|
Notka |
|
W krzywym zwierciadle odchudzania Jest do jedyne forum, na którym zamieszczamy wszystkie diety, które promują odchudzanie poprzez drastyczne ograniczenie kaloryczności, tzw. "diety głodówkowe", które nie mają nic wspólnego ze zdrowym odżywianiem.
|
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1981 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 359
|
Dot.: Nasze codzienne jadĹospisy, czÄĹÄ X. [posty chorobowe, wÄ
tek zbiorczy]
Iza_wiosenna, troche mi przykro po tym, co napisalas. "Nie odpowiadajcie Skomplikowanej!", tak jakbym jakas tredowata byla, w ogole niewarta uwagi. Poza tym - dlaczego piszesz, ze nic sie nie zmieniam, skad wiesz co mam w glowie, jakie mysli? Wszyscy uwazaja moje przytycie za wielki sukces, sama tez tak uwazam! Nie myslalam, ze tak dam rade, sama, bez pilnowania, a jednak! I mam inne mysli w glowie, dopuszczam do siebie normalniejsze sprawy, do tej pory choroba dawala poczucie schronienia przed tym wszystkim, chcialam byc mala dziewczynka, panicznie balam sie doroslosci, uciekalam przed nia, czego objawem byl spadek wagi, zahamowalam swoj rozwoj i fizycznie, i psychicznie, umyslowo. Teraz jednak zdalam sobie sprawe, ze przed zyciem sie nie ucieknie, potrafie brac odpowiedzialnosc za jedzenie - udowodnilam to sobie! i to nie jest takie straszne, wiec w zyciu tez chyba bede potrafila niesc odpowiedzialnosc, byc dorosla osoba, ktora sama bedzie podejmowac decyzje, bo to chyba nic strasznego, przekonalam sie.
---------- Dopisano o 10:28 ---------- Poprzedni post napisano o 10:05 ---------- Wiem na czym polega choroba i to nie jest kwestia tego, ze czytalam na ten temat. Mam terapie indywidualna 2x w tygodniu juz prawie 1,5 roku i dzieki niej duzo sobie uswiadamiam, analizuje. Najwazniejsze, ze wiem dlaczego wlasnie byl taki mocny nawrot choroby. Balam sie tej doroslosci, matury, decyzji z tym wszystkim zwiazanych, niska waga dawala schronienie, bo skoro bylam jak mala dziewczynka to te wszystkie sprawy zwiazane z zyciem, dorosloscia oddalily sie. No wlasnie, ale czy na zawsze? Nie! Predzej czy pozniej i tak musialabym sie z tym zmierzyc. Uswiadomilam sobie, ze ucieczka w chorobe to zadne rozwiazanie, to tylko odklada sie w czasie, problemy sie poteguja. Teraz, gdy juz tyle przytylam - 5 kg, i tyje (z bmi 11,3 jest juz 13,2!), rozwijam sie fizycznie, staje sie kobietka, chce tez rozwijac sie w zyciu. Jakbym powtarzala rok i nie podeszla do matury, stalabym w miejscu. Bylby tylko wagowy sukces, a przeciez chodzi o to, bym rozwijala sie tez w zyciu, pokonala lek przed dorosloscia!!! Musi sie udac! |
![]() ![]() |
![]() |
#1982 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 1 231
|
Dot.: Nasze codzienne jad�ospisy, cz��� X. [posty chorobowe, w�tek zbiorczy]
Cytat:
![]() Ciekawe, gdzie stajesz się tą kobietą. Iza, mogłabyś edytować posta Skomplikowanej i usunąć wszystkie cyferki?
__________________
Kochać i tracić, pragnąć i żałować; Edytowane przez Winky Czas edycji: 2011-03-03 o 10:14 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1983 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: De
Wiadomości: 9 061
|
Dot.: Nasze codzienne jad�ospisy, cz��� X. [posty chorobowe, w�tek zbiorczy]
o kurde, to ja chyba staje się morświnem.
matkooo boska, idź może do okulisty? |
![]() ![]() |
![]() |
#1984 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Miasto Ogrodów
Wiadomości: 3 195
|
Dot.: Nasze codzienne jad�ospisy, cz��� X. [posty chorobowe, w�tek zbiorczy]
Cytat:
kobieta jest za duza, za gruba, a kobietka to taka wrozka w wersji kompaktowej
__________________
smocza mama |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1985 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 390
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
"zauwaz, nie kobieta, a kobietka.
kobieta jest za duza, za gruba, a kobietka to taka wrozka w wersji kompaktowej" ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1986 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: parę chwil wcześniej.
Wiadomości: 6 532
|
Dot.: Nasze codzienne jadĹospisy, czÄĹÄ X. [posty chorobowe, wÄ
tek zbiorczy]
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1987 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 2 579
|
Dot.: Nasze codzienne jadĹospisy, czÄĹÄ X. [posty chorobowe, wÄ
tek zbiorczy]
hie hie już widzę minę mojego TŻ jakby był z taką 'kobietką' w łożku, sry musiałam
|
![]() ![]() |
![]() |
#1988 | |||
Zakorzenienie
|
Dot.: Nasze codzienne jad�ospisy, cz��� X. [posty chorobowe, w�tek zbiorczy]
Cytat:
Cytat:
chcesz wejść w rolę ofiary, napadanej przez okropną moderatorkę, czy nie zauważyłaś tego zdania? Cytat:
teraz wciąż wszyscy się Tobą opiekują, jesteś w ciepłym szpitalu, Twoje życie toczy się w dosyć odizolowanym od prawdziwego świecie, a wiedzę o realnym, znasz w teorii. nie wystarczy zacząć jeść, zresztą to wiesz. W swoich wypowiedziach zdajesz się mieć sporą świadomość mechanizmów ed i Twoich lęków, ale koniec końców "radzenie sobie" utożsamiasz z rozpoczęciem normalnego jedzenia. Twoje autorefleksje, choć cenne, nie są gwarancją tego, że jesteś odpowiedzialna (bo przytyłaś). Pamietaj, że wszystko co się teraz dzieje, ma raczej miejsce w Twojej głowie, nie w rzeczywistości. Dlatego tak ważne jest, byś nawet z wagą 50 kg (tak wiem, to dla Ciebie ultra kosmos i "nigdy nie będziesz tyle ważyła!"), kontynuowała terapię. tycie tyciem, gadanie o odpowiedzialności gadaniem, a przecież Ty nawet nie chodzisz do szkoły; jesteś w sterylnym miejscu w sterylnych warunkach. Łatwo mówić. mimo wszystko, naprawdę Ci życzę, żebyś zaczęła żyć i nie przestraszyła się tego wszystkiego, o czym z tyloma wykrzyknikami rozprawiasz.
__________________
uśmiech pięknie zagrany. sometimes i feel like screaming
|
|||
![]() ![]() |
![]() |
#1989 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: stolica
Wiadomości: 773
|
Dot.: Nasze codzienne jadĹospisy, czÄĹÄ X. [posty chorobowe, wÄ
tek zbiorczy]
Cytat:
wybaczcie, nie mogłam się powstrzymać ![]() ![]() ![]() ![]()
__________________
ćwiczę ![]() zdrowo się odżywiam ![]() dbam o siebie i swoich bliskich ![]() ZJEDZ TĘ ŻABĘ ! ![]() Edytowane przez polny mak Czas edycji: 2011-03-03 o 14:30 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1990 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
aha, jeszcze jedno...świadomość i mniejszy lęk w Twoim przypadku = tycie.
konfrontacja z rzeczywistością może zwiększyć lęk i sprawić, że wrócisz do chudnięcia / utrzymywania mega niskiej wagi...to,w kontekście przyczyn Twoich zaburzeń, byłoby w zasadzie naturalne... więc radzę,żebyś pogadała o tym z terapeutką. ---------- Dopisano o 15:32 ---------- Poprzedni post napisano o 15:31 ---------- Cytat:
![]()
__________________
uśmiech pięknie zagrany. sometimes i feel like screaming
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#1991 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 309
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
[QUOTE=zabqa92;25462221]prosze pomóżcie. pisałam już tu kiedyś. Mam ED, leczę się, wagę mam juz w normie (BMi ok.21), a tyje na takim jadłospisie
śniadanie 3 kromki duże razowca z masłem i szynką, kawa z ok.0,4l mleka 2 śniadanie kanapka z masłem,szynką i pomidorem jabłko ryba w galarecie (ok.200g)/lub serek wiejski 200g , surówka z selera bardzo prosze doradźcie mi coś, bo naprawde nie wiem co mam już robić, tarczyce mam w normie. Mam dość tgo powoli... dodam że codziennie mam ok 1h ruchu(aerobik, pływanie, bieganie) już się w tym pogubiłam.. |
![]() ![]() |
![]() |
#1992 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: parę chwil wcześniej.
Wiadomości: 6 532
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Eh. Czyli nie myliła mnie jednak ta pamięć. Jeszcze to zmień skomplikowana osiemnastko. Trochę inne 'ideały', ale do tego trzeba być najpierw zdrowym psychicznie. ot, co. wszystkie to wiemy. jeszcze raz powodzenia.
|
![]() ![]() |
![]() |
#1993 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 2 579
|
Dot.: Nasze codzienne jad�ospisy, cz��� X. [posty chorobowe, w�tek zbiorczy]
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1994 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 309
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
[QUOTE=zabqa92;25490592][QUOTE=zabqa92;25462221]prosze pomóżcie. pisałam już tu kiedyś. Mam ED, leczę się, wagę mam juz w normie (BMi ok.21), a tyje na takim jadłospisie
śniadanie 3 kromki duże razowca z masłem i szynką, kawa z ok.0,4l mleka 2 śniadanie kanapka z masłem,szynką i pomidorem jabłko ryba w galarecie (ok.200g)/lub serek wiejski 200g , surówka z selera bardzo prosze doradźcie mi coś, bo naprawde nie wiem co mam już robić, tarczyce mam w normie. Mam dość tgo powoli... dodam że codziennie mam ok 1h ruchu(aerobik, pływanie, bieganie) już się w tym pogubiłam...... |
![]() ![]() |
![]() |
#1995 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: parę chwil wcześniej.
Wiadomości: 6 532
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
[QUOTE=zabqa92;25491515][QUOTE=zabqa92;25490592]
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#1996 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 731
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
A ja mam takie pytanie czy wy też miałyście takie natręcta typu np. robicie coś do jedzenia wsypujecie 5 łyżek odsypujecie 2 i tak w kółko.
Psycholog mi tłumaczyła ,że to jest tak jakby jedna część mnie chciała zjeść 5 łyżek. A ta zła mi mówi ,że to za dużo. Macie jakieś rady jak pozbyć się / zająć te natręctwa. Ostatnio często się budzę w nocy/słabo sypiam. A wstaje już po 6-7 =/
__________________
Francja/ Chorwacja/ Egipt/ Grecja Bułgaria /Hiszpania Kreta/ Agia Pelagia or 2013 ? Lloret |
![]() ![]() |
![]() |
#1997 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 309
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
[QUOTE=garden_d;25492514][QUOTE=zabqa92;25491515]
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#1998 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 359
|
Dot.: Nasze codzienne jadĹospisy, czÄĹÄ X. [posty chorobowe, wÄ
tek zbiorczy]
Iza, chce radzic sobie w zdrowy sposob, bez uciekania w chorobe. Czeka mnie powrot do szkoly, matura, zaliczanie materialu, duzo nauki. Chce juz zakonczyc liceum i zaczac nowy etap, chce studiowac, potrzebuje zmiany otoczenia. Obecna szkola kojarzy mi sie z choroba, szpitalami, wszyscy o wszystkim wiedza. Chce zaczac od nowa. Wiem, ze nie bedzie latwo, nadal strach przed dorosloscia jest. Wiesz Iza, ja bylam bardzo zzyta z mama zawsze, ale byl taki moment w zyciu, ze zaczelam zyc swoim odrebnym zyciem, z rowiesnikami. Bylo fajnie, ale do czasu. Wszystko sie gwaltownie skonczylo, ja zawiodlam kogos, inne osoby mnie, bardzo cierpialam, bardzo przezylam ten zawod, czulam sie bezwartosciowo. I wtedy jak szybko zaczelam swoje mlodziencze zycie, tak szybko sie wycofalam. I spowrotem pod opieke mamy, bo przeciez tak bezpiecznie i juz nie bede cierpiala... Wycofalam sie z tamtego zycia, balam sie kolejnych niemilych przezyc. I dlatego boje sie, ze doroslosc wiaze sie z samymi rozczarowaniami, ze jest ciezko itd.
|
![]() ![]() |
![]() |
#1999 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: parę chwil wcześniej.
Wiadomości: 6 532
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Zostaw, ale jedz więcej! Co około 3 godziny, więc 5 posiłków spooookojnie. I nie bój się, jedz ten obiad śmiało i ze smakiem.
![]() Edytowane przez garden_d Czas edycji: 2011-03-03 o 19:12 |
![]() ![]() |
![]() |
#2000 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 359
|
Dot.: Nasze codzienne jadĹospisy, czÄĹÄ XIII
Hej, wiem, ze jestem tu zle kojarzona i krytykowana, choc to dosc przykre.
Przegladalam rozne czesci NCJ i bylo tam wiecej wsparcia, ciepla. Iza_wiosenna, tez bylas na P i chyba w ciagu miesiaca przytylas np. tylko 1kg? A i tak bylas milo oceniana, a ja? ![]() Moze po prostu zaczne od nowa, bo wiele zmian. Jestem juz w domu, przytylam w szpitalu ponad 5 kg (tak od stycznia do marca), obecnie waze kg/162 cm ![]() Teraz dochodzi aktywnosc: szkola, nauka (+matura), chodzenie, jezdzenie na terapie i 2x w tyg. joga, pilates (by ladnie ksztaltowala sie tkanka miesniowa). Zalezy mi na zdrowym, wartosciowym jedzeniu, wymyslam rozne posilki, zamierzam kupic maslo orzechowe. Co jeszcze jesc? Chce spelnic umowe, tyc, wygladac ladniej i bardziej dziewczeco ![]() Edytowane przez iza_wiosenna Czas edycji: 2011-03-05 o 20:13 Powód: podawanie wagi mimo prosb |
![]() ![]() |
![]() |
#2001 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 440
|
Dot.: Nasze codzienne jadĹospisy, czÄĹÄ XIII
Cytat:
nie kazdy zdrowy chce czytac cos takiego ale nie moge sie powstrzymac i musze napisać przy 162 cm i kg bedziesz wygladać dziewczeco ??? dobry żarcik mam ten sam wzrost, drobną budowę i hmm przy takiej wadze to sie dziewczeco nie wygląda...i każdy to potwierdzi to byłaby nadal duża niedowaga, i nie chce mi sie wierzyć, że lekarz wyznacza ją jako odpowiednią a co jeść - po prostu jeść wszystko..i nie myslec o tym tyle ... Edytowane przez iza_wiosenna Czas edycji: 2011-03-05 o 20:12 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2002 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 319
|
Dot.: Nasze codzienne jadĹospisy, czÄĹÄ XIII
Cytat:
![]() Edytowane przez iza_wiosenna Czas edycji: 2011-03-05 o 20:13 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2003 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 801
|
Dot.: Nasze codzienne jadĹospisy, czÄĹÄ XIII
Cytat:
skomplikowana, nikt cię stąd nie wygania, tylko poprostu wstawiasz codziennie identyczne jadłospisy, nie ma co oceniać. postępy będą wtedy, kiedy przestaniesz się koncentrować na "jodze, pilatesie, zdrowym, wartościowym jedzeniu, wymyślaniu posiłków", a zaczniesz żyć choć trochę tak, jak przed chorobą. a wypisywanie cały czas twojej wagi wszystkich wkurza. Edytowane przez iza_wiosenna Czas edycji: 2011-03-05 o 20:14 Powód: wagaa |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2004 | ||||
Zakorzenienie
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Cytat:
nie odpowiadasz na to, co się do Ciebie pisze, rozprawiasz w kółko o tym samym, nie bierzesz sobie do serca ŻADNYCH uwag, podajesz wagę mimo próśb o nierobienie tego, w zasadzie dla Ciebie liczysz się tylko Ty sama, Twoja choroba i Twoja walka. może jedynie Twojej współuzależnionej rodzinie lub innym bardzo chorym dziewczynom chciałoby się tego słuchać. co do tempa tycia. a nie mówiłam? widzisz, nikt nie odpowiedział, sama sobie znalazłaś odpowiednie posty w innych wątkach i raczej Ci to nie pomogło, wręcz przeciwnie. Cytat:
a na każdą uwagę się obrażasz albo piszesz, że Ci przykro. gdybyś czytała ze zrozumieniem, zauważyłabyś, że nikt nie krytykuje bezpośrednio CIEBIE jako osoby, tylko Twoje chore zachowanie, którego nie chce Ci się zmieniać!! Cytat:
![]() poza tym, ktoś kto najmniej w życiu ważył np "aż" xx kg, a teraz nie jest w dobrym stanie psychicznym, może czuć się przy Tobie źle, jak przegrany i może zechcieć ci dorównać. mam szczerą ochotę rwać włosy z głowy. Cytat:
nie mam do Ciebie siły, to ostatni mój post w Twoją stronę. Masz terapię, opiekę mamy, podawałam adres głodnych , gdzie może jakimś cudem do Ciebie dotrze na czym polega zdrowienie (tak nie ma żadnego wątku z jadłospisami, więc nie wiem,czy ci się spodoba), więc sobie radź. moim nerwom naprawdę wystarczy to, co mam na co dzień, Ty jesteś im naprawdę zbędna.
__________________
uśmiech pięknie zagrany. sometimes i feel like screaming
Edytowane przez iza_wiosenna Czas edycji: 2011-03-05 o 20:13 |
||||
![]() ![]() |
![]() |
#2005 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 56
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
Przeczytałam cały ten wątek i aż za głowę się złapałam...
Też przechodziłam ostrą anoreksję i aż mnie wkurza to, jak Skomplikowana robisz z siebie ofiarę, szukasz poklasku wśród obcych ci ludzi, bo przecież "jesz". Ja mam tylko jedno pytanie, pisałaś, że chciałabyś zdać maturę jak najlepiej i najszybciej, wszystko pozaliczać, mieć dobre oceny: Jak? W jaki sposób chcesz tego dokonać? Z wygłodzonym organizmem? Z obsesyjnymi myślami o tym, co zjeść, a czego nie zjeść? Myślisz, że dasz radę? Fajnie być optymistką, ale może podejdź do życia bardziej realnie...
__________________
matura 2012 ![]() ![]() +zapuszczam włosy
+dbam o siebie T. ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2006 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Miasto Ogrodów
Wiadomości: 3 195
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część X. [posty chorobowe, wątek zbiorczy]
da sie, da sie
tylko mam nadzieje, ze osiemnastka wziela ksiazke do reki, a nie przechrzanila ostatnich 2 tygodnie na wizazu
__________________
smocza mama |
![]() ![]() |
![]() |
#2007 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 28
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część XIII
Cytat:
śniadanie: kromka ciemnego chleba słonecznikowego + plasterek szynki z piersi kurczaka II śniadanie: owsianka - pół szklanki mleka, 20g płatków owsianych obiad - połowa warzywa na patelnie z hortexu z ryżem i kurczakiem i troche jogo naturalnego do tego potem kawa z niewielka iloscia mleka i dwa minimalnych rozmiarów biszkopciki potem ćwiczyłam 30 min na rowerku stacjonarnym a jakąs godzine temu zjadłam troszke chudego twarogu i polałam to jogo naturalnym. Moja budowa ciała jest okropna, górę mam szczupłą, teraz to już aż przesadnie, a z nóg i ud ciężko mi cokolwiek zrzucić. Lekarz kazał mi przytyć lecz nie dam rady, a nie chcę zaczac nagle jeść rzeczy, które przez 3 miesiące ograniczałam lub całkowicie wyeliminowałam. Dodam, że słodyczy nie jem prawie w ogóle. Czasem wpadną płatki do mleka typu cheerios, czasem batonik fitness, czasem lu go. A po za tym nic. Jem też dużo warzyw, owoców, staram się jakieś ryby, kocham wieśniaki i owsiankę. Na jutro zaplanowałam sobie tak: śniadanie- owsianka na mleku do szkoły dwie kromki (czyli kanapka) wcześniej wspomnianego chleba z szynką i papryczką, jabłko na obiad - zupa kalafiorowa, reszta warzyw na patelnię kolacja - wieśniak ze szczypiorkiem co dorzucić aby wyszło 900 kcal? Nie mam już siły do tego ![]()
__________________
" Przegrać po to, aby inni wygrali, to czasem więcej niż wygrać " |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2008 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 1 024
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część XIII
Cytat:
po za tym powoli musisz dodawać, bo faktycznie, jadłospisy, no może koszmarne nie są, ale bardzo malutko! do ilu obcięłaś sobie kalorie na tej diecie? i ile już z niej wychodzisz?
__________________
http://www.alezdrowe.eu/ https://www.facebook.com/alezdrowe.eu?fref=ts zapraszam ; ) |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2009 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 7 036
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część XIII
Cytat:
![]() chorujesz na zaburzenia odżywiania? |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2010 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 28
|
Dot.: Nasze codzienne jadłospisy, część XIII
Cytat:
Nie wiedziałam, że muszę zamieścić gdzie indziej, w takim razie przenoszę się i wracam za tydzień. ![]()
__________________
" Przegrać po to, aby inni wygrali, to czasem więcej niż wygrać " |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:39.