coś??

a mój dostanie ale taką http://www.allegro.pl/item875846483_...r_prezent.html
z napisem "Vademecum wędkarza"
i tort w kształcie piłki
bo on zapalony wędkarz i piłkarz jest

[karolinusienka]

(Milanka) Pójdziesz ze mną na zakupy jutro? Pomożesz mi wybrać kurteczkę
(MIJA 20 MINUT)
(Milanka) Kochanie. Chciałam to powiedzieć Tobie w twarz, jednak dzisiaj na zajęciach nie mogłam się przełamać... Na gadu jest trochę łatwiej...
(Milanka) Wszystko wskazuje na to, że będziemy mieli dzidziusia.
(Korek) No masz... to pewne!??
(Korek) Kurde, dziewczyno... jak ja to ku*wa starym powiem!?
(Korek) Jesteś tego pewna!?
(Milanka) Nie, tak sprawdzałam czy jesteś. To idziemy do sklepu?

oo taki maly off topic

[Stysik]

Napisane przez karolinusienka

(Milanka) Pójdziesz ze mną na zakupy jutro? Pomożesz mi wybrać kurteczkę
(MIJA 20 MINUT)
(Milanka) Kochanie. Chciałam to powiedzieć Tobie w twarz, jednak dzisiaj na zajęciach nie mogłam się przełamać... Na gadu jest trochę łatwiej...
(Milanka) Wszystko wskazuje na to, że będziemy mieli dzidziusia.
(Korek) No masz... to pewne!??
(Korek) Kurde, dziewczyno... jak ja to ku*wa starym powiem!?
(Korek) Jesteś tego pewna!?
(Milanka) Nie, tak sprawdzałam czy jesteś. To idziemy do sklepu?

oo taki maly off topic

[ma.ko]

Napisane przez elunka88

mam pytanko do dziewczyn które mają za sobą obrony licencjata, mgr i inne takie tylko błagam, bez podśmiechujek ze mnie

Czy jak pisałyście to wszystkie zdania były "Wasze' czy generalnie tu się przepisało z książki, tam z neta i jakoś poszło i obyło się bez plagiatu? Bo kurde wzięłam się za pisanie ale ciężko napisać coś czego jeszcze nie ma w necie albo książkach. A ja az taki głąb chyba nie jestem

Moja praca, to jeden wielki cytat "hahaha" Nie miałam dużo książek - właściwie szukałam ich na siłe, żeby sie w ogóle jakies znalazły w pracy. poisałam o bezrobociu, więc większość miałam z Urzędu Pracy (nawiasem moje miejsce pracy ) jakichś opracowań, kilka książek ale tylko co do definicji, trochę z netu i reszta to ustawy. To co przepisywałam dosłownie to brałamw przypis, ale jak pisałam coś swoim zdaniem (tzn. zmieniałam ciut ) to już nie.

Napisane przez lusesita23

Kot sie znalazl-u sasidki w piwnicy siedzial:jupi :

super

Napisane przez elunka88

:
Ja jestem na fizjoterapii więc chyba te nie mogę za bardzo sama wymyślać zeby naukowcom i odkrywcom w paradę nie wchodzić tak se tłumacz Ela

a co tam, może wymyślisz coś super ciekawego i bronić się nie będziesz musiała

Napisane przez Mustique

u mnie też więcej net niż książki... zresztą w moim temacie ciężko jakieś polskie książki znaleźć.. może dwie- góra trzy.. a nie 20 pozycji- jak chciał mój promotor.. to trzeba było sie pomęczyć... przyznam sie że więcej czasu mi zajęło szukanie bibliografi i dopasowanie jej do mojej pracy... .

Mój Tż to w ogóle miał chyba tylko 1 książkę z której korzystał, bo on też miał kiepski temat, na który nie było książek ale ciii

[mabi84]

Napisane przez karolinusienka

(Milanka) Pójdziesz ze mną na zakupy jutro? Pomożesz mi wybrać kurteczkę
(MIJA 20 MINUT)
(Milanka) Kochanie. Chciałam to powiedzieć Tobie w twarz, jednak dzisiaj na zajęciach nie mogłam się przełamać... Na gadu jest trochę łatwiej...
(Milanka) Wszystko wskazuje na to, że będziemy mieli dzidziusia.
(Korek) No masz... to pewne!??
(Korek) Kurde, dziewczyno... jak ja to ku*wa starym powiem!?
(Korek) Jesteś tego pewna!?
(Milanka) Nie, tak sprawdzałam czy jesteś. To idziemy do sklepu?

Napisane przez T'ai

a mój dostanie ale taką http://www.allegro.pl/item875846483_...r_prezent.html
z napisem "Vademecum wędkarza"
i tort w kształcie piłki
bo on zapalony wędkarz i piłkarz jest

super pomysł dobrze że mój jest tylko wędkarzem to mam łatwiej też już ładną kolekcję książek wędkarskich ode mnie uzbierał to jedyne książki jakie czyta (bo w "Kamasutrze" tylko ogląda obrazki)
a teraz nie mam pojęcia co mu kupic na urodziny? 14+15 luty więc prezent walentynkowo-urodzinowy...hmmm....? doradzicie coś?

[ma.ko]

Napisane przez Stysik

powiem szczerze że take koturny do mnie nie przemawiają ale oczywiście to zależy od człowieka a tą bluzkę w końcu kupiłaś?

o którą bluzkę pytasz? tą zieloną z allegro?? Tak kupiłam

Napisane przez karolinusienka

a mnie wlasnie kusi, zeby zalozyc sobie pazurki ale to sobie je zaloze jak pojde do normalnej pracy wtedy zaszaleje z zelkami

qrcze, jaka to wygoda.Miesiąc sie nie stresuję czy zaraz mi się paznokieć rozwdwoi i złamie w połowie :aua:

Napisane przez T'ai

a mój dostanie ale taką http://www.allegro.pl/item875846483_...r_prezent.html
z napisem "Vademecum wędkarza"
i tort w kształcie piłki
bo on zapalony wędkarz i piłkarz jest

dobre, ale ja chcę mu dać taką do czytania ;p

Napisane przez karolinusienka

(Milanka) Pójdziesz ze mną na zakupy jutro? Pomożesz mi wybrać kurteczkę
(MIJA 20 MINUT)
(Milanka) Kochanie. Chciałam to powiedzieć Tobie w twarz, jednak dzisiaj na zajęciach nie mogłam się przełamać... Na gadu jest trochę łatwiej...
(Milanka) Wszystko wskazuje na to, że będziemy mieli dzidziusia.
(Korek) No masz... to pewne!??
(Korek) Kurde, dziewczyno... jak ja to ku*wa starym powiem!?
(Korek) Jesteś tego pewna!?
(Milanka) Nie, tak sprawdzałam czy jesteś. To idziemy do sklepu?

oo taki maly off topic

ale się uśmiałam.


Wpadam po południu do Tż, a on co?? Śpi sobie w najlepsze ehh. z Facetami. obudziłam go oczywiście delikatnie ale szybko wstał, bo kupiłam po drodze pyszne jego ulubione ciastka
Poszukaliśmy czegoś do pracy, trochę sie powygłupialiśmy i oglądnęliśmy Pierwszą Miłość
Zastanawialiśmy się, czy nie wyjechać w lutym na kilka dni do Zakopanego , tylko, że w lutym są ferie, więc wszędzie będzie pełno dzieciaków. Może się zdecydujemy na marzec, chyba że kasy braknie. Ach, jak chciałabym pojechać

mam manie rozgryzania cukierków. I tak wzięłam sobie tabl na gardło, i z rozpędu od razu całą ją ogryzłam a dzisiaj w nocy wzięłam sobie Holsa, bo spać nie mogłam i zasnęłam z nim przyklejonym do policzka. Ale byłam zdziwiona jak się obudziłam po chwili i miałam policzka sklejonego z zębami

Uciekam sie prysznicować i poczytać książkę

[joanwi]

Napisane przez karolinusienka

(Milanka) Pójdziesz ze mną na zakupy jutro? Pomożesz mi wybrać kurteczkę
(MIJA 20 MINUT)
(Milanka) Kochanie. Chciałam to powiedzieć Tobie w twarz, jednak dzisiaj na zajęciach nie mogłam się przełamać... Na gadu jest trochę łatwiej...
(Milanka) Wszystko wskazuje na to, że będziemy mieli dzidziusia.
(Korek) No masz... to pewne!??
(Korek) Kurde, dziewczyno... jak ja to ku*wa starym powiem!?
(Korek) Jesteś tego pewna!?
(Milanka) Nie, tak sprawdzałam czy jesteś. To idziemy do sklepu?

oo taki maly off topic

Napisane przez mabi84

super pomysł dobrze że mój jest tylko wędkarzem to mam łatwiej też już ładną kolekcję książek wędkarskich ode mnie uzbierał to jedyne książki jakie czyta (bo w "Kamasutrze" tylko ogląda obrazki)
a teraz nie mam pojęcia co mu kupic na urodziny? 14+15 luty więc prezent walentynkowo-urodzinowy...hmmm....? doradzicie coś?

wędkę?? komplet spławików??
nie no żartuję, ale np. coś z ubrania, kosmetyki, portfel, płytę CD

[T'ai]

Napisane przez karolinusienka

(Milanka) Pójdziesz ze mną na zakupy jutro? Pomożesz mi wybrać kurteczkę
(MIJA 20 MINUT)
(Milanka) Kochanie. Chciałam to powiedzieć Tobie w twarz, jednak dzisiaj na zajęciach nie mogłam się przełamać... Na gadu jest trochę łatwiej...
(Milanka) Wszystko wskazuje na to, że będziemy mieli dzidziusia.
(Korek) No masz... to pewne!??
(Korek) Kurde, dziewczyno... jak ja to ku*wa starym powiem!?
(Korek) Jesteś tego pewna!?
(Milanka) Nie, tak sprawdzałam czy jesteś. To idziemy do sklepu?

oo taki maly off topic

Napisane przez ma.ko

To co przepisywałam dosłownie to brałamw przypis, ale jak pisałam coś swoim zdaniem (tzn. zmieniałam ciut ) to już nie.

a w takim przypadku też powiniem być przypis bo sens ten sam

Napisane przez mabi84

a teraz nie mam pojęcia co mu kupic na urodziny? 14+15 luty więc prezent walentynkowo-urodzinowy...hmmm....? doradzicie coś?

książka, płyta, ładna woda, sweterek, jakieś szklanki lub kieliszki, porfel

Napisane przez ma.ko

dobre, ale ja chcę mu dać taką do czytania ;p

mój nie czyta więc sama rozumiesz
a że to 50-te to chcemy coś wesołego, już lokal zamówiony mamy

[ma.ko]

Napisane przez T'ai

a w takim przypadku też powiniem być przypis bo sens ten sam


mój nie czyta więc sama rozumiesz
a że to 50-te to chcemy coś wesołego, już lokal zamówiony mamy

No nie dosłownie. czytałam sobie i pisałam po swojemu
W takim razie musiałabym mieć jeden wielki przypis. Podejrzewam, że przy magisterce będę musiała się więcej nagimnastykować.
A to fajna imprezka się szykuje. Mój będzie miał 54

[T'ai]

Napisane przez ma.ko

No nie dosłownie. czytałam sobie i pisałam po swojemu
W takim razie musiałabym mieć jeden wielki przypis. Podejrzewam, że przy magisterce będę musiała się więcej nagimnastykować.
A to fajna imprezka się szykuje. Mój będzie miał 54

będzie wesoło

no ale jest tak że piszesz swoimi niby słowami a sens ten sam zostaje bo nie wymyśliłaś tego sama i mnie uczyli że w tym przypadku robi się również przypis
jak słowo w słowo cytuję to w cudzysłów i przypis
jak zmieniam trochę słowa to bez cudzysłowiu ale dajesz przypis

[karolinusienka]

ciesze sie, ze zarcik sie podobał

jutro podam coś innego

wlasnie dokonałam kolejnych zakupów zaproszeniowych
bo siedze w domu i sie nudze wiec chociaz zaproszenia porobie dalej
P sie ucieszy jak mu powiem, ze ma zapłacić za materiały 18ozł hehhee moze mu to stopniowo powiem

[mabi84]

Napisane przez joanwi

wędkę?? komplet spławików??
nie no żartuję, ale np. coś z ubrania, kosmetyki, portfel, płytę CD

to byc może Ci się wydaje żartem ale on by pewnie chciał?
zresztą bardzo możliwe że kupię mu wędkę?
on mi teraz kupił płaszczyk (chciał mi kupic buty ale mu nie pozwoliłam) więc kupił płaszczyk (chyba Wam pokazywałam?)
i to nie była niespodzianka bo razem poszliśmy na te zakupy i sobie wybrałam i się umówiliśmy że on też ze mną pójdzie przed swoimi urodzinami no ale już ja go znam (raczej zostawi mnie z tym samą a poza tym on ciągle pracuje i nawet nie ma kiedy się umówic na zakupy) jedno co wiem to że w ramach tortu zrobię mu sernik na zimno (bo lubi) w okrągłej tortownicy z bananową "27"

[ma.ko]

Napisane przez T'ai

będzie wesoło

no ale jest tak że piszesz swoimi niby słowami a sens ten sam zostaje bo nie wymyśliłaś tego sama i mnie uczyli że w tym przypadku robi się również przypis
jak słowo w słowo cytuję to w cudzysłów i przypis
jak zmieniam trochę słowa to bez cudzysłowiu ale dajesz przypis

No tak. W większości dawałam przypisy, miałam ich naprawdę sporo - po kilka na stronę Ale co nieco musiałam sama napisać

Napisane przez karolinusienka

ciesze sie, ze zarcik sie podobał

jutro podam coś innego

wlasnie dokonałam kolejnych zakupów zaproszeniowych
bo siedze w domu i sie nudze wiec chociaz zaproszenia porobie dalej
P sie ucieszy jak mu powiem, ze ma zapłacić za materiały 18ozł hehhee moze mu to stopniowo powiem

poprosimy o więcej
Taaa, na pewno się ucieszy :P

Dobra seio uciekam.

Buziaki kolorowych Snoow

[mabi84]

Napisane przez T'ai

książka, płyta, ładna woda, sweterek, jakieś szklanki lub kieliszki, porfel

płyta, jakieś szklanki lub kieliszki, porfel odpadają bo albo ma albo nie chce ładna woda (dostał ode mnie rok temu, a trafiłam taki zaj...zapach że używa go bardzo oszczędnie bo mu szkoda) sweterek- może? rok temu dostał bluzę i koszulkę i...nie trafiłam w rozmiar a kupę kasy kosztowało i du.pa

taka wędka jak on chce to ze 300zł kosztuje
oj muszę znaleźc szybko pracę...

[karolinusienka]

Napisane przez mabi84

płyta, jakieś szklanki lub kieliszki, porfel odpadają bo albo ma albo nie chce ładna woda (dostał ode mnie rok temu, a trafiłam taki zaj...zapach że używa go bardzo oszczędnie bo mu szkoda) sweterek- może? rok temu dostał bluzę i koszulkę i...nie trafiłam w rozmiar a kupę kasy kosztowało i du.pa

a nie dalo sie wymienic?? na rozmiar wiekszy??

---------- Dopisano o 21:36 ---------- Poprzedni post napisano o 21:35 ----------

Napisane przez mabi84

płyta, jakieś szklanki lub kieliszki, porfel odpadają bo albo ma albo nie chce ładna woda (dostał ode mnie rok temu, a trafiłam taki zaj...zapach że używa go bardzo oszczędnie bo mu szkoda) sweterek- może? rok temu dostał bluzę i koszulkę i...nie trafiłam w rozmiar a kupę kasy kosztowało i du.pa

taka wędka jak on chce to ze 300zł kosztuje
oj muszę znaleźc szybko pracę...

Od przedszkola do Opola

Prowadzacy: z kim przyjechales?
Dziecko: z mama i tata
Prowadzacy: a kto cie w domu oglada?
Dziecko: babcia i piesek
Prowadzacy: a jak ma piesek na imie?
Dziecko:Burek, ale tato mowi na niego j.eb.any sierściuch

jak to trzeba uwazac co sie przy dziecku mowi

---------- Dopisano o 21:37 ---------- Poprzedni post napisano o 21:36 ----------

moja matka zrobila mi dzis zarcika, polozyla sie kolo mnie chwile przed tym jak sie obudzilem, potem jak juz otworzylem oczy to wstala i powiedziala ze jestem lepszy niz ojciec

dobrze, ze nie jestem chlopakiem i nie mam takiej zartownisiowej mamy

[mabi84]

Napisane przez karolinusienka

a nie dalo sie wymienic?? na rozmiar wiekszy??

---------- Dopisano o 21:36 ---------- Poprzedni post napisano o 21:35 ----------


Od przedszkola do Opola

Prowadzacy: z kim przyjechales?
Dziecko: z mama i tata
Prowadzacy: a kto cie w domu oglada?
Dziecko: babcia i piesek
Prowadzacy: a jak ma piesek na imie?
Dziecko:Burek, ale tato mowi na niego j.eb.any sierściuch

jak to trzeba uwazac co sie przy dziecku mowi

leżę
na rozmiar mniejszy raczej...przeceniłam że mam takiego dużego mężczyznę nie dało się bo to była wyprzedaż końcówki kolekcji Nike

[karolinusienka]

* Cała sytuacja dzieje się na antenie Radia Zet.
(redaktor) Dzień dobry panu!
(facet) Dzień dobry!
(redaktor) Dzwonie do pana z Radia Zet. Proszę powiedzieć nam (jest pan na fonii), jakie dwie najintymniejsze rzeczy robił pan tego ranka? Jeżeli pan powie to wygra zestaw mebli kuchennych.
(facet) Kochałem się z moja żoną.
(redaktor) Bardzo dobrze. To jedna rzecz już mamy. Proszę powiedzieć nam gdzie pan się kochał z żoną?
(facet) W kuchni.
(redaktor) Mamy wiec już dwie najintymniejsze rzeczy, jakie pan robił tego ranka. Zestaw mebli kuchennych jest już prawie pański. Jeszcze musimy zadzwonić do pana żony i jeżeli ona potwierdzi pańskie słowa, to wygrali państwo konkurs!(Redaktor dzwoni teraz do żony tego faceta)
(redaktor) Dzień dobry pani!
(żona) Dzień dobry!
(redaktor) Dzwonie do pani z Radia Zet. Wcześniej rozmawiałem z pani mężem i zapytałem go, jakie dwie najintymniejsze rzeczy robił tego ranka. Jeżeli potwierdzi pani to, co powiedział mąż, to wygrali państwo zestaw mebli kuchennych!Proszę wiec powiedzieć nam, jakie dwie najintymniejsze rzeczy robiła pani tego ranka?
(żona) (po chwili wahania i namowach męża na antenie radia): Kochałam się dzisiaj rano z mężem.
(redaktor) Bardzo dobrze - mąż powiedział nam to samo. Proszę nam jeszcze powiedzieć gdzie?
(żona) O nie, tego już nie powiem!
(facet) Kochanie powiedz panu redaktorowi, ja już wcześniej powiedziałem, bardzo cię proszę!
(redaktor) Jeżeli pani powie gdzie i będzie się zgadzało z tym, co powiedział mąż, to przypominam, ze wygrają państwo zestaw mebli kuchennych
(facet) Kochanie no powiedz panu redaktorowi gdzie - ja już mu wcześniej powiedziałem, nie wstydź się!
(żona) (po chwili wahania): w pupę....
* Teraz w radiu nastąpiła konsternacja. A potem wszyscy ze śmiechu na glebie.
(redaktor) Bardzo dobrze! Wygrali państwo zestaw mebli kuchennych!

dobra reszta jutro

[T'ai]

Napisane przez karolinusienka

a nie dalo sie wymienic?? na rozmiar wiekszy??

---------- Dopisano o 21:36 ---------- Poprzedni post napisano o 21:35 ----------


Od przedszkola do Opola

Prowadzacy: z kim przyjechales?
Dziecko: z mama i tata
Prowadzacy: a kto cie w domu oglada?
Dziecko: babcia i piesek
Prowadzacy: a jak ma piesek na imie?
Dziecko:Burek, ale tato mowi na niego j.eb.any sierściuch

jak to trzeba uwazac co sie przy dziecku mowi

---------- Dopisano o 21:37 ---------- Poprzedni post napisano o 21:36 ----------

moja matka zrobila mi dzis zarcika, polozyla sie kolo mnie chwile przed tym jak sie obudzilem, potem jak juz otworzylem oczy to wstala i powiedziala ze jestem lepszy niz ojciec

dobrze, ze nie jestem chlopakiem i nie mam takiej zartownisiowej mamy

było też takie coś z mini szansy na sukces

prowadzący: a co najbardziej lubisz robić?
dziecko: pułapki na babcię
prowadzący: pułapki? a z kim je robisz?
dziecko: a z dziadkiem
prowadzący: ale jak je robicie?
dziecko: a bierzemy sznurek i przywiązujemy od fotela to stołu i jak babcia idzie to się przewraca

---------- Dopisano o 21:46 ---------- Poprzedni post napisano o 21:44 ----------

z radiem też dobre

[lusesita23]

Karolinusienka leze...

dotta dzieki za info, naprawde bede musiala pomyslec...ten szary to uwielbia golebie

u nas kazali raczej bezosobowo...ale ja w licencjacie malo mialam takich zdan;p a jesli chodzi o cytowanie to tez musimy wszystko - tzn nie wiem jak teraz,ale robilam tak na licencjacie.w pierwszym rozdziale mam chyba 100 przypisow juz.

M. pojechal-zezarlismy dwie paczki chipsow i obejrzelismy odcinek hausa. a teraz chyba pojde sie wykapac i pogram dla telaksu

[T'ai]

Napisane przez lusesita23

M. pojechal-zezarlismy dwie paczki chipsow i obejrzelismy odcinek hausa. a teraz chyba pojde sie wykapac i pogram dla telaksu

przestań ja chyba chipsy jadłam ostatnio w wakacje i teraz chęci nabrałam
dobrze że jest późno to nie kupię

dobranoc

[madziares25]

Hehe dziewczyny,niemożliwe jesteście
A mi się przypomniała taka sytuacja...jakoś w wakacje rano przed pracką,włączyłam sobie rm fki i był konkurs,do wygrania około 85 000 zł,a zabawa polegała na wysłaniu esa ze swoim imieniem,a póżniej odebranie telefonu słowami rmf najlepsza muzyka...wyslalam eska i poszlam do pracki.Okolo poludnia dzwoni w pracy do mnie nieznany nr,patrze na wyswietlacz,nie znam nr ,wiec z chwila wahania odchrzakujac,odbieram z radoscia w glosie- rmffm najlepsza muzka!!!!!cisza nastala,po chwili odzywa sie kobiecy glos i mowi -dzien dobrz,bank ...sie klania,mamy dla pani nowa oferte kredytu jakiegos tam...nwet nie pamietam,jakiego,bo ze smiechu nie moglam wytrzymac.Podziekowalam kobitce i pol dnia,smialam sie sama do siebie...