Szczurzy temat, szczury, szczur - WĄTEK ZBIORCZY

[rosiek]

Przeglądam sobie szczurzy temat od dłuższego czasu i jestem zafascynowana tymi stworkami Problem tylko, że chciałabym takiego miec, a mama jest na nie
Zawsze marzyło mi się, żeby mieć psa, jakiegoś gryzonia i jaszczurkę albo jakiegoś owada Od 5 tygodni (ale szybko zleciało...) mam psa, ale mam nie chce słyszeć o niczym innym ;/ chomika ewentualnie by zaakceptowała, bo kiedyś miałyśmy, ale szczura? Nigdy w życiu -> ogon. A wy jak przekonałyście domowników do szczurka?
I małe pytanie bonusowe: gdybym w końcu przekonała mamę, ile kosztuje początkowa wyprawka i czego szczurek potrzebuje? (klatka, jakieś trociny, poidełko... zabawki? jakie?) Chodzi mi o takie bardziej życiowe odpowiedzi, niż te podręcznikowe, bo wiadomo, że czasem się różnią Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi

[Malla]

Piesek cudny!
A przekonanie - przychodzi po fakcie, bo trudno nie pokochać futrzaka z ogonkiem

[PaLLitQa]

Dziewczyny jak długo żyją szczurki? )
jutro wybieram sie na zakup

EDIT:
widziałam kiedys taka stronke z imionami do wybrania dla swoich gryzoni;> znacie jakas taka stronke z propozycjami imion??? )

[Malla]

Żyją przeciętnie do 2 lat. Imiona zawsze wymyślałam sama, ale nie było to oryginalne, wszystkie szczury nazywały się Dexter (niezależnie od płci), myszy i myszoskoczek Mysza, a chomik Szczurek

[Ostrowczanka]

Napisane przez rosiek

I małe pytanie bonusowe: gdybym w końcu przekonała mamę, ile kosztuje początkowa wyprawka i czego szczurek potrzebuje? (klatka, jakieś trociny, poidełko... zabawki? jakie?) Chodzi mi o takie bardziej życiowe odpowiedzi, niż te podręcznikowe, bo wiadomo, że czasem się różnią Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi

Szczurek powinien przed wszystkim mieć towarzysza tej samej płci lub kastrata/sterylizowaną samiczkę, więc koszty liczę na co najmniej 2 szczurki.
1/Klatka - minimum, a przy tym o bardzo optymalnych parametrach dla 2 szczurków to coś takiego -> http://allegro.pl/item418564077_supe...zki_tanio.html.
Cena nówki jak widać, używaną można kupić od ok.40 zł - polecam wyszperanie używanej, często trafiają się okazje np. na Allegro.
2/ minimum 2 poidełka kulkowe - najcichsze są Ferplasta, kosztują ok. 12-13 zł za sztukę, są i tańsze po ok. 5-7 zł, ale z autopsji wiem jak dokuczliwe może być w nocy to "turlanie kulki"
3/ Ściółka - tu masz wybór - można używać żwirku drewnianego (ok. 10 zł za pudełko najtańszego), trocinek (nie polecam tych najtańszych z marketu, często szczurki łapały od nich "gości) - sama używam trocinek Vitakratf - ok. 12 zł za wielkie opakowanie 60 l, ściółki kukurydzianej, żwirku bentonitowego, silikonowego, ściólki bawełnianej itp.
4/Dobra karma - szczurki zawsze powinny mieć w miseczce suchą karmę, o polecanych pisałam wcześniej - mogą to być np. Deli Nature Rat&Mice, Tropifit Rat, Prestige Rat Nature, Vitakraft Emotion Beaty itp. - cena od ok. 5 zł za pudełko wzwyż,
5/miseczki-1 na suche, 1 na mokre - można podwędzić z domu np. stare popielniczki, czy podstawki na kwiatki ,
6/ wapienko-potrzebne, aby szczurek ścierał sobie ząbki-ok. 2.5 za sztukę,
7/warto pozawieszać w klatce hamaczki, tunele itp. z materiału - szczurki uwielbiają w nich spać, cena to ok. 10 zł za szt., ale możesz je wykonać sama np. ze starych ciuchów, świetnie sprawdza się polar,
8/jeśli klatka nie jest wyposażona trzeba w niej zamocować pięterka, koszyczki, rury itp.
9/ w klatce przyda się także kolba - również do ścierania ząbków - moje uwielbiają kokosową i serową Vitapolu - cena ok. 4 zł za pudełko (2 kolby),
10/ warto jest także kupić Vibovit i od czasu do czasu podawać szczurkowi w poidełku- ok. 8 zł, ale starcza na b. długo.

Uffff, to chyba tyle.

[Malla]

Polecam podłoże pochłaniające zapachy, np. Pet Sanit.

Ostrowczanka - wszystkiego najlepszego na nowej drodze!

[Ostrowczanka]

A dziękuję bardzo

[kochanica_szatana]

hanko - przyznaję, Twoje ogoniaste są cudowne


A ja z przykrością muszę oznajmić, że zdechł mi wczoraj szczurek Nowotwór Dalej w to nie wierzę

[Ostrowczanka]

Niestety nowotwory bardzo często są przyczynami śmierci naszych pupili.
Dla Twojego szczurka ['] - na drogę.

[PaLLitQa]

a ja dzisiaj kupiłam szczurka
Tequila sie zwie )
ale jeszcze dzika
Doradzcie jak najszybciej ją oswoić

Dołaczam jej zdjecie z nowego mieszkanka

[Ostrowczanka]

Tequila ma zdecydowanie za małą klatkę i nie powinna być sama.

[Malla]

Jak widzisz, że to mała klatka?

[lolly_girl]

na oswajanie potrzeba czasu
moje są u mnie miesiąc.. i nadal wszystkiego się boją..

[Ostrowczanka]

Napisane przez Malla

Jak widzisz, że to mała klatka?

Na pierwszy rzut oka widać, że to chomikówka.

[PaLLitQa]

Napisane przez Ostrowczanka

Tequila ma zdecydowanie za małą klatkę i nie powinna być sama.

Tequila ma 3 piętrową klatke.. jest bardzo duża... jak na jednego szczurka.
nie wiem po co mówisz jak nie wiesz.

Mojej narazie nie biore na rece nie chce jej stresowac ale dalam jej dzisiaj reke do wachania i powachala i nie uciekała na dzisiaj koniec stresow dla niej cała noc przed nią

[Ostrowczanka]

Tequila ma 3 piętrową klatke.. jest bardzo duża... jak na jednego szczurka.
nie wiem po co mówisz jak nie wiesz.

Nadal będę się upierać, że to nie jest w 100% dobra klatka dla szczurka - czy ma ponad 30 cm w każdym wymiarze?

[PaLLitQa]

Napisane przez Ostrowczanka

Nadal będę się upierać, że to nie jest w 100% dobra klatka dla szczurka - czy ma ponad 30 cm w każdym wymiarze?

30x35x50

[Ostrowczanka]

Ok, zwracam honor - dopóki szczurek jest mały i jest sam może i jest nawet. Ale dla dorosłego jest za mała.

[Malla]

Wg mnie jest ok, przecież nie będzie w niej spędzać całego czasu.

[PaLLitQa]

na pewno nie bedzie
tylko czekam az sie oswoi i bede mogła wziąść ją na rączki

Jak dlugo wasze szczurki sie oswajały?? i jak to próbowałyscie robic

EDIT:
juz w sumie poczytałam o tym oswajaniu... spodobalo mi sie zeby na łyzeczce dac mu cos dobrego i wtedy wyjdzie do nas.. no wyjdzie, ale on mi odrazu ucieknie
Tak samo na forach pisza zeby najpierw wyciagnac i oswajac np. na łózku.. kurde ale jak ona na pewno nie usiedzi na lozku....


A i powiedzcie czy lepiej miec dwa szczurki?? Kupiłam swoją wczoraj.. moze dokupić jej braciszka albo siostrzyczke?

[motylek1007]

Napisane przez PaLLitQa

A i powiedzcie czy lepiej miec dwa szczurki?? Kupiłam swoją wczoraj.. moze dokupić jej braciszka albo siostrzyczke?

szczury to zwierzeta stadne i koniecznie powinny miec towarzystwo ale tej samej plci zeby sie nie mnożyly

[PaLLitQa]

juz wiem, wyczytalam juz duzo o szczurkach.
Ale jak kupie drugą to klatka bedzie za mała

[olkie]

kuurcze a moja walentyna dostala apartament nowy w porownaniu z poprzednia strasznie ciasna to to jest olbrzym 4 x wiekszy od jej ex klatki 3 szczury minimum by sie zmiescily i teraz musze ie zastanowic na kolezanka tylko mam obawy bo jakoz ze walentyna byla sama zawsze czy zaakcepyuje nowa kolezanke.no a mloda nie jest bo ma 1,5 roku wiec mogla juz zdziwaczec co prawda dla mnie to pieszczocha ktora poddaje sie z zamknietymi oczami wszelkim pieszczotom ale mam obawy ze nie zaakceptuje

[Malla]

W jakiej dzielnicy Krakowa takie apartamenty budują?

[olkie]

hahaha na olszy ale sprowadzane byly z starachowic bo taniej:P

[Malla]

Złapałam wczoraj w pracy mysz i spadła koledze, jak ją niósł, bo go użarła. Potem zaniosłam ją za skórę na karku (co to za pomysł, łapać za ogon, przecież gryzoń się podwinie do góry...) na trawkę przed budynek, a godzinę później już nie żyła... Smutno mi było cały dzień z tak błahego powodu Nie wiem czy bardziej jej zaszkodził upadek czy może zbyt mocno ją chwyciłam albo rzuciłam na trawę... Jak robiłam badania na myszach do magisterki, to nieraz uciekały, skakały, spadały z 2 metrów i nic im się nie działo...

[motylek1007]

biedna myszka byc moze doznala urazu wew przy upadku. DObrze ze chociaz nie mialas zamiaru jej skrzywdzic

[olkie]

moze zawal?

[TOMORROW]

Napisane przez Malla

co to za pomysł, łapać za ogon, przecież gryzoń się podwinie do góry...

nie podwinie-mielismy kiedyś myszy i tato tak je wyjmował przy zmianie trotów-i były wtedy kompletnie bezradne

(ostatnio tato złapał tak szczurka, bo ten zwiewał przy smarowaniu chorych uszu maścią-ale to się zdenerwowałam-nie wiem, czy ją to bolało, ale okropnie to wyglądało, jakoś tak nie po ludzku)

[Malla]

Promotorka uczyła nas łapać za kark, bo wprawdzie przez chwilę po wzięciu za ogon są w szoku, to zaraz potem się wywijają, a ta przekręciła się tak, że wskoczyła koledze na rękę i go dziabnęła.